Kaszki, zupki wprowadzamy, ze stałymi produktami się zmagamy -mamusie styczniowe 2016

[Dotka90]

Tak, my juz dawno nabial wprowadzilismy.

[Daisy23]

Napisane przez Dotka90

Tak, my juz dawno nabial wprowadzilismy.

A co wprowadzaliscie? I w jakiej kolejnosci?Jak czesto malemu dajesz?Mam problem z malym,bo odmawia piersi wieczorem i nie wiem,co z kolacją w takim wypadku...Szukam pomysłu.MM odpada bo nim pluje i odmawia,a wczoraj probowalam kaszki na swoim mleku i też reagował jakbym chciala go otruć Nie wiem czy to reakcja na ząbki ( wychodzi druga gorna jedynka) czy mały powoli odstawia się od piersi...Jeśli to 2 to mam problem,bo nie chcę MM ani mojego z butelki...Brakuje mi pomysłów

[Sonnenschein85]

Napisane przez Daisy23

kogielmogiel -naszą ostatnią częścią rytuału było wzięcie na ręce,zaciągnięcie rolet i zasłon,wlaczenie szumu,a na koniec 3 minuty kolysania i spiewania kolysanek...po pierwszej nocy ,gdy zmienilismy rytual maly budzi się w dobre noce tylko raz...Teraz robie to samo tylko zapinam mu spiworek na lozku( mamy duze rozlozone)sama zaciagam,rolety itd biore go na rece doslownie na minute powtarzam nasze slowa " aaaaa idziemy spac" caluje mowie dobranoc,klade do lozeczka glaszcze po glowce powtarzam nasze slowa...i wychodze....czasami jest sprzeciw,co jest normalne...marudzi czasem,czasem przewraca sie od razu na brzuszek i spi...Uczac dziecko samodzielnie zasypiac musi isc spac calkowicie obudzone "wide awake" zeby samo umialo sie ululac.Moj synek gdy usypia przewraca siena brzuszek i glaszcze przescieradlo raczkami To jego sposob...
Ps.Ja nie jestem ekspertem...Tak mi doradzono.Nadal się uczymy. A CC to tylko jedna ze składowych dobrego snu.Jesli znasz ang.mogę polecić Ci strony na ten temat.


A ja nic o tym nie slyszalam tzn.o tym soku...A wprowadzilyscie już nabial?

Ja chętnie piszę się na te strony o śnie po angielsku Dzięki z góry!

Co do nabiału, nie pomogę, bo u nas odwrotnie - je chętnie papki, ale bardzo mało także i tak musimy dotankowywać piersią... Tak myśle, ale to tylko teoria, ze może mu mm inaczej podawać - np. nie w butelce tylko kubeczku medeli lub Doidy? No i głupie pytanie- a na kolacje nie można kaszki na wodzie ewentualnie z owocami?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dotka90]

Wątpię żeby się odstawiał w takim wieku. Mozesz sprobowac kaszę na mleku roslinnym gotować. Ja na swoim mleku nic nie daję.
Jak KP to szkoda MM dawac. A moze zwyczajnie nie chce kaszy na kolację i wolalby np. kanapki, jajecznicę, omleta?

Dawalam serek Bieluch, jogurt naturalny, twaróg półtłusty, masło i chyba tyle.

[Daisy23]

Dzięki za odpowiedź dziewczyny Też czytałam,że to trochę za wcześnie,żeby sam zrezygnował...Dotka a konkretnie na jakim mleku gotujesz?U nas owsiane odpada np bo póki co gluten małego bardzo uczula( kanapki tym samym też...chociaż w sumie może pieczywo bezglutenowe? myślę na głos). Mogę dawać kaszkę,ale chyba Dotka ma rację i mały chcę coś nowego...Trochę się ociągałam z rozszerzaniem diety ( dużo owoców i warzyw już jadł,no i mięso ostatnio dodalismy)...Dziś chyba dam żółtko do zupy...Muszę trochę podgonić No i będziemy eksperymentować...

