2013-04-27, 11:35 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Jaki krem dla cery tłustej trądzikowej?
Jeśli dermatolog tak zalecił, to tak rób, ale odczekaj ok 10 minut aż maść się wchłonie, bo jedno na drugie to nie dobre rozwiązanie. Wypróbuj, moze zadziała u Ciebie, czego Ci życzę
|
2013-04-28, 12:42 | #32 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jaki krem dla cery tłustej trądzikowej?
....
dodaj koniecznie krem nawilżający: mniej więcej w połowie strony post w wymienionymi kremami/serami bez parafiny,składników uczulających,wyselekcjono wane pod kątem cer problematycznych i nadwrażliwych https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post40368138 |
2013-06-28, 22:31 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 182
|
Dot.: Trądzik w wieku 23 lat
W moim wypadku trądzik to może zbyt duże słowo ale krostki mam praktycznie zawsze - począwszy od czasów gimnazjum (teraz mam 24 lata).
Nigdy to nie był jakiś bardzo wielki "wysyp" dlatego też nigdy nie leczyłam się u żadnego lekarza (tylko domowe sposoby + kosmetyki dla cery trądzikowej). Z miesiączkami nie mam jakichś większych problemów więc nie sądzę abym mogła mieć problemy hormonalne. Zastanawiam się więc nad moją dietą. Z ręką na sercu przyznaję się, że nie odżywam się zbyt zdrowo ale na pewno też nie jakoś tragicznie (nie jadam bardzo tłustych czy ostrych rzeczy jak również fast foody typu KFC omijam z daleka, głównie z powodu iż NIE jem mięsa -jestem wegetarianką). Natomiast jestem uzależniona od słodyczy, zwłaszcza od wyrobów czekoladowych. Czytałam nieco na ten temat i zdania są mocno podzielone (podobno dalej nie ma badań, które mogłyby potwierdzić zależność pomiędzy czekoladą, a trądzikiem). Chciałabym się dowiedzieć czy ktoś może doświadczył na własnej skórze (dosłownie ) efektów związanych z odstawieniem słodyczy (cukru, czekolady)? Jak długo musiałabym jej nie jeść żeby ocenić czy to rzeczywiście jest jej wina? Ostatnio wytrzymałam około tygodnia (jadłam produkty z cukrem ale z czekoladą już nie) i nie zauważyłam żadnych wielkich zmian. Edytowane przez Saori89 Czas edycji: 2013-06-28 o 22:34 |
2013-07-12, 13:44 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Córdoba! <3
Wiadomości: 1 625
|
Dot.: Trądzik w wieku 23 lat
Podepnę się pod wątek, bo mam dość mojej cery. A tak naprawdę tylko tego małego kawałka skóry na podbródku, który cały czas się chrzani. Reszta twarzy praktycznie idealna...
Biorę od kilku tygodni Tetralysal i coraz bardziej wątpię w jego działanie... Moja dermatolog straszy mnie Izotekiem ale koleżanki odradzają, skoro tylko kawałek skóry jest w złym stanie. Może znacie jeszcze jakieś sposoby na walkę z trądzikiem? Może być nawet medycyna naturalna Tabletek i maści kupiłam już dużo, ale to jakoś nie działa. |
2013-07-12, 21:04 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 97
|
Dot.: Trądzik w wieku 23 lat
Mialam podobny problem w tym samym wieku. Niby przyczyna byly hormony ale jak wyrownalam ich poziom w organizmie problem nie zniknal. Testowalam rozne kremy. Zaczelam od Retinu A i to byla istna katastrofa krem mnie tak zapchal, ze problem ze strefy t rozrosl sie na cala twarz. Do tego wysuszyl skore na wior. Nie potrafilam dlugo dac sobie z tym rady. Zaczelam czytac a potem kupowac rozne kremy najpierw apteczne - skinoren, hascoderm, arcederm. Z tych najlepiej sie sprawdzil arcederm. I tak zredukowalam w polowie ilosc wypryskow na twarzy, bardzo ladnie tez dzialaly (hascoderm i arcederm) na przebarwienia. Potem zaczely sie eksperymenty z mocnym nawilzaniem twarzy - cerkoderm 15%, sudocream czy hasceral Problem znowu sie troche zmniejszyl wiec zwrocilam wieksza uwage na pozbycie sie przebarwiec i tak zaczelam zabawe z kwasem migdalowym - robilam toniki 5% i 10% byly (sa - bo dalej uzywam) super - bardzo mi pomogly. Tym sposobem doprowadzilam twarz do jako takiego stanu, trwalo to w sumie 2 - 2,5 lata. Po tym czasie skupilam sie na eliminacji przebarwien i pojedynczych krostkach, tym samym na kremach takich jak effaklar K czy effaklar Duo - oba byly takie sobie, jednak Duo lepszy. Niedawno kupilam Tricenal i spisuje sie swietnie wyglada na to, ze to bedzie ostatni krem w mojej walce o powrot do cery sprzed lat.
