Co robicie na obiad? - część XVII

[lulka19]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87261464]Ja tez takie kiedyś podsmazalam albo dodałam żółtko, ser i babeczki z piekarnika miałam

Mi chodzi o smak tych ziemniaków. Jest inny.[/QUOTE]Super Jest wieeelee patentów na takie ziemniaki . Trzeba miec czas i chęci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pelagia_W]

Napisane przez damdalena

Miałam dziś zamawiać pizzę, bo jakiś taki leniwy dzień, coś słaba jestem. Ale stwierdziłam, że robot zrobi ciasto, a aż tak dużo roboty nie ma z wsypaniem mąki, łyżeczki soli, paczki suszonych drożdży (na ogół używam świeżych, ale dziś nawet na to ogarnął mnie leń), oraz z chlupnięciem wody i oliwy. Jak już zrobiło się ciasto, to nagle chyba z radości dostałam przypływu sił, bo aż zrobiłam zupę krem z dyni piżmowej, kwaśnej śmietany i czosnku. Dodałam jeszcze maleńkiego różowego batata - jedynego jaki wyrósł nam w ogródku. Zupa wyszła genialna o zadziwiająco pięknym kolorze. Mąż stwierdził, żeby za mało zrobiłam, choć on ani za kremowymi zupami ani za dynią nie przepada.
Pizze też wyszły doskonale. W końcu opanowaliśmy pieczenie na kamieniu bez używania papieru do pieczenia:

Piękne!

Napisane przez damdalena

Mój kamień ma już 9 lat - pamiętam dokładnie, bo kupiłam go w dniu wyprowadzki z Warszawy. Służy dobrze. Teraz chciałabym kupić prostokątny na całą szerokość piekarnika. W Lidlu niedawno były, jakoś tanio (37 zł?), ale trochę jednak za mały.
A łopata nowa - kupiona niedawno w namiocie Biedronki, aż się zdziwilam jak ją znalazłam.

Właśnie ja też muszę łopatę kupić. Normalnie zsuwam pizzę na kamień przy pomocy deski, która była do niego dołączona, ale raz że jest już mocno zużyta (zaraz pęknie na amen), a dwa że przydałoby mi się coś czym jednocześnie mogłabym pizzę z kamienia ściągać bo jak na razie robię akrobacje z różnymi łopatkami

Napisane przez LegoJedi

Ja to jem raz zupę... i zapominam o niej i robię inne dania, mi często kwaśnieją zupy.
Tez mam brukselkę leży już kilka dni, może się tez już zepsuła...🤣🤣
Na noc brukselka... o zgrozo

Lego oficjalnie Cię upominam
Nie marnuj żarcia!

My dziś zaczynamy obchody rocznicy ślubu (mamy w poniedziałek) i zrobiłam lasagne. Nie myślałam, że z ledwie 0,5kg mięsa wyjdzie mi tyle i wzięłam za małą formę - musiałam dołożyć drugą

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Załącznik 7694961

Został mi z wczoraj sos orzechowy wiec usmażyłam piers z kurczaka która zamarynowalam w sosie sweet chilli potem dodałam do sosu.
Carpaccio z buraka na rukoli z kozim serem i granatem polane sosem miodowo cytrynowym z oliwa
A do tego mieszkanka trendy lunch orkisz, vermicelli, pomidory z mlekvit

[LegoJedi]

Dziś małe filety z piersi kurczaka z brukseką i kabanosami chorizo, ryż jaśminowy na peperonacie (mieszance papryki na białym winie)

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

O i są brukselki

[agafisia]

Kurcze A ja znowu o swoich zapomnialam
Dziś byliśmy na randce z mężem w knajpce na obiedzie. Jadłam filet z piersi w mogdalach- rozplywal się w ustach, pieczone ziemniaczki i mizerie. Proste ale na prawdę bardzo smacznie tam gotują. I szarlotka ale o niej nawet się nie opłaca pisać...ciast nie powinni robic

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[Personal_Jesus]

Same pyszności u Was. I ja nabrałam ochoty na brukselki! I taką domową lazanię bym zjadła
U mnie dziś karkówka w sosie paprykowym,puree, pomidory

[KarolinaK]

Napisane przez Pelagia_W

Piękne!


