2020-06-07, 17:31 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Jak w temacie. Zbieramy z partnerem na dom, wiadomo i tak kredyt będzie trzeba wziac. Od urodzenia mieszkałam s kamienicy i zawsze marzył mi się dom z ogrodem. Kiedy przychodzi lato zazdroszczę osobom majacym dom możliwości zrobienia grilla, wypicia kawy na tarasie czy po prostu poleżenia na trawie wśród natury. Z drugiej strony dom to dużo wiecej pracy, większe koszty. A moze wybrać opcje działka za miastemi mieszkanie? Wtedy taki wypad na dzialke byoby większą rozrywka i urozmaiceniem bo nie miałabym tego na codzien i weekend na działce docenię bardziej niz weekend na ogrodzie (ale nadal w tym samym co zazwyczaj otoczeniu)?
Wątek zakladam z ciekawości waszych opinii i doswiadczen. Co byście wybrały lub na co juz sie zdecydowałyście? Czy jestescie zadowolone z decyzji dotyczącej nieruchomosci? |
2020-06-07, 18:52 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Wybrałabym to, na co mnie stać.
Gdybym miała nieograniczony budżet, to wybrałabym dom, ponieważ: 1. Dom mogę sobie wybudować w 100% pod siebie, układ, jaki chcę,wielkość, jaką chcę, zorientowanie względem stron świata, jakie chcę, materiały, jakie chcę, itp. Bez sąsiadów za ścianą. 2. Ja z tych, co lubią zieleń, ogrody, drzewa, kwiaty, itp. 3. Leżałabym sobie w hamaku, kiedy chcę, robiłabym grilla, kiedy chcę, nie musiałabym się tarabanić z majdanem na działkę. I wyszłabym sobie w piżamie do ogródka po własną pietruszkę. Z tymi wypadami na działkę i ogrodem, to zależy, czy faktycznie to lubisz, czy od czasu do czasu, w sensie czy musisz sobie z tego robić atrakcję, żeby uznać za fajne. Bardziej się jednak zastanów, czy nie będą cię męczyć dojazdy. Skoro teraz mieszkasz w kamienicy, to domyślam się, że wszystko masz w miarę blisko. Pytanie, jak często z tego korzystasz, jak będziesz mieć do tego daleko i czy dojechanie nie będzie zbyt upierdliwe. Czy tam, gdzie chciałabyś mieszkać coś jest (sklepy, przedszkole i szkoła, jeśli planujesz dzieci, przychodnia, kościół, jeśli jesteś wierząca, jakiś bar, pizzeria, itp), czy całkiem nic. Zastanów się, jak często chodzisz do kina, teatru, barów, restauracji, klubów, na basen, na siłownię, jak będziesz się z tym organizować mieszkając poza miastem, czy takie przybytki może na tej wsi są, ile będziesz dojeżdżać do pracy, jak spędzasz czas wolny, czy masz samochód, czy stamtąd jest czym gdzieś dojechać. Czy nie będzie ci przeszkadzać smród nawożonego pola i unoszący się kurz. Jaki masz stosunek np. do komarów, bo na wsiach raczej nie robią oprysków jak w mieście. Czy tam jest zasięg, bo to różnie bywa. Czy jego ewentualny brak lub słabość by ci przeszkadzały. Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Czas edycji: 2020-06-07 o 18:54 |
2020-06-08, 14:11 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 263
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Ja dorastałam w mieszkaniu, teraz od kilku lat mieszkam w swoim domu
Nie zamieniłabym mieszkania w domu na blok na pewno, ale trzeba uczciwie przyznać, że przy domu jest masa roboty. Jeśli chcesz mieć ładny ogród i móc posiedzieć na trawie, to najpierw trzeba o tą trawę zadbać i koło niej chodzić... o pieniądzach nie mówię, bo to jasne, że dom wychodzi drożej - głupi zestaw mebli ogrodowych to koszt zaczynający się na tysiącu złotych, dom to skarbonka bez dna... odwdzięcza się jednak poczuciem, że jest się na wakacjach przez całe lato - piciem kawy na tarasie, odpoczynkiem w ogrodzie, kąpielami w basenie Nie można jednoznacznie określić co jest lepsze - trzeba po prostu przemyśleć co się lubi i jakie są nasze priorytety |
2020-06-08, 14:15 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Mogłabym mieszkać w domu tylko pod warunkiem, że jest w mieście i ktoś inny zajmuje się tym wszystkim, co trzeba robić przy domu, a nie trzeba w mieszkaniu.
