KRESKA w makijażu, czyli kredka/eyeliner - zbiorczy

[Astarte__]

Kupiłam sobie ostatnio kredkę Revlon Color Stay i jak na razie jestem zadowolona Leciutko się ściera od łzawiących oczu, ale nieznacznie. Mam pytanko: jak zaostrzyć automatyczny ołówek?

[Ivi 1988]

Napisane przez Kicia_Wampirzyca

Kreski są nieodłącznym elementem mojego makijażu. Nigdy się z nimi nie rozstaję, a bez nich czuję się naga
Na 1 zdjęciu jest kreska wykonana eyelinerem w pisaku Essence. Teraz nieustannie go używam i bardzo go lubię za wygodę używania
Na dalszych zdjęciach jest czarny eyeliner Wibo w kałamarzu.

masz lekko okragle oczy jak ja i ja tez nie rozstaje sie z linerami i kredkami a zauwazylam,ze wygladam lepiej,jesli z moich okrahlych oczu robie "kocie, migdalowe" rysujac eyelinerem czarna POZIOMA kreske wzdluz moich okraglych oczu

i jakos nie moge sie przekonac do kholi :/ moim zdaniem strasznie sie dymia i znikaja! wiem,ze warto zawsze lekko przypudrowac miejsce,gdzie rysujesz kreski kredka,wtedy sa o wiele trwalsze, ale ja i tak kocham moje eyelinery trwaja ,poki ich nie zmyje
i jak rysuje kreske w wewn stronie dolnej powieki to zawsze najpierw kholem a potem linerem-mega trwalosc

[kiciaaa87]

W moim codziennym makijażu - kreska na górnej powiece to podstawa.
Zastanawiam się tylko jaka kolejność malowania jest najlepsza.
Ja zazwyczaj najpierw maluję rzęsy, później robię kreskę. Niektóre pędzelki od eyelinera są jednak trochę dłuższe i najeżdżam przez to na linię rzęs. A wy co najpierw malujecie??

[olkie]

http://stylio.pl/zdjecia/94/94873_xl...up+make-up.jpg



dolancza sie jako kolejna maniaczka kresek od x lat

zaczelam moja przygode od cieni na mokro rozrabianych pedzelkiem z plastyka;0 co jak co ale najepiej takim pracuje i pracuje do dzis zadnymi dolaczonymi do zestawu ani w kalamarzu latwo bylo namalowac i korygowac ale juz z trwaloscia slabiutko;/


pozniej pojawil sie w zelu ingota ciezko sie malowalo cienkim pedzelkiem dlatego dokupilam plaski skosny z inglota i juz sie polepszylo intensywny ,wodoodporny ale i tak sie rozmazywam przy potarciu.jego plusem jest ze mozna kupic sypki pigment i nalozyc na kreske przez co bedzie miala polysk w kolorze pigmentu wydluza to tez trwalosc


pozniej z kalamarza z tym ze z wlasnym pedzelkiem cienkim syntetycznym jesli sie nie mule nr 2 z plastyka-lepiej sie operuje takim cudem raz satynowe - matowe glebokie czernie np z wibo raz "mokrym polyskiem" z bell. zdecydowanie wole te matowe daja wrazenie gleb oraz lepiej kryja od tych polyskliwych ktore nie raz 3 razy trzeba bylo poprawiac by pokryly skore ktora przeswitywala spod nich


moje kilka trikow wyuczonych z latami:
+pod kreske obowiazkowo cielisty cien. lepiej jasniejszy niz za ciemny-po 1 wyostrza i wzmacnia intensywnosc czerni po 2 powieka jest "zagruntowana" a kreska wytrzymuje 2gie tyle

+ przy inglpcie w zelu dodatkowo nakladalam jeszcze raz po namalowaniu kreski i znow malowalam kreske poprawiajac ta pod spodem-efekt jak wyzej utrwalalo kosmetyk trzeba bylo tylko uwazac zeby nie przesdzic z iloscia linera by sie nie zkruszyl

+nalozony cien pod liner sprawia ze nawet najrzadszy kosmetyk bedzie bardziej kryjacy,nie bedzie sie rozmazywal i latwiej bedzie sie ciagnelo kreske

