2009-08-28, 22:42 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: seks po przyjacielsku
To zależy tylko od Ciebie, są kobiety, dla których seks i uczucia idą w parze , ja należę do takich kobiet. Nie umiałabym pójść z kimś do łóżka tylko, dlatego ze pociąga mnie fizycznie. Ale to Twoje życie i bierz z niego, co tylko chcesz. Tak jak mówią dziewczyny, skoro naprawdę chcesz się z nim kochać i ufasz sobie ze się nie zakochasz to ok. baw się, ale pamiętaj ze stawka gry jest wysoka.
__________________
PM 5 września 2015 |
2009-08-29, 10:39 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: zachodnipomorskie
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: seks po przyjacielsku
korzystaj z życia, raz sie żyje
__________________
CHCE CZUĆ SIĘ DOBRZE PATRZĄC NA SIEBIE, I CHCE ABY PATRZONO NA MNIE I WIDZIANO ATRAKCYJNĄ KOBIETE a ja czekam, i czekam na niego |
2009-08-29, 11:06 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: seks po przyjacielsku
też należe do osób, które nie wskakują do łóżka każdemu. z drugiej strony seks łączy i zbliża ludzi. może jak spróbujesz to z czasem będziecie parą? czas pokaże jeśli myślisz i uważasz, że warto, to spróbuj. Jeśli robisz to tylko i wyłącznie z fizyczności, to moim zdaniem nie warto. w moim przypadku jest warto, bo coraz mocniej nam na sobie zależy. to dziwne, ale teraz między nami jest jeszcze piękniej! wystarczy się otworzyć
|
2009-08-29, 11:15 | #34 |
Zadomowienie
|
Dot.: seks po przyjacielsku
Ja takiego zachowania nie potępiam. Twoje życie-Twoja sprawa.
Natomiast sama nie byłabym w stanie uprawiać seksu z kimś kogo mam nazywać swoim przyjacielem. Przede wszystkim bałabym się że mimo iż chłopak jest cudownym, słodkim przyjacielem to że w razie na przykład ewentualnej ciąży nie poczuwałby się do obowiązku wychowania dziecka ze mną. Nie znasz jak sądzę Jego poglądów na ten temat bo o takich rzeczach z przyjacielem się raczej nie dyskutuje. A musisz pamiętać że taka ewentualność (tzn. ciąża) zawsze w jakimś tam malutkim procencie może istnieć
__________________
[I][COLOR=Indigo]"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń. Jest po prostu inne." |
2009-08-31, 21:09 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 44
|
Dot.: seks po przyjacielsku
Jak tego nie zrobisz będziesz w przyszłości żałować. I lepiej się pośpiesz bo jeszcze cie wyręczę.
Ja kiedyś powiedziałam nie i niestety dziewicą byłam jeszcze wiele lat, nie wiem po co. A potem mąż i już nigdy nie spróbuję z innym. |
2009-09-06, 23:03 | #36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 570
|
Dot.: seks po przyjacielsku
jeśli wiesz, że to nie przerodzi się w związek, raczej nie próbuj. będziesz miała okazję zrobić to z kimś, do kogo czujesz coś więcej.
jeśli uważasz, że coś mogłoby z tego być, może warto zaryzykować? może akurat po "tym"? chyba, że traktujesz to jako zabawę? :P wtedy żadnych ograniczeń, tak też można ;P |
2009-09-08, 18:29 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: seks po przyjacielsku
Też Ci powiem korzystaj Korzystaj i się nie szczyp
__________________
To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum. https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1 |
2011-04-20, 19:02 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 33
|
Seks bez zobowiązań i zakochanie
Spotykam się z facetem bez zobowiązań i chyba coś do niego czuje... tzn nie wiem sama, nigdy nie byłam zakochana nie wiem jak to jest, po prostu nie mogę przestać o nim myśleć, gdy jestem na mieście każdy samochód takiego samego koloru jak on ma mi go przypomina, wszystko mi się z nim kojarzy, ale nie mogę przestać się z nim spotykać, nie potrafię... nie wiem co mam robić, jestem totalnie uzależniona od niego w sensie psychicznym, chyba zbyt długo byłam sama. Nie wiem po co to tu piszę wiem, że to nic nie pomoże po prostu chciałam się komuś wygadać...
