Wspierajmy się (niepłodność) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-09, 18:39   #31
Nastia87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 115
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Wypowiem się na temat TSH - nie patrz na normy. Kobiety w okresie rozrodczym powinny mieć TSH maksymalnie 2. A najlepiej do 1,5. Moim zdaniem powinnaś iść z tym do endorynologa.
To mi dałaś teraz do myślenia.. Dziękuję za podpowiedź, po okresie wybiorę się do lekarza i zacznę działać w tej kwestii. Kto wie, może właśnie to jest przyczyną moich marnych prób zajścia w ciążę.
Nastia87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 19:06   #32
abnitka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 84
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Ja czekam do 18-20 maja tabletki mi regulują trochę @ bo z moimi 51 dniowymi cyklami już nie wyrabiałam A sądzę,że jak za bardzo nie miałaś okazji powalczyć o fasolkę w tym msc to może akurat ona sama wybrała porę kiedy się nie spodziewałaś Tego wam obu życzę a sama czekam i czekam Już dziś pobiegłabym do apteki po test ale nie będę popadać w paranoje jak z miesiąca na miesiąc
abnitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 19:57   #33
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Mezaga ma z pewnością rację, ale ja w tych wynikach doszukiwałabym się czegoś innego Wyniki wpisałaś w różnych okresach ciąży, a Twój do pierwszego pasuje Więc albo to to... albo jeśli dostaniesz miesiączki to wybierz się do lekarza, bo niewłaściwe wyniki hormonów na pewno nie ułatwiają zajścia w ciążę. Ale bądźmy dobrej myśli dopóki @ się nie pojawi.
Niektóre kobiety mówią, że ciążę czuje się od początku, ja niestety nie czuję dosłownie niczego. Mam tylko jakieś złe przeczucia i staram się o tym jak najmniej myśleć i utrzymywać dobry nastój.
Nastia korzystaj jak najwięcej z tego, że masz męża przy sobie, ale nie zapominaj o nas

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Cytat:
Napisane przez abnitka Pokaż wiadomość
Ja czekam do 18-20 maja tabletki mi regulują trochę @ bo z moimi 51 dniowymi cyklami już nie wyrabiałam A sądzę,że jak za bardzo nie miałaś okazji powalczyć o fasolkę w tym msc to może akurat ona sama wybrała porę kiedy się nie spodziewałaś Tego wam obu życzę a sama czekam i czekam Już dziś pobiegłabym do apteki po test ale nie będę popadać w paranoje jak z miesiąca na miesiąc
Abnitka to pewnie będziemy testować w tym samym czasie o ile u mnie wcześniej się nie pojawi. Trzymajmy się razem, żeby nie przesadzić z terminem pierwszego testu. Ja do poniedziałku muszę wytrzymać koniecznie, a potem to już nie wiem co będzie
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 20:12   #34
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Moi lekarze zawsze mówili, żeby testu nie robić wcześniej niż 35 dnia cyklu
Chyba, że bierzecie luteinę - wtedy najlepiej zrobić po ostatniej tabletce - tak na wszelki wypadek
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 20:56   #35
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Moi lekarze zawsze mówili, żeby testu nie robić wcześniej niż 35 dnia cyklu
Chyba, że bierzecie luteinę - wtedy najlepiej zrobić po ostatniej tabletce - tak na wszelki wypadek
I Ty nigdy nie testowałaś wcześniej? Podziwiam na razie mój najdłuższy cykl od jakichś 4 latach miał maksymalnie 34 - 35 dni. A Twoje cykle ile trwają? Długo już starasz się o dzidzię?
Ja mam chyba jakiś nałóg testowania Wcześniej niż 10 dnia po owu nie robiłam, ale później to nagminnie chciałabym to zmienić, ale nie potrafię
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 21:03   #36
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Nigdy - ale ja cykle miałam króciutkie - 26 dniowe. Starałam się 69 cykli.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 21:12   #37
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Nigdy - ale ja cykle miałam króciutkie - 26 dniowe. Starałam się 69 cykli.
To naprawdę Ciebie podziwiam, bo przy 26 dniowych robiłabym już pewnie zaraz po 20 dniu. Bardzo długo się starałaś, ale w końcu doczekałaś się czy sobie odpuściłaś?
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-09, 21:17   #38
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Jestem właśnie po becie
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 21:24   #39
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Jestem właśnie po becie
Czyli się udało? jaka Ci wyszła beta i w którym dniu cyklu?
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 21:28   #40
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

w 13 dniu po owulacji 108 a w 15 - 304
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 21:40   #41
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
w 13 dniu po owulacji 108 a w 15 - 304
O rany!!!! To super. Gratuluję z całego serca, bo wiem co przeżywałaś i w końcu przyszła nagroda! Życzę z całego serca szczęśliwego rozwiązania. Cieszę się bardzo, że tu do nas zajrzałaś, bo to daje ogromne nadzieje. Jeśli mogę mieć kilka pytań ... To będzie Twoja pierwsza dzidzia? Czy ten cykl był jakiś wyjątkowy (nowe leki, wyluzowanie itp?), jutro idę na badanie progesteronu (7dzień po owu) czy beta by już coś pokazała?
Jeszcze raz gratuluję

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

A miałaś może jakieś objawy, sprawdzałaś szyjkę? Cokolwiek?
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-09, 21:47   #42
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Dziękuję Jutro idę do lekarza. Pewnie i tak nic nie będzie jeszcze nic widać ale muszę iść po receptę na leki. Dzisiaj już zaliczyłam endokrynologa. Mam Hashi i musiałam iść po zwiększenie dawki ethyroxu i jod.
Jeśli się uda to będzie pierwsze dziecko. Cykl nie był wyjątkowy - brałam Clo i pregnyl. Owulacja była późno bo w 20 dniu cyklu.
O żadnym wyluzowaniu mowy nie było ale celowaliśmy w konkretne dni. U nas był jeszcze czynnik męski i nad leczeniem tego straciliśmy kupę czasu.
Moim zdaniem beta w 7 dniu po owulacji niewiele wykaże. Przede wszystkim nie nakręcaj się, bo to może tylko zaszkodzić. Weź pod uwagę, że owulacja nie równa się zapłodnieniu. Także hormon nie jest produkowany przez jajo po owulacji a przez zapłodnioną komórkę. Takze tych dni w czasie których HCG jest produkowany jest mniej. Może to być nawet jeden dzień tylko (od zapłodnienia do zagnieżdżenia zarodka może minąć nawet do 6 dni).
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 22:23   #43
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Dziękuję Jutro idę do lekarza. Pewnie i tak nic nie będzie jeszcze nic widać ale muszę iść po receptę na leki. Dzisiaj już zaliczyłam endokrynologa. Mam Hashi i musiałam iść po zwiększenie dawki ethyroxu i jod.
Jeśli się uda to będzie pierwsze dziecko. Cykl nie był wyjątkowy - brałam Clo i pregnyl. Owulacja była późno bo w 20 dniu cyklu.
O żadnym wyluzowaniu mowy nie było ale celowaliśmy w konkretne dni. U nas był jeszcze czynnik męski i nad leczeniem tego straciliśmy kupę czasu.
Moim zdaniem beta w 7 dniu po owulacji niewiele wykaże. Przede wszystkim nie nakręcaj się, bo to może tylko zaszkodzić. Weź pod uwagę, że owulacja nie równa się zapłodnieniu. Także hormon nie jest produkowany przez jajo po owulacji a przez zapłodnioną komórkę. Takze tych dni w czasie których HCG jest produkowany jest mniej. Może to być nawet jeden dzień tylko (od zapłodnienia do zagnieżdżenia zarodka może minąć nawet do 6 dni).
Na mnie clo działa zbyt mocno i dzieją się cuda (próbowałam już dwa razy po dwa cykle). I tak już nieraz miałam potwierdzoną ładną owulację, ale lekarz przepisywał żeby była jeszcze lepsza. pregnyl też wiele razy przyjmowałam(ok 2 lat z przerwami) w fazie lutealnej co dwa dni, ale stwierdzam, że występowały u mnie skutki uboczne: spałam całymi dniami i nocami - pomijając pracę i miałam straszną depresję - potrafiłam dzień zaczynać od płaczu, nikt nie mógł się ze mną dogadać, mega dół.
Masz rację, bety nie będę robić, sprawdzę tylko poziom progesteronu i estradiolu. Jeszcze kilka wpisów temu nie miałam dla siebie nadziei w tym cyklu, a przez Ciebie ją załapałam... no ale trzeba pozytywnie myśleć. Odwiedzaj nas czasem może nie raz posłużysz dobrą radą i dawaj znać jak dzidzia rośnie. U lekarza życzę samych dobrych wieści
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 06:41   #44
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Sama chciałam do Was dołączyć - ale miałam poczekać do początku cyklu
Chętnie zostanę, by służyć radą
Co do CLO ja to brałam 4 lata temu - raz przez 7 cykli i raz przez sześć. Działało ładnie - zawsze był jeden pęcherzyk a czasem dwa lub trzy.
Pregnyl brałam tylko na pęknięcie czyli raz na cykl. Ja mam PCO i Hashi. Ale nie wiedzieliśmy wtedy że z mężem może być coś nie tak, bo miał robione 3 badania i wszystkie były ok. Dopiero jak pojechaliśmy do innego miasta tam zrobili badania i wyszło, że nie jest ok. Nagle się zmienić aż w takim stopniu nie mogły więc wszyscy uznali, że robione w poprzednim laboratorium po prostu są źle zrobione. Ja przestałam się leczyć - bo po co skoro u męża kiepsko? I w lutym dopiero trafiliśmy na lekarza, który przepisał specyfiki, które pomogły. I trzeba było jechać przez całą Polskę, żeby się dowiedzieć, że mogą pomóc witaminy. Życie jest naprawdę dziwne.
Idę się zarejestrować do gina Ja bym teraz miała tylko taką rade - powtarzajcie badania bo nigdy nic nie wiadomo
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 08:14   #45
abnitka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 84
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Jejku dziewczyny wy mnie rozbrajacie swoją wiedzą ja nie jestem tak oczytana i obeznana jak wy Gratuluję Ci mezaga I podziwiam Twoje długie starania Ja nie robiłam nic,kiedy miałam mega długie cykle i może dlatego teraz ciężko mi zajść. Ten cały duphaston,a naczytałam się o nim sporo tak mi rozwala moje funkcjonowanie że masakra. Po łyknięciu tabletki mam większość objawów ciążowych, znów robię sobie nadzieję a nic nie wychodzi. Nie mogę spać na brzuchu jak dotychczas, mam bardzo dziwny , mętny mocz no i przede wszystkim boli mnie wszystko. Przy moim prowadzeniu gospodarstwa wyklucza mnie to z wielu prac ale staram się nie siedzieć i nie nakręcać Teraz mam koleżankę do wspólnego testowania więc chyba wytrzymam z robieniem testu Dziewczynki miłego dnia
abnitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 08:25   #46
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

To normalne, ze pojawiają się objawy niby ciążowe, skoro poziom progesteronu jest wysoki przy luteinie czy duphastonie
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 15:24   #47
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Hej. Abnitka ja podczas brania pregnylu w fazie lutealnej też zawsze miałam wszystkie objawy a teraz nie biorę i objawów brak mezaga jak tam było u lekarza? a jakie witaminy brał twój mąż, bo mój ma takie w dolnej granicy. Może też zacząłby coś przyjmować. A co tam u Ciebie Nastia? Mam nadzieję, że u Ciebie spokój...
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 15:32   #48
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Do lekarza idę dopiero po 22
A mąż brał taki zestaw:
Androvit, kwas foliowy - na receptę w dawce dużo większej niż kobiety biorą, witamina B complex, witamina A+E, maca, L-karnityna, witamina C, jakiś produkt z żeńszeniem (my kupiliśmy OlimpLabs), cynk+selen i coś co się nazywa glutation liposomowy - ciężko go dostać. Kupić tak w realu można chyba tylko w Białymstoku. My zamawialiśmy przez internet. To jest taki żel, który się wciera w policzek od wewnętrznej strony
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 15:38   #49
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

A mam jeszcze takie pytanie. Jak traktujecie siebie w drugiej fazie cyklu? Jakieś specjalne ograniczenia (na zasadzie, że może jestem w ciąży) kawy, nie picie alkoholu, nie palenie, nie uprawianie jakichś sportów itp? Ja wcześniej tak miałam i tak się zastanawiam, czy nie pajacuję bo i tak nigdy nic nie wychodzi a przez np. nie picie, ograniczenie papierosów itp. jeszcze bardziej się nakręcam. Potem czasem myślę, że było np. wesele, a ja zamiast popić, poszaleć, wyluzować się to wszystko na spokojnie, bo może... Sama nie wiem. Niektóre dziewczyny nie uważają na nic dopóki nie wiedzą i są w zdrowej ciąży, a potem szczęśliwe mamusie. Ten miesiąc zachowuję się inaczej, niczego nie przekładam, wybieram się za dwa tygodnie na wycieczkę (już opłaconą - na którą jeszcze wcześniej bym się nie zapisała, bo myślałabym, że jeśli zajdę to nie pojadę i kasa przepadnie), do grilla -piwko i w ogóle chciałabym zacząć żyć normalnie. Bez tych leków, pilnowania dni czuję się o niebo lepiej. Wychodzę z założenia, że co ma być to będzie. i jak ma być dobrze, to też będzie
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-10, 15:42   #50
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Ja nie zmieniałam kompletnie trybu życia. Ale ja alkoholu nie pije prawie wcale - nie lubię, kawy nie piję, papierosów nie palę
Życie nie kręci się tylko wokół starań - o tym trzeba pamiętać. Nie raz rozmawiałam z dziewczynami, które poza tym świata nie miały, płakały na widok kobiety w ciąży. Nie o to w tym wszystkim chodzi. Ja generalnie przesadną optymistką jestem - ale tez i panikarą

Najlepiej znaleźć jakieś zajęcie, które odciągnie myśli od starań.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest

Edytowane przez mezaga
Czas edycji: 2013-05-10 o 15:45
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 16:18   #51
abnitka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 84
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Jeśli chodzi o jakieś uważanie na siebie w 2 fazie cyklu to nie poza ogromną chęcią biegania po testy do apteki Nigdy nie miałam żadnych dolegliwości przed @, może jedynie piersi mnie bolały a teraz cały czas się zwijam z bólu,tak mnie boli a to jeszcze kilka dni brania dupka Ogólnie palę, pije kawę,chociaż rozpuszczalną ale unikam alkoholu bo ostatnio po jednym miałam taką ,,banie " jakbym wypiła sama 0,7 wódki ;/ I kurcze łudzę się moją podwyższoną temperaturą ,tym dziwnym moczem i tym,że nie mogę spać ani leżeć na brzuchu Ale nadzieja umiera ostatnia Będę wiedzieć niedługo
abnitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 17:57   #52
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Ja chyba jestem jakaś nienormalna . Bo coś mi się wydaję, że w nakręcaniu się to jestem dużo lepsza od was Ale od tego cyklu będzie inaczej! Postanawiam to sobie. Abnitka miejmy nadzieję, że to co czujesz nie dzieje się bez przyczyny. To by było jakbyśmy wszystkie w najbliższym czasie zaszły Szczęśliwe forum. tego nam życzę
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 18:45   #53
abnitka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 84
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Poczekaj kochana poczekaj jak nie będzie @ to potestujemy w jednym czasie Ja jutro będę miała kryzys bo jedziemy z mężem na grilla a tam 3 ciężarne i znów kuźwa będzie wypytywanie czemu to ja jeszcze dziecka nie mam ... ale nie ma tego złego bo zamierzam jeść wszystko,niezdrowe, smażone jak leci ot mój duphaston Trzymam kciuki za Ciebie
abnitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 19:02   #54
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez abnitka Pokaż wiadomość
Poczekaj kochana poczekaj jak nie będzie @ to potestujemy w jednym czasie Ja jutro będę miała kryzys bo jedziemy z mężem na grilla a tam 3 ciężarne i znów kuźwa będzie wypytywanie czemu to ja jeszcze dziecka nie mam ... ale nie ma tego złego bo zamierzam jeść wszystko,niezdrowe, smażone jak leci ot mój duphaston Trzymam kciuki za Ciebie
Fajnie, że jesteśmy na tym samym etapie cyklu. A razem testować będzie raźniej. Możemy się na pierwszy umówić razem Ja mam ciężarną obok na co dzień...
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 06:44   #55
abnitka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 84
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Hej dziewczyny wiecie może czy przy tych hormonach mogę brać tabletki przeciwbólowe? całą noc nie mogłam spać tak mnie rwie brzuch,jakbym miała najboleśniejszą ze wszystkich @...czy to może być ze stresu że dziś mam kiepski dzień?pozdrawiam i miłego dnia
abnitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 08:57   #56
Nastia87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 115
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Witam ponownie i z góry przepraszam, że tak rzadko się udzielam dziś dostałam @ (aż 32 dc, gdzie poprzedni był 29 więc wzięłam na wstrzymanie wszelkie testy, bo wiedziałam że są marne szanse). Teraz czeka mnie wizyta u lekarza i dalsze działanie, choć ciut utrudnione do lipca póki mąż nie wróci na stałe.

mezaga - gratuuuuulacje, to musi być cudowne uczucie nosić w sobie małą istotkę, przywracasz nam staraczką wiarę

A co do pytania blond11 o traktowanie siebie, również nie rozdzielam etapów cyklu i nie traktuję się ulgowo, bo bym zwariowała. Staram się nie myśleć o ciąży, ewentualnym zapłodnieniu itp. Jeśli masz możliwość wyjazdów, spotkań to ciesz się nimi jak najwięcej.

Z kolei o tabletkach przeciwbólowych i hormonach abnitka nic mi nie wiadomo, może przeszperaj inne forum i ktoś coś podpowie.

Dziewczynki starajmy się nie nastawiać tylko cieszyć każdym dniem a niebawem zmienimy wątek i będziemy się wspierać podczas upragnionej ciąży.
Przepraszam, że tak chaotycznie ale wiadomo, czasu nie ma na odpisywanie ale śledzę na bieżąco Wasze wpisy i wspieram całym serduchem każdą z Was
Pozdrawiam Was kobitki i życzę miłego weekendu
Nastia87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 10:20   #57
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Abnitka ja podczas brania hormonów, w wyjątkowych sytuacjach, brałam przeciwbólowe leki. Ale nigdy z powodu silnego bólu brzucha, częściej to była głowa. Tylko też trzeba z rozwagą. Żeby ewentualnie nie faszerować lekami dzidzi. Ciekawe dlaczego masz takie bóle. Nigdy podczas brania luteiny pregnylu nie miałam takich dolegliwości.
Nastia przykro mi, że dostałaś@.
Ja nie czuję żadnych objawów, nie mam żadnych dolegliwości. Ale czuję, że to jeszcze nie ten miesiąc.
Z nastrojem u mnie kiepsko i ten mój wpis może taki nie najlepszy. Miłego dnia dziewczynki.
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 16:59   #58
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Miałam Wam napisać jak tam po wizycie ale już wczoraj komputera wieczorem nie włączałam. Na razie wszystko ok. Jest pęcherzyk płodowy w macicy. Nie widać jeszcze zarodka - na to za wcześnie. Mam betę zrobić w ten czwartek i w następny a w poniedziałek 27 maja pojawić się na kolejnym USG. Nerwy mnie do tego czasu zeżrą chyba Mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 17:49   #59
blond11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 128
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Miałam Wam napisać jak tam po wizycie ale już wczoraj komputera wieczorem nie włączałam. Na razie wszystko ok. Jest pęcherzyk płodowy w macicy. Nie widać jeszcze zarodka - na to za wcześnie. Mam betę zrobić w ten czwartek i w następny a w poniedziałek 27 maja pojawić się na kolejnym USG. Nerwy mnie do tego czasu zeżrą chyba Mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
To dobrze, że na razie wszystko dobrze oby tak dalej. I się nie denerwuj, bo to niczemu nie pomaga (chociaż wiem łatwo się mówi). Trzymam kciuki. Musi być dobrze!
blond11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 17:54   #60
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Wspierajmy się (niepłodność)

Gdyby nie Hashimoto pewnie bym się nie przejmowała. Ale jednak za uszami mam cały czas to ryzyko. Po za tym po ponad 5 latach starań ciężko uwierzyć, że się w końcu udało
Trzymam kciuki, żeby żadna nie musiała tyle czasu się starać
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-10-28 23:04:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:09.