+ pierw liner pozniej tusz ( chba ze ktos ma probem z rozczochranymi rzesami ktore rzeszkadzaja to 1 cienka warstwa tuszy dla "ujarzmienia")

+ ja maluje kreske rozszerzajaca sie na zewnatrz nie ciagne od razu calej jaskolki pierw robie treski nad rzesami gdy sa takie ak juz maja byc ostatecznie pozniej ropiero malitkimi kropeczkami zaznaczam do kad i w ktorym miejscu maja kreski sie skonczyc oceniam czy rowno (zazwtczaj robie toche wyzej niz linia kacika dla uzyskania kocich oczu)i lacze z reszta kropki robiac klin ktorego jedno ramie idzie do wewnetrznego kacika oka a 2gie do granicy kreski( tej od gory miedzy linerem a powieka z cieniem nie do lini rzes!) i wypelniam pusty klin linerem

+ wlasny pedzelek z plastyka! obowiazek

[aluniaa007]

Napisane przez kiciaaa87

W moim codziennym makijażu - kreska na górnej powiece to podstawa.
Zastanawiam się tylko jaka kolejność malowania jest najlepsza.
Ja zazwyczaj najpierw maluję rzęsy, później robię kreskę. Niektóre pędzelki od eyelinera są jednak trochę dłuższe i najeżdżam przez to na linię rzęs. A wy co najpierw malujecie??

ja najpierw lekko przypudrowuje,pozniej nakladam jakis jasny,kremowy cien,zalotka,kreska a potem tuszuje

[evak1988]

Ja zawsze w dzień to na dolnej maluję w lini rzęs (no tak lekko pod) a na imprezki itp wewnątrz oka a z kreską na całej gornej dziwnie wygladam bo mam lekko opadające kąciki i to za bardzo podkresla kształt oka to maluję tylko w zew. kącikach

A dziewczyny jak tą kreskę malować na właśnie opadającej powiece? tak ją pogrubiać czy robić takie "jaskółki"? a może można na całej narysować tylko przy zew mocno do gory wyciagnac? macie moze jakies foty takich oczków?

[Ivi 1988]

Napisane przez evak1988

Ja zawsze w dzień to na dolnej maluję w lini rzęs (no tak lekko pod) a na imprezki itp wewnątrz oka a z kreską na całej gornej dziwnie wygladam bo mam lekko opadające kąciki i to za bardzo podkresla kształt oka to maluję tylko w zew. kącikach

A dziewczyny jak tą kreskę malować na właśnie opadającej powiece? tak ją pogrubiać czy robić takie "jaskółki"? a może można na całej narysować tylko przy zew mocno do gory wyciagnac? macie moze jakies foty takich oczków?

dokladnie to samo mam

Jesli chcesz miec "jaskolke" przy takim ksztalcie oka najlepiej sie przentuje cienka kreska na calej dlugosci oka jak na fotkach ponizej

Plus wyciagnij ja na koncu, to efekt jest jeszcze bardziej plastyczny i ladniejszy

[evak1988]

dziękuję za fotki i odp

[dontknow]

Napisane przez Ivi 1988

dokladnie to samo mam

Jesli chcesz miec "jaskolke" przy takim ksztalcie oka najlepiej sie przentuje cienka kreska na calej dlugosci oka jak na fotkach ponizej

Plus wyciagnij ja na koncu, to efekt jest jeszcze bardziej plastyczny i ladniejszy

piękne kreski ;o
ja takich chyba nigdy nie zrobię.. a już na pewno nie jednakowe na obydwu powiekach

[Ivi 1988]

Napisane przez dontknow

piękne kreski ;o
ja takich chyba nigdy nie zrobię.. a już na pewno nie jednakowe na obydwu powiekach

dziewczyny, cienkie kreski nie sa trudne do wykonania!

wystarczy,ze zaopatrzycie sie w cienki pedzelek, usiadziecie przed lustrem, pocylicie glowe do tylu i zmruzycie lekko oczy- wtedy eyeliner nie napotyka rzes i maluje sie latwiej

i naprawde nie ma po co sie spieszyc! w cienkiej i ladnej kresce chodzi o dokladnosc i precyzje tak wiec powoli powoli i voila!

