Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

[dziunkowa]

Napisane przez velika

Dziunkowa i tak graty!! Ja jeszcze tyle nie zrobiłam po górach. A jeśli się źle czułaś to

Wycof to najlepsza decyzja. Ja jestem w Koszalinie i tu biegam po górze chełmskiej, mają tu nawet szlak który się nazywa pętla tatrzańska. Super tereny, gdybym tu mogła biegać to dopiero bym miała przygotowanie do biegów górskich �� bo u mnie w Wielkopolsce to płasko jak na patelni.

A ten półmaraton mój to był rozbity na 2 dni bo był limit 150os., podnieśli wczoraj limit do 300 i połączyli bieg w jeden. No szkoda bo to bardzo blisko mnie i cross po mega fajnym terenie.

To nie byly nawet gory. Pogorze przemysko-dynowskie. No ale stromizny nie brakowalo i jeszcze runmagedon.
A zapomnialam dodac ze jeszcze 2 wiszace bujajace sie mosty.
Przykro mi z powodu biegu. Wkurzajace cos takiego jest

[carmen_20]

Napisane przez dziunkowa

To nie byly nawet gory. Pogorze przemysko-dynowskie. No ale stromizny nie brakowalo i jeszcze runmagedon.
A zapomnialam dodac ze jeszcze 2 wiszace bujajace sie mosty.
Przykro mi z powodu biegu. Wkurzajace cos takiego jest

Duch Pogórza? Widziałam te mosty, wyglądają ciekawie
Piękny wynik po Tatrach! Graty!

Ja ostatnio planowalam swój dwutygodniowy urlop, bieg w Krynicy na 34 km wypadał mi dokladnie po środku niego. Wcześniej miałam zaliczyć Pieniny i Beskid Sądecki.... Stwierdziłam, że nie będzie w stanie się tam oszczędzać, więc przełożyłam urlop tak, że Krynicę mam na początku

[dziunkowa]

Napisane przez carmen_20

Duch Pogórza? Widziałam te mosty, wyglądają ciekawie
Piękny wynik po Tatrach! Graty!

Ja ostatnio planowalam swój dwutygodniowy urlop, bieg w Krynicy na 34 km wypadał mi dokladnie po środku niego. Wcześniej miałam zaliczyć Pieniny i Beskid Sądecki.... Stwierdziłam, że nie będzie w stanie się tam oszczędzać, więc przełożyłam urlop tak, że Krynicę mam na początku

Tak duch pogorza.
Ja mam stracha na tych mostach.
Rozsadne podejscie z tym przelozeniem. Ja tez naprzyszlosc bede rozsadniej planowac. Moglam jechac w te tatry wczesniej no ale nie wpadlam na to ze bedzie to takie wykanczajace
Jak tam z tymi garminami? Juz naprawili?

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Takie tatry to chyba sporo kalorii pala.

[beatiska]

Garmin dalej nie działa, właśnie zgrałam ręcznie wszystkie treningi od czwartku do endomondo.


Dzisiaj wpadło 9,5 km - CIEPŁO!!!

[velika]

Brawo za trening. U mnie dziś 12 km, połowa po tej pętli Tatrzańskiej. Spokojnie mogliby tu organizować zawody w biegach górskich. Tylko błota brakowało 😁

[dziunkowa]

Napisane przez velika

Brawo za trening. U mnie dziś 12 km, połowa po tej pętli Tatrzańskiej. Spokojnie mogliby tu organizować zawody w biegach górskich. Tylko błota brakowało ��

Jest " gorski" nad morzem. TriCity trail. Ale kolo Gdańska.
Przepisalam sie z polowki na 11 km w sobote.

