Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-21, 11:26   #1
Modomania
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 12

Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.


Hej dziewczyny. Jestem ze swoim facetem juz 2 lata. Na codzien jest kochany. Od poczatku ujal mnie swoja osoba, zabiegal o mnie, staral sie, czulam zawsze ze mnie kocha, okazywal to na kazdym kroku. od roku mieszkamy razem.
Ale od roku ujawnila sie jego wada. Jest cholernie zazdrosny, uparty i zawziety. Jego problem polega w jego charakterze. O tym sam mi mowil ze nie raz,typowy lew.
Objawia sie to w tym, ze jak czasem go cos ygryzie i cos sobie ubzdura to podczas klotni mowi wiele przykrych rzeczy: typu ze mnie nie kocha, zebym sie zmienila, bo niby czesto mam zle dni, ze ma mnie dosc, zebym dala mu spokoj, ze to koniec itp poczas gdy potem jak go udobrucham to staje sie znow tym kochanym i czulym facetem i jest pieknie jak zawsze. Potem mowi, ze on nie chcial tego powiedziec, ale ze to jest jego forma zeby mi na zlosc zrobic, zebym zrouzmiala ze juz niby tyle razy mnie prosil zebym mu jakis niby faz nie odgrywala.

Nie wiem...pogubilam sie osttanio. Bo on sie chyba przyzwyczail i nauczyl ze zawsze ja wychodzilam pierwsza z inicjatywa, ze zawsze ja go blagalam, przepraszalam kiedy whodzil w te swoje dziwne oblicze, to nad ktorym on sam czasem nie panowal dopiero pozniej jakos po udobruchaniu tak jakby wogole innna osoba, ta ktora pokochalam.

ALe ost cos mu sie ubzduralo, ze niby zrobilam mu o cos problem, podczas kiedy wogole tak nie bylo, obrazl sie, wrocil do domu, nie odzywal sie, spal na drugim lozku. Nie wytrzymalam nastenego dnia i napisalam do niego. Znow zaczal mnie zle traktowwac, pisac ze to koniec, ze nie mamy ze soba o czym gadac. Wrocilam do domu stwierdzilam ze moze znow go udobrucham. Kurcze ale ilez mozna(( Kocham go z calych sil, nigdy mi tak na facecie nie zalezlo dlatego tak zawsze ja staram sie go udobruchac.
ALe wczoraj moje lzy, moje prosby, blagania nic nie daly. Zawzial sie, powiedzial ze wyjezdza, ze ma mnie dosc, zebym dala mu spokoj, Po 2 godzinach proszenia i jego gadania ze to koniec i zebym toz rozumiala dalam sobie dosc
NIe umiem sobie dzis z tym poradzic. Czuje pustke i bol. Bo nie wiem czy on sie mna bawi i bierze mnie na przetrzymanie, b wczoraj powiedzial: ze bede za nim tesknic, ze wtedy docenie co stracilam. Tak jakby staram sie mi dac nauczke.
Traktuje mnie obojetnie, tak jakby nic do niego nie docieralo, podczas kiedy 2 dni wczeniej mowil ze mnie kocha.
Nic nie rozumiem z tego( Placze caly dzien, bo pierwszy raz jest tak ze nie dal sie udobruchac( Panicznie boje sie ze to koniec;(( Nie wiem co mam robic, co mam myslec(( Z jednej strony wiem ze on zawsze przy takiej klotni mowil duzo rzeczy torych nie chcia powiedziec i potem przepraszal ale ne wiem co sie teraz stalo(((
Modomania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 11:38   #2
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Cytat:
Napisane przez Modomania Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Jestem ze swoim facetem juz 2 lata. Na codzien jest kochany. Od poczatku ujal mnie swoja osoba, zabiegal o mnie, staral sie, czulam zawsze ze mnie kocha, okazywal to na kazdym kroku. od roku mieszkamy razem.
Ale od roku ujawnila sie jego wada. Jest cholernie zazdrosny, uparty i zawziety. Jego problem polega w jego charakterze. O tym sam mi mowil ze nie raz,typowy lew.
Objawia sie to w tym, ze jak czasem go cos ygryzie i cos sobie ubzdura to podczas klotni mowi wiele przykrych rzeczy: typu ze mnie nie kocha, zebym sie zmienila, bo niby czesto mam zle dni, ze ma mnie dosc, zebym dala mu spokoj, ze to koniec itp poczas gdy potem jak go udobrucham to staje sie znow tym kochanym i czulym facetem i jest pieknie jak zawsze. Potem mowi, ze on nie chcial tego powiedziec, ale ze to jest jego forma zeby mi na zlosc zrobic, zebym zrouzmiala ze juz niby tyle razy mnie prosil zebym mu jakis niby faz nie odgrywala.

