Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

[Agnek]

Napisane przez Adrianna_8

Jeśli się bardzo źle czujesz, to ja bym poszła prywatnie.

Sama czekałam na pierwszą wizytę prawie 2 miesiące i pod sam koniec czułam się już okropnie, więc Tobie radzę iść wcześniej i się nie męczyć .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie to nie wiem czy jest aż tak źle. Czasami jestem zmęczona, senna nawet jak niewiele zrobię. Ciężko mi się zmotywować i zabrać za cokolwiek, a jak już się uda to zapał mija niemalże od razu. Po prostu nic mi się nie chce. Nie wiem czy to ma związek z tarczycą czy się rozleniwiłam.

Jeśli zdecyduje się pójść prywatnie to później będzie jakaś kontrolna wizyta? Czy mogłabym pójść tylko raz i następna wizyta już za te dwa miesiące na nfz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Agnek

W sumie to nie wiem czy jest aż tak źle. Czasami jestem zmęczona, senna nawet jak niewiele zrobię. Ciężko mi się zmotywować i zabrać za cokolwiek, a jak już się uda to zapał mija niemalże od razu. Po prostu nic mi się nie chce. Nie wiem czy to ma związek z tarczycą czy się rozleniwiłam.

Jeśli zdecyduje się pójść prywatnie to później będzie jakaś kontrolna wizyta? Czy mogłabym pójść tylko raz i następna wizyta już za te dwa miesiące na nfz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może być jak najbardziej efekt choroby .

Możesz iść na pierwszą wizytę prywatnie, dostać leki, brać je, umówić się na NFZ, przed wizytą zrobić badania i powiedzieć lekarzowi, że jesteś na takiej dawce, pierwsze badania były takie, drugie po min. miesiącu brania leków (wcześniej nie ma sensu robić badań, a najlepiej poczekać z 2 miesiące) i co dalej .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Na początku jak najbardziej kontrolne wizyty są wskazane, żeby ustalić dobrą dawkę leków. Ale właśnie nie odbywają się one za często. Ja miałam wizyty średnio co 3-4 miesiące, a potem raz w roku usg i wizyta u endo. Fajnie by było jakbyś dostała od lekarza zaświadczenie o chorobie (po ustaleniu optymalnej dawki), bo wtedy mogłabyś pobierać recepty od lekarza internisty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ama4]

Dziewczyny, a czy jest sens badać TSH i przeciwciała przed upływem 3 miesięcy od odstawienia antykoncepcji?

[staska_stasia]

Hmm, a co powiecie w przypadku, gdy antyTPO są znacznie podwyższone (ponad 90, przy normie do 5,61), ale USG tarczycy w normie?
Miałam iść w poniedziałek do endo, ale odwołała wizytę I teraz nie wiem, kiedy uda mi się wybrać.

[Adrianna_8]

Napisane przez staska_stasia

Hmm, a co powiecie w przypadku, gdy antyTPO są znacznie podwyższone (ponad 90, przy normie do 5,61), ale USG tarczycy w normie?
Miałam iść w poniedziałek do endo, ale odwołała wizytę I teraz nie wiem, kiedy uda mi się wybrać.

Może to początek choroby i jeszcze nic nie widać na USG?

U mnie było podobnie. Przez długi czas utrzymywały mi się przeciwciała na lekko podwyższonym poziomie, tarczyca była ok. Choroba rozwinęła się po roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Dziewczyny, czy kolatanie serca, lekki bol/ucisk w klatce piersiowej sa normalne przy przyzwyczajaniu sie organizmu do Euthyroxu? Biore E25 od tygodnia, od dwoch dni odczuwam cos takiego, nie przeszkadza mi to w funkcjonowaniu, ale troche sie przestraszylam.

