Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Pokaż wyniki sondy: ciemny czy jasny
jasny 2 50,00%
ciemny 2 50,00%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 4. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-11-09, 17:40   #1351
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Na żółty nigdy 1. 1 to popiel więc może dać zieleń. Spróbuj z perła, czyli 2 po kropce.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-10, 08:49   #1352
Redbu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Dziękuje za odpowiedz. W takim razie pomyliły mi sie numerki bo myślałam, ze po 2 wyjdzie zielony

W takim razie farba np. Garnier olia 5.25 będzie odpowiednia? Znalazłam jeszcze garniera z naturalsów rownież 5.25, ale kiedyś gdzieś wyczytałam, ze one są bardzo moco napigmentowane i zwykle wychodzą dość ciemno. A tego tez bym chciała uniknąć.

Czy ta numeracja jest odpowiednia, czy polecałabym coś innego? Najlepiej farby drogeryjne.

Aaa i czy byłby tez jakiś odpowiednik tych farb z firmy Joanna albo marion? Kiedyś nimi farbowałam włosy jeszcze za czasów czerwonych i byłam zadowolona. Ale one maja dla mnie jakaś chińską numeracje

Edytowane przez Redbu
Czas edycji: 2015-11-10 o 08:52
Redbu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 17:38   #1353
andonlylove
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1
pomocy ..nie mój kolor..

Witajcie ,kilka dni temu wpadłam na pomysł żeby moje brązowe włosy z blond pasemkami zrobić na czerwono .. Kupiłam szampon koloryzujacy ,wyszły wściekłe czerwone z rudym na bladzie ,postanowiłam się 'uratować' i położyłam na to krem koloryzujący z syossa mahoń .. Mam aktualnie bordowo-czerwone włosy,strasznie zle się w nich czuje i chciała bym wrócić jakoś do poprzedniego koloru . Wiem ze bez dekoloryzatora się nie obejdzie ,jednak nie stać mnie na to w salonie (300zł) . Co mogę zrobić ? Czytałam o colorpeel ,lecz nie wiem czy mam poczekać aż kolor się spłucze I czy w ogóle do tego dojdzie . Dodam ze mam włosy bardzo cienkie ,ale zdrowe . Poradzcie mi co mogę w takiej sytuacji zrobić .. Proszę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20151121_075837.jpg (83,7 KB, 46 załadowań)
andonlylove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 17:43   #1354
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
Dot.: pomocy ..nie mój kolor..

Zafarbuj na jakiś ciemniejszy kolor. A przed tym możesz umyć parę razy szamponem przeciwłupieżowym.
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 18:02   #1355
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: pomocy ..nie mój kolor..

Ciemniejszy kolor nie jest tu ratunkiem, skoro andonlylove chce wrócić do swoich jaśniejszych.

Faktycznie spróbuj mycia szamponem przeciwpłupieżowym, spień go i trzymaj kilka minut. I tak przez kilka dni, tylko nakładaj później jakąś maskę czy odżywkę, żeby nie przesuszyć włosów. Kolor pewnie nie zejdzie, ale wyblaknie trochę. Później możesz użyć dekoloryzatora. Zajrzyj na wątek o dekoloryzacji, poczytaj i ewentualnie tam dopytaj. Po dekoloryzacji na pewno będziesz musiała położyć farbę w takim (bądź zbliżonym) kolorze, jak miałaś wcześniej, bo po samym dekoloryzatorze odcień będzie pewnie rudawy.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 00:20   #1356
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Colorpeel to najlepsza opcja, jeśli kolor się nie zmyje.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 09:07   #1357
werojka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 52
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Hej witajcie,
mam pytanie... i proszę o Waszą poradę.
Farbowałam kilka dni temu włosy u fryzjera. Miał być CHŁODNY KOLOR z delikatny ombre. I wszystko fajne, po zrobieniu wydawało mi się że jest ok. Ale po pierwszym i drugim myciu z mojego niby chłodnego koloru wychodzą czerwone refleksy (to znaczy kolor ewidentnie jest totalnie CIEPŁY). Nie mam szansy pójść tam poprawić bo wyjechałam ... pytanie do was, czy mogę po dwóch tygodniach od farobowania iść do fryzjera i czy jest w stanie nie nakładając farby mocnej zgasić te płomnienne refleksy i osiębić całkiem to co mam na głowie? ... Ile najlepiej odczekać żeby włosy się nie niszczyły? (dodam że farbuję włosy zwykle co trzy miesiące)
__________________

