praca w Tally Weijl, Trollu, New Yorkerze, Cropp Town..

[cremova]

Napisane przez fablous

cremova z tego co kojarzę to jesteś chyba z Kiec, tak? byłaś na rozmowie do h&m w Kielcach?

dobrze kojarzysz jestem zaproszona na rozmowe na drugi etap, pierwszy byl telefoniczny

[wonka080]

Napisane przez szafiarka

zacznij szukać po wakacjach.
Wiem to po swoim doświadczeniu - wyslalam cv, telefon na drugi dzien ze rozmowa za 2 dni i dupa, bo ja mam piatek zajety juz ( wyjazd) wiec po co sie skreślać w jakiejs firmie , że " nie moge sie zjawic" , lepiej pozałatwiac sprawy i potem w pełni oddac sie szukaniu pracy

Też tak własnie myślę...
Bo nie dość, że sam stres z szukaniem roboty, to teraz jeszcze, żeby nie zadzwonili akurat jak mi nie będzie pasować :P
Dzięki za wsparcie


A jak wygląda rozmowa kwalif. w VERO MODZIE?

[wiktoria00]

Dziewczyny a wiecie może jakie są stawki w Stradivariusie?pracował tam ktoś może?

[ckin2u]

uwielbiam_owoce w tatuum w galerce? oni tam juz szukaja od ponad 3 miesiecy, tez bylam na rozmowie, babka byla mna zainteresowana, juz mi chciala dac umowe do pospisania, ale szukali na starszego sprzedawce (gdzie masz dodatkowe obowiazki) za 1200 zl na etat, paranoja..

[karolciusia]

A czy któraś z Was ma doświadczenie jak wygląda praca w sklepie Vip Collection? Jakie zarobki?

[szafiarka]

Napisane przez uwielbiam_owoce22

ukladac pudelka z butami, pomagac klientom w doborze rozmiaru, sprawdzac na magazynie czy jest ewentualnie jakis brakujacy rozmiar.
Jak ktos przewroci pudelko to posprzatac. Ukladac buciki, bo niektorzy klienci odkladaja w inne miejsca.

jak po rozmowie w zarze?

[wonka080]

Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna w VERO MODA?

[uwielbiam_owoce22]

Napisane przez ckin2u

uwielbiam_owoce w tatuum w galerce? oni tam juz szukaja od ponad 3 miesiecy, tez bylam na rozmowie, babka byla mna zainteresowana, juz mi chciala dac umowe do pospisania, ale szukali na starszego sprzedawce (gdzie masz dodatkowe obowiazki) za 1200 zl na etat, paranoja..

No wlasnie nie w galerii lodzkiej tylko w manufakturze.
Tam szukali 2 pracownikow: sprzedawce i kierownika sklepu.
Ja aplikowalam na sprzedawce gdyz na kierownika to trzeba miec duze doswiadczenie w sprzedazy.
I powiem wam tak informacja , ze zatrudnia pracownika (sprzedawce) byla tylko na witrynie a do neta dali ogloszenie tylko na kierownika sklepu.
Jak bylam tam na rozmowie to normalnie gadalam z babeczkami i zaproponowaly mi na drugi dzien godzine probna, nic nie gadaly o zadnej umowie.
Oczywiscie po przepracowaniu tej godziny nikt sie do mnie nawet nie odezwal. Od ponad tygodnia ciszaaaaa
Wiec nie wiem czy szukali naprawde tego pracownika czy potrzebowali kilku osob na okres wyprzedazy

A ty kochana bylas na probnej godzinie? czy odrazu podczas rozmowy kwalifikacyjnej zaproponowali ci prace???:confus ed:

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez szafiarka

jak po rozmowie w zarze?

Niestety nie bylam na tej rozmowie. Teraz szykuje mi sie robota na lato gdzies indziej, oczywiscie nie w sklepie

[ckin2u]

od razu.. tzn ona pwiedziala zebym przyszla na godzine probna, ale juz planowala wszystko itd..
moim zdaniem troche srednie te warunki w tym sklepie..

[uwielbiam_owoce22]

Napisane przez ckin2u

od razu.. tzn ona pwiedziala zebym przyszla na godzine probna, ale juz planowala wszystko itd..
moim zdaniem troche srednie te warunki w tym sklepie..