Nie wiem...pogubilam sie osttanio. Bo on sie chyba przyzwyczail i nauczyl ze zawsze ja wychodzilam pierwsza z inicjatywa, ze zawsze ja go blagalam, przepraszalam kiedy whodzil w te swoje dziwne oblicze, to nad ktorym on sam czasem nie panowal dopiero pozniej jakos po udobruchaniu tak jakby wogole innna osoba, ta ktora pokochalam.

ALe ost cos mu sie ubzduralo, ze niby zrobilam mu o cos problem, podczas kiedy wogole tak nie bylo, obrazl sie, wrocil do domu, nie odzywal sie, spal na drugim lozku. Nie wytrzymalam nastenego dnia i napisalam do niego. Znow zaczal mnie zle traktowwac, pisac ze to koniec, ze nie mamy ze soba o czym gadac. Wrocilam do domu stwierdzilam ze moze znow go udobrucham. Kurcze ale ilez mozna(( Kocham go z calych sil, nigdy mi tak na facecie nie zalezlo dlatego tak zawsze ja staram sie go udobruchac.
ALe wczoraj moje lzy, moje prosby, blagania nic nie daly.
Zawzial sie, powiedzial ze wyjezdza, ze ma mnie dosc, zebym dala mu spokoj, Po 2 godzinach proszenia i jego gadania ze to koniec i zebym toz rozumiala dalam sobie dosc
NIe umiem sobie dzis z tym poradzic. Czuje pustke i bol. Bo nie wiem czy on sie mna bawi i bierze mnie na przetrzymanie, b wczoraj powiedzial: ze bede za nim tesknic, ze wtedy docenie co stracilam. Tak jakby staram sie mi dac nauczke.
Traktuje mnie obojetnie, tak jakby nic do niego nie docieralo, podczas kiedy 2 dni wczeniej mowil ze mnie kocha.
Nic nie rozumiem z tego( Placze caly dzien, bo pierwszy raz jest tak ze nie dal sie udobruchac( Panicznie boje sie ze to koniec;(( Nie wiem co mam robic, co mam myslec(( Z jednej strony wiem ze on zawsze przy takiej klotni mowil duzo rzeczy torych nie chcia powiedziec i potem przepraszal ale ne wiem co sie teraz stalo(((
- wiesz, jak ten wątek powinien się nazywać: "jak jeszcze mogę się upodlić dla ciebie , misiu"- z miłości oczywiście wielkiej. Bo to miłość powoduje, że ktoś może nas jak gówno traktować, a ty starasz się udobruchać gdzie tam pojmować miłość jako bycie dobrym, niekrzywdzenie drugiej osoby- toż to dopiero fanaberia; i jeszcze jakiś szacunek do samej siebie- no kto to słyszał.
Dlatego: spytaj go: jak jeszcze mogę się dla ciebie upodlić.

I pewnie, że się przyzwyczaił: wie, że może cię jak gówno traktować, bo na to pozwalasz.
Straszne, ze ty w takim zachowaniu faceta widzisz jakąś miłość.

