Czy próbować związać się z wdową? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-07-15, 23:55   #1
LUKAMAR
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 8

Czy próbować związać się z wdową?


Witam.Jestem kawalerem,mam 54 lata,kilka związków za sobą (głównie z lat młodości).Nie jestem rozrywkowym facetem i nigdy nie byłem,z kobietami pracuję i pracowałem i dobrze sie z nimi dogadywałem.Z domu wyniosłem wychowanie w szacunku dla kobiet i pomagania im ,gdy będę miał ku temu możliwości i okazję i tak też staram sie robić w życiu.Wciąż szukam kobiety do stałego związku.Nie palę,alkohol tylko w postaci wina na urodziny i imieniny w postaci symbolicznej lampki,w Sylwestra lampka wina musującego,czasem piwo na grillu (jedno).W moim zakładzie pracy poznałem kobietę,która jest wdową od 6 lat.Rozmawiamy ze sobą i te rozmowy się "kleją",nic nie jest na siłę.Z czasem stwierdziłem,że bardzo ją lubię,podoba mi się i zależy mi na niej.Ma w sobie dużo kobiecego wdzięku i takiego ludzkiego ciepła.Jest o kilka lat młodsza ode mnie i w ogóle nie wygląda na tyle lat,ile ma.Wiem,że ma dwójkę dzieci,już dorosłych (syn i córka) i że mieszka ze swoją matką.To,że jest wdową nie przeszkadza mi.Dramat,który ją spotkał nie oznacza,że jako kobieta jest tą "gorszą".Ma jeszcze przed sobą kawał życia i też należy się jej z tego życia kawałek tortu.Swoje wycierpiała,ale życie toczy się dalej.Kilkakrotnie dałem jej do zrozumienia,że mi na niej zależy.I chyba ona też jest zainteresowana,bo po kilkunastu dniach dostałem od niej numer jej telefonu (nie naciskałem jej w tej kwestii w ogóle,więc to chyba jest dobry znak).Jak wspomniałem,jej wdowieństwo mi nie przeszkadza ,ale chciałbym Was zapytać co Wy o tym sądzicie?Czy warto wiązać się z wdowaą?Wśród moich znajomych znam jedną parę,w której ona była wcześniej wdową (została nią gdy miała 23 lata,mąż zginął w wypadku drogowym) a po 5 latach poznała innego mężczyznę i wyszła za niego,obecnie mają już ponad 50 lat i 4 dzieci (córkę z jej pierwszego małżeństwa i dwóch synów i córkę z obecnego małżeństwa).Oni wtedy byli młodzi,ja i moja sympatia jesteśmy już dojrzałymi ludźmi,no ale przecież uczucia i miłość nie są przywilejem tylko młodości.Co o tym sądzicie?
LUKAMAR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 09:00   #2
Pinkieee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 557
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Skoro piszesz ze nie przeszkadza Ci ze jest wdowa to czemu pytasz o zdanie i o tym rozmyslasz? Nie logiczne totalnie. Albo nie przeszkadza albo przeszkadza.
W tym wieku to juz nie znajdziesz zadnej kobiety bez bagazu doswiadczen. Jak dla mnie wdowa/wdowiec to dobra partia na te lata, bardziej niz np kawaler/panna co w tym wieku byloby dla mnie bardziej zastanawiajace czemu zycie sie tak potoczylo danej osobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pinkieee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 09:02   #3
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Pewno, że warto . Zakochiwanie się, randkowanie, bycie z kimś są dobre w każdym wieku. Zaproś ją na jakąś kawę czy randkę. Trzymam kciuki!
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 09:18   #4
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Cytat:
Napisane przez LUKAMAR Pokaż wiadomość
Witam.Jestem kawalerem,mam 54 lata,kilka związków za sobą (głównie z lat młodości).Nie jestem rozrywkowym facetem i nigdy nie byłem,z kobietami pracuję i pracowałem i dobrze sie z nimi dogadywałem.Z domu wyniosłem wychowanie w szacunku dla kobiet i pomagania im ,gdy będę miał ku temu możliwości i okazję i tak też staram sie robić w życiu.Wciąż szukam kobiety do stałego związku.Nie palę,alkohol tylko w postaci wina na urodziny i imieniny w postaci symbolicznej lampki,w Sylwestra lampka wina musującego,czasem piwo na grillu (jedno).W moim zakładzie pracy poznałem kobietę,która jest wdową od 6 lat.Rozmawiamy ze sobą i te rozmowy się "kleją",nic nie jest na siłę.Z czasem stwierdziłem,że bardzo ją lubię,podoba mi się i zależy mi na niej.Ma w sobie dużo kobiecego wdzięku i takiego ludzkiego ciepła.Jest o kilka lat młodsza ode mnie i w ogóle nie wygląda na tyle lat,ile ma.Wiem,że ma dwójkę dzieci,już dorosłych (syn i córka) i że mieszka ze swoją matką.To,że jest wdową nie przeszkadza mi.Dramat,który ją spotkał nie oznacza,że jako kobieta jest tą "gorszą".Ma jeszcze przed sobą kawał życia i też należy się jej z tego życia kawałek tortu.Swoje wycierpiała,ale życie toczy się dalej.Kilkakrotnie dałem jej do zrozumienia,że mi na niej zależy.I chyba ona też jest zainteresowana,bo po kilkunastu dniach dostałem od niej numer jej telefonu (nie naciskałem jej w tej kwestii w ogóle,więc to chyba jest dobry znak).Jak wspomniałem,jej wdowieństwo mi nie przeszkadza ,ale chciałbym Was zapytać co Wy o tym sądzicie?Czy warto wiązać się z wdowaą?Wśród moich znajomych znam jedną parę,w której ona była wcześniej wdową (została nią gdy miała 23 lata,mąż zginął w wypadku drogowym) a po 5 latach poznała innego mężczyznę i wyszła za niego,obecnie mają już ponad 50 lat i 4 dzieci (córkę z jej pierwszego małżeństwa i dwóch synów i córkę z obecnego małżeństwa).Oni wtedy byli młodzi,ja i moja sympatia jesteśmy już dojrzałymi ludźmi,no ale przecież uczucia i miłość nie są przywilejem tylko młodości.Co o tym sądzicie?
W jakim sensie czy warto wiązać się z wdową?
Spodziewasz się jakiegoś bonusa z racji tego, że jest wdową?
Albo jakichś deficytów?

