Mamusie sierpniowe 2020 [emoji7]

[akada]

Napisane przez Mandarynka28

Dziewczyny, ktore sa w kolejnej ciazy - prosze pomozcie. Czy to normalne, ze objawy jednego dnia sa silniejsze drugiego mniejsze ?? Np dzis mam wrazenie, ze nie jestem wrazliwa na zapachy..a wczoraj w nocy mialam okropny bol podbrzusza...dzis piersi bola jak bolaly, z 2 razy bylo mi niedobrze czyli stamdard - ale nie odrzuca mnie od zapachow

Tak, normalne Jednego dnia się wkurzasz, że ciągle Ci nie dobrze następnego martwisz się czy wszystko w porządku bo nudności minęły ;-)

[damgala]

Napisane przez fioleciasto

U mnie już czwarta ciąża, ale objawów żadnych więc nie pomogę. Też kp ale nie mam żadnych skurczy. Z tymże u mnie w każdej ciąży brak objawów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czytałam, że jeśli wszystko jest ok, to można karmić w ciąży. Ciężko by mi było teraz synka odstawić, bo jest mocno zżyty z moimi piersiami, a do tego oduczył się pić z butelki przez smoczek, więc klops gdybym musiała przestać kp. No i żal by mi było. Kurczę, takie dylematy ciężarnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

co do objawów to ja z każdym dniem czuje je coraz bardziej intensywnie. mdłości mam praktycznie już cały czas, nie mam ochoty na jedzenie w ogóle.. i cokolwiek jem to jem na siłę

[panna_felicjanna]

Ja dzisiaj tak się rano ucieszyłam, gdy mogłam normalnie zjeść kanapkę.
Dziś jakiś wyjątkowy dzień, bez porannych mdłości.

[turkusowapoziomka]

Napisane przez panna_felicjanna

Ja dzisiaj tak się rano ucieszyłam, gdy mogłam normalnie zjeść kanapkę.
Dziś jakiś wyjątkowy dzień, bez porannych mdłości.

Zazdroszczę :P
ja musiałam wepchnąć w siebie owsiankę, a tu zaraz wypadałoby zjeść kanapkę gdzie na sama myśl mam

[panna_felicjanna]

Ciekawe jak nam wszystkim miną święta. Pewnie nie pojemy za bardzo, jak nas będą męczyć mdłości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mandarynka28]

Oj ciekawe moze bedzie dobrze hehe, ja juz sie doczekac USG nie moge. Zobacze bijace serduszko tuz przed swietami - oby! Bo czlowiek sie tak zamartwia..

[panna_felicjanna]

Napisane przez Mandarynka28

Oj ciekawe moze bedzie dobrze hehe, ja juz sie doczekac USG nie moge. Zobacze bijace serduszko tuz przed swietami - oby! Bo czlowiek sie tak zamartwia..

Tak, ja też. Idę 18.12.

[justysiaa89]

Napisane przez panna_felicjanna

Ciekawe jak nam wszystkim miną święta. Pewnie nie pojemy za bardzo, jak nas będą męczyć mdłości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mdłości nie mam, za to wielki apetyt co przy mojej wadze nie jest za dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez justysiaa89

Ja mdłości nie mam, za to wielki apetyt co przy mojej wadze nie jest za dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zrzucisz po ciąży.
Dużo przytyłaś po pierwszej?

U mnie wie już coraz więcej osób. Wczoraj powiedziałam dwóm bliskim koleżankom. U jednej z nich na ślubie będę już dobrze zaokrąglona.
I dziś przyznałam się koleżance, z którą mieszkam. Zostaje jeszcze mama i osoby w pracy, ale to już kwestia czasu.

[turkusowapoziomka]

Napisane przez justysiaa89

Ja mdłości nie mam, za to wielki apetyt co przy mojej wadze nie jest za dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Heh, a masz jakieś specjalne zachcianki?
Mój mąż ciągle pyta czy coś chce specjalnego i co mogę jeść w ogóle. Ciekawe kiedy to się zmieni

Napisane przez panna_felicjanna

Zrzucisz po ciąży.
Dużo przytyłaś po pierwszej?