JAK z tak beznadziejnym, toksycznym i po prostu złym facetem wyobrażasz sobie życie na serio? Gdy naprawdę pojawią się problemu- i co? on znowu strzeli ci focha, obrazi się, dupą zarzuci i tyle co widzieli? A ty będziesz ryczeć, błagać, prosić. Przecież ty tu toksycznego gnoja opisałaś, manipulanta, bo tym są takie jego słowa:
Cytat:
Potem mowi, ze on nie chcial tego powiedziec, ale ze to jest jego forma zeby mi na zlosc zrobic, zebym zrouzmiala ze juz niby tyle razy mnie prosil zebym mu jakis niby faz nie odgrywala.
- czyli klasyczna zagrywka manipulanta i przemocowca (tu: psychicznego): moje złe zachowanie, to twoja wina, gdybyś była inna- też byłbym inny- no palant i tyle.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2013-05-21 o 11:50
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 11:46   #3
Cherry Blossom Girl
nyan nyan ^^
 
Avatar Cherry Blossom Girl
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Autorko ten facet Cię nie kocha. Zakochany mężczyzna nie funduje swojej kobiecie huśtawki emocjonalnej doprawionej pogardą. Madana jak zwykle trafnie wyraziła swoje zdanie, ja mogę się jedynie podpisać pod pytaniem: jak bardzo chcesz się dla niego jeszcze upodlić?
Cherry Blossom Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 11:58   #4
kalka088
Wtajemniczenie
 
Avatar kalka088
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 2 509
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

zawsze w związku przegrywa ten, któremu bardziej zależy. Ja bym nie dała tak sobą pomiatać. zrób coś, chociażby zagrywke w jego stylu- masz dosyć, Ty pakujesz manatki, Ty się wypinasz. Może wystraszy się i zmądrzeje? a może to będzie Twoja najrozsądniejsza decyzja
kalka088 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:03   #5
Modomania
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 12
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Tak zamierzam zrobic. On mysli ze bede za nim latala. Nie ma mowy. Wczoraj to bylo ostatni raz. Ja sie pakowac nie bede, bo niestety mieszkamy razem. Skoro on skonczyl to niech on odchodzi. Dzis wychodze i wroce pozno wiec niech nie mysli ze bede plakala caly czas. Myslalam bardzo duzo o tym. Nie wiem co z tego wszystkiego bedzie ale pokaze mu ze skoro chce konca to ok. I wtedy przekonam sie czy naprawde to jego sposob nauczki czy mnie nie kocha.
Modomania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:17   #6
Kociczka666
Raczkowanie
 
Avatar Kociczka666
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 69
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Dziewczyno! Kopnij go w doopę! Z niego jest niedorozwinięty emocjonalnie szantażysta.
Trochę to poboli, płakać też będziesz i możesz, ale to minie. A za jakiś czas podziękujesz nam za rady, bo tu dziewczyny dobrze piszą
Wyrzuć go ze swojego życia! I nie daj się więcej tak upodlić.
Kociczka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:19   #7
Modomania
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 12
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Mam juz troche dosc tego wszystkiego( Moj kolejny zwiazek okazal sie klapą( dlaczego nie moge znalezc szczescia?? Dlaczego nie zasluguje na to szczescie/?
czemu wszystkie prawie moje kolezanki maja facetow, zenia sie a ja nie moge??( Myslalam ze to juz ten...znow bedzie gadanie rodzicow, rodziny, znow sama( Nie moge tego zniesc
Modomania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-21, 12:23   #8
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Cytat:
Napisane przez Modomania Pokaż wiadomość
Mam juz troche dosc tego wszystkiego( Moj kolejny zwiazek okazal sie klapą( dlaczego nie moge znalezc szczescia?? Dlaczego nie zasluguje na to szczescie/?
czemu wszystkie prawie moje kolezanki maja facetow, zenia sie a ja nie moge??( Myslalam ze to juz ten...znow bedzie gadanie rodzicow, rodziny, znow sama( Nie moge tego zniesc
- mylisz się, zasługujesz na szczęście jak każdy, ALE robisz błąd, który z kolei bycie szczęśliwą uniemożliwia: źle pozwalasz się traktować, uważasz, że ktoś ma prawo tobą pomiatać/gnoić- a nie ma takiego prawa. A z desperacji "byle chłop był"- pakujesz się z niefajne związki, gdzie ktoś na tobie się wyżywa, jak ma zły humor, jak mu coś nie pasuje. TO jest twój błąd. Dorosły człowiek musi nauczyć się (bo nie każdy rodzi się z tą umiejętnościa- ja np. musiałam się tego nauczyć) stawiania granic.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:25   #9
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Im bardziej się przed nim płaszczysz i starasz by pan był zadowolony, tym więcej na tym tracisz, bo utwierdzasz go tylko w przekonaniu, że to on ma rację, i jest górą.

Powinnaś mu dać odczuć konsekwencje tego, co mówi ("okej, skoro tak sądzisz i tak myślisz, to się wyprowadź") - bo facet wprost przyznaje się, że próbuje Cię "wychować" głupimi straszakami - tekstami, które rozwalają emocjonalnie Ciebie i ten związek.
Musisz doprowadzić do sytuacji, w której to on poczuje się niepewnie. Ale nie wiem, czy jest sens się tak dalej męczyć i przeciągać linę.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:28   #10
Kociczka666
Raczkowanie
 
Avatar Kociczka666
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 69
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

A ile macie lat?
Kociczka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:31   #11
GhostInTheFog
Zadomowienie
 
Avatar GhostInTheFog
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: pypydoowa
Wiadomości: 1 018
GG do GhostInTheFog
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Cytat:
Napisane przez Modomania Pokaż wiadomość
Mam juz troche dosc tego wszystkiego( Moj kolejny zwiazek okazal sie klapą( dlaczego nie moge znalezc szczescia?? Dlaczego nie zasluguje na to szczescie/?
czemu wszystkie prawie moje kolezanki maja facetow, zenia sie a ja nie moge??( Myslalam ze to juz ten...znow bedzie gadanie rodzicow, rodziny, znow sama( Nie moge tego zniesc
Dlaczego znów nie tan? Moze własnie dlatego, ze pozwalasz się w taki sposób traktować. Naucz sie szacunku do siebie, wteyd jest większa szansa, że i facet Cię bedzie szanował. Naucz się wymagać.
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai...
GhostInTheFog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-21, 12:32   #12
Modomania
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 12
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Ja 25 a on 26. Moze i macie racje co piszecie..ale po prostu ja tego nie rozumiem( Takie cos pojawia sie u Niego raz na 3 miesiace..taka akcja( To po prostu tak jakby nagle wstepowala w niego inna osoba, bo na codzien jest kochany i troszczy sie o mnie..dlatego mi to tak ciezko pojac.
Bo jakby na codzien byl taki to nawet bym sie nie zastanawiala.
Modomania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:38   #13
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

To postaw granice TERAZ, jasno i wyraźnie: twój zły nastrój/humor/niezadowolenie z czegoś nie może być powodem, ze się na mnie wyżywasz, mówisz, ze masz mnie dość, że nie kochasz itp.i na dodatek mnie obarczasz za to winą. TO jest jasne postawienie granicy. Przestań się płaszczyć, aby go "udobruchać", bo za każdym razem kiedy tak robisz, tym bardziej utwierdzasz go w przekonaniu , że jest bez winy (a to nieprawda). On nawalił, przezwał, źle powiedział- to on ma się starać to naprawić, nie ty.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2013-05-21 o 12:40
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:41   #14
Modomania
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 12
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Pierwszy raz juz drugo dzien traktuje mnie jak powietrze. Ja nie bede juz mu czegos po raz kolejny mowila. Mam dosc. Powiedzialam mu wszystko wczoraj i to co chcial uslyszec to uslyszal. Wiecej razy powtarzac sie nie bede.
Na dodatek zadzwonil do mnie i zapytal czy moze wrocic spokojnie do domu i ze nie bedzie akcji. wiec powiedzialam mu ze niech robi co chce. Moze wracac moze nie, ale za ja juz mu daje spokoj.
Modomania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:45   #15
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Doradzę ci coś: zrób coś INACZEJ niż zawsze, to jest zawsze pierwszy krok do zmiany czegokolwiek. A dopóki ty sama nie zaczniesz szanować siebie, to jak może ciebie ktoś inny szanować? I dlatego masz, co masz- a szkoda.
Na razie pan zaczyna manipulacyjne harce wobec ciebie- stąd taki durny telefon.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:51   #16
Modomania
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 12
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Mnie juz nawet ten jego durny telefon nie ruszyl.
Jest mi po prostu za☠☠☠iscie przykro i smutno...i nie mam sil juz nawet plakac.
Zastanawiam sie po prostu dlaczego nie zasluguje na szczescie( Jestem dobra kobieta....(
Modomania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:52   #17
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Cytat:
Napisane przez Modomania Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Jestem ze swoim facetem juz 2 lata. Na codzien jest kochany. Od poczatku ujal mnie swoja osoba, zabiegal o mnie, staral sie, czulam zawsze ze mnie kocha, okazywal to na kazdym kroku. od roku mieszkamy razem.
Ale od roku ujawnila sie jego wada. Jest cholernie zazdrosny, uparty i zawziety. Jego problem polega w jego charakterze. O tym sam mi mowil ze nie raz,typowy lew.
Objawia sie to w tym, ze jak czasem go cos ygryzie i cos sobie ubzdura to podczas klotni mowi wiele przykrych rzeczy: typu ze mnie nie kocha, zebym sie zmienila, bo niby czesto mam zle dni, ze ma mnie dosc, zebym dala mu spokoj, ze to koniec itp poczas gdy potem jak go udobrucham to staje sie znow tym kochanym i czulym facetem i jest pieknie jak zawsze. Potem mowi, ze on nie chcial tego powiedziec, ale ze to jest jego forma zeby mi na zlosc zrobic, zebym zrouzmiala ze juz niby tyle razy mnie prosil zebym mu jakis niby faz nie odgrywala.

Nie wiem...pogubilam sie osttanio. Bo on sie chyba przyzwyczail i nauczyl ze zawsze ja wychodzilam pierwsza z inicjatywa, ze zawsze ja go blagalam, przepraszalam kiedy whodzil w te swoje dziwne oblicze, to nad ktorym on sam czasem nie panowal dopiero pozniej jakos po udobruchaniu tak jakby wogole innna osoba, ta ktora pokochalam.

ALe ost cos mu sie ubzduralo, ze niby zrobilam mu o cos problem, podczas kiedy wogole tak nie bylo, obrazl sie, wrocil do domu, nie odzywal sie, spal na drugim lozku. Nie wytrzymalam nastenego dnia i napisalam do niego. Znow zaczal mnie zle traktowwac, pisac ze to koniec, ze nie mamy ze soba o czym gadac. Wrocilam do domu stwierdzilam ze moze znow go udobrucham. Kurcze ale ilez mozna(( Kocham go z calych sil, nigdy mi tak na facecie nie zalezlo dlatego tak zawsze ja staram sie go udobruchac.
ALe wczoraj moje lzy, moje prosby, blagania nic nie daly. Zawzial sie, powiedzial ze wyjezdza, ze ma mnie dosc, zebym dala mu spokoj, Po 2 godzinach proszenia i jego gadania ze to koniec i zebym toz rozumiala dalam sobie dosc
NIe umiem sobie dzis z tym poradzic. Czuje pustke i bol. Bo nie wiem czy on sie mna bawi i bierze mnie na przetrzymanie, b wczoraj powiedzial: ze bede za nim tesknic, ze wtedy docenie co stracilam. Tak jakby staram sie mi dac nauczke.
Traktuje mnie obojetnie, tak jakby nic do niego nie docieralo, podczas kiedy 2 dni wczeniej mowil ze mnie kocha.
Nic nie rozumiem z tego( Placze caly dzien, bo pierwszy raz jest tak ze nie dal sie udobruchac( Panicznie boje sie ze to koniec;(( Nie wiem co mam robic, co mam myslec(( Z jednej strony wiem ze on zawsze przy takiej klotni mowil duzo rzeczy torych nie chcia powiedziec i potem przepraszal ale ne wiem co sie teraz stalo(((
jeśli on twierdzi,że jego znak horoskopu każde mu ciebie tak traktowac to jest dziwakiem i powinien odwiedzić psychologa.
bo raz-to są nasze wybory i w życiu kierujemy sie rozumiem,a dwa to typowy lew jest dumny,ale i troskliwy,dba o tych,których kocha
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 12:53   #18
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Nie, nie jesteś "dobrą kobietą", dobra kobieta - kocha samą siebie, szanuje samą siebie, uważa, ze jest osobą wartościową; za to do ciebie jak ulał pasuje wyrażenie " za dobra kobieta"- a to coś zupełnie innego.
I tak zasługujesz na szczęście, ale masz z tym problem, bo nie umiesz stawiać granic, gdy ktoś źle ciebie traktuje.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 13:01   #19
Anka579
Rozeznanie
 
Avatar Anka579
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 798
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Gdy wróci do domu, Ty wyjdź bez słowa, na pewno lepiej się poczujesz, przejdź się gdzieś i nie myśl o niczym będzie ok
__________________

Anka579 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-21, 13:02   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

A gdzie jest niby o tym drugim obliczu, bo ja tu widzę tylko opowieść o jednym: obliczu kretyna i lekkiego psychola.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 13:09   #21
Modomania
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 12
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Bo to drugie oblicze to ten problem z ktorym nie umiem sie uporac i nie umiem go zrozumiec.
O tym prawdziwym czlowieku ktorego poznalam i ktory jest na codzien nie pisze bo nie w tym tkwi problem.
Ale wspominam caly czas...ze na ogol i przez 98% naszego czasu jest tym normalnym i kochanym i troskliwym facetem.
Modomania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 13:13   #22
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Cytat:
Napisane przez Modomania Pokaż wiadomość
Bo to drugie oblicze to ten problem z ktorym nie umiem sie uporac i nie umiem go zrozumiec.
O tym prawdziwym czlowieku ktorego poznalam i ktory jest na codzien nie pisze bo nie w tym tkwi problem.
Ale wspominam caly czas...ze na ogol i przez 98% naszego czasu jest tym normalnym i kochanym i troskliwym facetem.
Jak facet bije, to również na ogół przez ileś tam procent czasu jest OK. "Tylko" te kilka procent decyduje o tym, że jest do d... i trzeba zwiewać.

Zastanów się po prostu czego chcesz od życia i związku, czego wymagasz.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 13:18   #23
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Moze zagraj mu jeszcze topless jakąs serenade pod oknem, to go udobruchasz . Masakra dziewczyno, cos Ty zrobiła ze swojego związku, po tyłku bys pana całowała, byleby łaskawie na Ciebie spojrzał. Tak i to jest Pan, a Ty jestes popychadłem, które on sturcha jak chce, a dobre psisko i tak przypełznie. Wg mnie z tego chleba mąki nie bedzie, bo sama sie postawiłas w gorszej, mało wartosciowej pozycji, i na dzien dzisiejszy on mysli, ze jest zbyt za☠☠☠isty, zeby marnowac swoj czas na kogos takiego jak Ty. Zmien swoje myslenie, bo kazdy Twoj związek bedzie dokładnie takim samym schematem. Do osob które nie maja do siebie szacunku, szacunku sie nie ma. Bez desperacji dziewczyno, tego kwiatu pół swiatu.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 13:31   #24
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Cytat:
Napisane przez Modomania Pokaż wiadomość
podczas klotni mowi wiele przykrych rzeczy: typu ze mnie nie kocha, zebym sie zmienila, bo niby czesto mam zle dni, ze ma mnie dosc, zebym dala mu spokoj, ze to koniec
No to dej se spokój bo on ani cię nie kocha, ani nie szanuje.
Nie ma powrotów do toksyczniaka : jak się wypije kwas, to się go neutralizuje, a nie pozwala mu wrócić poprzez wymioty.
Próbuję Ci tu pokazać analogię - jeśli coś cię niszczy, to pozbywasz się tego jak najszybciej, a nie próbujesz oswoić.
Zostaw go.

Edytowane przez 201803111829
Czas edycji: 2013-05-21 o 13:33
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 14:17   #25
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Cytat:
Napisane przez Modomania Pokaż wiadomość
Tak zamierzam zrobic. On mysli ze bede za nim latala. Nie ma mowy. Wczoraj to bylo ostatni raz. Ja sie pakowac nie bede, bo niestety mieszkamy razem. Skoro on skonczyl to niech on odchodzi. Dzis wychodze i wroce pozno wiec niech nie mysli ze bede plakala caly czas. Myslalam bardzo duzo o tym. Nie wiem co z tego wszystkiego bedzie ale pokaze mu ze skoro chce konca to ok. I wtedy przekonam sie czy naprawde to jego sposob nauczki czy mnie nie kocha.
Już popełniasz błąd. Nastawiasz się, że będziesz sprawdzać czy on Ci "daje nauczkę", czy może jednak kocha... Dziewczyno, to jest najzwyklejszy w świecie toksyczny związek! Powinnaś z niego uciekać, a nie zastanawiać się, czy może on tak tylko udaje, że odchodzi. Aż przykro patrzeć jak się upokarzasz przed nim...

