Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zamknięte > Fora sponsorowane > Stomatologia

Notka

 
 
Narzędzia
Stary 2010-08-12, 15:36   #1
sensuaal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 95
Lightbulb

Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?


Witam, już za jakiś tydzień będę mieć założony aparat ortodontyczny, na stałe. Mam aktualnie założone już separatory, czyli wielkimi krokami zbliżam się do cudownych 2 lat, z drutami na ząbkach Będę mieć zakładany aparat kosmetyczny, co za tym idzie będzie`niewidoczny`. I tu moje pytanie do was, bardziej osób noszących owe cacko .
Czy zakładanie aparatu boli ? Czy ból podczas noszenia jest bardzo silny ? I przede wszystkim czy on faktycznie jest tak niewidoczny jak o nim wołają oraz czy łatwo się przyzwyczaić i czy nie powoduje wad wymowy ? ; p i ogólnie, prosiła bym osoby doświadczone w te sprawy aby mi opowiedziały co nie co o tym, bo strasznie się tego boje

Wiem że pojawiało się zapewne mnóstwo wzmianek na ten temat na wizażu, aczkolwiek żaden z do tej pory przeze mnie przeczytanych mnie nie zadowolił

Edytowane przez sensuaal
Czas edycji: 2010-08-12 o 15:41
sensuaal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:52   #2
wyszukiwarka
Zadomowienie
 
Avatar wyszukiwarka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 644
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

Otóż też jestem posiadaczką tego cacuszka Co prawda nie kosmetycznego,ale metalowego
I powiem ci,że bywa różnie... Mnie osobiście zakładanie nie bolało i noszenie też nie. Zawsze się dziwiłam i trochę później się zaczęłam bać,bo inne moje koleżanki noszące aparat użalały się że boli,brały też tabletki przeciwbólowe,jadły same papki i czasem zwalniały się z lekcji bo nie mogły wytrzymać z bólu, a mnie kompletnie nic nie bolało i do tej pory nie boli. W pierwszym dniu pożerałam już batony z orzeszkami Także nie mogę się wypowiedzieć na temat bólu,bo nic nie czułam A! Czasem miałam tylko takie dziwne uczucie,jakby mnie zęby swędziły/swędziały(nie wiem jak to się piszę).I często gryzłam sobie długopis lub ołówek i przestawało
__________________
Filologia germańska-Wir beginnen ...
wyszukiwarka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 19:24   #3
bedeania
Raczkowanie
 
Avatar bedeania
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 44
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

Hej! Nie ma czego się bać-zakładanie aparatu nic nie boli bo polega tylko na przyklejeniu zamków-więc nie ma co boleć Jeśli masz separatory to pewnie będziesz mieć metalowe pierścienie na szóstkach-to już nie jest takie przyjemne ale do zniesienia...Natomiast cała bajka zaczyna się na ogół na drugi dzień po założeniu aparatu-wszystko cię drażni,kłuje boli i przeszkadza ale na szczęście ten okres jest krótki i właściwie najgorszy przy noszeniu aparatu. Później już jest z górki i po kilku tygodniach można wogóle zapomnieć że ma się coś na zębach.
bedeania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 20:54   #4
sensuaal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 95
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

Cytat:
Napisane przez bedeania Pokaż wiadomość
Hej! Nie ma czego się bać-zakładanie aparatu nic nie boli bo polega tylko na przyklejeniu zamków-więc nie ma co boleć Jeśli masz separatory to pewnie będziesz mieć metalowe pierścienie na szóstkach-to już nie jest takie przyjemne ale do zniesienia...Natomiast cała bajka zaczyna się na ogół na drugi dzień po założeniu aparatu-wszystko cię drażni,kłuje boli i przeszkadza ale na szczęście ten okres jest krótki i właściwie najgorszy przy noszeniu aparatu. Później już jest z górki i po kilku tygodniach można wogóle zapomnieć że ma się coś na zębach.



a czy bardzo się pluje przy mówieniu ? :c
sensuaal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 21:48   #5
bedeania
Raczkowanie
 
Avatar bedeania
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 44
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

Cytat:
Napisane przez sensuaal Pokaż wiadomość
a czy bardzo się pluje przy mówieniu ? :c
Nie...ja wogóle czegoś takiego nie doświadczyłam. Na początku troszkę bardziej się człowiek ślini no bo ma dużo tego wszystkiego w buzi ale to mija dosłownie po jednym-dwóch dniach.
bedeania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-13, 10:08   #6
gonia1990
Raczkowanie
 
Avatar gonia1990
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 55
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

Jeśli chodzi o mnie. Okropnie mnie bolało. Ale może dlatego, że mam dużą wadę. Opocz zameczków na zębach, mam aparat pendulum na podniebieniu, który sprawia mi najwięcej problemów. Same zameczki to mały pikuś. Więc tak zakładanie nie boli, ale trzeba być cierpliwym, bo trzeba posiedziec troche z otwarta buska. Potem to było takie dziwne uczucie. A teraz to luzik , już tak bardzo nie boli. Ale przez pierwsze 3 dni nie zasnęłam bez tabletek przeciebólowych. Ale wiem jedno nie podjelabym innej decyzji. Bardzo sie ciesze, ze sie zdecydowalam na aparacik :P Jestem pewniejsza siebie i wiem, że bedzie tylko lepiej Na pewno nie jest to utrapienie, jesli ktoś ma problem ze zgryzem. To po prostu obowiązek, bo wady się tylko powiększaja. Niestety same się nie wyleczą. Ja mialam powazne problemy z żuciem pokarmów, do tego duży dyskomfort i wsydzilam sie siebie
__________________

gonia1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-13, 17:18   #7
Qena
Przyczajenie
 
