Praca jako pilot wycieczek

[Panna_Anna87]

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad zrobieniem kursu pilota wycieczek zagranicznych i nie mogę się zdecydować. W tym roku kończę studia i czeka mnie poszukiwanie pracy. Czy któraś z Was jest może pilotem, albo wie coś na temat pracy w charakterze pilota? Słyszałam, że egzamin, który się zdaje jest dość ciężki ale to pewnie kwestia nauczenia się. Chwalicie sobie taką pracę, a jak z zarobkami? Pomóżcie, bo nie wiem czy zrobienie tego kursu nie będzie wydaniem pieniędzy w błoto...

[nenowka152900]

był już taki wątek. Powiem Ci, że jeśli masz zamiar robić kurs to zaczynaj szybko bo lada moment zmieniają się przepisy i będzie on droższy. Jest sporo nauki trzeba posiadać ogólną wiedzę do zdania.

Co do pracy. Aby mieć jakieś szanse na rynku trzeba znać bardzo dobrze minimum 2 języki (angielski plus francuski, hiszpański, portugalski, włoski, grecki, ananasy w stylu arabskiego mile widziane), znać jakieś destynacje z własnych podróży a przede wszystkim nie nastawiać się na darmowe podróżowanie i mieć podejście do ludzi. Pracujesz nie tylko z klientem ale musisz też dogadać się z kierowcami czy właścicielami hotelu. Cały czas dobra mina, nawet do złej gry. O pracę bez znajomości ciężko...

[Panna_Anna87]

Oj to ja chyba ślepa jestem szukałam takiego wątku, ale nie znalazłam :/
Słyszałam, że ustawa z regulacją przepisów odnośnie pilotów wycieczek została już przyjęta i niedługo zacznie obowiązywać.

Znasz może kogoś kto jest pilotem. Wiem, że to jest ciężka praca, w której ma się kontakt z różnymi osobami i różnymi sytuacjami, ale czy jest satysfakcjonująca?

[nenowka152900]

wszystko zależy na jaką grupę trafisz. raz jest taka, że masz ochotę im oddać serce i zabierać na wakacje co miesiąc a raz jest taka, że płaczesz po kątach i marzysz o końcu i zmianie pracy. Jeśli nie masz ogromnej pewności siebie to przemyśl to jeszcze...

[Panna_Anna87]

Pracuję jako hostessa i sędziuje mecze piłkarskie, także mam silny charakter i spotykam ludzi o różnych charakterach...

Chciałabym zrobić ten kurs, tylko martwi mnie czy znajdę po nim pracę jako pilot. Widziałam ostatnio wiele ogłoszeń, że poszukują pilotów tylko nie wiem czy łatwo dostać tą pracę. Nie chce zrobić kursu, wydać pieniędzy, a później nie pracować jako pilot.

[julcia_bleble]

tez sie zastanawiam czy robic i chyba zrobie teraz w wakacje. Dodatkowo bedac na filologii wpisuje jezyk w legitymacje, wiec to juz jest plus. Jezdze jako wychowawca i rezydent.

[Panna_Anna87]

Chwalisz sobie pracę jako rezydent? Też się nad tym zastanawiałam, ale wtedy są wyjazdy chyba na pół roku, czy coś się zmieniło?

[julcia_bleble]

Bardzo sobie chwale prace. Ja z racji tego ze teraz rowniez bronie mgr i ze studiowalam dziennie jezdzilam tylko na cale wakacje jako rezydent badz tez w okresie zimowym. Wiadomo.. roznie z ludzmi- jedni super a innym ciagle cos nie pasuje, ale ja to lubie bo ciagle cos sie dzieje pozwiedzalam sobie troche miejsc. Nawet 2 tyg. bedac gdzies to fajna sprawa, oderwanie sie od codziennosci

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

wiesz..inaczej ma sie sprawa jesli chcesz jechac na pol roku gdzies do Egiptu to wtedy szukasz takich ofert. Ja jezdzilam tak ze np. miesiac na Sycylii, potem we Francji kolejny, a na koncu np. Kreta.