|
2020-06-08, 14:23 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
No basen przy domu to raczej jednak zadkosc w polskich realiach I otwarty to w ogóle zawracanie gitary w naszym klimacie. Zamknięty, całoroczny, koszty masakryczne
Ogródki mityczne, w naszym klimacie to też kwestia 4 max 5 ciu miesięcy, bo reszta roku to pada, leje, wieje, błoto i komary. Wychowałam się w domu, mieszkałam potem w blokach, teraz w domu szeregowym z tarasem. Podwórko mam symboliczne, taka większa donica. Na starość wrócę do bloku/kamienicy z dużym tarasem albo dużo mniejszego niż mam teraz szeregowca z tak samo mikro-symbolicznym ogródkiem i tylko w obrębie miasta.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2020-06-08, 15:21 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Aktualnie mieszkam w domu rodzinnym, wyprowadzać się będę na pewno do mieszkania. Gdy przyjeżdżam do mojego faceta na parę dni (do mieszkania) to bardzo doceniam bliskość sklepów, siłowni, przystanku, apteki.
Ode mnie to już do wszystkich tych miejsc to mała wycieczka, nie ma opcji na szybkie wyjście do sklepu i powrót w 10 minut. A lato w okolicy domów jednorodzinnych nie kojarzy mi się z piciem kawki na tarasie, tylko wyciem kosiarek, smrodem grilla, ogródkowymi imprezami i darciem japy. W ziemi na ogródku nie grzebię, wolę rośliny doniczkowe. Jestem w 100% team mieszkanie. ---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------
__________________
So much internet so little time. |
2020-06-08, 15:36 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Mieszkanie + blisko ogródek
Mieszkam w kamienicy, ogród mam 10minut spacerkiem, normalny ogród, nie malutki z kategorii ROD mój całkowicie prywatny teren, jak mi przyjdzie do głowy to i budować się mogę. Polecam taką opcję do rozważenia. Dom swój - to ogrom, ogrom pracy zawsze. W mieszkaniu - nie martwisz się, że się rozwaliły drzwi na klatkę schodową czy że dach przecieka, ktoś inny ma to na głowie. |
2020-06-08, 15:37 | #8 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Ja jestem #teamdom ale taki zracjonalizowany.
Jakbym mogła, to bym wybudowała mały, parterowy domek, żadna tam landara dwupiętrowa. Dzieci się potem powyprowadzają, a domu niszczeją i są niedogrzane, bo brak kasy na remont i ogrzewanie zima. Nie wiem co to za straszenie koszeniem trawy itp po prostu kupujesz mała działkę i masz mało do koszenia. Dla mnie w grę nie wchodzą żadne ogródki warzywne, ani kwiatowe. W bloku za Chiny nie chciałabym mieszkać, no way. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2020-06-08, 17:11 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Nie wiem o co chodzi z tym koszeniem - chodzisz, opalasz się słuchając muzyki na słuchawkach a bicki się same robią
__________________
|
2020-06-08, 17:24 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Hej
Też stoimy przed podobnym dylematem Szczerze mówiąc całe życie byłam team mieszkanie a niedawno mi się odmieniło i planuję jednak niewielki dom Dom i mieszkanie mają swoje plusy i minusy, należy pamiętać, że generalnie przy domu jest więcej roboty, więc dobrze się zastanów. Jeśli planowalibyście sami budować dom to poczytaj o etapach, kupnie działki itp, bo już na tym etapie jest milion rzeczy to załatwienia - jeśli działka nie ma przyłącza gazu, prądu itp to trzeba o nie występować, w przypadku prądu to często oczekiwanie kilku miesięcy oczekiwania na przyłączenie, że o dodatkowych kosztach nie wspomnę. Z samą działką trzeba też uważać żeby się nie wkopać, trzeba sprawdzić księgę wieczystą, plan zagospodarowania przestrzennego na danym terenie, najlepiej zrobić też badania geotechniczne i tak dalej... Generalnie im bardziej się człowiek zagłębia w temat, tym bardziej się odechciewa tego wszystkiego |
2020-06-08, 17:34 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 263
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Cytat:
Ja bym powiedziała ze koszenie trawy to najmniejszy kłopot, bardziej chodzi o zadbany trawnik, może mam pecha, ale o ładny trawnik walczyliśmy 3 lata.. droga przez mękę. Co do basenu, to miałam na myśli rozporowy i myli się wizazanka, która pisała ze to rzadkość, baseny zaczynaja być bardzo popularne i w zasięgu kieszeni przeciętnych Polaków Ja lubie takie zajęcia około domowe, wiec mi to bardzo nie przeszkadza, ale trzeba się z tym liczyć Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-08, 17:34 | #12 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2020-06-08, 19:01 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
ja jestem team dom, co prawda jest więcej sprzątania wewnątrz i na zewnątrz ogarnianie koszenia czy odśnieżania (chociaż w ostatnim czasie śnieg w zimie to ewenement), ale ja od zawsze mieszkam w domu, więc jest to dla mnie naturalne i nigdy nie rozpatrywałam tego w kategorii wad.
