gra w zespole weselnym na perkusji w ciąży

[pabrob]

Witajcie

Jestem nowy na tym forum więc witam wszystkich bardzo serdecznie w tym Nowym Roku 2016 i życzę przy okazji lepszego od poprzedniego, dużo miłości, zdrowia, pieniędzy i spełnienia marzeń..
Przechodząc do tematu. Moja szwagierka gra na perkusji w zespole weselnym i powiem, że trochę się o nią martwimy. Wesele czy jak kolwiek impreza trwa conajmniej do 4 rano czyli licząc z przerwami 8 godzin to minimum. Po pierwsze huk, który pewnie mały słyszy w którymś tam tygodniu życia, po drugie ruch - cały czas przecież noga jedna uderza w pedał, który uderza w bęben i ręce chodzą. Moje pytania brzmią:
1. Czy taki wysiłek jest bezpieczny dla dziecka? Szwagierka jest w 8 tygodniu ciąży.
2. Jeśli bezpieczny do którego tygodnia ciąży?
3. Czy hałas może wpłynąć później na dziecko? Gdzieś słyszałem, że huk powoduje, że dziecko już na świecie jest niespokojne i w nocy się często budzi. Czy to prawda?
Liczę na Waszą pomoc, bo w internecie nic nie znalazłem. Patrzyłem na zakazane ćwiczenia fitness w czasie ciąży i ja bym to zaliczył do właśnie takich do coś w stylu aerobiku, który jest zakazany.

Pozdrawiam
Robert

[201604181004]

ja bym sobie dała spokój z jednego powodu:
granie na perkusji przez wiele godzin może być bardzo fizycznie wyczerpujące.

[ajah]

Napisane przez pabrob

Witajcie

Jestem nowy na tym forum więc witam wszystkich bardzo serdecznie w tym Nowym Roku 2016 i życzę przy okazji lepszego od poprzedniego, dużo miłości, zdrowia, pieniędzy i spełnienia marzeń..
Przechodząc do tematu. Moja szwagierka gra na perkusji w zespole weselnym i powiem, że trochę się o nią martwimy. Wesele czy jak kolwiek impreza trwa conajmniej do 4 rano czyli licząc z przerwami 8 godzin to minimum. Po pierwsze huk, który pewnie mały słyszy w którymś tam tygodniu życia, po drugie ruch - cały czas przecież noga jedna uderza w pedał, który uderza w bęben i ręce chodzą. Moje pytania brzmią:
1. Czy taki wysiłek jest bezpieczny dla dziecka? Szwagierka jest w 8 tygodniu ciąży.
2. Jeśli bezpieczny do którego tygodnia ciąży?
3. Czy hałas może wpłynąć później na dziecko? Gdzieś słyszałem, że huk powoduje, że dziecko już na świecie jest niespokojne i w nocy się często budzi. Czy to prawda?
Liczę na Waszą pomoc, bo w internecie nic nie znalazłem. Patrzyłem na zakazane ćwiczenia fitness w czasie ciąży i ja bym to zaliczył do właśnie takich do coś w stylu aerobiku, który jest zakazany.

Pozdrawiam
Robert

Gra na perkusji jako aerobik? w którym miejscu ?


Te kwestie najlepiej bezpośrednio konsultować z lekarzem. Tu jest ważne jak bardzo ciąża jest zaawansowana, jaki matka prowadzi tryb życia itd.
Aktualnie jesy w 8 tygodniu, jesli nie jest to większy wysiłek niż zazwyczaj, a będzie robić częstsze przerwynie powinno być wieszego problemu (w kontekście wysiłku).
Twierdzi się, ze dziecko zaczyna słyszeć mdzy 14- 16 tygodniem. Wówczas jednak wzmożóny hałas jest nadal wytłumiany przez to co dzieli malucha ze światem. W dalszych etapach rozwoju, gdy dziecko jest narażone na hałas może to wywołać u niego stres, który faktycznie może na nie źle wpływać.

[pabrob]

Ajah
Wg mnie można to tak porównać.. popatrz - jedna noga cały czas uderza w rytm cały czas czyli przez każdy utwór - a ręce cały czas w ruchu więc nie jest to aerobik? Jedna noga tylko nie bierze udziału chociaż nie wiem czy do jakiś przejść się nie stosuje - nie znam się..
Co do trybu życia to poza graniem to raczej spokojny - studiuje.. Czasami chodzi po górach.
Nie wiem dla mnie to jest bardzo bardzo duży wysiłek - sam wiem jakbym ja był wypompowany nie mówię, że po jednym utworze - ale w skali całego wesela to jest mega męczące dla osoby nie w ciąży .. takie moje zdanie

[ajah]

