Ellaone

[rotla]

Cześć dziewczyny, mój problem wyglada następująco. Chłopak miał wytrysk na swój brzuch, powycieral wszystko chusteczka, założył majtki (nie pamietam ile czasu minelo) i włożył mi palce do pochwy. Płynnej spermy na tych palcach nie było. Mój problem jest następujący: czy mimo to po włożeniu palcu do pochwy poprzez wilgoć plemniki mogły stać się znów ruchliwe?

Moje pytanie to nie typowe pytanie czy mogę być w ciąży bo nie o to chodzi...

sytuacja miała miejsce 3 lata temu a ja od dwóch miesięcy zadręczam się, że biorąc wtedy ellaone mogłam spowodować ze zarodek się nie zagnieździł i mam ogromne wyrzuty sumienia. Myśle o sobie jak o zabójcy... tak strasznie mi jest przykro ze tak głupio postąpiłam. Byłam dziewica i miałam 17 lat, nie myślałam wtedy za bardzo jak to wpłynie na moja psychikę. Czy czulyscie sie tak samo? Pomocy, tak strasznie mi zle

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Bardzo proszę potraktujcie mnie poważnie, co mam zrobić?

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Jak będąc dziewicą mogłabyś zajść w ciążę??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rotla]

Bo chłopak włożył mi do pochwy palec, który wcześniej miał kontakt ze spermą... wiem, że to głupio brzmi... Na palcu płynnej spermy nie było, ale wcześniej tam była i została wytarta

dziewictwo straciłam dopiero 3 miesiące później

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez rotla

Bo chłopak włożył mi do pochwy palec, który wcześniej miał kontakt ze spermą... wiem, że to głupio brzmi... Na palcu płynnej spermy nie było, ale wcześniej tam była i została wytarta

dziewictwo straciłam dopiero 3 miesiące później

Nie mogłaś zajść w ciążę, więc i żadnego zarodka nie było. A po co brałaś tabletkę po to w ogóle nie ogarniam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Nie mogłaś w taki sposób zajść w ciążę. Poza antykoncepcja awaryjna nie ma działania poronnego. Ona jedynie blokuje owulację. Jeśli doszłoby do owulacji i zapłodnienia to po tabletce zarodek by się dalej zagnieździł.

[Frezja__]

Masz wyrzuty sumienia? Prawidłowo! Powinnaś mieć, bo walnela sobie sporą dawkę hormonów bez powodu.

[rotla]

Ale tyle się czyta w internecie, ze naprawdę można zwariować. Tez miałyście wyrzuty sumienia po tej tabletce?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez rotla

Ale tyle się czyta w internecie, ze naprawdę można zwariować. Tez miałyście wyrzuty sumienia po tej tabletce?

Jak czytasz w Internecie to chociaż czytaj wiarygodne badania naukowe, a nie byle co.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Jakbym musiała wziąć antykoncepcję awaryjną to bym nie miała wyrzutów sumienia. Tak samo w przypadku aborcji bym nie miała.

[rotla]

Tylko, że skąd w wieku 17 lat mogłam wiedzieć, że plemniki żyją tylko w spermie?

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez rotla

Tylko, że skąd w wieku 17 lat mogłam wiedzieć, że plemniki żyją tylko w spermie?

Było trzeba bardziej zainteresować się tymi kwestiami zanim zabrałaś się za seks i inne sprawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez rotla

Tylko, że skąd w wieku 17 lat mogłam wiedzieć, że plemniki żyją tylko w spermie?

z lekcji biologii?

Trudno, niepotrzebnie wzięłaś tabletkę. Zdarza się. Nie rozpamiętuj.

[Atavish]

Napisane przez rotla

Tylko, że skąd w wieku 17 lat mogłam wiedzieć, że plemniki żyją tylko w spermie?

