Ploteczki, plotusie - staraczki i mamusie

[kasptak]

No dziwne by było, żebyś należała - nie na tym forum [/QUOTE]

Taką mam zamulę, że myślałam na początku, że mi leżenia na macie żałujesz



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[violino]

Napisane przez kasptak

No dziwne by było, żebyś należała - nie na tym forum

Taką mam zamulę, że myślałam na początku, że mi leżenia na macie żałujesz[/QUOTE]
A broń borze! Na macie, na kozetce, gdzie chcesz

[kasptak]

Byłam dziś poprawiać recepty i tak z pały się zapytałam o tą seniorkę rocznik 62. W ciąży jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez kasptak

Byłam dziś poprawiać recepty i tak z pały się zapytałam o tą seniorkę rocznik 62. W ciąży jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O dzizas! O 2 lata od mojej mamy starsza, nie wyobrażam sobie... Gdzie tu etyka...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

A pomijając kwestie etyczne to ciekawa jestem jaki będzie autorytet 70-letniej babci u 13latka... moja mama jest kuratorem rodzinnym i nieletnich to już z 10lat temu miała takich agentów, że jej mówili "spier****j babcia, co Ty wiesz o życiu", a była ledwo po 40 wtedy...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

No szok, ale chyba na komórkach dawczyni? Mhm..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusia8524]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87236371]O dzizas! O 2 lata od mojej mamy starsza, nie wyobrażam sobie... Gdzie tu etyka...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

A pomijając kwestie etyczne to ciekawa jestem jaki będzie autorytet 70-letniej babci u 13latka... moja mama jest kuratorem rodzinnym i nieletnich to już z 10lat temu miała takich agentów, że jej mówili "spier****j babcia, co Ty wiesz o życiu", a była ledwo po 40 wtedy...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
O dzizas.... 62 to rocznik mojej mamy, ona się na babcie bardziej nadaje... Może to kwestia mentalności i charakteru, zdrowia??

[kasptak]

Gryzelda, nie ma etyki, nie ma żadnych regulacji dotyczących wieku-placi i jej robią, to Niemcy byli, pewnie tam im nie chcieli zrobić in vitro, to przyjechali do dzikiego kraju. W sumie to źle się wyraziłam-zaszla w ciążę, tak poinformowali klinikę, a jak ta ciąża przebiega to już nie wiadomo. Kobieta ma już trójkę dzieci, teraz nowego, z tego co widziałam sporo młodszego partnera i chcieli dziecko-jak samochód czy bułkę. Dla mnie to już przegięcie jest ostre.
jakoś "dziwnie" się czuje, ale raczej to wina tej mojej pogrzanej tarczycy i braku urlopu albo to plus pregnyl i jelitowka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Masakra z tą panią...
Przyznam Wam się w sekrecie, że jestem najmłodszym dzieckiem i moja mama urodziła mnie mając 35 lat - całe życie myślałam "boże, jaka staro, ja to swoje będę miala max do 30" a tu jak się uda jedno przed 30 to będzie sukces
Owu za rogiem, a zaczyna łapać mnie jakas infekcja więc cykl raczej na stracenie. Ale sumiennie zaczełam mierzyć temperaturę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Napisane przez stotek

Masakra z tą panią...
Przyznam Wam się w sekrecie, że jestem najmłodszym dzieckiem i moja mama urodziła mnie mając 35 lat - całe życie myślałam "boże, jaka staro, ja to swoje będę miala max do 30" a tu jak się uda jedno przed 30 to będzie sukces
Owu za rogiem, a zaczyna łapać mnie jakas infekcja więc cykl raczej na stracenie. Ale sumiennie zaczełam mierzyć temperaturę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja plany pierwszego dziecka przed trzydziestką też miałam (w ogóle wszystko planowałam "do trzydziestki" i bardzo ciężko przeżyłam te urodziny, że nic nie zrealizowane). A skończyło się jak się skonczylo-jestem "matką geriatryczną" jak to się ładnie mowi i jeszcze się drugiego chciało, ale teraz już naprawdę max do końca roku i trzeba dać sobie spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez kasptak