__________________
sun goes down |
2020-06-08, 19:12 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 502
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Ja wychowałam się w domu, teraz mieszkam w mieszkaniu i błogosławię tą zmianę na tyle, że niedługo zmieniam na kolejne, wielkości właśnie niewielkiego domku.
Dla mnie plusy: ciepło (wiadomo, w domu można nagrzać, ale to koszty, więc zimowe poranki kojarzyły mi się z powiewami chłodu z łazienki, obecnie wchodzę i mam cieplutko, bo nagrzewa się od samych rur), brak robaków (szczególnie pająków - o tułowiach wielkości kciuka, brrr), większość spraw awaryjnych - do zgłoszenia administracji, łatwiejsze sprzątanie - nie nanosi się z dworu, nie trzeba się nabiegać po poziomach; ogród - nigdy się sama nie angażowałam, ale sporo trzeba się narobić, jeśli chce się, żeby to jakoś wyglądało. Kwestie kosiarek i dymu grillowego od sąsiadów wspominam podobnie jak ktoś tu już pisał Na ogromny minus - brak miejsca do położenia się z leżaczkiem poza niewielkim balkonem, ale ja akurat mam dom rodzinny w odległości kilku kilometrów od mieszkania, także w odwiedziny na relaks zawsze mogę się wybrać Nie wykluczam też zakupu niewielkiej działki RODO dosłownie 10 minut piechotą od domu, jak tylko pandemiczne ceny zaczną spadać |
2020-06-08, 19:16 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87915128]Mieszkanie + blisko ogródek
Mieszkam w kamienicy, ogród mam 10minut spacerkiem, normalny ogród, nie malutki z kategorii ROD mój całkowicie prywatny teren, jak mi przyjdzie do głowy to i budować się mogę. Polecam taką opcję do rozważenia. Dom swój - to ogrom, ogrom pracy zawsze. W mieszkaniu - nie martwisz się, że się rozwaliły drzwi na klatkę schodową czy że dach przecieka, ktoś inny ma to na głowie.[/QUOTE] Ekstra układ : ) ake ogrod gdzies za miastem? mozna tam na ogrodzie gdzieś zamocować latem? Ja jestem raczej za mieszkaniem, tzn. Dom bym chętnie miała , ale przy jakichś wysokich dochodach ( nawet nie ze średnich, bo np. Blisko innych domów bym nie chciała i daleko od miasta i w ogóle wymagania bym miała wygórowane co do domu. A ogród by mi musiał jakiś "służący" uprawiać, bo nie lubię. |
2020-06-08, 19:52 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 127
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Team dom się zgłasza.
Lata już mieszkam w bloku(z 10?), ale ile razy pojadę do rodziców do domu z ogrodem to utwierdzam się w tym, że trzeba zbierać na zmianę miejsca zamieszkania. Super jest wyjść do ogródka, posiedzieć po południu z książka pod drzewem, pielić rabatki, patrzeć do kwitnie. Tylko wzięłabym coś z mniejszym ogródkiem niż oni mają. Chociaż oni to całkiem dobrze rozwiązali, bo co kilka miesięcy biorą takiego ogrodnika, który im ogarnia sporo-przycinanie drzew i takie tam. |
2020-06-08, 20:09 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Mieszkanie.
