Pofalowana płytka paznokcia

[angrylion]

Cześć, jestem tu nowa, przeszukałam kilka stron w poszukiwaniu tego tematu, ale nie widziałam takiego, więc postanowiłam założyć wątek! : )
Mój problem to pofalowana płytka paznokcia, najbardziej na kciukach, palcach wskazujących i środkowych. Nie wygląda to ładnie - owszem, z daleka trudno to zauważyć, ale mi bardzo przeszkadza. W dolinkach osadza się więcej lakieru więc jak mam odżywki, albo inny jasny lakier, staje się to widoczne. Na dodatek paznokcie strasznie się łamią!
Koleżanki mi mówiły, że to może być jakaś choroba genetyczna paznokcia, jednym z czynników może być także stres, albo zbyt mocne odpychanie skórek - co u mie byłoby to prawdą, bo gdy wyjechałam na 3 tygodnie, miałam taki kocioł, że nie robiłam tego i zauważyłam, że paznokcie rosną "normalnie".
Spotkałyście się już kiedyś z tym? Macie jakieś rady! Marzę o pięknych, długich i ZDROWYCH paznokciach, więc każda rada jest dla mnie na wagę złota : ))

[dark01]

Napisane przez angrylion

Cześć, jestem tu nowa, przeszukałam kilka stron w poszukiwaniu tego tematu, ale nie widziałam takiego, więc postanowiłam założyć wątek! : )
Mój problem to pofalowana płytka paznokcia, najbardziej na kciukach, palcach wskazujących i środkowych. Nie wygląda to ładnie - owszem, z daleka trudno to zauważyć, ale mi bardzo przeszkadza. W dolinkach osadza się więcej lakieru więc jak mam odżywki, albo inny jasny lakier, staje się to widoczne. Na dodatek paznokcie strasznie się łamią!
Koleżanki mi mówiły, że to może być jakaś choroba genetyczna paznokcia, jednym z czynników może być także stres, albo zbyt mocne odpychanie skórek - co u mie byłoby to prawdą, bo gdy wyjechałam na 3 tygodnie, miałam taki kocioł, że nie robiłam tego i zauważyłam, że paznokcie rosną "normalnie".
Spotkałyście się już kiedyś z tym? Macie jakieś rady! Marzę o pięknych, długich i ZDROWYCH paznokciach, więc każda rada jest dla mnie na wagę złota : ))

....
pierwsza myśl i pewnie trafna to to,że mechanicznie uszkadzasz paznokcie zbyt mocno ingerująć w skórki...bardzo powszechne....jak je naprawic? zostaw skórki w spokoju..poprostu... możesz dla ich wyglądu kupić żel enzymatyczny do ich zmiękczania i BARDZO delikatnie je potem usuwać ,lub tez po prysznicu kiedy sa miekkie,delikatnie spychac je rożkiem ręcznika...i nic więcej.Do pielęgnacji oliwka dla dzieci lub wcieranie na noc olejku rycynowego z apteki,to je ładnie uelastyczni.

[Mangdzia23]

Dokładnie jak pisze dark01, dodatkowo żeby nie grzebać przy skórkach udaj się do dobrej stylistki by zalożyła Ci żel, ale taki do paznokci naturalnych (soakoff), bo jak pazurki maja dodatkową ochronę to skórki aż tak nie narastają i jak będziesz systematycznie uzupelniała odrost to Twoje naturalne pięknie wyrosną i uzyskają ładny kształt pod żelem, ale to ma byś specjalistka z dobrą opinią powodzenia w drodze do pięknych pazurków

[sqngirl]

Mam podobny problem
Paznokcie maluję od święta, ze skórkami nic nie robię, gdyż nie ma takiej konieczności, a paznokcie niemiłosiernie pofalowanie, pomimo stosowania odżywek itp.
Strasznie to irytuje :/

[camillie]

też tak mam i chyba w niektórych przypadkach nic nie da się z tym zrobic
ale u mnie pomaga odpowiednie piłowanie np. mniej sie to rzuca w oczy na spiłowanych na okrągło niż na prosto ...
jeśli nie masz tego od zawsze to faktycznie może chodzic o mechaniczne uszkadzanie

[angrylion]

Zaopatrzyłam się w żel odpychający skórki, więc mam nadzieję, że podziała! Tylko szkoda, że to będzie długo trwało D:

[aska445]

Ja mam podobny problem, tylko ja mam pofalowane płytki na dużych palcach u nóg. Nie maluję paznokcie, bo wtedy to brzydko wygląda.

