Lekki temat do plotek - o wyglądzie, typy Kibbe.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez chimay

Nie, to jest kiecka mocno naturalowa, może poza dekoltem wysoko pod szyję. Może też dla SC.
Jest miękka, z lekkiego materiału, który w ruchu byłby dość płynący. Linie DC są trim, tailored, taut and crisp and slightly chunky. Ta sukienka jest raczej ich przeciwieństwem.
Z maxi z tego sklepu to są sukienki o właściwych liniach KLIK KLIK KLIK KLIK KLIK.

Dla D także nie jest to dobra kiecka, bo D:
Shape is the key to your look. Whatever mood you want to express, in whatever situation your find yourself--work, play or glamour--keep your shapes sharp and
geometric. Triangles, rectangles, and anything sculpted, sleek, and elongated with crisp edges.
Shape is the key to your look. Whatever mood you want to express, in whatever situation your find yourself--work, play or glamour--keep your shapes sharp and
geometric. Triangles, rectangles, and anything sculpted, sleek, and elongated with crisp edges.
Avoid: Soft, flowing lines (too matronly on you).
Avoid: Overly sheer, lightweight fabrics that float.

Wiem, że to miał być tylko przykład kroju sukienki, ale one są tak okropne.

Chyba nigdy się nie będę ubierac całkowicie pod swój typ. Te wszystkie proste sukienki na większe okazję mi się w ogóle nie podobają. A super obcislej też nie mogę mieć.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[j_fly]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88620370]Czy taka sukienka nadaje się dla typu D?
Jeśli nie to czemu i jaki to rodzaj?

https://www.peek-cloppenburg.pl/jake...A#&gid=1&pid=2

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Też jestem D i uważam, że by mi pasowała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Czyli opinie podzielone.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[j_fly]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88620557]Czyli opinie podzielone.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Wiesz, ja nie podchodzę sztywno do tych zaleceń i wiem, że podobałabym się sobie w tym fasonie nawet, jeśli nie do końca wpisuje się w D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88620557]Czyli opinie podzielone.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Trzeba mierzyć, im więcej się człowiek namierzy, porobi fot, tym bardziej widać co i jak.

[chacaos]

Napisane przez Lumimi

Zazdroszę wam tego że wiecie jakimi typami jesteście.
Ja nie wiem ani jakim typem sylwetki wg Kibbe jestem, ani jakim typem urody

Same. Więc postanowiłam w końcu się obfotografować, może dziewczyny podpowiecie, jakim typem kibbe mogę być? Nie paraduję w takich stylówkach na co dzień, ale nie mam obecnie dostępu do swojej szafy, mam nadzieję, że coś się da zobaczyć. Wzrost około 168, tyję w biodrach i udach. Unikam over-size, lubię ubrania z dekoltem albo mocno zaznaczoną talią i luźnym, dłuższym dołem maskującym biodra (w ołówkowych spódnicach albo mini czuję się jak salceson), koszule, marynarki, ale poza tym trudno mi dobrać coś, w czym czułabym się dobrze.

[chimay]

Napisane przez chacaos

Same. Więc postanowiłam w końcu się obfotografować, może dziewczyny podpowiecie, jakim typem kibbe mogę być? Nie paraduję w takich stylówkach na co dzień, ale nie mam obecnie dostępu do swojej szafy, mam nadzieję, że coś się da zobaczyć. Wzrost około 168, tyję w biodrach i udach. Unikam over-size, lubię ubrania z dekoltem albo mocno zaznaczoną talią i luźnym, dłuższym dołem maskującym biodra (w ołówkowych spódnicach albo mini czuję się jak salceson), koszule, marynarki, ale poza tym trudno mi dobrać coś, w czym czułabym się dobrze.

Na pierwszy rzut próbowałabym Soft Dramatic. Także to, co piszesz, że Ci pasuje, pokrywa się z SD. Spódnice ołówkowe też, chociaż bywają udane stylizacje z nimi dla SD, ale generalnie są raczej niekorzystne dla tego typu, a z pewnością mniej korzystne od rozszerzanych fasonów.

[dziewczyna_na_progu]

Mnie się bardzo podobasz w tej ołówkowej, tylko może poszukaj fasonu, który zakrywa kolana. Ja noszę mini albo do kolana i dłuższe, bo te pośrednie długości robią mi tragedię z proporcjami sylwetki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chacaos]

Napisane przez chimay

Na pierwszy rzut próbowałabym Soft Dramatic. Także to, co piszesz, że Ci pasuje, pokrywa się z SD. Spódnice ołówkowe też, chociaż bywają udane stylizacje z nimi dla SD, ale generalnie są raczej niekorzystne dla tego typu, a z pewnością mniej korzystne od rozszerzanych fasonów.