No widzisz bo jak ja bylam na godzinie probnej to jeszcze oprocz mnie byly inne dziewczyny. Babka sama na zakonczenie mi powiedziala, ze wybiora ta dziewczyne ktora najlepiej sie sprawdzila.
Ale jak sie mozna sprawdzic przez godzine?? To nie jest jakas skomplikowana robota, powiedzmy sobie szczerze,ze moze ja wykonywac nawet osoba po szkole sredniej.
Kazda laska robi to samo: sklada ubrania, szuka potrzebnego rozmiaru, odklada bluzki na miejsce...
Poza tym ja bylam w takiej sytuacji, ze mi nawet nikt nie pokazal kolekcji gdzie co jest- tylko odrazu kazali mi obslugiwac klientow.
A poza tym im troche nie pasowalo to, ze nie mam doswiadczenia w handlu, juz na rozmowie gadaly: jak pani sobie z tym poradzi, teksty, ze zrezygnuje z pracy u nich i wroce do dziennikarstwa.
To nie wiem po co mnie zapraszali na ta godzine probna mogli odrazu powiedziec, ze jednak NIE - bo nie mam doswiadczenia w handlu.
Ehhh juz sama nie wiem...

[ckin2u]

no tak ale wiesz one, wielkie kierowniczki ;-) tez tylko cichy skladaja i mysla ze to takie niewiadomo co.. one patrza czy sie usmiechasz, czy jestes swobdna itd.. czy podchdzic do klientow, zreszta spodoba im sie jakas to wezma.
nie przejmuj sie, tam i tak nie jest jaks specjalnie milo

[uwielbiam_owoce22]

Wiesz ja jestem z natury otwarta osoba, nie mam problemu z tym aby podejsc do klienta, pomoc mu w wyborze ubrania, zachowywalam sie wtedy na tej godzinie probnej bardzo swobodnie, nie stresowalam sie niczym - caly czas pracowalam.
Ale zgadzam sie z toba, ze tam tak milo nie jest, tylko jedna kierowniczka ze mna gadala jak przyszlam, reszta miala mnie gdzies, pracownice wogole sie do mnie nie odzywaly, traktowaly jak powietrze, troche dziwna atmosfera w tym sklepie

[szafiarka]

Napisane przez uwielbiam_owoce22

reszta miala mnie gdzies, pracownice wogole sie do mnie nie odzywaly, traktowaly jak powietrze, troche dziwna atmosfera w tym sklepie

tak zazwyczaj jest na początku, tyle ludzi sie przewija przez te próbne godziny ze same pracownice pewnie juz są tym zmęczone i maja dystans, ja tego też nie lubię

[Carmenita6]

Wie ktoś, jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna w New Yorkerze? też jest kilka etapów??

[doriiska]

Napisane przez Carmenita6

Wie ktoś, jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna w New Yorkerze? też jest kilka etapów??

Byłam na rozmowie, rekruterka pytała mnie o poprzednie prace, kazała wymienić swoje 3 wady i zalety, powiedzieć, co jest modne w tym sezonie, dlaczego akurat ten sklep. I chyba jest tylko jedna rozmowa

[cremova]

ponawiam pytanie o drugi etap rozmowy w h&m, ma ktos doswiadczenie w tym temacie?

[szafiarka]

Napisane przez cremova

ponawiam pytanie o drugi etap rozmowy w h&m, ma ktos doswiadczenie w tym temacie?

www.google.pl

[cremova]

Napisane przez szafiarka

www.google.pl

dzieki za linka

[wiktoria00]

a któraś z was była może na rozmowie w calzedonii?jak tam to wygląda i jaka jeste stawka?

[highhope]

mam jutro rozmowe w Nike. Czy ktoras z was pracowala w Pumie , Nike albo Reeboku? I wie jak taka rozmowa wyglada?

[Frankaaaa]

Hej, znalazłam na stronie internetowej ze szukają sprzedawcy w Tally Weijl. I jak myślicie, że lepiej bedzie jak pójdę tam z CV czy jak im wyślę na mejla? Bo nie wiem czy ta rekrutacja elektroniczna nie jest lipą, może lepiej osobiście?

[agaa125]

Ja jak do nich kiedyś wysłałam przez internet to nikt do mnie nie zadzwonił, a doświadczenie w sprzedaży mam. Myślę więc że lepiej pójśc do sklepu zostawić. Pozatym na wszystkie oferty które wysyłałam przez internet nikt mi nie odpowiedział, dopiero jak zaczełam roznosić po sklepach to był odzew

[Frankaaaa]

Napisane przez agaa125

Ja jak do nich kiedyś wysłałam przez internet to nikt do mnie nie zadzwonił, a doświadczenie w sprzedaży mam. Myślę więc że lepiej pójśc do sklepu zostawić. Pozatym na wszystkie oferty które wysyłałam przez internet nikt mi nie odpowiedział, dopiero jak zaczełam roznosić po sklepach to był odzew

dzięki za pomoc, tak więc przejdę się do sklepu

[highhope]

pracowala któraś z was w Pumie?Jestem z krakowa , jutro ide na probne godziny. Jak wyglada praca w tym sklepie?

