Alkoholizm u bliskich - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-01-21, 20:40   #1
Jiyeon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 15

Alkoholizm u bliskich


Cześć.

Potrzebuję porady w pewnej sprawie. Zacznę krótko od faktów.

W czerwcu urodziłam dziecko. Końcem roku odeszłam z dzieckiem od partnera, a jego ojca, z powodu jego alkoholizmu, ciągłych imprez z kolegami i znęcania się nade mną psychicznie. Ex w ogóle się dzieckiem nie opiekował, ciągle tylko pił, syfił w mieszkaniu, pasożytował, obrażał, groził i wyzywał. Wyprowadziłam się do mamy. Obecnie jestem w trakcie procesu o ograniczenie praw rodzicielskich ex partnerowi. Ze względu na to, że sama jestem dzieckiem alkoholika bardzo razi mnie to uzależnienie i nie toleruję tego zwłaszcza przy małym dziecku.
Kilka tygodni temu zza granicy wrócił mój bardzo bliski krewny który zajął jeden pokój w mieszkaniu mamy. Pije codziennie. Wszystko dzieje się za zamkniętymi drzwiami i nie ma awantur itp, ale on ma swoje mieszkanie, które stoi puste, bo nawet go nie wynajmuje. Mi jego picie bardzo przeszkadza, zwłaszcza że to ja mieszkam tu na stałe z dzieckiem, do tego wykupiłam to mieszkanie i ładuję kasę w remont i w maju będę współwłaścicielem tego mieszkania. Ponadto był u mnie kurator, który sprawdzał jakie mam warunki mieszkaniowe dla dziecka. Gdy zwróciłam krewnemu uwagę, że nie podoba mi się takie picie codziennie, zwłaszcza, że jest tu małe dziecko, to usłyszałam, że jestem inwazyjna i chce ustawiać wszystkim życie. Ja tylko wyraziłam swoje zdanie, nigdy nie będę tolerować alkoholu w dużych ilościach codziennie w moim mieszkaniu. Dopiero co uciekłam od takiej osoby. Niech sobie pije w swoim mieszkaniu skoro je ma i stoi puste. Do tego krewny zaczął gadać, że przeprasza, że żyje i że może powinien się powiesić. Poleciłam mu psychoterapię i leczenie uzależnienia. Mojego zdania nie szanują. Czy naprawdę jestem taka "inwazyjna" i wredna, bo nie mam ochoty patrzeć jak ktoś dzień w dzień pije i jeszcze zwracam mu na to uwagę ze względu na małe dziecko? Mama stoi po jego stronie, a ja mogę się wyprowadzić jak mi nie pasuje. Ze względów finansowych nie mam takiej możliwości Ojciec dziecka odwiedza je co dwa tygodnie, tylko czeka, żeby mieć na mnie byle haka. . Jeśli ktoś ma pomysł jak sobie poradzić z taka sytuacją, to chętnie poczytam. Bardzo proszę o nie wypowiadanie się osób, które będą mnie z góry oceniać. Już mi wystarczy ciągłego oceniania, że mam dziecko z alkoholikiem i gdzie ja miałam oczy.
Pozdrawiam.
Jiyeon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-21, 21:50   #2
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez Jiyeon Pokaż wiadomość
Cześć.

Potrzebuję porady w pewnej sprawie. Zacznę krótko od faktów.

