zaproszenie na ślub bez osoby towarzyszącej?

[Amarai]

jaka bylaby wasza reakcja na zaproszenie na slub i obiad po slubie bez osoby towarzyszacej? cala "impreza" jest planowana przez pare mloda na okolo 16 osob

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Wyslalabym kartke z zyczeniami.

[3d8bff70f80d7c90d7fb1886fcde1de8ca56be25_65a543ff917fd]

Treść usunięta

[pfffh]

Skoro to kameralna impreza to rozumiem, że sami najbliżsi. Skoro bez partnera to rozumiem, ze on nie jest dla pary mlodej najbliższą osobą. Nie potrafisz wytrzymac 20 minut-1h na ceremonii ślubnej i potem zjeść obiadu bez partnera? Skoro ci to nie pasuje to nie idź. Chodzenie na śluby naprawdę nie jest obowiązkowe, nawet jak jest się zaproszoną.

[squirrelqa]

Poszłabym i nie okazywała żadnego zdziwienia czy zniesmaczenia. To bardzo kameralna uroczystość, młodzi widocznie nie chcą jakichś dodatkowych osób towarzyszących, z którymi nie utrzymują bliskich kontaktów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Pani_Mada]

Napisane przez Amarai

jaka bylaby wasza reakcja na zaproszenie na slub i obiad po slubie bez osoby towarzyszacej? cala "impreza" jest planowana przez pare mloda na okolo 16 osob

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moja reakcja byłaby... normalna. może chcą mieć bardzo kameralny ślub, może ostro liczą się z pieniędzmi i nie stać ich na dodatkowe osoby (mówimy o obiedzie). no ale ja nie jestem przyrośnięta do TŻa, mamy jakieś życie prywatne i często robimy różne rzeczy osobno.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Amarai

jaka bylaby wasza reakcja na zaproszenie na slub i obiad po slubie bez osoby towarzyszacej? cala "impreza" jest planowana przez pare mloda na okolo 16 osob

Zależy kto zaprasza. Sam fakt, że zaproszenie jest bez osoby towarzyszącej, jest dla mnie zupełnie neutralne.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Miałabym to gdzieś i bym poszła.
Nie jestem zrośnięta z facetem i nie musimy razem wszędzie chodzić.
16 osób to bardzo kameralna uroczystość, widocznie nie ma tam miejsca na obcych ludzi ( obcych dla pary młodej)

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a]

Kim jest dla ciebie osoba zapraszająca? Czy osoba towarzysząca to twój mąż?
Pójście w pojedynkę na tak kameralne wydarzenie jest jak najbardziej do zaakceptowania, o ile nie jest się w związku małżeńskim.

[Amarai]

wizaz jak zawsze nie zawiodl w zlosliwosciach

dziewczynom, ktore sie nie wyzlosliwialy dziekuje



ps. slub biore ja

[Pani_Mada]

Napisane przez Amarai

wizaz jak zawsze nie zawiodl w zlosliwosciach

dziewczynom, ktore sie nie wyzlosliwialy dziekuje



ps. slub biore ja

no ale w czym w zasadzie problem? innych odpowiedzi się spodziewałaś? skoro to Ty organizujesz, to raczej Ci to na rękę

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;86890553]Kim jest dla ciebie osoba zapraszająca? Czy osoba towarzysząca to twój mąż?
Pójście w pojedynkę na tak kameralne wydarzenie jest jak najbardziej do zaakceptowania, o ile nie jest się w związku małżeńskim.[/QUOTE]A niby dlaczego? Czyjś związek małżeński to sprawa uczestników tego związku, a nie organizatorów imprezy.

[fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86892975]A niby dlaczego? Czyjś związek małżeński to sprawa uczestników tego związku, a nie organizatorów imprezy.[/QUOTE]

Bo małżeństw z reguły się nie rozdziela. Małżeństwo z definicji jest komórką rodzinną, to tak jakby zaprosić jedną córkę a drugiej nie.