[Mangdzia23]

Napisane przez aska445

Ja mam podobny problem, tylko ja mam pofalowane płytki na dużych palcach u nóg. Nie maluję paznokcie, bo wtedy to brzydko wygląda.

To może ci kosmetyczka polozyc zelik na ten palec i sie on wyrówna i bedziesz mogła malowac

[Ekremy]

Dla wszystkich, którzy chcą mieć zdrowe, zadbane i naturalnie wyglądajace paznokcie i nie poświęcać im zbyt wiele czasu polecam polerkę z Morza Martwego marki Aqua Mineral.

Polerka ma 3 strony:
- ciemnoszara - diamentowa - do usuwania plam i nierówności
- jasnoszara - bawełniana - pobudza krażenie krwi pod paznokciem, dzięki czemu paznokcie rosną szybciej, są mocniejsze i zdrowsze
- biała - jedwabna - do nabłyszczania płytki paznokcja

Efekt jest rewelacyjny, w odróznieniu do innych tradycyjnych polerek utrzymuje się do 1-2 tygodni!!!

Polerkę można dostać w dobrych drogeriach, sklepach i aukcjach internetowych! Polecam

[hiHiroshi]

Hej.
Do upów- to jest wada genetyczna, mam znajomą która też ją ma.
Ja sądzę, że możesz spróbować odżywić swoje paznokcie dobrą odżywką, zadbać o nie.
Najlepiej wybierz się z tym do kosmetyczki

[SilverCat]

ja mam pofalowana plytke paznokcia i mam hashimoto zrob badania tarczycy bo od tego mozesz tak miec

[Lusiaaaaa]

Napisane przez SilverCat

ja mam pofalowana plytke paznokcia i mam hashimoto zrob badania tarczycy bo od tego mozesz tak miec

co to jest to hashimoto??

[kasia_fashion]

Ja tak kiedyś sobie zrobiłam używając metalowego radełka, takiej wycinarki do skórek. Miałam też bardzo cienkie i łamliwe paznokcie i wypróbowałam milion odżywek.
Aż raz na pewnym blogu znalazłam opinię odżywki HEROME Nail Hardener EXTRA Strong.
Cuuuuuuuudo! Odżywka w formie lakieru, dodatkowo ma na zakrętce końcówkę do skórek - taki prosty bajer, a cieszy.
Odżywkę można stosować TYLKO??!! 2 tygodnie. Malujemy wieczorem, następnego dnia wieczorem druga warstwa, 3 dzień zmywamy i od nowa. Mega szybko schnie, bezbarwny.
Efekty po tygodniu paznokcie mocne, ładna, biała końcówka, ale wciąż mogę je wyginać i są pofalowane. Zaczęłam przed pomalowaniem delikatnie ścierak bardzo drobnym pilniczkiem i lakierować, co 2 dni ścierałam i krótko przycinałam, żeby rosły na grubość, a nie długość.
I choć nie wierzyłam po 2 tygodniach... pierwszy raz w życiu miałam tak grube, ładne i zdrowe! paznokcie. Później można stosować 1 raz w tyg. jako podkład. Stosuję tak cały czas i jestem wniebowzięta, że trafiłam przez przypadek na tego bloga))
Zakupiłam odżywkę na allegro za ok. 44zł
Naprawdę polecam!!

[angrylion]

Odświerzam temat, bo znalazłam wyjście z sytuacji
Rzeczywiście, odkąd tak drastycznie nie odpycham skórek nic złego się nie dzieje. Używam do tego specjalnego żelu zmiękczającego i jest super paznokcie po kilku miesiącach są ładne, gładkie. Nic, tylko malować!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maxwelka]

Cześć dziewczyny

Dołączam do wątku, bo mam ten sam problem, ale wiem z czego to się u mnie bierze: dość intensywnie w stresowych sytuacjach gryzłam skórki prawego kciuka, tak że prawie ich nie było (ale nie do krwi), i wilgoć wpłynęła na niego tak, że dość mocno się pofalował. Mimo że zawsze miał do tego tendencje, to teraz bardzo mnie to przestraszyło.

Opanowałam gryzienie, wycinam tylko odrastające skórki, ale też nie za mocno, regularnie (2 - 3 razy dziennie) smaruję skórki i zagłębienie między skórką a paznokciem nawilżającym kremem do rąk i stosuję odzywkę - najpierw Eveline SOS (10-dniowa kuracja), teraz Nail Tek Intensive Therapy II. I stał się cud! Paznokieć, odkąd nie gryzę i dbam i niego w ten sposób, odrasta mi równy, bez fal, co już dawno się nie zdarzało. Polecam ten sposób!