Byłam dziś poprawiać recepty i tak z pały się zapytałam o tą seniorkę rocznik 62. W ciąży jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

„Zróbmy sobie wnuka”

[kasptak]

Tu pewnie będzie lincz, ale uważam, że przy niektórych chorobach tez powinni odmawiać. A ze swojego podwórka wiem, że tego nie robią. Chcesz-placisz-masz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez kasptak

Tu pewnie będzie lincz, ale uważam, że przy niektórych chorobach tez powinni odmawiać. A ze swojego podwórka wiem, że tego nie robią. Chcesz-placisz-masz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, kwestie etyki to na tyle śliski temat, że nie ma chyba jednej sensownej odpowiedzi kiedy odmówić jednak by należało... jak oglądałam jakiś czas temu dokument o ivf w USA to stwierdziłam, ze my na szczęście wciąż jednak „zaścianek”

[kasptak]

Napisane przez midusia86

Wiesz, kwestie etyki to na tyle śliski temat, że nie ma chyba jednej sensownej odpowiedzi kiedy odmówić jednak by należało... jak oglądałam jakiś czas temu dokument o ivf w USA to stwierdziłam, ze my na szczęście wciąż jednak „zaścianek”

A jak jest w USA? Problem z kwalifikacją czy kasą? Zaciekawilas mnie. Myślałam, że jak tam można zrobić z siebie jaszczurkę albo tygrysa to z ivf tym bardziej nie ma problemów. Szkoda, że Biedronka się dawno nie pokazywała to by powiedziała, jak to wygląda z pierwszej ręki. Ja mówię o ludziach jak np. moja szwagierka- gdyby zaczęła procedurę półtora roku temu to dziecko być może już by było na świecie. Tylko wymagałoby takiej samej ciągłej opieki jak ona, tylko dziecko się usamodzielnia, a ona nie oszukujmy się jest na granicy. Każde przeziębienie może się skończyć tragicznie. Mam też koleżankę, która od 10 lat choruje na SM, chyba z 12 lat po ślubie.Stan powoli, ale systematycznie się pogarsza. Najpierw mówiła, że dzieci nie, neurolog też był przeciwny, a chyba z miesiąc temu urodziła bliźniaki dwujajowe w wieku 42 lat. I tak można mnożyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Hello

No dylematy etyczne to coś, o czym można rozmawiać i rozmawiać. Ale zdanie mam podobne jak Kas, przy niektórych chorobach, gdzie nie dochodzi do poczęcia naturalnie to nie powinno być możliwości ivf... Tylko znowu jak wybrać, które to choroby dyskwalifikują a które nie i kwestia tego, że przecież zachorować można w każdym momencie...

A teraz z innej beczki - czy seks może przyspieszyć pęknięcie pęcherzyka? Tak tylko rozkminiam, bo od rana mnie jajnik bolał, że aż mnie wpół zginało, a po seksie przestał...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[kasptak]

Gryzelda, czyli trafiliście idealnie w moment . Teraz tylko czekać na pozytywne efekty.
Ja mam dylemat, kiedy sikać, żeby się niepotrzebnie nie rozczarować, że dwie kreski są po pregnylu, teor tycznie się utrzymuje max 2 tygodnie. No ale 14 dni od zastrzyku to nie wytrzymię
Z tymi chorobami to takie moje osobiste rozkminy, bo sama nie jestem pewna, czy moja potencjalna ciąża geriatryczna to dobry pomysł. Wiadomo, że może się jutro zdarzyć wszystko. Inaczej bym patrzyła na ciążę znajomej z SM parę lat temu, jak była w lepszej kondycji, a nie po 40 się dzieci zachciało. Dziś miałam babkę 71, też in vitro...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez kasptak

Gryzelda, czyli trafiliście idealnie w moment . Teraz tylko czekać na pozytywne efekty.
Ja mam dylemat, kiedy sikać, żeby się niepotrzebnie nie rozczarować, że dwie kreski są po pregnylu, teor tycznie się utrzymuje max 2 tygodnie. No ale 14 dni od zastrzyku to nie wytrzymię
Z tymi chorobami to takie moje osobiste rozkminy, bo sama nie jestem pewna, czy moja potencjalna ciąża geriatryczna to dobry pomysł. Wiadomo, że może się jutro zdarzyć wszystko. Inaczej bym patrzyła na ciążę znajomej z SM parę lat temu, jak była w lepszej kondycji, a nie po 40 się dzieci zachciało. Dziś miałam babkę 71, też in vitro...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A kiedy miałaś zastrzyk?

