Panny młode 2023!

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Chyba nie będzie wesela. Nasza sala została wystawiona na sprzedaż i kończy interes. Terminów już prawie nigdzie nie ma, miejsc hotelowych ledwo 20 (ponad 50 gości potrzebuje noclegu), a ceny przez inflacje sięgają już 400 zł za osobę...

O nie, a nie ma opcji zostania przy tamtej sali jak ktoś kupi ja?
Na naszej odbywają się wesela z tego co widzę,ale też myślimy ile nam podniesie właścicielka za talerzyk...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez Sz05

Skontaktowaliśmy się z salą. Dopiero jak się odezwalismy to napisała, że rozwiązuje umowę.

Szkoda...powinni pierwsi się odezwać a nie takie coś
Może uda się znaleźć inna, trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Sz05

Chyba nie będzie wesela. Nasza sala została wystawiona na sprzedaż i kończy interes. Terminów już prawie nigdzie nie ma, miejsc hotelowych ledwo 20 (ponad 50 gości potrzebuje noclegu), a ceny przez inflacje sięgają już 400 zł za osobę...

Szok bardzo mi przykro. Nawet mi przez myśl nie przeszła taka ewentualność, jak rozważałam różne "kiepskie" scenariusze

Zmiana terminu, na jakiś inny w przyszłym roku nie wchodzi w grę? czy sytuacja jest taka sama? Nie bierzecie pod uwagę noclegów poza miejscem, w którym odbyłoby się wesele?

[Sz05]

Na razie szukamy po innych salach, może będą mieć termin, bo przestawianie reszty może być problematyczne. Mam nadzieję, że się uda. Mama mówi, że spokojnie, poszukamy, to nie koniec świata.

Ja wiem, że są różne sytuacje, ale to się dzwoni i informuje, a nie że ja się dowiaduję od osób trzecich, babka nie odbiera telefonów, a jak odbiera to mówi, że oddzwoni, a potem bez wyjaśnień wysyła rozwiązanie umowy.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Szok bardzo mi przykro. Nawet mi przez myśl nie przeszła taka ewentualność, jak rozważałam różne "kiepskie" scenariusze

Zmiana terminu, na jakiś inny w przyszłym roku nie wchodzi w grę? czy sytuacja jest taka sama? Nie bierzecie pod uwagę noclegów poza miejscem, w którym odbyłoby się wesele?

W tym momencie to już rozważamy, żeby hotel był gdzie indziej. Trudno, najwyżej zrobimy dwa kursy autobusem. Jedne po oczepinach dla starszych osób i ewentualnie dzieci, a drugi później. Może w tym tygodniu już się nam coś wyklaruje.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

No i sama miałam w głowie różne czarne scenariusze, ale nie takie coś...

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Sz05

Na razie szukamy po innych salach, może będą mieć termin, bo przestawianie reszty może być problematyczne. Mam nadzieję, że się uda. Mama mówi, że spokojnie, poszukamy, to nie koniec świata.

Ja wiem, że są różne sytuacje, ale to się dzwoni i informuje, a nie że ja się dowiaduję od osób trzecich, babka nie odbiera telefonów, a jak odbiera to mówi, że oddzwoni, a potem bez wyjaśnień wysyła rozwiązanie umowy.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------



W tym momencie to już rozważamy, żeby hotel był gdzie indziej. Trudno, najwyżej zrobimy dwa kursy autobusem. Jedne po oczepinach dla starszych osób i ewentualnie dzieci, a drugi później. Może w tym tygodniu już się nam coś wyklaruje.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

No i sama miałam w głowie różne czarne scenariusze, ale nie takie coś...

Nie ma się co dziwić, ciężko coś takiego przewidzieć

Może głupie pytanie w takiej sytuacji, ale skoro wypowiedzenie umowy wynika z ich winy to zadatek Wam zwrócą?

[Sz05]

Tak, zwrócą.