Sonnenschein- ja bardzo lubię blog preciouslittlesleep -babka ma fajne podejscie plus ja czytalam komentarze rodzicow-mega pomocne i pocieszajace,ze rodzice na calym swoecie maja takie same problemy, weebeedreamig- polecane przez Babybump, community baby center - szukaj tam na gorum teaching your baby and toddler to sleep- tam dziewczyny mają dużo informacji przypietych na 1 stronie...my baby sleep guide też blog. sleep coach sarah - fajny blog laski z Kanady z trochę bardziej luznym podejsciem Mam dużo wiecej zapisanych, chociaż informacje się powtarzają to fajnie mieć różne perspektywy na ten sam temat...Przrczytalam tez książkę Ferber'a - dużo teorii snu,różnic snu dzieci i doroslych itd. We wrzesniu jeszcze kupie Weissbluth'a książkę bo to spaniowy guru A jak noc? U nas 18.15 - 6.45 i jedna pobudka na jedzenie o 2 Hmmm, ale ja i tak się budzę i co 2 h sprawdzam mlodego na kamerze...Może niedługo ja sama nauczę się znowu spać

[ruda3d]

Daisy, może z tą piersią to jest podobnie jak u nas? Jest zdekoncentrowana, pociągnie dwa, trzy razy i gada i się rozgląda. Wygląda jakby nie chcuala jeść - ale to nie do końca prawda. Po prostu wszystko jest bardziej interesujące niż ssanie piersi. I jeszcze jak zje śniadanie i objadek to tej piersi potrzebuje mniej w ciągu dnia. Ja ostatnio zaczęłam karmić w sypialni nawet w ciągu dnia, mąż wychodzi z pokoju. A i tak ciężko się karmi. Dopiero jak jest mocno głodna to je porządnie bez przerwy i do syta, no i w nocy. Więc to może wyglądać jak odstawianie, mimo że nim nie jest.
U nas butelką się teraz łatwiej karmi niż piersią.

[Dotka90]

Daisy ja gotuje na owsianym i kokosowym. Mozesz sprobowac kokos, migdalowe albo jaglane.

[Daisy23]

Napisane przez ruda3d

Daisy, może z tą piersią to jest podobnie jak u nas? Jest zdekoncentrowana, pociągnie dwa, trzy razy i gada i się rozgląda. Wygląda jakby nie chcuala jeść - ale to nie do końca prawda. Po prostu wszystko jest bardziej interesujące niż ssanie piersi. I jeszcze jak zje śniadanie i objadek to tej piersi potrzebuje mniej w ciągu dnia. Ja ostatnio zaczęłam karmić w sypialni nawet w ciągu dnia, mąż wychodzi z pokoju. A i tak ciężko się karmi. Dopiero jak jest mocno głodna to je porządnie bez przerwy i do syta, no i w nocy. Więc to może wyglądać jak odstawianie, mimo że nim nie jest.
U nas butelką się teraz łatwiej karmi niż piersią.

Ruda, to bardzo możliwe...też karmiłam w sypialni,przeganialam meza itd.Rano i po drzemkach je ok...ale to wieczorem to jest bitwa...A głodny jest ale wczoraj kaszki nie chciał...dałam marchewkę z jabłkiem i był zachwycony Także muszę na razie kombinować coś innego...no cóż pewnie zejdziemy z tego karmienia.Kiedyś i tak musi się to stać.Młody ma 7.5 miesiąca...i tak przekroczylam swój plan minimum

Dotka,poczytam i zakupię coś w weekend.Może coś mu podpasuje.

[ruda3d]

Albo właśnie jakąś kaszka wieczorem, taką tresciwa będzie. No tak to jest, że pomału odchodzi się od kp. Teoretycznie do roku czasu to powinna być podstawa, ale wiadomo, każde dziecko jest inne.

[Daisy23]

Do roku raczej bym nie karmiła,ale myślałam,że to będzie moja decyzja A okazuje się,że będzie małego...po południu odmówił piersi i wieczorem też...Chyba psychicznie muszę się przygotować na początek końca...

Wypił z 60 ml z kubka.Chyba będę odciągac pokarm i dawać z kubeczka.SprawdzaWam się doidy cup?