Wiesz... gdy się jest bardzo smutnym, lubi się zachody słońca...
Antoine de Saint-ExupéryMały Książę
werojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-24, 11:03   #1358
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez werojka Pokaż wiadomość
Hej witajcie,
mam pytanie... i proszę o Waszą poradę.
Farbowałam kilka dni temu włosy u fryzjera. Miał być CHŁODNY KOLOR z delikatny ombre. I wszystko fajne, po zrobieniu wydawało mi się że jest ok. Ale po pierwszym i drugim myciu z mojego niby chłodnego koloru wychodzą czerwone refleksy (to znaczy kolor ewidentnie jest totalnie CIEPŁY). Nie mam szansy pójść tam poprawić bo wyjechałam ... pytanie do was, czy mogę po dwóch tygodniach od farobowania iść do fryzjera i czy jest w stanie nie nakładając farby mocnej zgasić te płomnienne refleksy i osiębić całkiem to co mam na głowie? ... Ile najlepiej odczekać żeby włosy się nie niszczyły? (dodam że farbuję włosy zwykle co trzy miesiące)
Jeśli przed farbowaniem u fryzjera miałaś rude/czerwone/mahoniowe czy inne w ciepłym kolorze włosy, to taka sytuacja się zdarza.

Fryzjer może tonerami ochłodzić kolor, jest to całkowicie zmywalne i nie utrzyma się dłużej niż kilka dni, ale nie niszczy włosów.
Sama mogłabyś sobie nawet to zrobić, o ile dokładnie określiłabyś odcień tych ciepłych refleksów.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 11:20   #1359
werojka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 52
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

czyli , żeby na stałe pozbyć się tych ciepłych refleksów muszę po prostu znowu położyć farbę? Jeśli tak, to ile mam odczekać z nastepnym farbowaniem?...
__________________

Wiesz... gdy się jest bardzo smutnym, lubi się zachody słońca...
Antoine de Saint-ExupéryMały Książę
werojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 11:39   #1360
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez werojka Pokaż wiadomość
czyli , żeby na stałe pozbyć się tych ciepłych refleksów muszę po prostu znowu położyć farbę? Jeśli tak, to ile mam odczekać z nastepnym farbowaniem?...
Tak, w odcieniu, który neutralizuje niepożądane tony, które masz teraz
Odczekaj, ile Ci odpowiada. Tak, żeby nie męczyć zbytnio włosów. Jeśli są w bardzo dobrym stanie, możesz nawet i teraz. Chociaż odczekałabym kilka dni, bo farba się jeszcze może trochę wypłukiwać. Warto zobaczyć, czy tak będzie i co z tego ewentualnie wyjdzie. Jeśli są przesuszone, doprowadź je do porządku, rób maski, olejuj.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 20:01   #1361
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Polecam stonować maską z dodatkiem toneru lub też zapienić na kilka minut (fajna metoda i nie niszczy)- na wilgotne włosy odpowiednia farba plus oxydant 3% i po 10 minutach maksymalnie spłukać.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-16, 06:29   #1362
lady_kiss
Rozeznanie
 
Avatar lady_kiss
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 876
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Hej
Mam nadzieję, że pomożecie, bo jest tragedia...
Zawsze farbowałam włosy sama w domu, farbami drogeryjnymi, głównie Garnier.
Moje odrosty to taki niezbyt ciemny, lekko mysi blond.
Kilka dni temu zdecydowałam się na farbę Matrixa, 9g. Pani , która sprzedaje w sklepie w salonie, doradziła ooksydant 9%.