[marcia321]

Napisane przez agaa125

Ja jak do nich kiedyś wysłałam przez internet to nikt do mnie nie zadzwonił, a doświadczenie w sprzedaży mam. Myślę więc że lepiej pójśc do sklepu zostawić. Pozatym na wszystkie oferty które wysyłałam przez internet nikt mi nie odpowiedział, dopiero jak zaczełam roznosić po sklepach to był odzew

jak zanosiłaś do galerii i to średnio z ilu sklepów miałaś telefony ? dużo osób zostawia swoje cv?

[czuczenka]

Po odbytej kilka dni wczesniej rozmowie kwalifikacyjnej zostalam zaproszona na dzien probny do SIMPLE, i powiem wam dziewczyny, ze jestem zniesmaczona zniesmaczona dziewczynami, ktore tam pracowały. Juz na samym poczatku kiedy przyszlam, potraktowano mnie jak przedmiot, kazano sie przebrac i wyjsc na sklep po czym jedna z dziewczyn powiedziala mi zebym sobie popatrzyla co maja na sklepie, przytaknelam i grzecznie i z usmiechem zaczelam oglądac kolekcje, i ukladac ubrania w kosteczke, rozmiarami itp.

Chcac sie wykazac zaczelam pytac klientki, widzac ze wyjmuja jakies ciuchy czy moze w czyms moge pomoc.. po czym po chwili uslyszalam wielki zarzut jednej z pracownic ze ''to nie sa kobiety niepelnosprawne i mam sie nie pytac czy moge pomoc'' zaczelam ukladac ubrania rozmiarami, jak uczono mnie w innych sieciówkach.. wieszalam na wieszaki, po czym znowu uslyszalam zarzut '' jak Ty to wieszasz?? ze powinnam wieszac nie wiem nawet jak to opisac jak jest wieszak taki wyprofilowany .. nigdy o tym tez nie slyszalam, ze nalezy tak wieszac staralam sie obslugiwac klientow z usmiechem mimo wszystko na twarzy.. aczkolwiek naprawde bylo mi przykro ze ciagle jestem krytykowana ..

Staralam sie jak moglam, mimo iz nikt nawet nie chcial mi wytlumaczyc co robic, jak ukladac itp tak jak w normalnych sklepach robi sie na dniach probnych. Dziewczyny mialy tak nosy zadarte w góre ze po prostu chcialam stamtad jak najszybciej wyjsc.

Naprawde duzo zalezy od ekipy pracujacej.. czasem lepiej pracowac nawet za te 6zl ale z ludzmi pogodnymi a nie mimozami, ktore tylko czychaja jak by ci tu szpile wbic w plecy ;/

[uwielbiam_owoce22]

Czuczenka - u mnie wygladalo podobnie na dniu probnym w sklepie Tatuum tylko, ze nie bylam przez nikogo krytykowana, pracowalam sobie spokojnie : ukladalam ubrania, poprawialam wieszaki, pomagalam klientom i nikt sie nawet nie odezwal po odbyciu tej godziny probnej.

Zostalam tak samo potraktowana jak tylko przyszlam tam : kazano mi odrazu isc na sklep, zadna z lasek tam pracujacych nie pokazala mi sklepu - tylko kierowniczka kazala odrazu obslugiwac klientow
Reszta personelu traktowala mnie jak powietrze, nawet sie do mnie nie odezwaly, widzialam jeszcze inna dziewczyna na probe wijaca sie posrod wieszakow z ubraniami

Uwazam, ze to jest karygodne, jak mozna wpuscic na sklep osobe, ktora nie zna nowej kolekcji - w jaki sposob ty masz doradzac klientom, jak nie masz pojecia gdzie co wisi, jakie kolory jeszcze sa dostepne???
Wedlug mnie profesjonalna godzina probna to powinna wygladac tak jak inne dziewczyny kiedys opisywaly: ze przyszly na sklep to odrazu kierowniczka sie nimi zajela, pokazala na spokojnie kolekcje, nastepnie byla zabawa w sprzedajacego i kupujacego a na sam koniec trzeba bylo z dostepnych ciuchow przygotowac cos co moglaby nalozyc jako stroj dzienny, wyjsciowy itp.
No i najwazniejsze juz na samym poczatku powinni cie poinformowac jakie zasady tam panuja przy obsludze klienta : czy masz podchodzic sama czy nie?
Wedlug mnie ich zachowanie swiadczy o ewidentnym braku kultury osobistej.
Kiedys tego nie bylo: rekruter podczas rozmowy odrazu ocenial czy sie nadajesz do tej roboty czy nie.
Jak uznal , ze sie nadajesz to bylo szkolenie, ktore juz bylo platne i wiedzialas przynajmniej na czym stoisz: czy masz ta robote czy nie.