[Panna_Anna87]

Napisane przez julcia_bleble

Bardzo sobie chwale prace. Ja z racji tego ze teraz rowniez bronie mgr i ze studiowalam dziennie jezdzilam tylko na cale wakacje jako rezydent badz tez w okresie zimowym. Wiadomo.. roznie z ludzmi- jedni super a innym ciagle cos nie pasuje, ale ja to lubie bo ciagle cos sie dzieje pozwiedzalam sobie troche miejsc. Nawet 2 tyg. bedac gdzies to fajna sprawa, oderwanie sie od codziennosci

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

wiesz..inaczej ma sie sprawa jesli chcesz jechac na pol roku gdzies do Egiptu to wtedy szukasz takich ofert. Ja jezdzilam tak ze np. miesiac na Sycylii, potem we Francji kolejny, a na koncu np. Kreta.

Nie właśnie wole uniknąć pracy przez 6 miesięcy w jednym miejscu. Po pierwsze to za długo, a po drugie nie do końca mogę sobie na taki wyjazd pozwolić, mam trochę zobowiązań, które trzymają mnie w kraju.

Dokładnie mi o to chodzi, żeby wyjechać i się oderwać od codzienności na 2-3 tygodnie. Lubię takie urozmaicenia. Kończę studia teraz i nie wyobrażam sobie, że pracować za biurkiem przez 8 godzin codziennie. To nie dla mnie. Wolę jakąś aktywniejszą pracę. Dlatego pomyślałam o zrobieniu kursu na pilota wycieczek. Orientujesz się może czy ciężko dostać pracę? Trzeba mieć znajomości w biurach podróży? Czy wystarczy zrobić kurs i znać język?

[nenowka152900]

musisz szukać pracy aktywnie. zdajesz egzamin, starasz się o wpis w legitymacji drukujesz 20 CV i roznosisz po biurach. Poszukaj takiego organizatora kursu który pomaga znaleźć zatrudnienie.

[julcia_bleble]

Z tego co ja wiem- ogloszen jest pelno. Trzeba pochodzic, podzwonic, wiadomo ze wszedzie jesli jestes poczatkujacym to nie jest latwo. Ale jesli wyrobisz sobie marke, nie bedzie zgrzytow to biura beda sie bic o Ciebie. Tak jest w zasadzie wszedzie. Bo pilot musi umiec dogadac sie z ludzmi, zalatwic cos, tak samo rezydent. Ja tez chyba sie skusze na ten kurs, ale obawiam sie strasznie testow. Mam u siebie pozyczona ksiazke z testami od kolezanki, ktora jest juz pilotem od kilku lat i pytania porazaja. Dziwne jest to, ze pilot w zasadzie jak nazwa wskazuje pilotuje dana grupe- czyli wiedzac ze jedzie do Hiszpanii, dzien czy dwa przed przygotoowuje sie do tej eskapady i jest to normalne. Ale sam egzamin jest conajmniej jak na przewodnika, wiec jest to troche przegiecie. Pilot to nie jest przewodnik, owszem podczas trasy moze cos powiedziec , wspomniec, ale jego glownym zadaniem nie jest opowiadanie o zabytkach itp. A takie testy w tej ksiazce sa. Nie wiem czy ja widzialas.... Pana Kruczka;>

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

Jezyk jest bardzo przydatny, no bo mozesz wtedy jezdzic za granice. Kto nie zna, ten raczej trzyma sie przy Polsce. Tylko aby jezyk Ci wpisali w legitymacje ( o ile nie studiujesz filologii obcej) musisz zdac dodatkowy egzamin, z ktorego jak wczesniej pisalam studenci filologii sa zwolnieni i wpis maja od razu.