[Dotka90]

Nie sądzę, żeby się odstawial. Samoodstawienie to zdecydowanie pozniejszy etap.
Nie idą Wam zeby? Plus rozszerzanie diety i są efekty.

Poczytaj:
http://www.hafija.pl/2011/11/odstawi...od-piersi.html
http://www.mlecznewsparcie.pl/2016/05/samoodstawienie/

[Sonnenschein85]

Daisy23, dziękuje za stronki!

Odnośnie karmienia, nie chce Ci się wtrącać w tak osobiste decyzje, ale może daj kp jeszcze szanse... Tez mi się tak jak Dotce wydaje, ze synek się sam nie odstawia, tylko coś innego się dzieje (zęby, dużo bodźców wokoło, a jest juz bardziej kumaty i ciekawy świata niż na początku, generalne poddenerwowanie pod koniec dnia). Jeśli sama nie jesteś gotowa na odstawienie, to może uzbrój się w cierpliwość i weź go troszeczkę na przeczekanie. Może (a tego Ci życzę) sytuacja się jeszcze zmieni...

Ja mam dobre doświadczenie z Doidy, ale pijemy z niego wodę. Generalnie jest szał juz na sam jego widok, wiec jest tez trochę rozlewania, ale w lecie i przy nie plamiącej wodzie jest dla mnie bez problemu. A ja mam z kolei pytanie do kaszek - dajecie je tak jak zupki warzywne łyżeczką czy z butelki?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dotka90]

U nas kasza tylko lyzeczka, ale ja gotuje normalne kasze (orkiszowa, jaglana, manna), na wodzie/mleku roslinnym, dosc geste, dodaje owoce/warzywa.

[Daisy23]

Ech wyczyściło mi odpowiedź

W skrocie...Dotka,dzięki za linka...Ja będę karmić tyle ile mały będzie chciał ( do roku,bo to moja granica- dłużej sama nie chcę). Zęby idą...może to to.Ale pewnie wszystko ma na to wpływ.Dieta,zainteresowan ie nowymi rzeczami etc.

Ja daję kaszki tak jak Dotka,mały nie chce nic w butelce...Dziewczyny,a komosę ryżową od kiedy można? Hmmm...a slyszalyscie coś o ponownej ekspozycji na gluten? Lekarz w sumie zignorowal moje pytanie

[Dotka90]

Komose od 6mca, tak jak prawie wszystko
A czemu ponowna ekspozycja, wyszla Wam nietolerancja?

[Daisy23]

Niestety Przy 3 próbach...Tam gdzie malego dotknelam łyżeczką z manna wychodziła mu czerwona wysypka z bąblami...Pokazałam lekarzowi zdjęcie i potwierdził.Powiedział,że to podstawowy test skórny i na razie mamy wykluczyć gluten,ale nie powiedział nic więcej...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Daisy23

Niestety Przy 3 próbach...Tam gdzie malego dotknelam łyżeczką z manna wychodziła mu czerwona wysypka z bąblami...Pokazałam lekarzowi zdjęcie i potwierdził.Powiedział,że to podstawowy test skórny i na razie mamy wykluczyć gluten,ale nie powiedział nic więcej...

Może alergologa dobrze by było odwiedzić skoro pediatra nie jest kompetentny w temacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Daisy23]

To neonatolog i pediatra...Prof. zwyczajny...Powiedział,że to na pewno reakcja alergiczna i,że bez glutenu można żyć.Trochę mi się to nie podobało,bo czulam się jakby mnie zbywał...No i nic więcej się nie dowiedzialam.

[kogielmogiel]

Dziękuję Daisy za info, poczytam sobie może cos pomoże tej mojej zlosnicy

[Daisy23]

Napisane przez kogielmogiel

Dziękuję Daisy za info, poczytam sobie może cos pomoże tej mojej zlosnicy

Mam nadzieję...Przemęczone dzieci bardzo często są marudne, chimeryczne, płaczliwe, " niegrzeczne"...Mój synek taki był...Ciągle coś było nie tak...A dzisiaj spał od 17.45 do 6.35 z jedną pobudką o 00.45 na jedzenie...( obym nie zapeszyła,bo najgorsza rzecz to głośno chwalić dzieci ) Także trzymam kciuki za Was ...Fajnie by było gdybyście zaczęli przed 8 miesiącem,bo później może być troszkę trudniej ze względu na regres snu 8-10 miesiąca...