Kobieta jest sama od 6 lat, a nie miesiąc, zatem to, w jakich okolicznościach zakończył się jej związek, nie ma za bardzo znaczenia. Nawet jeżeli wiązało się to z silnym przeżyciem, to prawdopodobnie ma to przepracowane.

I tak szczerze - mógłbyś odrzucić kobietę, która ci się podoba, i do której cię ciągnie, bo jest wdową?
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 09:45   #5
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Tak z ciekawości: a w czym wdowa miałaby być gorsza od, nie wiem, panny czy rozwódki, że tak zastanawiasz się, czy ten aspekt w czymś przeszkadza?
Czemu wdowieństwo miałoby Ci przeszkadzać?


Ty jej pasujesz, ona Tobie pasuje, to bądźcie razem i cieszcie się uczuciem.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 10:02   #6
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Tak z ciekawości: a w czym wdowa miałaby być gorsza .
Że łowczyni spadków 😂😂😂🤷
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 12:14   #7
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 805
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

A jej nie przeszkadza, ze jesteś 54-letnim kawalerem?
Wdowieństwo jakieś piętno na twarzy pozostawia, czy co?

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Że łowczyni spadków 😂😂😂🤷
Czarna wdowa
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-07-16, 12:16   #8
Magrru
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Dlaczego wdowieństwo uważasz za wadę? I czy nie uważasz za nią starokawalerstwa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Magrru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 12:18   #9
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
A jej nie przeszkadza, ze jesteś 54-letnim kawalerem?
Nie przywiązałam do tego uwagi, ale w sedno trafiłaś
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 19:14   #10
goslawka
Zadomowienie
 
Avatar goslawka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Cytat:
Napisane przez LUKAMAR Pokaż wiadomość
Witam.Jestem kawalerem,mam 54 lata,kilka związków za sobą (głównie z lat młodości).Nie jestem rozrywkowym facetem i nigdy nie byłem,z kobietami pracuję i pracowałem i dobrze sie z nimi dogadywałem.Z domu wyniosłem wychowanie w szacunku dla kobiet i pomagania im ,gdy będę miał ku temu możliwości i okazję i tak też staram sie robić w życiu.Wciąż szukam kobiety do stałego związku.Nie palę,alkohol tylko w postaci wina na urodziny i imieniny w postaci symbolicznej lampki,w Sylwestra lampka wina musującego,czasem piwo na grillu (jedno).W moim zakładzie pracy poznałem kobietę,która jest wdową od 6 lat.Rozmawiamy ze sobą i te rozmowy się "kleją",nic nie jest na siłę.Z czasem stwierdziłem,że bardzo ją lubię,podoba mi się i zależy mi na niej.Ma w sobie dużo kobiecego wdzięku i takiego ludzkiego ciepła.Jest o kilka lat młodsza ode mnie i w ogóle nie wygląda na tyle lat,ile ma.Wiem,że ma dwójkę dzieci,już dorosłych (syn i córka) i że mieszka ze swoją matką.To,że jest wdową nie przeszkadza mi.Dramat,który ją spotkał nie oznacza,że jako kobieta jest tą "gorszą".Ma jeszcze przed sobą kawał życia i też należy się jej z tego życia kawałek tortu.Swoje wycierpiała,ale życie toczy się dalej.Kilkakrotnie dałem jej do zrozumienia,że mi na niej zależy.I chyba ona też jest zainteresowana,bo po kilkunastu dniach dostałem od niej numer jej telefonu (nie naciskałem jej w tej kwestii w ogóle,więc to chyba jest dobry znak).Jak wspomniałem,jej wdowieństwo mi nie przeszkadza ,ale chciałbym Was zapytać co Wy o tym sądzicie?Czy warto wiązać się z wdowaą?Wśród moich znajomych znam jedną parę,w której ona była wcześniej wdową (została nią gdy miała 23 lata,mąż zginął w wypadku drogowym) a po 5 latach poznała innego mężczyznę i wyszła za niego,obecnie mają już ponad 50 lat i 4 dzieci (córkę z jej pierwszego małżeństwa i dwóch synów i córkę z obecnego małżeństwa).Oni wtedy byli młodzi,ja i moja sympatia jesteśmy już dojrzałymi ludźmi,no ale przecież uczucia i miłość nie są przywilejem tylko młodości.Co o tym sądzicie?
Miłość jest piękna i nie patrzy na cyfry ️ jeśli macie się ku sobie to warto spróbować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
goslawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 19:17   #11
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Cytat:
Napisane przez goslawka Pokaż wiadomość
Miłość jest piękna i nie patrzy na cyfry ️ jeśli macie się ku sobie to warto spróbować.
Jak już odpowiadasz, to chociaż przeczytaj, o co pyta autor
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-16, 19:20   #12
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Cytat:
Napisane przez goslawka Pokaż wiadomość
Miłość jest piękna i nie patrzy na cyfry ️ jeśli macie się ku sobie to warto spróbować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A według mnie patrzy bo zależy o jakiej granicy wieku, która ludzi łączy mówimy. Gdy przykładowo kobieta ma 30 lat a facet 40 to uważam nie widać jeszcze tej różnicy wieku pomiędzy nimi, ale gdy kobieta ma 30, a facet 50, 60 czy 70 to już to moim zdaniem widać.