[Panna_Anna87]

O egzaminie słyszałam, że jest dość ciężki, a pytania bardzo szczegółowe. Kiedyś na zajęciach taki rozwiązywałam i nie należał do łatwych testów. Teraz podobno się zmieniła ustawa odnoście kursu na pilotów, ale nie wiem dokładnie co i jak. Chciałam zrobić kurs w Rainbowtours, bo mają ciekawa ofertę i oferują dla najlepszy pracę po zaliczeniu kursu. W sumie chyba lepiej zrobić kurs w dużych biurach podróży, bo to zawsze większe możliwości. Ja studiuje geografie, więc musiałabym zdawać jeszcze ten kurs językowy. Z angielskim nie jest u mnie źle, w końcu się uczyło od podstawówki, ale z tego co widziałam w ogłoszeniach pracy wymagają przynajmniej jednego języka wpisanego do legitymacji pilota, a najlepiej żeby się umiało 2 albo i więcej :/

Orientujesz się może jak wygląda wynagrodzenie za taką pracę. Płatnę jest oddzielnie od każdej grupy czy miesięcznie? Zastanawiam się nad tym kursem i nie potrafię się zdecydować :/

[julcia_bleble]

Hmm no to jak studiujesz geografie to na Twoim miejscu robilabym sobie ten kurs- bedziesz juz miec troche latwiej. Hmm ja myslalam o biurze typu PTTK bo mam najblizej zeby kurs zrobic. Potem i tak pracy sie szuka, a nie jest pewniakiem to ze jesli zrobiz w RT to oni wezma Cie do pracy.
Odnosnie zarobkow to ja dostalam ostatnio ok.4 tys za miesiac (rezydent) To zalezy do tego na ile jedziesz, czy oprocz rezydentury zajmujesz sie rowniez pilotazem grupy ( robisz im za przewodnika na miejscu). Bardzo dobrze bawie sie na takich wyjazdach i generalnie podoba mi sie. Fakt, nie mam papierka a wiec wiesz jak to jest...przewage mam tym ze znam oprocz angielskiego, wloski i troche hiszpanski. Ile pilot od wyjazdu samego dostaje np., Polska- Hiszpania-Polska to nie wiem, ale mysle ze jakies ok400 zl. Za miesiac pracy jako wychowawca kolonij. wynagrodzenie to 2 tys. Ale to tez zalezy od tego jakie biuro, czy robisz cos wiecej oprocz tylko wychowawcy itp.( ceny zeszloroczne)

[lasiczkaa]

mysle ze fajna praca, szczegolnie rezydentura.

[Panna_Anna87]

No to całkiem fajnie te kursy z biur podróży niestety nie są organizowane w moim mieście, ale tak jestem do nich bardziej przekonana. Pozna się ludzi z biura i może będzie łatwiej znaleźć pracę. Nie wiem co robić. Zastanawiam się nad tym kursem i zastanawiam i nie mogę się zdecydować... :/ Boję się, że go zrobię, a potem nie znajdę pracy w żadnym biurze i tylko wydam pieniądze... W tym roku już i tak za późno żebym pracowałam,a za rok to nie wiadomo. W czerwcu mam obronę mgr i trzeba będzie poszukać jakieś stałej pracy, a jak znajdę to nici z wyjazdów jako pilot, a rezydent wtedy w ogóle odpada. Nie wiesz może czy da się utrzymać z pracy pilota, czy to bardziej taka praca dorywcza jest?

[inga86]

Nie znalazłam tego wątku dlatego postanowiłam założyć.
Czy któraś z Was pracuje w tym zawodzie? Jak to wygląda? Na innych forach czytałam tylko o tym, że to ciekawe ale i stresujące. Na czym ta praca dokładnie polega? Jakie trzeba mieć predyspozycje?

Zastanawiam się nad tym zawodem dlatego chciałabym poznać jak najwięcej szczegółów.