[kasiunia788742]

O kurcze, przykro mi. Niepoważna sala aby nie informować o tak ważnej rzeczy, no kurcze, szanujmy się

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Nie wiem jak to możliwe, ale zadzwoniłam do jednej knajpy (większość imprez rodzinnych tam było), która jest w naszym rejonie popularna. I akurat mieli wolny termin! Wzięłam urlop, przyjechałam, pogadałam i już mam nową salę.

[Imperfecta]

Napisane przez Sz05

Nie wiem jak to możliwe, ale zadzwoniłam do jednej knajpy (większość imprez rodzinnych tam było), która jest w naszym rejonie popularna. I akurat mieli wolny termin! Wzięłam urlop, przyjechałam, pogadałam i już mam nową salę.

Super, gratulacje!

[kasiunia788742]

Napisane przez Sz05

Nie wiem jak to możliwe, ale zadzwoniłam do jednej knajpy (większość imprez rodzinnych tam było), która jest w naszym rejonie popularna. I akurat mieli wolny termin! Wzięłam urlop, przyjechałam, pogadałam i już mam nową salę.

No to super o ile od razu glowa spokojniejsza

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Mam nadzieję, że już nic więcej się nie wysypie.

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Sz05

Mam nadzieję, że już nic więcej się nie wysypie.

Uznajmy, że już wyczerpałaś limit pecha jak na jedną okazję

Powiedzcie mi proszę - interesowałyście się już tematem dekoracji Kościoła/sali?
Byłam przekonana, że to jest jeden z tych tematów, który swobodnie mogę zostawić na przyszły rok i że nie będzie problemu, a tu klops
Na jednej z grup na FB, dokładnie wczoraj, przyszła Panna Młoda szukała kwiaciarni/florystki na lipiec przyszłego roku i okazało się, że żadna z 5 firm, które brałam pod uwagę nie ma już terminów.. serio nie wiem czy się śmiać czy płakać :P

[kasiunia788742]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Uznajmy, że już wyczerpałaś limit pecha jak na jedną okazję



Powiedzcie mi proszę - interesowałyście się już tematem dekoracji Kościoła/sali?

Byłam przekonana, że to jest jeden z tych tematów, który swobodnie mogę zostawić na przyszły rok i że nie będzie problemu, a tu klops

Na jednej z grup na FB, dokładnie wczoraj, przyszła Panna Młoda szukała kwiaciarni/florystki na lipiec przyszłego roku i okazało się, że żadna z 5 firm, które brałam pod uwagę nie ma już terminów.. serio nie wiem czy się śmiać czy płakać :P

Mamy kwiaty w cenie sali i sala to ogarnia - i sale i plener więc to mi odpada ja mam tylko bliżej terminu wybrać kwiatki i dekoracje

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez kasiunia788742

Mamy kwiaty w cenie sali i sala to ogarnia - i sale i plener więc to mi odpada ja mam tylko bliżej terminu wybrać kwiatki i dekoracje

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Zazdroszczę u nas odpada Kościół, bo proboszcz nie wyraża zgody na firmy z zewnątrz, ale osoba która się tym zajmuje zna się na rzeczy i zawsze mi się przystrojenie Kościoła z różnych okazji podobało.
Ale zostaje sala, samochód no i wiadomo bukiety itp. na sali zaproponowali nam bardzo skromne dekoracje w postaci jednego kwiatka owiniętego wstążką w wazonie na długiej, cienkiej nóżce, ale wg mnie to trochę za mało, więc musimy zamówić jakieś bukieciki plus przystrojenie naszego stołu. Jeżeli chodzi o takie kwestie to ja się totalnie nie znam i też nie zależy mi na dekoracjach jak z sali balowej, ale też zwiędniętych kwiatków nie chcę

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Nie wiem jak to możliwe, ale zadzwoniłam do jednej knajpy (większość imprez rodzinnych tam było), która jest w naszym rejonie popularna. I akurat mieli wolny termin! Wzięłam urlop, przyjechałam, pogadałam i już mam nową salę.

Super! Wiedziałam,że się uda.
Ja umówiłam się na pierwsze przymiarki do salonu sukien ślubnych

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Uznajmy, że już wyczerpałaś limit pecha jak na jedną okazję



Powiedzcie mi proszę - interesowałyście się już tematem dekoracji Kościoła/sali?