Bardzo Ci dziękuję - poczytałam o soft dramatic i to by się zgadzało, zaczynam rozumieć, jakie błędy popełniałam dotychczas przy kupowaniu ubrań. Myślę, że mogę z czystym sumieniem wywalić połowę szafy.

Napisane przez dziewczyna_na_progu

Mnie się bardzo podobasz w tej ołówkowej, tylko może poszukaj fasonu, który zakrywa kolana. Ja noszę mini albo do kolana i dłuższe, bo te pośrednie długości robią mi tragedię z proporcjami sylwetki.

Dzięki. Za kolana faktycznie byłaby lepsza, tylko mój problem ze spódnicami jest taki, że jeśli jest dobra w talii, to za bardzo opina uda i hip dipsy, żebym czuła się komfortowo. W sklepach internetowych nie mogę znaleźć żadnego fasonu na co dzień, który pasowałby do wytycznych dla SD i który zamówiłabym w ciemno.

[dziewczyna_na_progu]

Napisane przez chacaos

Dzięki. Za kolana faktycznie byłaby lepsza, tylko mój problem ze spódnicami jest taki, że jeśli jest dobra w talii, to za bardzo opina uda i hip dipsy, żebym czuła się komfortowo. W sklepach internetowych nie mogę znaleźć żadnego fasonu na co dzień, który pasowałby do wytycznych dla SD i który zamówiłabym w ciemno.

Rozumiem problem, bo mam podobną sylwetkę. Jak pasuje w talii, to zatrzymuje się na biodrach, a i czasem na udach mam jedną prawie idealną ołówkową spódnicę i kupiłam ją w Orsayu. Nie jest aż tak opinająca co Twoja na zdjęciu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[melkmeisje]

Dziewczyny, czy jestescie w stanie okreslic, jakiemu typowi/do jakiej figury pasuja takie kombinezony z szerokimi nogawkami?

https://www.cosstores.com/en_eur/wom...992405001.html

https://www.zalando.pl/desigual-komb...1t00q-n11.html

[chimay]

Napisane przez melkmeisje

Dziewczyny, czy jestescie w stanie okreslic, jakiemu typowi/do jakiej figury pasuja takie kombinezony z szerokimi nogawkami?

https://www.cosstores.com/en_eur/wom...992405001.html

https://www.zalando.pl/desigual-komb...1t00q-n11.html

To zależy od szczegółów, jaki materiał, jak szerokie i długie nogawki, jak układa się w talii. Ten czarny na pewno nie dla typów soft/z przewagą yinu. Może dla DC, FN? FG mogłoby przytłoczyć.
Drugi wzorzysty ze względu na lekki, półprzezroczysty materiał raczej dla yinowych typów. Nogawki są skrócone, więc mógłby być ok dla SG, ale wzorek dość naturalowy, więc może SN.

[melkmeisje]

Napisane przez chimay

To zależy od szczegółów, jaki materiał, jak szerokie i długie nogawki, jak układa się w talii. Ten czarny na pewno nie dla typów soft/z przewagą yinu. Może dla DC, FN? FG mogłoby przytłoczyć.
Drugi wzorzysty ze względu na lekki, półprzezroczysty materiał raczej dla yinowych typów. Nogawki są skrócone, więc mógłby być ok dla SG, ale wzorek dość naturalowy, więc może SN.

Niewiele mi to rozjasnilo, ale dzieki Wiem, ze nic nie wiem

Zawsze myslalam, ze dobrze w takich wygladam, bo po prostu mam prawie 180 cm wzrostu i tyle

[chimay]

Napisane przez melkmeisje

Niewiele mi to rozjasnilo, ale dzieki Wiem, ze nic nie wiem

Zawsze myslalam, ze dobrze w takich wygladam, bo po prostu mam prawie 180 cm wzrostu i tyle

To czy ciuch dobrze wygląda nie ma wiele wspólnego ze wzrostem, chociaż niskie osoby raczej będą przytłoczone outfitami, które będą szerokie i długie. No chyba że są wyjątkami od reguły i pomimo niskiego wzrostu mają wyraźnie długie linie pionowe.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez melkmeisje

Niewiele mi to rozjasnilo, ale dzieki Wiem, ze nic nie wiem

Zawsze myslalam, ze dobrze w takich wygladam, bo po prostu mam prawie 180 cm wzrostu i tyle

Ubranie ma odwzorowywać balans yin/yang danego typu. Może to ci trochę rozjaśni
https://insideoutstyleblog.com/2014/...-clothing.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88626857]Ubranie ma odwzorowywać balans yin/yang danego typu. Może to co trochę rozjaśni
https://insideoutstyleblog.com/2014/...-clothing.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Niezłe zestawienie

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez melkmeisje

Niewiele mi to rozjasnilo, ale dzieki Wiem, ze nic nie wiem

Zawsze myslalam, ze dobrze w takich wygladam, bo po prostu mam prawie 180 cm wzrostu i tyle

Ciekawe, jaką masz sylwetkę, ale biorąc pod uwagę sam wzrost, możesz być tylko FN, D lub SD.