Z lekcji biologii, z rozmów z lekarzem, z książek, z internetu, z rozmów z edukatorkami seksualnymi (można znaleźć w necie i do nich napisać). Wystarczy chcieć poszukać.
Tak samo jak wystarczy poszukać informacji o tabletce po. I wtedy byś wiedziała że tabletka po nie ma działania poronnego.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[rotla]

W moim domu temat seksu to temat tabu. Pomyślałam ze skoro palce miały kontakt ze sperma, to być może w ten sposób sperma została przeniesiona. Wiem, że zrobiłam wtedy straszną głupotę i gdybym cofnęła czas to tej tabletki bym nie wzięła. Ale teraz zaprząta mi to myśli. Czy jest tu jakaś kobieta, która również tak to przeżywa?

[chimay]

Napisane przez rotla

W moim domu temat seksu to temat tabu. Pomyślałam ze skoro palce miały kontakt ze sperma, to być może w ten sposób sperma została przeniesiona. Wiem, że zrobiłam wtedy straszną głupotę i gdybym cofnęła czas to tej tabletki bym nie wzięła. Ale teraz zaprząta mi to myśli. Czy jest tu jakaś kobieta, która również tak to przeżywa?

Skoro teraz juz wiesz, ze nie moglo w taki sposob dojsc do zaplodnienia, to skad to przezywanie? Po prostu niepotrzebnie wzielas tabletke, ktora Ci w ogole nie byla potrzebna, bo mialas niewystarczajaca wiedze na temat wlasnej fizjologii.
Jakbys wziela niepotrzebnie tabletke o jakims innym przeznaczeniu, to tez bys tak przezywala? I skad to rozpamietywanie po latach? Cos sie zmienilo w Twoim nastawieniu do seksu, religijnosci, zasadach moralnych?

[rotla]

Bo wmawiam sobie, że do zapłodnienia mogło jednak dojść. Nastawienie zmieniło się przez przypadkowe przeczytanie artykułu katolickiego.

[Atavish]

Napisane przez rotla

Bo wmawiam sobie, że do zapłodnienia mogło jednak dojść. Nastawienie zmieniło się przez przypadkowe przeczytanie artykułu katolickiego.

To na przyszłość polecam artykuły naukowe. Więcej faktów, mniej jeżdżenia po fałszywie nabudowanych emocjach.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Jak mogło by dojść do zaplodnienia jak byłaś dziewicą to ja serio nie ogarniam. Poza tym nawet jakbyś nie była, to w taki sposób w ciążę się nie zachodzi. Jakby to było takie proste to już chyba każda kobieta byłaby w ciąży po kilka razy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rotla]

Bo te palce wcześniej dotykały spermy

[madzil]

Napisane przez rotla

Bo te palce wcześniej dotykały spermy

Ty nadal nie wiesz jak zachodzi do zapłodnienia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rotla]

No może i nie wiem



Jak ja mam sobie poradzić z tym sumieniem?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez rotla

No może i nie wiem



Jak ja mam sobie poradzić z tym sumieniem?

Idź do psychoterapeuty.

[Atavish]

Napisane przez rotla

No może i nie wiem



Jak ja mam sobie poradzić z tym sumieniem?

Przeczytać ulotkę leku, pogadać z lekarzem/edukatorką seksualną/biologiem który Ci wytłumaczy, że do zapłodnienia nie miało jak dojść.
Albo (wishful thinking) - uwierzyć nam.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[rotla]

Już zapisałam się do psychoterapeuty.



Dziewczyny nie bądźcie takie podirytowane proszę. Ja poprostu się martwię.



Myślicie, ze jest szansa, ze będę kiedyś jeszcze funkcjonować normalnie, jeśli teraz pójdę na psychoterapię?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez rotla

Już zapisałam się do psychoterapeuty.

Dziewczyny nie bądźcie takie podirytowane proszę. Ja poprostu się martwię.

Myślicie, ze jest szansa, ze będę kiedyś jeszcze funkcjonować normalnie, jeśli teraz pójdę na psychoterapię?

Ja nie jestem podirytowana. Po prostu uważam, że twój problem jest głębszy i my cię tutaj nie przekonamy racjonalnymi argumentami skoro całe twoje myślenie jest irracjonalne. Terapeuta, o ile będziesz współpracować, ma większą szansę.