[keas]

Hejo! ooo jestescie tu?
Daisy Twoje dziecko spi od 17.45 do rana???? Szok! Moj Olaf spi mniej wiecej id 20 do 6 i ostatnio z milionem pobudek..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sheenka]

Napisane przez keas

Hejo! ooo jestescie tu?
Daisy Twoje dziecko spi od 17.45 do rana???? Szok! Moj Olaf spi mniej wiecej id 20 do 6 i ostatnio z milionem pobudek..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Keas u mnie identycznie Kuba śpi od 20 do ok 6 i wstaje do niego chyba z 10 razy. Przenieslismy go do jego pokoju ale teraz czuwam bardziej.

Kuba pelza na całego, wszędzie go pełno, nic nie mogę zrobic. Staje na czworaka i próbuje iść ale nie wychodzi 😅

Byliśmy w niedzielę na basenie, ależ był zadowolony 😇

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Daisy23]

Napisane przez keas

Hejo! ooo jestescie tu?
Daisy Twoje dziecko spi od 17.45 do rana???? Szok! Moj Olaf spi mniej wiecej id 20 do 6 i ostatnio z milionem pobudek..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

keas...tylko,że my jesteśmy po nauce samodzielnego zasypiania...no i powiedzmy,że przestrzegam tych zasad w ok 80-90 procentach. Przy przechodzeniu na 2 drzemki kladlam spac tak wczesnie bo dzieci maja wtedy wyższe zapotrzebowanie na sen...Sprawdzalo się.Wczoraj mały miał dziwny dzień totalnie,był baardzo zmeczony po mega krotkiej drzemce rano...Spal dzisiaj od 18do 6.45 z dwoma pobudkami na jedzenie...Od dawna nam się nie budził 2razy,ale wiem,ze coś sie dzieje więc go nakarmilam...Nie podchodzę do tego ortodoksyjnie...Jednak nasz polski model macierzynstwa mam mocno zakorzeniony,ale spać też muszę Przeżyłam takie pobudki...ale ledwo co Nadal dużo czytam...ale sen maluszków to jak fizyka kwantowa


sheenka ja też czuwam Tak już chyba mają mamy,czytałam też że jest to też zwiazane z KP...Ja ciągle słyszę płaczące dziecko choć nie płacze

[Sonnenschein85]

Keas, Sheenka, czuje Wasz ból. My tez srylion pobudek w tym tygodniu. W ogóle jakis nie najlepszy czas mamy:-( A moze po prostu mi sił brak.

Czy Wasze dzieci miały zatwardzenie przy kaszce np. płatkach owsianych na wodzie z owocami? U nas ból i zanoszenie sie płaczem przy wyproznieniach. Raz myślałam, ze pogotowie musze wzywać. A poza tym nagle nasiliło sie odbijanie i ulewanie "twarożkiem", które to dotychczas tylko sporadycznie nam sie zdarzało...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sheenka]

U nas tylko raz zdarzyły się bobki na samym poczatku podawania kleiku ryzowego, wiec zaczelam mlodego dopajac i nie daje już ryzowego bo ponoć zapycha i od tego czasu jest ok. Mój nie chce pic wody więc rozwadniam mu sok jabłkow, nie mam innego wyjscia. Po trochu daje tez śliwki surowe i też jest ok.
Jak przez 2 dni nie robił kupy to masowalam mu brzusio. Nie wiem na ile pomogło ale niedługo czekałam.

Kiedyś czytałam że jak twarozkiem dzieci odbijaja to ok bo to już strawione?.