Z góry dzięki za odpowiedź

[Stokrotek90]

Przede wszystkim musisz ukończyć kurs pilotów wycieczek (700-1500 zł). Taka praca polega na opiece nad grupą turystyczną, a więc jest bezsprzecznie związana z pracą z ludźmi, których nie znasz, często wiąże się też z pracą przewodnika, ale do tego (chyba) trzeba mieć jeszcze dodatkowe uprawnienia. Myślę, że przydatna będzie otwartość, gotowość rozwiązywania problemów, asertywność i obrotność. Dość dobra kondycja fizyczna też nie zaszkodzi.

[asiula1306]

Ja ukończyłam kurs pilotów wycieczek, ale nie zdałam jeszcze egzaminu państwowego.
Kurs jest podstawą w ogóle żeby myśleć o tym zawodzie. Wymaga się bardzo dużej wiedzy z zakresu geografii, kultury i sztuki, ogólnego obycia. Dobrze by było się tym interesować Ja raz byłam pojechałam jako "prawie pilot", bo byłam opiekunem grupy wyjazdu studenckiego i było fajnie choć przez cały wyjazd towarzyszył mi stres, więc noce są średnio przespane. Na pewno trzeba być odważnym, towarzyskim, bardzo odpowiedzialnym i zorganizowanym. I odpornym na stres i zachowania ludzi

[m_moni]

1. musisz być singielką- będziesz cały czas poza domem dniem i nocą
2. musisz mieć zdrowy kręgosłup- wiele godzin spędzonych w autokarze
3. musisz to kochać
4. no i się nie wyśpisz

[inga86]

Jestes juz po kursie i uzyskalam uprawnienia panstwowe Moni, nie zgadzam sie z tym, ze trzeba byc singielka. Moja instruktorka pracuje juz 13 lat w zawodzie, ma meza i dziecko i swietnie sobie radzi. Kwestia dopasowania i dogadania sie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ArabicPrincess]

trzeba przede wszystkim iść na kurs i zdać egzamin w urzędzie marszałkowskim pisemny i ustny
do najprostszych nie należy a zakres materiału ogromny
mówiąc ogólnie towarzyszysz grupie i czuwasz nad realizacją programu imprezy turystycznej ( w zależności jaka ona jest obowiązki są różne)
jest to praca odpowiedzialna i też stresująca, ale również ciekawa dająca możliwość poznania nowych miejsc
dobrze jest się specjalizować w jakimś konkretnym kierunku
no i trzeba umieć reagować w sytuacjach nadzwyczajnych
24h jesteś dla ludzi

[inga86]

Z tym kursem i egzaminem to teraz nie wiadomo co będzie, wchodzi ustawa o uwolnieniu zawodu, egzaminy zniosą, jakieś kursy pewnie zostaną.
Co do egzaminu to więcej straszą niż w tym prawdy, zakres jest faktycznie duży, ale do ogarnięcia. Pisemny jest prosty, bo jest to test 30 pytań, 20 zalicza, testy są w necie, powtarzają się, więc nie da się go nie zdać. Ustny składa się z 3 pytań zazwyczaj z psychologii, prawa i geografii. W tym roku w ogóle nie było pytań o Europę. Komisja w Wawie jest bardzo miła, pomagają, wyciągają albo chwalą. Oczywiście wszystko zależy też od odrobiny szczęścia czy pytania podpasują i na kogo się trafi.

[ArabicPrincess]

Napisane przez inga86

Z tym kursem i egzaminem to teraz nie wiadomo co będzie, wchodzi ustawa o uwolnieniu zawodu, egzaminy zniosą, jakieś kursy pewnie zostaną.
Co do egzaminu to więcej straszą niż w tym prawdy, zakres jest faktycznie duży, ale do ogarnięcia. Pisemny jest prosty, bo jest to test 30 pytań, 20 zalicza, testy są w necie, powtarzają się, więc nie da się go nie zdać. Ustny składa się z 3 pytań zazwyczaj z psychologii, prawa i geografii. W tym roku w ogóle nie było pytań o Europę. Komisja w Wawie jest bardzo miła, pomagają, wyciągają albo chwalą. Oczywiście wszystko zależy też od odrobiny szczęścia czy pytania podpasują i na kogo się trafi.

