Brzuszki rozpakowane, czas terroryzować mamę - Mamusie styczniowe 2016 cz. 1

[kinga1701]

Ja juz drugi raz gołąbki odgrzalam i nie wiem czy zjem. Bo teraz postanowił Szymek jeść, a nie mama

[lune1992]

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja mam usztywniany Alles Mama Kelly fajny jest

ile kosztował? daj linka jak masz

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

moj sie obudził o 15 zadł, przebrałam i znow piszczał bo chce spac wiec zawiniety w kocyk zamyka juz oczeta

[Casaa]

Daisy, a moze maz uzywa jakichs perfum, ktore dzidkowi nie pasuja?

Wyslane z Lumia920.

[kinga1701]

Daisy u nas podobnie było przez tydzień mały strasznie płakał u męża. Teraz juz wiemy jaka była przyczyna, Szymek wtedy miał skok, mąż wraca o 18 o wtedy małemu się wszystko zbieralo z całego dnia i sam z siebie był marudny. Jak jest mąż to ja tylko małego karmię wiec cały płacz i marudzenie spadło na niego. W sobotę czy niedziele do wieczora mąż nosił, bawił itd i było ok, a wieczorem to samo. Po skoku juz tak nie było.
Może i u was o to chodzi, że jak Twój mąż go ma to tez jest wieczór i zbyt dużo wrażeń, czy w ciągu dnia tez tak reaguje?

[Daisy23]

Casaa to była pierwsza rzecz o ktorej pomyslalam...Zmywa perfumy z siebie jak wraca.A nawet jak jest mąż w pizamie to też płacze

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Daisy23

Magdusiaaa, według tego ,co przeczytałam to tak nie powinno być...A boli Cię sutek przy karmieniu? Ja mam też spłaszczone ,ale nic nie boli...A cała reszta oznak tego ,że mały dobrze chwyta jest odhaczona...Już sama nie wiem, dopóki się nie wybiorę do konsultanta laktacyjnego to będę miała wątpliwości...

Dziewczyny , mam do Was ważne pytania...Czy spotkałyście sie z czymś takim,że dziecko nie " akceptuje " taty ? Nasz mały bardzo często reaguje histerycznie na męża...Mąż go kąpie i przebiera, ale bardzo często gdy bierze go na ręcę mały zaczyna tak wyć, że aż się zapowietrza. Ja nie mogę tego sluchać i w koncu ląduje u mnie na rękach. W sumie już cięzko mi przewidzieć kiedy tak będzie...W związku z tym mąż nie jest w stanie mi pomagać tak jakby chciał no i zaczyna się Olka bać, a rodzicielstwo zaczyna być dla niego udręką...Ostatnio mały nawet usnął na klatce u chłopaka mojej siostry ( widział go pierwszy raz). U męża to się zdażało tylko na początku...Teraz coś mu nie pasuje...Co radzicie? Mąż przytula, całuje, mówi czule, kołysze, kanguruje... i nic( To strasznie trudna sytuacja i powoduje między nami ćzęste konflikty...

U moich znajomych była sytuacja że dziecko przez dłuższy czas nie akceptowalo zapachu ojca... Po jakimś czasie po prostu przeszło, ale nic nie mogli na to poradzić

Napisane przez lune1992

ile kosztował? daj linka jak masz

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

moj sie obudził o 15 zadł, przebrałam i znow piszczał bo chce spac wiec zawiniety w kocyk zamyka juz oczeta

http://allegro.pl/show_item.php?item=5624307483

[Dotka90]

Daisy a maz ma brode? Albo okulary? Albo wlosy dlugie? Bo czasem dzieci sie boja.
Moze kladzcie sie razem na lozku zebys Ty tez byla i on wtedy niech czyta przytula itd?

Kosmetyczka zakupy i poczta zaliczone zjadlam obiad, karmie malego i jedziemy do szpitala.

[Daisy23]

kinga1701 nie ma reguły choć faktycznie najczęściej to wieczor...ale dzisiaj dalam mu malego rano do lozka i to samo.A są dni,że jest ok...ale bardzo rzadko ostatnio.

[malwi89]

Napisane przez Dotka90

Daisy a maz ma brode? Albo okulary? Albo wlosy dlugie? Bo czasem dzieci sie boja.
Moze kladzcie sie razem na lozku zebys Ty tez byla i on wtedy niech czyta przytula itd?

Kosmetyczka zakupy i poczta zaliczone zjadlam obiad, karmie malego i jedziemy do szpitala.

Jak sie Witek zachowywal u kosmetyczki? Nie narobil obciachu?
Powodzenia na badaniu

Napisane przez Daisy23

kinga1701 nie ma reguły choć faktycznie najczęściej to wieczor...ale dzisiaj dalam mu malego rano do lozka i to samo.A są dni,że jest ok...ale bardzo rzadko ostatnio.