Napisane przez pabrob

Ajah
Wg mnie można to tak porównać.. popatrz - jedna noga cały czas uderza w rytm cały czas czyli przez każdy utwór - a ręce cały czas w ruchu więc nie jest to aerobik? Jedna noga tylko nie bierze udziału chociaż nie wiem czy do jakiś przejść się nie stosuje - nie znam się..
Co do trybu życia to poza graniem to raczej spokojny - studiuje.. Czasami chodzi po górach.
Nie wiem dla mnie to jest bardzo bardzo duży wysiłek - sam wiem jakbym ja był wypompowany nie mówię, że po jednym utworze - ale w skali całego wesela to jest mega męczące dla osoby nie w ciąży .. takie moje zdanie

Chodzi o to, że jeśli do tej pory regularnie w ten sposób grała to jej organizm nie będzie doznawał wielkiego szoku.
Jeśli chcesz możesz sobie zerknąć na kobiety ćwiczące np. crossfit w ciązy (tj. kontynuujące treningi z pewnymi modyfikacjami).
Ja bym konsultowała z lekarzemm

[pabrob]

Ajah
No do tej pory cały czas grała - gra już parę lat ..

czy ktoś ma jakieś doświadczenia z większym ruchem w ciąży?

[moooniaaaa]

Jezu człowieku daj kobiecie żyć! ciąża to nie choroba, a odgłosy nie docierają w 100% do dziecka. Ona nie biega z workami z cementem, nie tańczy przez 12 godzin kankana i nie przystawia codziennie na kilka godzin głośników do brzucha.
Chyba bym Cię wyśmiała gdybyś był moim szwagrem czy kim tam jesteś, że się tak martwisz i wyskoczył mi z takimi głupotami.

[201707171038]

ogólnie uważam że nie jest to wskazane bo tyle godzin w jednej pozycji
a dwa to zależy jak przebiega ciążą bo znam osoby które w sklepie pracują prawie do dnia porodu i nic im nie jest

[moooniaaaa]

Napisane przez jols

ogólnie uważam że nie jest to wskazane bo tyle godzin w jednej pozycji
a dwa to zależy jak przebiega ciążą bo znam osoby które w sklepie pracują prawie do dnia porodu i nic im nie jest

Ale to autorkę ktoś na 8 godzin do krzesła przy tej perkusji przywiazuje? Chyba mi to umknęlo.

Przecież to gra w zespole, gdzie są przerwy, krótsze, dłuższe.

[pabrob]

Drabineczka
Zgadzam się z Tobą..

Ajah
Wiem, że brzuch tłumi ten hałas w jakimś tam stopniu, tylko czy on nie jest zbyt duży? Poza tym to jest pora kiedy maluch powinien spać i rosnąć - a jak brzuch się rusza i hałas towarzyszy to chyba raczej nie śpi. No i tu otrzymałem odpowiedź od Ciebie. czyli Hałas w dalszym etapach rozwoju może powodować stres.. a jaki jest ten dalszy rozwój? od kiedy?

Moooniaaaa
Powiem Ci, że trudno jestem jaki jestem - mimo, że ostatnio Polaków charakteryzuje znieczulica narodowa, zawiść i złośliwość - ja się martwię, bo z tego co wiem w ciąży praca w nocy jest zabroniona i nie wskazana jak pisałem wyżej do Ajah. Ja nie szukam guza i nie nudzi mi się, tylko poprostu wiele widziałem problemów podczas ciąż, a niekiedy powikłań czy nawet chorób po porodzie - stąd moje poprostu pytania do Was czyli osób, które rozumiem są w temacie.

Jols
No właśnie tu poruszyłaś kolejny temat - pozycja wymuszona - jak wiadomo jest to wymuszona pozycja przez czas grania do przerwy, która trwa pewnie od 20 do 40 minut non stop. Wiadome, że są jak to lekarz ginekolog kiedyś powiedział murzynki, które noszą dziecko na ręce, dzidę w drugiej i z brzuchem idą polować na zwierzę.. ale są pewnie wśród nich które mają problemy też..

Moooniaaa
Tak jak napisałem wyżej, przez jakiś dłuższy czas masz pozycję wymuszoną, to nie jest gitara, że można sobie wstać, usiąść, pochodzić po sali. Coś mi się wydaje, że nie widziałaś nigdy ciąży z problemami więc dziękuje Bogu, że nie musiałaś przez to przechodzić i niech tak będzie zawsze... bo nie jest to wtedy kolorowe.. jak piszesz.

