Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ojej, te rękawy deformują sylwetki modelek. Jedynie musztardowy jakos wyglada. Raz wieki temu kupilam sweter z malutkimi kuleczkami/pomponami na rekawach, nie chodzilam w nim, poszerzał mnie okrutnie

A mnie to koło nosa lata, że mnie poszerza Ja się w takim wielkim swetrze czuję "bezpiecznie" i przytulnie Do tego jakoś mi w takich cieplej, bo powietrze sobie fajnie cyrkuluje między ciałem a materiałem i się ogrzewa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

To ja nie lubię takich swetrów, szczególnie jak są z akrylu. Nie wiem czemu, ale sam dotyk takiego swetra mnie mierzi, aż mam gęsią skórkę.

[PaulinciaKWC]

Mnie ubrania szczerze mowiac malo interesują, ma byc wygodnie i w miare ok do sylwetki. Nie wydlużam sie ubraniem, nie wyszczuplam. Ale jak mnie cos deformuje to odpada.

[this_witch]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88707828]Wyjątkowo mi się ta moda nie podoba na te wzory
Dla mnie to taki koszmarek modowy, ale ja ogólnie za wzorami nie przepadam, wolę jednolite kolory, za to lubię się bawić fakturą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mi też się nie podobają, chyba właśnie przez to że mi się opatrzyły na różnych koszmarkach modowych (w moim odczuciu). Chociaż na odzieży typowo sportowej są ok. Ale nie na sukience z kapturem

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez this_witch

Teraz jest mega moda na dresówkę drukowaną w tego typu wzory, albo jakieś kwiatki, czaszki, zwierzęta. Laski z tego szyją wszystko, sukienki, bluzy, a nawet marynarki
Ja ogólnie za dzianinami nie przepadam (tylko jako dresy albo koszulki po domu). Załącznik 7748827Załącznik 7748828

Kiedyś szara dresówka, teraz monstery Nie wiem co gorsze.
Marynarka z dzianiny to już jest coś poza moim pojmowaniem świata Może są jakieś fajne, ale nie widziałam.

Przeglądając jakieś szyciowe blogi czy fora, to często miałam wrażenie, że sporo dziewczyn świetnie szyje, ale nie umie wybrać dla siebie dobrego modelu czy koloru. Ale jak im pasuje, to nie moja sprawa, kim ja jestem, żeby je oceniać To takie moje luźne przemyślenia.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez this_witch

To dla mnie najgorszym dresowym koszmarem jest tego typu bluzo-sukienka a jest szalenie popularna na grupach szyciowych na fb wśród kobitek 30+Załącznik 7748803

Ten worek jest mało urokliwy, sweatshirt dress sa dostępne w bardziej "kobiecym" wydaniu Załącznik 7748842

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88705642]Ja też nie. Stanik i dżinsy mnie nie uwierają. Ale jak przekrocze próg domu to automatycznie zaczynają mi strasznie przeszkadzać i muszę koniecznie je ściągnąć, bo oszaleje.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Heh, mam identycznie, w dodatku jak siedzę w cudzym domu to dżinsy są ok, nie pamiętam o nich, a 5 minut w swoim mnie uwierają.

I też jak wychodzę po pracy i po obiedzie to znów się przebieram, w dresach nie wyjdę . Ale te spodnie dresowe też mi się szybko kulkują i siersc z kota oblepia.