Bo to co sie dzisiaj dzieje to istne wykorzystywanie mlodych ludzi, ktorzy szukaja pracy.
Chca aby najwiecej znalazlo sie chetnych pracowac dla nich za free i nabijac im kabze na sklep.
To takim sposobem to mozna sobie testowac pracownikow i caly miesiac!

Ja juz sobie obiecalam, ze juz na zadna bezplatna godzine probna w sklepie nie pojde - bo to jest w wiekszosci przypadkach zwykle oszustwo, polegajace na szukaniu sobie darmowej sily roboczej kiedy najwiecej jest pracy na sklepie.
I o ktorej godzinie byla ta godzina probna??? pewnie w sobote po 17??
Kiedy to najwiekszy ruch w sklepie jest

Czuczenka nie przejmuj sie , olej to

[agaa125]

Napisane przez marcia321

jak zanosiłaś do galerii i to średnio z ilu sklepów miałaś telefony ? dużo osób zostawia swoje cv?

Pojechałam do centrum handlowego i zaniosłam CV do 5 sklepów, z pierwszego zadzwonili po paru godzinach i zaprosili na godziny próbne i rozmowę. Poszłam i po wszystkimn powiedziano mi że odpowiedź pod koniec tygodnia bo trwa rekrutacja. Pod koniec tygodnia tel. że mnie wybrali. Z innego sklepu zadzwonili po ok. tygodniu, z jeszcze jednego po ok. półtora tygodnia. A teraz jak przechodze po centrum to widze że wiszą nowe ogłoszenia w innych sklepach
Co do cv to trochę osób zostawia, w niektórych sklepach jest tak że zbierają cv a poźniej dzwonią. W innych odrazu biorą bo brakuje pracowników. Odkąd jestem w pracy to raz dziennie/raz na 2 dni ktoś przychodzi i się pyta o pracę

[czuczenka]

uwielbiam owoce 22: dziekuje kochana za slowa otuchy no u mnie wlasnie było podobnie jak u Ciebie, sama byłam zaskoczona tym jak mnie traktowano dokladnie jak powietrze a mnie jeszcze dwa razy skrytykowano tak naprawde nie z mojej winy.. bo skad moglam wiedziec ze akurat w ICH sklepie nie mowi sie do klientek czy moge w czyms pomoc ..
Dokladnie zostalam zaproszona na godzine 17 w sobote do 21 czyli 4 godziny, jakos przezylam, ale doskonale wiem ze nie zadzwonia. w ogole brak szacunku i kultury osobistej, bo gdy wychodzilam, to w ogole jedna z pracownic rozmawiala sobie przez telefon i jak stanelam zapytac sie co w koncu ze mna to tylko na chwile odlozyla sluchawke od ucha i powiedziala 'to zadzwonimy' i dalej zaczela plotkowac przez telefon z zacisnietymi zebami wyszlam z tego sklepu i nigdy tam nie wróce. Nigdy jeszcze nie potraktowano mnie jak zwyklego smiecia, uwlaczajace jest cos takiego, zwykle wykorzystywanie i jeszcze taki negatywny stosunek na samym juz poczatku, jakby sie nie wiem harmonia im conajmniej ojca zabilo wrrr.. Pracowalam w sieciowce i jakos na pierwszym dniu probnym, pamietam ze kierowniczka byla bardzo sympatyczna, wytlumaczyla mi wlasnie zasady sklepu, co i jak, jaka jest kolekcja, co gdzie mniej wiecej lezy itp, w trakcie godzin probnych dziewczyny pracujace tam zagadywaly do mnie chcac mnie poznac, no naprawde pamietam to milo. A tutaj istny koszmar..

[highhope]

prosze kogos o odpowiedź. Jutro mam iscn a 12 na aż 6 godzin probnych do Pumy! i zastanawiam sie czy w ogole isc...
najw. zawsze moge bo 2h czy ilus tam zrezygnowac?