Osobiście mając 26 lat nie chciałabym związać się z facetem w wieku mojego dziadka bo to obrzydliwe, ale wątek Autora tego chyba nie dotyczy, podejrzewam, że między nimi jest mniejsza różnica wieku.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 21:45   #13
goslawka
Zadomowienie
 
Avatar goslawka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88812391]Jak już odpowiadasz, to chociaż przeczytaj, o co pyta autor [/QUOTE]Sama przeczytaj 🤦☠♀️ dla ułatwienia wklejam końcówkę postu:

".... no ale przecież uczucia i miłość nie są przywilejem tylko młodości.Co o tym sądzicie?"


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
goslawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 21:51   #14
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Cytat:
Napisane przez goslawka Pokaż wiadomość
Sama przeczytaj 🤦☠♀️ dla ułatwienia wklejam końcówkę postu:

".... no ale przecież uczucia i miłość nie są przywilejem tylko młodości.Co o tym sądzicie?"
Ty tak serio? Wyrwałaś to z kontekstu "Oni wtedy byli młodzi,ja i moja sympatia jesteśmy już dojrzałymi ludźmi,no ale przecież uczucia i miłość nie są przywilejem tylko młodości."

Wiek był wspomniany jedynie w porównaniu do drugiej pary, że znajomy związał się z wdową, ale byli wtedy młodzi.
Problem autora nie polega na tym, czy brnąć w związek w tym wieku, tylko czy warto wiązać się z wdową
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 22:24   #15
Matishau
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 140
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Oczywiście ze warto wiązać się z kobieta która nie ma męża a dzieci odchowane. Potencjalny problem jaki widze to tylko taki co jeżeli jedno z was zachce mieć jeszcze dziecko.