U mnie wie już coraz więcej osób. Wczoraj powiedziałam dwóm bliskim koleżankom. U jednej z nich na ślubie będę już dobrze zaokrąglona.
I dziś przyznałam się koleżance, z którą mieszkam. Zostaje jeszcze mama i osoby w pracy, ale to już kwestia czasu.

O widzisz ja mam zamiar rodzicom w niedziele powiedzieć.

Za to wczoraj miałam sytuacje taka, że koleżanka z pracy mi się przyznała, że jest w ciąży a ja głupa waliłam, najpierw, że nic nie wiedziałam (a od jakiegoś tygodnia się domyślałam ) ale mi nie przeszło przez gardło, żeby jej powiedzieć. trochę załuje, że tak rozmowe pociągnęłam.. ale powiem jej w przyszłym tygodniu jak będziemy odchodzić na 2tygodniowy urlop. Ona jest w 7tygodniu, więc też sierpniówka

[Nikaa1987]

Napisane przez justysiaa89

Ja mdłości nie mam, za to wielki apetyt co przy mojej wadze nie jest za dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam tak samo nudności zero i cały czas jestem głodna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pistacja_]

Z tym zrzucaniem po ciąży to też nie zawsze takie hop siup na początku waga leciała, ale karmiac miałam takiego głoda, że ciężko by mi było chudnac 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Właśnie to jest to, czego się obawiam. Że się roztyję i ciężko będzie mi to zrzucić.

Napisane przez turkusowapoziomka

Heh, a masz jakieś specjalne zachcianki?
Mój mąż ciągle pyta czy coś chce specjalnego i co mogę jeść w ogóle. Ciekawe kiedy to się zmieni



O widzisz ja mam zamiar rodzicom w niedziele powiedzieć.

Za to wczoraj miałam sytuacje taka, że koleżanka z pracy mi się przyznała, że jest w ciąży a ja głupa waliłam, najpierw, że nic nie wiedziałam (a od jakiegoś tygodnia się domyślałam ) ale mi nie przeszło przez gardło, żeby jej powiedzieć. trochę załuje, że tak rozmowe pociągnęłam.. ale powiem jej w przyszłym tygodniu jak będziemy odchodzić na 2tygodniowy urlop. Ona jest w 7tygodniu, więc też sierpniówka

Ja mam czasami jedzeniowe zachcianki. Ostatnio miałam na Mc Donalds, pyzy ziemniaczane i słodycze.
Moja siostra mi ciągle pisze, żebym się zdrowo odżywiała i już mnie to trochę irytuje. W sumie jem normalnie, jak do tej pory. Może tylko trochę więcej owoców.

Mogłaś od razu jej powiedzieć, że będziecie razem "rosnąć", ale właściwie to doskonale Cię rozumiem. Mnie do tej pory też jest ciężko powiedzieć tak wprost "jestem w ciąży".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez panna_felicjanna

Zrzucisz po ciąży.
Dużo przytyłaś po pierwszej?

U mnie wie już coraz więcej osób. Wczoraj powiedziałam dwóm bliskim koleżankom. U jednej z nich na ślubie będę już dobrze zaokrąglona.
I dziś przyznałam się koleżance, z którą mieszkam. Zostaje jeszcze mama i osoby w pracy, ale to już kwestia czasu.

Niestety dużo i prawie nic nie spadło od czasu porodu, może kilka kg. Ale nie udało mi się karmić, może wtedy też by było łatwiej. Więc teraz muszę się pilnować a niestety kocham slodycze No i ta nieszczęsna Cola Wiem, że to świństwo no ale uwielbiam i nie wiem jak sobie z tym poradzić

Napisane przez turkusowapoziomka

Heh, a masz jakieś specjalne zachcianki?
Mój mąż ciągle pyta czy coś chce specjalnego i co mogę jeść w ogóle. Ciekawe kiedy to się zmieni



O widzisz ja mam zamiar rodzicom w niedziele powiedzieć.