Napisane przez natalia_t

Nie ma co też tak bardzo demonizować słonka, bo jest potrzebne, więc jeśli ktoś nie cierpi na natychmiastowe oparzenia słoneczne, to lekkie muśnięcie skóry słońcem może wyjść na zdrowie, ale jak ktoś spędza naprawdę dużo czasu na słońcu, to nawet jeśli się nie parzy, to warto się chronić. Raki skóry wcale nie są takie rzadkie, jak się wydaje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uff, bo już się naprawdę przestraszyłam, że bez filtra na rowerze jeżdżąc te kilka godzin wiosną ( w kasku lub czapce z daszkiem i z fluidem na twarzy, czasem w T-shircie, czasem w bluzie to na pewno dostanę raka.
Bo tak serio to przez tyle lat czytania o skutkach opalania i filtrach to taką mam mieszaną "wiedzę, " nie do końca to jest jednoznaczne, że każda ilość opalania jest taka szkodliwa.
Ja się opalam na zolto-brązowo, latem i na plaży używam filtrów.
Spaliłam się na słońcu raz-na plantacji truskawek po wielu godzinach na polu bez filtra.

[Olkaaaa_s]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88707694]gdzie ty takie jeansy znajdujesz? [/QUOTE]Nie wiem, jak jest teraz, ale jeszcze dwa lata temu kupowałam dżinsy rurki w stradivariusie 98% bawełna 2% elastan. Spodnie nie do zdarcia, kiedy byłam bardziej "rurkowa", to bez mierzenia zawsze brałam tam eskę- zawsze na mnie idealnie pasowały i nigdy nie rozciągały się po pranu (co zdarzało mi się z dżinsami o większej zawartości elastanu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Olkaaaa_s

Nie wiem, jak jest teraz, ale jeszcze dwa lata temu kupowałam dżinsy rurki w stradivariusie 98% bawełna 2% elastan. Spodnie nie do zdarcia, kiedy byłam bardziej "rurkowa", to bez mierzenia zawsze brałam tam eskę- zawsze na mnie idealnie pasowały i nigdy nie rozciągały się po pranu (co zdarzało mi się z dżinsami o większej zawartości elastanu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no ja w sumie tych sieciówkowych niejeansowych nie mogę, chyba że się trafi opcja ankle lenght, bo tak to muszę mieć L30,a sieciówki robia na L32.
Tzn mogę, ale trzeba skracac, a ja z tych którzy chcą ciuchy bez przeróbek

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88708055]no ja w sumie tych sieciówkowych niejeansowych nie mogę, chyba że się trafi opcja ankle lenght, bo tak to muszę mieć L30,a sieciówki robia na L32.
Tzn mogę, ale trzeba skracac, a ja z tych którzy chcą ciuchy bez przeróbek[/QUOTE]Sieciówki mają przecież różne L

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88708090]Sieciówki mają przecież różne L

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

no ja się z tym nie spotkałam.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88708105]no ja się z tym nie spotkałam.[/QUOTE] Ja się nie spotkałam z jednym rozmiarem L.
I jakiej sieciowce mówisz, że ma tylko jeden rozmiar ba długość?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88708167] Ja się nie spotkałam z jednym rozmiarem L.
I jakiej sieciowce mówisz, że ma tylko jeden rozmiar ba długość?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]
Może chodzi o to, że nie ma zróżnicowania, że jest do wyboru L30 i L32?
Ja szczerze mówiąc kojarzę to niestety tylko w dżinsach, a w sieciówkach niedżinsowych i to zwykle nie...

[Pani_Mada]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88708167] Ja się nie spotkałam z jednym rozmiarem L.
I jakiej sieciowce mówisz, że ma tylko jeden rozmiar ba długość?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

chyba większość typowych sieciówek - H&M, Reserved, Mohito itd - ma jedną długość nogawki (zależną od rozmiaru S,M,L itd)
różne długości nogawek to spotkałam chyba tylko w takich sieciówkach nastawionych na spodnie typu Big Star, Levis itd

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88708055]no ja w sumie tych sieciówkowych niejeansowych nie mogę, chyba że się trafi opcja ankle lenght, bo tak to muszę mieć L30,a sieciówki robia na L32.
Tzn mogę, ale trzeba skracac, a ja z tych którzy chcą ciuchy bez przeróbek[/QUOTE]

Bershka ma sporo spodni z 'domyślnie krótszymi' nogawkami, sama tam kupuję I bardzo polecam ich jegginsy.