W czerwcu urodziłam dziecko. Końcem roku odeszłam z dzieckiem od partnera, a jego ojca, z powodu jego alkoholizmu, ciągłych imprez z kolegami i znęcania się nade mną psychicznie. Ex w ogóle się dzieckiem nie opiekował, ciągle tylko pił, syfił w mieszkaniu, pasożytował, obrażał, groził i wyzywał. Wyprowadziłam się do mamy. Obecnie jestem w trakcie procesu o ograniczenie praw rodzicielskich ex partnerowi. Ze względu na to, że sama jestem dzieckiem alkoholika bardzo razi mnie to uzależnienie i nie toleruję tego zwłaszcza przy małym dziecku.
Kilka tygodni temu zza granicy wrócił mój bardzo bliski krewny który zajął jeden pokój w mieszkaniu mamy. Pije codziennie. Wszystko dzieje się za zamkniętymi drzwiami i nie ma awantur itp, ale on ma swoje mieszkanie, które stoi puste, bo nawet go nie wynajmuje. Mi jego picie bardzo przeszkadza, zwłaszcza że to ja mieszkam tu na stałe z dzieckiem, do tego wykupiłam to mieszkanie i ładuję kasę w remont i w maju będę współwłaścicielem tego mieszkania. Ponadto był u mnie kurator, który sprawdzał jakie mam warunki mieszkaniowe dla dziecka. Gdy zwróciłam krewnemu uwagę, że nie podoba mi się takie picie codziennie, zwłaszcza, że jest tu małe dziecko, to usłyszałam, że jestem inwazyjna i chce ustawiać wszystkim życie. Ja tylko wyraziłam swoje zdanie, nigdy nie będę tolerować alkoholu w dużych ilościach codziennie w moim mieszkaniu. Dopiero co uciekłam od takiej osoby. Niech sobie pije w swoim mieszkaniu skoro je ma i stoi puste. Do tego krewny zaczął gadać, że przeprasza, że żyje i że może powinien się powiesić. Poleciłam mu psychoterapię i leczenie uzależnienia. Mojego zdania nie szanują. Czy naprawdę jestem taka "inwazyjna" i wredna, bo nie mam ochoty patrzeć jak ktoś dzień w dzień pije i jeszcze zwracam mu na to uwagę ze względu na małe dziecko? Mama stoi po jego stronie, a ja mogę się wyprowadzić jak mi nie pasuje. Ze względów finansowych nie mam takiej możliwości Ojciec dziecka odwiedza je co dwa tygodnie, tylko czeka, żeby mieć na mnie byle haka. . Jeśli ktoś ma pomysł jak sobie poradzić z taka sytuacją, to chętnie poczytam. Bardzo proszę o nie wypowiadanie się osób, które będą mnie z góry oceniać. Już mi wystarczy ciągłego oceniania, że mam dziecko z alkoholikiem i gdzie ja miałam oczy.
Pozdrawiam.
Największą głupotą, jaką możesz zrobić to ładować jakąkolwiek kasę w mieszkanie, gdzie nie masz nic do gadania. Szukaj alternatywy, żeby się wyprowadzić od tych ludzi. Dostajesz alimenty na dziecko? Czemu ten człowiek nie mieszka u siebie? Nie ma możliwości, żebyś ty tam zamieszkała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-21, 22:07   #3
Jiyeon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 15
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
Największą głupotą, jaką możesz zrobić to ładować jakąkolwiek kasę w mieszkanie, gdzie nie masz nic do gadania. Szukaj alternatywy, żeby się wyprowadzić od tych ludzi. Dostajesz alimenty na dziecko? Czemu ten człowiek nie mieszka u siebie? Nie ma możliwości, żebyś ty tam zamieszkała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jego mieszkanie jest w innym mieście, oddalonym o 60km. O alimenty sprawa również się toczy i jeszcze nie mam zasądzonych. Była kolejna konfrontacja, mama mnie popchnęła, do tego wg nich księżniczkuję i życia nie znam. Właśnie zapisałam się do psychologa, bo jeszcze nie było takiej nocy, której bym nie przepłakała. Bardzo rozważam tą wyprowadzkę, ale ceny wynajmu są duże. Mogę nie dać sobie rady finansowo.
Jiyeon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-21, 22:18   #4
Nostalgion
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 45
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Jaki jest dokładny status prawny mieszkania? Wykupilas je i jest twoje?



Cytat:

Sprawcą naruszenia miru domowego może być także osoba, która co prawda w legalny sposób dostała się w określone miejsce, ale następnie sprzeciwiła się opuszczeniu go na żądanie osoby uprawnionej. W tym przypadku, żądanie opuszczenia miejsca musi być wyraźne, jednoznaczne i zrozumiałe.