Wczoraj ppofarbowalam włosy, farbę trzymałam ciut dłużej niż 40 minut. Po zmyciu farby byłam przerażona. Zamiast pięknego, jasnego, złotego blond na głowie miałam włosy ciemniejsze niż przed farbowaniem, a do tego odcień wpadajacy w rudy.
Jako wieczna blondynka, jestem mega przerażona, nigdy nic takiego mi się nie przytrafiło, a z Matrixem wiązałam nadzieje.

Poradźcie, jak to to naprawić? Mam w domu farbę Garnier Nutrisse Truly Blond 100.
Nałożyć to, a potem ewentualnie szukać jakiejś farby .2 czy jak?

Zależy mi nie tylko na pozbyciu się rudości, ale też rozjaśnieniu całości, bo jeszcze nigdy nie miałam tak ciemno.

Proszę o pomoc
__________________
Emilek
ur. 31 stycznia 2014

Kubuś
ur. 11 listopada 2012

Blanka
ur. 10 lipca 2011
Aniołek

lady_kiss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 09:40   #1363
Gosia18waw
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1
Dziewczyny pomóżcie!!! - nieudana wizyta u fryzjera!!!

Jestem ciemna blondynka ale od mniej więcej roku rozjaśniam włosy rozjasniaczem na jasny blond. Niestety odbiło sie to na ich kondycji i zdecydowałam sie ze zrobię sobie takie naturalne przejście z mojego ciemnego blondu na taki jaki miałam czyli słoneczny blond. Niestety fryzjerka nie bardzo zrozumiała o co mi chodziło i zafarbowała mi całe włosy na brązowy co jak wszyscy znajomi mówią postarzyło mnie a mam dopiero 18 lat wiec nie było to moja intencja :/

Przepłakałam cały dzien i próbowałam na własna rękę trochę rozjaśnić rozjasniaczem ale w efekcie wyszedł popielato-zielony balejaż ((((

Moje pytanie teraz to czy moge poczekać np tydzień (na razie minęły 3 dni od farbowania i rozjaśniania) i ponownie rozjaśnić a potem zainwestować w regeneracje keratynowa czy muszę czekać przynajmniej miesiąc? bardzo złe sie czuje a studniówka tez sie zbliża i chciałabym dobrze wyglądać help!
Gosia18waw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 21:02   #1364
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

A czemu nie poszłaś do fryzjerki, jak ci schrzaniła robotę? Ja bym zabiła.
Nie musiałaś rozjaśniać. Podejrzewam, że fryzjerka nie robiła ci pigmentacji, więc po około miesiącu kolor wypłukałby ci się do jasnego brązu, a potem mogłabyś użyć mniej zabójczych środków niż rozjaśniacz kilka razy z rzędu.
Nie rozjaśniaj. I tak już pewnie włosy będą ci się kruszyć.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-22, 08:17   #1365
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez lady_kiss Pokaż wiadomość
Hej
Mam nadzieję, że pomożecie, bo jest tragedia...
Zawsze farbowałam włosy sama w domu, farbami drogeryjnymi, głównie Garnier.
Moje odrosty to taki niezbyt ciemny, lekko mysi blond.
Kilka dni temu zdecydowałam się na farbę Matrixa, 9g. Pani , która sprzedaje w sklepie w salonie, doradziła ooksydant 9%.

Wczoraj ppofarbowalam włosy, farbę trzymałam ciut dłużej niż 40 minut. Po zmyciu farby byłam przerażona. Zamiast pięknego, jasnego, złotego blond na głowie miałam włosy ciemniejsze niż przed farbowaniem, a do tego odcień wpadajacy w rudy.
Jako wieczna blondynka, jestem mega przerażona, nigdy nic takiego mi się nie przytrafiło, a z Matrixem wiązałam nadzieje.

Poradźcie, jak to to naprawić? Mam w domu farbę Garnier Nutrisse Truly Blond 100.
Nałożyć to, a potem ewentualnie szukać jakiejś farby .2 czy jak?

Zależy mi nie tylko na pozbyciu się rudości, ale też rozjaśnieniu całości, bo jeszcze nigdy nie miałam tak ciemno.

Proszę o pomoc
Odczekaj kilka myć, może się jeszcze nadmiar wypłukać.