Podsumowujac: Z Retin A polecam uwazac. Z aptecznych kwasow najlepszy byl u mnie arcederm, z kremow wygrywa Triacenal a z nawilzaczy sprawdzily sie cerkoderm 15%, hasceral - oba z kwasami ale na dluzsza mete chyba jednak najlepiej jest uzyc prostego kremu bambino. Powodzenia w walce dziewczyny. Ja chyba swoja w koncu wygralam Aha! Chcialam jeszcze dodac, ze odzywialam sie roznie przez ten czas i nie mialo to zadnego wplywu na moja cere tzn. gdy odzywialam sie przed dlugi czas bardzo zdrowo a potem wpadalam w czekoladowy wir (czasami rowniez chipsowy) nie zauwazylam pogorszenia cery i na odwrot gdy wychodzilam znowu na zdrowozywieniowa prosta nie widzialam poprawy cery. Edytowane przez zimoweslonce Czas edycji: 2013-07-12 o 21:14 |
2013-08-20, 15:54 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: pojedyncze pryszcze i zaczerwienienia po
a jak się odzywiasz ???
proponuję najpierw przeczytaj to : http://pryszcze-won.blogspot.com/ to jest fundament a nie leczenie skutków/objawów |
2013-09-20, 17:11 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1
|
Cera, pomocy!
Witam, mam 14 lat i chyba sporo problemów jak na ten wiek. Trądzik mieli oboje moje rodzice. A mama ma 38 lat i znowu go ma, chociaż już prawie jej zniknął.
Zacznijmy od tego że nie wyciskam pryszczów, a i tak robią mi się przebarwienia.Bo chyba nie mogę nazwać tego bliznami, skoro po jakimś czasie schodzą? Przez jakiś czas na czole miałam taką ''kaszkę'' chyba od grzywki, więc jak tylko jestem w domu to związuje włosy i problem zniknął.Zostały mi tylko ślady, ale powoli schodzą.Tak mi się wydaję.. Kolejnym problemem są czarne zaskórniki na nosie i w jego okolicach i co jakiś czas wyskakują/są na brodzie i twarzy białe zaskórniki które w jakimś czasie zamieniają się w pryszcze. Następna rzecz to ciągle różowe policzki i pękające naczyńka, tylko jeden pajączek widać bez naciągania skóry. Ale jak naciągnę skórę to widać ich więcej. Jak mam dbać o taką cerę? Wydaję mi się że mam mieszaną, albo tłustą? Obecnie używam żelu do mycia La roche posay, i kremu tej samej firmy.Używałam też epiduo na pojedyńcze wypryski, strasznie podrażniał i wysuszał mi skórę i przez to wyskakiwało mi ich więcej.Mogłam najpierw pomyśleć że dermatolog przepisał to mojej mamie a nie mi.. ostatnio znowu się na niego skusiłam bo wyskoczyły mi 2 pryszcze i teraz mam ich dużo więcej już nie mówię o podrażnionej skórze.. ehh. Przyznam że jak nie używałam epiduo wcale, tylko kosmetyki La roche było dużo lepiej.. to było przed wakacjami. Ale skończyły mi się kosmetyki la roche i jest gorzej. Więc postanowiłam je znowu kupić i mam je od wczoraj.Nigdy nie byłam u kosmetyczki ani u dermatologa, pora to zmienić? Higiena twarzy? 1. Szczoteczka do twarzy+ żel bez parabenu i bez alkoholu 2. Tonik 3. Krem + czasami maść cynkowa Tygodniowo używam peelingu enzymatycznego, maseczki z zielonej glinki i maseczki peel off. Czasami mleko lub płatki owsiane z miodem.. Na koniec powtórzę moje pytania 1.Jak mam dbać o taką cerę? 2.Co zrobić żeby nie pękały naczyńka? 3.Jak pozbyć się przebarwień? (są najgorsze) 4.Powinnam coś dodać/odjąć do/od mojej ''higieny twarzy''? 5.Co z czarnymi zaskórnikami na nosie? Mogę wysłać zdjęcia jeśli chcecie, bo jestem już taka zdesperowana. Bo skromnie mówiąc bez tych twarzowych problemów, byłabym nawet ładna i zaczęła wierzyć w siebie. Ogromnie przepraszam jeśli są jakieś błędy ortograficzne, lub coś jest nie zrozumiałe |
2013-09-20, 17:29 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Cera, pomocy!