Jeszcze Primark ma rozróżnienie na długość nogawek i tę numerację o której mówiłyście: L30, L32 itd.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Mada

chyba większość typowych sieciówek - H&M, Reserved, Mohito itd - ma jedną długość nogawki (zależną od rozmiaru S,M,L itd)
różne długości nogawek to spotkałam chyba tylko w takich sieciówkach nastawionych na spodnie typu Big Star, Levis itd

10+ lat temu dzinsy w H&M mialy rozne dlugosci nogawki

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Pani_Mada

chyba większość typowych sieciówek - H&M, Reserved, Mohito itd - ma jedną długość nogawki (zależną od rozmiaru S,M,L itd)

różne długości nogawek to spotkałam chyba tylko w takich sieciówkach nastawionych na spodnie typu Big Star, Levis itd

Do żadnych z tych nie chodzę, H&M jest kiepskie jakościowo, 2 pozostałych u mnie nie ma w pobliżu, lub wogole. Spodnie najczęściej kupuje w Esprit, s'Oliver , więc zwyklaki sieciowkowe, ze względu na duży wybór fasonów, kolorów i rozmiarow. Myślałam, że to standard.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[kaledonia]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88708105]no ja się z tym nie spotkałam.[/QUOTE]

A Cubus jest jeszcze w Polsce ?
Oni mają jeansy z różną długością nogawek i 90% bawełny.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Pani_Mada

chyba większość typowych sieciówek - H&M, Reserved, Mohito itd - ma jedną długość nogawki (zależną od rozmiaru S,M,L itd)
różne długości nogawek to spotkałam chyba tylko w takich sieciówkach nastawionych na spodnie typu Big Star, Levis itd

O tym własnie mowię. Oczywiscie sa kolekcje typu petite czy long, ale to nie jest tak, ze mając dany model typu levis 501 mam wybór dlugości. Taka dlugosc 32 cale to jednak na mnie za długie są, a na wysokie osoby za krótkie. To co ja kupuję jako ankle lenght to jest ankle lenght dla wyzszej ode mnie osoby a dla mnie to "prawidlowa" długosc

[natalia_t]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88707993]Ten worek jest mało urokliwy, sweatshirt dress sa dostępne w bardziej "kobiecym" wydaniu Załącznik 7748842

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]To raczej modelka jest w bardziej kobiecym wydaniu. Plus pewnie gdzieś podpięte, gdzieś zretuszowane i w rezultacie te dwie sukienki w rzeczywistości zapewne niewiele się różnią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez natalia_t

To raczej modelka jest w bardziej kobiecym wydaniu. Plus pewnie gdzieś podpięte, gdzieś zretuszowane i w rezultacie te dwie sukienki w rzeczywistości zapewne niewiele się różnią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To samo pomyslalam. Fizycznie nie ma mozliwosci zeby bez "wspomagania" pod postacia klamerek ukrytych tam, gdzie aparat akurat nie zaglada i oczywiscie photoshopa tego typu sukienka tak wygladala

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez natalia_t

To raczej modelka jest w bardziej kobiecym wydaniu. Plus pewnie gdzieś podpięte, gdzieś zretuszowane w rezultacie te dwie sukienki w rzeczywistości zapewne niewiele się różnią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlaczego tak uważasz?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88708281]Dlaczego tak uważasz?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Ja też tak uważam. Raczej mało prawdopodobne, żeby taki dresowy materiał tak się opinał na ciele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Ja mam 2 dresowe sukienki z lidla i one maja wcięcie w talii, a dokladniej mówiąc wyraźne zarysowane biodra. Na mnie to pewnie wyglada i tak jak prostokąt

[PaulinciaKWC]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88708284]Ja też tak uważam. Raczej mało prawdopodobne, żeby taki dresowy materiał tak się opinał na ciele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Wg mnie opięty dres nawet w formie sukienki wyglada na za mały. Poza tym latwo znalezc zdjecie tej sukienki w bardziej realnym wydaniu i jest to zwykła tunika, w dodatku ledwo ledwo za tyłek.