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Dziewczyny mozecie mi po krotce opisac beskid niski ( krempna), i gorce (ochotnica dolna). Jak tam wyglada sprawa z ekspozycjami, jakie podloze ( skaly,bloto itp),jak bardzo stromo? Zalezy mi zeby pobiegac, pochodzic, ewentualnie rower i sobie niczego nie uszkodzic jak teraz. Plan:
- dzien 1 chodzenie (5-6 godzin)
- dzien 2 bieg 20-22 km
- dzien 3 odpoczynek
- dzien 4 dluzdza wycieczka piesza albo rower[COLOR="Silver"]

Plan na przyszly rok. Zbieram dane

[velika]

Do chodzenia na pewno polecam Lubań..przepiękny szlak idzie od kościoła w ochotnicy, przez polany, jedno z najpiękniejszych miejsc w jakich bylam.

Do biegania może wyprawa na Magurki? Można fajną pętlę ogarnąć

Dokrecilam dziś jeszcze 3 km po plaży, ale fajnie🤩 dobry biegowy tydzień

[carmen_20]

Napisane przez dziunkowa

Jest " gorski" nad morzem. TriCity trail. Ale kolo Gdańska.
Przepisalam sie z polowki na 11 km w sobote.

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Dziewczyny mozecie mi po krotce opisac beskid niski ( krempna), i gorce (ochotnica dolna). Jak tam wyglada sprawa z ekspozycjami, jakie podloze ( skaly,bloto itp),jak bardzo stromo? Zalezy mi zeby pobiegac, pochodzic, ewentualnie rower i sobie niczego nie uszkodzic jak teraz. Plan:
- dzien 1 chodzenie (5-6 godzin)
- dzien 2 bieg 20-22 km
- dzien 3 odpoczynek
- dzien 4 dluzdza wycieczka piesza albo rower[COLOR="Silver"]

Plan na przyszly rok. Zbieram dane

Ekspozycji i stromizn raczej brak chociaż wybieram się w tym roku na Lackową i czytałam, że zachodnie podejście na nią jest najbardziej strome w Polsce (nie wliczając Tatr) ciekawi mnie ono bardzo.
W Beskidzie Niskim szłam kiedyś przepiękną trasą przez szczyt Wysokie i zejście nieistniejącymi wsiami Żydowskie i Ciechanię co za trasa! Mega dzika, spotkaliśmy tylko jakiegoś drwala w lesie, poza tym nikogo nieisteniące wsie w Beskidzie Niskim mają taki klimat, jakiego nie spotkałam w żadnym innym miejscu cmentarzyki, ruiny chałup, pozostałości po zabudowniach, poza tym nic, tylko natura.
Jeśli chodzi o biegową trasę to zobacz sobie trasy ultramaratonu magurskiego, mają dystans 20 km, może Cie zainteresuje.
Z Gorców, też polecam Lubań, ale ja szłam z Krościenka i schodziłam w Grywałdzie.

[dziunkowa]

Napisane przez carmen_20

Ekspozycji i stromizn raczej brak chociaż wybieram się w tym roku na Lackową i czytałam, że zachodnie podejście na nią jest najbardziej strome w Polsce (nie wliczając Tatr) ciekawi mnie ono bardzo.
W Beskidzie Niskim szłam kiedyś przepiękną trasą przez szczyt Wysokie i zejście nieistniejącymi wsiami Żydowskie i Ciechanię co za trasa! Mega dzika, spotkaliśmy tylko jakiegoś drwala w lesie, poza tym nikogo nieisteniące wsie w Beskidzie Niskim mają taki klimat, jakiego nie spotkałam w żadnym innym miejscu cmentarzyki, ruiny chałup, pozostałości po zabudowniach, poza tym nic, tylko natura.
Jeśli chodzi o biegową trasę to zobacz sobie trasy ultramaratonu magurskiego, mają dystans 20 km, może Cie zainteresuje.
Z Gorców, też polecam Lubań, ale ja szłam z Krościenka i schodziłam w Grywałdzie.

Wlasnie sie zastanawiam nad udzialem w tym biegu. Albo podobnym w gorcach . w przyszlym roku. Tak sie pytam jak to tam wyglada bo czasem niby mniejsze gory a można sie zdziwic jak wymagajace potrafią byc.