[kuncia7]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;84032101]Dziewczyny, czy kolatanie serca, lekki bol/ucisk w klatce piersiowej sa normalne przy przyzwyczajaniu sie organizmu do Euthyroxu? Biore E25 od tygodnia, od dwoch dni odczuwam cos takiego, nie przeszkadza mi to w funkcjonowaniu, ale troche sie przestraszylam.[/QUOTE]

Tak, dlatego Euthyrox wprowadza się od małych dawek .
Reakcje organizmu to oczywiście sprawy osobnicze ,ale zazwyczaj tak jest .

[purediamond3333]

Dziewczyny, z wlasnego doswiadczenia moge Wam poradzic co warto zrobic jak pomimo brania letroxu badz eutyroxu nadal czujecie sie zle.
Nie czekac na wizyte miesiacami i zainwestowac prywatnie w badanie.
TSH
ft3
ft4,
anty TPO i TPG
selen
jod
witamina D3
feretyna
gluten ( na nietolerancje pokarmowa)
laktoza ( na nietolernacje pokarmowa)

Bez tego ani rusz. Serio. Chodzi o nasze zdrowie. warto zainwestowac zamiast czekac miesiacami i oslabiac tarczyce z kazdym dniem.
Dopiero jak zrobicie te wszytskie badania w prywatnym laboratorium( wszytskie bez wyjatku), wezcie je ze sobą do lekarza i na podstawie wynikow i USG tarczycy , lekarz dobierze dawke leku badz zastosuje suplementacje.
W przypadku samej niedoczynnosci tarczycy bardzo czesto brak jodu i selenu wywoluje niedoczynnosc. Nie wolno na wlasna reke stosowac plynu Lugola , jesli nie wiemy jaki mamy poziom jodu!
W przypadku Hashimoto, sprawa jest bardziej skomplikowana. Ja bralam leki miesiacami, a i tak czulam sie jak wrak czlowieka. Okazalo sie, ze pomimo wysokiego TSH przy dawce leku letrox 150, nadal czulam sie tak samo jak przed braniem lekow. W koncu na wlasna reke zaczelam walczyc o zdrowie i po zrobieniu wszystkich badan, okazalo sie, ze mam silne braki selenu i nietolerancje na laktoze. I tu zonk, bo nigdy wczesniej nie czulam sie zle po mleku.
Nie ma sensu odstawiac glutenu i produktow mlecznych, jesli nie wiemy czy mamy nietolerancje. Sama mam wyksztalcenie medyczne i widze jak ludzie stereotypowo odstawiaja pieczywo i mleko bo jest zle wedlug ich opinii. A tego nie wiemy, dopoki sie nie zbadamy!
I co sie stalo w moim przypadku. Po uzupelnieniu selenu i odstawieniu laktozy, wrocilam do swiata zywych i w koncu tarczyca sie uspokoila!!!! Teraz TSH mam w normie jak kazdy zdrowy czlowiek. A tak sluchajac lekarzy, jechalabym na dawce letrox 150 a i tak gowno by to dalo, bo przyczyna lezala w nietolernacji pokarmowej i braku selenu.
Wiem, jak to jest slaniac sie na nogach, miec problemy z koncentracja i mysleniem, stany depresyjne bez powodu czuc sie jak we mgle. Ja tak zylam tyle lat i jest mi przykro, ze wiekszosc lekarzy zamiast najpierw zlecic wszytskie niezbedne badania, po prostu przepisuje leki , a nie szuka przyczyny. Mam nadzieje, ze komus pomoge moim postem bo wiem jak ta choroba odcina od swiata.