|
2011-04-20, 20:44 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Nie wierzę w coś takiego jak sex bez zobowiązań... Jednorazowy wyskok rzeczywiście może być bez zobowiązań, ale ciągłe spotykanie się z jedną osobą na sex zwykle tak właśnie się kończy. Jedna ze stron zaczyna czuć coś więcej. Myślę, że najlepszym wyjściem będzie rozmowa. Może się okazać, że on też coś zaczął czuć do Ciebie, a jeśli nie to lepiej się wycofać i przestać z nim spotykać.
|
2011-04-20, 21:01 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 66
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
jakbym słyszała siebie...to jest bardzo ciężka sytuacja, bo polega w szczególności na oszukiwaniu samej siebie. Poza tym im więcej dostajesz, tym więcej chcesz. Do tej pory wystarczała Ci bliskość fizyczna, teraz potrzebujesz też czułych smsów, rozmów, a niedługo dojdzie do tego, że będziesz chciała spędzać każdą chwilę tylko z nim. Może to być zauroczenie, albo zakochanie, ciężko na początku rozróżnić. Pamiętaj, im dalej w to brniesz, tym bardziej będzie bolało na końcu. Pewnie obawiasz się szczerości, bo może wszystko zakończyć, jeśli z jego strony nie ma uczucia i wolisz trwać w "niezobowiązującym związku"byle tylko mieć go przy sobie. Doskonale to rozumiem, bo sama jestem w podobnej sytuacji, tylko że bez żadnej nadziei, gdyż ta osoba jest w związku małżeńskim i nigdy nie przeszłoby nam przez myśl jego zakończenie. Trzymaj się, bo to jest problem, przez pryzmat którego zapewne patrzysz teraz na wszystkie swoje decyzje. Życzę tych trafnych! pzdr
__________________
Born to Dance |
2011-04-20, 22:37 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Hmm latwo nie masz.Ja ogolnie nie polecałabym czegos takiego z wielu względów.. ale coz Twoj wybor.
Zdaje mi się,ze rzeczywiście spadło na CViebie niczym z nieba zakochanie.Zalezy teraz co chcesz z tym zrobic.Jezeli chcesz cos kołować to pogadaj z jegomosciem,moze uda się zatwierdzic enterem ten związek.Jezeli nie bardzo, to sugeruję porzucić jelenia z obrożą,ponieważ dalsze z nim pertraktacje przysporzą wiecej problemów.pozdro
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
2011-04-22, 13:08 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Dzięki dziewczyny. Chyba na razie jednak nie odważę się na szczerą rozmowę, może to tylko jakieś widzi mi się i mi po prostu przejdzie za jakiś czas, ciągle mam taką nadzieje... Nie mogłabym mu czegoś takiego powiedzieć, zwłaszcza, że jest bardzo w porządku wobec mnie, i prócz kochanka jest na prawdę dobrym przyjacielem, gdybym mu coś powiedziała mogłabym wszystko zepsuć.
|
2011-04-22, 15:51 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Moim zdaniem do trwania w układzie tylko na seks, trzeba mieć predyspozycje. Ja np. bym nie mogła, na pewno po jakimś czasie zaczęłabym coś czuć, bo dla mnie seks nieodłącznie wiąże się z uczuciem. Myślę, że nie powinnaś zbyt długo czekać, bo jeśli to, co czujesz się pogłębi, będziesz mocno cierpieć. Skoro jest dla Ciebie przyjacielem, to na pewno Cię nie wyśmieje, ani nie zrani.