[Pani_Mada]

dziwi mnie, że jest 22:15 a za oknem, na placu zabaw jakiś dzieciak (albo dorosły, kto wie) napierdziela w duże cymbałki już od kilkudziesięciu minut
o takie o

[Misia452]

Napisane przez Pani_Mada

dziwi mnie, że jest 22:15 a za oknem, na placu zabaw jakiś dzieciak (albo dorosły, kto wie) napierdziela w duże cymbałki już od kilkudziesięciu minut
o takie o

Nudzi mu się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olkaaaa_s]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88708055]no ja w sumie tych sieciówkowych niejeansowych nie mogę, chyba że się trafi opcja ankle lenght, bo tak to muszę mieć L30,a sieciówki robia na L32.
Tzn mogę, ale trzeba skracac, a ja z tych którzy chcą ciuchy bez przeróbek[/QUOTE]A to fakt, stradivarius nie ma "dżinsowej" rozmiarówki, tylko leci standardowo S, M i L. Ale chyba mieli kiedyś ankle lenght, możesz obczaić, czy jest może dostępny taki model. Z sieciówek stradi ma naprawdę porządne dżinsy, a na wyprzedaż można je dorwać za 50-60 zł. Pull&Bear też są spoko, tak samo Reserved.

Za to najbardziej szajsowate dżinsy w moim życiu pochodziły z H&M i Orsaya. Pieniądze wyrzucone w błoto

Napisane przez Pani_Mada

dziwi mnie, że jest 22:15 a za oknem, na placu zabaw jakiś dzieciak (albo dorosły, kto wie) napierdziela w duże cymbałki już od kilkudziesięciu minut
o takie o

Stawiam na fazę po ziole

[Hultaj]

Na razie to tony wyższości przedstawiłaś tylko Ty

Nie wydaje mi się. A dresiki w kwiatki nie miały Cię zatchnąć swoim pięknem tylko dziwny kontekst o nienoszeniu dresów skoro można założyć dres który z powodzeniem udaje jakieś spodnie materiałowe w kwiaty, np.

To są mniej więcej spodnie, w których chodzę po domu. Czyli z grubsza to samo, co noszę poza domem, jeżdże w nich na rowerze, tyle że stosuję podział na te dwie kategorie ze względów higieniczno-oszczędnych. Jak jakieś spodnie bardzo bardzo polubię, to szkoda mi nosić je po domu, bo zaraz czymś uświnię.

W praktyce o przydzieleniu spodni do danej kategorii decyduje też moje indywidualne odczucie po przymierzeniu, które zależy od różnych czynników, m.in. konkretnego materiału konkretnych spodni, układania się w talii i kroku i po samym zdjęciu się tego ocenić nie da, to wychodzi w trakcie przymiarki i potem noszenia.

Poza tym spodnie, które dla mnie są wygodne, dla kogoś mogą nie być, bo o tym decydują też szczegóły sylwetki. Ja np nigdy nie miałam problemu z obcieraniem się ud i w ogóle to dopiero niedawno się dowiedziałam, że można taki problem mieć (przy okazji jakiejś dyskusji o opaskach na uda).

te niebieskie środkowe wyglądają jak piżama, te czarne wyglądają na wygodne a pozostałe przypominają jednak normalne ciuchy które większość ludzi przebiera w coś jeszcze bardziej luźnego

[Pani_Mada]

cokolwiek by to nie było... gratuluję temu kto postawił to ustrojstwo między blokami. w dzień napierdzielają w to dzieciaki, w nocy też jakieś 'mentalne dzieciaki'.
stoi już z rok i nadal się nie przyzwyczaiłam