[moooniaaaa]

40min to dluższy czas w pozycji wymuszonej? Boże człowieku, kobiety w ciaży normalnie pracują, wiesz? Mówisz jakby ją ktos na kilka godzin przywiazał bez ruchu.
Skoro kobieta się dobrze czuje to daj jej żyć i pracować jak normalnemu człowiekowi. Ciąża zagrożona w rownym stopniu może dotknać osoby aktywne fizycznie, pracujące jak i te co od zrobienia testu kłada się na kanapę i tam spędzają 9 miesiecy.

Płód nie wie, że jest noc i wtedy się śpi, litosci

I jest różnica pomiedzy znieczulicą, a wpychaniem nosa w nie swoje sprawy.

Co w ogóle sama bohaterka wątku na to? Że zakładasz wątki na forum i rozmyślasz czy zachowuje się odpowiedzialnie czy nie?

[pabrob]

Moooniaaa
Nie chcę się z Tobą kłócić bo i tak Ty wiesz najlepiej. A co do postu nie ma tu zdjęć, adresów, nr telefonu i danych personalnych więc może sobie post założyć każdy kto chce.
Twoje zdanie już znamy, teraz czekam na zdanie innych

[Dotka90]

Sorry, ale po podanych danych w poście bez problemu zidentyfikowałabym siebie, gdyby to o mnie chodziło. I na pewno nie byłabym szczęśliwa, że OBCA dla mnie osoba roztrząsa na jakimś publicznym forum MOJĄ ciążę.

Dziewczyna ma lekarza, lekarz zazwyczaj pyta czy się pracuje i gdzie. A jeśli ciąża nie jest zagrożona, to się normalnie pracuje.

I jęczysz o tym aerobiku jakby to nie wiadomo co miało być - to Ci powiem - TAK, kobiety ćwiczą w ciąży, chodzą na basen, biegają, czy ćwiczą na siłowni.

Co do hałasu, to CODZIENNY hałas dla dziecka w brzuchu to hałas taki jak odkurzacz. Codziennie. Cały dzień i całą noc, bez przerw. Więc nie przesadzaj, dziecko nie ogłuchnie.

Dramatyzujesz + to nie Twoja sprawa i wtykasz nos tam, gdzie nie powinieneś.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Gdyby mi się tak jakiś obcy facet wpieprzał w życie i macicę, to by dostał co najmniej srogą słowną reprymendę.

[pabrob]

Widzę, że zostałem źle zrozumiany. Mnie nie chodzi o to, że będę jej kazanie prawił na temat czy robi dobrze czy nie.. NIE - to jest jej życie, jej ciąża i jej sprawa tylko ja dla własnego spokoju chciałem się spytać Was drogie kobity czy to bezpiecznie dla dziecka czy nie I TYLKO TYLE - sam jestem ojcem dwójki dzieci. Nie traktuje ciąży jako choroby tylko po prostu czasem się martwię i każdy ma do tego prawo - martwić się nie oznacza wtrącanie się w czyjeś życie. A Wy robicie aferę z tego że ktoś potrafi się kimś interesować i że niby publicznie. Nie jednemu psu Burek.
Więc jeśli zbyt skomplikowane pytanie aby na nie odpowiedź - nie pytam więcej - chciałem poprostu znać opinie kobiet w temacie - sorry za zawracanie głowy chyba pierdołą która się ciąża nazywa i jak sie okazuje w niej wszystko wolno.. a problemy w ciąży.. oddział patologi ciąży czy inne podobne to pewnie jest dla ludzi, którzy tam są na własne życzenie..
A i jeszcze jedno widzę, że FORUM to nie służy do zadawania pytań tylko do czego? Już o nic spytać nie wolno? Może mnie ktoś oświeci ..

[Dotka90]

Jezu czlowieku co ty masz patologia ciazy i zagrozona ciaza?! Przeciez dziewczynie poki co nic nie jest a Ty bys ja juz na patologie kladl. Jest mnostwo dziewczyn ktore szpital widza dopiero podczas porodu, przestan spinac tylek.

Poza tym od takich decyzji jest jej lekarz.

Tak niejednemu psu burek ale po szczegolach nie problem rozpoznac.