Za to wczoraj miałam sytuacje taka, że koleżanka z pracy mi się przyznała, że jest w ciąży a ja głupa waliłam, najpierw, że nic nie wiedziałam (a od jakiegoś tygodnia się domyślałam ) ale mi nie przeszło przez gardło, żeby jej powiedzieć. trochę załuje, że tak rozmowe pociągnęłam.. ale powiem jej w przyszłym tygodniu jak będziemy odchodzić na 2tygodniowy urlop. Ona jest w 7tygodniu, więc też sierpniówka

Jeszcze nic takiego specjalnego raczej nje oprócz tej ostatniej ogórkowej, po prostu mam duży apetyt W pierwszej ciąży namiętnie jadłam lody miętowe lub sorbet mango od Grycana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez justysiaa89

Niestety dużo i prawie nic nie spadło od czasu porodu, może kilka kg. Ale nie udało mi się karmić, może wtedy też by było łatwiej. Więc teraz muszę się pilnować a niestety kocham slodycze No i ta nieszczęsna Cola Wiem, że to świństwo no ale uwielbiam i nie wiem jak sobie z tym poradzić Jeszcze nic takiego specjalnego raczej nje oprócz tej ostatniej ogórkowej, po prostu mam duży apetyt W pierwszej ciąży namiętnie jadłam lody miętowe lub sorbet mango od Grycana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja karmię i po poprzedniej ciąży zostało mi niestety 10 kg, także nie u każdego karmienie działa wyszczuplająco

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez justysiaa89

No i ta nieszczęsna Cola Wiem, że to świństwo no ale uwielbiam i nie wiem jak sobie z tym poradzić
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też uwielbiam colę Jak inni piją winko, drinki to ja lubię chociaż colę ;-) Staram się ograniczać bo ostatnio urodziłam klocka 3680 ....

[Dorotis06]

Hej dziewczyny, jestem po wizycie u gin. Niestety na usg nic nie widział (5+0 tyg wg OM). Stwierdził, że może ciąża jest młodsza... Zaproponował zrobić betę i zadzwonić do niego, jak odbiorę wyniki. Od dwóch dni mam brązowe plamienia, takie wodniste. Podczas badania potwierdził infekcje pochwy i zapisał leki. Jestem już po dwóch poronieniach i mam już wizję najgorsze..

Aktualnie biorę luteine 100 2x1, zastrzyki oraz kwas foliowy metylowany. Czy dodatkowo lek duphaston byłby dobrym pomysłem? Nie ukrywam, że jestem podlamana i przerażona..

[turkusowapoziomka]

Napisane przez panna_felicjanna

Właśnie to jest to, czego się obawiam. Że się roztyję i ciężko będzie mi to zrzucić.

Ja mam czasami jedzeniowe zachcianki. Ostatnio miałam na Mc Donalds, pyzy ziemniaczane i słodycze.
Moja siostra mi ciągle pisze, żebym się zdrowo odżywiała i już mnie to trochę irytuje. W sumie jem normalnie, jak do tej pory. Może tylko trochę więcej owoców.

Mogłaś od razu jej powiedzieć, że będziecie razem "rosnąć", ale właściwie to doskonale Cię rozumiem. Mnie do tej pory też jest ciężko powiedzieć tak wprost "jestem w ciąży".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja te się boje, że dowale ze 30kg ale mam zamiar się pilnować

