|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2019-09-23, 10:39 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 276
|
15 tydzień a ja nie cieszę się z ciąży...
Hej dziewczyny. Pomóżcie.. 15 tydzień, a ja nie potrafię cieszyc się z ciąży, przyjąć do siebie wiadomości, że będę mama, pokochać dziecka, cieszyć się na widok usg itd.. Jedyne co czuje to straszny smutek, czasem obrzydzenie... Nie wiem co robić, jak zacząć się tym cieszyć.. Nie była to planowana ciąża, ale też wiadomość o niej nie zlamala mi świata, mam stabilna pracę, wykształcenie, więc powinnam się cieszyć.
|
2019-09-23, 11:40 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: 15 tydzień a ja nie cieszę się z ciąży...
Cytat:
Mam koleżankę, która zaszła w nieplanowaną ciążę w wieku 28 lat, będąc w związku małżeńskim, mając mieszkanie i bardzo dobrą sytuację finansową. Można by rzec, idealny moment na dziecko. Jednak ona nie chciała mieć dzieci, nie cieszyła się z ciąży, a po porodze miała strasznego baby blues'a i nie potrafiła odnaleźć się w roli matki. Bardzo szybko wróciła do pracy, chcąc wyrwać się z domu, od dziecka. Miłość przyszła z czasem. Obecnie mały ma rok, a ona otwarcie przyznaje, że nie cieszyła się z jego narodzin, ale na ten moment nie wyobraża sobie życia bez niego. Myślę, że każda matka (z wyjątkiem osób, które ewidentnie mają jakieś odchyły psychiczne) prędzej czy później zakochuje się w swoim dziecku. Wspomniana koleżanka nie jest typową matką polką, spełnia się w pracy, chodzi ma siłownię, nie wydaje połowy pensji na dziecko, ale kocha małego i zajmuje się nim najlepiej jak potrafi. Może Ty boisz się tego, że dziecko coś ci zabierze, zniszczy? Karierę, figurę, związek??? Teraz przedstawię ci jeszcze jeden punkt widzenia. Od prawie dwóch lat staram się o dziecko, bezskutecznie. Nigdy nie przepadałam za dziećmi, a mając 20-25 lat wręcz obsesyjnie bałam się wpadki. Nie pozwalałam się choćby tknąć bez zabezpieczenia. Z perspektywy czasu, uważam, że naprawdę lepiej jest zaliczyć "wpadkę" niż doswiadczyć piekła niepłodności. Bo tak naprawdę nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko, a jak już się pojawi to zawsze wszystko się jakoś układa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-09-23, 12:36 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 276
|
Dot.: 15 tydzień a ja nie cieszę się z ciąży...
Mam 23 lata, własny dom, który otrzymałam w drodze spadku, jestem fizjoterapeuta, mam świetna pracę (której teraz strasznie, ale to strasznie mi brakuje...) Co do związku - jesteśmy z narzeczonym 4 lata razem i ten związek.. Coz. Nie jest taki jakbym chciała, w sensie wiem, że nie jestem szczęśliwa, czuję się nie kochana i sama w tym wszystkim, mimo, że mój partner mówi co innego, ale tak po prostu czuję.. Bagatelizuje moje problemy ciążowe, a 1 trymestr był naprawdę ciężki.. W ogóle właśnie jedynym wsparciem w tej sytuacji jest moja siostra, która mieszka 50 km ode mnie i rzadko się widujemy, ale mamy kontakt online.. Czasem właśnie chciałabym żeby to dziecko trafiło do kogoś takiego jak Ty, kto by je szczerze pokochał, bo jest mi go zwyczajnie szkoda.. Nie bałam się nigdy wpadki i zawsze chciałam być mama, może nie planowałam tego teraz, ale też nie była to dla mnie tragedia, a na początku wielka radośc.. A teraz.. Strasznie żałuję. Czuję się złym człowiekiem..
|
2019-09-23, 12:51 | #4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: 15 tydzień a ja nie cieszę się z ciąży...