[melkmeisje]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88627095]Ciekawe, jaką masz sylwetkę, ale biorąc pod uwagę sam wzrost, możesz być tylko FN, D lub SD.[/QUOTE]

Raczej tylko SD mi pasuje tak z opisu i z testu Celestine

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Wiecie co, to kibbe mnie jednak olsnilo.
Wywaliłem dzisiaj na kanapę wszystkie ubrania i zaczęłam po kolei mierzyć każda sukienkę i spódniczkę, a potem robiłam sobie foto.
I tak, w rozkloszowanych wyglądam faktycznie źle. A jak jest rozkloszowana i do tego krótka, to w ogóle dramat. Jak w sukience dla młodszej siostry. ;p czemu mi się to podobało i nie widziałam, że nie jest dobrze, to ja nie mam pojęcia. Ale widać to strasznie.
I tym sposobem prawie wszystkie weselne sukienki wystawie na vinted. No i sporo codziennych spódniczek.
Mam też trochę spódnic za kolano, odrobinę rozszerzane i te wg mnie wyglądają już ok. Albo znowu czegoś nie widzę.

Dobrze wyglądam z marynarkach i koszulach, ale niestety nie mam ich prawie w ogóle w szafie.

Na dziś mam dosc, jutro walka z bluzkami i tiszertami.



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[this_witch]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88636751]Wiecie co, to kibbe mnie jednak olsnilo.
Wywaliłem dzisiaj na kanapę wszystkie ubrania i zaczęłam po kolei mierzyć każda sukienkę i spódniczkę, a potem robiłam sobie foto.
I tak, w rozkloszowanych wyglądam faktycznie źle. A jak jest rozkloszowana i do tego krótka, to w ogóle dramat. Jak w sukience dla młodszej siostry. ;p czemu mi się to podobało i nie widziałam, że nie jest dobrze, to ja nie mam pojęcia. Ale widać to strasznie.
I tym sposobem prawie wszystkie weselne sukienki wystawie na vinted. No i sporo codziennych spódniczek.
Mam też trochę spódnic za kolano, odrobinę rozszerzane i te wg mnie wyglądają już ok. Albo znowu czegoś nie widzę.

Dobrze wyglądam z marynarkach i koszulach, ale niestety nie mam ich prawie w ogóle w szafie.

Na dziś mam dosc, jutro walka z bluzkami i tiszertami.



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Moim zdaniem rozkloszowane sukienki i spódnice generalnie wyglądają najlepiej jak są długości przynajmniej w kolano. Takie krótsze to dla mnie tylko na lato, bardzo casual.

Też miałam pomierzyć i porobić foto i nawet nie wiem kiedy mi tydzień minął, ech, leniwa buła.

[chimay]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88636751]Wiecie co, to kibbe mnie jednak olsnilo.
Wywaliłem dzisiaj na kanapę wszystkie ubrania i zaczęłam po kolei mierzyć każda sukienkę i spódniczkę, a potem robiłam sobie foto.
I tak, w rozkloszowanych wyglądam faktycznie źle. A jak jest rozkloszowana i do tego krótka, to w ogóle dramat. Jak w sukience dla młodszej siostry. ;p czemu mi się to podobało i nie widziałam, że nie jest dobrze, to ja nie mam pojęcia. Ale widać to strasznie.
I tym sposobem prawie wszystkie weselne sukienki wystawie na vinted. No i sporo codziennych spódniczek.
Mam też trochę spódnic za kolano, odrobinę rozszerzane i te wg mnie wyglądają już ok. Albo znowu czegoś nie widzę.

Dobrze wyglądam z marynarkach i koszulach, ale niestety nie mam ich prawie w ogóle w szafie.

Na dziś mam dosc, jutro walka z bluzkami i tiszertami.



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Łącze się w bólu, na mnie klosze też wyglądają co najwyżej średnio, niezależnie od długości. Mam jeden i chyba raz go założyłam.
Metoda robienia zdjęć to jest naprawdę świetny sposób na ocenę dopasowania ciuchów.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez this_witch

Moim zdaniem rozkloszowane sukienki i spódnice generalnie wyglądają najlepiej jak są długości przynajmniej w kolano. Takie krótsze to dla mnie tylko na lato, bardzo casual.



Też miałam pomierzyć i porobić foto i nawet nie wiem kiedy mi tydzień minął, ech, leniwa buła.

Też tak myślę.