Ja na twoim miejscu wybrałbym się do dermatologa. Nie wiem czy epiduo jest na receptę czy nie ale jeżeli jest to troszkę sama jesteś winna biorąc go bez nadzoru lekarza.
Będąc u niego powiedz że ten lek źle na ciebie wpływał bo ci wysuszało skórę i robiło się jeszcze więcej pryszczy, może wtedy zastosuje inny lek. No i pamiętaj taki okres że wychodzą pryszcze nie ty jedna masz z tym problem i nie ostatnia, jedni mają go więcej inni prawie w ogóle. Pamiętaj że to nie koniec świata mimo że sam wiem jak potrafią obniżyć samoocenę i pewność siebie. Ludzie lubią innych nie za to jak wyglądają a za to kim są
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
2013-09-20, 17:59 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 373
|
Dot.: Cera, pomocy!
Natychmiast wyrzuć tą szczoteczkę do twarzy!
Szczoteczki są zbyt agresywne, przez co niszczą barierę lipidową na twarzy. Na chwilę skóra jest fajna, nie świeci się, ale potem łój produkowany jest ze zdwojoną siłą. Wysuszaj tylko punktowo. Nawilżaj. Kremami lipidowymi, ale nie tłustymi, zapychającymi, z parafiną. Poszukaj naturalnych kosmetyków na Biochemii Urody, Mazidłach, Zrób Sobie Krem. Na naczyńka - wit. C (poczytaj o serum z wit. C) i rutyna. Przebarwienia również wit. C. Pamiętaj o filtrach! Tonik bez alkoholu. W ogóle wszystko bez alkoholu. No i wskazana wizyta u dobrej kosmetyczki - tylko musisz liczyć się z wydatkiem. Z doświadczenia wiem, że dermatolodzy często szkodzą, ale może trafisz na jakiegoś dobrego. Podeślij mi zdjęcia na priv, coś poradzimy, na pewno jesteś śliczna i jak każda kobieta widzisz to, czego inni nawet nie zauważają. Głowa do góry |
2013-09-21, 09:05 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 57
|
Dot.: Cera, pomocy!
Witaj.
Piszę gdyż zainteresował mnie Twój post, ponieważ...mam chyba bardzo podobną cerę do ciebie. Strasznie pomieszaną. Co jednak najśmieszniejsze i do czego zmierzam. Osobiście uważam, że mam bardzo dużo z nią problemów i jest to cera bardzo brzydka. Jednak okazuje się, że inni tak tego nie odbierają i uważają, że moja cera jest nadzwyczaj zdrowo wyglądająca. To jest tak, że to my tylko widzimy defekty naszej urody. I BARDZO DOBRZE. Uważam, że to jest dobre, bo własnie dzięki temu mamy motywację by skórę pielęgnować i by wyglądała coraz lepiej. Tylko nie można przesadzać. Pamiętaj, że jesteś w okresie dojrzewania i pryszcze to zupełnie coś normalnego. Niemalże każdy ma w tym wieku taki problem - mniejszy lub większy. Przepraszam za "wścibskość", ale jestem ciekawa na ile twoja cera przypomina moją, więc jeśli się nie krępujesz bardzo jeśli chcesz możesz podesłać mi zdjęcia swojej skóry. Jestem ciekawa na ile twoje problemy są poważne. Kiedy ja robię zdjęcia swojej twarzy też jestem przerazona. Ale to osobiste wrażenie. Od swojej strony mogę napisać - tak orientacyjne, bo nie wiem jak twoja skóra faktycznie wygląda - to mi pomaga (w jakimś stopniu): acne derm - przebarwienia, zaskórniki, pryszcze Iwostin Rosaclin krem na noc w trądziku różowatym - na naczynka i NAWILŻANIE. Jestem też ciekawa twoich "podrażnień". Szczoteczka mocno może drażnić naczynka, jeśli lubisz dokładnie "wymyć twraz", kup taką gąbeczkę do mycia twarzy np. w Rosmannie. Jest bardzo delikatna, mi osobiście nie podrażnia w ogóle. Pozdrawiam serdecznie |
2013-09-30, 20:48 | #41 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 22
|
Dot.: pojedyncze pryszcze i zaczerwienienia po
Słuchaj, a może rzeczywiście nie masz trądziku? Ja np. mam cerę suchą, ale pojawiają mi się większe lub mniejsze pryszcze nawet ze względu na przesuszenie. Nie rób na pewno tego błedu co ja i nie wal na całą twarz płynu i kremu antybakteryjnego, bo może sobie ją własnie przesuszasz i powodujesz wychodzenie krost. Spróbuj ją porządnie nawilżyć. Ja przeszłam na nawilżający krem, a pojedyncze pryszcze traktuję żelem antybakteryjnym punktowym, w aptece są takie dostępne za około 7zł ziaji i flosleka. To jest u mnie strzał w 10.
|
2013-10-11, 11:23 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Trądzik w wieku 23 lat
Tabletki na trądzik - derminax.pl Potwierdzam skuteczność - już po kilku dniach pryszcze zaczęły robić się mniejsze, zbladły i w końcu - przepadły bez śladu.