Edytowane przez wisienka_na_torcie Czas edycji: 2011-04-22 o 16:30 |
2011-04-22, 16:46 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Dla mnie też nie istnieje coś takiego jak seks bez zobowiązań ..
szczera rozmowa jest tu na miejscu. |
2011-04-22, 17:04 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Hmm dla mnie tez nie ma sexu bez zobowiazan..
A wiem z doswiadczenia. Wiecej sie w takie cos nie pakuje..chodz bylo swietnie.. Wkrecilam sie w takie cos z kolega i mi zaczelo zalezec mimo ze na poczatku wiedzialam gdzie sa postawione granice on pozniej kogos poznal .. znajomosc sie zakonczyla i ja bylam w szoku bo emocjonalnie sie zaangazowalam
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2011-04-22, 21:55 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Jest jak przyjaciel, ale wciąż mam w głowie jego słowa na jednym z pierwszych spotkań kiedy powiedział żebym nie myślała o nim i nie brała naszych spotkań za bardzo do siebie, boję się,że gdybym coś powiedziała mogłabym go już więcej nie zobaczyć... Czas pokaże, pewnie jak dostanę kiedyś 'po dupie' to dopiero się nauczę ale teraz nie jestem w stanie postawić wszystkiego na jedną kartę.
|
2011-04-22, 22:57 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Cytat:
|
|
2011-04-26, 14:09 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
pamietaj,ze moze on tez zmienil zdanie :P
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
2011-04-26, 17:03 | #49 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Cytat:
Nie wiem... Na chwilę obecną bardziej boję się tego, że powiem mu to i że już więcej go nie zobaczę niż to,że kiedyś będę cierpiała. Clemence - wątpie, gdyby mu zależało chyba okazywałby to jakoś...Przynajmniej tak mi się wydaje. |
|
2011-04-26, 20:00 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Dziś weszłam na jego profil na fb i zauważyłam coś co jakimś cudem umykało mojej uwadze- status 'w związku'. Nie wiedziałam, że kogoś ma,jak się zaczynaliśmy spotykać to owszem wiedziałam ale potem z nią zerwał,a teraz?Teraz czuję się jak kompletna idiotka, ale przecież sama tego chciałam. Nie potrafie tego opisać co czuję, w dodatku nie mam nawet komu się wygadać A ja głupia się łudziłam, że może coś, że może kiedyś Czuje się teraz jak bym była nikim... jak pustak... dno totalne...
|
2011-04-26, 20:54 | #51 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Najbardziej boli porażka i własna głupota. Każdy popełnia błędy, grunt to wyciągnąć z nich wnioski i już ich nie powtarzać.
Wyrzuć tego faceta ze swojego życia. Brutalny sposób ale najlepszy. I głowa do góry, przejdzie ci kiedyś.
__________________
no risk, no fun
|
2011-04-26, 21:58 | #52 |
Raczkowanie
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
fantasmagorria! jestem w tej samej sytuacji i dzisiaj też miałam zamiar poużalać się na ten temat na forum. tak tylko żeby było mi lżej
ja też wplątałam się w taki głupi związek. pasowało mi to, bo byliśmy jedynymi singlami w naszej paczce, lubiliśmy się, w łóżku nam było cudownie. Czasem gdzieś razem wyszliśmy, dużo rozmawialiśmy przez telefon. Jedynym problemem było to, że im częściej głośno mówiliśmy o tym, że to "tylko seks" tym bardziej mechanicznie (?nie wiem czy to dobre określenie) się kochaliśmy. Rach ciach i po wszystkim, bez przytulania itd. On wrócił do domu, nie było go przez kilka miesięcy, zdążyliśmy się w tym czasie pokłócić milion razy, normalnie szukaliśmy zaczepki! Myślałam że to już mam za sobą, zaczęłam się umawać z innymi i było spoko ale wtedy okazało się że znów przyjeżdża i że zostaje na długo. Bałam się tego, bo to wprowadzało ogromne napięcie wśród naszych znajomych a żadne z nas nie chciało zrezygnować z widywania się z nimi. Na tydzień przed przyjazdem