Napisane przez justysiaa89

Niestety dużo i prawie nic nie spadło od czasu porodu, może kilka kg. Ale nie udało mi się karmić, może wtedy też by było łatwiej. Więc teraz muszę się pilnować a niestety kocham slodycze No i ta nieszczęsna Cola Wiem, że to świństwo no ale uwielbiam i nie wiem jak sobie z tym poradzić Jeszcze nic takiego specjalnego raczej nje oprócz tej ostatniej ogórkowej, po prostu mam duży apetyt W pierwszej ciąży namiętnie jadłam lody miętowe lub sorbet mango od Grycana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Heh, ja też lubię słodycze. To mój największy problem, ale od roku jestem na diecie IO odkąd mam ją stwierdzoną i wiem jak bardzo ciężko zrezygnować.. obecnie jem od czasu do czasu, tylko w weekendy ciasto u mamy czy jakiegoś cukierka w gościach, ale na tygodniu zero. Nie kupuje, nie mam w domu, nie jem

Napisane przez akada

Też uwielbiam colę Jak inni piją winko, drinki to ja lubię chociaż colę ;-) Staram się ograniczać bo ostatnio urodziłam klocka 3680 ....

Heh Cola -znam to! moja ulubiona swojego czasu..
jak wyżej, totalnie zrezygnowałam na tygodniu zero. Czasem w weekend sobie pozwolę na szklankę ale nic więcej.

Napisane przez Dorotis06

Hej dziewczyny, jestem po wizycie u gin. Niestety na usg nic nie widział (5+0 tyg wg OM). Stwierdził, że może ciąża jest młodsza... Zaproponował zrobić betę i zadzwonić do niego, jak odbiorę wyniki. Od dwóch dni mam brązowe plamienia, takie wodniste. Podczas badania potwierdził infekcje pochwy i zapisał leki. Jestem już po dwóch poronieniach i mam już wizję najgorsze..

Aktualnie biorę luteine 100 2x1, zastrzyki oraz kwas foliowy metylowany. Czy dodatkowo lek duphaston byłby dobrym pomysłem? Nie ukrywam, że jestem podlamana i przerażona..

A lekarza pytałaś o ten duphaston? Może on by był najlepszym źródłem

Ja mam dzisiaj 5+1 i jeszcze nie byłam u lekarza

[Roselyn]

Dorotis daj znac jak beta wyszla.
Ja zaluje ze poszlam tak szybko do lekarza. Moglam poczekac na spokojnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Ja dziś mam według OM 7+4, a do lekarza idę dopiero we wtorek. Jestem dużą zwolenniczką chodzenia na pierwszą wizytę dopiero w okolicy 8 tygodnia. Wcześniej albo nie widać nic, albo sam pęcherzyk, albo mini zarodek ale bez serduszka - za dużo to nerwów dla mnie.

[Roselyn]

Doookladnie !!! No ale to moja pierwsza ciaza wiec dopiero teraz zrozumialam ten blad.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Hej. Mogę dołączyć? .
Jestem mamą 3,5 latka, 16-miesiecznej panny i wychodzi na to, że trzecie dziecię jest w drodze .

6 grudnia dostałam plamienia i bólu podbrzusza. Myślałam, że to może wcześniejszy okres albo spóźniona owulacja, bo ostatnio trochę cykle mi wariowały, ale zrobiłam test i wyszły dwie kreski. Przedwczoraj byłam na becie, dzisiaj powtarzałam badanie.
Nie spodziewaliśmy się ciąży. Ba, nie chcieliśmy nigdy więcej dzieci, zaczęłam wyprzedawać rzeczy po mojej dwójce, ale zaliczyliśmy klasyczną wpadkę. Bardzo się boję jak wszystko ogarniemy, zwłaszcza, że mój syn jest bardzo trudnym dzieckiem i dał nam w kość gdy urodziła się córka..