Właśnie ja też muszę łopatę kupić. Normalnie zsuwam pizzę na kamień przy pomocy deski, która była do niego dołączona, ale raz że jest już mocno zużyta (zaraz pęknie na amen), a dwa że przydałoby mi się coś czym jednocześnie mogłabym pizzę z kamienia ściągać bo jak na razie robię akrobacje z różnymi łopatkami


Lego oficjalnie Cię upominam
Nie marnuj żarcia!

My dziś zaczynamy obchody rocznicy ślubu (mamy w poniedziałek) i zrobiłam lasagne. Nie myślałam, że z ledwie 0,5kg mięsa wyjdzie mi tyle i wzięłam za małą formę - musiałam dołożyć drugą

Czyli lasagne macie na jutro tez . Szczęśliwej rocznicy a ktora to???

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87261940]Załącznik 7694961

Został mi z wczoraj sos orzechowy wiec usmażyłam piers z kurczaka która zamarynowalam w sosie sweet chilli potem dodałam do sosu.
Carpaccio z buraka na rukoli z kozim serem i granatem polane sosem miodowo cytrynowym z oliwa
A do tego mieszkanka trendy lunch orkisz, vermicelli, pomidory z mlekvit [/QUOTE]

Oj pieknie wyglada i pieknie podane! Jadlabym!

Napisane przez LegoJedi

Dziś małe filety z piersi kurczaka z brukseką i kabanosami chorizo, ryż jaśminowy na peperonacie (mieszance papryki na białym winie)

Kolorowo i ciekawie!

Napisane przez Personal_Jesus

Same pyszności u Was. I ja nabrałam ochoty na brukselki! I taką domową lazanię bym zjadła
U mnie dziś karkówka w sosie paprykowym,puree, pomidory

Super wyglada!

U mnie dzis Salatka nicejska a la tesciowa. Ale jutro juz wyjezdza wiec wracamy do normalności ... chociaz jeszcze jutro robi tarte z boczkiem i porem.

[kasztanka3]

Kupilam wlasnie piekna wolowine do dzisiejszego pho na kolacje Tylko nie mamy swiezego chilli, ale moze to i lepiej, bo ostatnio z nim przesadzilam i nawet nie dalam rady dojesc do konca swojej porcji

[Rena]

Pierogi ruskie

[Pelagia_W]

Napisane przez KarolinaK

Czyli lasagne macie na jutro tez . Szczęśliwej rocznicy a ktora to???

Tak, dzisiaj też ją jemy, a myślę, że starczy jeszcze i na kolejny obiad albo resztę zamrożę. A rocznicę mamy trzecią - podobno skórzaną. TŻ mógłby mi kupić np. ładne skórzane buty albo spodnie

Ale tu pysznie na wątku - zjadłabym bez wyjątku wszystko co macie z ostatniej strony

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

JA myślę o piersi w sosie z pomarańczy ale nie mam pomarańczy może grejpfrut się nada

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Zrobiłam
Jest dobre ale nie pyszne
Załącznik 7695047

[agafisia]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87263579]Zrobiłam
Jest dobre ale nie pyszne
Załącznik 7695047[/QUOTE]Ale wygląda pięknie
U mnie dziś bitki z karkówki duszone z cebula i pieczarkami, ziemniaki tłuczone z jogurtem naturalnym i chrzanem, surówka kupna coleslaw (miała być kapusta kiszona z marchewką ale idziemy w gości i trochę strach jeść kapustę )
20191020_140807.jpg

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Dawno nie robiłam mięsa pieczonego i duszonego. Az mi sie zachciało


A coleslaw to tez przecież kapusta

[lulka19]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87263594]Dawno nie robiłam mięsa pieczonego i duszonego. Az mi sie zachciało


A coleslaw to tez przecież kapusta [/QUOTE]No właśnie tez myślę o co chodzi

Smaczne obiady macie. My dziś znlwu wyjsciowo . Byly kluski ,kurczak , i buraczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LegoJedi]

U mnie dziś kotlecik z udka kurczaka kukurydzianego smażony na patelni z czosnkiem , rozmarynem i tymiankiem, do tego polenta odsmażana na maśle i mieszanka warzywna (cukinia, cebula, papryka, brukselka i pieczarki) z patelni na winie

[damdalena]

Zupa dyniowo-porowa z grzankami,
schab pieczono-duszony z wędzonymi śliwkami,
ziemniaki tłuczone,
surówka z kapusty włoskiej, ogórka kiszonego, czerwonej cebuli, marchwi, pomidorów, papryki i natki pietruszki

Znowu robiłam zupę dyniową, bo w niedzielę mam pomoc męża przy "rozbrajaniu" dyni. Dziś ma tapecie odmiana 'Marina do Chioggia' - faktycznie niezwykle smaczna. Zwykle przy dyniowych zupach mam problem z doprawianiem, bo trudno mi uchwycić właściwy balans między słodkością, kwaśnością, słonością, ostrością przypraw i "dyniowością". W przypadku tej odmiany nie ma tego problemu, bo nie jest za słodka, nie trzeba nic kwaśnego dodawać, a z przypraw wystarczy sama sól. Dynia ta wyglądała tak:

[lulka19]

Napisane przez damdalena

Zupa dyniowo-porowa z grzankami,
schab pieczono-duszony z wędzonymi śliwkami,
ziemniaki tłuczone,
surówka z kapusty włoskiej, ogórka kiszonego, czerwonej cebuli, marchwi, pomidorów, papryki i natki pietruszki.


Dziś znów robiłam zupę dyniową, bo w niedzielę mam pomoc męża przy "rozbrajaniu" dyni. Dziś na tapecie odmiana 'Marina do Chioggia' - faktycznie niezwykle smaczna. Zwykle przy dyniowych zupach mam problem z doprawianiem, bo trudno mi uchwycić właściwy balans między słodkością, kwaśnością, słonością, ostrością przypraw i "dyniowością". W przypadku tej odmiany nie ma tego problemu, bo nie jest za słodka, nie trzeba nic kwaśnego dodawać, a z przypraw wystarczy sama sól. Dynia ta wyglądała tak:

Mi msz zawsze rozdają dzien wcześniej ale teraz mam cala dynie pomrozona . Pycha !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

Napisane przez damdalena

Zupa dyniowo-porowa z grzankami,
schab pieczono-duszony z wędzonymi śliwkami,
ziemniaki tłuczone,
surówka z kapusty włoskiej, ogórka kiszonego, czerwonej cebuli, marchwi, pomidorów, papryki i natki pietruszki

Znowu robiłam zupę dyniową, bo w niedzielę mam pomoc męża przy "rozbrajaniu" dyni. Dziś ma tapecie odmiana 'Marina do Chioggia' - faktycznie niezwykle smaczna. Zwykle przy dyniowych zupach mam problem z doprawianiem, bo trudno mi uchwycić właściwy balans między słodkością, kwaśnością, słonością, ostrością przypraw i "dyniowością". W przypadku tej odmiany nie ma tego problemu, bo nie jest za słodka, nie trzeba nic kwaśnego dodawać, a z przypraw wystarczy sama sól. Dynia ta wyglądała tak:

jaka oryginalna dynia, nigdy nie widziałam takiej!