[fiska]

Napisane przez guest

Angelo, to czy namalujesz kreskę pod czy nad dolnymi rzęsami, to już wyłącznie Twój wybór. Jeżeli masz oczy bardzo duże, możesz malować krechę nad rzęsami, a jeżeli normalnej wielkości albo małe to lepiej pod - to bardzo powiększa oko. Ewentualnie możesz namalować kreskę białą kreską, to też taki trick powiększający. Dolne rzęsy możesz pomalować, jak najbardziej, ale delikatnie, żeby efekt nie był przerysowany. Spróbuj trochę poeksperymentować, żeby przekonać się, w jakim makijażu Twoja twarz wygląda korzystniej. Powodzenia - Aga

Hyy od kiedy to jak ma się małe oczy maluje się kreskę na dole?!
Kreskę na górze maluje się kiedy ma się własnie małe oczy, wtedy optycznie powiększa.
Kiedyś malowałam się kredką do oczu, zawsze po jakimś czasie mi sie zmywała Teraz jednak używam eye-linera i maluje się na dole. Wszystko się da Dziewczyny wycwiczyć, kilka razy i juz bedziecie umieć Tylko ze ja nie maluje blisko przy oku, bo wtedy piecze, oddalam się troszkę bardziej od oka
Wiece może jaka jest dobra kredka do oczu, ale zeby była BARDZO TŁUSTA, zeby się ją łatwiej rozprowadzało, bo ten eye-liner mnie już męczy

[zania]

Poszukuje eyelinera z takim pedzelkiem/pisakiem jak na zdjeciu. Mam taki liner w domu (Loreal Super Liner) i jest boski. Mam rowniez wersje w czarnym opakowaniu (jest to L'oreal Lineur Intense Felt Tip Liquid Eyeliner) i tez ma taka koncowke tylko ze odrobine ciensza. No i kolor carbon black, wiec jest jak smola.
Ale oczywscie cos sie teraz porobilo i ten w zlotym opakowaniu ma nazwke jak z tego z czarnego, no ale nie wazne.
Chodzi o to ze nigdzie nie moge ich dostac. Na allegro sa ale inne kolory. Jeden jest ale sie czaje ;-) bo wolalabym ten czarny carbon black. Troche namieszalam

czy wiecie jakie eyelinery np polskie, maja taka koncowke? Bo chyba te z avonu czy oriflame nie maja. Widzialam z Lancome, ale nigdy w zyciu nie dam 70 zl za liner. Te z Loreala tez do tanich nie naleza

Edit:
o tym czarnym mowilam. Zdjecie obok on ma gladsza, bardziej "ostra" koncowke niz ten zloty.

[Ivi 1988]

Sprobuj Eveline- to byl moj pierwszy liner i jeden z najlepszych w tej cenie- bardzo dobra koncowka, ostra ale nie za ostra ; ) i bardzo precyzyjna. Polska firma, nie chca drogo. Wydajny. Choc tu z oczywistych wzgledow nie moge go dostac

[braworka]

eye linery wyglądają bardziej precyzyjnie na oku.
ja właśnie szukam zielonego lub fioletu
i będe ćwiczyć kreski do upadłego

[Ivi 1988]

Napisane przez braworka

eye linery wyglądają bardziej precyzyjnie na oku.
ja właśnie szukam zielonego lub fioletu
i będe ćwiczyć kreski do upadłego

one wcale nie sa takie trudne. Jesli zalezy Ci na cienkiej kresce na gornej powiece, sprobuj lekko przymknac oko i wtedy pomalowac, ale majac oko pol otwarte,pol zakniete- latwiej.
Ano cwicz, kobieto,cwicz

[Karola20]

Podpinam się jako wielka fanka kresek, kredek, eyelinerów itp. od... nooo... od dłuuuuuugiegooo czasu

Napisane przez kiciaaa87

W moim codziennym makijażu - kreska na górnej powiece to podstawa.
Zastanawiam się tylko jaka kolejność malowania jest najlepsza.
Ja zazwyczaj najpierw maluję rzęsy, później robię kreskę. Niektóre pędzelki od eyelinera są jednak trochę dłuższe i najeżdżam przez to na linię rzęs. A wy co najpierw malujecie??

ja bez kresek nie wyobrażam sobie mojego makijażu. Najpierw nakładam podkład pod cienie, póxniej cienie, kreski i tusz na samym końcu. Ewentualnie wrsja bez cieni... ale wtedy tez najpierw krechy a dopiero później tusz.

Napisane przez Ivi 1988

dokladnie to samo mam

Jesli chcesz miec "jaskolke" przy takim ksztalcie oka najlepiej sie przentuje cienka kreska na calej dlugosci oka jak na fotkach ponizej

Plus wyciagnij ja na koncu, to efekt jest jeszcze bardziej plastyczny i ladniejszy

kocham makijaż w takim stylu jak na zdjęciu 2 bardzo często sie tak maluję. Na początku było ciężko zrobić równy makijaż (zgrać jedno i drugie oko ) ale poćwiczyłam trochę i już nie mam żadnych problemów z tego typu makijażem

Napisane przez Ivi 1988

one wcale nie sa takie trudne. Jesli zalezy Ci na cienkiej kresce na gornej powiece, sprobuj lekko przymknac oko i wtedy pomalowac, ale majac oko pol otwarte,pol zakniete- latwiej.
Ano cwicz, kobieto,cwicz

tak! ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć W końcu wyjdzie

[Natek89]

Napisane przez Ivi 1988

dokladnie to samo mam

Jesli chcesz miec "jaskolke" przy takim ksztalcie oka najlepiej sie przentuje cienka kreska na calej dlugosci oka jak na fotkach ponizej

Plus wyciagnij ja na koncu, to efekt jest jeszcze bardziej plastyczny i ladniejszy

Piękna kreseczka

[zafascynowana1]

Nigdy mi to nie wychodziło w 100%-tu procentach idealnie. Używałam linerów Wibo, Inglot...Nie pasowały mi zupełnie. Lecz dzis odkryłam cudo. Liner Miss Sporty. Cieniutki pędzelek, szybko schnie, linię rysuje się bardzo łatwo i szybko. POLECAM!

[Ivi 1988]

ja mam okragle, duze oczy, ktore kiedy zrobie gruba kreske na gornej powiece, moze i wyglada to ciekawie, ale nie wiem czemu twarz (tez okragla) wlasnie wydaje sie nieciekawa. Hm, wiec po prostu maluje gorna powieke "od polowy" i wtedy sie je wymigdaluje : -D

[kaktulek]

Hey dziewczyny a jak namalowac kreske, ktora jest wyciagnieta nie od kacika zewnetrznego oka tylko troche wczesniej? Widzialam kiedys tak pomalowane oczy i super to wygladalo tylko ze nie moge znalezc zadnego zdjecia i nie wiem w ktorym miejscu powinna sie zlamac ta kreska. Bede wdzieczna za instrukcje a jakby ktos mial foto to byloby super!

[Karola20]

Napisane przez kaktulek

Hey dziewczyny a jak namalowac kreske, ktora jest wyciagnieta nie od kacika zewnetrznego oka tylko troche wczesniej? Widzialam kiedys tak pomalowane oczy i super to wygladalo tylko ze nie moge znalezc zadnego zdjecia i nie wiem w ktorym miejscu powinna sie zlamac ta kreska. Bede wdzieczna za instrukcje a jakby ktos mial foto to byloby super!

Wiem o co chodzi Niestety zdjęcia nie mam ale kiedyś próbowałam się tak malować Ja "załamanie" kreski" zaczynałam mniej więcej w tym miejscu, gdzie jest brzeg źrenicy (ten bliżej zewnętrznej części oka) Jeżeli wiesz o co mi chodzi makijaż wyglądał super, spojrzenie powalało

[fiska]

Napisane przez maja55

Ja nie potrafie namalować sobie kreski po wewnetrznej stronie powieki, tzn nad dolnymi rzesami. Tzn namalowac potrafie, ale kreska trzyma mi sie max 10 minut;(
Dlatego maluje kreske brazowa lub czarną kredką pod rzęsami i ją rozcieram. Oko wydaje sie większe, makijaż subtelny i przede wszystkim długotrwały.

o kurcze! a jakiego tuszu uzywasz ze masz taki pikne rzęsy?!