oświadczył mi "że mam na nic nie liczyć, bo on kogoś ma". Powiedziałam mu, że to dobrze, że każde z nas idzie do przodu. Mimo to obawiałam się z nim spotkać, ale kiedy już do tego doszło to on dogryzał mi w głupi sposób, ale kiedy myśli, że nie widzę, to patrzy na mnie takim wzrokiem który tak uwielbiam, ale zmienia go kiedy tylko spojrze mu w oczy. Dosłownie patrzy jak patrze na innych mężczyzn, rozmawia ze mną jak kiedyś. Nasza wspólna przyjaciółka jes w szoku bo M. zaczął jej się zwierzać, mimo iż nigdy tego nie robił, co to znaczy, że ja teraz mam jakąś ciekawszą opcję od niego itp. I dręczy mnie to, bo nie wiem co zrobić, znowu nie chce mi się jeść, ani spać, cały czas tylko o nim myśle, wszędzie widzę jego samochód. Kurde, czy my zależy, czy jest tylko uprzejmy?? A jego dziewczyna to ściema. Dzisiaj widziałam książkę, która idealnie pasuje: Dlaczego kobiety są szalone, a mężczyźni głupi. pozdrawiam i wierze, że każdej z nas się ułoży
__________________
Do you know that feeling? When you can't breathing? When you smile to yourself? I waiting for this... |
2011-04-27, 06:22 | #53 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Cytat:
Cerulean doskonale wiem o jakiej mechaniczności mówisz, miałam tak samo... Ale teraz wszystko się zmieni... fakt, że jak sobie pomysle jak przytula inną, jak jest z jakąś inną kobietą boli jak cholera ale dam radę, muszę i nauczka na przyszłość - nigdy więcej takich układów. |
|
2011-04-27, 09:23 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
jak dla mnie seks bez zobowiązań raczej n ie istnieje. Bo prędzej czy później jedna albo druga strona coś zacznie czuć... i wcale się Tobie nie dziwię.
---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ---------- Cytat:
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
|
2011-04-27, 09:45 | #55 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Do lady666macbeth:
nie pisz per "szmaciarz" o facecie, którego ani osobiście nie znasz, ani powodów takiego a nie innego postępowania też nie rozumiesz. Obrażasz w ten sposób autorkę wątku. Skoro go wybrała, to znaczy że przynajmniej dla Niej jest coś wart. Z drugiej strony rzeczywiście nie jest to prosta sytuacja. Jemu tego typu związek może odpowiadać, Ona chce przejść na poziom wyżej. Faktycznie jedyne co może pomóc to szczera rozmowa. Z tym, że trzeba się liczyć z tym, że po rozmowie wszystko sie rozsypie. A może spotka fantasmagorrrię miła niespodzianka? Czego z całego serca życzę |
2011-04-27, 10:49 | #56 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Cytat:
|
|
2011-04-27, 18:24 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 425
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
a moze to nie zakochanie? Ja mialam uklady bez zobowiazan i zawsze myslalam o tych facetach, lubilam sie przytulac, rozmawiac, ggadac, dostawac od nich smski... Kazdego darzylam jakas sympatia... jednak to nie zakochanie. Radze Ci znalezc drugiego faceta na zwiazek bez zobowiazac lub bawic sie i randkowac z innymi a jednoczesnie spotykac sie z tym wtedy Twoja uwaga nie bedzie tak skoncentrowana na jednym facecie i bedzie ok Powodzenia.
|
2011-04-27, 21:20 | #58 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Cytat:
Cytat:
__________________
nasz dzień |
||
2011-04-27, 21:37 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Tak właśnie, nie mam zamiaru już więcej pakować się w tego typu układy, już wolę być sama...
|
2011-04-27, 21:56 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
|
Dot.: Seks bez zobowiązań i zakochanie
Kończąc taką relację bez przyszłości, dajesz sobie szansę na satysfakcjonujący Cię związek Powodzenia w rozmowie.
__________________
nasz dzień |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:12.