Przestań sobie wmawiać, że to jest jakieś jego drugie oblicze, a prawdziwy on jest dobry i kochany... To nie jest dr jeckyll, to jak się zachowuje to właśnie jest on! Jest manipulantem i jest niezrównoważony, traktuje Cię jak śmiecia kiedy coś mu nie pasuje, mówi podłe rzeczy, a Ty oczywiście temu ulegasz, lecisz go przepraszać i "udobruchać".

Bardzo możliwe, że jednak mu się odwidzi, wygodniej jest tak jak teraz pewnie, a Ty polecisz do niego z powrotem... Na jego pytanie powinnaś była powiedzieć, że może przyjechać po swoje rzeczy, a Ty nie będziesz robiła żadnej afery kiedy będzie się pakował.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 15:13   #26
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
A gdzie jest niby o tym drugim obliczu, bo ja tu widzę tylko opowieść o jednym: obliczu kretyna i lekkiego psychola.
To samo pomyślałam.

A poza tym zgadzam się z każdym słowem Madany.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Modomania Pokaż wiadomość
Bo to drugie oblicze to ten problem z ktorym nie umiem sie uporac i nie umiem go zrozumiec.
O tym prawdziwym czlowieku ktorego poznalam i ktory jest na codzien nie pisze bo nie w tym tkwi problem.
Ale wspominam caly czas...ze na ogol i przez 98% naszego czasu jest tym normalnym i kochanym i troskliwym facetem.
Dziewczyno, nie myl tego, jak ktoś się zachowywał kiedy spina poślady (jak początek związku) czy kiedy wszystko jest ok z PRAWDZIWYM JA. Prawda wychodzi właśnie w stresie czy trudnych sytuacjach, a jak się wszystko elegancko układa i nie trzeba się wysilać, to każdy potrafi być Romeo.
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 15:21   #27
malasara
Przyczajenie
 
Avatar malasara
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 5
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Podbijam, żeby dodać Ci siły! Po pierwsze pakuj się i wyprowadzaj, do koleżanki do kolego, znajomych. Tak będzie najlepiej nie pozwalaj sobie na to bo potem będzie Ci ciężko nawiązać i stworzyć nowe relacje, nie bój się przyszłości, zobaczysz, że będzie ciekawsza i lepsza niż ci się teraz wydaje.
Rada na teraz skocz na basen i przepłyń 50 basenów. Pierwsza adrenalina i stres odpłyną i poczujesz się silniejsze. Pamiętaj, że nie jesteś sama, a to że Ci nie wyszło to nie jest żadna porażka ani nic wstydliwego, tak po porstu czasem. Z czasem będzie też dobry momnet by polubić samą sibie i poczuć własną wartość.
malasara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 15:24   #28
Modomania
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 12
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Jakos staram sie wytrzymywac i nie plakac ale kiedys to wszystko peknie.
Po osttanim zwiazku, ktory tez dwa lata trwal ledwo co sie otrzasnelam. Poznalamm tylu facetow a zaden mi sie nie podobal....dopiero jak spotkalam teg obecnego..obudzil we mnie nadzieje na cos nowego...fajnego. I tak bylo. Wpsolne plany, wpolne mieszkanie...wszystko..
Na sama mysl, ze znow bede cierpiala nie chce mi sie zyc..panicznie boje sie tego uczucia
Modomania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 15:25   #29
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

A teraz chce Ci się żyć?
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 15:32   #30
Modomania
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 12
Dot.: Mój facet ma dwa oblicza..Co mam o tym myślec??Prosze o zdanie.

Chcialo mi sie do wczoraj...do momentu tego wszystkiego co sie wczoraj wydarzylo. Dziś mój cały świat runął ponownie w gruzach...
Modomania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:28.