[carmen_20]

Napisane przez dziunkowa

Wlasnie sie zastanawiam nad udzialem w tym biegu. Albo podobnym w gorcach . w przyszlym roku. Tak sie pytam jak to tam wyglada bo czasem niby mniejsze gory a można sie zdziwic jak wymagajace potrafią byc.

Również te dwa biegi chodzą mi po głowie od dłuższego czasu pomyślę o nich jak będę układała kalendarz startów na przyszły rok jest tyle super biegów do których mam sentyment, albo znajdują się w przepięknym miejscu, w którym chciałbym pobiec, że ciężko mi będzie się zdecydować przy układaniu startów

[dziunkowa]

Napisane przez carmen_20

Również te dwa biegi chodzą mi po głowie od dłuższego czasu pomyślę o nich jak będę układała kalendarz startów na przyszły rok jest tyle super biegów do których mam sentyment, albo znajdują się w przepięknym miejscu, w którym chciałbym pobiec, że ciężko mi będzie się zdecydować przy układaniu startów

U mnie sporo zakezy od tego czy bede miala opieke nad dziecmi w tym czasie. Zarowno ten teraz jak i zeszlproczny bieg wyjazddowy byl pod to podporzadkowany. No i ciezko czesciej niz raz na rok przynajmniej mam mniejszy wybor biegow i mniej zastanawiania sie
Na gorce mam wieksze szanse jesli chodzi o termin i jeszcze maraton karkonoski. Jest jeszcze bieg szlag frafi ale tam jakis maly limit czasu i nie w górach. W niemczch tych buegiw jest malo wiec nie ma wyboru, za alpy to ja podziekuje, francja wlochy nie chce mi sie w zaswiadczenia lekarskie bawic, a hiszpania mi juz przeszla.No ale pozyjemy zobaczymy.

[carmen_20]

Napisane przez dziunkowa

U mnie sporo zakezy od tego czy bede miala opieke nad dziecmi w tym czasie. Zarowno ten teraz jak i zeszlproczny bieg wyjazddowy byl pod to podporzadkowany. No i ciezko czesciej niz raz na rok przynajmniej mam mniejszy wybor biegow i mniej zastanawiania sie
Na gorce mam wieksze szanse jesli chodzi o termin i jeszcze maraton karkonoski. Jest jeszcze bieg szlag frafi ale tam jakis maly limit czasu i nie w górach. W niemczch tych buegiw jest malo wiec nie ma wyboru, za alpy to ja podziekuje, francja wlochy nie chce mi sie w zaswiadczenia lekarskie bawic, a hiszpania mi juz przeszla.No ale pozyjemy zobaczymy.

Szlak Trafi to koło mnie 😁 fajny bieg, ale biegalam tam zawsze tylko 7 km. Nie jest to w górach, ale uwierz mi, te wąwozy dają w kość! I tereny piękne

[dziunkowa]

Napisane przez carmen_20

Szlak Trafi to koło mnie 😁 fajny bieg, ale biegalam tam zawsze tylko 7 km. Nie jest to w górach, ale uwierz mi, te wąwozy dają w kość! I tereny piękne

A pilnuja tych limitow czasu czy maja wywalone ?

[carmen_20]

Napisane przez dziunkowa

A pilnuja tych limitow czasu czy maja wywalone ?

Nie mam pojęcia, chociaż wątpię, żeby robili jakieś problemy bo panuje tam super przyjacielska i luźna atmosfera ogólnie to tam impreza trwa bardzo długo, na pewno każdy zdąży dobiec nie wiem jak będzie teraz w dobie covida, bo np. w tym roku wszystko odwołali

Nad którym dystansem się zastanawiasz?

[dziunkowa]

Napisane przez carmen_20

Nie mam pojęcia, chociaż wątpię, żeby robili jakieś problemy bo panuje tam super przyjacielska i luźna atmosfera ogólnie to tam impreza trwa bardzo długo, na pewno każdy zdąży dobiec nie wiem jak będzie teraz w dobie covida, bo np. w tym roku wszystko odwołali

Nad którym dystansem się zastanawiasz?