Edytowane przez Kasia4433 Czas edycji: 2020-04-17 o 16:32 |
2013-10-11, 12:17 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: Trądzik w wieku 23 lat
monikanwl, wiem co czujesz, sama zmagam się z tym problemem od wielu lat . Mam tyle lat, co ty i takie same objawy: rozszerzone pory, zaskórniki, pryszcze (na policzkach i żuchwie, a także dekolcie i plecach), przetłuszczające się włosy, które muszę codziennie myć... Krosty nie chcą się goić i pozostawiają po sobie przebarwienia. Plus (bardzo) nadmierna potliwość, o której ktoś tu wspomniał, choć nie wiem, czy te sprawy są powiązane. Za to mam normalne, regularne miesiączki.
Stosowałam różne środki - milion dwieście maści, tabletki antykoncepcyjne, doustne lekarstwa specjalnie na trądzik. Chodziłam do ginekolog, do kilku dermatologów, przeszłam u jednego kilkumiesięczną kurację (z doustnym lekarstwem i specjalną dietą), w czasie której miałam wysyp pryszczy i która "na pewno" miała mi pomóc. Pomogła, to prawda, ale na krótko i teraz znowu jestem zsypana ropnymi krostami. Do tego te zaskórniki, z którymi nie potrafi poradzić sobie żaden peeling czy żel. Zawsze jakoś czułam w kościach, że to może być wina hormonów. Wszystko zaczęło się w okresie dojrzewania, więc to by się zgadzało. Kilka lat temu miałam nieodpowiedni poziom hormonów. "Leczyłam" je i jakiś czas temu chciałam je skontrolować; podejrzewałam, że nadal są na złym poziomie, bo pryszcze (plus wszystkie pozostałe objawy) niezmiennie mnie prześladowały, mimo różnych kuracji. Byłam więc na kilkudniowych badaniach w szpitalu, gdzie sprawdzili mi dokładnie hormony, miałam USG itp. I te badania nic nie wykazały! Hormony w normie, jajniki w normie. Niby super, ale przecież widzę, że nadal coś jest ze mną nie tak - hormony są już takie, jakie powinny być, a problem z cerą i włosami pozostał. Paradoks - strasznie się zawiodłam dobrymi wynikami, bo miałam nadzieję, że gdyby były złe, to przynajmniej w końcu powiedzieliby mi, jaka jest przyczyna moich problemów i jak je można rozwiązać. A skoro jestem zdrowa, to co teraz z tym fantem? Ludzie, patrząc na mnie, muszą myśleć, że nie dbam o siebie, a przecież oczyszczam tę moją cerę, łykałam lekarstwa... Sama już nie wiem, co mam dalej robić. Nie chcę się tak męczyć do końca życia. Wiem, mało to optymistyczne, ale przynajmniej wiesz, że nie zmagasz się z tym sama, a to zawsze dodaje otuchy w dalszej walce . |
2013-10-11, 12:48 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 238
|
Dot.: Trądzik w wieku 23 lat
Ja myslę, że to problem niezależny od wieku....niestety wiem coś o tym...
__________________
blogbezzapachu.blogspot.c om idealneczterdziestoletnie .blogspot.com |
2013-10-23, 18:29 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: Cyprest, trądzik, izotek.
Też mam ten sam problem
|
2013-11-06, 18:10 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 84
|
Dot.: Jaki krem dla cery tłustej trądzikowej?
BehindU jakiego peelingu enzymatycznego używasz?
|
2013-11-06, 19:06 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 127
|
Dot.: Jaki krem dla cery tłustej trądzikowej?
Obecnie Tych z firmy Lirene.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-z-owocow.html Ale niestety nie zachwyca. Kupuję go z braku laku, a dokładniej dlatego, że w moim mieście nie ma w sklepach zbyt dużego wyboru, ja mam wybór między tym, a tym z firmy Perfecta. Używam go 2x w tygodniu, ale pewnie przydałoby się codziennie, na co napewno nie pozwoliłby mój dermatolog |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:44.