U mnie dziś duszony mostek cielęcy, puree, kalafior

[lulka19]

Napisane przez lulka19

Mi msz zawsze rozdają dzien wcześniej ale teraz mam cala dynie pomrozona . Pycha !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko , widac ,ze na kacu jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez damdalena

Zupa dyniowo-porowa z grzankami,
schab pieczono-duszony z wędzonymi śliwkami,
ziemniaki tłuczone,
surówka z kapusty włoskiej, ogórka kiszonego, czerwonej cebuli, marchwi, pomidorów, papryki i natki pietruszki

Znowu robiłam zupę dyniową, bo w niedzielę mam pomoc męża przy "rozbrajaniu" dyni. Dziś ma tapecie odmiana 'Marina do Chioggia' - faktycznie niezwykle smaczna. Zwykle przy dyniowych zupach mam problem z doprawianiem, bo trudno mi uchwycić właściwy balans między słodkością, kwaśnością, słonością, ostrością przypraw i "dyniowością". W przypadku tej odmiany nie ma tego problemu, bo nie jest za słodka, nie trzeba nic kwaśnego dodawać, a z przypraw wystarczy sama sól. Dynia ta wyglądała tak:

mi szkoda byłoby ją zjeść

[agafisia]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87263594]Dawno nie robiłam mięsa pieczonego i duszonego. Az mi sie zachciało


A coleslaw to tez przecież kapusta [/QUOTE]Haha tak ale tylko po kiszonej nie wolno mi iść do ludzi

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez agafisia

Haha tak ale tylko po kiszonej nie wolno mi iść do ludzi

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Zainwestuj w kminek

[b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa]

Zrobiłam dzisiaj na obiad i nie tylko ponad 100 pierogów i padam

[marza_mr]

W końcu mogę Was poczytać spokojnie. Zatrułam się w poniedziałek i nie byłam w stanie, od samego patrzenia znów mi się na wymioty zbierało. Pomału wychodzę na prostą, dziś nawet trochę popróbowałam obiadu, który ugotowałam: ziemniaki, filet zapiekany w sosie śmietanowo-ziołowym z mozzarellą i colesław.

[damdalena]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87264119] mi szkoda byłoby ją zjeść [/QUOTE]
Nie miałam wyboru, bo coś zaczęło ją od dołu podgryzać i wkrótce by się zepsuła. Ale mam jeszcze drugą taką - robi za ozdobę przy drzwiach wejściowych i mam nadzieję, że żaden złodziej nie pokusi się na jej wygląd.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez damdalena

Nie miałam wyboru, bo coś zaczęło ją od dołu podgryzać i wkrótce by się zepsuła. Ale mam jeszcze drugą taką - robi za ozdobę przy drzwiach wejściowych i mam nadzieję, że żaden złodziej nie pokusi się na jej wygląd.

Dynia nie jest wieczna a szkoda

U mnie w sklepie sa te malutkie albo zwykle

[agafisia]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87264168]Zainwestuj w kminek [/QUOTE]Nie cierpię nie znoszę nienawidze


Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

[1=b86fbd8625d9b7713dc397c 4b023b1c18a236704_5f3b0c8 5ccdaa;87264429]Zrobiłam dzisiaj na obiad i nie tylko ponad 100 pierogów i padam [/QUOTE]Ja robiłam często na zamówienie po 150 lepić pierogi dla mnie nie problem. Nie lubię robić farszu i nie znoszę robic z owocami. Jak już duża ilość to farsz dzień wcześniej robię...
A jakie robiłaś? Z czym? Ja mam ochotę na pierogi z kasza i serem. Myślę że zrobię niedługo

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa]

Napisane przez agafisia

Ja robiłam często na zamówienie po 150 lepić pierogi dla mnie nie problem. Nie lubię robić farszu i nie znoszę robic z owocami. Jak już duża ilość to farsz dzień wcześniej robię...
A jakie robiłaś? Z czym? Ja mam ochotę na pierogi z kasza i serem. Myślę że zrobię niedługo

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Wstyd się przyznać, ale to były pierwsze pierogi jakie w życiu zrobiłam, chociaż dużo gotuję i lubię gotować.
Robiłam ruskie, moje ulubione pierogi. Ciasto wyszło dobre, farsz też całkiem niezły, choć do następnych muszę dodać koniecznie coś ostrego Maż stwierdził, że następnym razem pierogi zrobi on i będą z kaszą i serem, bo to smak jego dzieciństwa.