Byłam przekonana, że to jest jeden z tych tematów, który swobodnie mogę zostawić na przyszły rok i że nie będzie problemu, a tu klops

Na jednej z grup na FB, dokładnie wczoraj, przyszła Panna Młoda szukała kwiaciarni/florystki na lipiec przyszłego roku i okazało się, że żadna z 5 firm, które brałam pod uwagę nie ma już terminów.. serio nie wiem czy się śmiać czy płakać :P

Dekoratorke zarezerwowałam już w tamtym roku

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Napisane przez Misia452

Super! Wiedziałam,że się uda.
Ja umówiłam się na pierwsze przymiarki do salonu sukien ślubnych

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Dekoratorke zarezerwowałam już w tamtym roku

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Ja pod koniec lata chce zacząć, ale nie powiem, nie chce mi się ostatnio, tak przy okazji, uszyłam sobie sukienkę na poprawiny, i z chęcią w niej bym poszła do ślubu

Też przy okazji kupiłam buty na vinted i prawdopodobnie pójdę w nich do ślubu (a później wszedzie indziej bo juz widze milion stylowek z nimi) jeszcze gdzieś w głowie myślę nad butami od jakiegoś projektanta, to moje marzenie od dziecka, ale zobaczymy jak finansowo nam się ułoży i czy w ogóle będę miała okazję gdzieś je przymierzyć

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez kasiunia788742

Ja pod koniec lata chce zacząć, ale nie powiem, nie chce mi się ostatnio, tak przy okazji, uszyłam sobie sukienkę na poprawiny, i z chęcią w niej bym poszła do ślubu

Też przy okazji kupiłam buty na vinted i prawdopodobnie pójdę w nich do ślubu (a później wszedzie indziej bo juz widze milion stylowek z nimi) jeszcze gdzieś w głowie myślę nad butami od jakiegoś projektanta, to moje marzenie od dziecka, ale zobaczymy jak finansowo nam się ułoży i czy w ogóle będę miała okazję gdzieś je przymierzyć

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Ja w wakacje będę mieć na takie rzeczy czas,potem studia, praca do napisania, chce mieć to z głowy jeszcze kilka rzeczy chce w najbliższym czasie ogarnąć. Buty będę szukać jak już będę wiedzieć jaka sukienka (głównie chodzi o długość)

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Ewentualne dekoracje u nas zapewnia sala (można wykonać aneks jak się zdecydujemy, jeszcze myślimy). Jeśli chodzi o kościół to w okolicy jest taka pani, która dekoruje kościół na takie okazje.

Jeśli chodzi o bukiet to idę do miejscowej kwiaciarni we wsi obok. Tam nie ma problemów z terminami, pójdę tam parę miesięcy przed ślubem.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez Misia452

Ja w wakacje będę mieć na takie rzeczy czas,potem studia, praca do napisania, chce mieć to z głowy jeszcze kilka rzeczy chce w najbliższym czasie ogarnąć. Buty będę szukać jak już będę wiedzieć jaka sukienka (głównie chodzi o długość)

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Ja planuję iść pół roku przed. Idę do tego samego salonu co moje koleżanki, wiec wiem że na pewno tyle wystarczy, bo one też mniej więcej tyle szły przed.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Ewentualne dekoracje u nas zapewnia sala (można wykonać aneks jak się zdecydujemy, jeszcze myślimy). Jeśli chodzi o kościół to w okolicy jest taka pani, która dekoruje kościół na takie okazje.

Jeśli chodzi o bukiet to idę do miejscowej kwiaciarni we wsi obok. Tam nie ma problemów z terminami, pójdę tam parę miesięcy przed ślubem.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------





Ja planuję iść pół roku przed. Idę do tego samego salonu co moje koleżanki, wiec wiem że na pewno tyle wystarczy, bo one też mniej więcej tyle szły przed.

Mi wszystkie salony pisały,że 8-9 miesięcy przed

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Ale ty mieszkasz w większych miastach z tego co pamiętam. U mnie to są typowo wiejskie miejscowości i małe miasteczka. Koleżankom wystarczyło, a moja siostra umówiła się do salonu 4 miesiące przed i też wystarczyło. Wszystko zależy od regionu.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Ale ty mieszkasz w większych miastach z tego co pamiętam. U mnie to są typowo wiejskie miejscowości i małe miasteczka. Koleżankom wystarczyło, a moja siostra umówiła się do salonu 4 miesiące przed i też wystarczyło. Wszystko zależy od regionu.

No właśnie nie umówiłam się do salonu w małym miasteczku i tak samo babeczka mi pisała,że te 8-9 miesięcy. Pisałam jeszcze do dwóch innych też w małych miejscowościach i tak samo.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

No to u Ciebie jest widocznie tak, a u mnie inaczej i tyle

[GuiltyAsF_ck]

O mamo, no to faktycznie muszę się już wziąć za te dekoracje.. a miałam nadzieję, że do końca urlopu nie muszę już się niczym zajmować

u mnie (średnio-małe miasto) w salonach sukien ślubnych mówią, że minimum 7 miesięcy przed ślubem powinno się przyjść, ale można przyjść nawet 2 miesiące przed tylko wiąże się to z dodatkową opłatą za ekspresowe sprowadzenie sukni i ekspresowe poprawki zamierzam pójść najwcześniej w grudniu

[Misia452]

Ja wolę załatwić ta rzecz i mieć z głowy,bo wiem,że potem będzie też dużo innych rzeczy do ogarnięcia.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Ja muszę chyba jedynie ogarnąć animatora i spytać się w cukierni jak to u nich wygląda. No i rozejrzeć się za makijażystka, bo w ogóle się nie orientuje kto w okolicy wykonuje takie usługi. Fryzjer sprawdzony to chociaż z głowy.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez GuiltyAsF_ck

O mamo, no to faktycznie muszę się już wziąć za te dekoracje.. a miałam nadzieję, że do końca urlopu nie muszę już się niczym zajmować

u mnie (średnio-małe miasto) w salonach sukien ślubnych mówią, że minimum 7 miesięcy przed ślubem powinno się przyjść, ale można przyjść nawet 2 miesiące przed tylko wiąże się to z dodatkową opłatą za ekspresowe sprowadzenie sukni i ekspresowe poprawki zamierzam pójść najwcześniej w grudniu

Nie no, 2 miesiące przed bym nie poszła. Nawet ja nie jestem taka szalona xD

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

A, i jeszcze nauki chciałam ogarnąć w tym roku.

I w zasadzie to oprócz tych rzeczy zostaną mi duperele i sprawy urzędowe. Nie szalejmy za bardzo. Nawet swoim samochodem jedziemy

[kasiunia788742]

Napisane przez Sz05

Ja muszę chyba jedynie ogarnąć animatora i spytać się w cukierni jak to u nich wygląda. No i rozejrzeć się za makijażystka, bo w ogóle się nie orientuje kto w okolicy wykonuje takie usługi. Fryzjer sprawdzony to chociaż z głowy.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------





Nie no, 2 miesiące przed bym nie poszła. Nawet ja nie jestem taka szalona xD

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

A, i jeszcze nauki chciałam ogarnąć w tym roku.

I w zasadzie to oprócz tych rzeczy zostaną mi duperele i sprawy urzędowe. Nie szalejmy za bardzo. Nawet swoim samochodem jedziemy

My też nie bierzemy auta, nasze jest dobre.
W najbliższych dniach chce napisać do fryzjerki kiedy można się zapisywać, makijaż to maluje się sama, suknia może pod koniec lata i jedyne co muszę pamiętać to równiutkie pół roku przed ślubem dzwonić do USC termin zaklepać. Pani mówiła żeby się nie spóźnić aby nie zabrakło

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Też mam o tym USC zapisane i o tym, że akt chrztu bodajże jest ważny trzy miesiące. Co prawda mnie to nie dotyczy, bo ślub w mojej parafii, ale mój chłop na pewno zapomni, więc ja muszę pamiętać. Na szczęście ksiądz nam wypisał karteczkę co, gdzie, jak i kiedy

[Misia452]

Czekajcie, to do usc trzeba już się umawiać pół roku przed? Zupełnie mi to wyleciało z głowy...
Ja w tym roku chce jeszcze iść zaklepac godzinę w kościele (fajnie jakby nauki dało się zrobić też w tym roku), kupić buty, rozejrzeć się za bielizna (suknia będzie wybrana to można powolutku za to się brać). Tz chce auto jakieś fajne,więc jak starczy nam funduszy to chcemy je też,ale nie wiem czy wezmę się za to w tym roku. Muszę zaklepac już makijaż, fryzurę i paznokcie. Na jesieni kupimy wódkę. W grudniu chce wybrać i zamówić zaproszenia.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Sz05

Ja muszę chyba jedynie ogarnąć animatora i spytać się w cukierni jak to u nich wygląda. No i rozejrzeć się za makijażystka, bo w ogóle się nie orientuje kto w okolicy wykonuje takie usługi. Fryzjer sprawdzony to chociaż z głowy.

Nie no, 2 miesiące przed bym nie poszła. Nawet ja nie jestem taka szalona xD

A, i jeszcze nauki chciałam ogarnąć w tym roku.

I w zasadzie to oprócz tych rzeczy zostaną mi duperele i sprawy urzędowe. Nie szalejmy za bardzo. Nawet swoim samochodem jedziemy

Animatora też trzeba już ogarniać? myślałam, że to to tak ze 3 miesiące przed matko, nic nie ogarniam

Wybór cukierni spędza mi sen z powiek. Tam gdzie robią świetne torty to nie robią ciastek, tam gdzie mają świetne ciasta to są średnie torty, tam gdzie są dobre torty i mają ciastka to nie pasują mi paczki jestem okropna, ale akurat na ciastach mi zależy bardzo, żeby były smaczne, podobne jak domowe. A obawiam się, że zamówienie tortu, ciastek i paczek, każde gdzie indziej wywoła u mnie zawał przed weselem, bo pilnowanie w trzech miejscach zamiast jednego..

Samochód też wybierzemy "swój", bo od kogoś z rodziny, tylko jeszcze nie zdecydowaliśmy kogo poprosimy, aby nas zawiózł do ślubu

Napisane przez kasiunia788742

My też nie bierzemy auta, nasze jest dobre.
W najbliższych dniach chce napisać do fryzjerki kiedy można się zapisywać, makijaż to maluje się sama, suknia może pod koniec lata i jedyne co muszę pamiętać to równiutkie pół roku przed ślubem dzwonić do USC termin zaklepać. Pani mówiła żeby się nie spóźnić aby nie zabrakło

A nie obawiasz się robienia makijażu sama?
Też to poważnie rozważam.

U mnie w mieście zapisy na makijaże ślubne na kolejny rok zaczynają się we wrześniu, więc powinnam już wiedzieć do kogo ewentualnie pójdę. Byłam na jednym makijażu okolicznościowym, takim a'la próbnym, ale nie byłam do końca zadowolona. Pójdę jeszcze do kogoś innego spróbować, ale jakoś nie mogę się przekonać

Wódkę i wino już mamy. Musimy dokupić tylko różowe wino i inne rodzaje alkoholu. Po wakacjach jesteśmy umówieni u złotnika na wykonanie obrączek. Od września startujemy z kursem tańca i do końca roku chciałabym ogarnąć w komplecie temat nauk przedmałżeńskich. Do księdza musimy się wybrać w grudniu, bo termin jest zarezerwowany, ale musimy ostatecznie potwierdzić godzinę przed zamawianiem zaproszeń, a zaproszenia potrzebujemy już w grudniu, bo mam rodzinę za oceanem i taka jest tradycja, że dostają zaproszenia na Boże Narodzenie wraz z kartkami świątecznymi

[Misia452]

Właśnie zapomniałam o animatorce, to też wypadałoby zarezerwować już w tym roku. Obrączki to myślę,że na spokojnie po Nowym Roku, tak w lutym, pół roku przed ślubem starczy. Chcemy jakieś proste. Ciasta mam z sali, jedynie tort będziemy musieli zamówić,ale już się w tym temacie orientowałam i też tak pół roku przed ślubem kazali nam się odzywać.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Na kurs tańca też chcemy iść,ale to myślę,że tak z 3 miesiące przed, tylko nie mamy wybranej żadnej szkoly, w naszym rejonie nie ma za dużego wyboru pod tym kątem

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

Czekajcie, to do usc trzeba już się umawiać pół roku przed? Zupełnie mi to wyleciało z głowy...
Ja w tym roku chce jeszcze iść zaklepac godzinę w kościele (fajnie jakby nauki dało się zrobić też w tym roku), kupić buty, rozejrzeć się za bielizna (suknia będzie wybrana to można powolutku za to się brać). Tz chce auto jakieś fajne,więc jak starczy nam funduszy to chcemy je też,ale nie wiem czy wezmę się za to w tym roku. Muszę zaklepac już makijaż, fryzurę i paznokcie. Na jesieni kupimy wódkę. W grudniu chce wybrać i zamówić zaproszenia.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Nie mam przy sobie tej kartki teraz, ale chyba ileś miesięcy przed tzreba ten papier pobrać, że nie ma przeciwwskazań co do małżeństwa. Tylko teraz nie pamiętam, czy to było pół roku przed, czy trzy miesiące.

Alkohol nie wiem kiedy, ale to M. ogarnia, więc się nie wtrącam. Kwestie mojego wyglądu też ogarnę w przyszłym. Zaproszenia mniej więcej mam wybrane, na poważnie to w styczniu zamówię próbki. Planuję zacząć rozdawać w okolicy Wielkanocy.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Animatora też trzeba już ogarniać? myślałam, że to to tak ze 3 miesiące przed matko, nic nie ogarniam

Wybór cukierni spędza mi sen z powiek. Tam gdzie robią świetne torty to nie robią ciastek, tam gdzie mają świetne ciasta to są średnie torty, tam gdzie są dobre torty i mają ciastka to nie pasują mi paczki jestem okropna, ale akurat na ciastach mi zależy bardzo, żeby były smaczne, podobne jak domowe. A obawiam się, że zamówienie tortu, ciastek i paczek, każde gdzie indziej wywoła u mnie zawał przed weselem, bo pilnowanie w trzech miejscach zamiast jednego..

Samochód też wybierzemy "swój", bo od kogoś z rodziny, tylko jeszcze nie zdecydowaliśmy kogo poprosimy, aby nas zawiózł do ślubu



A nie obawiasz się robienia makijażu sama?
Też to poważnie rozważam.

U mnie w mieście zapisy na makijaże ślubne na kolejny rok zaczynają się we wrześniu, więc powinnam już wiedzieć do kogo ewentualnie pójdę. Byłam na jednym makijażu okolicznościowym, takim a'la próbnym, ale nie byłam do końca zadowolona. Pójdę jeszcze do kogoś innego spróbować, ale jakoś nie mogę się przekonać

Wódkę i wino już mamy. Musimy dokupić tylko różowe wino i inne rodzaje alkoholu. Po wakacjach jesteśmy umówieni u złotnika na wykonanie obrączek. Od września startujemy z kursem tańca i do końca roku chciałabym ogarnąć w komplecie temat nauk przedmałżeńskich. Do księdza musimy się wybrać w grudniu, bo termin jest zarezerwowany, ale musimy ostatecznie potwierdzić godzinę przed zamawianiem zaproszeń, a zaproszenia potrzebujemy już w grudniu, bo mam rodzinę za oceanem i taka jest tradycja, że dostają zaproszenia na Boże Narodzenie wraz z kartkami świątecznymi

No właśnie chcę się zorientować jak to jest z animatorem. U jednego widziałam, że otwiera zapisy już jesienią. We wrześniu się skontaktuje z paroma.

Też chcemy jesienią kurs tańca, bo mamy dwie lewe nogi.
Za obrączkami się rozglądamy. Byliśmy nawet u jubilera obejrzeć mniej więcej co chcemy.