Osobą uprawnioną do wyrażania zgody lub zakazania przebywania w określonym miejscu jest z reguły właściciel domu, mieszkania lub innego spośród miejsc wymienionych w treści art. 193 k.k. Nie tylko właściciel, a także nie zawsze on będzie osobą uprawnioną. Podobne uprawnienia przysługują osobie będącej gospodarzem danego miejsca np. najemcą, dzierżawcą lub nawet osobą upoważnioną przez gospodarza (stróżem, ochroniarzem czy nawet sąsiadem, któremu właściciel powierzył pieczę nad określonym miejscem).


Jeśli jesteś właścicielem to możesz go wywalić nie patrząc na zdanie twojej matki.
Nostalgion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-21, 22:31   #5
Jiyeon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 15
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Wykupiłam, ale mama jest właścicielką. W maju ma mnie dopisać jako współwłaściciela. Zabiegałam o to wcześniej, ale nie chciała tego zrobić. Powiedziała, że jak mi nie pasuje, to ona nie musi mieć remontu i mogę się wyprowadzić. Mój były partner wmawiał mi paranoję i sugerował leczenie w szpitalu psychiatrycznym. Właśnie to samo usłyszałam od nich.
Jiyeon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-21, 22:37   #6
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Alkoholizm u bliskich

czyli nie jestes wlascicielem i moze nigdy nie bedziesz
zrobilas powazny blad
na twoim miejscu zamiast robic remont to bym sie wyprowadzila
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 06:16   #7
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Mama ma niestety rację, nie możesz wywalać z cudzego domu ludzi z losowych powodów. Niepotrzebnie ładujesz kasę w remonty cudzych mieszkań, gdzie nie masz i nie będziesz miała nic do powiedzenia.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-01-22, 06:32   #8
Jiyeon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 15
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Jestem w tym mieszkaniu zameldowana od urodzenia, natomiast krewny ma meldunek u siebie. Daję połowę za czynsz i media. On natomiast nic. Chyba aż tak cudze to mieszkanie nie jest.
Jiyeon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 07:25   #9
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez Jiyeon Pokaż wiadomość
Jestem w tym mieszkaniu zameldowana od urodzenia, natomiast krewny ma meldunek u siebie. Daję połowę za czynsz i media. On natomiast nic. Chyba aż tak cudze to mieszkanie nie jest.
Meldunek nie daje prawa do lokalu
Twoja matka która jest wlascicielem może gościć kogo chce i pobierać opłaty od kogo uważa za stosowne
Niestety nie masz prawa żądać wyprowadzki drugiego współlokatora
Możesz z nim pogadać żeby Ci udostępnił swoje mieszkanie albo możesz się sama wyprowadzić na wynajmowane
Ogólnie zrobiłas duży błąd ładując w to kasę matka może nigdy Cię nie uczynić współwłaścicielem a nawet jesli to będziesz się
z nią uzerala przez reszte zycia (i jej gośćmi)
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 07:41   #10
nightingale__
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 256
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Wykupiłaś, ale na jakich zasadach skoro nadal nie jesteś współwłaścicielką?
Xfrida ma rację. Popełniłeś poważny błąd, jeśli zainwestowałaś pieniądze w cudze mieszkanie, w którym nie masz nic do powiedzenia. Meldunek i opłacanie czynszu nic nie znaczą. W maju mama Cię dopisze jako współwłaścicielkę? Jakie są powody, dla których nie może tego tego zrobić teraz?
Też nie chciałabym wychowywać dziecka wśród alkoholików, ale mieszkać z taką mamuśką i kupować jej mieszkanie też nie wchodziłoby w grę. Chcesz mieć święty spokój i układać sobie życie po swojemu to musisz wynieść się na swoje, choćby do wynajmowanej kawalerki. Nie chcę mi się wierzyć, że nie wiedziałaś wcześniej, że Twoja mama ma też zachowania toksyka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nightingale__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 07:43   #11
Tepsa
Zakorzenienie
 
Avatar Tepsa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
Dot.: Alkoholizm u bliskich

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87525137]Meldunek nie daje prawa do lokalu
Twoja matka która jest wlascicielem może gościć kogo chce i pobierać opłaty od kogo uważa za stosowne
Niestety nie masz prawa żądać wyprowadzki drugiego współlokatora
Możesz z nim pogadać żeby Ci udostępnił swoje mieszkanie albo możesz się sama wyprowadzić na wynajmowane
Ogólnie zrobiłas duży błąd ładując w to kasę matka może nigdy Cię nie uczynić współwłaścicielem a nawet jesli to będziesz się
z nią uzerala przez reszte zycia (i jej gośćmi)[/QUOTE]Myślę że napisane w sedno, to że jesteś zameldowana w zasadzie niczego nie zmienia, daje Ci jedynie możliwość, tego że nie mają prawa Cie wywalić na bruk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mój blog, mój świat KLIK
Tepsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-22, 07:52   #12
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Nie masz w okolicy domu samotnej matki? Albo jakiejś koleżanki, nawet z dzieckiem, która też by chciała wynająć mieszkanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 08:05   #13
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez Jiyeon Pokaż wiadomość
Cześć.



Potrzebuję porady w pewnej sprawie. Zacznę krótko od faktów.



W czerwcu urodziłam dziecko. Końcem roku odeszłam z dzieckiem od partnera, a jego ojca, z powodu jego alkoholizmu, ciągłych imprez z kolegami i znęcania się nade mną psychicznie. Ex w ogóle się dzieckiem nie opiekował, ciągle tylko pił, syfił w mieszkaniu, pasożytował, obrażał, groził i wyzywał. Wyprowadziłam się do mamy. Obecnie jestem w trakcie procesu o ograniczenie praw rodzicielskich ex partnerowi. Ze względu na to, że sama jestem dzieckiem alkoholika bardzo razi mnie to uzależnienie i nie toleruję tego zwłaszcza przy małym dziecku.

Kilka tygodni temu zza granicy wrócił mój bardzo bliski krewny który zajął jeden pokój w mieszkaniu mamy. Pije codziennie. Wszystko dzieje się za zamkniętymi drzwiami i nie ma awantur itp, ale on ma swoje mieszkanie, które stoi puste, bo nawet go nie wynajmuje. Mi jego picie bardzo przeszkadza, zwłaszcza że to ja mieszkam tu na stałe z dzieckiem, do tego wykupiłam to mieszkanie i ładuję kasę w remont i w maju będę współwłaścicielem tego mieszkania. Ponadto był u mnie kurator, który sprawdzał jakie mam warunki mieszkaniowe dla dziecka. Gdy zwróciłam krewnemu uwagę, że nie podoba mi się takie picie codziennie, zwłaszcza, że jest tu małe dziecko, to usłyszałam, że jestem inwazyjna i chce ustawiać wszystkim życie. Ja tylko wyraziłam swoje zdanie, nigdy nie będę tolerować alkoholu w dużych ilościach codziennie w moim mieszkaniu. Dopiero co uciekłam od takiej osoby. Niech sobie pije w swoim mieszkaniu skoro je ma i stoi puste. Do tego krewny zaczął gadać, że przeprasza, że żyje i że może powinien się powiesić. Poleciłam mu psychoterapię i leczenie uzależnienia. Mojego zdania nie szanują. Czy naprawdę jestem taka "inwazyjna" i wredna, bo nie mam ochoty patrzeć jak ktoś dzień w dzień pije i jeszcze zwracam mu na to uwagę ze względu na małe dziecko? Mama stoi po jego stronie, a ja mogę się wyprowadzić jak mi nie pasuje. Ze względów finansowych nie mam takiej możliwości Ojciec dziecka odwiedza je co dwa tygodnie, tylko czeka, żeby mieć na mnie byle haka. . Jeśli ktoś ma pomysł jak sobie poradzić z taka sytuacją, to chętnie poczytam. Bardzo proszę o nie wypowiadanie się osób, które będą mnie z góry oceniać. Już mi wystarczy ciągłego oceniania, że mam dziecko z alkoholikiem i gdzie ja miałam oczy.

Pozdrawiam.
Czemu kuzyn czy kto tam mieszka u twojej mamy, a nie w swoim mieszkaniu?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 08:21   #14
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Czemu kuzyn czy kto tam mieszka u twojej mamy, a nie w swoim mieszkaniu?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
A czy to wazne?
Widocznie tak się dogadali z jej matka
To nic nie zmienia ona nadal nie ma podstaw do żądania jego wyprowadzki
Z jednego bagna w drugie się wpakowała wykupując mieszkanie (z toksyczna mamusia w komplecie na stale)do ktorego nie ma zadnych praw
Teraz jedyna opcja nie robić remontu tylko się wyprowadzić za te pieniądze które chciała na remont przeznaczyć i żyć po swojemu w spokoju
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 08:35   #15
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Większym problemem tu jest matka, dla której komfort jakiegoś krewnego pijusa jest ważniejszy niż własnej córki i jej wnuka, skoro każe jej się wyprowadzić jak jej coś nie pasuje. Jakoś niespecjalnie wierzę, że ona Tobie przepisze w maju część mieszkania, bo dobrze wie, że dopiero zaczniesz się sadzić jak zostaniesz współwłaścicielką.
Ona czasem z nim nie pije?
Krewny powrotu za granicę nie planuje?

Edytowane przez wlosomaniaczkaaa
Czas edycji: 2020-01-22 o 08:38
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 08:43   #16
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Większym problemem tu jest matka, dla której komfort jakiegoś krewnego pijusa jest ważniejszy niż własnej córki i jej wnuka, skoro każe jej się wyprowadzić jak jej coś nie pasuje. Jakoś niespecjalnie wierzę, że ona Tobie przepisze w maju część mieszkania, bo dobrze wie, że dopiero zaczniesz się sadzić jak zostaniesz współwłaścicielką.
Ona czasem z nim nie pije?
Krewny powrotu za granicę nie planuje?
Dokladnie
Nawet jsk przepisze to ja to nie widze sielanki w dluzszej perspektywie.po postawie matki widać że konflikty będą narastac to nie jest kochająca matka u której ma się schronienie to prawdopodobnie osoba współuzależnieniona przez lata bycia w relacji z alkoholikiem
Aby wyjść z tego kręgu autorka powinna pójść na swoje i się odseparowac od tej toksyczne rodzinki A nie fundowac im remont
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 10:53   #17
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Większym problemem tu jest matka, dla której komfort jakiegoś krewnego pijusa jest ważniejszy niż własnej córki i jej wnuka, skoro każe jej się wyprowadzić jak jej coś nie pasuje. Jakoś niespecjalnie wierzę, że ona Tobie przepisze w maju część mieszkania, bo dobrze wie, że dopiero zaczniesz się sadzić jak zostaniesz współwłaścicielką.

Ona czasem z nim nie pije?

Krewny powrotu za granicę nie planuje?
Dokładnie, autorko dla niej liczy się bardziej komfort dalekiego krewnego pijusa niż twój i wnuka. Ale co się dziwić skoro jak rozumiem żyła u boku alkoholika, twojego ojca? Zapewne jest współuzależniona, o ile nie pije z tym krewnym. I twoje odczucia są słuszne, nie wierz alkoholikom, nie wierz że mają racje, że jesteś inwazyjna i wredna. Rozumiem, że niestety akurat takich ludzi masz w swoim otoczeniu, ale oni nie mają racji. Ufaj sobie. Najlepiej byłoby się wyprowadzić. Wiem, że będzie ci ciężko. Ważne, żebyś nie popadła we wspóluzależnienie. Terapia też by nie zaszkodziła..Walcz o to dla swojego dziecka, ono nie musi otaczać się alkoholikami, pamiętaj o tym.
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 11:16   #18
Jiyeon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 15
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Czasem piją razem, na odstresowanie, jak to mówią.
Planuje wyjazd, ale kiedy to nie wiem. Dziękuję za porady. Poważnie rozważam tą wyprowadzkę, bo mam dość słuchania głupot jakie oni mówią.
Jiyeon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 15:17   #19
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Alkoholizm u bliskich

no jak pija razem to jest to tykajaca bomba
dla swojego zdrowia i twojego dziecka wyprowadz sie zanim dziecko przesiaknie ta pijacka atmosfera
wspolczuje ci ze sie tak dalas wkopac z tym mieszkaniem ale naprawde gdybys tam pozostala i ten krewny sie wyprowadzil to matka tez jest problemem tez popija nic z tego dobrego dla ciebie by nie wyniklo
przemysl to ,ratuj sie poki mozesz
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-22, 16:47   #20
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Nie kupiła mieszkania tylko dała matce pieniądze na ten jakiś wykup?
Inaczej przecież byłaby w akcie notarialnym a nie jakieś dopisy od maja.
W tej sytuacji dowiedz się jak wygląda wycofanie darowizny i jej zwrot (autorce) przez matkę.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 16:59   #21
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Może wykupiła własność w spółdzielni mieszkaniowej?

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 17:02   #22
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Ale pewnie sama nie mogla wykupic tylko matka i ona dała matce kasę na ten wykup więc matka jest oficjalnie wlascicielem
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-22, 17:14   #23
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez Jiyeon Pokaż wiadomość
Cześć.

Potrzebuję porady w pewnej sprawie. Zacznę krótko od faktów.

W czerwcu urodziłam dziecko. Końcem roku odeszłam z dzieckiem od partnera, a jego ojca, z powodu jego alkoholizmu, ciągłych imprez z kolegami i znęcania się nade mną psychicznie. Ex w ogóle się dzieckiem nie opiekował, ciągle tylko pił, syfił w mieszkaniu, pasożytował, obrażał, groził i wyzywał. Wyprowadziłam się do mamy. Obecnie jestem w trakcie procesu o ograniczenie praw rodzicielskich ex partnerowi. Ze względu na to, że sama jestem dzieckiem alkoholika bardzo razi mnie to uzależnienie i nie toleruję tego zwłaszcza przy małym dziecku.
Kilka tygodni temu zza granicy wrócił mój bardzo bliski krewny który zajął jeden pokój w mieszkaniu mamy. Pije codziennie. Wszystko dzieje się za zamkniętymi drzwiami i nie ma awantur itp, ale on ma swoje mieszkanie, które stoi puste, bo nawet go nie wynajmuje. Mi jego picie bardzo przeszkadza, zwłaszcza że to ja mieszkam tu na stałe z dzieckiem, do tego wykupiłam to mieszkanie i ładuję kasę w remont i w maju będę współwłaścicielem tego mieszkania. Ponadto był u mnie kurator, który sprawdzał jakie mam warunki mieszkaniowe dla dziecka. Gdy zwróciłam krewnemu uwagę, że nie podoba mi się takie picie codziennie, zwłaszcza, że jest tu małe dziecko, to usłyszałam, że jestem inwazyjna i chce ustawiać wszystkim życie. Ja tylko wyraziłam swoje zdanie, nigdy nie będę tolerować alkoholu w dużych ilościach codziennie w moim mieszkaniu. Dopiero co uciekłam od takiej osoby. Niech sobie pije w swoim mieszkaniu skoro je ma i stoi puste. Do tego krewny zaczął gadać, że przeprasza, że żyje i że może powinien się powiesić. Poleciłam mu psychoterapię i leczenie uzależnienia. Mojego zdania nie szanują. Czy naprawdę jestem taka "inwazyjna" i wredna, bo nie mam ochoty patrzeć jak ktoś dzień w dzień pije i jeszcze zwracam mu na to uwagę ze względu na małe dziecko? Mama stoi po jego stronie, a ja mogę się wyprowadzić jak mi nie pasuje. Ze względów finansowych nie mam takiej możliwości Ojciec dziecka odwiedza je co dwa tygodnie, tylko czeka, żeby mieć na mnie byle haka. . Jeśli ktoś ma pomysł jak sobie poradzić z taka sytuacją, to chętnie poczytam. Bardzo proszę o nie wypowiadanie się osób, które będą mnie z góry oceniać. Już mi wystarczy ciągłego oceniania, że mam dziecko z alkoholikiem i gdzie ja miałam oczy.
Pozdrawiam.
Niestety zrobiłaś poważny błąd, ładując kasę w mieszkanie, które nie jest wyłącznie Twoje. I niestety rodzina Cię wykorzystuje. Kasę bierze, ale z Twoim zdaniem się nie liczy.

Nikt normalny nie trzymałby w domu jakiego krewnego, bliskiego czy dalekiego, który chleje. Równie dobrze można by wpuścić żula z centralnego. Jeśli tego nie dostrzegasz, to prawdopodobnie jesteś już nieźle urobiona przez życie w dysfunkcyjnej rodzinie.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 18:06   #24
nightingale__
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 256
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Spróbuj odzyskać swoje pieniądze i uciekaj. Skoro było Cię stać na "wykup" i remont to powinno Cię stać też na kawalerkę. Ja nie widzę innego rozwiązania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nightingale__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 19:18   #25
Myshqa
Raczkowanie
 
Avatar Myshqa
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 276
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Popelnilas spory błąd ale to juz zauwazono. Na czym w ogole polegal ten "wykup" mieszkania, ile za nie dałas? Masz na to jakis papier?
Myshqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 19:29   #26
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez Jiyeon Pokaż wiadomość
Czasem piją razem, na odstresowanie, jak to mówią.
Planuje wyjazd, ale kiedy to nie wiem. Dziękuję za porady. Poważnie rozważam tą wyprowadzkę, bo mam dość słuchania głupot jakie oni mówią.

Czyli mocno prawdopodobne, że twoja matka też jest alkoholiczką/ osobą współuzależnioną. Ja tu nie widzę innego rozwiązania jak się wyprowadzić i próbować odzyskać od niej włożone pieniądze, ale czy się uda to nie masz żadnej pewności. Przecież nawet jeśli zrobi cię współwłaścicielką to ona wciąż tam będzie 'popijać na odstresowanie' i przyjmować kogo chce, a dziecko dalej będzie się wychowywać w jednym domu z alkoholiczką, która ma gdzieś komfort własnej córki i wnuka.

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2020-01-23 o 19:30
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 20:28   #27
Hanged
must be a hole in my hat
 
Avatar Hanged
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 132
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Wszystko zostało powiedziane i powielone powyżej. Uciekaj stamtąd. Jednak wizażanki mogłyby sobie podarować moralne oceny matki i krewnego.
Hanged jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 21:04   #28
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez Hanged Pokaż wiadomość
Wszystko zostało powiedziane i powielone powyżej. Uciekaj stamtąd. Jednak wizażanki mogłyby sobie podarować moralne oceny matki i krewnego.
Czemu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 21:09   #29
Hanged
must be a hole in my hat
 
Avatar Hanged
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 132
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
Czemu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wiadomo czy córka jest święta, krewny który pije może mieć poważne problemy. Acz trzeba wjeżdżać na wyrodną matkę i kuzyna pijaka.
Hanged jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 21:10   #30
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Alkoholizm u bliskich

Cytat:
Napisane przez Hanged Pokaż wiadomość
Nie wiadomo czy córka jest święta, krewny który pije może mieć poważne problemy. Acz trzeba wjeżdżać na wyrodną matkę i kuzyna pijaka.
Jak matka czy kuzyn mają problemy z alkoholem to powinni się leczyć. W żadnym stopniu ich to nie usprawiedliwia. Tym bardziej, że matka nie jest fair, bo pozwoliła córce zainwestować w mieszkanie, a teraz nie śpieszno jej, żeby ją zrobić choćby współwłaścicielką.

Nazywajmy rzeczy po imieniu. Oni tam mają melinę do raczenia się alkoholem, a autorka wcale się z kręgu alkoholików nie wyrwała. Stanowczo powinna uczęszczać na terapię DDA i ograniczyć kontakt z pijacką rodzinką. Zwłaszcza, że sprowadziła jeszcze do niej niewinne dziecko.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2020-01-23 o 21:17
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-24 09:29:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:21.