[Adrianna_8]

Napisane przez purediamond3333

Dziewczyny, z wlasnego doswiadczenia moge Wam poradzic co warto zrobic jak pomimo brania letroxu badz eutyroxu nadal czujecie sie zle.
Nie czekac na wizyte miesiacami i zainwestowac prywatnie w badanie.
TSH
ft3
ft4,
anty TPO i TPG
selen
jod
witamina D3
feretyna
gluten ( na nietolerancje pokarmowa)
laktoza ( na nietolernacje pokarmowa)

Bez tego ani rusz. Serio. Chodzi o nasze zdrowie. warto zainwestowac zamiast czekac miesiacami i oslabiac tarczyce z kazdym dniem.
Dopiero jak zrobicie te wszytskie badania w prywatnym laboratorium( wszytskie bez wyjatku), wezcie je ze sobą do lekarza i na podstawie wynikow i USG tarczycy , lekarz dobierze dawke leku badz zastosuje suplementacje.
W przypadku samej niedoczynnosci tarczycy bardzo czesto brak jodu i selenu wywoluje niedoczynnosc. Nie wolno na wlasna reke stosowac plynu Lugola , jesli nie wiemy jaki mamy poziom jodu!
W przypadku Hashimoto, sprawa jest bardziej skomplikowana. Ja bralam leki miesiacami, a i tak czulam sie jak wrak czlowieka. Okazalo sie, ze pomimo wysokiego TSH przy dawce leku letrox 150, nadal czulam sie tak samo jak przed braniem lekow. W koncu na wlasna reke zaczelam walczyc o zdrowie i po zrobieniu wszystkich badan, okazalo sie, ze mam silne braki selenu i nietolerancje na laktoze. I tu zonk, bo nigdy wczesniej nie czulam sie zle po mleku.
Nie ma sensu odstawiac glutenu i produktow mlecznych, jesli nie wiemy czy mamy nietolerancje. Sama mam wyksztalcenie medyczne i widze jak ludzie stereotypowo odstawiaja pieczywo i mleko bo jest zle wedlug ich opinii. A tego nie wiemy, dopoki sie nie zbadamy!
I co sie stalo w moim przypadku. Po uzupelnieniu selenu i odstawieniu laktozy, wrocilam do swiata zywych i w koncu tarczyca sie uspokoila!!!! Teraz TSH mam w normie jak kazdy zdrowy czlowiek. A tak sluchajac lekarzy, jechalabym na dawce letrox 150 a i tak gowno by to dalo, bo przyczyna lezala w nietolernacji pokarmowej i braku selenu.
Wiem, jak to jest slaniac sie na nogach, miec problemy z koncentracja i mysleniem, stany depresyjne bez powodu czuc sie jak we mgle. Ja tak zylam tyle lat i jest mi przykro, ze wiekszosc lekarzy zamiast najpierw zlecic wszytskie niezbedne badania, po prostu przepisuje leki , a nie szuka przyczyny. Mam nadzieje, ze komus pomoge moim postem bo wiem jak ta choroba odcina od swiata.

A jakie testy na nietolerancje glutenu polecasz? Jest tego mnóstwo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

I poza badaniem na tolerancję laktozy, chyba warto zrobić na nietolerancje białek mleka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[purediamond3333]

Tak, niestety kolatania serca bardzo czesto zdarzaja sie przy problemach z tarczyca. Zrob niezbedne badania ( opisalam je w ostatnich poscie) i wtedy popros lekarza o dobranie odpowiedniej dawki leku.

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Trwala nietolerancje glutenu mozna wykryc za pomoca testu serologicznego, genetycznego, oraz jelita cienkiego ( dokladnie biopsji blony sluzowej jelita cienkiego)
Najszybciej test serologiczny (przeciwciała EmA , DGP , tTG ).
I z wynikami do lekarza a nie samemu bawic sie w odczytywanie
Badanie laktozy ( wymaz z policzka:tak samo skuteczny jak z krwi):mutacje w genie LCT 13910 oraz 22018

[agnieszka_agnes]

Napisane przez purediamond3333

Dziewczyny, z wlasnego doswiadczenia moge Wam poradzic co warto zrobic jak pomimo brania letroxu badz eutyroxu nadal czujecie sie zle.
Nie czekac na wizyte miesiacami i zainwestowac prywatnie w badanie.
TSH
ft3
ft4,
anty TPO i TPG
selen
jod
witamina D3
feretyna
gluten ( na nietolerancje pokarmowa)
laktoza ( na nietolernacje pokarmowa)