Wiele lat mieszkałam w domu i średnio to wspominam. Ciągle tylko odśnieżanie, grabienie liści, koszenie, pielenie, a i tak nasze otoczenie wyglądało na nieco zaniedbane, bo zwyczajnie nie mieliśmy na to czasu. Kolejnym minusem był fakt, że był to dom na wsi. Lato w domu nie kojarzy mi się z relaksem, tylko z ciągłym warczeniem motorów, pijackimi grillami i smrodem szamba w rowie. |
2020-06-08, 21:36 | #18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Cytat:
a żeby mieć ładny trawnik, to musi być gęsty. a jak jest gęsty to trzeba go kosić często, po jak przekroczy pewną magiczna granicę, to powodzenia w koszeniu tego. można sobie bardzo łatwo zajechać kosiarkę. no i powodzenia w koszeniu mokrej trawy (a nie zawsze da czekać aż będzie sucho) i czyszczenie kosiarki ze zbitej mokrej trawy zaklejającej wszystko. wkoło domu jest zawsze dużo pracy. trzeba być przygotowanym na awarie i mieć większą poduszkę finansową niż przy mieszkaniu. rodzice mieli pecha i im się ostatnio na raz spalił piec, spadł ze ściany bojler od ciepłej wody i rozszczelnił kaloryfer gdy nie było nikogo w domu (drewniany parkiet do wymiany). żeby to naprawić to od ręki poszło kilkanaście tysięcy. mieszkania jednak nie dotyczy wiele problemów które trzeba mieć w głowie mieszkając w domu. no i pytanie gdzie ten dom? koleżanka kupiła sobie dom w miejscu, gdzie nie ma światłowodów i internet to w zasadzie jedynie radiowy. a dom wcale nie jest na żadnym wielkim zadupiu. o takich rzeczach się nie myśli, ale jak wieje wiatr i drzewa w okolicy się mocno ruszają, to ona ma kiepski internet. jak jest ulewa to ma problemy z odbiorem telewizji. nie do pomyślenia w mieście. niby nic, niby można z tym życ, ale takie sprawy mogą mocno obniżać komfort mieszkania w domu. podsumowując - jak dom to tylko dla ludzi, którzy lubią prace okołodomowe i tylko w naprawdę dobrej lokalizacji Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2020-06-08 o 21:39 |
|
2020-06-09, 08:40 | #19 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;87915891]Mieszkanie.
Wiele lat mieszkałam w domu i średnio to wspominam. Ciągle tylko odśnieżanie, grabienie liści, koszenie, pielenie, a i tak nasze otoczenie wyglądało na nieco zaniedbane, bo zwyczajnie nie mieliśmy na to czasu. Kolejnym minusem był fakt, że był to dom na wsi. Lato w domu nie kojarzy mi się z relaksem, tylko z ciągłym warczeniem motorów, pijackimi grillami i smrodem szamba w rowie.[/QUOTE] Mam takie same skojarzenia i wspomnienia, a przez 20 lat mieszkalam w domu. W obecnej sytuacji, gdzie zadne odsniezanie nie wchodziloby w gre moglabym rozwazyc dom tylko jesli roznica w cenie miedzy pietrowym domem o lacznej powierzchni co najmniej 200 metrow, a mieszkaniem o podobnym metrazu (obecnie mamy jakies 110-115 mkw) nie bylaby jakas kolosalna. Bo nie ukrywam, ze chcialabym miec ogrzewanie (tego kosztu nie wliczalabym w roznice ceny miedzy mieszkaniem i domem), osobna garderobe, spizarnie na jedzenie i wino. ALE... gdybym sie uparla, to garderobe moglabym tez miec w mieszkaniu, a zamiast gazowego ogrzewania moglabym zainstalowac klime w kazdym pomieszczeniu. W przeciwienstwie do mojego meza nie mam parcia na dom W obecnym mieszkaniu mamy spory balkon, mamy na nim stolik, krzesla, kanape, spokojnie mozna sobie usiasc czy nawet sie polozyc i wypic kawe z rana. Izolacja dzwiekow tez jest dobra, przez 3 lata w ogole ani razu nie slyszalam zadnych dzwiekow od sasiadow, mamy bezpieczny garaz podziemny i niezla (jak na tutejsze standardy) komunikacje miejska, blisko (do 5 minut pieszo) fajne restauracje, przychodnie, poczte.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2020-06-09, 09:07 | #20 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 503
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Cytat:
Bardzo sobie chwalę mieszkanie w szeregowcu dużo przestrzeni, taras i dwa balkony, jest ogródek i trochę miejsca przed domem, ale nie są to jakieś wielkie areały, więc spokojnie da się ogarniać (koszenie, grabienie, przycinanie, zimą odśnieżanie) na co dzień bez wysiłku. Minusem jest sezon grzewczy ale można się przyzwyczaić. Wychowywałam się w bloku w małym miasteczku, zawsze marzyłam o domku na obrzeżach dużego miasta. Na obrzeżach wprawdzie nie mieszkam, ale na dość cichym osiedlu, za to dobrze skomunikowanym. Na starość marzy mi się działka z małym domkiem na niedalekim zadupiu(wieś, las, może blisko jakiejś wody), w którym można regularnie mieszkać od wiosny do jesieni.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
2020-06-09, 09:29 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Od 31 lat mieszkam w bloku i czas coś zmienić .