[Pani_Mada]

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;86893166]Bo małżeństw z reguły się nie rozdziela. Małżeństwo z definicji jest komórką rodzinną, to tak jakby zaprosić jedną córkę a drugiej nie.[/QUOTE]

ale nie żona nie jest przyrośnięta do męża. to nadal dwie osobne osoby. poza tym co innego wielkie imprezy gdzie każdego się zaprasza z osobą towarzyszącą, a co innego małe kameralne spotkanie.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;86893166]Bo małżeństw z reguły się nie rozdziela. Małżeństwo z definicji jest komórką rodzinną, to tak jakby zaprosić jedną córkę a drugiej nie.[/QUOTE]Taka reguła nie istnieje. To jest prywatna preferencja organizatorów imprezy. I owszem, można również zapraszać jedną córkę, a drugiej nie jeśli ma się takie widzimisię.
Tak z ciekawości, zapraszałabyś na wesele np. koleżankę z siostrą i rodzicami, bo to "komórka rodzinna"?

[fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86893425]Taka reguła nie istnieje. To jest prywatna preferencja organizatorów imprezy. I owszem, można również zapraszać jedną córkę, a drugiej nie jeśli ma się takie widzimisię.
Tak z ciekawości, zapraszałabyś na wesele np. koleżankę z siostrą i rodzicami, bo to "komórka rodzinna"? [/QUOTE]

Koleżanka nie jest rodziną. Zauważ, że pytałam kim autorka jest dla zapraszających, zakładam że rodziną, skoro to tak kameralna impreza.
Zapraszanie kogoś bez współmałżonka jest zwyczajnie niegrzeczne, ale masz rację, to zależy od organizatorów czy chcą być niekulturalni.
Zupełnie inny charakter ma np. impreza biznesowa, gdzie zapraszanie bez męża/żony jest ok, a inny impreza rodzinna jak ślub.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;86893501]Koleżanka nie jest rodziną. Zauważ, że pytałam kim autorka jest dla zapraszających, zakładam że rodziną, skoro to tak kameralna impreza.
Zapraszanie kogoś bez współmałżonka jest zwyczajnie niegrzeczne, ale masz rację, to zależy od organizatorów czy chcą być niekulturalni.
Zupełnie inny charakter ma np. impreza biznesowa, gdzie zapraszanie bez męża/żony jest ok, a inny impreza rodzinna jak ślub.[/QUOTE]
Ale to TY decydujesz jaki charakter ma TWÓJ ślub i przyległości. To nie ma nic wspólnego z brakiem kultury. Nawet to, że impreza jest kameralna wcale nie implikuje zapraszania tylko rodziny. Możesz przecież w gronie najbliższych osób nie mieć nikogo spokrewnionego.

[Hanella]

Jeśli to ty zapraszasz to nie ma żadnego problemu. Tylko nie rozdzielaj małżeństw.

[Michiru]

Dostałam kiedyś takie zaproszenie. Z różnych względów nie poszłam. Wszystko zależy, do kogo takie zaproszenie na trafić. Jeśli do małżeństwa, osób zaręczonych, ludzi w poważnym związku, o którym wiemy albo powinniśmy wiedzieć, gdybyśmy się w ogóle zainteresowali - zaprasza się je z osobą towarzyszącą. Jeśli tego nie zrobimy - no mamy prawo, ale nawet dla mnie ( a ja do tradycji i tego co wypada zbytnio wagi nawet nie przywiązuję) to jest to nie w porządku i nieeleganckie, a dana osoba może odmówić i mieć nas gdzieś. Jeśli jest to osoba bez nikogo na stałe - to luz, można bez osoby towarzyszącej.
Ja dostałam takie zaproszenie będąc zaręczoną i Para Młoda jeśli o tym nie pamiętała, nie wiedziała to dlatego, że mieli to gdzieś. W dodatku nawet nie pamiętali jakie dokładnie nazwisko noszę, akurat dla mnie sprawa była jasna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zyrafabezogona]

Napisane przez Hanella

Jeśli to ty zapraszasz to nie ma żadnego problemu. Tylko nie rozdzielaj małżeństw.

też tak uważam. Jeśli kameralnie to po prostu najbliżsi nie ma w tym nic złego i nie trzeba ludziom dawać zaproszeń z osobami towarzyszącymi.