Organiczny olejek myjący pachnotka-słonecznik (ZróbSobieKrem)

[Narnijkar]

Do kupienia tu:

http://www.zrobsobiekrem.pl/?219,org...tka-slonecznik

Ze strony sklepu:

"
Zestawy olejków z ciekłym emulgatorem (przypis: emulgator pochodzenia naturalnego TegoCareLTP). Znakomicie nadają się do zmywania wodoodpornego makijażu jak i do codziennej pielęgnacji wrażliwej, alergicznej, atopowej skóry. Jest to także propozycja dla osób o cerze tłustej i trądzikowej, którym szczególnie polecamy połączenia krokosz-arnika i migdał-czarnuszka.

Przy zanieczyszczonej cerze, zarówno suchej jak i tłustej, polecamy dodać do olejku około 2 % kwasu salicylowego (płaską 5 ml łyżkę). Terapia nie jest cudownie natychmiastowa, efekty nie są od razu ale po dłuższym, kilkumiesięcznym stosowaniu.


Zestaw składa sie z:
15 ml Organiczny olej z pachnotki
85 ml Organiczny olej ze słonecznika
10 ml Tego Care LPT

Otrzymywanie
W dużych butelkach 120 ml znajduje sie olej bazowy do którego dodajemy pozostałe składniki i silnie wstrząsamy.

Dodatkowo można dodać kilkanaście kropli olejków eterycznych - w/g uznania.

Zastosowanie
Wstrząsnąć przed użyciem. Płatek kosmetyczny zwilżamy wodą, hydrolatem lub wyciągiem ziołowym. Na wacik wkraplamy kilka kropli olejku. Energicznie przecieramy twarz, na skórze tworzy się emulsja, która doskonale zmywa makijaż i brud dnia codziennego. Dokładnie oczyszcza pory i nie podrażnia. JEST BARDZO WYDAJNY.
"
cena: 13,50 za 110ml

[Narnijkar]

Jako, że wstawiłam produkt - od razu oceniam
Olejek o zapachu typowym dla oleju słonecznikowego i pachnotki, po dodaniu kilku kropli wody emulguje sie bardzo ładnie: wygląda jak rzadki budyń, konsystencja musu-bardzo przyjemna w stosowaniu.

PLUSY:
-widocznie oczyszczone pory
-pomimo dokładnego oczyszczenia skóra pozostaje nawilżona i gładka
- emulgatorem jest TegoCare-moja skóra go polubiła i nie ma żadnych oznak uczulenia czy podrażnienia (inf.dla wrażliwców)

Podsumowując: myślałam (po uczuleniu na ylang ylang), że olejki myjące nie dla mnie. Jednakże wystarczyło zmiana glyceryl cocoate na łagodny emulgator i jest ok no i brak olejków eterycznych (ylang ylang potrafi nieźle uczulić)

[lorane]

Olejek dla mnie ma typowy zapach oleju z pachnotki, zawsze dodaje kropelke jakiegos olejku eterycznego - lubie, jak kosmetyk ladnie pachnie, a zapach pachnotki nie powala

+moja traktowana retinoidami i kwasami skora dobrze go toleruje, nic a nic nie szczypie przy nakladaniu, nie ma zadnych podraznien

+twarz jest dobrze oczyszczona, dobrze radzi sobie z makijazem i filtrami, nie musze uzywac poza nim zadnego innego "oczyszczacza"

+buzia po umyciu nie jest sciagnieta, nie mam potrzeby natychmiastowego nalozenia jakiegos nawilzacza

+fajna konsystencja, w polaczeniu z woda nieco zelowata, tworzy takie jakby mleczko w przeciwienstwie do olejkow z Gliceryl Cocoate, ktore byly dla mnie zbyt wodniste

[alunialunia]

Edytuję, bo kosmetyk nie jest jednak taki rewelacyjny,przede wszystkim ciężko go zmyć ze skóry, zostawia tłusty film,wiele razy próbowałam mieszać go z odrobiną wody,ale nie udało mi się uzyskać odpowiedniej konsystencji, co jest łatwe przy olejkach z glyceryl cocoate,które z odrobiną wody ładnie emulgują tworząc nietłustą białą emulsję.
W przypadku tego olejku emulsja ,która się tworzy jest baardzo tłusta,opornie myje się nią twarz i zostawia ten nieprzyjemny tłusty film.
Także ja nie polecam, ode mnie 2,albo nawet 1, niestety nie mogę już zmienić oceny w sondzie.