Pomyslalam o zapachu, ze dziecku nie pasuje, ale wspolczuje :-(

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

U nas rowne 5kg dzisiaj mamy 8 tygodni

[kasia01987]

Napisane przez malwi89

Jak sie Witek zachowywal u kosmetyczki? Nie narobil obciachu?
Powodzenia na badaniu







Pomyslalam o zapachu, ze dziecku nie pasuje, ale wspolczuje :-(

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

U nas rowne 5kg dzisiaj mamy 8 tygodni

Super waga ja się dowiem dopiero na kolejnym szczepieniu 22 marca....

[lune1992]

Napisane przez Ewusia_marchew

http://allegro.pl/show_item.php?item=5624307483

Fajniutki dzieki

[Dotka90]

Nieee grzeczny byl nie spal i kosmetyczka sie nim zachwycala bo my sie od lat znamy i moja mama tez tam chodzi wiec juz jej poopowiadala wszystko mialam go w foteliku i wozku i tylko smoka musialam podawac bo byl foch jak wypadal

[Daisy23]

Dotka90 ja mam okulary i maly uwielbia sie w nie wpatrywac.cala rodzina nosi okularyA nad brodą sie zastanawiam bo faktycznie ma...ale jest do niej przywiazany Bedziemy negocjowac chyba co do niej
Powodzenia w szpitalu.

[kinga1701]

3 raz odgrzewam te gołąbki, niech się dzieje co chce musze je zjeść

[kasia01987]

Napisane przez kinga1701

3 raz odgrzewam te gołąbki, niech się dzieje co chce musze je zjeść

Ja jadłam zupę z Dorianem na kolanach. Położyłam 2 pieluchy na nim, stół do kolan i zjadlam)

[Daisy23]

Kinga tez mam golabki Tylko rozmrazalam...Jedzenie to wyzwanie.Ja zazwyczaj jem na raty

[malwi89]

Napisane przez kinga1701

3 raz odgrzewam te gołąbki, niech się dzieje co chce musze je zjeść

Mnie kolezanka powiedziala, tylko tyle, musisz jesc, niech sie dzieje co chce, ale matka karmiaca musi jesc, nawet kosztem placzacego dziecka.

[kasia01987]

Napisane przez malwi89

Mnie kolezanka powiedziala, tylko tyle, musisz jesc, niech sie dzieje co chce, ale matka karmiaca musi jesc, nawet kosztem placzacego dziecka.

Malwi ciekawe jakim prezentem Twój Cię zaskoczy na urodzinki

[malwi89]

Napisane przez kasia01987

Malwi ciekawe jakim prezentem Twój Cię zaskoczy na urodzinki

Tz czy Wojtus? Od tz dostalam wczoraj prezent, ekspres, a od Wojtusia przespane 6h.

[kasia01987]

Napisane przez malwi89

Tz czy Wojtus? Od tz dostalam wczoraj prezent, ekspres, a od Wojtusia przespane 6h.

Oj to nie ogarnelam to z tego ta dobra kawusia byla^^ Wojtus sam w sobie jest prezentem)

[malwi89]

Napisane przez kasia01987

Oj to nie ogarnelam to z tego ta dobra kawusia byla^^ Wojtus sam w sobie jest prezentem)

Nooo dlatego tak sie jaram ekspresem

[kinga1701]

Napisane przez malwi89

Mnie kolezanka powiedziala, tylko tyle, musisz jesc, niech sie dzieje co chce, ale matka karmiaca musi jesc, nawet kosztem placzacego dziecka.

Zjadłam i się rozplakal.

[malwi89]

Napisane przez kinga1701

Zjadłam i się rozplakal.

Ojj ale dobrze, ze zjadlas. Teraz masz sile na dalsza walke z malym terrorysta.

[kinga1701]

Wzięłam na ręce i zasnął. Zakładam, że odłożyć nie mogę

[kasia01987]

Napisane przez kinga1701

Zjadłam i się rozplakal.

Super... odkladaj:p mi się udało ale w Twojej zaistniałej sytuacji chce być ewidentnie na mamusi lapkach

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Dotka90

Kosmetyczka zakupy i poczta zaliczone zjadlam obiad, karmie malego i jedziemy do szpitala.

