Niskie libido, brak libido - wątek zbiorczy! - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-24, 10:53   #61
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
kwestia jej awersji do ginekologa, lewa antykoncepcja, seks-temat tabu i jej myślówki podczas seksu to jedno i zgadzam sie z dziewczynami, że Twoja partnerka zmusza się do seksu i robi to tylko dla Ciebie. A po drugie-technikaJa chciałabym zapytać Cię ile czasu poświęcasz np. na minetkę i czy jesteś pewny, że robisz to we właściwy sposób (w końca sam nie jesteś zbyt doświadczony). Do młodej, nierozbudzonej seksualnie kobiety trzeba mieć morze, ba, ocean cierpliwości. Ona nie nadąża za Tobą, frustruje ją to, że jest daleko w tyle za Tobą, może myśli że coś z nią nie tak, może sobie zaczyna wmawiac że jest oziębła. Musisz być bardzo delikatny i taktowny, spraw, by poczuła się przy Tobie bezpiecznie. Wydaje mi się że jest gdzies podskórnie zła na Ciebie że Tobie jest dobrze, nie potrafisz zrezygnować z seksu i nie skupiasz sie na jej potrzebach. Nie wzbudzasz jej calkowitego zaufania. Spróbuj być dla niej przez jakiś czas po prostu bardzo czułym przyjacielem, dużo przytulaj i absolutnie nie naciskaj w strone seksu. Żadnych rozmów, aluzji itd. dot. seksu. Pełne zrozumienie i cierpliwość. Nie wiem, jaki skutek tego bedzie, bo jej nie znam, ale moim zdaniem powinieneś spróbować. Gdy poczuje że jej potrzeby, jej osoba i jej samopoczucie jest na pierwszym miejscu, być może sama zapragnie pójść dalej i się rozkręci

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

zgadzam się z poniższym:


jeszcze jest kwestia tego, że być może antykoncepcja którą stosuje Twoja dziewczyna obniża jej ochotę na zbliżenia. Źle dobrana i tyle.
Złote słowa
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 15:35   #62
kolaboratio1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 9
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

Cytat:
Ona chyba by chciała nie mieć pochwy, bo to jest beee.
Niestety tak można w skrócie określić jej podejście do sprawy

Cytat:
Niech dziewczyna może na początek poćwiczy mówienie na głos słów takich, jak "penis", "łechtaczka", "cipka"
Ona takich słów nie zna ^^ Tragedia... Używanie tych słów ją peszy.

O nazywaniu i żartowaniu z części ciała...:
Cytat:
To wszystko to jest kwestia zgrania, wzajemnego lubienia się, tej przyjaźni o której wspominasz.
Aż wstyd mi przyznać, że dużo żartujemy na wiele tematów, po prostu świetne zgranie i zabawa przednia. Jedynie jak już wspominałem, nazwy tych części ciała nie istnieją w jej słowniku i próba takiej zabawy może sprawić, że uzna mnie za jakiegoś debila... Często robie żarty z seksu i aluzje, jeśli przegne to jestem traktowany jak jakiś psychol i zboczeniec...


hmmm a skoro już nawinął się ten temat to ile według was, drogie panie powinna trwać minetka? W moim wykonaniu trwa jakieś 5 minut najczęściej... Ciężko wytrzymać bo mnie robienie minety nieziemsko podnieca i nakręca...

Edytowane przez kolaboratio1
Czas edycji: 2010-09-24 o 15:39
kolaboratio1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 16:42   #63
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

Mój drogi.... 5 minut?


Dłużej. Duuużo dłużej....

Nawet jezeliby protestowała, że to i tak nic nie da. Cierpliwości- kiedys wyrzucisz Ja w kosmos.
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 19:07   #64
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

Cytat:
Napisane przez 33owieczka Pokaż wiadomość
Mój drogi.... 5 minut?


Dłużej. Duuużo dłużej....

Nawet jezeliby protestowała, że to i tak nic nie da. Cierpliwości- kiedys wyrzucisz Ja w kosmos.
pewnie są kobiety, którym wystarcza 5 minut. Ja po 5 minutach dopiero się zaczynam rozkręcać. Nigdy nie liczylam czasu ze stoperem w ręku, ale jakies 15 - 20 minut to jest to no i jeszcze trzeba wiedziec jak to robić. Poczytaj trochę o tym. A, i weź pod uwagę, że wy się dopiero seksu uczycie. Oboje. Doradzam więcej wyrozumialości dla drugiej strony i pokory w stosunku do siebie w tej sferze i duzo cierpliwości. Dla młodej dziewczyny i to tak pruderyjnej jak Twoja najważniejsze w związku jest zrozumienie, bliskość, szacunek, liczenie się z nią i jej odczuciami. I masa przytulania. Naprawde, jesteście dopiero na poczatku drogi, choć Tobie się może wydawać, że 8 miechów to juz nie wiadomo jaki staż. To co sie liczy to jakość.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 22:41   #65
kolaboratio1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 9
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

dzięki dziewczyny! Zrobię co w mojej mocy
kolaboratio1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 08:17   #66
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

Póki ona się nie nauczy normalnego słownictwa na ten temat, nie oswoi z pewnymi sprawami, nie wybierze do ginekologa to nic z tego. Seks zaczyna się w głowie, nie w końcówce penisa, czy łechtaczce. Bez normalnego podejścia, bez dojrzałości w tej kwestii, może ją i czasami pobudzisz, ale będzie jednak poczucie, że Ciebie to cieszy, Ty to lubisz, a ona Ci robi łaskę. Na dłuższą metę taka sytuacja bardzo frustruje. Zamiast ją pieścić, rozmawiaj z nią, podsuń do przeczytania książkę - nawet taką dla dzieci, czy nastolatków, o seksie, dojrzewaniu (ale oczywiście jakąś porządnie napisaną, neutralną religijnie), mów o akceptacji. Uświadom jej, że bez tego przede wszystkim nie osiągniecie jednej rzeczy - nie o orgazm chodzi, ale o poczucie, że jesteś z ukochaną osobą maksymalnie blisko, że jest pełnia szczęścia. Zacznij jej o seksie mówić od tej strony, Ty mów - używając słownictwa, które ona musi poznać i oswoić - a ona niech nawet tylko słucha.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 11:12   #67
amputee
Raczkowanie
 
Avatar amputee
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 85
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

mam w podobnie przykrej sprawie doświadczenia, ale nie będę o nich pisać, tylko może wyciągnę wnioski, które tobie mogą się przydać

oczywiście zgadzam się z poprzedniczkami, że dziewczyna na bank jest niedojrzała i nie gotowa na seks i tym podobne sprawy i dlatego właśnie wszystko co się kojarzy i łączy z seksualnością jest dla niej ble, nie do pomyślenia, zboczone, itp itd. dlatego na jakąkolwiek formę bliskości, która może prowadzić do czegoś więcej [np twoje aluzje] reaguje awersją. trochę dziwne, wg mnie, jest to, że zgodziła się na współżycie skoro gotowa na pewno nie jest. wychodzi na to, że miała wyrzuty sumienia w zw z tym, że ty chcesz, a ona nie, więc zdecydowała się 'poświęcić' i dać tobie to, co chcesz [chociaż pewnie ty do tego nie dążyłeś po trupach i gdybyś wiedział, że robi to z tego powodu, na pewno by ci się najbliższego kontaktu z nią odechciało]. jeśli ją kochasz, to spróbuj przeczekać to, nie naciskać na nią, no i zastosować się do rad, których wcześniej udzieliły dziewczyny, aby pogłębić waszą bliskość, aby ona się odblokowała.

inną, na pewno bolesną dla ciebie, opcją jest to, że ją po prostu nie pociągasz seksualnie, lubi cię, kocha, uwielbia przebywać z tobą, jesteście pokrewnymi duszami, ale tak naprawdę gdy przychodzi do scen łóżkowych, to odrzuca ją od ciebie. możliwe jest nawet, że inny chłopak by ją fizycznie bardziej pociągał. tak też może być. wtedy już na to raczej nic nie poradzisz.. w każdym razie nie życzę ci tej ostatniej opcji
trzymaj się i oby twoja dziewczyna przełamała się, raczej jej do tego nie zmusisz, potrzebne do tego jest jej wielkie uczucie.

