Protesty nauczycieli i innych grup społecznych.

[Finlora]

Napisane przez Wyrak

Bez obrazy, ale co Ty wypisujesz - jakie normalne zycie norek ? Norka amerykanska, ktora jest hodowana w takich hodowlach nie jest czescia normalnego ekosystemu u nas i nie ma mowy o zadnym "normalnym zyciu".
Mnie jak najbardziej rusza w jaki sposob ludzie traktuja zwierzeta i od tego jest Inspekcja Weterynaryjna i prawnie powinno sie zapewnic tym zwierzetom jak najlepszy byt. Czemus takiemu mozna przyklasnosc, a nie bezmyslnemu zakazniu
Co nie zmienia faktu, ze byle lachmyci z rodzaju tych, co sie wlamuja na fermy i wypuszczaja zwierzeta hodowalne na pewna smierc powinni byc od tego wszystkiego jak najdalej trzymani.
Ogolnie rzecz biorac, to sie nie dziwie jak duzy jest w rolnikow, skoro jest tyle ignorancji nt ich dzialanosci

Miałam nie odpisywać, ale coś ci się chyba pomyliło.
O normalnym życiu zwierząt pisałam w kontekście organizacji prozwierzęcych ratujących życie zwierząt z koszmarnych warunków - najczęściej psów, kotów czy koni
Edit. Państwowa inspekcja weterynaryjna? Po raz kolejny - Radysy. Gdzie byli przez te wszystkie lata? Ta mordownia działała 18 lat. A nie, sorry, uważali, że zwierzęta mają tam cudowne warunki. Gdyby nie organizacje prozwierzęce, to psy umierałyby dalej, bo żaden lekarz weterynarii nie kiwnął palcem.

[Wyrak]

Napisane przez Finlora

Miałam nie odpisywać, ale coś ci się chyba pomyliło.
O normalnym życiu zwierząt pisałam w kontekście organizacji prozwierzęcych ratujących życie zwierząt z koszmarnych warunków - najczęściej psów, kotów czy koni
Edit. Państwowa inspekcja weterynaryjna? Po raz kolejny - Radysy. Gdzie byli przez te wszystkie lata? Ta mordownia działała 18 lat. A nie, sorry, uważali, że zwierzęta mają tam cudowne warunki. Gdyby nie organizacje prozwierzęce, to psy umierałyby dalej, bo żaden lekarz weterynarii nie kiwnął palcem.

Takie rzeczy sa tragiczne, ale gdziez tu jakakolwiek logika
Ktos odkryl jak slusznie piszesz mordownie ma sie rownac, ze ktos, ktory "wczoraj" wlamywal sie na cudza posesje i wypuszczal norki, ma "jutro" miec prawo wbijac sie na cudza posesje?
To, ze to sie zdarzylo, ma byc byc powodem zakazu hodowli norek
Przeciez to jakas bzdura
Oczywiscie, ze od takich rzeczy jest inspekcja weterynaryjna. To jakby pisac, ze oprocz policji powinny byc jakies paramalitarne bojowki zapalencow bo sie zdarzaja przestepstwa i wykroczenia, ktore trwaja latami

Wracajac do tematu - oczywiscie, ze te przepisy sa krzywdzace dla rolnikow zajmujacych sie hodowla norek, dla polskiego rolnictwa w ogole i nie dziwie sie, ze protestuja i powinni protestowac dopoki ta cala piatka nie wyleci w calosci, to trzeba pisac od nowa a nie upiekszac taki bubel.

[edan84]

Nie kumam. Norek hodować nie przystoi, ale kurczaki już tak? Czy czegoś nie zrozumiałem?

Norki zakazać, bo wizazanka nie lubi nosić futer, ale skrzydełkami z KFC to nie pogardzi, więc kurniki są spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sariah]

Napisane przez edan84

Nie kumam. Norek hodować nie przystoi, ale kurczaki już tak? Czy czegoś nie zrozumiałem?

Norki zakazać, bo wizazanka nie lubi nosić futer, ale skrzydełkami z KFC to nie pogardzi, więc kurniki są spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jak sie bierze wszystko na chłopski rozum to potem takie sa tego efekty.

Hodowla norek przy współczesnym poziomie cywilizacyjnym jest niczym wiecej jak ekstrawanagcką fanaberią okupiona okrucieństwem i mamy milion innych metod na znalezienie sobie ciepłego odzienia na sezon jesienno-zimowy.

Hodowla kurczaków to takze okrucieństwo, zwłaszcza w hodowli przemysłowej, ale jednocześnie nadal nie mozemy sobie pozwolic cywilizacyjnie na nagłe odejście od spozywania mięsa, zwłaszcza przy jego cenach nizszych od warzyw. Osobiscie stawiam nowego Sobieskiego przeciwko orzechom, że w momencie opracowania taniego zamiennika mięsa o podobnym smaku i wartościach odzywczych też zaczniemy proces odchodzenia od hodowli kurczaków na ubój.

[edan84]

Napisane przez Sariah

jak sie bierze wszystko na chłopski rozum to potem takie sa tego efekty.

Hodowla norek przy współczesnym poziomie cywilizacyjnym jest niczym wiecej jak ekstrawanagcką fanaberią okupiona okrucieństwem i mamy milion innych metod na znalezienie sobie ciepłego odzienia na sezon jesienno-zimowy.

Hodowla kurczaków to takze okrucieństwo, zwłaszcza w hodowli przemysłowej, ale jednocześnie nadal nie mozemy sobie pozwolic cywilizacyjnie na nagłe odejście od spozywania mięsa, zwłaszcza przy jego cenach nizszych od warzyw. Osobiscie stawiam nowego Sobieskiego przeciwko orzechom, że w momencie opracowania taniego zamiennika mięsa o podobnym smaku i wartościach odzywczych też zaczniemy proces odchodzenia od hodowli kurczaków na ubój.

Sorry, ale jak mam do wyboru kurtkę z poliestru albo skórzaną, to biorę skórzaną. Jest różnica.

Futer nie noszę, bo nie mieszkamy w takim klimacie by było mi na tyle zimno. Ale gdybym mieszkał na Syberii to bym kupował futrzane odzienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

I nie. Ekoskóra to tani zamiennik, który nijak nie trzyma poziomu i jakości prawdziwej skóry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wyrak]

Napisane przez Sariah

jak sie bierze wszystko na chłopski rozum to potem takie sa tego efekty.

Hodowla norek przy współczesnym poziomie cywilizacyjnym jest niczym wiecej jak ekstrawanagcką fanaberią okupiona okrucieństwem i mamy milion innych metod na znalezienie sobie ciepłego odzienia na sezon jesienno-zimowy.

Hodowla kurczaków to takze okrucieństwo, zwłaszcza w hodowli przemysłowej, ale jednocześnie nadal nie mozemy sobie pozwolic cywilizacyjnie na nagłe odejście od spozywania mięsa, zwłaszcza przy jego cenach nizszych od warzyw. Osobiscie stawiam nowego Sobieskiego przeciwko orzechom, że w momencie opracowania taniego zamiennika mięsa o podobnym smaku i wartościach odzywczych też zaczniemy proces odchodzenia od hodowli kurczaków na ubój.

Jesli ktos wychodzi z zalozenia, ze jakakolwiek hodowla zwierzat to okrucienstwo, to moze i faktycznie dojdzie to takich wnioskow
Idac tym tropem myslenia, uprawa roslin to tez okrucientswo, bo raz a) trzeba zrobic wycinke itd. pod uprawe, niszczac zyjace stworzenia (rosliny i zwierzeta), dwa okrutnie morduje sie te wszystkie rosliny, ktore sie zjada (a one tego nie chca, czego dowodem sa np. odstraszajace drapiezniki w roslinach straczkowych, czy ostrych odmianach papryki).

Wiec nie, to nie jest okrucienstwo na "obecnym poziomie cywilizacyjnym", tylko prosta konsekwencja jest to, ze jakiekolwiek rolinictwo jest okrucienstwem, zycie tylko oddychaniem i smierc glodowa.

Na szczescie, to nie jest zadne "na obecnym poziomie cywilizacyjnym", tylko Twoje zdanie, ktore w calosci odrzucam

Jedna rzecz ktorej nie rozumiem - nie chcesz sobie nosic futer, to nie nos, z jakiej racji masz innym zakazywac, popyt na to jak najbardziej jest, taki miekki autorytaryzm jest okropny.

[edan84]

Napisane przez Wyrak

Jesli ktos wychodzi z zalozenia, ze jakakolwiek hodowla zwierzat to okrucienstwo, to moze i faktycznie dojdzie to takich wnioskow
Idac tym tropem myslenia, uprawa roslin to tez okrucientswo, bo raz a) trzeba zrobic wycinke itd. pod uprawe, niszczac zyjace stworzenia (rosliny i zwierzeta), dwa okrutnie morduje sie te wszystkie rosliny, ktore sie zjada (a one tego nie chca, czego dowodem sa np. odstraszajace drapiezniki w roslinach straczkowych, czy ostrych odmianach papryki).

Wiec nie, to nie jest okrucienstwo na "obecnym poziomie cywilizacyjnym", tylko prosta konsekwencja jest to, ze jakiekolwiek rolinictwo jest okrucienstwem, zycie tylko oddychaniem i smierc glodowa.

Na szczescie, to nie jest zadne "na obecnym poziomie cywilizacyjnym", tylko Twoje zdanie, ktore w calosci odrzucam

Jedna rzecz ktorej nie rozumiem - nie chcesz sobie nosic futer, to nie nos, z jakiej racji masz innym zakazywac, popyt na to jak najbardziej jest, taki miekki autorytaryzm jest okropny.

Z uprawa roślin jesteś spóźniony. Już produkowałem się jakiś czas temu z prawie że identycznymi argumentami.

A tak poza tym nie kumam tej ciągłej potrzeby innych aby na siłę innym pomagać wg własnego uznania. Zresztą już setki razy ofiary takiej pomocowej nagonki mówiły, że nie chcą pomocy. Świetnie sobie radzą. To potem idą w ruch argumenty, żeś ciemniak, że na zachodzie się z ciebie śmieją. Jeszcze tylko brakuje niesienia kaganka "tolerancji" i współczucia przez zamykanie w więzieniach.

A skoro jesteśmy w tym wątku, to idealnie to właśnie widać na przykładzie pobitego pasażera metra. Obywatelski wp***ol, zresztą sfilmowany (jest na FB), za to, że pasażer nie założył maseczki. Przy kompletnej bierności innych.

Nie, to nie był żaden żul, zwykły koleś.

Tak jakby nie można pożyczyć mu swojej zapasowej. Lepiej skopać, bo może mieć covid. Oczywiście kopiąc i bijąc się zarazić nie można ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wyrak]

Napisane przez edan84

A tak poza tym nie kumam tej ciągłej potrzeby innych aby na siłę innym pomagać wg własnego uznania. Zresztą już setki razy ofiary takiej pomocowej nagonki mówiły, że nie chcą pomocy. Świetnie sobie radzą. To potem idą w ruch argumenty, żeś ciemniak, że na zachodzie się z ciebie śmieją. Jeszcze tylko brakuje niesienia kaganka "tolerancji" i współczucia przez zamykanie w więzieniach.

To tak jak feminazi z pit girls w sportach motorowych - uprzedmiotowanie! Zlikwidowac! No i panny, ktore zupelnie dobrowolnie sie na ta prace zdecydowaly, stracily ja, w imie ich obrony Tak jakby bylo cos zlego w tym

[Hultaj]

Jesli ktos wychodzi z zalozenia, ze jakakolwiek hodowla zwierzat to okrucienstwo, to moze i faktycznie dojdzie to takich wnioskow
Idac tym tropem myslenia, uprawa roslin to tez okrucientswo, bo raz a) trzeba zrobic wycinke itd. pod uprawe, niszczac zyjace stworzenia (rosliny i zwierzeta), dwa okrutnie morduje sie te wszystkie rosliny, ktore sie zjada (a one tego nie chca, czego dowodem sa np. odstraszajace drapiezniki w roslinach straczkowych, czy ostrych odmianach papryki).

Wiec nie, to nie jest okrucienstwo na "obecnym poziomie cywilizacyjnym", tylko prosta konsekwencja jest to, ze jakiekolwiek rolinictwo jest okrucienstwem, zycie tylko oddychaniem i smierc glodowa.

porównania na poziomie kłótni o abor. i dyskusje czy wczesna komórka to ''zlepek komórek'' czy człowiek per se.

Zwierzęta czują i myślą. O czym śni por nikt się nawet nie domyśla ale bez przesady.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

I nie. Ekoskóra to tani zamiennik, który nijak nie trzyma poziomu i jakości prawdziwej skóry.

z tym się zgodzę. Ale uważam że można by produkować ze skaju trwałe dobrej jakości produkty, ''tylko po co''. Skutek jest taki że skóra nie tylko oddycha (co ma znaczenie np. przy butach lub kurtkach) ale jest bardziej wytrzymała i odporna na zniszczenia.

[Wyrak]

Napisane przez Hultaj

porównania na poziomie kłótni o abor. i dyskusje czy wczesna komórka to ''zlepek komórek'' czy człowiek per se.

Zwierzęta czują i myślą. O czym śni por nikt się nawet nie domyśla ale bez przesady

Skadze znowu, po prostu logiczne rozwiniecie zalozenia, ze wszelka hodowla to okrucienstwo. Aczkolwiek cos w tym jest, ze sie porownuje zwierzeta do ludzi
Swoja droga, to gdyby norki nie byly hodowane, to jaki bylby ich los, caly gatunek wykonczony?

Jak juz wpadlem to tematu, to dodam, ze ten tekst:

przy współczesnym poziomie cywilizacyjnym jest niczym wiecej jak ekstrawanagcką fanaberią

Skojarzyl mi sie z Gomulka i tekstem o tym, ze kawa jest ekstrawagancka fanaberia. W ogole to naprawde traci niefajnymi ciagotami, usprawiedliwianie, ze na tym etapie cywilizacji, to tego juz zakazac itd. (dobrze, ze choc tekstu o wlasciwej stronie historii nie bylo

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Finlora

Nie przekonuje mnie to. Zwłaszcza jeśli mowa o hodowli na futra. Wystarczy mi jak przeczytałam w jaki sposób zabija się lisy. Do tej pory mam dreszcze.

Ale się uśmiałam z tych punktów:
- samozwańczy inspektorzy "ds. ochrony"� zwierząt będą mogli, bez Waszej zgody i pomimo sprzeciwu wchodzić na Wasze gospodarstwa, do Waszych domów i odbierać Wasze zwierzęta!
lokalizacja w projekcie: art.7 ust. 3a
- zamiast wzmacniać organy państwowe, zatrudniające kompetentnych do oceny zdrowia i dobrostanu zwierząt, obiektywnych inspektorów, uprawnia się do tego pseudoinspektorów!na żądanie organizacji antyhodowlanych Inspekcja Weterynaryjna ma obowiązek zgodzić się na udział pseudoinspektorów w każdej kontroli wykonywanej przez Inspekcję Weterynaryjną.
W przypadku w którym np. Powiatowy Lekarzy Weterynarii nie będzie uważał za właściwe zapewnienie działaczom organizacji pozarządowej udziału we wszystkich czynnościach kontrolnych â�� będzie podlegał karze grzywny
lokalizacja w projekcie: art. 34a ust. 3a

Serio? Po pierwsze to nie są samozwańczy inspektorzy ds. ochrony zwierząt, tylko zarejestrowane legalnie działające organizacje. Po drugie - naprawdę trzeba przypominać mordownię w Radysach i to, że przez tyle lat nikt nie widział co tam się dzieje? A wojewódzki lekarz weterynarii nie ma sobie nic do zarzucenia? Śmiechłam.

Sorry, ale wśród ludzi działających w fundacjach prozwierzęcych jest od zatrzęsienia powalonych ludzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Zaczęły się wakacje, więc odświeżam wątek, bo chyba pod względem pensji nauczycieli nigdy nie było tak źle jak teraz (w kontekście choćby porównania pensji nauczyciela i minimalnej), a przed wakacjami nauczyciele musieli podjąć decyzję, czy wracają od września. Jak jest z Wami, nauczycielami w Waszej rodzinie? Zostają, odchodzą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannajoanna71]

Ja zostaje, ale w mojej szkole brakuje 7 nauczycieli, oby do września się znaleźli, bo przy naszej aktualnej ilości zastępstw nie wiem kto weźmie te godziny

[tinkerver2]

Ja kandyduje na stanowisko wychowawcy w świetlicy lub pedagoga.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[pannajoanna71]

Napisane przez tinkerver2

Ja kandyduje na stanowisko wychowawcy w świetlicy lub pedagoga.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

O, to masz ofert do wyboru do koloru Jak ostatnio byłam na stronie kuratorium, to widziałam tyle ogłoszeń, ze spokojnie można sobie nawet wybrać dzielnicę, w której chcesz pracować.

[invisible_01]

Napisane przez pannajoanna71

O, to masz ofert do wyboru do koloru Jak ostatnio byłam na stronie kuratorium, to widziałam tyle ogłoszeń, ze spokojnie można sobie nawet wybrać dzielnicę, w której chcesz pracować.

Ja się zdziwiłam, bo wyszukałam oferty dla nauczycieli języka angielskiego w Warszawie i widzę tylko 10 ofert, z czego tylko 5 jest w szkole, reszta to po 2-4h w przedszkolach. Byłam pewna, że będzie dużo więcej wakatów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

No właśnie powiem Ci, że średnio - bo na pedagoga szkolnego i wychowawce świetlicy nie ma zbyt wielu ofert. W ogóle proszą o wysyłanie aplikacji mailem, a jak wysyłam to część w ogóle nie jest odebrana.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[pannajoanna71]

Napisane przez invisible_01

Ja się zdziwiłam, bo wyszukałam oferty dla nauczycieli języka angielskiego w Warszawie i widzę tylko 10 ofert, z czego tylko 5 jest w szkole, reszta to po 2-4h w przedszkolach. Byłam pewna, że będzie dużo więcej wakatów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A kliknęłaś strzałkę w prawo przy numerze strony?

Mi wyszło 12 stron samego j. ang. na Warszawę.

[invisible_01]

Napisane przez pannajoanna71

A kliknęłaś strzałkę w prawo przy numerze strony?

Mi wyszło 12 stron samego j. ang. na Warszawę.

A to ja mam tylko jedną stronę, może mi coś nie działa, nie przesuwa mi się dalej. A z niemieckiego to mi się na całą Warszawę tylko dwa ogłoszenia pokazują, z czego jedno na 1/2 etatu. Może na moim telefonie coś nie działa za dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannajoanna71]

Napisane przez invisible_01

A to ja mam tylko jedną stronę, może mi coś nie działa, nie przesuwa mi się dalej. A z niemieckiego to mi się na całą Warszawę tylko dwa ogłoszenia pokazują, z czego jedno na 1/2 etatu. Może na moim telefonie coś nie działa za dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A o tej samej stronie piszemy? Ja szukam tutaj: https://mbopn.kuratorium.waw.pl/#/

[inezina]

U mnie w mieście niestety bez znajomości nikłe szanse na dostanie pracy w państwowej. W prywatnych bez problemu ale minimalna bez szans na podwyżkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

Moja koleżanka zrezygnowała z pracy w szkole rok temu. Wiem, że w tym roku kilku jej znajomych z byłej pracy też odeszło z zawodu (3-4 osoby).