Trzymam kciuki za wszystkie ciąże, oby były spokojne



Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

[Vrenth]

Mnie trochę irytuje luxmed. Lekarz mi wygenerował wszystkie badania i nawet nie skomentował jak powiedziałam, że TSH mi nie jest potrzebne, bo przed chwilą robiłam. Do tego dopiero później się zorientowałam, że mam USG do 10 tygodnia - internet twierdzi, że to to samo USG, co już miałam, potwierdzające ciążę. Ale babka na infolinii uważa, że to co innego i to już przez powłoki brzuszne. No nic, i tak muszę jechać pobrać krew 30.12 (endokrynolog zleciła TSH i inne badania), to mogę to też zrobić. Co prawda do 10 tygodnia to to będzie na styk, bo to będzie 9+5, ale co zrobię jak w Święta mnie nie ma a na przyszły tydzień nie ma normalnych terminów. A tłuc się przez pół miasta w środku dnia to już mi się kompletnie nie chce.

[turkusowapoziomka]

Napisane przez fioleciasto

Ja dziś mam według OM 7+4, a do lekarza idę dopiero we wtorek. Jestem dużą zwolenniczką chodzenia na pierwszą wizytę dopiero w okolicy 8 tygodnia. Wcześniej albo nie widać nic, albo sam pęcherzyk, albo mini zarodek ale bez serduszka - za dużo to nerwów dla mnie.

Ja pójdę wlasnie 7+4. Mam nadzieje ze serduszko już bedzie

Napisane przez Roselyn

Doookladnie !!! No ale to moja pierwsza ciaza wiec dopiero teraz zrozumialam ten blad.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Heh ja podejrzewam ze gdyby nie forum to już byłabym na banka po
Chociaz tyle tez dobrego ze moj lekarz ma po brzegi wypełniony grafik i cieżko sie wbić

Napisane przez asiaczek

Hej. Mogę dołączyć? .
Jestem mamą 3,5 latka, 16-miesiecznej panny i wychodzi na to, że trzecie dziecię jest w drodze .

6 grudnia dostałam plamienia i bólu podbrzusza. Myślałam, że to może wcześniejszy okres albo spóźniona owulacja, bo ostatnio trochę cykle mi wariowały, ale zrobiłam test i wyszły dwie kreski. Przedwczoraj byłam na becie, dzisiaj powtarzałam badanie.
Nie spodziewaliśmy się ciąży. Ba, nie chcieliśmy nigdy więcej dzieci, zaczęłam wyprzedawać rzeczy po mojej dwójce, ale zaliczyliśmy klasyczną wpadkę. Bardzo się boję jak wszystko ogarniemy, zwłaszcza, że mój syn jest bardzo trudnym dzieckiem i dał nam w kość gdy urodziła się córka..

Trzymam kciuki za wszystkie ciąże, oby były spokojne



Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

Witaj

Wow, trójka dzieci ale super, czasem życie tak decyduje za nas i tyle, Nic tylko sie cieszyć



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[fioleciasto]

Napisane przez asiaczek

Hej. Mogę dołączyć? .
Jestem mamą 3,5 latka, 16-miesiecznej panny i wychodzi na to, że trzecie dziecię jest w drodze .

6 grudnia dostałam plamienia i bólu podbrzusza. Myślałam, że to może wcześniejszy okres albo spóźniona owulacja, bo ostatnio trochę cykle mi wariowały, ale zrobiłam test i wyszły dwie kreski. Przedwczoraj byłam na becie, dzisiaj powtarzałam badanie.
Nie spodziewaliśmy się ciąży. Ba, nie chcieliśmy nigdy więcej dzieci, zaczęłam wyprzedawać rzeczy po mojej dwójce, ale zaliczyliśmy klasyczną wpadkę. Bardzo się boję jak wszystko ogarniemy, zwłaszcza, że mój syn jest bardzo trudnym dzieckiem i dał nam w kość gdy urodziła się córka..

Trzymam kciuki za wszystkie ciąże, oby były spokojne



Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

Witaj na pewno sobie poradzicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pistacja_]

Napisane przez asiaczek

Hej. Mogę dołączyć? .
Jestem mamą 3,5 latka, 16-miesiecznej panny i wychodzi na to, że trzecie dziecię jest w drodze .