aha, a w kwestii aseksualności, to jest już poważniejsza sprawa. o ile mi wiadomo, aseksualność jest uznawana za orientację seksualną, obok hetero-, homo- i biseksualności. a oznacza całkowite niezainteresowanie seksem i tą sferą życia i tego nie da się zmienić [tak jak się często mówi o homoseksualności - te slogany: "to nie choroba! tego nie da się wyleczyć!"]. a skoro twoja tż wykazuje jakiekolwiek zainteresowanie, to pewnie aseksualna nie jest ;]
__________________
17.04.2009 "ale skąd my się znamy..?"
7.05.2009 ->
22.05.2013 "tak!"
26.07.2014

Edytowane przez amputee
Czas edycji: 2010-09-26 o 09:53
amputee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-25, 12:56   #68
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

Cytat:
Napisane przez kolaboratio1 Pokaż wiadomość
Oczywiście, że mi zależy - nigdy bym nie pozwolił by stało jej się coś złego, zwłaszcza przeze mnie. A co do Twojego pytania - sam nie wiem...

Z tymi hormonami to uważaliśmy i obserwowaliśmy - mieliśmy przerwać gdy tylko pojawi się coś niepokojącego. Nie ma żadnych, ale to absolutnie żadnych skutków ubocznych czy innych objawów. A zgodziłem się, bo sam się panicznie boję wpadki zaś w gumki jako jedyną metodę nie wierzę...
Z tego co wiem, to plastry to hormony, a hormony często "wyłączają" wręcz libido..

(ale że bez lekarza, to też ci powiem, że w pale się nie mieści )

Inna sprawa, że dziewczyna może mieć po prostu jakaś blokadę - dlaczego, to nie wiem. To plus plasterki i mamy problem. A może chodzi o formę, sposób, w jaki się do tego zabieracie? Cholera wie.
Nikt tu nie wie dokładnie, o co może chodzić. Chyba, że ty jej nie kręcisz.. Sorry, ale no różnie bywa.
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-26, 22:57   #69
Ilis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 18
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

