Praca dla nieletnich / powyżej 16 r.ż

[oliwia1996]

mam 17 lat i chciałabym sobie dorobić przez wakację. Macie może jakieś doświadczenia z praca wakacyjną i moglibyście mi doradzić gdzie jej szukać?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez oliwia1996

mam 17 lat i chciałabym sobie dorobić przez wakację. Macie może jakieś doświadczenia z praca wakacyjną i moglibyście mi doradzić gdzie jej szukać?

macdonald, ulotki.

[Nutella_1]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;39957674]macdonald, ulotki.[/QUOTE]
Przyjmują niepełnoletnich do Maca ?

- możesz popytać znajomych - może akurat ktoś już gdzieś pracował i może Ci coś polecić
- szukaj ogłoszeń w internecie, gazetach
- w zeszłym roku pani pedagog z mojej szkoły wywieszała różne oferty pracy, kursy dla młodzieży - być może w Twojej szkole też jest coś takiego?
- masz rodzinę, znajomych mieszkających na wsi? Na pewno znają kogoś, kto przyjmuje do pracy w polu w wakacje.
- mam koleżankę, która pracuje jako hostessa w Rossmanie (tylko kilka godzin w sobotę, ale zawsze coś). Czasami w marketach potrzebują kogoś do zachwalania sera czy innych wafelków
- jeśli masz np. kurs ratownika wodnego możesz pracować na kąpielisku itp.
- jeśli nie zależy Ci na pieniądzach możesz wyjechać na obóz jako opiekunka niepełnosprawnych dzieci (organizowany np. przez PCK)
- robić własnoręcznie biżuterię, kartki
- zająć się dzieckiem sąsiadki
Jest trochę możliwości, ale trzeba mieć sporo szczęścia, żeby coś załapać na wakacje Życzę powodzenia! (również sobie )

[kolorowatecza]

Są Mc, gdzie przyjmują nieletnich, chociaż większość z nich z tego zrezygnowała, bo mają z tego małe profity...
Nie mogą postawić na kuchnie, nie mogą przenosić kartonów z mięsem np.. A wbrew pozorom Mc ma całkiem niezłe warunki i dużo ludzi stara się tam o pracę, więc nieletni - nawet jak w danym fast foodzie jest miejsce - jest drugi w kolejce po pełnoletnim.

edit. właśnie doczytałam co tu są za 'propozycje podjęcia pracy' i muszę zmartwić Was - nieletnich - ale nie ma opcji, żeby być opiekunek, ratownikiem, hostessą przed 18. Chyba tylko ulotki wchodzą w grę. Zresztą, prawdę mówiąc, nie znam chyba nikogo kto pracował inaczej niż na wsi przy zbiorze owoców jako nieletni. Chociaż, ja tam bym się bała, pracując u kogoś obcego, że tyram i kasy nie dostanę.

[disposable]

Jestem w 1 klasie liceum i chciałabym zacząć pracować, nawet kilka godzin dziennie aby mieć jakieś dodatkowe pieniądze. Tylko po szkole czyli w godzinach po 16, mieszkam w Poznaniu od poniedziałku od piątku. Chciałabym np. pracować jako niania czy w jakiejś restauracji ale nie wiem czy w ogóle w takim wieku przyjmą kogoś do takiej pracy. Poradzicie mi coś?

[paulaa6]

Napisane przez disposable

Jestem w 1 klasie liceum i chciałabym zacząć pracować, nawet kilka godzin dziennie aby mieć jakieś dodatkowe pieniądze. Tylko po szkole czyli w godzinach po 16, mieszkam w Poznaniu od poniedziałku od piątku. Chciałabym np. pracować jako niania czy w jakiejś restauracji ale nie wiem czy w ogóle w takim wieku przyjmą kogoś do takiej pracy. Poradzicie mi coś?

Chodząc do liceum moje koleżanki pracowały albo w tygodniu w Macu albo w weekend jako kelnerki na weselach. Ale i tak większość dorabiała dając korki. Nie wiem jak to wyglądało od środka bo nigdy nie interesowałam się zarobkiem w tym wieku. Ale jak widać można.

[forsvinn]

Napisane przez paulaa6

Chodząc do liceum moje koleżanki pracowały albo w tygodniu w Macu albo w weekend jako kelnerki na weselach. Ale i tak większość dorabiała dając korki. Nie wiem jak to wyglądało od środka bo nigdy nie interesowałam się zarobkiem w tym wieku. Ale jak widać można.

Zgadzam się.
PS: w stopce powinnaś mieć TĘ jedność a nie TĄ jedność. To błąd.

[Lady Audrey]

Ja mam 21 lat i od pół roku szukam pracy więc powodzenia.
Jako niania się raczej nie załapiesz o tej porze. Normalnej pracy też nie dostaniesz bo nie masz skończone 18-lat.

[HellCommander]

Akurat pracy w restauracji nie polecam NIKOMU. Spróbuj, a bedziesz zalowac, najgorsza robota jaka tylko moze byc...

[paulaa6]

Napisane przez forsvinn

Zgadzam się.
PS: w stopce powinnaś mieć TĘ jedność a nie TĄ jedność. To błąd.

Pisałam to z oryginalnego tekstu piosenki Hey. Wokalistka tak właśnie śpiewa.

[Zanthia]

Od 16 roku życia można legalnie pracowac. Fakt dużo osób nie zatrudnia tak młodych osób, ale rozdawanie/roznoszenie ulotek, kelnerowanie, McDonalds i inne fastfoody są otwartą opcją. Korepetycje też [najłątwiej chyba z nauką dzieci,powiedzmy do 11 roku życia, angielskiego]. W okresie letnim dojdzie zbieranie owoców, ogórków etc. Nie wiem, czy sklepy Cię zatrudnią, ale spróbuj w sieciówkach dla młodzieży.

[kisielova]

Najłatwiej chyba będzie z ulotkami.

[plague]

ja dawałam korki (II liceum) i pisałam prace na zamówienie (to już jako maturzystka)
moja przyjaciółka roznosiła ulotki. miałam też koleżanki, które próbowały sił w call center (jednak szybko rezygnowały z powodu warunków).
ja obecnie dorabiam sobie na back office w call center właśnie (fajna praca, spokojna- to nie słuchawka, nic nie sprzedaję ) jeśli mieszkasz w większym mieście, to rozejrzyj się, może macie tego typu firmy?
w wakacje możesz sobie dorobić sprzedając owoce sezonowe.
nie jestem pewna, czy przyjęliby 16-latkę do pracy w Macu albo w jakiejs knajpie? (nawet jeśli, to musiałabyś sobie wyrobić książeczkę sanepidu).
w sieciówkach też raczej pracują pełnoletnie osoby.

tak czy inaczej, fajnie że w dość młodym wieku myślisz o czymś takim, że chcesz się choć trochę usamodzielnić

[Ballantines_1]

Napisane przez HellCommander

Akurat pracy w restauracji nie polecam NIKOMU. Spróbuj, a bedziesz zalowac, najgorsza robota jaka tylko moze byc...

Bardzo fajna praca. Sama pracowałam od 16 roku życia co wakacje, najpierw jako barmanka w ogródku letnim, później kelnerka w dwóch restauracjach. Zarobki jako kelnerka miałam rewelacyjne- 6 zł na godzinę, ale ok 100 zł napiwku po całym dniu Pracę sobie chwaliłam, pracowałam 3-4 dni w tygodniu, fakt, że od 11 rano do 24 w nocy (doliczam sprzątanie i zamykanie restauracji), ale warto. Ekipę w pracy miałam zawsze fajną, kelnerki to raczej młode dziewczyny i da się dogadać Warto szukać, ja sama składałam CV do ok. 15 restauracji, z tego może w 3 był odzew, ale zawsze chodziłam osobiście i za każdym razem, w lokalu, w którym ostatecznie pracowałam trafiłam po prostu na managera przynosząc CV i na następny dzień miałam dzień próbny

[kisielova]

Dziewczyny wspominały o sieciówkach- nie jestem przekonana, czy do sieciówek przyjmują osoby niepełnoletnie.

[chwast]

Napisane przez kisielova

Dziewczyny wspominały o sieciówkach- nie jestem przekonana, czy do sieciówek przyjmują osoby niepełnoletnie.

chyba jakieś niepoważne firmy.

Mnie się wydaje, że ulotki albo mcdonald. Przynajmniej u mnie nie chcą kelnerek w restauracjach, które nie są pełnoletnie.

[strix55]

Napisane przez disposable

Jestem w 1 klasie liceum i chciałabym zacząć pracować, nawet kilka godzin dziennie aby mieć jakieś dodatkowe pieniądze. Tylko po szkole czyli w godzinach po 16, mieszkam w Poznaniu od poniedziałku od piątku. Chciałabym np. pracować jako niania czy w jakiejś restauracji ale nie wiem czy w ogóle w takim wieku przyjmą kogoś do takiej pracy. Poradzicie mi coś?

MC donald

[201605301111]

Napisane przez kisielova

Dziewczyny wspominały o sieciówkach- nie jestem przekonana, czy do sieciówek przyjmują osoby niepełnoletnie.

w praktyce to jest praktycznie niemożliwe, z tego co wiem.

jak na moje jedyna możliwość to ulotki, ewentualnie macdonalds (chociaż też raczej biorą ludzi po maturze) ewentualnie jakieś zbiory owoców w wakacje (nie polecam) czy inne typowo "fizyczne" prace (jeśli mieszkasz w okolicach jakiejś wsi to możesz załapać się np, do pielenia, ale to jest masakra ostra) czy bycie kelnerką (ale żeby sie załapac też raczej trzeba mieć sporo szczęscia)

[201701300929]

Napisane przez HellCommander

Akurat pracy w restauracji nie polecam NIKOMU. Spróbuj, a bedziesz zalowac, najgorsza robota jaka tylko moze byc...

jest ciezka ale zwykle sporo sie wyciaga na napiwkach - moja kumpela pracuej jako kelnerka i zarabia prawie tyle co ja w korpo.

Ale wydaje mi sie,ze najlepsza opcja sa korepetycje-z dzieciakami z podstawowki sobie bez problemu poradzisz autorko a przynajmniej stawka godzinowa sie oplaca-bo jakies ulotki itp to 5/h a korki 20-30

[DsC]

Ja pracowałam jako hostessa. Głównie w weekendy. A w tygodniu wykładałam towar w supermarketach. Spróbuj tego, zawsze jakiś grosz wpadnie

[PaniPedagog]

Napisane przez Lady Audrey

Ja mam 21 lat i od pół roku szukam pracy więc powodzenia.
Jako niania się raczej nie załapiesz o tej porze. Normalnej pracy też nie dostaniesz bo nie masz skończone 18-lat.

Cóż Cię tak bawi? Dziewczyna chce zacząć w młodym wieku więc w wieku 21 będzie mieć już przynajmniej coś w cv...


Autorko może idź pogadać do OHP? Lub jako statystka okazjonalnie - w serialach potrzebują też młodych Bo rozumiem, że rodzice Ci zgodę podpiszą?

[Agniesia666]

promocje w marketach

[anna_wawa]

Niania jak najbardziej tak - sama zatrudniam 17-to latkę (sąsiadkę, ma do mnie ok.10metrów). Potrzebuję niani dorywczo aby pójść na zebranie do szkoły/przedszkola, wyjść wieczorem z mężem. Dla niej to super układ, bo chodzi do normalnego liceum, a dorabia sobie kilka stówkę miesięcznie.

[Gabi0o]

Napisane przez kolorowatecza

Są Mc, gdzie przyjmują nieletnich, chociaż większość z nich z tego zrezygnowała, bo mają z tego małe profity...
Nie mogą postawić na kuchnie, nie mogą przenosić kartonów z mięsem np.. A wbrew pozorom Mc ma całkiem niezłe warunki i dużo ludzi stara się tam o pracę, więc nieletni - nawet jak w danym fast foodzie jest miejsce - jest drugi w kolejce po pełnoletnim.

edit. właśnie doczytałam co tu są za 'propozycje podjęcia pracy' i muszę zmartwić Was - nieletnich - ale nie ma opcji, żeby być opiekunek, ratownikiem, hostessą przed 18. Chyba tylko ulotki wchodzą w grę. Zresztą, prawdę mówiąc, nie znam chyba nikogo kto pracował inaczej niż na wsi przy zbiorze owoców jako nieletni. Chociaż, ja tam bym się bała, pracując u kogoś obcego, że tyram i kasy nie dostanę.

Moje 3 koleżanki w wieku 16-17 lat pracują jako hostessy.

[Paulla765432345678]

Hej,
Mam 16 lat i mam pytanie gdzie mogę pracować. (we wakacje 2017)
Bo praca przy ulotkach i hotessy nie pasuje.
Proszę o szybką odpowiedz.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[martynamatylda18]

Cześć! Ja od początku studiów dorabiałam sobie na umowę zlecenie w marketach- wykładałam produkty na półki. Firma która mnie zatrudniała to agencja pośrednictwa pracy Jobman. Rekrutują właśnie uczniów, studentów. Ja musiałam mieć książeczkę do celów sanitarno- epidemiolog (tzw. książeczka zdrowia), wyrabia się ją w ciągu paru tygodni w stacji sanitarno-epidemiolog. Dostawałam 5 zł do ręki/h, ale było to parę lat temu. Agencja uczciwa. Jeszcze, ale to później pracowałam przez agencję Randstadt jako konsultantka w Plusie.
Również mogę polecić agencję. Raczej polecam, żeby iść na miejsce do takiej agencji, dostaniesz umowę- zlecenie na papierze i jasne reguły, żeby potem nie było że czekasz pare miesięcy za wypłatą...
Sporo studentów dorabia sobie np. w pizzeriach czy sieciówkach kosmetycznych, ubraniowych w centrach handlowych. Polecam jednak również znane miejsca typu Pizza Hut, Mcdonalds, które wiadomo że nie zwiną interesu i nie uciekną nie wypłacając Ci za przepracowane godziny. Nie wiem jak gdzie będę podchodzić do Twojego wieku, ale nie szkodzi zapytać. Jak idziesz szukać, zrób od razu CV i zostawiaj na miejscu albo wysyłaj przez internet. W lokalach gastronomicznych raczej praca będzie do późnych godzin wieczornych. Jest to praca z klientem, trzeba być uprzejmym, obrotnym, mieć dobrą kondycję, żeby ogarnąć salę..., jeśli szukasz czegoś spokojniejszego polecam pracę merchandisera (zatowarowywanie). Można tez roznosić ulotki, gazety- ale to mniej płatne raczej...Z kolei w restauracjach można liczyć na dodatkowe napiwki. Ponadto w miejscach typu Mcdonald można awansować. Są jeszcze prace sezonowe- jeśli lubisz pracę w polu, wśród przyrody, ale trzeba się narobić, żeby zarobić- co prawda nigdy nie próbowałam, ale wydaje się to oczywiste, ze wzgl. chociażby na ciężkie warunki atmosferyczne. A...jeszcze jedna opcja- można udzielać korepetycji poprawkowiczom. Można ładnie zarobić, ale nie liczyłabym na duży popyt. Pozdrawiam.
Pamiętaj, że zmieniły się warunki finansowe minimalnego wynagrodzenia od tego roku!- na korzyść pracującego.

[Morefame]

Cześć dziewczyny. Otóż mam 17 lat i chciałabym już podjąć jakąś pracę. Oczywiście mówię tu o pracy weekendowej, bądź zwykłej pracy w jakiejś sieciówce np.: na kasie, bądź jako pomoc na sklepie. Problem polega na tym, że jestem w rodzinie zastępczej i nie wiem czy jako osoba podlegającą bezpośrednio pod sąd mogę się podjąć takiej pracy przed ukończeniem 18 roku życia. Czy któraś z Was może mi pomóc?

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez Morefame

Cześć dziewczyny. Otóż mam 17 lat i chciałabym już podjąć jakąś pracę. Oczywiście mówię tu o pracy weekendowej, bądź zwykłej pracy w jakiejś sieciówce np.: na kasie, bądź jako pomoc na sklepie. Problem polega na tym, że jestem w rodzinie zastępczej i nie wiem czy jako osoba podlegającą bezpośrednio pod sąd mogę się podjąć takiej pracy przed ukończeniem 18 roku życia. Czy któraś z Was może mi pomóc?

Ja niestety nie wiem, ale możesz skontaktować się z Insekcją pracy, która udziela porad prawnych. Ewentualnie możesz próbować u Rzecznika Praw Dziecka albo szukać bezpłatnej lokalnej porady prawnej.

[blackcherryx94]

Napisane przez Morefame

Cześć dziewczyny. Otóż mam 17 lat i chciałabym już podjąć jakąś pracę. Oczywiście mówię tu o pracy weekendowej, bądź zwykłej pracy w jakiejś sieciówce np.: na kasie, bądź jako pomoc na sklepie. Problem polega na tym, że jestem w rodzinie zastępczej i nie wiem czy jako osoba podlegającą bezpośrednio pod sąd mogę się podjąć takiej pracy przed ukończeniem 18 roku życia. Czy któraś z Was może mi pomóc?

Hej, oczywiście , że możesz podjąć pracę, prawo tego nie zabrania, natomiast musi to być praca, która ma charakter przygotowania zawodowego lub charakter prac lekkich.
Młodociany nieposiadający kwalifikacji zawodowych może być zatrudniony tylko w celu przygotowania zawodowego.Praca taka powinna uwzględniać czas przebywania na zajęciach lekcyjnych i te godziny zaliczane są także do czasu pracy.
Na podstawie kodeksu pracy : Czas pracy młodocianego w wieku powyżej 15 lat nie może przekraczać 8 godzin na dobę, a do czasu pracy młodocianego wlicza się czas nauki w wymiarze wynikającym z obowiązkowego programu zajęć szkolnych, bez względu na to, czy odbywa się ona w godzinach pracy, młodocianego nie wolno zatrudniać w godzinach nadliczbowych ani w porze nocnej ( czyli między godzinami 22:00 - 6:00 ) .

Praca lekka to taka, która nie powoduje zagrożeń psychofizycznych dla zdrowia czy życia osoby młodocianej i nie utrudnia uczestnictwa w zajęciach.
Wykaz prac lekkich ustala pracodawca na podstawie odpowiednich przepisów po uzgodnieniu z lekarzami oraz właściwymi inspektorami pracy.
Są to między innymi : roznoszenie ulotek, proste prace biurowe, czynności pomocnicze w biurach, odbiór korespondencji elektronicznej w jakimś biurze, może to też być praca na kasie ( tak myślę, że nie byłoby problemu), jakieś wykładanie towarów lekkich, obsługa/ promocja stoiska w sklepie jako hostessa.

Tygodniowy wymiar czasu pracy młodocianego w okresie odbywania zajęć szkolnych nie może przekraczać 12 godzin.
W dniu uczestniczenia w zajęciach szkolnych wymiar czasu pracy młodocianego nie może przekraczać 2 godzin.

Czyli w dni kiedy masz zajęcia w szkole to możesz pracować dodatkowo tylko 2 h w te dni i nie dłużej niż 12 h w ciągu tygodnia.

Młodocianemu przysługuje w każdym tygodniu prawo do co najmniej 48 godzin nieprzerwanego odpoczynku, który powinien obejmować niedzielę.

Czyli nie do końca jestem pewna, czy jak masz np. szkołę w tygodniu to czy możesz pracować w weekend, no bo 48 to są 2 dni (sobota i niedziela), a czas twojej szkoły jest zaliczany także jako twoja praca.

Ubiegając się o taką pracę powinnaś mieć wniosek od lekarza o braku przeciwwskazań do danej pracy oraz ukończone gimnazjum/ szkołę podstawową ( 8 letnią) .


Nie potrzebujesz żadnej zgody (nawet rodziców) jeżeli chcesz podjąć taka pracę. ( lekką lub w celu przygotowania zawodowego - tylko).

To co napisałam dotyczy umowy o pracę, natomiast sprawa wygląda inaczej w przypadku zatrudnienia na podstawie zlecenia, w której już wymagana jest raczej zgoda opiekuna.

Umowę zlecenie reguluje odmienny kodeks niż umowę o pracę czyli Kodeks Cywilny, natomiast umowa o prace regulowana jest przez Kodeks Pracy, są to odmienne regulacje prawne.

Opiekun powinien być wskazany przez sąd. Nie jestem pewna Twojej sytuacji, ale wydaje mi się, że w takim przypadku, Twoimi opiekunami są rodzice zastępczy jeżeli to oni sprawują nad tobą opiekę.

Nie jestem jakąś super prawniczką, ale jako, że uczę się prawa i wydaje mi się, że nieco się w tym orientuję, to przeszukałam kodeksy i poszperałam trochę w internecie, mam nadzieję, że chociaż trochę rozjaśniłam Twoje wątpliwości w tej sprawie