wiem jak wygląda egzamin bo go zdawałam i mam licencję
u nas też była mowa, że testy będą z książki, że pytania się powtarzają
okazało się zupełnie co innego i sporo osób nie zdało (tyle że ja nie z warszawy)
oczywiście, że wszystkiego nie da się ogarnąć bo trudno wiedzieć wszystko o każdym państwie
i dużo zależy jakie pytania się trafi
egzamin jak najbardziej do przejścia, ale przyłożyć się trzeba

[mm444]

Treść usunięta

[inga86]

ArabicPrincess czy pracujesz/pracowalas w zawodzie? W jaki sposob zaczac? Czy ciezko jest sie przebic? Ja szukam stazu, musze sie jeszcze przyuczyc. Bede obdzwaniac wszystkich organizatorow jak dostane legitymacje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Mm444 oficjalnie kursu nie bedzie, ale nie sadze, ze beda zatrudniac kogos bez doswiadczenia i jakiejs podstawowej wiedzy. Pewnie zwieksza sie wymagania dla tych osob, ciezko powiedziec jak to rozwiaza, ale wiem, ze srodowisko pilockie i przewodnickie, a nawet wladze miast nie zgadzaja sie na zatrudnianie bez uprawnien. Pewnie bedzie pare lat burdel, a potem znow wroca do egzaminow panstwowych.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ArabicPrincess]

Napisane przez inga86

ArabicPrincess czy pracujesz/pracowalas w zawodzie? W jaki sposob zaczac? Czy ciezko jest sie przebic? Ja szukam stazu, musze sie jeszcze przyuczyc. Bede obdzwaniac wszystkich organizatorow jak dostane legitymacje.

dobrze jest mieć również inne dodatkowe uprawnienia/ kursy w tej dziedzinie np. ja mam dodatkowo jeszcze kurs animatora, kurs dla rezydentów oraz kurs wychowawcy kolonijnego
czasami chcą też kogoś kto dodatkowo jest instruktorem czegoś
także im więcej tym lepiej
raczej nie ma czegoś takiego jak staż, czasami niektóre firmy organizują wyjazdy szkoleniowe
zacząć jest dosyć trudno, bo najczęściej są szukane osoby z konkretnym doświadczeniem
trzeba po prostu szukać ogłoszeń i wysyłać CV i czekać aż ktoś da ci szansę

[f6ce7c3ca500955a4c7e3c56259edd7b2c023af2]

hej. szukam informacji na podstawie waszych doświadczeń na temat takiej pracy


interesuje mnie wszystko - kurs, szukanie pierwszej pracy, czy da się zajmować tylko tym, czy raczej można to robić tylko dorywczo...
plus jak to wygląda w praktyce


dzięki

[PatiPekala]

To zalezy. Pilot wycieczek zagranicznych czy polskich? I grup zorganizowanych typu z biura podróży, czy samodzielne organizowanie wycieczek?

Wg. doświadczeń mojej znajomej opłaca się być pilotem wycieczek na zagranicę i dla zagranicznych turystów, zwłaszcza z językami typu niemiecki, duński itp.

[_jakzyc]

Jak to jest - czy można to traktować jako stałą pracę, czy raczej jako praca dorywcza na lato? Czy w zimie dużo trudniej o pracę? I czy opłaca się robić kurs?

[f6ce7c3ca500955a4c7e3c56259edd7b2c023af2]

Napisane przez _jakzyc

Jak to jest - czy można to traktować jako stałą pracę, czy raczej jako praca dorywcza na lato? Czy w zimie dużo trudniej o pracę? I czy opłaca się robić kurs?

właśnie, właśnie...
i jak się wkręcić z czasem w pilotowanie za granicę?