[rotla]

Dziewczyny, mój tż mówi, ze to wymyślanie problemów na sile i on raczej z całej tej sytuacji opisanej przeze mnie się śmieje, ze byliśmy dwa głupki.

A ja się boje, ze za 10 lat nadal będę się tak czuła i co wtedy

[chimay]

Napisane przez rotla

Bo wmawiam sobie, że do zapłodnienia mogło jednak dojść. Nastawienie zmieniło się przez przypadkowe przeczytanie artykułu katolickiego.

W artykułach katolickich przeczytasz też, że popełniasz grzech uprawiając seks bez ślubu, a to co opisałaś, to właśnie seks bez ślubu. Nie czujesz się z tym źle? Jeśli nie, to dlaczego źle się czujesz z faktem wzięcia tabletki, która w ogóle była zbędna i nie wpłynęła w żaden sposób na kwestię zajścia w ciążę?

Tak, Twój chłopak ma rację mówiąc, że wymyślasz problemy. Co innego jakbyś się źle czuła zaraz po fakcie, ale roztrząsanie tego po 3 latach nie świadczy dobrze o stabilności psychicznej (to nie złośliwość z mojej strony).

[rotla]

Obawiam się, ze może być tak z tego względu iż na ten moment nie mam żadnych innych zmartwien.

Kasy nie brakuje, dostałam prace marzeń, dzis miałam wyniki badań i jestem całkowicie zdrowa, mam cudownego faceta, a na studiach wszystko zdałam i nie mam żadnej poprawki. Moze dlatego? Jestem osoba bardzo nerwowa i zawsze jak jeden problem się skończy to pojawia się następny... np w zeszłym roku wmowilam sobie, ze głaskałam bezpańskiego psa i umrę na wściekliznę... płakałam miesiąc, prawie wyleciałam z roboty przez rozkojarzenie

[madzil]

Napisane przez rotla

Obawiam się, ze może być tak z tego względu iż na ten moment nie mam żadnych innych zmartwien.

Kasy nie brakuje, dostałam prace marzeń, dzis miałam wyniki badań i jestem całkowicie zdrowa, mam cudownego faceta, a na studiach wszystko zdałam i nie mam żadnej poprawki. Moze dlatego? Jestem osoba bardzo nerwowa i zawsze jak jeden problem się skończy to pojawia się następny... np w zeszłym roku wmowilam sobie, ze głaskałam bezpańskiego psa i umrę na wściekliznę... płakałam miesiąc, prawie wyleciałam z roboty przez rozkojarzenie

Powinnaś iść na psychoterapię. I to jak najszybciej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez rotla

Obawiam się, ze może być tak z tego względu iż na ten moment nie mam żadnych innych zmartwien.

Kasy nie brakuje, dostałam prace marzeń, dzis miałam wyniki badań i jestem całkowicie zdrowa, mam cudownego faceta, a na studiach wszystko zdałam i nie mam żadnej poprawki. Moze dlatego? Jestem osoba bardzo nerwowa i zawsze jak jeden problem się skończy to pojawia się następny... np w zeszłym roku wmowilam sobie, ze głaskałam bezpańskiego psa i umrę na wściekliznę... płakałam miesiąc, prawie wyleciałam z roboty przez rozkojarzenie

Jakim cudem przez glaskanie psa miałabyś się wscieklizna zarazić?

Matko jedyna, idź na terapie i to pędem, bo to może być np nerwica natręctw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez rotla

Obawiam się, ze może być tak z tego względu iż na ten moment nie mam żadnych innych zmartwien.

Kasy nie brakuje, dostałam prace marzeń, dzis miałam wyniki badań i jestem całkowicie zdrowa, mam cudownego faceta, a na studiach wszystko zdałam i nie mam żadnej poprawki. Moze dlatego? Jestem osoba bardzo nerwowa i zawsze jak jeden problem się skończy to pojawia się następny... np w zeszłym roku wmowilam sobie, ze głaskałam bezpańskiego psa i umrę na wściekliznę... płakałam miesiąc, prawie wyleciałam z roboty przez rozkojarzenie

No to sama widzisz, że masz problem i rozważania nt. dzialania tabletki po to tylko kolejna jego odsłona.