Bez tego ani rusz. Serio. Chodzi o nasze zdrowie. warto zainwestowac zamiast czekac miesiacami i oslabiac tarczyce z kazdym dniem.
Dopiero jak zrobicie te wszytskie badania w prywatnym laboratorium( wszytskie bez wyjatku), wezcie je ze sobą do lekarza i na podstawie wynikow i USG tarczycy , lekarz dobierze dawke leku badz zastosuje suplementacje.
W przypadku samej niedoczynnosci tarczycy bardzo czesto brak jodu i selenu wywoluje niedoczynnosc. Nie wolno na wlasna reke stosowac plynu Lugola , jesli nie wiemy jaki mamy poziom jodu!
W przypadku Hashimoto, sprawa jest bardziej skomplikowana. Ja bralam leki miesiacami, a i tak czulam sie jak wrak czlowieka. Okazalo sie, ze pomimo wysokiego TSH przy dawce leku letrox 150, nadal czulam sie tak samo jak przed braniem lekow. W koncu na wlasna reke zaczelam walczyc o zdrowie i po zrobieniu wszystkich badan, okazalo sie, ze mam silne braki selenu i nietolerancje na laktoze. I tu zonk, bo nigdy wczesniej nie czulam sie zle po mleku.
Nie ma sensu odstawiac glutenu i produktow mlecznych, jesli nie wiemy czy mamy nietolerancje. Sama mam wyksztalcenie medyczne i widze jak ludzie stereotypowo odstawiaja pieczywo i mleko bo jest zle wedlug ich opinii. A tego nie wiemy, dopoki sie nie zbadamy!
I co sie stalo w moim przypadku. Po uzupelnieniu selenu i odstawieniu laktozy, wrocilam do swiata zywych i w koncu tarczyca sie uspokoila!!!! Teraz TSH mam w normie jak kazdy zdrowy czlowiek. A tak sluchajac lekarzy, jechalabym na dawce letrox 150 a i tak gowno by to dalo, bo przyczyna lezala w nietolernacji pokarmowej i braku selenu.
Wiem, jak to jest slaniac sie na nogach, miec problemy z koncentracja i mysleniem, stany depresyjne bez powodu czuc sie jak we mgle. Ja tak zylam tyle lat i jest mi przykro, ze wiekszosc lekarzy zamiast najpierw zlecic wszytskie niezbedne badania, po prostu przepisuje leki , a nie szuka przyczyny. Mam nadzieje, ze komus pomoge moim postem bo wiem jak ta choroba odcina od swiata.

Witam Hashimotki

Bardzo przydatny Twój post. Dawno z nikim nie rozmawiałam o tej chorobie. Odkąd moja najlepsza endo poszła na emeryturę, nie mogę znaleźć dobrego lekarza. Teraz do "jakiejkolwiek" jestem zapisana na listopad. TSH mi skacze jak szalone: potrafię mieć raz 0,036, a innym razem 13 czy 15. Biorę Euthyrox, ale dawka konkretna, bo 125 i 150 - na zmianę w zależności od wyniku. Choruję już przeszło 15 lat, dlatego dawka taka duża.
I źle się czuję po nabiale i mleku. Znacznie ograniczam.

[purediamond3333]

Warto, zebys zrobila wszystkie niezbedne badania, ktore wymienilam powyzej i na ich podstawie dobry endokrynolog powinien zdiagnozowac Twoje wahania TSH.

[FitPleasure]

Cześć dziewczyny.
Wczoraj byłam u endokrynologa. Diagnoza- Hashimoto i niedoczynność tarczycy. Dostałam Euthyrox 25, mam brać wit. D i selen.
Pytałam lekarki o dietę. Powiedziała, że mam nie wyrzucać glutenu i nabiału z diety, że nie ma naukowego potwierdzenia, że gluten źle wpływa na tarczyce, o ile nie ma się nietolerancji.