6 grudnia dostałam plamienia i bólu podbrzusza. Myślałam, że to może wcześniejszy okres albo spóźniona owulacja, bo ostatnio trochę cykle mi wariowały, ale zrobiłam test i wyszły dwie kreski. Przedwczoraj byłam na becie, dzisiaj powtarzałam badanie.
Nie spodziewaliśmy się ciąży. Ba, nie chcieliśmy nigdy więcej dzieci, zaczęłam wyprzedawać rzeczy po mojej dwójce, ale zaliczyliśmy klasyczną wpadkę. Bardzo się boję jak wszystko ogarniemy, zwłaszcza, że mój syn jest bardzo trudnym dzieckiem i dał nam w kość gdy urodziła się córka..

Trzymam kciuki za wszystkie ciąże, oby były spokojne



Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

Witaj, na pewno będzie dobrze Przy dwójce już jesteście zaprawieni w bojach

Napisane przez Vrenth

Mnie trochę irytuje luxmed. Lekarz mi wygenerował wszystkie badania i nawet nie skomentował jak powiedziałam, że TSH mi nie jest potrzebne, bo przed chwilą robiłam. Do tego dopiero później się zorientowałam, że mam USG do 10 tygodnia - internet twierdzi, że to to samo USG, co już miałam, potwierdzające ciążę. Ale babka na infolinii uważa, że to co innego i to już przez powłoki brzuszne. No nic, i tak muszę jechać pobrać krew 30.12 (endokrynolog zleciła TSH i inne badania), to mogę to też zrobić. Co prawda do 10 tygodnia to to będzie na styk, bo to będzie 9+5, ale co zrobię jak w Święta mnie nie ma a na przyszły tydzień nie ma normalnych terminów. A tłuc się przez pół miasta w środku dnia to już mi się kompletnie nie chce.

W sensie, że luxmed wydziela u Was ilość usg? Ja co prawda mam na rozpisce badań usg, ale i tak mam na każdej wizycie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[literka28]

Dziewczyny - to ja, Mandarynka28. Nie wiem co sie stalo ostatnio zewsząd mnie wylogowalo, okazalo sie ze nie pamietam hasla do tamtego konta a i do e maila na ktorym byl zakladany... jakis ptasi mozdzek mam ostatnio !;p tym razem hasla pozapisywalam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[justysiaa89]

Ja już po wizycie, biło serduszko Nie słuchaliśmy, bo mój gin nie słucha do 12 tygodnia ale mówił i ja widziałam jak pięknie pulsuje Blizna wygląda o wiele lepiej (a mam z nią problemy, w jednym miejscu jest ubytek) niż poprzednio, dzidziuś jest z dala od blizny więc wszystko super Ze względu na nadciśnienie w pierwszej ciąży dostałam Acard od początku w tej.

Napisane przez asiaczek

Hej. Mogę dołączyć? .
Jestem mamą 3,5 latka, 16-miesiecznej panny i wychodzi na to, że trzecie dziecię jest w drodze .

6 grudnia dostałam plamienia i bólu podbrzusza. Myślałam, że to może wcześniejszy okres albo spóźniona owulacja, bo ostatnio trochę cykle mi wariowały, ale zrobiłam test i wyszły dwie kreski. Przedwczoraj byłam na becie, dzisiaj powtarzałam badanie.
Nie spodziewaliśmy się ciąży. Ba, nie chcieliśmy nigdy więcej dzieci, zaczęłam wyprzedawać rzeczy po mojej dwójce, ale zaliczyliśmy klasyczną wpadkę. Bardzo się boję jak wszystko ogarniemy, zwłaszcza, że mój syn jest bardzo trudnym dzieckiem i dał nam w kość gdy urodziła się córka..

Trzymam kciuki za wszystkie ciąże, oby były spokojne



Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

Witaj Na pewno sobie poradzicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[literka28]

Justysiaa89 - super!! Na pewno cudowne uczucie! Ja za 9 dni mam nadzieje ze zobacze. Bedzie to 7 tydz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk