Najgorszy podryw; opisujcie:) - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-21, 13:40   #91
Senija
Zadomowienie
 
Avatar Senija
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Cytat:
Napisane przez siarczan_sodu Pokaż wiadomość
W zeszłym roku podszedł do mnie (całkiem przystojny )facet i spytał:
"Cześć, masz może ochotę na seks?"
Totalnie mnie zatkało, zdołałam z siebie wykrztusić tylko "Nie" i zwiałam, bo to był wieczór i bałam się, że koleś mi coś zrobi...

Teraz się z tego śmieję, ale wtedy byłam przerażona
... i wszystkie inne bezpośrednie propozycje 'kochania się' to zapewne któryśtam etap dość popularnej ostatnimi czasy "Demonic confidence", czyli kursu dla facetów, który ma im pomóc przemóc się w kontaktach z kobietami. Rozpisane jest to chyba na dni i na każdy dzień jest zadanie, np. 1 dnia trzeba podejść do 30 dziewczyn i zapytac o godzinę, 2 dnia powiedzieć komplement, 3 zapytać o godzinę z zegarkiem na ręce, potem coraz bardziej 'skomplikowane' zadania aż do tej nieszczęsnej niemoralnej propozycji
Wielka szkoda, że mało dziewczyn o tym słyszało, ja kiedyś załatwiłam tym jednego gościa, który podszedł do mnie na przystanku i powiedział: "Chciałbym się z tobą kochać, co ty na to?". Spojrzałam na niego pogardliwie i z litością w głosie zapytałam: "Demonic confidence?". Facet zrobił taką minę, że do dziś się z niej śmieję
Senija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-21, 14:07   #92
Madziunia93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 143
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Może nie najgorszy, ale raczej żałosny
Byłam na urodzinach u kuzyna, niezbyt dobrze się tam czułam - nie moje towarzystwo, nie moje rytmy, więc siedziałam trochę z boku jak sierota. Przyszedł do mnie jakiś jego kolega, strasznie niewyględny, ale za to jaki wygadany Zgrywał takiego dżentelmena, że głowa mała. Cokolwiek nie powiedziałam to kwitował to tak: "szanuje twoje zdanie", nie omieszkując przy tym złapać mnie za kolano Mówił coś, gdy ja powiedziałam coś innego, to nagle zmieniał zdanie, wyglądało to mniej więcej tak:
- Jakie filmy lubisz? Bo ja komedie.
- A ja horrory.
-Tak, tak, horrory są świetne, nawet lepsze od komedii. Szanuje twoje zdanie
W pewnym momencie poprosił mnie do tańca, powiedziałam że nie będę tańczyć przy techno, jeszcze jakimś badziewnym (chociaż z fajnym chłopakiem to pewnie i przy techno bym śmigała) "Tak, tak, masz rację, jak można tego słuchać, mądra z ciebie dziewczyna, szanuje, że nie chcesz zatańczyć". Za chwilę mój dżentelmen gdzieś zwiał, w pierwszej chwili się ucieszyłam, potem stwierdziłam, że szkoda - zawsze to jakaś rozrywka była Nagle patrzę, a on śmiga na parkiecie wymachując rękami i krzycząc 'jazda, jazda', tylko białych rękawiczek mu brakowało
Madziunia93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-21, 15:02   #93
gramma
Zadomowienie
 
Avatar gramma
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 197
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Cytat:
Napisane przez krooolewna Pokaż wiadomość
O właśnie pisałąm o tym na innym wątku
do dziś wspominam jeden ''podryw''raz zaczepił mnie gośc w autobusie,jaki to numer autobusu.Wiadomo człowiek może nie wiedzieć,więc wyjaśniłam linia 10,a on w rozmowę czy się skądś nie znamy,powiedziałam,że nie.To do mnie pytaniem czy studiuję i czy bym się nie umówiła na kawę.Powiedziałam,że nie.Nic by nie było ciekawego gdyby za niecały tydzien ten sam gośc nie zaczepił mnie w innym autobusie i z tymi samymi tekstami,po 2 zdaniu go poznałam Śmieszna sprawa,ale koleś żenujący
Ten sam koleś podrywał i mnie Identyczny tekst tylko w autobusie 57
gramma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-21, 15:54   #94
zla panienka
Zadomowienie
 
Avatar zla panienka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 824
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Cytat:
Napisane przez marrtyn Pokaż wiadomość
dwie historie:
Byłam na wieczornym spacerze z psem, tak koło 22. Nagle stanęłam i słyszę: "jakbym chciał poderwać tę z psem, to co mam zrobić? - no wiesz.. podchodzisz, mówisz 'cześć, co tam?' i jest twoja..". O dziwo chłopak podszedł i powiedział "cześć, co tam?", uśmiechnęłam się krzywo i odeszłam.
ja miałam podobną sytuacje tylko zamiast "jakbym chciał poderwać tę z psem, to co mam zrobić?" usłyszałam "ale fajna d.pa, ale bym ją brał"
__________________
studentka iś

zla panienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-21, 16:33   #95
krooolewna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Cytat:
Napisane przez gramma Pokaż wiadomość
Ten sam koleś podrywał i mnie Identyczny tekst tylko w autobusie 57
Hahaha o patrz ja go drugi raz spotkałam w trolejbusie bodajże 151 w każdym razie jechałam na węglin szaleje w Lublinie
__________________

krooolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-21, 18:52   #96
malwinac
Zadomowienie
 
Avatar malwinac
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 437
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Moze nie najgorszy ale z pewnoscia zenujacy podryw jaki pamietam..
Pracowalam na stoisku z perfumami. Podszedl do mnie koles , ktory szacuje ze wypil juz conajmniej 3 piwka, smierdzial alkoholem i byl upocony. Zapytal sie jakie perfumy doradzilabym mu dla jego kobiety, potem jakie podobaja sie mi i na koncu czy jak skoncze prace to czy wysokoczymy na piwko
__________________
Studentka

malwinac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-21, 19:46   #97
Maddelaina
Raczkowanie
 
Avatar Maddelaina
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 345
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

W pracy zaczepia mnie jakiś chłopak i się pyta :

on: Jak się nazywasz ?
ja : Maria
on: Ooo jak Maria Magdalena , ta z bili !
ja: /dziwne spojrzenie/
on: Miło mi , Jezus jestem .

Może to nie miał być podryw , może chciał tylko pogadać , no ale tak czy inaczej umarłam tam ze śmiechu .
__________________


"Odważny to nie ten, kto się nie boi,
lecz ten, kto wie,
że są rzeczy ważniejsze niż strach.

Odważni nie żyją wiecznie,
lecz ostrożni nie żyją wcale"

Maddelaina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-22, 11:42   #98
sniegowa7
Raczkowanie
 
Avatar sniegowa7
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 362
GG do sniegowa7
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Kiedy byłam piękna i młoda...

18-stka u koleżanki z klasy. Bawimy się w najlepsze , towarzystwo już lekko podpite , ktoś dzwoni do drzwi więc osoba która była najbliżej otwiera. Do mieszkania wchodzi trzech typów jak się okazało "znajomi z widzenia z osiedla"naszej solenizantki. Usłyszeli imprezę więc stwierdzili że się wbiją. Nie bardzo się to solenizantce podobało i próbowała ich wyprosić jednak bez rezultatów. Jeden z tych gości był bardzo pijany i zrobił się bardzo agresywny w stosunku do naszych kolegów. Zaczęły się przepychanki ,a że koleś ważył pewnie ze 130 kg to i straty w mieszkaniu były. No więc ja jako że byłam trzeźwa zaczęłam rozmawiać z jednym z tych chłopaków aby uspokoił swojego kolege itd ... Rozmowy trwały i trwały i faktycznie ten agresywny koleś się uspokoił . I wtedy zaczął do mnie podbijać ten koleś z którym rozmawiałam : jaka to ja fajna i tak fajnie nam się gada i on chciałby mój numer to zadzwoni i się spotkamy bo ja taka fajna. ( koleś nawalony też nieźle) więc ja do niego mówię : ok podam ci mój numer, ale pod warunkiem że się wyniesienie . Na to on że ok. To na odchodne podałam mu numer na komórkę , wyrecytowałam raz i to dosyć szybko bo byłam przekonana że i tak nie zapamięta
Jakie było moje zdziwienie kiedy śpię sobie w najlepsze po tej imprezie, a o godzinie 8 rano dzwoni do mnie ten gościu i chce się umówić