Napisane przez kinga1701

3 raz odgrzewam te gołąbki, niech się dzieje co chce musze je zjeść

Napisane przez kasia01987

Ja jadłam zupę z Dorianem na kolanach. Położyłam 2 pieluchy na nim, stół do kolan i zjadlam)

ja często jem z Konradem na kolanach oczywiście coś prostego do zjedzenia, a nie np zupę

Napisane przez malwi89

Nooo dlatego tak sie jaram ekspresem

nie dziwię Ci się
i natchnęłaś mnie tak tym ekspresem Twoim że namówiłam męża i tez kupujemy jakiś mały

Napisane przez kinga1701

Wzięłam na ręce i zasnął. Zakładam, że odłożyć nie mogę

próba może być ryzykowna

Po południu się Konradkowi włączyło marudzenia na maska, tylko na rękach chciał być. No wiec zachustowałam i przynajmniej pranie wstawiłam i kuchnię ogarnęłam później po karmieniu mu się wściek włączył i nie dało się uspokoić, w końcu TŻ go wziął i jakoś ululał. No ale to było jakieś 0,5 godziny temu i juz słyszę ze zaczyna jęczeć. Czyli na dłuższe spanie ma co co liczyć dziś. Miał łącznie moze z godzinę drzemek, chyba niecałą nawet

[Jerzyczka]

Napisane przez Daisy23

Magdusiaaa, według tego ,co przeczytałam to tak nie powinno być...A boli Cię sutek przy karmieniu? Ja mam też spłaszczone ,ale nic nie boli...A cała reszta oznak tego ,że mały dobrze chwyta jest odhaczona...Już sama nie wiem, dopóki się nie wybiorę do konsultanta laktacyjnego to będę miała wątpliwości...

Dziewczyny , mam do Was ważne pytania...Czy spotkałyście sie z czymś takim,że dziecko nie " akceptuje " taty ? Nasz mały bardzo często reaguje histerycznie na męża...Mąż go kąpie i przebiera, ale bardzo często gdy bierze go na ręcę mały zaczyna tak wyć, że aż się zapowietrza. Ja nie mogę tego sluchać i w koncu ląduje u mnie na rękach. W sumie już cięzko mi przewidzieć kiedy tak będzie...W związku z tym mąż nie jest w stanie mi pomagać tak jakby chciał no i zaczyna się Olka bać, a rodzicielstwo zaczyna być dla niego udręką...Ostatnio mały nawet usnął na klatce u chłopaka mojej siostry ( widział go pierwszy raz). U męża to się zdażało tylko na początku...Teraz coś mu nie pasuje...Co radzicie? Mąż przytula, całuje, mówi czule, kołysze, kanguruje... i nic( To strasznie trudna sytuacja i powoduje między nami ćzęste konflikty...

Przykra sytuacja, ale może to nie kwestia niechęci do Taty tylko ogromna chęc bycia z Mamą? Bo to, że zasnal u innego faceta na klacie to mógł być przypadek. Mój Kuba też jest synkiem mamusi i czasem mąż się natrudzi zanim mały przestanie marudzić, a ja wezmę małego na ręce, przytulę, 20 sek i młody śpi

Napisane przez kinga1701

Ja juz drugi raz gołąbki odgrzalam i nie wiem czy zjem. Bo teraz postanowił Szymek jeść, a nie mama

Skąd ja to znam Dlatego mam już 4kg mniej niż przed ciążą i wyglądam powoli jak śmierć

Napisane przez malwi89

Jak sie Witek zachowywal u kosmetyczki? Nie narobil obciachu?
Powodzenia na badaniu







Pomyslalam o zapachu, ze dziecku nie pasuje, ale wspolczuje :-(

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

U nas rowne 5kg dzisiaj mamy 8 tygodni

piękna waga!

Napisane przez kasia01987

Ja jadłam zupę z Dorianem na kolanach. Położyłam 2 pieluchy na nim, stół do kolan i zjadlam)

randkę razem mieliście

Mój znowu śpi strzelił kupę, pobawił się, pouśmiechał, pocycał i grzecznie zasnąl

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Dziewczyny, a te biustonosze z alles to jak się odpinają? One mają miękką miseczkę i ona cała się odpina aż do fiszbiny?
Bo te tanie co mam to taka dziura się robi w środku tylko i w ogóle jakieś niewygodne to dla mnie

[malwi89]

Ewusia polecam, zupelnie inny smak kawy, a jeszcze musze mlynek do kawy kupic i bedzie czad. Bede wiedziala, co pije

Jerzyczka mnie caly czas zalega dycha, chcesz oddam Ci :-P

[kasia01987]

Zwał jak zwal tylko inne danie serwowali^^ mój też śpi ale mąż zaraz wróci ja chcę się wyrwać i pewnie się obudzi...

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Jerzyczka do fiszbiny się mój z alles odczepia. Ja Ci 15 uhodowane przed ciążą mogę dac:p

Chce juz iść biegać!!! Wrrrr ale jak młody usypia to już nie mam sily wieczorem :/

[Daisy23]

Jerzyczka,wlasnie tak jest...ze biore malego i 2 sekundy i cisza...Z jednej strony to moj kochany synus i nie chce sie dzielić I fajnie ze on to odwzajemnie.Ale z drugiej czasem potrzebuję pomocy i jestem zmeczo

Malwi-mnie co tydzień kg schodzi przy karmieniu.Jszcze 3 do wagi sprzed ciazy.Ale z 8 do idealnej