|
2020-06-09, 10:24 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Dom, ale nowoczesny, czyli rekuperacja, dobra wentylacja, ogrzewanie podłogowe (gazowe) - w takim mieszkam i miesięczne koszty utrzymania mam chyba nawet mniejsze niż kiedy wynajmowałam kawalerkę w mieście. Dom pod miastem, szeregówka, piętrowy z użytkowym poddaszem. Dokoła ogrom zieleni. Za domem taras. Chwalę sobie. Komfort życia jak w mieszkaniu w mieście (dom jest właściwie bezobsługowy, bo są wszystkie media, piec sam pracuje), trzeba pilnować przeglądu kominiarskiego, terminu zapłaty podatku od nieruchomości, serwisu pieca co dwa lata, czyścić rynnę raz w roku, czasem przelecieć kosiarką trawnik na tarasie i posegregować i ogarnąć śmieci dwa razy w miesiącu. Sprzątać trzeba, boziu kochana, w mieszkaniu też trzeba. Co jest lepsze, trudno orzec. Zależy co kto lubi. Ja uwielbiam mój dom pod miastem. Z mieszkania w blokach mam raczej więcej złych niż dobrych doświadczeń. Cenię sobie też to, że relacje z sąsiadami nie są anonimowe jak było to w mieście. Lubimy się, szanujemy i zgodnie żyjemy. Staramy się sobie pomagać.
Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2020-06-09 o 10:44 |
2020-06-09, 10:43 | #23 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
W mieszkaniu nie martwisz się koszeniem trawy i odśnieżaniem, remontem dachu czy nawet pieca do ogrzewania, a taki bezobsługowy dom drogo kosztuje.
Pewnie dlatego nawet nowe domy znanych mi osób, które się na nowy dom zdecydowały nie są bezobsługowe. |
2020-06-09, 10:46 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Jak ktoś jest fujara to ze wszystkim ma problem i wiecznie się martwi. Nowoczesny dom to ledwo kilka spraw do ogarnięcia, które robi się mimochodem, z palcem w tyłku. Jak się zapowietrzy kaloryfer albo zapcha kibel w mieszkaniu w bloku no to też zmartwienie do ogarnięcia. Nigdzie nie jest tak, że mieszkasz i masz wszystko centralnie w tyle.
Mój właściwie bezobsługowy dom jest tani w utrzymaniu i kosztował mniej niż mieszkanie w mieście >>> kupiony dwa lata temu na rynku pierwotnym. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2020-06-09 o 10:54 |
2020-06-09, 10:50 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Przerabiałam życie w domu z ogrodem, w szeregowcu, w bloku i w bloku + działka. Wiadomo, wszystko ma swoje plusy i minusy. Jednak gdybym miała wybierać zdecydowanie wybrałabym życie w bloku. Najwygodniej mi w nim z wielu powodów.
Edytowane przez wlosomaniaczkaaa Czas edycji: 2020-06-09 o 10:52 |
2020-06-09, 10:57 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87917078]Jak ktoś jest fujara to ze wszystkim ma problem i wiecznie się martwi. Nowoczesny dom to ledwo kilka spraw do ogarnięcia, które robi się mimochodem, z palcem w tyłku. Jak się zapowietrzy kaloryfer albo zapcha kibel w mieszkaniu w bloku no to też zmartwienie do ogarnięcia. Nigdzie nie jest tak, że mieszkasz i masz wszystko centralnie w tyle.