Czy zauwazylyscie że pampersy 4 są gorsze jakościowo? Chyba że 3 sztuki trafiłam takie co się same rozpiely. Jakaś felerna paczka?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[kinga1701]

Chyba takie etap nasze dzieci mają do częstego budzenia się w nocy, u nas podobnie od jakiegoś czasu budzi się kilka razy, gdzie te czasy, że budził się raz, mam nadzieje że wrócą.
Sheenka jak byliśmy w Polsce to używałam właśnie 4 i zauważyłam że mają dużo gorszy klej niż tutaj, myślałem ze może dlatego że produkowane na inny kraj.
Sonnenschein u nas było na początki zatwierdzenie. , ale to chyba było za dużo marchewki, ziemniaka i banana jak na początek, a one zatwardzajace i zawsze tarte jabłko pomagało, tylko trzeba pamiętać żeby nie zbrązowiało bo wtedy działa jeszcze bardziej zatwardzajaco i suszone śliwki tez dobre.

Jak wasze maluch siedzą, raczkuje ile ząbków mają?

[Sonnenschein85]

Spróbuję z tym masażem, skoro Wam Sheenka moze pomogło. My tez juz na 4, ale nie zauważyłam różnicy w kleju.

Dzięki za radę z brązowym jabłkiem Kinga, nie wiedziałam, ze wtedy zmienia działanie Właśnie tez kleiku ryżowego nie daje, bo zapycha i podobno tez nie ma aż tylu substancji odżywczych. Ostatnio mi przez głowę przeszło, zeby zwykle płatki zagotować i potem zblendowac. Bo wiadomo takie typowo dla dzieci sa oczyszczone z łupinek i maja mało błonnika, wiec moze dlatego zapycha. No i w łupinach ziaren zbóż jest w sumie tez najwiecej witamin... Na razie odstawiłam kleik, zeby wróciło normalne trawienie. Daje tylko zupkę i owoc i jestesmy powoli w drodze do poprawy...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Daisy23]

Sonneschein,małyczasem ma dzień bobkowy,ale wtedy daję więcej owoców typu surowe jabłko,gruszka,suszone śliwki no i wodę...A masaż brzuszka nie zaszkodzki na pewno.Możesz płatki ryżowe już chyba bez blendowania podawać...No właśnie,ktora z Was już nie daje papki?Dajecie jakieś jedzenie do rączki?
Kinga,mój klocuszek najpierw raczkował,później zaraz zaczął się podciągać,a od tygodnia siada.A zębów ma 4 2 komplety jedynek.

[sheenka]

Mój chyba leniwy ale on z końca m-ca. Na razie tylko pelza, staje na czworaka ale z kolan się tylko wybija i pelza. Siada tylko jak trzymany jest na kolanach, w bujaczku i w krzeselku do karmienia czy foteliku. Jak się bawi to czasami leży na boku i moze z tej pozycji usiądzie? Ja podobno najpierw wstałam. Zapisalismy na basen, podobno pomaga w rozwoju fizycznym, zobaczymy.

Zębów jeszcze brak.

Daje mu śliwki w kawaleczkach ale takich małych w zasadzie do polkniecia, g ruszke, marchewke, ziemniaczka. Kupiłam mu sucharki i ciasteczka, ale jeszcze nie dawalam. Flipsy szamie sam aż się trzęsie z radosci.

Dzisiaj chwycił łyżeczkę jak go karmilam, to był mega szczęśliwy, chyba czas spróbować większe kawałki wprowadzać i uczyć samodzielności. Nie wiem czy jestem gotowa heh 😅

No i zaczyna mówić po swojemu, da da i takie tam 😉

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Daisy23]

Sheenka każdy maluszek rozwija się w swoim tempie...Mojej siostry córka dopiero miesiąc temu zaczęła się przywracać.Ale ma też inny charakter i temperament.Jest bardziej wyciszona,moj synek jest wscibski,uparty póki nie zaczął raczkować ciągle jęczał...On by chciał już chodzić. Mój mały musi mieć rutynę bo inaczej jest nie do opanowania a jej córeczka jest baardzo latwa w obsłudze Cokolwiek się dzieje i tak jest milutka...Ja też się boję dawać większe kawałki.Zupkę dziobię widelcem,platki jaglane daję,chrupki...Kurcze,mam opory...Poczytalam o blw i chciałabym troszkę wprowadzać...Nie czuję tego na 100%, ale są tego dobre strony.