Unikać należy tylko samotnych matek jak ognia, których mąż gdzieś tam sobie jest
Matishau jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-16, 22:57   #16
Monikaaa8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 103
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Prędzej związałabym się z 54letnim wdowcem niż 54letnim kawalerem. Wdowiec wie co to związek, a kawaler żył całe życie "pod siebie" I nie musiał się dostosowywać do nikogo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monikaaa8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 00:45   #17
LUKAMAR
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 8
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Dziękuję za Wasze odpowiedzi.Może jeszcze troszke dopowiem.Nie rozmyślamy o dzieciach,ja mam 54 lata,ona 46 więc to nie jest już wiek by starać się o dziecko.Nie byłem przez całe życie sam.Moja pierwsza dziewczyna po 14 miesięcznym związku musiała wraz z rodzicami opuścić kraj,co związane było z działalnością jej rodziców w Solidarności a po stanie wojennym i kilkumiesięcznym pobycie w więzieniu musieli oni (a w zasadzie zmuszeni zostali do tego) wyjechać z Polski,jak wielu im podobnych.Z drugą dziewczyną zrewałem z powodu jej nadmiernego zamiłowania do alkoholu a ja nie chciałem,by moja dziewczyna była alkoholiczką.Piła tylko wtedy,gdy mnie nie było przy niej,co najmniej raz w tygodniu miała "melanż"Gdy postawiłem sprawę jasno:albo ja i odstawienie alkoholu,wybrała alkohol.Trzecia dziewczyna po 19 miesiacach znajomości poznała gościa,który miał bogatych rodziców(jacyś plantatorzy owoców),willę z basenem,samochód,możliwoś ć wczasów w Bułgarii (za czasów PRL było to marzeniem wielu).Wyszła za niego a po 1,5 roku okazało się,że był on jednym z szefów szajki kradnącej w RFN sprzęt agd,audiowideo,RTV,zestaw y stereo,walkmany itp.Został ujęty i skazany na 16 lat więzienia,na dodatek okazało się,że w RFN miał kobietę i,z którą miał syna.Moja była rozwiodła się z nim i próbowała do mnie wrócić,spotkała sie ze mna i powiedziała,że zrozumiała,że pieniądze i luksusy to nie wszystko,ale ja nic już do niej nie czułem i nie zamierzałem się z nią ponownie spotykać.Z czwarta dziewczyna zerwałem po 10 miesiącach znajomości ze względu na jej niczym nie uzasadnioną chorobliwą zazdrość.Nie mogłem porozmawiać z żadna inną kobietą(koleżanką ze szkoły,pracy,sąsiadką itp.) bo gdy ona to zobaczyła od razu robiła awanturę,że ją zdradzam,wypytywała skąd znam te kobiety,czy mnie coś z nimi wiąże itd.W końcu miałem tego dość i zerwalismy .Na koniec wysnuła jeszcze chorobliwą teorię,że zdradzam ją z jej najlepszą koleżanką(a która była dziewczyną mojego dobrego kolegi).Tym podejrzeniem straciła od razu i chłopaka (mnie) i koleżankę(z którą nic mnie nie łączyło,bo kobiety moich kolegów,mężatki i kobiety związane z kimś mnie nigdy nie interesowały).Piąta dziewczyna,koleżanka mojej siostry,męczyła moją siostrę by nas poznała ze sobą.Spotkaliśmy się,oboje przypadlismy sobie do gustu a po 8 tygodniach ona poznała w tramwaju jakiegoś gościa i do mnie już się nie odezwała.Siostra zrobiła jej z tego powodu awanturę a ja do dziś nie wiem,po jakie licho chciała się ze mną zapoznać.Zrobiłem sobie 2 letnia przerwę od dziewczyn i w końcu w pracy poznałem dziewczynę szóstą.Flirtowała ze mną,dobrze sie nam rozmawiało,czasem wyszliśmy razem do kina czy na kawę a gdy spytałem,czy możemy zostać parą to powiedziała mi,ze ona już ma chłopaka a znajomość ze mną traktowała jako odskocznię po kłótniach z nim.Ciekawy sposób odreagowywania....Dziewcz ynę siódmą poznałem także w pracy,wszystko było ok i już myślałem,że to ta z którą już się zwiążę małżeństwem.Po 16 miesiącach związku oznajmiła mi,że jej były chłopak przyjechał do niej i ona do niego wraca,bo on w RFN ma dla nich mieszkanie,pracę dla siebie i dla niej i że ona mnie przeprasza,ale ona wciąż go kocha i z nim wyjedzie do Niemiec.No i wyjechała.Ponownie zrobiłem sobie przerwę z dziewczynami,bo po prostu się zniechęciłem.W tamtym okresie kolega wkręcił mnie w działalność amatorskiego klubu sportowego i wsiąkłem tam na kilka lat.I po raz kolejny spróbowałem związać się z kobietą.Poznałem młodszą od siebie o kilka lat dziewczynę ósmą.Jak sie okazało,dla niej liczyło sie to,że pracowałem i miałem kasę,by ją jej pożyczać.Przy tym okłamywała mnie.Mówiła,że potrzebuje kasę na operację palca u nogi (który jej dokuczał,pamiątka z wypadku jaki miała w dzieciństwie.)Pożyczyłem jej 3 tys. zł a ona zamiast na operację przeznaczyła te pieniądze na 10 dniowa wycieczke do Londynu.Jak to w życiu bywa,wszystkie jej kłamstwa po jakims czasie wychodziły na jaw.Jej siostra brała ślub,ona zaś napisała mi,że nie będzie na weselu,bo pracowała wówczas za granicą i miała dobrze płatną pracę i nie chciała jej stracić a potem przysłała mi swoje zdjęcie z wesela na którym miało jej nie być.Okazało się,że na nim była,mało tego,była w kraju 12 dni i przez ten okres czasu nie znalazła ani minuty by sie ze mna spotkać,zadzwonić czy wysłać meila lub SMSa.Zerwałem z nią a po czterech dniach od zerwania moja mama została potrącona na pasach przez samochód.22 dni leżała w śpiączce,potem seria operacji,pobyty w ośrodkach rehabilitacyjnych i powrót do domu.Wiadomo juz było,że mama chodzić nie będzie,obrazenia w obrębie głowy spowodowały zaburzenia mowy,po kilku latach mama przestała mówić,potem przestała samodzielnie jeść,trzeba było dokarmiać mamę dojelitowo,nocne wstawanie,by mame przewrócić na drugi bok,by nie miała odleżyn,codzienna opieka-mycie ,karmienie,podawanie płynów,oklepywanie,masaże ,ćwiczenia,smarowanie maściami,kremami itd.To była moja codzienność przez 11 lat do momentu odejścia mamy.Oczywiście w tamtym okresie ułożenie sobie życia przeze mnie spadło na dalszy plan.Żyłem wg utartego schematu wyznaczonego przez codzienne obowiązki pielęgnacyjne wobec mamy a przy tym pracowałem jeszcze na 3 zmiany (oczywiście trzeba było zatrudnić opiekunkę,bo wraz z ojcem i bratem nie dalibyśmy sobie sami rady,bo z bratem pracowaliśmy,ojciec był na emeryturze a brat miał swoją rodzinę).W miedzyczasie odezwała sie ta ósma dziewczyna,która mi wybaczyła wszystko(ciekawe co,bo ja nic nie zawiniłem,tylko ona kłamała)Powiedziała mi,ze załatwiła dla mnie pracę za granicą,ma mieszkanie i ode mnie zależy,czy pojadę z nią,by tam zostać,mieszkać i pracować.Dała mi wybór:albo ona albo opieka nad mamą.Ja dylematu nie miałem,nie mogłem zostawić mamy zdanej tylko na ojca (brat nam pomagał,ale nie mieszkał z nami,tylko 40 km dalej) i w zasadzie ja z ojcem byliśmy opiekunami mamy po wypadku a brat wziął na siebie wszystkie sprawy związane z sądami,urzędami,ubezpiecz eniem.lekarzami itp.Gdy mama zmarła,miałem czas dla siebie na układanie sobie życia.Ale nie za bardzo mi to szło.Odwykłem od randek,miałem wrażenie,że jakoś tak dziwnie sie czuję w tej kwestii.Dopiero gdy zainteresowałem się tą wdową,wstąpił we mnie duch radości życia.Widzicie więc,że moja dotychczasowa samotność nie była moim wyborem.Nie wszystkim łatwo i prosto układa się życie i nie zawsze kawaler jest takim z wyboru i wygodnictwa.A odpowiadając na jeden z postów-nie uważam wdowieństwa za wadę.I nigdy nie uważałem.Moje pytanie odnośnie wiązania się z wdową postawiłem,bo ciekawiło mnie co inni o tym myślą.Dobrze jest poczytać wyważone i sensowne wypowiedzi użytkowników forum,za co Wam dziękuję,bo wiem część z Was dało mi wsparcie a i opinie tyeż mi dają ogląd na te sprawę.Dobrze jest wiedzieć,że sa tacy,którzy mi (nam)kibicują.Jeszcze raz dzękuje wszystkim i życzę Wam wszystkiego co najlepsze.
LUKAMAR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 06:00   #18
goslawka
Zadomowienie
 