Mój właściwie bezobsługowy dom jest tani w utrzymaniu i kosztował mniej niż mieszkanie w mieście >>> kupiony dwa lata temu na rynku pierwotnym.[/QUOTE] |
2020-06-09, 11:00 | #27 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87917078]Jak ktoś jest fujara to ze wszystkim ma problem i wiecznie się martwi. Nowoczesny dom to ledwo kilka spraw do ogarnięcia, które robi się mimochodem, z palcem w tyłku. Jak się zapowietrzy kaloryfer albo zapcha kibel w mieszkaniu w bloku no to też zmartwienie do ogarnięcia. Nigdzie nie jest tak, że mieszkasz i masz wszystko centralnie w tyle.
Mój właściwie bezobsługowy dom jest tani w utrzymaniu i kosztował mniej niż mieszkanie w mieście >>> kupiony dwa lata temu na rynku pierwotnym.[/QUOTE] To może napisz ile by kosztował dom w mieście, bo poza to wszystko będzie taniej Moi znajomi to nie żadne fujary, ludzi nie stać na bezobsługowe rozwiązania. Większość z nich wolałaby dom w dużym mieście, ale ceny są wysokie. |
2020-06-09, 11:06 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
Cytat:
Tytuł wątku brzmi: mieszkanie vs dom. Mówię o tym, że mój dom pod miastem kosztował mniej niż mieszkanie w mieście. Czego nie rozumiesz ? Ale co mnie to obchodzi ? Mówię o swoim doświadczeniu, i o swoim domu, a nie o tym na co stać, a na co nie stać twoich znajomych Przyszłaś tu tylko po to, żeby koniecznie zanegować moje doświadczenia, bo twoi znajomi mają inne/gorsze ? |
|
2020-06-09, 11:13 | #29 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87917078]Jak ktoś jest fujara to ze wszystkim ma problem i wiecznie się martwi. Nowoczesny dom to ledwo kilka spraw do ogarnięcia, które robi się mimochodem, z palcem w tyłku. Jak się zapowietrzy kaloryfer albo zapcha kibel w mieszkaniu w bloku no to też zmartwienie do ogarnięcia. Nigdzie nie jest tak, że mieszkasz i masz wszystko centralnie w tyle.
Mój właściwie bezobsługowy dom jest tani w utrzymaniu i kosztował mniej niż mieszkanie w mieście >>> kupiony dwa lata temu na rynku pierwotnym.[/QUOTE]No nie wiem, jak ci walnie piec w domu, w środku zimy przy ujemnej temperaturze to masz co najmniej kilka rzeczy na raz do ogarnięcia. Więc nie wiem co to znaczy bezobsługowy dom. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2020-06-09, 11:16 | #30 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Dom vs. mieszkanie - co lepsze?
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87917136]Tytuł wątku brzmi: mieszkanie vs dom. Mówię o tym, że mój dom pod miastem kosztował mniej niż mieszkanie w mieście. Czego nie rozumiesz ?
Ale co mnie to obchodzi ? Mówię o swoim doświadczeniu, i o swoim domu, a nie o tym na co stać, a na co nie stać twoich znajomych Przyszłaś tu tylko po to, żeby koniecznie zanegować moje doświadczenia, bo twoi znajomi mają inne/gorsze ? [/QUOTE] A co mnie obchodzi, że ktoś woli pod miastem, pytanie było dom czy mieszkanie Dom jest u mnie na nie, koszta i jeszcze raz koszta. Jak nie zakupu ( w mieście, bo Ty poza to masz taniej ), to utrzymaniu ( bo nie chciałabym latać i dokładać zimą węgla do pieca czy jakiegoś tam drzewa ) i obróbce. Ogrodnika sobie bym musiała wynająć i panią do sprzątania w obejściu. W mieszkaniu płacę czynsz i mam od tego ludzi, którzy trawnik koszą i kwiatki posadzą. To wszystko wychodzi dużo taniej, nawet przy dużym metrażu mieszkania ( bo w takim mieszkam i mieszkałam z rodzicami ). A pod miastem dochodzi jeszcze kwestia kradzieży i alarmu, to też generuje koszta. Nigdy w mieszkaniu alarmu nie potrzebowałam Już nie wspomnę, że mieszkania w dobrej okolicy łatwo się sprzedają, a dom pod miastem różnie może być. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:02.