W tym roku odwolane. Mysle nad przyszlym i o polowce. Poczytalam o tym w necie i bardzo atrakcyjny region i latwy logistycznie . Wiec trafia na liste do przemyslenia

[carmen_20]

Napisane przez dziunkowa

W tym roku odwolane. Mysle nad przyszlym i o polowce. Poczytalam o tym w necie i bardzo atrakcyjny region i latwy logistycznie . Wiec trafia na liste do przemyslenia

Myśl, myśl, ja tam na pewno będę jak się odbędzie w następnym roku

[velika]

Może się znowu gdzieś spotkamy😃 ja bankowo robię GUT w przyszłym roku🤩 żałuję że nie zapisałam się w tym. W tym roku została mi tylko Krynica. Przydałoby się coś jeszcze hmmmm.

[beatiska]

Wracam z 9,5km

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[carmen_20]

Napisane przez velika

Może się znowu gdzieś spotkamy😃 ja bankowo robię GUT w przyszłym roku🤩 żałuję że nie zapisałam się w tym. W tym roku została mi tylko Krynica. Przydałoby się coś jeszcze hmmmm.

Może Łemkowyna? Ja się jeszcze nie zapisałam, ale co raz bardzjej się ku temu skłaniam podobno błotko zawsze jest zacne

[ReTisna]

Napisane przez beatiska

Wracam z 9,5km

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

brawo


ja lece wieczorem

[beatiska]

Napisane przez ReTisna

brawo


ja lece wieczorem

Odważnie. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie dzisiaj taki upał, że wieczorem pewnie będzie niewiele lepiej

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[ReTisna]

Napisane przez beatiska

Odważnie. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie dzisiaj taki upał, że wieczorem pewnie będzie niewiele lepiej

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Może się ciut ochłodzi koło 21 i 5 km zmęcze

[carmen_20]

U mnie też dziś mega upał, ale póki co też wybieram się na wieczorny trening

[dziunkowa]

Napisane przez velika

Może się znowu gdzieś spotkamy😃 ja bankowo robię GUT w przyszłym roku🤩 żałuję że nie zapisałam się w tym. W tym roku została mi tylko Krynica. Przydałoby się coś jeszcze hmmmm.

To mam wybor miedzy toba a Carmen chyba rzuce moneta

[beatiska]

To trzymam kciuki za przyjemna temperaturę
Ja akurat mogłam rano, gdyby nie to, to też pewnie bym po południu szła biegac

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[velika]

Napisane przez carmen_20

Może Łemkowyna? Ja się jeszcze nie zapisałam, ale co raz bardzjej się ku temu skłaniam podobno błotko zawsze jest zacne

daleko kurcze podoba mi się Piekło Czantorii ale chyba jeszcze z takimi szaleństwami poczekam trochę

dziś dyszka pod wieczór. Lubię biegać w ciepełku ale nie mogłam opanować tętna.

[carmen_20]

Napisane przez velika

daleko kurcze podoba mi się Piekło Czantorii ale chyba jeszcze z takimi szaleństwami poczekam trochę

dziś dyszka pod wieczór. Lubię biegać w ciepełku ale nie mogłam opanować tętna.

Piekło Czantorii to moje marzenie, chętnie bym się wybrała w tym roku, ale mam wtedy weekend zajęty oczywiście na połówkę, bo reszta dystansów to już chyba hardcore na maxa

6,5 km wieczorem wpadło, dość znośnie było

[ReTisna]

Udało sie wczoraj zrobić 7 km ale umierałam z gorąca. Wyszłam po 20 tej i nadal sie gotowałam.



Jeszcze te komary zasrane. Nie zawsze sie trafi na zielone swiatło a te zeżreć chcą żywcem od razu

[beatiska]

O tak, komary to przekleństwo!

Widzę, że też Poznań Maraton jednak odwołali. Nie wiem, czy w ogóle jakiekolwiek biegi uliczne się w tym roku odbędą.


Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[ReTisna]

No w tym roku z biegami trochę lipa. Jeszcze te gorskie widze ze sie odbywaja ale uliczne ciagle odwołuja .