Mówisz, że idealnie w moment... To teraz proszę wyłączyć mi mózg, żebym się nie pospieszyła z testowaniem. Chciałabym wytrzymać 2 tygodnie od jutra, bo tak wypada termin @...

Znowu byłam przeziębiona, mimo że tydzień temu skończyłam antybiotyk, więc odpuściłam ćwiczenia, bo ledwo żyłam. Od poniedziałku wracam z powrotem do wyzwania Codziennie Fit i mam nadzieję myśleć tylko o tym i o trzymaniu diety

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[violino]

Głupota level hard, tylko dla zaawansowanych...
Kroić papryczki chilli, a potem zaaplikować sobie tabletki dopochwowo... Auć
Żeby nie wyjść na totalna idiotkę: myłam ręce, owszem, nawet dwa razy...

[kasptak]

Ja już nie mam nerwów... Drugi pod rząd weekend w robocie-w zeszłym tygodniu pogoda pod zdechłym Azorkiem, syf, 6 stopni deszcz, ludzi w opór. Dziś ponad 20 stopni, piękne słońce (podobno, bo ja przecież okien nie mam), znowu ludzi w uj. No ja nie mogę, nie ma innego sposobu na spędzenie weekendu???
Violino, chodzisz cyrklem? Co Ty teraz sobie wciskasz? Jakoś się zakrecilam i myślałam, że teraz przerwa,@ i naturalny cykl.
Gryzelda, zastrzyki miałam 2 października rano, a dziś stwierdziłam, że "nasikam testowo" i już praktycznie nie ma drugiej kreski. W poniedziałek 11 dpo, korci, oj korci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[violino]

Napisane przez kasptak

Violino, chodzisz cyrklem? Co Ty teraz sobie wciskasz? Jakoś się zakrecilam i myślałam, że teraz przerwa,@ i naturalny cykl.

Nie zakręciłaś się, ale kończę cykl na razie, więc progesteron pcham.
A potem i tak kazała mi Sildenafil brać...

Kas, na emeryturze będziesz słońce oglądać, już nie przesadzaj

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mnie dzisiaj znowu podbrzusze boli. I już zgłupiałam czy była owu czy nie było jeszcze. Dziwnie tak nie sprawdzać nic testami w trakcie cyklu wczoraj z ciekawości tylko zerknęłam kiedy termin @ i kiedy apka mi mówi, że jest 17dc, bo tak zazwyczaj miałam owu. Ale to i tak nic nie zmienia, po prostu mamy teraz mega maraton

Kas ja bym próbowała w poniedziałek

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Napisane przez violino

Nie zakręciłaś się, ale kończę cykl na razie, więc progesteron pcham.
A potem i tak kazała mi Sildenafil brać...

Kas, na emeryturze będziesz słońce oglądać, już nie przesadzaj

Podoba mi się ten tekst o emeryturze. Biorę sobie go do serca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez kasptak

A jak jest w USA? Problem z kwalifikacją czy kasą? Zaciekawilas mnie. Myślałam, że jak tam można zrobić z siebie jaszczurkę albo tygrysa to z ivf tym bardziej nie ma problemów. Szkoda, że Biedronka się dawno nie pokazywała to by powiedziała, jak to wygląda z pierwszej ręki. Ja mówię o ludziach jak np. moja szwagierka- gdyby zaczęła procedurę półtora roku temu to dziecko być może już by było na świecie. Tylko wymagałoby takiej samej ciągłej opieki jak ona, tylko dziecko się usamodzielnia, a ona nie oszukujmy się jest na granicy. Każde przeziębienie może się skończyć tragicznie. Mam też koleżankę, która od 10 lat choruje na SM, chyba z 12 lat po ślubie.Stan powoli, ale systematycznie się pogarsza. Najpierw mówiła, że dzieci nie, neurolog też był przeciwny, a chyba z miesiąc temu urodziła bliźniaki dwujajowe w wieku 42 lat. I tak można mnożyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kas ja oczywiście to info mam tylko z dokumentu a nie od nikogo mi znajomego (biedreona z pewnością mogłaby się najlepiej tutaj do tego odnieść), ale problem w USA należał dla mnie akurat do tych etycznych. Tak się no młody hostel wypowiadał (jakaś podrzędna aktorzyna), ze on sobie nie wyobraża tak decydować się na dziecko i nie wiedzieć kto się urodzi i ze waśnie dlatego zdecydował się na ivf, żeby sobie spokojnie moc wybrać czy chce chłopca czy dziewczynkę. Ogólnie wydźwięk tego był taki, ze jak masz kasę to możesz wszystko i tylko czekaj dnia, jak będziesz mógł sobie takie dziecko od poczatkuvdo końca zaprogramować. No ale absolutnie nie wiem, jak się ten dokument miał do rzeczywistości i czy to jakaś propagandowa papk nie była, bo nigdy tego nie weryfikowalam

[kasptak]

Napisane przez Natuś-77

Podoba mi się ten tekst o emeryturze. Biorę sobie go do serca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak dożyję emerytury to będę się doświetlać energia kosmiczną i jeść chleb smarowany nożem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kas i jakie postanowienie na jutro? Czy może już dzisiaj się skusiłaś?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[kasptak]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87245568]Kas i jakie postanowienie na jutro? Czy może już dzisiaj się skusiłaś?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Hahahaha, miałam dziś taki zamiar, ale bierze mnie przeziębienie już od paru dni i wczoraj się opilam jak Wawelski, więc nawet poranny sik był mocno rozwodniony jutro już się poprawię. Powiem, że chwilę miałam nadzieję, że tym razem się udało, bo jak jeszcze nie wiedziałam o ciąży z krasnalem to też byłam chora, ale jak się pracuje w miejscu, gdzie krążą zarazki to raczej o złapanie jakiegoś syfu nietrudno. Bardziej się czuje na @ niż na cokolwiek innego. Im szybciej się rozczaruje tym szybciej mi minie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja pier**** jeszcze mam zapalenie pęcherza 2 raz w życiu i zaczęło się z niczego poszłam siku i już czuję, że piecze i parcie na siku i całe szczęście mam furaginę w domu to od razu w ruch, herbatka z żurawiny i robię nasiadówkę z rumianku. Oby szybko przeszło

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[kasptak]

Nasikane, ale kreska ledwo,ledwo widoczna. Coś mi się wydaje, że to dalej pregnyl. Jutro powtórka, jak nie sciemnieje to odstawiam luteinę. Trzeba było poczekać chyba jednak. Początek tygodnia już do d.py, a jeszcze do pracy nie poszłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Evelinke]

Hej, hej

Kas, i jak tam sytuejszyn ? Obsikałaś test ?

Wczoraj jak poszłam usypiać małą to standardowo zasnęłam z nią i śnił mi się test ciążowy z dwoma kreskami mam nadzieje, ze będzie to Twój test

Czarna, mam nadzieje ze Twój sen spełni się w przyszłym roku i obiorę pozytywną betę

[kasptak]

Napisane przez Evelinke

Hej, hej

Kas, i jak tam sytuejszyn ? Obsikałaś test ?

Wczoraj jak poszłam usypiać małą to standardowo zasnęłam z nią i śnił mi się test ciążowy z dwoma kreskami mam nadzieje, ze będzie to Twój test

Czarna, mam nadzieje ze Twój sen spełni się w przyszłym roku i obiorę pozytywną betę

Obsikalam i takie samo gufffno jak wczoraj. Nie kumam naprawdę o co chodzi. Może znowu cb? Dziś mija równo dwa tygodnie od pregnylu. Cycki bolą coraz mniej, więc nastawiam się, że jeszcze jutro nasikam i będzie biało. Dwie kreski zostawię dla Stotka albo Gryzeldy (a najlepiej dla obu )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Evelinke]

Kas, a nie lepiej zrobić ci betę w tym wypadku ?