Jakby się nie wypłukał, to myślę, że albo dekoloryzator (usuwacz pigmentu, nie rozjaśniacz), albo kąpiel rozjaśniająca.

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Gosia18waw Pokaż wiadomość
Jestem ciemna blondynka ale od mniej więcej roku rozjaśniam włosy rozjasniaczem na jasny blond. Niestety odbiło sie to na ich kondycji i zdecydowałam sie ze zrobię sobie takie naturalne przejście z mojego ciemnego blondu na taki jaki miałam czyli słoneczny blond. Niestety fryzjerka nie bardzo zrozumiała o co mi chodziło i zafarbowała mi całe włosy na brązowy co jak wszyscy znajomi mówią postarzyło mnie a mam dopiero 18 lat wiec nie było to moja intencja :/

Przepłakałam cały dzien i próbowałam na własna rękę trochę rozjaśnić rozjasniaczem ale w efekcie wyszedł popielato-zielony balejaż ((((

Moje pytanie teraz to czy moge poczekać np tydzień (na razie minęły 3 dni od farbowania i rozjaśniania) i ponownie rozjaśnić a potem zainwestować w regeneracje keratynowa czy muszę czekać przynajmniej miesiąc? bardzo złe sie czuje a studniówka tez sie zbliża i chciałabym dobrze wyglądać help!
Ok, został ci popielato-zielonkawy, na całości jest równy? Poziom w miare ok, czy chcesz dużo jaśniejszy?
Imho warto poczekać, umyć kilka razy, dużo odżywki, może nawet jakiś olej, zobacz czy coś się zmieni, czy kolor zostanie i w jakim stanie będa włosy. Potem można ocenić co się da zrobić.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-22, 09:56   #1366
JBBB
Przyczajenie
 
Avatar JBBB
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 12
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Cześć. Napisałam wczoraj w złym wątku, więc zacznę jeszcze raz.



Do tej pory zafarbowalam włosy dwa razy. Najpierw miodowy blond, przedwczoraj na brąz który miał być jasny, a nie jest. Zapytałam czy dekoloryzacja będzie dobrym rozwiązaniem (kolor brązowy położyłam również na ciemniejsze odrosty i się zastanawiam czy równo to zejdzie, czy co).



Użytkowniczka na początek zaproponowała zastosowanie maseczek i szamponu przeciwlupiezowego. Ponawiam się wczoraj i trochę zeszło. Bardzo nierówno. Z tyłu włosów wypłukal się bardziej, z przodu mniej w dodatku jest teraz dużo koloru rudo czerwonego.



Mam dalej w to brnac czy mogę użyć dekoloryzatora, nie będzie jeszcze gorzej?



Chciałabym wrócić do miodowego blondu.



Dzięki.
JBBB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-22, 10:35   #1367
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez JBBB Pokaż wiadomość
Cześć. Napisałam wczoraj w złym wątku, więc zacznę jeszcze raz.



Do tej pory zafarbowalam włosy dwa razy. Najpierw miodowy blond, przedwczoraj na brąz który miał być jasny, a nie jest. Zapytałam czy dekoloryzacja będzie dobrym rozwiązaniem (kolor brązowy położyłam również na ciemniejsze odrosty i się zastanawiam czy równo to zejdzie, czy co).



Użytkowniczka na początek zaproponowała zastosowanie maseczek i szamponu przeciwlupiezowego. Ponawiam się wczoraj i trochę zeszło. Bardzo nierówno. Z tyłu włosów wypłukal się bardziej, z przodu mniej w dodatku jest teraz dużo koloru rudo czerwonego.



Mam dalej w to brnac czy mogę użyć dekoloryzatora, nie będzie jeszcze gorzej?



Chciałabym wrócić do miodowego blondu.



Dzięki.
Szampon przeciwłupieżowy nie rozjaśni Ci włosów, ale to jest dobre na początek, żeby z grubsza usunąć ten pigment, który i tak by się pewnie wypłukał w przeciągu np. miesiąca.

Możesz jeszcze z 1-2 razy powtórzyć zabieg z szamponem. A później możesz użyć dekoloryzatora, tylko najlepiej poczytaj o nim w odpowiednim wątku, bo po dekoloryzacji kolor lubi z powrotem się przyciemnić. Ja się za dużo w tej kwestii nie wypowiem, bo sama nigdy dekoloryzatora nie używałam.
I musisz pamiętać, że po dekoloryzacji kolor będzie intensywnie rudy/żółty, więc będzie wymagał tonowania farbą.
Nie jestem też pewna, czy samym dekoloryzatorem zejdziesz do poziomu, który Cię interesuje (nie wiem, czy ten miodowy blond był jasny/średni/ciemny), być może będzie potrzebna krótka kąpiel rozjaśniająca do tego.

Teraz jeszcze doczytałam, że tylko 2 razy użyłaś farby, w tym brązu tylko raz.
Dekoloryzator na pewno jest dobrym pomysłem w takim wypadku i powinien sobie nieźle poradzić

Edytowane przez martaakow
Czas edycji: 2015-12-22 o 10:40
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-23, 10:45   #1368
Ginarella
Zadomowienie
 
Avatar Ginarella
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 004
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Pomocy!

Byłam ostatnio u fryzjera i robiłam sobie ombre... ale wyszło tragicznie. U góry mam strasznie ciemny brąz (wręcz wyglądający jak czarny, a chciałam bardziej ciepły brąz, jasny) a na dole takie jak miałam czyli taki ciemny blond, trochę rudawy. Wyglądam komicznie i nie wiem jak długo wytrzymam z takimi włosami... Jak radzicie? Iść do fryzjera i je rozjaśnić? Czy może odczekać aż farba się zmyje? Boję się, że nie wypłuka się kolor i będzie taki czarny... Wyglądam jakbym miała spalone włosy
__________________
Accept what you cant't change.
Change what you can't accept.


Instagram
Ginarella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-23, 19:54   #1369
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Poczekaj kilka myć, na pewno będzie jaśniejszy.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-15, 13:39   #1370
Kiyoshii
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1
Question Fryzjerki ratunku! Co z tym zrobić?

Hej. Mam nadzieję, że tutaj ktoś mi coś poradzi, bo jeśli nie to nie już nie wiem co zrobię. Byłam wczoraj u fryzjera - znajomej. Wcześniej zdarzały się jakieś dziwne sytuacje, ale wyglądałam ok. To, co mam teraz na głowie to totalna porażka. Przez ok. 3 lata miałam platynowy blond, niemalże biały. Mój naturalny kolor włosów to ciemny, mysi blond. Poszłam do salonu z zamiarem ufarbowania włosów na jakiś jasny brąz, ale fryzjerka odradziła mi to. Powiedziała, że będzie spod nich widać odrosty, a tego nie chciałam. Powiedziała, że trzeba przefarbować je na kolor zbliżony do mojego naturalnego. Nie podoba mi się ten kolor, bo jest taki nijaki, no ale dobra, zgodziłam się. W salonie nie wyglądały tak tragicznie. Światło było przytłumione, był wieczór. Okazałam swoje niezadowolenie, ale dawno nie miałam ciemniejszych włosów i uznałam, że to kwestia przyzwyczajenia. W świetle dziennym doznałam szoku. Włosy są szare, wstrętne. W ogóle do mnie nie pasują (pomijam już fakt, że kolor nie jest zbyt ładny). Co teraz? Nie chcę traktować ich farbą. Nie mogę też już iść do fryzjera, bo nie mam na to pieniędzy, a z takim czymś też nie mogę chodzić. Może jakaś szamponetka, płukanka, cokolwiek? Byle nie było jeszcze gorzej
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg WP_20160115_14_13_48_Pro.jpg (48,4 KB, 73 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg WP_20160115_14_13_59_Pro.jpg (47,1 KB, 67 załadowań)
Kiyoshii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-15, 17:10   #1371
Zilka
Rozeznanie
 
Avatar Zilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 565
Dot.: Fryzjerki ratunku! Co z tym zrobić?

Jak miałaś platynowe włosy to szybko ci się wypłucze. Zostaw zapieniony szampon na włosach na jakieś 10 minut, dodaj do maski sok z cytryny, połóż olej na całą noc i rano znowu zostaw szampon na 10 minut. Na pewno będzie lepiej i ciesz się, że Cię fryzjereczka nie załatwiła zielonymi włosami jak mnie kiedyś Jak bedziesz farbować następnym razem to proponuje farbę z numerkiem 8 na poczatku, wyjdzie naturalny blond, nie za ciemny nie za jasny.
Zilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 12:11   #1372
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Tak, szybko się wypłucze, spokojnie.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 09:52   #1373
Annia26
Zadomowienie
 
Avatar Annia26
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 630
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Witam, ja znowu mam problem. Od roku rozjaśniałam włosy. Ostatnio używałam 12/1 wellaton. Postanowiłam wrócić do naturalnego koloru, skontaktowałam się ze znajomą fryzjerką, która poradziła mi pofarbować się wellaton 7/0. Dobrze, że zrobiłam próbę na pasemku, bo po 20 min trzymania mieszanki kolor był kruczoczarny. Podczas właściwego farbowania skróciłam więc czas farbowania do 5 minut. Jest bury, dużo za ciemny. Może z 12 na 7 to za duży przeskok? Mogę teraz zafarbować jakąś 9, aby rozjaśnić? Pewnie się spłucze, ale za 2 dni mam ważną rozmowę o pracę i potrzebuję ratunku na już, bo wyglądam bardzo niekorzystnie
Kolor włosów tej Pani z załącznika pięknie oddaje mój kolor naturalny, do którego chcę wrócić
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 29ab41b985a55e36d88feccfbd22b46f.jpg (73,7 KB, 21 załadowań)

Edytowane przez Annia26
Czas edycji: 2016-03-15 o 10:07
Annia26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 12:15   #1374
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Farba farby nie rozjaśni, zasada numer 1. Spróbuj nałożyć miód na włosy, ładnie ściąga kolor- na godzinę dwie. Dodatkowo nawilża. Szampon przeciwłupieżowy również ściąga kolor.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 15:16   #1375
Annia26
Zadomowienie
 
Avatar Annia26
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 630
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Dzięki, a jeśli ten bury już mi zejdzie, doradziłabyś mi farbę po jakiej mogę uzyskać kolor z załącznika?
Annia26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 13:12   #1376
kmjk
Raczkowanie
 