Przy okazji stwierdziłam, że dalej mam świetne nogi, a ostatnio wszystko kupuje do kolan.
Muszę się rozejrzeć za długością do połowy uda w jakimś dopasowanym fasonie.
Tylko jak to znaleźć, jak przy moim wzroście dużo spódnic, to miniówka ledwo zakrywające tyłek.

Przy okazji też zaczęłam zamawiać trochę ołówkowych spódnic i to jakiś dramat jest. Znalazłam jedna. Reszta za bardzo opina brzuch/ tyłek i mimo, że jestem szczupła, to się czuje jak jakiś baleron.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[this_witch]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88636771]
Przy okazji też zaczęłam zamawiać trochę ołówkowych spódnic i to jakiś dramat jest. Znalazłam jedna. Reszta za bardzo opina brzuch/ tyłek i mimo, że jestem szczupła, to się czuje jak jakiś baleron.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Znam ten ból, spódnice jeszcze nawet jakieś mam spoko, ale w tym roku kupiłam pierwsze od 10 lat dżinsy, specjalnie wybrałam z wysokim stanem, ale czuję się w nich jak beczułka. Mam chyba jednak za krótką talię. Też pójdą na vinted, a ja na dżinsy już nawet nie będę patrzeć.

[Fenenna]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88636771]
Przy okazji też zaczęłam zamawiać trochę ołówkowych spódnic i to jakiś dramat jest. Znalazłam jedna. Reszta za bardzo opina brzuch/ tyłek i mimo, że jestem szczupła, to się czuje jak jakiś baleron.
[/QUOTE]

Ooo też tak mam + nie potrafię chodzić w takich spódnicach, mój chód jest nienaturalny (normalnie chodzę szybko i stawiam długie kroki) i wyglądam pokracznie. A tak bardzo podobają mi się takie spódnice

Ja się w kibbe pogubiłam, ostatnio przytyłam (5kg) i od tego czasu wyglądam na zdecydowanie niższa niż jestem (165) i jakoś tak kołkowato, totalnie nie wiem jak się ubrać żeby dobrze wyglądać.
Na dodatek kuszą mnie roślinne printy których niby nie powinnam nosić przy podejrzewanym soft classic.

[Linka25]

Napisane przez chimay

Metoda robienia zdjęć to jest naprawdę świetny sposób na ocenę dopasowania ciuchów.

też tak zaczęłam robić (dzięki Tobie!)
na zdjęciach widać dużo więcej niż po prostu, w lustrze
nie wiem co to za magia, ale na zdjęciu widzę to czego nie widzę w lustrze, nawet jeśli to zdjęcia mojego odbicia w lustrze
teraz fotografuję się w każdej rzeczy do przymiarki / kupna, jest dużo łatwiej o trafne decyzje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Nie lubie oliwkowych spódnic, nie mój styl. No chyba, że jakaś skórzana z wysokim stanem, nieco luźniejsza przy brzuchu i ściągana paskiem w talii. Miałam taka, ale mi sparciała z tylu do niej zakładałam jakaś luźna bluzkę czy nawet thirt, dżinsowa kurtkę i trampki i wtedy może być. Ale podejrzewam, ze Wam chodzi o raczej eleganckie ołówkowe spódnice. W takich nie czuje się dobrze, a już napewno nie teraz jak przytyłam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chimay]

Są jeszcze ołówkowe spódnice z bardziej elastycznych materiałów i/lub z większym wycięciem i dzięki temu nawet w długości midi są wygodne. Oczywiście wszystko zależy od potrzeb, bo jak ktoś ma ścisły dress code w pracy, to go to nie urządza.
Jednak samą ideę "spódnica ołówkowa" można realizować na różne sposoby, nie tylko do białej koszuli i obcasów.

[this_witch]

Macie jakieś podpowiedzi jak robić te zdjęcia? Robicie same ze statywu, czy ktoś wam robi? Na jakiej wysokości ciała powinien być aparat?

[Rysia16]

Napisane przez this_witch

Macie jakieś podpowiedzi jak robić te zdjęcia? Robicie same ze statywu, czy ktoś wam robi? Na jakiej wysokości ciała powinien być aparat?

Gdzieś na wysokości klatki piersiowej najlepiej.
Ja ustawiałam aparat na pudełku po butach, na suszarce do prania, ale i tak wyszły mi jakieś upośledzone, przekrzywione, tak więc nie polecam

[chimay]

Napisane przez this_witch

Macie jakieś podpowiedzi jak robić te zdjęcia? Robicie same ze statywu, czy ktoś wam robi? Na jakiej wysokości ciała powinien być aparat?

Na wysokości klatki piersiowej, jakieś 2 metry od siebie. Wystarczy parapet i samowyzwalacz. Ewentualnie jakieś pudełko dodatkowo pod telefon, jeśli jest za nisko.