Avatar goslawka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88812606] Ty tak serio? Wyrwałaś to z kontekstu "Oni wtedy byli młodzi,ja i moja sympatia jesteśmy już dojrzałymi ludźmi,no ale przecież uczucia i miłość nie są przywilejem tylko młodości."

Wiek był wspomniany jedynie w porównaniu do drugiej pary, że znajomy związał się z wdową, ale byli wtedy młodzi.
Problem autora nie polega na tym, czy brnąć w związek w tym wieku, tylko czy warto wiązać się z wdową [/QUOTE]Tak serio 🤦☠♀️ nie chodzi mi o ich wiek tylko ogólnie, że miłość może się zawsze przytrafic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
goslawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-17, 22:11   #19
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Cytat:
Napisane przez goslawka Pokaż wiadomość
Tak serio 🤦☠♀️ nie chodzi mi o ich wiek tylko ogólnie, że miłość może się zawsze przytrafic.

Mam nadzieję, że tym razem autorowi związek się ułoży po tym wieloletnim fatum

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Cytat:
Napisane przez LUKAMAR Pokaż wiadomość
Moje pytanie odnośnie wiązania się z wdową postawiłem,bo ciekawiło mnie co inni o tym myślą.Dobrze jest poczytać wyważone i sensowne wypowiedzi użytkowników forum,za co Wam dziękuję,bo wiem część z Was dało mi wsparcie a i opinie tyeż mi dają ogląd na te sprawę.Dobrze jest wiedzieć,że sa tacy,którzy mi (nam)kibicują.Jeszcze raz dzękuje wszystkim i życzę Wam wszystkiego co najlepsze.
Wszystkiego dobrego i powodzenia