Cytat:
Nie obwiniaj się, sprawiasz wrażenie dojrzałej i ogarniętej życiowo osoby, na pewno sobie poradzisz i będziesz dobrą matką. Miłość do dziecka przyjdzie z czasem, może być tak, że pokochasz je dopiero kiedy się urodzi, lub kiedy minie burza hormonalna po porodzie. To, że ja pragnę dziecka, a ty masz wątpliwości, nie czyni Cię gorszą ode mnie. Wierzę, że dasz sobie radę, a to tylko chwilowe zawahania. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-09-23, 20:50 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: 15 tydzień a ja nie cieszę się z ciąży...
Cytat:
|
|
2019-09-26, 09:08 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 70
|
Dot.: 15 tydzień a ja nie cieszę się z ciąży...
Ale dziewczyna pisze, ze w sumie ona chciała mieć w przyszłości dziecko. Była w sumie przygotowana ana to, że będzie kiedyś mamą. Trudna w sumie sytuacja, bo jednak teraz to nie jest łatwy okres jeżeli chodzi o hormony plus jeżeli czujesz, ze cos jest nie tak w związku to też nie poprawia niczego. Postaraj się porozmawiać z narzeczonym, że po prostu nie czujesz jego wsparcia i uczuć bo możesz przelewać niepewność co do związku na dziecko.
__________________
: roza: |
2019-09-30, 06:40 | #7 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: 15 tydzień a ja nie cieszę się z ciąży...
Kochana to teraz wyobraź sobie że ja z mężem staraliśmy się o dziecko 3 lata. I moja pierwsza reakcja na dwie kreski na teście i późniejsze badania to był płacz - że po co, co myśmy narobił, że koniec wolności i swobody, że nie pokocham tego dziecka i ono będzie z nami nieszczęśliwe.
Organizm kobiety w ciąży to szalona rzecz. Nigdy nie wiadomo jak na tą ciąże się zareaguje. Teraz 22 tydzień, już jest o wiele lepiej. Dotarło to do mnie. Od jakiegoś czasu naprawdę całkiem się cieszę na synka, jestem ciekawa jak odnajde się w nowej roli. Strach ustąpił miejsca zaciekawieniu i oczekiwaniu na niego. Poczekaj też na pierwsze ruchy dziecka. Wtedy podejście też się nieco zmienia - to co do tej pory było jedynie wizualizacja z USG zaczyna być przez Ciebie odczuwane. To strasznie dziwne i miłe doswiadczenie. to nie tak ze juz jest wszystko ok i jestem zakręcona na punkcie dzieciaczka. Ale ma to już dla mnie coraz więcej jasnych i miłych stron i coraz bardziej zaczynam odczuwać radość z oczekiwania. Zachęcam do dołączenia do jakiejś ciążowej grupy lub wątku odpowiadającej Twojemu terminowi ciąży. Znajdzie się tam wiele przyszłych mam z podobnym podejściem jak Ty. To sporo daje. Bardzo dużo daje wsparcie i zrozumienie że strony partnera, serio. Jeszcze kupa czasu zanim dzidziuś się urodzi - postaraj się poświęcić ten czas na pracę nad związkiem. Porozmawiaj z facetem, powiedz co Cię boli - jemu też pewnie nie jest łatwo w nowej sytuacji. Trzymaj się. Wszystko się ułoży
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2019-10-01, 07:24 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: 15 tydzień a ja nie cieszę się z ciąży...
Myślę, że w ciąży może Ci się to jeszcze parę razy zmienić. Nie bój się tego powiedzieć swojemu lekarzowi - może mieć jakąś radę. Wiele też się zmienia zaraz po porodzie i znam takie przypadki gdzie w ciąży podejście do dziecka było nijakie, a potem nagle o 180stopni się zmienia. Mówię tu o podejściu matki i dziecka.
|
2019-10-03, 00:16 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: 15 tydzień a ja nie cieszę się z ciąży...
Cytat:
|
|
2019-10-04, 07:44 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 7 056
|
Dot.: 15 tydzień a ja nie cieszę się z ciąży...
Cytat:
Miałam podobnie... Staraliśmy się o dzidziusia, co miesiąc załamanie przy teście, kolejna miesiączka itd. A gdy w maju zrobiłam test i pokazały się dwie kreski, byłam w rozpaczy A teraz tylko czekam |
|
2019-10-04, 13:49 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 36
|
Dot.: 15 tydzień a ja nie cieszę się z ciąży...
A może warto udać się do psychologa? Są osoby specjalizujące się w tematach około-ciążowych
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:22.