Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-07-23, 07:47   #31
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
Ja w ogóle nie wiem, jak można zamieszkać z kimś w kawalerce/pokoju. To już jest jakaś desperacja moim zdaniem. Przecież każdy potrzebuje swojej przestrzeni - ktoś chce się pouczyć, ktoś chce pograć, ktoś chce poczytać, posłuchać muzyki i jak to można robić jednocześnie na takim metrażu? Fajna perspektywa zachowywania się, jak mysz pod miotłą.

Zmiana mieszkania by wszystko zmieniła. Chociażby na takie, które ma pokój zamykany + aneks z salonem. Każdy miałby swoją przestrzeń i twój tż by sobie ryczał tv i wietrzył, a ty byś spała w drugim pokoju.

Co do porannego rytuału - ja tez rano muszę posiedzieć, pooglądać tv, pokręcić się - nie jestem w stanie bez tego normalnie funkcjonować. No i u nas okno jest też często otwarte nawet zimą, bo dobrze się tak śpi xD
Że co? Mieszkanie w kawalerce to desperacja?
Jeśli kogoś nie stać na coś większego to jest zdesperowany? Gratuluję logiki.

A te wszystkie rzeczy które wymieniłaś można spokojnie robić w tym samym pomieszczeniu jednocześnie. Wystarczy że ludzie ze sobą rozmawiają i nie mają potrzeb drugiej osoby w zadzie.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 08:31   #32
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

nie no 2 pokoje są lepsze niż kawalerka, kawałek przestrzeni dla każdego + można wydzielić sypialnię i drugie nie przeszkadza w spaniu i można zostawić łóżko niepozbierane (nie przeszkadza) a w pokoju dziennym rezydować na co dzien.

Autorko, co zniknęłaś po 1 poście, może da się mieszkanie przemeblować i wstawić parawan? wydzielić kąt sypialniany? + zatyczki do uszu.
to że facet nie powinien hałasować /świecić ani ziębić (przez godzinę) kiedy śpisz jest poza konkursem.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2019-07-23 o 08:34
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 08:39   #33
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
nie no 2 pokoje są lepsze niż kawalerka, kawałek przestrzeni dla każdego + można wydzielić sypialnię i drugie nie przeszkadza w spaniu i można zostawić łóżko niepozbierane (nie przeszkadza) a w pokoju dziennym rezydować na co dzien.
Ja nie mówię że kawalerka jest lepsza niż mieszkanie dwupokojowe czy większe. Mówię, że nazywanie mieszkania w kawalerce desperacją jest chamskie i słabe na wielu poziomach.
A to różnica.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 10:53   #34
Sarajewo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 27
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Cytat:
Napisane przez Atavish Pokaż wiadomość
Ja nie mówię że kawalerka jest lepsza niż mieszkanie dwupokojowe czy większe. Mówię, że nazywanie mieszkania w kawalerce desperacją jest chamskie i słabe na wielu poziomach.
A to różnica.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Zdziwiło mnie bardzo to stwierdzenie. Wynajmujemy z chłopakiem jeden pokój i nie mamy takich problemów, więc to raczej nie o metraż chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sarajewo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 11:11   #35
Screen
Raczkowanie
 