Mała uwaga tylko - nie definiuj jej jako "wdowa", bo to nie ma znaczenia.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-18, 14:12   #20
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 067
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Ja bardzo przepraszam autorze, ale opisujesz jakąś prehistorię. Komuna padła 32 lata temu, NRD z RFN zjednoczyły się 31 lat temu. A Ty się odwołujesz do doświadczeń z tamtego okresu, sprzed 30 lat. Coś tu ostro nie gra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-18, 18:54   #21
LUKAMAR
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 8
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Opisałem te "prehistorie" w odpowiedzi na jeden z postów w którym użytkownik dziwił się,że jestem kawalerem nadal,co sugerowałoby,że nigdy nie byłem w związku.Chyba nie doczytałaś,że mam 54 lata a czasy PRL początków lat 80-tych to okres mojej młodości.Opisałem wszystkie moje związki na przestrzeni od 1980 r do 2007,po to,by uświadomić co niektórym,że nie wszystkim życie układało się prosto i równo a samotność często nie jest świadomym wyborem.Nigdy nie zakładałem,że będę samotny zawsze i do końca,gdyby tak było,nie byłbym w tamtych związkach i nie szukałbym nadal swojej drugiej połowy.
LUKAMAR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-18, 19:11   #22
Monikaaa8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 103
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Użytkownik nie dziwi się, że jesteś kawalerem, użytkownik dziwi się, że kawaler w takim wieku ma jakieś 'ale' do statutu 'wdowa'. To ona prędzej mogłaby mieć obawy, a nie Ty. Nie tłumacz się już, że Ty nie masz nic do wdów, bo gdybys nie miał, to nie zastanawiałbyś się co o wdowach myślą inni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monikaaa8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-18, 20:57   #23
Voytkova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

No dziwne takie pytanie ,jakbyś się pytał czy wiązać się z mężatka tobym zrozumiała ze masz wątpliwości ale wdowa ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Voytkova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-18, 21:13   #24
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Dla mnie jest dziwniejsze bycie 54l kawalerem niz wdowcem/wdowa

Te zwiazki ktore opisujesz to raczej kilkumiesieczne znajomosci 30 lat temu, w powaznym zwiazku nigdy nie byles, wieloletnim, ze wspolnym mieszaniem i zyciem. I to jest niecodzienne w Twoim wieku
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-18, 22:33   #25
Wicked_Girl
Rozeznanie
 
Avatar Wicked_Girl
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 771
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Masz 54 lata, ale chyba takich związków z prawdziwego zdarzenia to nie przerobiłeś. Najdłuższe Twoje związki trwały kilka czy kilkanaście miesięcy, a nie lata. Trochę to wygląda jakbyś skupiał się na szufladkowaniu swojej potencjalnej partnerki, a problem może być po Twojej stronie. Oczywiście jest szansa, że to z nią zbudujesz długi i szczęśliwy związek, ale jednak związek to też sztuka kompromisu, a pewne przyzwyczajenia czy nawyki trudno zmienić mając za sobą tylko krótkie relacje.
Wicked_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-18, 23:06   #26
green way
Zadomowienie
 
Avatar green way
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

No faktycznie, jakieś krótkie te Twoje znajomości i dziwnie "niewydarzone". I jakbyś podświadomie wybierał kobiety, które do związku z Tobą zupełnie się nie nadawały... Może to co Cię spotkało w relacjach z kobietami to nie żadne fatum, ale Twoja głęboko zakorzeniona wiara, że wszystkie kobiety są takie same? Wyczuwam w Twoim tonie, nie obraź się, troszkę takiego starego kawalerstwa: ta taka, tamta taka, a ta to wdowa... Co kojarzy mi się z nadgorliwym szufladkowaniem ludzi i przypinaniem łatek. Więc moim zdaniem może Ci być trudno pozbyć się tej maniery, ale nigdy nie jest za późno. Ja tu dostrzegam inny problem z Twoją wdową: dwójka dorosłych dzieci, które przyzwyczaiły się, że mamusia jest sama i być może wciąż żyje wspomnieniami, a tu jakiś obcy pan chce się wkraść do rodziny i nie daj Boże zająć miejsce tatusia. Ja przed podjęciem decyzji co do związku z tą panią najpierw wybrałabym grunt w tej kwestii. Po prostu sprawdź co jest ważne dla tej pani: jest własne życie i szczęście osobiste, czy ma własne zdanie i rodzina liczy się z jej wyborami, czy przeciwnie: rodzina ponad wszystko i ich opinia definiuje jej wybory. Bo w tym drugim przypadku osobiście nie pchałabym się między młot i kowadło, bo to oznaczać może tylko kłopoty i kolejną nietrafioną relację. Życzę Ci powodzenia!
green way jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-18, 23:20   #27
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

A moim zdaniem problem z kobietami w całym życiu polegał na jednym - nigdy nie zabiegałeś świadomie o kobietę, kobiety ci się "przydarzały". Jesteś bardzo biernym typem, jak jakaś się pojawiła w twoim życiu, to przyjmowałeś ją, ale nie wykazywałeś inicjatywy, i po czasie kobiety się zwyczajnie nudziły i szukały kogoś innego lub znikały z twojego życia. Myślę, że miałeś powodzenie u płci przeciwnej, bo jednak kilka kobiet chciało być z tobą, ale nie potrafiłeś o nie zadbać i ich przy sobie zatrzymać.
Charakteryzuje cię bardzo pasywna postawa, obawiam się, że w relacji z tą kobietą, o którą pytasz w pierwszym poście, historia może się powtórzyć.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-25, 11:43   #28
LUKAMAR
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 8
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88815438]A moim zdaniem problem z kobietami w całym życiu polegał na jednym - nigdy nie zabiegałeś świadomie o kobietę, kobiety ci się "przydarzały". Jesteś bardzo biernym typem, jak jakaś się pojawiła w twoim życiu, to przyjmowałeś ją, ale nie wykazywałeś inicjatywy, i po czasie kobiety się zwyczajnie nudziły i szukały kogoś innego lub znikały z twojego życia. Myślę, że miałeś powodzenie u płci przeciwnej, bo jednak kilka kobiet chciało być z tobą, ale nie potrafiłeś o nie zadbać i ich przy sobie zatrzymać.
Charakteryzuje cię bardzo pasywna postawa, obawiam się, że w relacji z tą kobietą, o którą pytasz w pierwszym poście, historia może się powtórzyć.[/QUOTE]
Niestety,nie miałem powodzenia u kobiet,o każdą znajomość musiałem sie starać .Faktem jest,że byłem i jestem nadal nieśmiały,ale jakoś udawało mi sie przezwyciężać samego siebie i nawiązywałem znajomości z dziewczynami/kobietami.Co to znaczy zadbać o kobietę?Ja rozumiem przez to okazywanie jej czułości,miłości,pamiętan iu o jej urodzinach i imieninach,prezentach z tych okazji i na święta,kwiaty z okazji i bez okazji,kosmetyki,bielizna ,biżuteria,pomoc w życiowych sprawach(jednej z nich pomagałem przy przeprowadzce jej rodziny,załatwiłem za darmo samochód do przeprowadzki,pomagałem przy remoncie mieszkania,innej gdy była bezrobotna znalazłem pracę w której pracuje do dziś i opłaciłem zaległy czynsz za 2 miesiące,innej pożyczyłem pieniądze na kurs prawa jazdy),zaproszenia do kina,na koncert,do restauracji,wypady weekendowe,wakacyjne,urlo powe.W sprawach "łóżkowych" też było było OK z ich i mojej strony.Co jeszcze mogłem zrobić?Nie zarabiałem dużo,ale wystarczało to na życie i podarki dla moich dziewczyn/kobiet.Jednak pewnych rzeczy sie nie przeskoczy mimo starań i chęci.Nie mam żalu o to,że wszystkie te starania i wydane pieniądze przepadły.Można rzec,że to były moje inwestycje w związki.A wiadomo jak jest z inwestycjami albo wypalą albo nie.To już było moje własne ryzyko,które świadomie podejmowałem.A że nie wyszło?To inna sprawa.Nie moge powiedzieć o sobie,że nie dbałem o swoje kobiety.To,że one wybrały inaczej to ich własny wybór.Mogłem sie na dobre zniechęcić i zrazic do kobiet,ale tak nie jest.
LUKAMAR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-25, 11:58   #29
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Cytat:
Napisane przez LUKAMAR Pokaż wiadomość
Niestety,nie miałem powodzenia u kobiet,o każdą znajomość musiałem sie starać .Faktem jest,że byłem i jestem nadal nieśmiały,ale jakoś udawało mi sie przezwyciężać samego siebie i nawiązywałem znajomości z dziewczynami/kobietami.Co to znaczy zadbać o kobietę?Ja rozumiem przez to okazywanie jej czułości,miłości,pamiętan iu o jej urodzinach i imieninach,prezentach z tych okazji i na święta,kwiaty z okazji i bez okazji,kosmetyki,bielizna ,biżuteria,pomoc w życiowych sprawach(jednej z nich pomagałem przy przeprowadzce jej rodziny,załatwiłem za darmo samochód do przeprowadzki,pomagałem przy remoncie mieszkania,innej gdy była bezrobotna znalazłem pracę w której pracuje do dziś i opłaciłem zaległy czynsz za 2 miesiące,innej pożyczyłem pieniądze na kurs prawa jazdy),zaproszenia do kina,na koncert,do restauracji,wypady weekendowe,wakacyjne,urlo powe.W sprawach "łóżkowych" też było było OK z ich i mojej strony.Co jeszcze mogłem zrobić?Nie zarabiałem dużo,ale wystarczało to na życie i podarki dla moich dziewczyn/kobiet.Jednak pewnych rzeczy sie nie przeskoczy mimo starań i chęci.Nie mam żalu o to,że wszystkie te starania i wydane pieniądze przepadły.Można rzec,że to były moje inwestycje w związki.A wiadomo jak jest z inwestycjami albo wypalą albo nie.To już było moje własne ryzyko,które świadomie podejmowałem.A że nie wyszło?To inna sprawa.Nie moge powiedzieć o sobie,że nie dbałem o swoje kobiety.To,że one wybrały inaczej to ich własny wybór.Mogłem sie na dobre zniechęcić i zrazic do kobiet,ale tak nie jest.
Myślę, że od razu ustawiałeś się w roli kogoś, kogo można wykorzystać i zostawić.