Avatar kmjk
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: BP
Wiadomości: 282
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Dziewczyny, ale miałam akcję...
Mam naturalnie dość ciemne włosy, w okolicach listopada dodałam kolorowi nieco głębi nakładając czarną hennę. Ale że w głowie się poprzestawiało to w styczniu zamarzyło mi się ombre Pod koniec miesiąca wybrałam się do fryzjerki i wyszłam z jasnobrązowymi/ciemnorudymi końcówkami. Ustaliłyśmy z fryzjerką że nie będziemy od razu za wszelką cenę osiągać jaśniejszego koloru żeby nie przesadzić.
W tą środę (czyli półtora miesiąca później) wybrałam się znowu. Chciałam jeszcze bardziej rozjaśnić końcówki i poprosiłam żeby przerobiła ombre na sombre. Wyobraźcie sobie że na rozjaśnionych wcześniej końcówkach teraz prawie nic nie chwyciło, a pasemka powyżej (rozjaśniane pierwszy raz) chwyciły tak mocno że miałam jaśniejsze niż słoneczny blond Dlaczego? Nie mam pojęcia. Fryzjerka też nie. Tym sposobem miałam trzy kolory na głowie - moje ciemne, blond pasma i rude końcówki Wyglądałam jak z lat 90... Chcąc naprawić szkody fryzjerka nałożyła mi na zbyt jasne pasma ciemną farbę dopasowaną do mojego koloru. Faktycznie, przykryło. Jednak wyłapując te jasne pasma fryzjerka przeoczyła jedno, dzięki czemu teraz wyglądam jakby mi ptak narobił. Jestem strasznie niezadowolona, źle się czuję z takimi włosami. Samo ombre wyszło brzydko, jakbym na rudych włosach miała spore odrosty.
Moje pytanie - po jakim czasie mogę znów farbować? Muszę koniecznie odczekać miesiąc? Chcę wrócić do jednolitego ciemnego koloru. Odechciało mi się eksperymentowania...
kmjk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 13:48   #1377
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez kmjk Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ale miałam akcję...
Mam naturalnie dość ciemne włosy, w okolicach listopada dodałam kolorowi nieco głębi nakładając czarną hennę. Ale że w głowie się poprzestawiało to w styczniu zamarzyło mi się ombre Pod koniec miesiąca wybrałam się do fryzjerki i wyszłam z jasnobrązowymi/ciemnorudymi końcówkami. Ustaliłyśmy z fryzjerką że nie będziemy od razu za wszelką cenę osiągać jaśniejszego koloru żeby nie przesadzić.
W tą środę (czyli półtora miesiąca później) wybrałam się znowu. Chciałam jeszcze bardziej rozjaśnić końcówki i poprosiłam żeby przerobiła ombre na sombre. Wyobraźcie sobie że na rozjaśnionych wcześniej końcówkach teraz prawie nic nie chwyciło, a pasemka powyżej (rozjaśniane pierwszy raz) chwyciły tak mocno że miałam jaśniejsze niż słoneczny blond Dlaczego? Nie mam pojęcia. Fryzjerka też nie. Tym sposobem miałam trzy kolory na głowie - moje ciemne, blond pasma i rude końcówki Wyglądałam jak z lat 90... Chcąc naprawić szkody fryzjerka nałożyła mi na zbyt jasne pasma ciemną farbę dopasowaną do mojego koloru. Faktycznie, przykryło. Jednak wyłapując te jasne pasma fryzjerka przeoczyła jedno, dzięki czemu teraz wyglądam jakby mi ptak narobił. Jestem strasznie niezadowolona, źle się czuję z takimi włosami. Samo ombre wyszło brzydko, jakbym na rudych włosach miała spore odrosty.
Moje pytanie - po jakim czasie mogę znów farbować? Muszę koniecznie odczekać miesiąc? Chcę wrócić do jednolitego ciemnego koloru. Odechciało mi się eksperymentowania...
Możesz zafarbować już.
Od środy minęło kilka dni, więc możesz spokojnie działać. Chyba że myjesz włosy raz na kilka dni. Po prostu - lepiej umyj z 3-4 razy włosy, żeby sprać taki nadmiar pigmentu, który powstaje często przy farbowaniu.
Nie trzeba czekać, o ile włosy są w dobrym stanie. Jeśli dostały w kość - poczekaj, odżyw je trochę i dopiero farbuj.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-21, 08:38   #1378
kmjk
Raczkowanie
 
Avatar kmjk
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: BP
Wiadomości: 282
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Możesz zafarbować już.
Od środy minęło kilka dni, więc możesz spokojnie działać.
Dziękuję
kmjk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 17:01   #1379
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Nie ma za co

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 20:11   #1380
Krystaliczne szczescie
Zadomowienie
 
Avatar Krystaliczne szczescie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 051
Dot.: Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

Cześć dziewczyny, napisałam też post w innym wątku, ale ten nadaje się bardziej, pomóżcie mi...
Mam ombre na włosach, od połowy głowy (jakoś tak od ucha) widać już przejścia z innego koloru na inny. Ale no właśnie. Od nasady mam ciemny brąz, więc na końcach chciałam średni lub jasny brąz, żadnych blondów, rudych itp. Wyszły rude/złote/ pomarańczowe Czy da się je przyćmić jakąś płukanką? Bo farby mi szkoda kłaść na włosy rozjaśniane. Położyłabym ewentualnie za jakiś tydzień, żeby trochę odżyły. Ale mam kłaść farbę od nasady? Jeśli położyłabym jakiś brąz to boję się, że od góry złapie mi czarny... Od połowy głowy kłaść farbę to nie bardzo znowu.
__________________
Cytat:
Napisane przez Narrhien
"Jeśli to jest prawdziwa przyjaciółka to nie masz o co się bać, choćby facet na głowie stawał to ona będzie wierna tobie."
na wizażu od 2009r...
Krystaliczne szczescie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-16 17:07:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:34.