Avatar Screen
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Trochę ciężko porównywać te 2 sytuacje... Mamy 2 dzieci. Córka ma 7 miesięcy i kilka razy budzi się w nocy na karmienie (pierś). Śpię razem z nią, dzięki czemu mąż i syn nawet nie wiedzą, że ona wstaje, bo nawet nie zdąży zapłakać. Wcześniej synek był malutki i też go karmiłam, poza tym te różnice w akceptowaniu temperatury, chrapanie, itd... Przez chwilę spaliśmy razem, jednak zaszłam w 2 ciążę, mąż rzuca się przez sen, a mnie bolał kręgosłup, więc też zrezygnowaliśmy ze wspólnego spania. Na razie jesteśmy na takim etapie, że żyjemy głównie dziećmi i ich ogarnianiem, a jak maluchy idą spać, to zanim do czegoś dojdzie, młoda stęka o mleko. No więc jeśli pytasz o oddalenie się w sensie łóżkowym (seks), to jesteśmy albo padnięci albo nie mamy kiedy Oglądamy razem filmy w łóżku (przerwane tysiącem karmień), planujemy budżet, wakacje, obiad, kto idzie na spacer, a kto gotuje obiad, itd. Raczej się nie oddaliliśmy, tylko zmieniliśmy priorytety, doszły nam obowiązki i jeśli miałabym odpowiedzieć za siebie, to jak mam możliwość się zdrzemnąć, a zaliczyć numerek, wybieram to pierwsze. Mamy zupełnie inną sytuację życiową. I wszystko zależy od tego, na czym związek się opiera. Jeśli martwisz się, że przez osobne spanie się oddalicie, to może warto przyjrzeć się podstawom Waszej relacji. Na czym to wszystko się opiera. Czy długo śpimy osobno? Prawie 4 lata. W 1 ciąży jeszcze spaliśmy razem, dopóki nie ogarnęłam się po cc też, później te nocne karmienia, ale na jakiś czas wróciliśmy do wspólnego łóżka, jednak jak tylko zaczęły się zimne noce i okres grzewczy, ja zwijałam manatki do pokoju syna, bo on tak jak ja lubi chłodek. W 2 ciąży też przez jakiś czas spaliśmy razem, ale kręgosłup mi nawalał, więc się przeniosłam na inne łóżko. Póki co, śpimy osobno i nie zanosi się na zmianę. Szczerze mówiąc, ja już nie umiem spać z moim mężem. On się za bardzo wierci. Chrapania już nie słyszę, ale nie wyobrażam sobie tego wiercenia w duchocie. Jak wrócę do pracy już w ogóle.
Nie porównuje tylko pytam z ciekawości
W oddaleniu nie chodzi mi o seks, wiadomo że nie trzeba razem spać żeby to robić. Bardziej o takie poczucie bliskości, że ta osoba jest koło ciebie, że możesz się przytulić. Ale to w sumie i tak nie jest cała noc bo ja nie cierpię spać przytulona muszę mieć swoją przestrzeń w nocy. Wiadomo u Ciebie jest wszystko całkiem inaczej właśnie przez dzieci. Dzięki za odpowiedź
Co do lekarza to chyba się wybierze chociaż to chrapanie to tez nie jest ciągle tylko jak jest bardzo zmęczony, ale lepiej to sprawdzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Screen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 11:35   #36
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Miałam podobny konflikt. Ustępstwa były z obu stron. Rozumiem, że czasem mu gorąco w nocy, ale nie wietrzy godzinę tylko kilka, kilkanaście minut. Zanim otworzy okno sprawdza czy jestem przykryta, jak jest zimno na dworze przykrywa mnie kocem żebym nie zmarzła. Odnośnie hałasu wieczorem to u nas niedopuszczalne, by włączyć głośno dźwięk jak ktoś śpi jeszcze. Mamy słuchawki, nie trzeba innych budzić. Kiedyś zasypiał tylko w trakcie słuchania muzyki (miał piski w uszach i zagłuszał je), też miał słuchawki i automatyczny wyłącznik. Kwestia szacunku do partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 12:06   #37
Potato_Pie
Raczkowanie
 
Avatar Potato_Pie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 64
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Z ciekawosci, gdzie pracuje twoj facet ze zaczyna regularna prace po godzinie 10? Bo z twojego opisu by wynikalo że do 10 rano siedzi przed tv.
Potato_Pie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-07-23, 15:52   #38
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 088
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87014706]
tak jak twoj musi cos ogladac zanim zasnie a ja nie znosze swiatla zadnego jak zasypiam
dlatego nosze specjalne okularki w lozku a on oglada cos na telefonie w sluchawkach z obnizonym swiatlem na telefonie do minimum
[/QUOTE]

O. A co to za okularki, przydałyby się, bo mój facet chodzi spać o 23, a ja o 3.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 16:00   #39
linkinpaark
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Cytat:
Napisane przez Atavish Pokaż wiadomość
Że co? Mieszkanie w kawalerce to desperacja?
Jeśli kogoś nie stać na coś większego to jest zdesperowany? Gratuluję logiki.

A te wszystkie rzeczy które wymieniłaś można spokojnie robić w tym samym pomieszczeniu jednocześnie. Wystarczy że ludzie ze sobą rozmawiają i nie mają potrzeb drugiej osoby w zadzie.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
No ja bym nie mogła mieszkać z kimkolwiek w jednym pokoju, bo na przykład nie umiem się uczyć po cichu, czytam wszystko na głos, powtarzam i robię to nie dlatego, że mam taki kaprys, tylko dlatego, że inaczej nic nie zapamiętuje, a każdy szelest mnie wyprowadza z koncentracji... Nie wszystko jest kwestią focha, tylko niektórzy nie są w stanie przystosować się do mieszkania z kimś na takim metrażu... Jakbym mieszkała z kimś w jednym pokoju, to bym chyba nie była w stanie skończyć studiów Więc nie tłumacz, że wszystko jest do rozwiązania, bo nie wyobrażam sobie pogodzenia mojego okresu sesji z potrzebami kogokolwiek, kto miałby ze mną mieszkać, bo ani ja bym się nie mogła normalnie uczyć, ani ta osoba funkcjonować Cieszę się, że żyjesz w idealnym świecie, w którym wszystko da się załatwić rozmową!
linkinpaark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 16:12   #40
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Cytat:
Ja nie mówię że kawalerka jest lepsza niż mieszkanie dwupokojowe czy większe. Mówię, że nazywanie mieszkania w kawalerce desperacją jest chamskie i słabe na wielu poziomach.
A to różnica.
Rozumiem cię, ale zależy jak do tego podejść, dziewczyna się nie wysypia (a jak się jest niewyspanym to się jest jak zombie ) bo nie potrafi wyegzekwować żeby tv nie ryczał, światło z ekranu nie robiło z nocy dnia i by nie robił jej godzinnego tunelu aerodynamicznego. Bo on się nie wysypia nie naje nie odpocznie wstaw co chcesz a że ona nie może to już kij.
Buractwo faceta to jedno, tolerowanie czegoś takiego to 2. W tej sytuacji jej faktycznie nie pozostaje nic innego jak mieć 2 pokoje.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-23, 16:55   #41
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Musialaby mi grozic bezdomnosc, zebym zamieszkala z kims w jednym pokoju lub kawalerce.

A facet burak.
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-23, 17:01   #42
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Rozumiem cię, ale zależy jak do tego podejść, dziewczyna się nie wysypia (a jak się jest niewyspanym to się jest jak zombie ) bo nie potrafi wyegzekwować żeby tv nie ryczał, światło z ekranu nie robiło z nocy dnia i by nie robił jej godzinnego tunelu aerodynamicznego. Bo on się nie wysypia nie naje nie odpocznie wstaw co chcesz a że ona nie może to już kij.
Buractwo faceta to jedno, tolerowanie czegoś takiego to 2. W tej sytuacji jej faktycznie nie pozostaje nic innego jak mieć 2 pokoje.
Ale użytkowniczka którą zacytowałam odnosiła się do samego mieszkania w kawalerce, a nie tylko do sytuacji autorki wątku.
A sytuacja autorki wątku nie wynika z jednego pokoju, tylko z tego, że jej partner ma w tyłku jej potrzeby. Bo gdyby nie miał, to by byli w stanie się dogadać.

Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
No ja bym nie mogła mieszkać z kimkolwiek w jednym pokoju, bo na przykład nie umiem się uczyć po cichu, czytam wszystko na głos, powtarzam i robię to nie dlatego, że mam taki kaprys, tylko dlatego, że inaczej nic nie zapamiętuje, a każdy szelest mnie wyprowadza z koncentracji... Nie wszystko jest kwestią focha, tylko niektórzy nie są w stanie przystosować się do mieszkania z kimś na takim metrażu... Jakbym mieszkała z kimś w jednym pokoju, to bym chyba nie była w stanie skończyć studiów
To może zamiast generalizować jak to zrobiłaś w postach wcześniejszych zacznij pisać o sobie? I nadal "ja bym nie mogła bo..." nie oznacza, że jeśli inni to robią to jest to desperacja. Bo inni ludzie mogą mieszkać w kawalerce (czy robić inne rzeczy których Ty nie możesz, bo cośtam) z wyboru i z przyjemnością. A Twoje generalizacje są obraźliwe.

Cytat:
Więc nie tłumacz, że wszystko jest do rozwiązania, bo nie wyobrażam sobie pogodzenia mojego okresu sesji z potrzebami kogokolwiek, kto miałby ze mną mieszkać, bo ani ja bym się nie mogła normalnie uczyć, ani ta osoba funkcjonować Cieszę się, że żyjesz w idealnym świecie, w którym wszystko da się załatwić rozmową!
Nie, nie żyję w idealnym świecie, ale nie mam 15 lat i po drodze nauczyłam się rozmawiać i obcować z ludźmi. I używać sprzętów takich jak słuchawki. I guess what? Pomaga.


Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-26, 18:55   #43
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87021116]Musialaby mi grozic bezdomnosc, zebym zamieszkala z kims w jednym pokoju lub kawalerce.
A facet burak.[/QUOTE]
wystarczy brak kasy, utrata pracy, choroba. I bierzesz co Ci dają i nagle nie masz wymagań.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
Ja w ogóle nie wiem, jak można zamieszkać z kimś w kawalerce/pokoju. To już jest jakaś desperacja moim zdaniem.
wartościujące stwierdzenie.

bierzesz pod uwagę że ludzie wchodzący w związek, mają ograniczone finanse lub już kupili mieszkanie? Mają swoje mieszkanie wynająć komuś innemu żeby w 2pokojowym zamieszkać na wynajmie z nowo poznaną partnerką lub partnerem?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-26, 21:13   #44
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87014235]Twoim problemem nie są jego rytuały, a fakt, że ma cię głęboko w dubie. [/QUOTE]

To prawda, każdy ma swoje dziwactwa, ale jak ci zależy na drugiej osobie, to jednak się zreflektujesz, że należałoby iść na jakiejś ustępstwa i nie nawalać telewizorem na cały regulator, kiedy druga osoba jeszcze śpi. Można sobie na przykład założyć słuchawki i tak oglądać, żeby drugiej osoby nie budzić. No ale to by trzeba chcieć, a nie mieć gdzieś.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-30, 10:08   #45
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Cytat:
Napisane przez EtkaDhh Pokaż wiadomość
Pierwsze co to otwiera okno na oścież i robi godzinne wietrzenie. Tak, o 6:30 rano, gdy jestem jeszcze w łóżku. Powiedzcie mi proszę czy ja jestem jakaś nienormalna skoro mi to przeszkadza. Gdy się budzę około 7 to już jestem przemarznięta bo rankiem jest jeszcze dość zimno, a on wychładza jeszcze dodatkowo. Mam ochotę oszaleć. Zwracałam mu uwagę, ale on i tak wietrzy bladym świtem.
nie jesteś nienormalna.
ale tak na marginesie- teraz w okresie letnich upałów, kiedy w nocy są temperatury rzędu 16-22 stopni (u mnie przynajmniej, zachodnia Polska) to aż tak sie mieszkanie Wam wychładza?
ja mam uchylone całą noc okno - żeby nie było tak ciepło w chacie.
Rozmawiałaś z nim o tym - o poczuciu ciepła, zimna?
nie zgodził sie na żaden kompromis- np. jednka otworzenie tego okna o te pól h pózniej? Ty byś sie cieplej ubrala albo cieplejsza koldre zarzuciła (polecam osobne kołdry)

Cytat:
Kolejna rzecz jego rytuału to włączenie TV, dość głośno
. Słuchawki mu zaproponuj - co on na taki pomysł?

Cytat:
Dodam jeszcze, że zasypia również przy włączonym TV i zostawia aż się sam wyłączy po mniej więcej 3 godzinach, gdy on już śpi i też mam ochotę oszaleć bo trudno mi zasnąć, gdy telewizor w sypialni ryczy.
też słuchawki.
(uwaga na marginesie- dosyś to niezdrowy zwyczaj - zasypianie przy tv. Polecałabym racaj seks i potem lulu w objęciach - miesiac po wspolnym zamieszkaniu to chyba sie jeszcze tym nie "nacieszyliscie" ?