Dbanie o kobietę w pierwszej fazie znajomości nie polega na fundowaniu jej licznych prezentów i pożyczaniu pieniędzy, organizowaniu pomocy.
Oczywiście te aspekty są bardzo ważne, ale w dłuższych związkach, gdzie ludzie stają się dla siebie naturalnym oparciem.
Ale na początku nie można się przedstawiać jako kasa zapomogowo-pożyczkowa i sponsoring. Na początku trzeba umieć sprawić, żeby kobieta cię pożądała, żeby chciała spędzać czas w twoim towarzystwie, żeby nie mogła się doczekać, kiedy cię zobaczy, żeby tęskniła za tobą, jak jesteś daleko.

Myślę, że w czasie, kiedy między ludźmi wszystko buzuje, kiedy nie mogą oderwać od siebie rąk, kiedy pragną się bardzo, kiedy są sobą zafascynowani etc., ty fundowałeś im oparcie, pomoc i pożyczki, czyli od razu przeskakiwałeś o jakieś 2 lata do przodu. To je zniechęcało i sprawiało, że nie miały czasu ani możliwości zakochać się w tobie. A te "sprytniejsze" zwyczajnie to wykorzystywały, a potem cię rzucały.

I co znaczy, że seks był OK? Jak seks jest OK, to znaczy, że jest stabilnie, mdło i nudno, i trzeba coś zrobić, żeby nie było OK, tylko żeby było niesamowicie i gorąco.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-25, 13:31   #30
LUKAMAR
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 8
Dot.: Czy próbować związać się z wdową?

Mam dobre wieści dla siebie i tych,którzy mi kibicowali na tym forum.Wczoraj tj. w sobotę 24.07 moja wybranka zaskoczyła mnie totalnie.Byliśmy umówieni na spotkanie i w planach mieliśmy wypad do kina.Ale nic z tego nie wyszło,bowiem powiedziała,że zaprasza mnie do siebie na spotkanie z jej dziećmi (syn 26 lat,żonaty i córka 23 lata).Zaskoczyło mnie to,ale po chwili stwierdziłem,że to i tak musiałoby się kiedyś wydarzyć,więc dlaczego nie dziś?Ale poszedłem tak trochę z duszą na ramieniu.Gdy weszliśmy do mieszkania i prześzlismy do pokoju,moja sympatia przedstawiła mnie swoim dzieciom.Gdy witałem sie z jej synem ona powiedział,że mnie pamieta i już się poznaliśmy.Nie wiedziałem za bardzo o co chodzi,moja sympatia tez zrobiła wielkie oczy.Wtedy jej syn zapytał,czy ja przypadkiem nie jestem kierownikiem i tu wymienił nazwę amatorskiego klubu piłkarskiego w którym działam.Odparłem,że tak.A on na to,że 9 lat temu klub w którym on gra w piłkę nożną grał mecz ligowy z moim klubem i podczas meczu on przypadkowo zderzył się ze swym kolegą z drużyny i obaj upadając uderzyli w słupek bramki a ja wraz z ich trenerem opatrywałem jego i kolegę z drużyny bowiem mieli rozciętą skórę na głowie i twarzy.Rzeczywiście,takie zdarzenie miało miejsce i sobie je przypomniałem,ale nie zapamiętałem twarzy obu tych zawodników.W każdym razie sprawa została wyjaśniona,co w dużej mierze pomogło przełamać lody.I całe spotkanie przebiegło w sympatycznej atmosferze,co ucieszyło moją sympatię i mnie samego.Muszę przyznać,że działalność w tym moim amatorskim klubie zupełnie przypadkowo przydała mi się po raz czwarty w życiu .Atmosfera na spotkaniu zrobiła się przyjacielska,syn mojej sympatii rzucił tekst gdzie spędzimy razem urlop,za co dostał po głowie od matki.Urlopy spędzimy oddzielnie,bowiem planowaliśmy je jeszcze zanim zaczęła się nasza znajomość a nieopłacalne byłoby odwoływanie rezerwacji.Po spotkaniu,gdyy wyszliśmy na spacer,moja sympatia powiedziała mi,że po tym,co opowiedział jej syn ona patrzy na mnie zupełnie inaczej.Powiedziałem jej,że przecież nie zrobiłem nic wielkiego.Ona zaś na to:Może i nie było to nic wielkiego,ale chodziło o mojego syna,chociaż dopiero dziś się o tym dowiedziałeś i dziękuję Tobie,że pomogłeś mu wtedy i że dziś przyszedłeś ,aby poznać moje dzieci.Zaakceptowały Ciebie i to jest dla mnie najważniejsze."Cieszę się,że mam za sobą zaznajomienie się z jej dziećmi i że poszło to tak dobrze.Teraz oboje mamy to za sobą i możemy skupić się na naszym związku.Dziękuje wszystkim za dobre rady,za krytyke także i życzę wszystkim wiele dobrego a przede wszystkim zdrowia.
LUKAMAR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-07-31 11:53:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:34.