Inna sytuacja ze szkoły.
Chodziłam do liceum w ktorym znajdowało się technikum samochodowe , zawodówka i technikum uzupełniające. Wiadomo , wszędzie chłopy jak się szło korytarzem.
Idziemy korytarzem na przerwie i nagle krzyk na cały korytarz : jaaaak jaaaa ją koooochaaaam .....spojrzałyśmy się na siebie i zlewka poszłyśmy dalej. Inny dzień inna przerwa znowu podobna sytuacja. Olałyśmy. Za którymś razem kolega nieco rozwinął swoją wypowiedz i slyszymy :Aneeeetaaaa jak ja cie koooochm ( Aneta to ja) patrze skąd została mi wyznana miłość , ale tam grupa 20 typa i ni cholere nie wiadomo który to amant wiec olałyśmy. Trwało to ze 2 miesiące a ja generalnie brałam to za żarty, no bo przecież chłopy po 20 pare lat więc chyba powinni wiedzieć jak zagadać z dziewczyną.
W końcu mój amant zebrał się na odwagę i podszedł do mnie aby się ze mną umówić. Musiałam mu odmówić bo akurat miałam faceta ale niemniej było to dosyć zabawne, że najpierw potrzebował 2 miesiące aby się wykrzyczeć i zebrać na odwagę.

i mamy jeszcze prześladowca kłamczuszek
Też czasy liceum. Na dyskotece spotkałam kolesia właśnie z mojej szkoły. Przystojniak i nie ukrywam że mi się podobał Jednak na dyskotece udawałam że go nie widzę, gdyż nie narzucałam się nigdy facetom, bo wyznawałam zasadę że jeśli coś ma być to niech najpierw on zacznie rozmowę, a nie ja. Tak więc koleś kręcił się za mną cały wieczór. Jego towarzystwo pojechało do domu , on został. Gdzie ja tańczyłam z dziewczynami on obok. Wychodzimy z imprezy on też. Idziemy na przystanek do nocniaka , on też. No i tutaj zebrał się w końcu i zagadał. Jak się bawiłaś? No więc gadamy sobie o dupie maryni i jedziemy autobusem, bo mieszkaliśmy w miarę blisko siebie. Moje koleżanki wysiadają ja jeszcze miałam jechać parę przystanków sama. Mój rycerz jak się dowiedział ,że sama bym musiała jechać autobusem to postanowił że pojedzie ze mną i mnie odprowadzi. No okej myślę sobie to bardzo miło z jego strony więc ma plusa Siedzieliśmy sobie pod blokiem ze 2 godziny i gadaliśmy o wszystkim i nagle mój rycerz nieco zszedł na prywatne tematy. Pyta się mnie czy mam faceta: mówię zgodnie z prawdą że nie mam. Pytam się go czy ma dziewczynę : a on uroczo się uśmiecha i mówi że nie. No i czar prysł
Tak się składa że bodajże 2 dni wcześniej widziałam go z dziewczyną która bynajmniej nie była tylko jego koleżanką . Generalnie wiedziałam że to jego dziewczyna i już Nie zraził mnie fakt że dziewczynę posiada tylko oczywiście to, że się do niej nie przyznał.

Na dyskotece mniej przyjemna sytuacja.
Wytańczyłam się i wymęczyłam więc stanęłam sobie z boku z piwkiem obserwuję tańczące moje koleżanki i odpoczywam.
Podchodzi do mnie koleś i pyta czy z nim zatańczę. Grzecznie kulturalnie z usmiechem mu odmawiam i tłumacze że dopiero co zeszłam z parkietu i jestem wymęczona więc muszę odpocząć. I co ja się wtedy nasłuchałam jaka to ja jestem rura "bo takie dziewczyny jak ja " nie tańczą i nie imprezują " z takimi kolesiami jak on" wtf....
No zamurowało mnie totalnie bo naprawdę odmówiłam mu bardzo grzecznie bo po prostu byłam zmęczona, a zostałam wyzwana od najgorszych

i standardowo podryw na policjanta.
Na przystanku dwóch młodych Panów mundurowych porposiło o nasze dokumenty. No okej dałyśmy nasze dowody , spisali dane w swoich magicznych notatnikach , pooglądali nasze zdjęcia , pokomentowali jak to wyszłyśmy na fotkach i zaczęli zagadywać jak spędzamy prywatnie czas Nie ma to jak wykorzystywać odznakę do bajery
sniegowa7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-22, 13:48   #99
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Mieszkam w Londynie w dzielnicy gdzie duzo czarnoskorych mieszka i latem co niektorzy rzucali do mnie jakies teksty w stylu sexy! gdy nioslam mop i wiadro - to co ja jestem seksy czy ten mop?
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-22, 13:53   #100
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

pewnie wiadro :p
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-12, 12:27   #101
ahmily
Zakorzenienie
 
Avatar ahmily
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 461
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Cytat:
Napisane przez framebasics Pokaż wiadomość
Pewego dnia siedzimy sobie z koleżankami na Krakowskim Przedmieściu, rozmawiamy, śmiejemy się, gdy nagle... podchodzi do nas chłopak, wiek ok 16 lat i z poważną miną mówi do nas... -Cześć dziewczyny, macie może zegarek, bo mi stanął? MY takie i dyskretnie spojrzałyśmy na jego krocze, a tam płasko On popatrzył na nas z politowaniem,zrobił palcem takie 'nonono' i poszedł
hahaha Boże, stare czasy!
2 lata temu w wakacje, byłam z koleżanką nad jeziorem. Grupka chłopaków próbowała usilnie zwrócić naszą uwagę na nich, pływając wokół nas i przechwalając się między sobą, co chwila uśmiechając się czy puszczając oczko. Niezbyt zainteresowane wyszłyśmy i położyłyśmy się na molo. Chyba nie za bardzo im się spodobało to odtrącenie, bo zaczęli skakać przez nas do wody i chlapać Po pół godziny nawet już się nie denerwowałyśmy, ja dalej pisałam smsy, chociaż woda ściekała mi po nosie, a z ręcznika można było wycisnąć drugie jezioro. Kiedy zaczęłyśmy się już zbierać do domku, podeszli i zaproponowali wspólne wyjście na bilard, jakby się nic nie stało! Bezczelność.

Druga sytuacja:
Klub do którego chciałyśmy wejść na dancehallowy contest nie poinformował nas przy zakupie biletu, że impreza jest od 18 lat, więc żeby wejść musiałyśmy złapać kogoś kto nas weźmie pod swoje skrzydła trafił się jakiś chłopak, weszłyśmy, a moja kultura osobista nakazała mi
po prostu powiedzieć DZIĘKUJĘ. Zauważyłam jego błysk w oku i automatycznie zapięłam bluzę żeby nie było widać ani trochę dekoltu, niestety moja koleżanka nie mogła dopiąć w tym miejscu bluzy (haha). Koleś zaczął zachowywać się coraz bardziej bezczelnie, wciskał jej do bluzki jakieś ulotki, a ona siedziała z otwartą buzią i nie wiedziała co robić. W międzyczasie podszedł do mnie kumpel, przytulił się ze mną, a koleżance i koledze natrętnemu podał rękę. W pewnym momencie, kiedy chciałysmy uciec, zaciągnął nas na tzw. balkon na sali, gdzie panowały egipskie ciemności. Przytulał ją i rzucił tekstem w stylu 'ja najlepiej umiem robić dwie rzeczy: tańczyć a o drugiej przekonasz się później' Od razu napisałam do kolegi smsa, żeby szybko przyszedł, ale w tym czasie pan natrętny poszedł do baru. Kiedy wrócił, chciałam już dzwonić do kumpla, ale nagle widzę, że wchodzi, podchodzi do koleżanki, obejmuje ją i mówi: TO JA JESTEM DZIEWCZYNEM...CHŁOPAKIEM MAGDY. Koleś przestraszony pokiwał głową i uciekł, a my nie mogłyśmy powstrzymać się od śmiechu. Idiota nawet nie zorientował się, że przywitali się na początku jak kompletnie obcy ludzie Na każdym koncercie do tej pory nas unika.

Kiedyś też na naszej klasie koleś umieścił ogłoszenia o dziewczynie, którą spotkał na przystanku, przyglądała mu się i poczuł, że TO JEST TO. Nie umieścił żadnego swojego zdjęcia, pozapisywał się do wszystkich szkół i klubów Pamiętam jak bardzo 'jej' współczułam, dopóki nie zorientowałam się, że chodzi o mnie, a przyglądałam się mu, ponieważ kojarzyłam go z daaawnych czasów, a konkretnie z przedszkola
__________________
od nowa

Edytowane przez ahmily
Czas edycji: 2010-12-12 o 12:30
ahmily jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-12, 12:46   #102
vespertine_
Zadomowienie
 
Avatar vespertine_
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 064
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Ja jestem chyba mistrzynią w zniechęcaniu chłopaków. Pamiętam jak taki jeden do mnie podszedl i zapytal czy chcę piwo, na co odpowiedziałam 'piwo smakuje jak drewno'. Chyba strasznie się zawiodl ze ma doczynienia z wariatka

Mój najgorszy podryw... hm. rzeczy w stylu 'jaki jest Twój znak zodiaku?' uważam za straasznie żałosne a ostatnio coraz częsciej mi sie zdarzają
__________________
Moja droga, tej bajce nie będzie królewicza na białym koniu,

będzie sam koń
vespertine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-22, 10:28   #103
azzi123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11
Tekst od faceta co o tym myslec?;/

Witam Wszystkich!

Nie znalazłam wątku takiego ,który był by związany z moja sytuacją ,ale mam nadziej ze mi pomożecie
Powiedzcie mi co sądzić ,gdy chłopak wprost napisze dziewczynie ,że czeka teraz na jej inicjatywę przy podrywie?Czy warto ryzykowac i zaczac go podrywac ,ale oczywiscie nie nachalnie!Chce zaznaczyć ,że mi sie podobapomóżcie z góry dziękuje

pozdrawiam
azzi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-22, 12:18   #104
wyszukiwarka
Zadomowienie
 
Avatar wyszukiwarka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 644
Dot.: Tekst od faceta co o tym myslec?;/

hmm... ja z natury jestem nieufna i zaczęłabym prowadzić z nim taki niewinny flirt
__________________
Filologia germańska-Wir beginnen ...
wyszukiwarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-22, 13:40   #105
Vixy
Rozeznanie
 
Avatar Vixy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 599
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

O jeej, długo by opowiadać te wszystkie podrywy Ale jeden, który utkwił mi w pamięci.
Szłam sobie po centrum handlowym i NAGLE wbiegł przede mnie jakiś koleś i zapytał czy za niego wyjdę. Miał wyraz twarzy jak jakiś oszołom
Powiedziałam, że nie i poszłam dalej.
Po ok 30min umówiłam się z chłopakiem po drugiej stronie galerii.
Idę sobie, idę i nagle ZNÓW ten gość podbiega i łapie mnie za rękę, tak w połowie, nie za dłoń. Wyszarpałam tą rękę i poszłam szybko dalej, a za 30m szedł mój TŻ Na szczeście tego nie zauważył, bo chyba nie skończyłoby się to dobrze... Chyba każdy facet byłby zdenerwowany jakby ktoś szarpał jego kobietę
Vixy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 07:28   #106
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Powiem jedno

"ale masz wielkie balonyyyyyy, umowimy sie?"
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.

Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 20:30   #107
caroliciouss
Raczkowanie
 
Avatar caroliciouss
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 183
GG do caroliciouss
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

sobotni wieczór, idę do koleżanki na domówkę. już mam wchodzić w uliczkę prowadzącą do jej domu, gdy podjeżdża obok mnie jakiś samochód i zatrzymuje się. gość na ok 30 pare lat i mówi do mnie :
-A Pani to z Chin jest? Bo wie Pani, Pani ma bardzo ciekawą urodę! (ciekawe jak to zauważył, gdy wokół panowały egipskie ciemności, bo to już wieczór był)
-E, nie. Nie jestem z Chin.
-A nie Pani zaczeka, ja podjadę troszkę dalej i porozmawiamy.
Oczywiście nie miałam zamiaru czekac na niego, tylko poszłam dalej, aż tu ten wybiega przede mnie i mówi do mnie, że myślał, że jestem z Chin, bo teraz to w mieście obok dużo Chińczyków jest... Później przeszedł do konkretów i pyta, czy umówimy się na drinka lub kawę. Odmówiłam, tłumacząc, że mam chłopaka. Natręt zaczął dopytywać, czy to tak na poważnie i czy będzie zły, jak mnie porwie na drinka.
No nie powiem, zabawny był...

Kolejna sytuacja : idę sobie latem przez miasto, nagle drogę zabiega mi jakiś upocony, cały mokry, niziutki koleś i duka do mnie
-A... A, żeby się z..zz...zzzzz Tobą umówić, to...?
Jego wyglądem byłam już tak załamana, że nie miałam siły mu odpowiadać, tylko popatrzyłam z politowaniem na niego i poszłam dalej.

Szłam z koleżanką ulicą, przy której były prowadzone roboty drogowe. Jeden robotnik podbiegł do nas i zaczął nam śpiewać "Białego Misia"...

Byłam u koleżanki w mieście, w wakacje na kilka dni. Na jej osiedlu robotnicy coś robili przy blokach, idziemy do sklepu, oczywiście fala głupich tekstów typu "witam, witam!' czy gwizdanie, ale jeden przebił wszystkich tekstem "MMMM... ALECHANDRO!''
caroliciouss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 21:48   #108
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Cytat:
Napisane przez wanitatywna Pokaż wiadomość
Dwa, trzy lata temu podczas spaceru z psem przyczepił się do mnie chłopak. Nie powiedział cześć ani nic w tym stylu, nie przedstawił się tylko od razu chciał mi zarzucić komplementem:

on: Masz ładne włosy... jak psy.
ja:
on: Jak Lassie z filmu.
ja:
on: A tak w ogóle to mój kumpel ma problem. Dziewczyna go rzuciła i on nie wie co ma teraz zrobić. Jak myślisz, zadzwonić do niej? A może umówimy się na kawę i obgadamy wszystko.

Witki mi opadły.


Nie mogłam się podnieść z biurka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 22:45   #109
HotterThanFire
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

haha subskrypcja;p

a jeśli chodzi o moje żałosne podrywy to standard, czyli robotnicy i przeważnie jakieś żule, głównie gwizdania i teksty w stylu "ale duppaaa, umówisz się"? xD

a Jeśli chodzi o normalnych z wyglądu facetów, to zawsze zawalali oklepanymi tekstami w stylu "czy my się nie znamy" albo "jaki jest Twój znak zodiaku?"

Raz pamiętam w markecie.. wybieram podpaski i tampony,żeby kupić na zapas, bo wiadomo w markecie znacznie taniej i super wybór.. podchodzi do mnie koleś, z wyglądu superciacho, wiek ok 30, może ciut mniej. Patrzy z dziwną miną na podpaski w koszyku, na mnie, znów na podpaski i wyjeżdża z tekstem "pierwszy raz analny? Mogę Ci pomóc, jak byś chciała". Tak mnie zatkało, że nie powiedziałam nic, tylko oddaliłam się z bezcenna miną, mając ochotę umrzeć xD

Z kolejnych beznadziejnych, jakiś koleś śledził mnie pół dnia, żeby powiedzieć mi że mnie kocha (po śledzeniu mnie przez 2 godziny xDDDD)

jak mi sie cos jeszcze przypomni to dopisze;p

super watek
HotterThanFire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-25, 07:22   #110
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

To moze w sumie nie byl podryw ale moje genialne uciekanie od kolesia

Bylismy sobie na dyskotece, no i kurde mowie do kolezanki wez no tu jakiegos fajnego chlopaka znajdz , no to znalazła. Jak go zobaczylam myslalam ze padne, 2 metry wzrostu, chudy jak szczupak.. No to mysle i co kurde teraz mam zrobic ? Siedział kolega olo mnie w loży no wiec mowie zeby udawał na chwile mojego chlopaka, tamten mi proponuje piwo a ja chop siup na kolana koledze i udawalam ze sie calujemy Koles z bezcenna miną zwial gdzie pieprz rośnie
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-25, 15:36   #111
rozczochranaa
Raczkowanie
 
Avatar rozczochranaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 267
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Hmmm... szczerze mówiąc najlepszego nie mogę zbytnio sobie przypomnieć, ale... ostatni:

Byłam w pracy (kelnerka), obsługiwałam imprezę firmową, na której byli sami faceci, pili.
Od początku wiedziałam, że będzie "jak zwykle" obsługiwać takich, bo gapią się wręcz jak idzie się z zastawą obok nich jak na jakieś "dzikie mięso", co mnie b. denerwuje i czuje się człowiek niezręcznie, ale wracając do tematu:
Rozkładałam nakrycie do deseru, po czym jeden z panów ujął mnie za dłoń i zapytał uprzejmie, czy mogłaby zemdleć, na co stwierdziłam gorzkie "nie ma takiej opcji", dodał po chwili "Panią to bym mógł cały dzień reanimować"
Śmiać się, czy płakać? :P
__________________

"Kłopotliwe na świecie jest to, że idioci są pewni siebie, a ludzie rozsądni pełni wątpliwości."
rozczochranaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-25, 15:45   #112
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Wszystkie opowiada świetne, ale dresik z tekstem: Fajnie się z tobą stoi przebił wszystko!
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-29, 21:25   #113
kaja_92
Wtajemniczenie
 
Avatar kaja_92
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 691
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Na jednej z ostatnich imprez tańczymy z dziewczynami, wygłupiamy się i w ogóle. Po pewnym czasie podchodzi do nas dość mocno wstawiony chłopak. Stanął i przygląda się z którą z nas zatańczyć i tak z 10 minut. Myślam, że mnie trafi. Gość ledwo stoi na nogach i bełkocząc coś pod nosem podchodzi do mnie żebym z nim tańczyła.

I drugi. Siedzę przy stole z koleżankami. Przychodzi wysoki brunet, nawet przystojny ale tak nawalony, że ledwo siadł i jeszcze pić ze mną chce. Ja mówię, że nie piję. On- no ale czemu? Ja- Bo nie. I tak z 5 minut po czym mówi do mnie:
- A wiesz, że w 2012 ma być koniec świata?- dziewczyny umierają ze śmiechu a ja z ironią odpowiadam
-Tak? Nie mialam pojęcia. - i zaczął wywód o tym, że ileśtam wieków temu odkryli to majowie.
Później przyszedł jeszcze raz, pogładził mnie po ramieniu- koleżanka na mnie spojrzała i w śmiech, na co on powiedział do mnie: Kochanie, a Ty nie miałaś już jechać do domu? Bo wydawało mi się, że tak mówiłaś
kaja_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-31, 13:25   #114
Schoko
Wtajemniczenie
 
Avatar Schoko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 517
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Pojechałam w wakacje do sklepu z butami. Chodziłam pomiędzy półkami i zauważyłam, że obserwuje mnie jakiś koleś. Trochę mnie to skrępowało, ale nie przejęłam się i wróciłam do poszukiwań. W pewnym momencie zobaczyłam, że ten nieznajomy idzie w moją stronę z dużym, męskim adidasem w ręce i wpatrzony we mnie pyta: "Hej, nazywam się...(nie pamiętam już jak mu było). Pomożesz mi szukać drugiego buta?"
__________________

Schoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-31, 13:36   #115
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Cytat:
Napisane przez Schoko Pokaż wiadomość
Pojechałam w wakacje do sklepu z butami. Chodziłam pomiędzy półkami i zauważyłam, że obserwuje mnie jakiś koleś. Trochę mnie to skrępowało, ale nie przejęłam się i wróciłam do poszukiwań. W pewnym momencie zobaczyłam, że ten nieznajomy idzie w moją stronę z dużym, męskim adidasem w ręce i wpatrzony we mnie pyta: "Hej, nazywam się...(nie pamiętam już jak mu było). Pomożesz mi szukać drugiego buta?"
pomogłaś
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-31, 14:03   #116
Schoko
Wtajemniczenie
 
Avatar Schoko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 517
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Cytat:
Napisane przez boinnenazwybylyzajete Pokaż wiadomość
pomogłaś
haha, nie
__________________

Schoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-31, 14:45   #117
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Cytat:
Napisane przez Schoko Pokaż wiadomość
haha, nie
Osz Ty niedobra
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-31, 18:04   #118
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
to co ja jestem seksy czy ten mop?
Może wiadro

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Schoko Pokaż wiadomość
Pojechałam w wakacje do sklepu z butami. Chodziłam pomiędzy półkami i zauważyłam, że obserwuje mnie jakiś koleś. Trochę mnie to skrępowało, ale nie przejęłam się i wróciłam do poszukiwań. W pewnym momencie zobaczyłam, że ten nieznajomy idzie w moją stronę z dużym, męskim adidasem w ręce i wpatrzony we mnie pyta: "Hej, nazywam się...(nie pamiętam już jak mu było). Pomożesz mi szukać drugiego buta?"
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-31, 22:43   #119
monisiaa1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 238
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

Swietny watek ;D mnie sie przypomniało jak ostatnio wybrałałam się z koleżanką do klubu. bawiłysmy sie same bo żadna z nas nie liczyła na jakis podryw. Podszedł do nas chłopka i zaczyna rozmawiac koleżanka się zmyła, ja myślałam jak by tu uciec, jednak grzecznie z uśmiechem z nim rozmawiam. Nagle chłopak zaczyna opowiadać mi o swoim piesku nie było by nic dziwnego gdyby nie to z jakim przejęciem i zaanagażowaniem zaczął opowiadac jak to jego pies pozera barani udziec.
- Jak mu sie rzuci udziec barani to chwila i go nie ma ... haha myślałam że padne

Edytowane przez monisiaa1991
Czas edycji: 2010-12-31 o 22:44
monisiaa1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 19:33   #120
azzi123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11
Dot.: Najgorszy podryw; opisujcie:)

hej wszystkim słuchajcie potrzebuje pomocy w sumie to rady gdy facet mówi mi ze chce abyśmy poczekali ze związkiem ponieważ on potrzebuje czasu po poprzednim gdyż dostał kosza a on zabiegał o poprzednia partnerkę to jak ja mam to rozumieć ?czy dawac mu szansę ?zagubiłam sie w tym troche :/

Edytowane przez azzi123
Czas edycji: 2011-01-28 o 11:38
azzi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-22 10:51:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:12.