Drogi Kolaboratio1,cieszę się ,że w końcu znalazłam aktualny wątek na ten temat i z chęcią się do niego dołączę i postaram się pomóc,choć sama sobie nie potrafię...Wasz problem nie jest mi obcy...Jestem z chłopakiem w związku od 9miesięcy,ja mam 19lat,on 3lata starszy.Kochamy się szczerze,podobamy się sobie fizycznie-wszystko ekstra,ale...no właśnie jest jedno ALE(i wcale nie takie małe). Z czasem jak się poznawaliśmy,pierwsze pocałunki...posuwaliśmy się coraz dalej...wiadomo seksu jako takiego nie uprawiamy,bo ja niestety...nie widzę w tym najmniejszego sensu..(podobnie jak Twoja dziewczyna nie czuję kompletnie nic i nie mam tu na myśli orgazmu..nie umiem się nawet podniecić ,choć mój chłopak naprawdę się stara..robi wszystko,aby w końcu zaczęła czuć cokolwiek..),a więc stanęło na peetingu i seksie oralnym.U nas jest o tyle lepiej,że od początku rozmawiamy o tych sprawach normalnie z moim partnerem,wiadomo...na początku miałam pewne zahamowania,jednak teraz...jest to dla mnie normalny temat do rozmów,jak każdy inny.Jest to bardzo delikatna sprawa(gdy nic nie czujesz...) i najwidoczniej Twojej dziewczynie ciężko jest przełamać bariery i otworzyć się na te sprawy..Ze jest ze mna coś nie tak...pomyślałam już po pierwszych pocałunkach-nie czułam nic,żadnych motyli w brzuchu,o których pisały nastolatki na forach..,mówiłam o tym partnerowi,ale specjalnie się nie przejmowaliśmy,bo uznaliśmy,że się w tym wprawimy i będzie tylko lepiej.Jednak z czasem ,gdy posuwaliśmy się dalej,zmian nie było,ani podniecenia ,ani nic..i tak jest do teraz.Bardzo wiele o tym czytałam...sprawa libido jest zależna nie tylko od psychiki,może to być także objaw niedoczynności tarczycy czy anemii..jednak w moim przypadku okazało się,że w nich nie może być przyczyna,bo na żadną z tych chorób nie cierpię. Może Twoja dziewczyna powinna zbadać sobie dla świętego spokoju morfologię i TSH?-(hormon tarczycy,który pobudza organizm do produkcji innych hormonów).Ja przyczyny mojej "ułomności",będę szukać teraz w badaniu innych hormonów(testosteron,prol aktyna itp.) i powiem szczerze,że wolałabym ,żeby mój poroblem nie leżał po stronie psychiki...najwazniejsze to poznac przyczyne problemu.Przepraszam,że tak się rozpisuję,ale dolegliwość Twojej dziewczyny jest mi naprawdę bliska i wiem jak ona się z tym może czuć...wielokrotnie,widzą c mojego chłopaka,przeżywającego coraz lepsze orgazmy,totalnie mnie dołuje i nie mogę znieść tej niesprawiedliwosci,ze ja w chwilach,gdy jestesmy naprawde blisko...leżę jak kłoda i chcę ,aby to wszystko trwało jak najkrócej(a zwykle jest tak,że nie trwa,bo mój Tż ,choć prawiczek,uczy się przy mnie długich dystansówmimo to,ze czasem czuje sie przy tym naprawde zle..nie daje tego po sobie poznac i staram sie patrzec na to w inny sposob-moge dac Ukochanej osobie szczescie,przyjemnosc,poc zucie bliskosci,a to przecież tak ważne w zwiazku!Postaraj się zrozumieć swoją dziewczynę..Dobrze,że nie poddajesz się i szukasz ratunku,choćby i tu- na forumOna musi mieć pewność ,że Kochasz ją ponad wszystko bez względu na jej problem,pewność ,że jej nie zostawisz..ja się kiedyś o to bałam,ale mój Tż wyraznie daje mi do zrozumienia,ze tak nie bedzie..Ty tez musisz poprzez czułość,częste przytulanie pokazać jej ,że jesteś z nia bez względu na wszystko..Najgorsze jest to,że ona nie chce o tym rozmawiac..bo jesli sama sobie nie zechce pomoc,Tobie tez nie bedzie łatwo...Musisz powoli i spokojnie podejmować ten temat,powiedzieć,że nie musicie tego na razie robić,że dacie sobie trochę czasu...My z partnerem często tak postanawiamy,na jakiś czas jest spokoj,ale potem ja mam wyrzuty sumienia i nie chce,zeby z mojego powodu,ciagle rezygnowal z przyjemnosci..dlatego odmawiam tylko jak nie mam humorujesli ją kochasz szczerze i Ci na niej zalezy,dajcie sobie czas...moze to rzeczywiscie niedojrzalosc.szcezrze mowiac,mama nadzieje,ze takze w moim przypadku jest to glowna przyczyna..a powiedz jeszcze...czy jestes jej pierwszym partnerem?moj Tż moim tak i mam nadzieje,że ostatnim i ze powoli jakos z tego wyjdziemy...
a co do antykoncepcji...rzeczywiś cie nie można samemu ,bez nadzoru lekarza,jej stosować..hormony potrafia narobic w organizmie niezlego balaganu.
Strasznie sie rozpisalam..mam nadzieje,ze uda Wam się pokonać ten problem.tak jak i mi i mojemu partnerowi...bo wiadomo..milosc i miloscia ,ale bez seksu...sie nie da.Zycze powodzenia w przelamywaniu barier Twojej dziewczyny,bo to jest na razie jej najwiekszy problem.Wasz problem. Pozdrawiam serdecznie!!
Ilis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 08:57   #70
xpatusx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 161
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

Ja na przykład przez prawie 8 miesięcy nie uprawiałam z tż seksu. Przez ten okres może ze 3 razy nam się udało i to jeszcze od niechcenia, żeby dał mi tylko spokój... W ogóle NIC mnie nie podniecało. Tż nie raz próbował coś zainicjować, ale byłam nieugięta. Powiem szczerze, że zastanawiało mnie dlaczego tak jest, ale właściwie oboje się przyzwyczailiśmy (tż oczywiście mniej, ale dawał radę) do tego, że nie ma między nami żadnej intymności. Okazało się, że mój kompletny brak libida spowodowany był infekcją dróg rodnych... Po wyleczeniu moje libido osiągnęło tak wysoki poziom, że tż jeszcze długo nie będzie narzekał na brak intymności W końcu muszę nadrobić 8 miesięcy strat
xpatusx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 13:38   #71
curry
Zadomowienie
 
Avatar curry
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 153
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

Cytat:
Napisane przez xpatusx Pokaż wiadomość
(...) Okazało się, że mój kompletny brak libida spowodowany był infekcją dróg rodnych... Po wyleczeniu moje libido osiągnęło tak wysoki poziom, że tż jeszcze długo nie będzie narzekał na brak intymności W końcu muszę nadrobić 8 miesięcy strat
Jakie badanie pozwala wykryc taka infekcje?
__________________

curry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-27, 16:34   #72
xpatusx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 161
Dot.: brak libido u partnerki - czy da się cokolwiek z tym zrobić?

Cytat:
Napisane przez curry Pokaż wiadomość
Jakie badanie pozwala wykryc taka infekcje?
Infekcje dróg rodnych to inaczej infekcje pochwy ;] Jakie badania? Zwykła wizyta u ginekologa...
xpatusx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-03, 18:03   #73
laura0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 13
brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

Dziewczyny, jestem załamana.

Mam dopiero 20 lat, a moje libido jest równe 0.

Jestem z moim mężczyzną 4 lata, od 3 współżyjemy, zawsze miałam niskie libido, ale jakoś wtedy nie widziałam w tym problemu, ale teraz mojej libido jest równe 0.

Jakiś czas temu mieliśmy kryzys w związku, rozstaliśmy się nawet na jakiś czas, ale wróciliśmy do sobie. Teraz wszystko jest między nami dobrze, nie mamy do siebie już zadnego żalu, jedyny problem stanowi mój ciągły brak ochoty na współżycie i jakiekolwiek zbliżenie.

Dla mnie seks mógłby nie istnieć, kiedy mój mężczyzna próbuje zainicjować jakieś zbliżenie, ja strasznie się denerwuje i złoszczę na niego, denerwuje mnie sama myśl o seksie albo pieszczotach.

Mój facet jest już na granicy wytrzymałości, nie uprawialiśmy seksu od ponad miesiąca, choć on codziennie próbuje...

Dziewczyny wiem, że coś jest ze mną nie tak, co mam z tym zrobić, gdzie się udać ?
laura0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-03, 18:06   #74
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

Cytat:
Napisane przez laura0 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jestem załamana.

Mam dopiero 20 lat, a moje libido jest równe 0.

Jestem z moim mężczyzną 4 lata, od 3 współżyjemy, zawsze miałam niskie libido, ale jakoś wtedy nie widziałam w tym problemu, ale teraz mojej libido jest równe 0.

Jakiś czas temu mieliśmy kryzys w związku, rozstaliśmy się nawet na jakiś czas, ale wróciliśmy do sobie. Teraz wszystko jest między nami dobrze, nie mamy do siebie już zadnego żalu, jedyny problem stanowi mój ciągły brak ochoty na współżycie i jakiekolwiek zbliżenie.

Dla mnie seks mógłby nie istnieć, kiedy mój mężczyzna próbuje zainicjować jakieś zbliżenie, ja strasznie się denerwuje i złoszczę na niego, denerwuje mnie sama myśl o seksie albo pieszczotach.

Mój facet jest już na granicy wytrzymałości, nie uprawialiśmy seksu od ponad miesiąca, choć on codziennie próbuje...

Dziewczyny wiem, że coś jest ze mną nie tak, co mam z tym zrobić, gdzie się udać ?
Idz do seksuologa.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-03, 18:38   #75
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

bierzesz tabsy?
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-03, 18:50   #76
laura0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 13
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

nie biorę
laura0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-03, 19:07   #77
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

Cytat:
Napisane przez laura0 Pokaż wiadomość
Jestem z moim mężczyzną 4 lata, od 3 współżyjemy, zawsze miałam niskie libido, ale jakoś wtedy nie widziałam w tym problemu, ale teraz mojej libido jest równe 0.
Jakiś czas temu mieliśmy kryzys w związku, rozstaliśmy się nawet na jakiś czas, ale wróciliśmy do sobie. Teraz wszystko jest między nami dobrze, nie mamy do siebie już zadnego żalu, jedyny problem stanowi mój ciągły brak ochoty na współżycie i jakiekolwiek zbliżenie.
Może jednak jakiś podświadomy żal pozostał i stąd niechęć do seksu z nim?
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-03, 19:12   #78
LittleStar
Zadomowienie
 
Avatar LittleStar
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 506
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

Z tego co mi wiadomo to przyczyn może byc wiele;>
-stres
-nadwaga
-depresje
- lęk przed wpadką, nieodpowiednio dobrana antykoncepcja
-brak komfortu psychicznego podczas stosunku, może jakiś wspólny wyjazd poprawiłby waszą sytuację?
-a może po prostu twój facet cię już nie pociąga.. to też się zdarza..
;>
__________________
LittleStar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-03, 19:29   #79
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

Cytat:
Napisane przez LittleStar Pokaż wiadomość
Z tego co mi wiadomo to przyczyn może byc wiele;>
-stres
-nadwaga
-depresje
- lęk przed wpadką, nieodpowiednio dobrana antykoncepcja
-brak komfortu psychicznego podczas stosunku, może jakiś wspólny wyjazd poprawiłby waszą sytuację?
-a może po prostu twój facet cię już nie pociąga.. to też się zdarza..
;>
Dopiszę jeszcze:
- złe skojarzenia z dzieciństwa
- niskie poczucie wartości
- nieodpowiednie pieszczoty
- przenoszenie sprzeczek do sypialni
- brak pewności wobec partnera
- problemy hormonalne

Miałam nieregularne cykle i zerowe libido, leczyłam to, pomagało na krótko. Na jedno i drugie pomogła... zmiana partnera
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-03, 21:11   #80
maimeri
Raczkowanie
 
Avatar maimeri
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 231
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

Jesli nie bierzesz tabletek, które mogłyby zaburzyć ci równowagę hormonalną, to być może Malla ma rację - może po prostu nie pociąga cię twój chłopak? To okropne, jeśli we wszystkich innych dziedzinach życia dwie osoby do siebie pasują i jest im ze sobą dobrze, a tylko przy seksie okazuje się, że po prostu nie masz na niego ochoty 8/ Znam z autopsji 8( Kocham mojego chłopaka, jesteśmy razem kilka lat - a od dłuższego czasu ja unikam seksu, irytuje mnie jego dotyk i "podchody" jakie robi, żeby zaciągnąć mnie do łóżka. Oprócz tego jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, lubię z nim spędzać czas, gdyby tylko on nie chciał seksu 8(
Dodam, że inni mężczyźni pociągają mnie fizycznie, często fantazjuję o seksie z innym - ale gdy jestem w łóżku z moim - zero podniecenia, chociaż on się stara 8(
Więc może lekarstwem jest - zmiana partnera, jak sugeruje Malla?
__________________
Because I read "Twilight" I have unrealistic expectations in men.. o_O
maimeri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-03, 21:30   #81
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

maimeri - miałam tak jak Ty. Miało być na zawsze, byliśmy razem 8 lat. Łóżko - a dokładniej mój totalny brak popędu (tylko raz w miesiącu mi się chciało) - znacząco przyczyniło się do rozstania, choć byliśmy najlepszymi przyjaciółmi i nadal się przyjaźnimy.

Poznałam innego i od ponad pół roku nie wychodzimy z łóżka.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-03, 21:32   #82
laura0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 13
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

Nie chcę zmieniać partnera. Kocham go i wiem , że on mnie tez.
Masz racje- to straszne uczucie...

Może seksuolog pomoże? Zastanawiam się nad tym... może są jakieś lekarstwa regulujące libido?
laura0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-03, 21:40   #83
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

Idź najpierw na badania, zacznij od gina.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-03, 22:58   #84
maimeri
Raczkowanie
 
Avatar maimeri
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 231
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

Jeśli to jest to, o czym pisze Malla... Jasne, dobrze się upewnić, czy od strony "technicznej" wszystko jest w porządku, ale... Jeśli on cię już po prostu nie pociąga fizycznie, to chyba żaden lek czy sugestia psychologiczna na to nie poradzi 8( To siedzi u nas w głowie, i nie poddaje się żadnym wpływom: jest ta iskra albo jej nie ma 8/ A czasem BYŁA, i znika 8(
Malla, u nas za miesiąc 9ta rocznica, a ja nie potrafię zdecydować, co robić dalej - zerwać, wyprowadzić się, zaczynać życie od nowa - czy trwać, bo przecież "tylko" seks jest problemem 8(
Laurao, życzę powodzenia w podejmowaniu decyzji.
__________________
Because I read "Twilight" I have unrealistic expectations in men.. o_O
maimeri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-04, 10:18   #85
zielona89
Raczkowanie
 
Avatar zielona89
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: gdzieś tam na końcu świata
Wiadomości: 86
GG do zielona89
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

Jestem z facetem 5 rok, przez te wszystkie lata brałam tabletki i libido mniej niż 0. GŁÓWNY POWÓD DO KŁÓTNI - SEX. Miałam dość. Nie dobraliśmy się temperamentem sexualnym. Każdy jego dotyk sprawiał, że mnie drażnił. Pociągał mnie za to inny facet. Poszłam z nim do łóżka (tylko nie potępiajcie mnie - każdy popełnia błędy) sex był cudowny. Nowy koleś (świeże mięso) wystarczy że mnie smyrnął i już "miałam kisiel w gaciach". Po prostu zmęczenie materiału. Choć w podobnej sytuacji, nowy facet - miał inne doświadczenie z kobietami i w bardzo brutalny sposób " ogarniał" partnerki. Co oczywiście uświadomiło mnie w fakcie, że z nikim innym jak z moim TŻ nie będzie mi lepiej. Historia zakończyła sie tak, że jestem spowrotem z moim ukochanym i sex jest wspaniały jak nigdy dotąd (wie o mojej zdradzie - on tez nie był święty, ale jak już pisałam nikt nie jest idealny). Nie namawiam Cię do zdrady - broń Boże!!! Ale może Twój TŻ nie pociąga cię już jak kiedyś. Może spróbujcie czegoś nowego. Nie masz żadnych fantazji??? Najpierw jednak idź do lekarza.
zielona89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-08, 15:59   #86
guuma
Raczkowanie
 
Avatar guuma
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Limerick
Wiadomości: 187
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

ja jestem z moim TZ prawie 7 lat,w lipcu bierzemy slub.
i roznie bywa z naszym pozyciem
ale ogolnie uwazam,ze trzeba nad tym pracowac,
a najwazniejsza jest rozmowa.
wiem,ze to brzmi ksiazkowo,ale naprawde pierwszy krok to rozmowa z partnerem.
ja swego czasu tez mialam okres zerowej checi,ale na szczescie jakos to minelo.
mysle,ze to wszystko wynika z tego,ze jestescie ze soba dlugo...
zmeczenie materialu i tyle.
ale jesli szanujesz i kochasz partnera powinnas na to wszystko spojrzec inaczej
zastanow sie czy jest z Toba naprawde AZ TAK ZLE,jesli tak-idz do gina,a najlepiej go sexuologa.
__________________
Nie mogę mieć ani ojca, ani matki, ani jednej rzeczy, którą bym przycisnęła do serca z miłością, dopóki z oblicza ziemi nie zniknę...
guuma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-08, 22:20   #87
darencja79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 47
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

wszystkie sugerujecie "cudowne" rozwiazanie na niskie libido: idz do lekarza... byłam u kilku lekarzy: zaczęło się od ogólnego ( a raczej "ogólnych" gdyż byłam u kilku), następnie ginekolog, endokrynolog, psycholog. I co? nic. libido dalej ZEROWE. Każdy z tych fachowców delikatnie mówiąc - olał mnie, albo wymyślał nieprawdziwe przyczyny. Nikt nie zajął się rzetelnie moim przypadkiem

Mam kilka problemów zdrowotnych, jednak (ponoć) nie mają one wpływu na libido (guzki tarczycy, anemia od nadmiernych krwawień miesiączkowych). Hormony tarczycy mam ok (obecnie przyjmuję hormon tarczycy doustnie, na zmniejszenie guzków).