Cytat:
To dopiero miesiąc, a ja już mam ochotę oszaleć i wrócić do rodziców. Odwala mi?
no odwala Ci- tzn. jestes przemęczona i zestresowana i to jak najbardziej NORMALNE przy takim trybie życia i takim facecie
jesli były rozmowy, proby kompromisu i bez skutku - to wracaj do rodziców




Cytat:
Napisane przez linkinpaark Pokaż wiadomość
Ja w ogóle nie wiem, jak można zamieszkać z kimś w kawalerce/pokoju. To już jest jakaś desperacja moim zdaniem. Przecież każdy potrzebuje swojej przestrzeni - ktoś chce się pouczyć, ktoś chce pograć, ktoś chce poczytać, posłuchać muzyki i jak to można robić jednocześnie na takim metrażu?
nie każdy ma tak samo jak Ty no ale rozumiem (z dalszych postów), ze dla Ciebie to była by desperacja
ja okolo roku mieszkałam z TZ w kawalerce i bez większych zgrzytów, w czytaniu (mi) to absolutnie nie przeszkadało, w słuchaniu muzyki tez nie.
no ale ja nie czytam na głos sobie.
w zasadzie niewiele osób znam, ktore musialyby sobie czytać na głos. moja byla przełozona miała zwyczja mamrotania pod nosem (czasem dosyc głosno) nt tego co robi - irytujące to było.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87014706]jakis idiota
nie wytrzymalabym w takim ukladzie
moj maz tez ma glupie przyzwyczajenia
tak jak twoj musi cos ogladac zanim zasnie a ja nie znosze swiatla zadnego jak zasypiam
dlatego nosze specjalne okularki w lozku a on oglada cos na telefonie w sluchawkach z obnizonym swiatlem na telefonie do minimum
no trudno trzeba isc na kompromis jak sie z kims zyje
moze przeprowadzka do 2 pokojowego mieszkania cos uratuje ?[/QUOTE]
popieram!

Cytat:
Napisane przez Screen Pokaż wiadomość
Jeśli on cię nie szanuje to chyba nic z tego nie będzie.


Cytat:
Napisane przez Screen Pokaż wiadomość
Mam takie pytanie nie związane z tematem
Czy uważasz, że spanie osobno wpłynęło negatywnie na wasz związek? Ja czasami muszę przechodzić do innego pokoju żeby się wyspać ale mam wtedy wyrzuty sumienia, że się oddalamy od siebie. Tylko, że robię to tylko wtedy gdy narzeczony okropnie chrapie, czego nienawidzę i jak przebudzam się w nocy i słyszę chrapanie to muszę zmienić pokój. I jak potem rano mnie nie ma w łóżku to widzę, że mu trochę smutno jest ale wie, że muszę się wyspac. Długo już tak osobno śpicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pytanie nie do mnie, ale tez śpię w innym pokoju niz TZ i absolutnie nie wpłyneło to negatywnie na związek - wręcz pozytywnie. mam wygodniej w łozku (śpie z małym dzieckiem, które sie nie rozpycha tak jak TZ ani nie chrapie jak on, przeniosłam się z powodu b. częstych pobudek niemowlaka, ale tak potem zostało - bo nam wygodniej ). Tez polecam laryngologa.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
To prawda, każdy ma swoje dziwactwa, ale jak ci zależy na drugiej osobie, to jednak się zreflektujesz, że należałoby iść na jakiejś ustępstwa i nie nawalać telewizorem na cały regulator, kiedy druga osoba jeszcze śpi. Można sobie na przykład założyć słuchawki i tak oglądać, żeby drugiej osoby nie budzić. No ale to by trzeba chcieć, a nie mieć gdzieś.
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-31, 17:36   #46
Lopezz187
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 18
Dot.: Poranny i wieczorny rytuał faceta OSZALEJĘ!

Po☠☠☠any koleś. Też bym nie wytrzymał.
Lopezz187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-07-31 18:36:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:19.