Zarówno jedząc gluten jak i nabiał czuję się dobrze. Sama już nie wiem, co robić. W necie jest tyle sprzecznych opinii, nawet dietetycy klinicznie nie są zgodni w tej kwestii



Z jednej strony trochę załamałam się tą diagnozą, ale z drugiej wiem już, że nie jestem wariatką ani zołzą, że nie potrzebuje pomocy psychiatry, tylko leków na tarczycę

[orion_lady]

Napisane przez purediamond3333

Tak, niestety kolatania serca bardzo czesto zdarzaja sie przy problemach z tarczyca. Zrob niezbedne badania ( opisalam je w ostatnich poscie) i wtedy popros lekarza o dobranie odpowiedniej dawki leku.

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Trwala nietolerancje glutenu mozna wykryc za pomoca testu serologicznego, genetycznego, oraz jelita cienkiego ( dokladnie biopsji blony sluzowej jelita cienkiego)
Najszybciej test serologiczny (przeciwciała EmA , DGP , tTG ).
I z wynikami do lekarza a nie samemu bawic sie w odczytywanie
Badanie laktozy ( wymaz z policzka:tak samo skuteczny jak z krwi):mutacje w genie LCT 13910 oraz 22018

Wg mnie powinno się też zrobić testy na alergię na gluten/nabiał, bo można nie mieć nietolerancji a alergię opóźniana igG tak. Ja mam alergię na kazeinę, a na laktozę nie. Obecnie w wielu laboratoriach można zrobić takie badania, napewno Diagnostyka, Alab i śla mają takie w ofercie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[purediamond3333]

Zgadzam sie z opinia Twojej lekarki. Bez testow i potwierdzenia, ze ma sie alergie badz nietolerancje, nie warto rezygnowac na sile z glutenu. Co do mleka, moim zdaniem, mleko nie sluzy doroslym i dzieciom i warto siegac po mleko bez laktozy albo przerzucic sie na mleko migdalowe, kokosowe, ryzowe itd

[6ab835231803f4b1cac896d6aed120cccc2755ce_65765102cc8be]

Napisane przez purediamond3333

mleko migdalowe, kokosowe, ryzowe itd

Jak wygląda kwestia smaku? Czy różnią się od tego krowiego?

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Jest zasadnicza roznica w smaku pomiedzy krowim, a roslinnym. Mleko krowie bez laktozy smakuje identycznie, jak to z laktoza, a jest niewiele drozsze.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Adrianna_8]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;84356776]Jest zasadnicza roznica w smaku pomiedzy krowim, a roslinnym. Mleko krowie bez laktozy smakuje identycznie, jak to z laktoza, a jest niewiele drozsze.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Hm, ja miałam całkiem inne odczucia . Dla mnie mleko bez laktozy jest o słodsze od zwykłego... A piłam różnych firm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lovebird]

Napisane przez Adrianna_8

Hm, ja miałam całkiem inne odczucia . Dla mnie mleko bez laktozy jest o słodsze od zwykłego... A piłam różnych firm.

W moim odczuciu dużo zależy od firmy. Parę lat temu mogłam dostać bez laktozy w rozsądnej cenie tylko w Biedronce, ale było tak słodkie, że wolałam już nie pić albo wydać dwa razy tyle za podobne w smaku do normalnego. Teraz jest już więcej, ceny też już nie tak szalone i można sobie coś dobrać.

Natomiast jeśli chodzi o te wszystkie migdałowe, ryżowe czy sojowe, to w ogóle mi nie odpowiadają

[Hosenka*]

Napisane przez Adrianna_8

Hm, ja miałam całkiem inne odczucia . Dla mnie mleko bez laktozy jest o słodsze od zwykłego... A piłam różnych firm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też takie piłam, słodsze, wolałam więc nie pić.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

[1=6ab835231803f4b1cac896d 6aed120cccc2755ce_6576510 2cc8be;84349611]Jak wygląda kwestia smaku? Czy różnią się od tego krowiego?[/QUOTE]
Mleko kokosowe jest wyraźnie kokosowe (dla mnie za bardzo, nie nadawało się do naleśników czy omletów, starszy syn też nie chciał takich jeść węc przestałam robić kokosowe), migdałowe ma delikatny posmak migdałów (to mi smakowało w omlecie albo kawie). Sojowego nie piłam. Do naleśników i omletów robiłam owsiane.