Jeden z lekarzy zasugerował że to wina partnera... guzik prawda. Byłam tak zdesperowana że spróbowałam nawet z innym - wprawdzie nie poszłam na całość, ale jednak na 100% przekonałam się że to nie jest wina mojego partnera.. . Po prostu nie mam ochoty na seks, od jakichś pięciu lat, czyli odkąd urodziłam dziecko.. Gdy widzę jakieś sceny erotyczne na ekranie kompletnie mnie to nie rusza (przeciwnie...), moje ciało w ogóle nie reaguje... Nawet na super przystojnego faceta, "świeże mięsko", jak ktoś wyżej trafnie, choć niezbyt delikatnie, napisał...

Tęsknię za czasami gdy cały dzień czekałam na wieczorny seks. Jest mi z tym bardzo źle, czuję, że coś mnie omija, a czas ucieka... Nie wspominając o jakości związku - i tak podziwiam mojego partnera (który niesłusznie się obwinia..) I zupełnie nie wiem co dalej zrobić..

Mam dość chodzenia po lekarzach którzy patrzą się na mnie jak na idiotkę (oj i tak bywało) lub po prostu mnie ignorują.... Pomimo ślęczenia w Internecie jak dotąd nie znalazłam żadnego rozwiązania.. Dlatego BARDZO proszę o wypowiedzi osób, które mają podobne doświadczenia i którym udało się odzyskać libido! proszę o pomoc, jestem załamana.

Dodam, że mam 31 lat, nie jestem otyła, jestem raczej atrakcyjna - dbam o siebie, moje niskie libido raczej nie ma podłoża psychologicznego - gdyby tak było, przecież podejrzewałabym, że coś jest na rzeczy..;> Podejrzewam natomiast hormony, ale jak samodzielnie, we własnym zakresie, wziąć się za to?? (Jakie badania wykonać na własną rękę?)
__________________
http://www.****************

Co cię nie zabije, to cię wzmocni!

Edytowane przez darencja79
Czas edycji: 2011-01-08 o 22:33 Powód: dopisek..
darencja79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-08, 23:22   #88
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

A jakie badania do tej pory robiłaś? Co zalecał endokrynolog?
Jak przebiegała ciąża?
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-09, 20:45   #89
darencja79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 47
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
A jakie badania do tej pory robiłaś? Co zalecał endokrynolog?
Jak przebiegała ciąża?
Morfologia, żelazo, TSH. Poza poziomem żelaza, wszystko w normie. Endo powiedział że moje problemy z tarczycą na pewno nie mają wpływu na libido.
Ciąża przebiegała dobrze. Co zaskakujące, w trakcie ciąży poziom mojego libido przekroczył normę kilkunastokrotnie... Nie wiem jak to ująć w miarę taktownie, ale po prostu miałam nieustanną, nieprzemijającą ochotę na seks.. np. trzy razy dziennie bez problemu....!!! Czułam się jak nimfomanka...
__________________
http://www.****************

Co cię nie zabije, to cię wzmocni!
darencja79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 20:52   #90
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: brak ochoty na seks, libido równe 0. Co robić?

I NIC poza tym? A pozostałe hormony? Testosteron, FT3, FT4, prolaktyna, androstendion? N_I_C?
Lekarzem to ja nie jestem, ale miałam w życiu robione różne badania na hormony i było ich zdecydowanie więcej niż tylko jeden jak u Ciebie :/

Może idź do jeszcze jakiegoś endokrynologa?

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

I NIC poza tym? A pozostałe hormony? Testosteron, FT3, FT4, prolaktyna, androstendion? N_I_C?
Lekarzem to ja nie jestem, ale miałam w życiu robione różne badania na hormony i było ich zdecydowanie więcej niż tylko jeden jak u Ciebie :/

Może idź do jeszcze jakiegoś endokrynologa?
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-08-14 10:19:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:26.