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[ajah]

Napisane przez pabrob

Widzę, że zostałem źle zrozumiany. Mnie nie chodzi o to, że będę jej kazanie prawił na temat czy robi dobrze czy nie.. NIE - to jest jej życie, jej ciąża i jej sprawa tylko ja dla własnego spokoju chciałem się spytać Was drogie kobity czy to bezpiecznie dla dziecka czy nie I TYLKO TYLE - sam jestem ojcem dwójki dzieci. Nie traktuje ciąży jako choroby tylko po prostu czasem się martwię i każdy ma do tego prawo - martwić się nie oznacza wtrącanie się w czyjeś życie. A Wy robicie aferę z tego że ktoś potrafi się kimś interesować i że niby publicznie. Nie jednemu psu Burek.
Więc jeśli zbyt skomplikowane pytanie aby na nie odpowiedź - nie pytam więcej - chciałem poprostu znać opinie kobiet w temacie - sorry za zawracanie głowy chyba pierdołą która się ciąża nazywa i jak sie okazuje w niej wszystko wolno.. a problemy w ciąży.. oddział patologi ciąży czy inne podobne to pewnie jest dla ludzi, którzy tam są na własne życzenie..
A i jeszcze jedno widzę, że FORUM to nie służy do zadawania pytań tylko do czego? Już o nic spytać nie wolno? Może mnie ktoś oświeci ..

dostałeś odpowiedzi
hałas na tym etapie nie powinine być problemem dla dziecka
na późniejszym etapie też niekoniecznie (info na temet rozowju słuchu u dziecka)
jeśli matka nagle nie zaczyna być mega aktywna i jej ciało jest przyzwyczajone do takiej aktywności= nie powinno to być problemem w sytuacji zdrowej ciąży
przyszła matka robiąc określoną ilość przerw zapewnia sobie i dziecku odpowiednią ilość odpoczynku


dodatkowe pytania warto kierować do lekarza prowadzącego/ znającego sytuację zdrowotną matki



pytałeś o kobiety aktywne w ciąży
https://www.youtube.com/watch?v=vxehb6hQjmI

[karolca]

Rytmiczne ruchy, drgania będą raczej sprawiały, że dziecko będzie sobie spokojnie spało.
Dla ciebie wysiłek związany z grą na perkusji jest może duży, ale dla osoby, która gra od lat - nie. Osobiście, jesli ciąża rozwija się prawidłowo, nie widzę żadnego zagrożenia. Wazniejsze jest samopoczucie matki, jej sposób odżywiania się a nie czy gra na instrumentach (nie robi tego codziennie po 8-10 godzin). Jesli przyszła mama czuje się dobrze to naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracowała tak jak lubi.

Tak jak inne dziewczyny napisały - są kobiety, które prawie do końca uprawiają rózne wymagające sporty, podnoszą ciężary, biegają i prowadzą inną aktywność fizyczną.

A jeżeli tak bardzo martwisz się o dziecko szwagierki, to może zasugeruj jej rozmowę z lekarzem na ten temat.

[skazana_na_bluesa]

skoro tak bardzo się martwisz o ciążę szwagierki to powiem, że kobiety aktywne fizycznie przed i w trakcie ciąży mają lżejsze porody. jeśli dziewczyna czuje się na siłach pracować w takiej sytuacji, powinna to nadal robić.

[chudziaszek11]

Ja chodzę na aerobik i zamierzam jeszcze iść na aqua aerobic a jestem w 16 tc. To kobieta wie najlepiej jak się czuje, i czy może coś robić czy nie.Jak bym się dowiedziała, że mój szwagier zbiera takie informacje na forum zamiast normalnie mnie zapytać co mój lekarz na to, to bym normalnie piany dostała. A co twój brat ma to? przecież to jego dziecko, nie twoje.

[kilianna]

Napisane przez Dotka90

Jezu czlowieku co ty masz patologia ciazy i zagrozona ciaza?! Przeciez dziewczynie poki co nic nie jest a Ty bys ja juz na patologie kladl. Jest mnostwo dziewczyn ktore szpital widza dopiero podczas porodu, przestan spinac tylek.

Poza tym od takich decyzji jest jej lekarz.

Tak niejednemu psu burek ale po szczegolach nie problem rozpoznac.

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Napisane przez chudziaszek11

Ja chodzę na aerobik i zamierzam jeszcze iść na aqua aerobic a jestem w 16 tc. To kobieta wie najlepiej jak się czuje, i czy może coś robić czy nie.Jak bym się dowiedziała, że mój szwagier zbiera takie informacje na forum zamiast normalnie mnie zapytać co mój lekarz na to, to bym normalnie piany dostała. A co twój brat ma to? przecież to jego dziecko, nie twoje.

zgadzam się z dziewczynami.
Ja np. doskonale wiedziałam, co jest dla mnie niewskazane, bo od razu gorzej sie czulam, albo mialam skurcze, brzuch robił się twardy (na późniejszym etapie ciązy oczywiscie), Moja znajoma jest instruktorką zumby i prowadziła zumbę do 20 tygodnia bodajże, później zrezygnowała, bo przyznała, że czuje się źle.
Daj kobiecie żyć, mam nadzieje, ze nie dręczysz jej takimi rozmyślaniami, wkurzyłabym się, gdyby mój szwagier tak się wtrącał i "martwił" moimi prywatnymi sprawami.