Avatar Qena
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

Dziewczyny mają rację-samo zakładanie nic nie boli,więc nie masz się czego bać Problem może sie pojawić następnego dnia lub przy jedzeniu-ciężko jest wtedy cokolwiek ugryźć.Dolegliwości te na szczęście znikają po 2-3 dniach i będą się powtarzały tylko przy comiesięcznych wizytach. W moim wypadku najwięcej problemu było z otarciami dziąseł,podniebienia i języka-bez wosku ochronnego nie byłam w stanie wytrzymać Z seplenieniem to różnie bywa.Ja niestety na początku trochę plułamNa szczęście szybko mi to minęło.
Po kilku tygodniach można się przyzwyczaić i zapomnieć,że się nosi aparat.Zwłaszcza,że efekty(przynajmniej w moim wypadku)są niesamowite-warto trochę się pomęczyć,żeby później mieć śliczny uśmiech
Qena jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-16, 12:57   #8
sensuaal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 95
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

a powiedzcie mi jeszcze po jakim okresie czasu widać efekty działania aparatu ? : )
sensuaal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-16, 13:38   #9
Justyna1505
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 152
GG do Justyna1505
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

U mnie było widać po miesiącu
__________________
"Uśmiech bywa aktem męstwa, smutek to słabość i postawa zbyt wygodna. Być radosnym i dobrym, kiedy świat jest smutny i zły, to dopiero odwaga "
Justyna1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 09:47   #10
Qena
Przyczajenie
 
Avatar Qena
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

To zależy od wady-u mnie niestety był dość znaczna,ale pierwsze efekty było widać po 2 miesiącach.Teraz(ponad rok od założenia) moje zęby są prawie idealnie proste
Qena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 17:08   #11
shy angel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 130
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

hej ;-) mam w zamiarach rowniez dolaczyc do was kochane i rowniez miec aparat. Chcialabym kosmetyczny. ile kosztuje zalozenie ? mam tylko jeden problem nie do przeskoczenia. A mianowicie: u gory po lewej stronie nie mam dwojki, jak bylam mala to wypadla i zeby sie zrosly tak ze prawie tego nie widac. Ząb 1 i 3 rosna obok siebie, nie zachodza za siebie. jedynie krzywe mam troche jedynki. Zastanawia mnie jak bedzie wygladac moja gorna szczeka z prostymi jedynkami , ale bez jednej dwojki i czy to nie pogorszy sprawy?:confuse d:
__________________
!
shy angel jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-18, 10:35   #12
leffe
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 20
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

moja koleżanka też nie miała dwójki - w ogole jej nie wyrosła, aparat jej zrobił miejsce na dwójkę i wstawiła sobie implant, chyba ok 2000 ten implant kosztował ale wygląda ok.

też mam pytanie - czy zauważyłyście że po aparacie wam się bardzie zęby psują? też chce założyć aparat ale boję się tego że mi to zetrze szkliwo i mi się zepsują
leffe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 11:39   #13
sensuaal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 95
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

luudzie, pomocy ! mam już założony aparat, przed chwilą wróciłam od ortodonty, jestem zadowolona, ładnie się prezentuje, na razie nic nie boli i wgle : ) ale moja ortodontka założyła mi też aparat do rozszerzenia łuku na górę , i przez ten rupieć nie mogę mówić, ledwo co łykam co kolwiek ! miałyście coś takiego, przyzwyczaiłyście się ? i kiedy wam to zdjęli ? :< nie przeżyję z tym ! : o
sensuaal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-19, 12:04   #14
gonia1990
Raczkowanie
 
Avatar gonia1990
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 55
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

Na początku tak jest, są problemy... Ale nie martw się ja byłam załamana, bolało mnie okropnie, ale jakoś nagle sam przeszło po kilku dniach... Po prostu organizm sam musi przyzwyczaić do nowej sytuacji Minie z czasem, teraz zupełnie jest mi obojętne czy mam aparat czy nie Okropnie na początku sepleniłam, pierścienie ocierały mi o policzki, bolał mnie język i zęby. Wydawało mi się, że działanie aparatu jest zbyt mocne. Zeby mi sie nawet kiwały I dbałam o niego strasnie, bo bałam się cokolwiek uszkodzić... Teraz jem wszystko... Po prostu trzeba pokochać aparacik... A chyba największe efekty są w ciagu pierwszego pół roku, bo potem to już mało się zmienia
Narazie jestem posiadaczka pendulum na podniebieniu i górnego łuku :P Czeka mnie jeszcze dolny
__________________

gonia1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 09:21   #15
sensuaal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 95
Dot.: Stały aparat na zęby, męka i utrapienie czy raczej nic strasznego ?

a czy będę mogła z czasem normalnie mówić z tym żelastwem na podniebieniu ? :c
sensuaal jest offline Zgłoś do moderatora  
 

Nowe wątki na forum Stomatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:38.