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[pannajoanna71]

Ostatnio nawet podwyżka była nawet jej nie zauważyłam.

[chwast]

Moja grupa społeczna xd dostała podwyżkę, o która ubiegano się od X lat, naprawdę bardzo bardzo wiele lat… szkoda, ze dopiero jak inflacja zaczęła rekordowo rosnąć


Sent from my iPhone using Tapatalk

[bleuclair]

Napisane przez pannajoanna71

Ostatnio nawet podwyżka była nawet jej nie zauważyłam.

Nic dziwnego, moja matka po 35 latach pracy dostała 150 zł. BRUTTO. Kpina i upokorzenie. Ale były podwyżki? Były o tej podwyżce było głośno od wielu, wielu miesięcy i jestem pewna, że część społeczeństwa myśli, że nauczyciele ciągle dostają nową kasę, bo przecież ciągle o tym trąbili.

[pannajoanna71]

Napisane przez bleuclair

Nic dziwnego, moja matka po 35 latach pracy dostała 150 zł. BRUTTO. Kpina i upokorzenie. Ale były podwyżki? Były o tej podwyżce było głośno od wielu, wielu miesięcy i jestem pewna, że część społeczeństwa myśli, że nauczyciele ciągle dostają nową kasę, bo przecież ciągle o tym trąbili.

Jakiś polityk ostatnio ogłosił w radiu, że nauczyciele zarabiają 11 tysięcy

[Limonka2738]

Napisane przez pannajoanna71

Jakiś polityk ostatnio ogłosił w radiu, że nauczyciele zarabiają 11 tysięcy

Może koron czeskich?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannajoanna71]

Napisane przez Limonka2738

Może koron czeskich?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rubli

[Olkaaaa_s]

Napisane przez pannajoanna71

Jakiś polityk ostatnio ogłosił w radiu, że nauczyciele zarabiają 11 tysięcy

Niektórzy serio wierzą, że nauczyciele zarabiają 7-8k na rękę. Moi rodzice są nauczycielami w wieku przedemerytalnym, jednak uczą ważnych przedmiotów, na których młodych nauczycieli po prostu nie ma (bo kto po np. matmie/ekonomii pójdzie pracować do szkoły) i robią teraz półtora etatu. Mój ojciec chyba pierwszy raz w życiu zarabia ok. 5 k na rękę. Po prawie 40 latach pracy

System kiedyś walnie, i to z hukiem, bo nie będzie już nauczycieli. Wtedy dopiero się im dostanie, że jak to, czemu nie chco uczyć naszych bombelków za taki piniondz.

Tylko dzieciaków szkoda, ale będę płacić za błędy swoich rodziców, którzy głosowali na pis lub nie poszli na wybory wcale.

[inezina]

Napisane przez Olkaaaa_s

Niektórzy serio wierzą, że nauczyciele zarabiają 7-8k na rękę. Moi rodzice są nauczycielami w wieku przedemerytalnym, jednak uczą ważnych przedmiotów, na których młodych nauczycieli po prostu nie ma (bo kto po np. matmie/ekonomii pójdzie pracować do szkoły) i robią teraz półtora etatu. Mój ojciec chyba pierwszy raz w życiu zarabia ok. 5 k na rękę. Po prawie 40 latach pracy

System kiedyś walnie, i to z hukiem, bo nie będzie już nauczycieli. Wtedy dopiero się im dostanie, że jak to, czemu nie chco uczyć naszych bombelków za taki piniondz.

Tylko dzieciaków szkoda, ale będę płacić za błędy swoich rodziców, którzy głosowali na pis lub nie poszli na wybory wcale.

Mamy rodzinie pedagog pracuje ponad 30 lat i zarabia troche ponad 4 tys ile razy słyszałam ,że ma takie pieniądze za siedzenie na tyłku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz