Polecamy:

_Bumblebee_ · 2017-02-03, 06:36

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7049741 1]Herbata z cytryną chociaż pyszna, jest szkodliwa, więc może ktoś po prostu dwa o Twoje zdrowie

[/QUOTE]

Przestrzegam podstawowych zasad BHP, czyli czekam aż herbata wystygnie i nie dodaję jej do herbaty z fusów.

lilia_pamplemousse · 2017-02-03, 07:25

z pracy mojej mamy zwolniono ostatnio dwie młode Graże, które, zarabiając powyżej średniej krajowej, kradły z firmowej kuchni soki zakupione przez firmę dla zespołu. po prostu hurtowo wynosiły do siebie do domu.

Miss Saeki · 2017-02-03, 07:25

Cytat:

Napisane przez visionAM

Wg mnie to nie jest grażynizm, ale czysta postać chamstwa. I bardzo się dziwię, że wciąż we dwie przynosicie to mleko za własne pieniądze, po co?

Ja już nie przynoszę. Znaczy się przynoszę specjalnie 0,5% którego do kawy nikt nie chce, podpisuję swoimi inicjałami i mam do owsianki. Do kawy też. Jak było 3,2% lub 2% to wszyscy brali, teraz mniej chętnie.
Druga koleżanka teraz chora cały tydzień, wiec są lamenty, że muszą iśc na stołówkę po mleko ale tak im się nie chce...

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-02-03, 07:29

Cytat:

Napisane przez Miss Saeki

Ja już nie przynoszę. Znaczy się przynoszę specjalnie 0,5% którego do kawy nikt nie chce, podpisuję swoimi inicjałami i mam do owsianki. Do kawy też. Jak było 3,2% lub 2% to wszyscy brali, teraz mniej chętnie.
Druga koleżanka teraz chora cały tydzień, wiec są lamenty, że muszą iśc na stołówkę po mleko ale tak im się nie chce...

Ja bym chyba nie wytrzymała i powiedziała kilka uprzejmych słów głośno.

Co za buractwo.

silesianna · 2017-02-03, 08:03

Cytat:

Napisane przez _Bumblebee_

Firmowe lodówki to w ogóle papierek lakmusowy biurowych Januszów i Grażyn. Ja z reguły w poniedziałek rano przynoszę sobie do pracy cytrynę, kroję na dwie połówki i systematycznie wyciskam sobie do herbaty (jakieś 2-3 dziennie). Czasami jakoś uda się tej cytrynie przetrwać do końca tygodnia, ale z reguły jest tak, że jedna połówka, która spokojnie powinna mi wystarczyć do środy włącznie, we wtorek jest już na wykończeniu, a np. dzisiaj rano po drugiej połówce już śladu nie ma. I to oczywiście kompletnie nie chodzi o pieniądze, czy o niechęć do dzielenia się, ale kuźwa ja herbaty bez cytryny nie wypiję, kawy w ogóle nie spożywam, więc zostaje mi cały dzień o wodzie, a lubię się napić ciepłej herbaty do drugiego śniadania. Chyba zacznę ją przechowywać w jakimś nieprzeźroczystym pojemniku. Trudno, najwyżej wyjdę na skąpego korposzczura.
A co do mleka to też obserwuję różne zgrzyty i sytuacje, gdzieś ktoś bierze czyjeś mleko z lodówki (z reguły są podpisane), rozgląda się nerwowo na boki, szybko nalewa sobie do kawy i równie szybko chowa z powrotem.

Kup sobie sok z cytryny w buteleczce i chowaj w biurku

funk_you · 2017-02-03, 08:11

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7049887 6]Ja bym chyba nie wytrzymała i powiedziała kilka uprzejmych słów głośno.

Co za buractwo.[/QUOTE]
Hehehe ja bym dosypała jakiegoś środka na przeczyszczenie. Metoda inwazyjna, ale miałyby nauczkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_Bumblebee_ · 2017-02-03, 08:13

Cytat:

Napisane przez silesianna

Kup sobie sok z cytryny w buteleczce i chowaj w biurku

W biurku to go chyba szlag trafi po 2-3 dniach, czy nie?

A co mają zrobić "kawowicze"? Mleko w proszku i do biurka?

Miss Saeki · 2017-02-03, 08:19

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7049887 6]Ja bym chyba nie wytrzymała i powiedziała kilka uprzejmych słów głośno.

Co za buractwo.[/QUOTE]

Powiedziałam.
Pamiętam, że później był piątek, przyniosłam nowe mleko, zużyłam może 1/4. Rozchorowałam sie na tydzień, wróciłam do pracy i stało nieruszone.
Kupuję o takie

Teraz to za każdym razem się pytają czy mogą...

Cytat:

Napisane przez silesianna

Kup sobie sok z cytryny w buteleczce i chowaj w biurku

Cytat:

Napisane przez _Bumblebee_

W biurku to go chyba szlag trafi po 2-3 dniach, czy nie?

A co mają zrobić "kawowicze"? Mleko w proszku i do biurka?

Ja mam taki sok z cytryny, ale nie te cytrynki za 2 zł, tylko takie sok 100% z cytryny. Miesiąc wytrwają w biurku, nic im się nie dzieje

Kawowiczom pozostają jednorazowe śmietanki albo jakieś małe mleczka...

_Bumblebee_ · 2017-02-03, 08:39

Cytat:

Napisane przez Miss Saeki

Ja mam taki sok z cytryny, ale nie te cytrynki za 2 zł, tylko takie sok 100% z cytryny. Miesiąc wytrwają w biurku, nic im się nie dzieje

O, fajne. To w takim razie rzeczywiście muszę spróbować.

silesianna · 2017-02-03, 08:45

Cytat:

Napisane przez _Bumblebee_

W biurku to go chyba szlag trafi po 2-3 dniach, czy nie?

A co mają zrobić "kawowicze"? Mleko w proszku i do biurka?

Nie, ja trzymam w kuchni w szafce i nic się z nim nie dzieje. Spokojnie przez tydzień minimum.
Co do mleka do kawy, niestety sposobem jest albo noszenie codziennie odliczonych porcji (kiedyś nosiłam w butelce po frugo, łatwo przelać i wystarczało akurat na dwie kawy

przy czym każdy niech sobie wybiera butelki jakie chce

) albo kupowanie małych, 200ml kartonikow. Przy czym drugie rozwiązanie jest totalnie nieekonomiczne. Natomiast jeśli na złodziei nie byłoby innego sposobu, jeśli podpisywanie nie działa, to po prostu ją bym nosiła codziennie.
Możesz jeszcze próbować ciekawych opisów na mleku, ale to działa na krótką metę. Choć skutecznym jest mleko w dziecięcej butelce, z wielką przyklejoną kartką "mleko kobiece". Nikt nie ruszy.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Cytat:

Napisane przez Miss Saeki

Powiedziałam.
Pamiętam, że później był piątek, przyniosłam nowe mleko, zużyłam może 1/4. Rozchorowałam sie na tydzień, wróciłam do pracy i stało nieruszone.
Kupuję o takie

Teraz to za każdym razem się pytają czy mogą...

Ja mam taki sok z cytryny, ale nie te cytrynki za 2 zł, tylko takie sok 100% z cytryny. Miesiąc wytrwają w biurku, nic im się nie dzieje

Kawowiczom pozostają jednorazowe śmietanki albo jakieś małe mleczka...

Sok cytrynowy z lidla też stoi i stoi i się nie psuje

Miss Saeki · 2017-02-03, 08:51

Cytat:

Napisane przez silesianna

Nie, ja trzymam w kuchni w szafce i nic się z nim nie dzieje. Spokojnie przez tydzień minimum.
Co do mleka do kawy, niestety sposobem jest albo noszenie codziennie odliczonych porcji (kiedyś nosiłam w butelce po frugo, łatwo przelać i wystarczało akurat na dwie kawy

przy czym każdy niech sobie wybiera butelki jakie chce

) albo kupowanie małych, 200ml kartonikow. Przy czym drugie rozwiązanie jest totalnie nieekonomiczne. Natomiast jeśli na złodziei nie byłoby innego sposobu, jeśli podpisywanie nie działa, to po prostu ją bym nosiła codziennie.
Możesz jeszcze próbować ciekawych opisów na mleku, ale to działa na krótką metę. Choć skutecznym jest mleko w dziecięcej butelce, z wielką przyklejoną kartką "mleko kobiece". Nikt nie ruszy.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Sok cytrynowy z lidla też stoi i stoi i się nie psuje

Ale stoi zamknięty

A w Lidlu też mają takie te 100%?

silesianna · 2017-02-03, 09:05

Cytat:

Napisane przez Miss Saeki

Ale stoi zamknięty

A w Lidlu też mają takie te 100%?

99%. Reszta to chyba pirosiarczyn czegoś tam. Tyłka ten składnik nie urywa, ale z drugiej strony używa sie tego raczej symbolicznie.

Edit: U mnie w domu stoi otwarty i się nie psuje

Przy czym oczywiście uznaję wyższość soku 100% nad sokiem 99 z pirosiarczynem potasu

mówię tylko, że ten drugi również się nie psuje

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2017-02-03, 09:17

Cytat:

Napisane przez silesianna

Co do mleka do kawy, niestety sposobem jest albo noszenie codziennie odliczonych porcji (kiedyś nosiłam w butelce po frugo, łatwo przelać i wystarczało akurat na dwie kawy

przy czym każdy niech sobie wybiera butelki jakie chce

) albo kupowanie małych, 200ml kartonikow.

tylko szkło ciężkie, w zgrabnych butelkach są chyba musy z mango w leclercu

silesianna · 2017-02-03, 09:24

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;70502996]tylko szkło ciężkie, w zgrabnych butelkach są chyba musy z mango w leclercu[/QUOTE]
W lidlu są smoothie w plastikach z szerokim otworem, ale jak mówiłam, wybór butelki to naprawdę drugorzedny problem. Butelka po kefirze też będzie pasować.

**201803290936** · 2017-02-03, 09:35

Cytat:

Napisane przez silesianna

99%. Reszta to chyba pirosiarczyn czegoś tam. Tyłka ten składnik nie urywa, ale z drugiej strony używa sie tego raczej symbolicznie.

Edit: U mnie w domu stoi otwarty i się nie psuje

Przy czym oczywiście uznaję wyższość soku 100% nad sokiem 99 z pirosiarczynem potasu

mówię tylko, że ten drugi również się nie psuje

To z Lidla jest w dodatku tanie, jak barszcze - poniżej 2 zł. Ale Limmi (4,50 - 6 zł) też dobre.

ridja devojka · 2017-02-03, 10:08

U mnie w bylej pracy mieliśmy taki dystrybutor na wodę i ci miesiąc przychodziła dostawa kilku zbiorników z woda na koszy firmy. Było to tak obliczone ze akurat 4 pojemniki starczaly mniej więcej na miesiąc.
Az pewnego razu kawowe Grażyny zaczęły wodę z tego dystrybutora lac do czajnika żeby zagotować wodę na kawe... ja rozumiem ze mozna być smakoszem kawy ale nikt mi nie wmówi ze przegotowana woda z butelki smakuje lepiej z kawą rozpuszczalna. Woda zaczęła znikać w bardzo szybkim tempie. Do Grażyn nie docierało ze jak ta będą robiły to woda się skończy za 2 tygodnie o będziemy siedzieć o suchym pysku albo każdy będzie z domu przynosił swoje picie. Ostatecznie jakoś je przekonalam angażując szefa który im wyjaśnił ze jak się skonczy to nie będzie.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

PaulinciaKWC · 2017-02-03, 10:19

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

U mnie w bylej pracy mieliśmy taki dystrybutor na wodę i ci miesiąc przychodziła dostawa kilku zbiorników z woda na koszy firmy. Było to tak obliczone ze akurat 4 pojemniki starczaly mniej więcej na miesiąc.
Az pewnego razu kawowe Grażyny zaczęły wodę z tego dystrybutora lac do czajnika żeby zagotować wodę na kawe... ja rozumiem ze mozna być smakoszem kawy ale nikt mi nie wmówi ze przegotowana woda z butelki smakuje lepiej z kawą rozpuszczalna. Woda zaczęła znikać w bardzo szybkim tempie. Do Grażyn nie docierało ze jak ta będą robiły to woda się skończy za 2 tygodnie o będziemy siedzieć o suchym pysku albo każdy będzie z domu przynosił swoje picie. Ostatecznie jakoś je przekonalam angażując szefa który im wyjaśnił ze jak się skonczy to nie będzie.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

U mnie zwykle nalewa sie do czajnika z dystrybutora tylko, ze tu dystrybutor po prostu filtruje wode ciągiem, nie ma baniaczka.

visionAM · 2017-02-03, 10:50

Cytat:

Napisane przez _Bumblebee_

Przestrzegam podstawowych zasad BHP, czyli czekam aż herbata wystygnie i nie dodaję jej do herbaty z fusów.

przecież wcześniej pisałaś, że lubisz się napić ciepłej herbaty

Cytat:

Napisane przez funk_you

Hehehe ja bym dosypała jakiegoś środka na przeczyszczenie. Metoda inwazyjna, ale miałyby nauczkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hahaha, dobre

_Bumblebee_ · 2017-02-03, 10:54

Cytat:

Napisane przez visionAM

przecież wcześniej pisałaś, że lubisz się napić ciepłej herbaty

Ciepłej, a nie gorącej. W internetach piszą, żeby nie dodawać cytryny do świeżo zaparzonej herbaty, więc czekam aż trochę przestygnie do stanu ciepłego i wtedy dodaję. Może być?

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-02-03, 11:36

Cytat:

Napisane przez _Bumblebee_

Ciepłej, a nie gorącej. W internetach piszą, żeby nie dodawać cytryny do świeżo zaparzonej herbaty, więc czekam aż trochę przestygnie do stanu ciepłego i wtedy dodaję. Może być?

Mi pasuje

Gorzej, jak za jakiś czas odkryją, że jednak jest odwrotnie

Ja to się w ogóle dziwię takim podchodom jak chowanie cytryn po szafkach, przynoszenie militra mleka żeby na jeden raz starczyło, bo współpracownicy mnie okradają. Jesień średniowiecza bym z dupy zrobiła złodziejce, która sobie bierze moje kiedy jej już raz powiedziałam, że mi to nie pasuje. Nie rozumiem skąd to krygowanie.

_Bumblebee_ · 2017-02-03, 12:00

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7051080 1]Gorzej, jak za jakiś czas odkryją, że jednak jest odwrotnie

[/QUOTE]

Ale potem odkryją ponownie, że jednak się mylili.

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7051080 1]Ja to się w ogóle dziwię takim podchodom jak chowanie cytryn po szafkach, przynoszenie militra mleka żeby na jeden raz starczyło, bo współpracownicy mnie okradają. Jesień średniowiecza bym z dupy zrobiła złodziejce, która sobie bierze moje kiedy jej już raz powiedziałam, że mi to nie pasuje. Nie rozumiem skąd to krygowanie.[/QUOTE]

No zapewne stąd, że nikt nie stoi cały dzień przy lodówce i ciężko takiego delikwenta namierzyć.

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-02-03, 12:07

Cytat:

Napisane przez _Bumblebee_

Ale potem odkryją ponownie, że jednak się mylili.

Też możliwe.

Cytat:

Napisane przez _Bumblebee_

No zapewne stąd, że nikt nie stoi cały dzień przy lodówce i ciężko takiego delikwenta namierzyć.

No OK, ale są tu podawane przypadki kiedy wiadomo kto kradnie, bo wcale się z tym nie kryje i mówi, że nie chce mu się chodzić po mleko do baru.

Bossana · 2017-02-03, 12:12

Jak jeszcze piłam kawę z mlekiem, to po podobnych przygodach kupowałam mały kartonik uht i po prostu trzymałam w szufladzie biurka. Wystarczało na parę dni i nie zdarzyło się by w smaku było gorzkie czy skiśnięte, choć czy na pewno było z nim wszystko ok to nie wiem, ale kawie nie przeszkadzało

Miss Saeki · 2017-02-03, 12:48

Cytat:

Napisane przez silesianna

99%. Reszta to chyba pirosiarczyn czegoś tam. Tyłka ten składnik nie urywa, ale z drugiej strony używa sie tego raczej symbolicznie.

Edit: U mnie w domu stoi otwarty i się nie psuje

Przy czym oczywiście uznaję wyższość soku 100% nad sokiem 99 z pirosiarczynem potasu

mówię tylko, że ten drugi również się nie psuje

Cytat:

Napisane przez Doris1981

To z Lidla jest w dodatku tanie, jak barszcze - poniżej 2 zł. Ale Limmi (4,50 - 6 zł) też dobre.

W tych Limmi też jest ten pirosiarczan, coś musi to konserwować. Nie wiedziałam, że w Lidli też takie cytrynki są, dzięki za cynk.

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

U mnie w bylej pracy mieliśmy taki dystrybutor na wodę i ci miesiąc przychodziła dostawa kilku zbiorników z woda na koszy firmy. Było to tak obliczone ze akurat 4 pojemniki starczaly mniej więcej na miesiąc.
Az pewnego razu kawowe Grażyny zaczęły wodę z tego dystrybutora lac do czajnika żeby zagotować wodę na kawe... ja rozumiem ze mozna być smakoszem kawy ale nikt mi nie wmówi ze przegotowana woda z butelki smakuje lepiej z kawą rozpuszczalna. Woda zaczęła znikać w bardzo szybkim tempie. Do Grażyn nie docierało ze jak ta będą robiły to woda się skończy za 2 tygodnie o będziemy siedzieć o suchym pysku albo każdy będzie z domu przynosił swoje picie. Ostatecznie jakoś je przekonalam angażując szefa który im wyjaśnił ze jak się skonczy to nie będzie.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

Może leją ciepłą aby szybciej sie zagotowało? W mojej byłej pracy tak było, że nawet były na czajnikach naklejki aby właśnie lać z dystrybutora ciepłą.

Ag4 · 2017-02-03, 13:21

Po ślubie zamieszkałam w bloku, w mieszkaniu tżta. Mam wrażenie, że większa część mieszkańców naszej klatki do Grażyny i Janusze. Wszystko co jest im zbędne w domu wystawiają na klatkę schodową. I tak można się potknąć o fotel, szafę, stare brudne drzwi (nowe zamontowali sobie rok temu

. Śmieci przed drzwiami to standard. Kontener mamy pod samym blokiem, wyniesienie śmieci zajmuje minutę, ale przecież lepiej jest wystawić je na klatkę, niech stoją i cuchną

ridja devojka · 2017-02-03, 14:12

Cytat:

Napisane przez Miss Saeki

Może leją ciepłą aby szybciej sie zagotowało? W mojej byłej pracy tak było, że nawet były na czajnikach naklejki aby właśnie lać z dystrybutora ciepłą.

Nie puszczali cieplej. Ciepla jest tez w kranie

_vixen_ · 2017-02-03, 14:29

Cytat:

Napisane przez Ag4

Po ślubie zamieszkałam w bloku, w mieszkaniu tżta. Mam wrażenie, że większa część mieszkańców naszej klatki do Grażyny i Janusze. Wszystko co jest im zbędne w domu wystawiają na klatkę schodową. I tak można się potknąć o fotel, szafę, stare brudne drzwi (nowe zamontowali sobie rok temu

. Śmieci przed drzwiami to standard. Kontener mamy pod samym blokiem, wyniesienie śmieci zajmuje minutę, ale przecież lepiej jest wystawić je na klatkę, niech stoją i cuchną

Wydaje mi sie, ze takie rzeczy jak zastawianie klatki schodowej sa zabronione ze względu na na przepisy przeciwpożarowe. Zgłoś do administracji.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Cytat:

Napisane przez lilia_pamplemousse

z pracy mojej mamy zwolniono ostatnio dwie młode Graże, które, zarabiając powyżej średniej krajowej, kradły z firmowej kuchni soki zakupione przez firmę dla zespołu. po prostu hurtowo wynosiły do siebie do domu.

Zawsze dziwią mnie takie zachowania.
Czy naprawdę ktoś tak pragnie tych soków, ze musi je wynieść?
Ale znam przypadki, ze ludzie wynosili pepsi z wesela...

kocham_lato · 2017-02-03, 14:50

Przypomniało mi się z pewnej imprezy, jak pewna osoba, mocno wstawiona, zlewala pepsi z kilku butelek do jednej i zabrała, jeszcze radziła robić tak samo, jaka to ona sprytna.

**myszka197** · 2017-02-03, 15:47

odnośnie Januszy i lodówek w pracy. U mojego TŻ jest 1 lodówka na cały dział . Zapchana po brzegi. Nikt się nigdy nie skarżył, że mu inni coś wypili, czy zjedli. Ale wiecznie zostawiają tam niedojedzone sałatki, napoczęte jogurty i rozpoczęte kartony mleka, połówki cytryn, Po czym zapominają o tym, przynoszą drugie, a tamto stoi i pleśnieje. nikt się do tego nie przyznają, a wyrzucić nie ma komu. Chyba im podrzucę patent na podpisywanie

**201712071518** · 2017-02-03, 16:25

Jakby ktos pisal, ze widzial dzis przed okęciem grażynę/klaudie w szortach i japonkach, to bylam ja. Rozminelam sie z moim transportem (i dostawa odziezy na zmiane) i musialam przejsc na parking. Bylo rzesko, ale naprawde nie umarlam i nie trzeba bylo sie tak gapic.
Zdarza sie zaginiony bagaz i inne podobne akcje.

2017-02-03, 06:36	#4351
_Bumblebee_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 2 976	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7049741 1]Herbata z cytryną chociaż pyszna, jest szkodliwa, więc może ktoś po prostu dwa o Twoje zdrowie [/QUOTE] Przestrzegam podstawowych zasad BHP, czyli czekam aż herbata wystygnie i nie dodaję jej do herbaty z fusów.

2017-02-03, 07:25	#4352
lilia_pamplemousse Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 779	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA z pracy mojej mamy zwolniono ostatnio dwie młode Graże, które, zarabiając powyżej średniej krajowej, kradły z firmowej kuchni soki zakupione przez firmę dla zespołu. po prostu hurtowo wynosiły do siebie do domu.

2017-02-03, 08:11	#4356
funk_you Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 2 549	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7049887 6]Ja bym chyba nie wytrzymała i powiedziała kilka uprzejmych słów głośno. Co za buractwo.[/QUOTE] Hehehe ja bym dosypała jakiegoś środka na przeczyszczenie. Metoda inwazyjna, ale miałyby nauczkę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ klik klik : )

2017-02-03, 09:24	#4364
silesianna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 884	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;70502996]tylko szkło ciężkie, w zgrabnych butelkach są chyba musy z mango w leclercu[/QUOTE] W lidlu są smoothie w plastikach z szerokim otworem, ale jak mówiłam, wybór butelki to naprawdę drugorzedny problem. Butelka po kefirze też będzie pasować.

2017-02-03, 10:08	#4366
ridja devojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 14 671	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA U mnie w bylej pracy mieliśmy taki dystrybutor na wodę i ci miesiąc przychodziła dostawa kilku zbiorników z woda na koszy firmy. Było to tak obliczone ze akurat 4 pojemniki starczaly mniej więcej na miesiąc. Az pewnego razu kawowe Grażyny zaczęły wodę z tego dystrybutora lac do czajnika żeby zagotować wodę na kawe... ja rozumiem ze mozna być smakoszem kawy ale nikt mi nie wmówi ze przegotowana woda z butelki smakuje lepiej z kawą rozpuszczalna. Woda zaczęła znikać w bardzo szybkim tempie. Do Grażyn nie docierało ze jak ta będą robiły to woda się skończy za 2 tygodnie o będziemy siedzieć o suchym pysku albo każdy będzie z domu przynosił swoje picie. Ostatecznie jakoś je przekonalam angażując szefa który im wyjaśnił ze jak się skonczy to nie będzie. Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока __________________

2017-02-03, 12:00	#4371
_Bumblebee_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 2 976	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7051080 1]Gorzej, jak za jakiś czas odkryją, że jednak jest odwrotnie [/QUOTE] Ale potem odkryją ponownie, że jednak się mylili. [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7051080 1]Ja to się w ogóle dziwię takim podchodom jak chowanie cytryn po szafkach, przynoszenie militra mleka żeby na jeden raz starczyło, bo współpracownicy mnie okradają. Jesień średniowiecza bym z dupy zrobiła złodziejce, która sobie bierze moje kiedy jej już raz powiedziałam, że mi to nie pasuje. Nie rozumiem skąd to krygowanie.[/QUOTE] No zapewne stąd, że nikt nie stoi cały dzień przy lodówce i ciężko takiego delikwenta namierzyć.

2017-02-03, 12:12	#4373
Bossana Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 1 114	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Jak jeszcze piłam kawę z mlekiem, to po podobnych przygodach kupowałam mały kartonik uht i po prostu trzymałam w szufladzie biurka. Wystarczało na parę dni i nie zdarzyło się by w smaku było gorzkie czy skiśnięte, choć czy na pewno było z nim wszystko ok to nie wiem, ale kawie nie przeszkadzało

2017-02-03, 13:21	#4375
Ag4 AGA :) Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 11 814	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Po ślubie zamieszkałam w bloku, w mieszkaniu tżta. Mam wrażenie, że większa część mieszkańców naszej klatki do Grażyny i Janusze. Wszystko co jest im zbędne w domu wystawiają na klatkę schodową. I tak można się potknąć o fotel, szafę, stare brudne drzwi (nowe zamontowali sobie rok temu . Śmieci przed drzwiami to standard. Kontener mamy pod samym blokiem, wyniesienie śmieci zajmuje minutę, ale przecież lepiej jest wystawić je na klatkę, niech stoją i cuchną __________________ (...) Przecież to masa podąża za klasą. Klasa nigdy nie podąża za masą. Aga

2017-02-03, 14:50	#4378
kocham_lato Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-11 Wiadomości: 190	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Przypomniało mi się z pewnej imprezy, jak pewna osoba, mocno wstawiona, zlewala pepsi z kilku butelek do jednej i zabrała, jeszcze radziła robić tak samo, jaka to ona sprytna.

2017-02-03, 15:47	#4379
myszka197 BAN stały Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: z nad zachodniej granicy Wiadomości: 1 032	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA odnośnie Januszy i lodówek w pracy. U mojego TŻ jest 1 lodówka na cały dział . Zapchana po brzegi. Nikt się nigdy nie skarżył, że mu inni coś wypili, czy zjedli. Ale wiecznie zostawiają tam niedojedzone sałatki, napoczęte jogurty i rozpoczęte kartony mleka, połówki cytryn, Po czym zapominają o tym, przynoszą drugie, a tamto stoi i pleśnieje. nikt się do tego nie przyznają, a wyrzucić nie ma komu. Chyba im podrzucę patent na podpisywanie

2017-02-03, 16:25	#4380
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część CZWARTA Jakby ktos pisal, ze widzial dzis przed okęciem grażynę/klaudie w szortach i japonkach, to bylam ja. Rozminelam sie z moim transportem (i dostawa odziezy na zmiane) i musialam przejsc na parking. Bylo rzesko, ale naprawde nie umarlam i nie trzeba bylo sie tak gapic. Zdarza sie zaginiony bagaz i inne podobne akcje.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)