[fi]

Napisane przez purediamond3333

Zgadzam sie z opinia Twojej lekarki. Bez testow i potwierdzenia, ze ma sie alergie badz nietolerancje, nie warto rezygnowac na sile z glutenu. Co do mleka, moim zdaniem, mleko nie sluzy doroslym i dzieciom i warto siegac po mleko bez laktozy albo przerzucic sie na mleko migdalowe, kokosowe, ryzowe itd

Prawda, bez badań nie ma co rzucac glutenu ale.... warto na pewno mocno ograniczyć spożycie białej mąki - jest wysokoglikemiczna i niezbyt zdrowa, lepiej zastąpić ją mąką razową i ogólnie wzbogacać dietę różnymi rodzajami ziaren, im mniej przetworzone tym lepiej

Tarczyca niedoczynna lubi dietę niskoglikemiczną.

Co do mleka to faktycznie niezbyt zdrowe, mówi o tym coraz więcej lekarzy bo: wysokoprzetworzone poprzez rodzaj pasteryzacji, i bogate w cukier - lepiej jeść naturalne jogurty, maślanki, kefiry, najlepiej eko.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez fi

Co do mleka to faktycznie niezbyt zdrowe, mówi o tym coraz więcej lekarzy bo: wysokoprzetworzone poprzez rodzaj pasteryzacji, i bogate w cukier - lepiej jeść naturalne jogurty, maślanki, kefiry, najlepiej eko.

Ale przecież one są z tego rzekomo szkodliwego, przetworzonego mleka, więc jaka to różnica?

[lovebird]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;84404991]Ale przecież one są z tego rzekomo szkodliwego, przetworzonego mleka, więc jaka to różnica?[/QUOTE] To chyba właśnie zależy od tego, czy unikasz laktozy czy nabiału. Jak tylko laktozy, to te przetworzone/sfermentowane są ok.

[purediamond3333]

Mi z doswiadczenia najlepiej odpowiada mleko migdalowe. Kokosowe i ryzowe jest za rzadkie , dla mnie smakuje jak woda z mlekiem, a nie mleko Ciezko to opisac, kazdy z was ma pewnie swoje odczucia, ale ja pije mleko bez laktozy albo migdalowe. Jestem smakoszem kawy ( niestety hehe, jedna dziennie musi byc :P) i zawsze dodaje mleko

[fi]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;84404991]Ale przecież one są z tego rzekomo szkodliwego, przetworzonego mleka, więc jaka to różnica?[/QUOTE]

przecież napisałam, że chodzi o NATURALNE przetwory, najlepiej eko
można takie dostać jak się poszuka

[laura_71]

Dziewczyny, a co może oznaczać aTPO 80 (norma 35), przy poziomie TSH 1.01 i ft4 18? Wizytę u internisty mam dopiero za tydzień i trochę się zestresowałam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez laura_71

Dziewczyny, a co może oznaczać aTPO 80 (norma 35), przy poziomie TSH 1.01 i ft4 18? Wizytę u internisty mam dopiero za tydzień i trochę się zestresowałam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie masz dużo przekroczonej normy ATPO, a TSH książkowe, więc ja bym się nie stresowała w ogóle na Twoim miejscu

[laura_71]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;84562281]Nie masz dużo przekroczonej normy ATPO, a TSH książkowe, więc ja bym się nie stresowała w ogóle na Twoim miejscu [/QUOTE]Dzięki stresuję się głównie przez objawy, przez które zostałam skierowana na badania - zmęczenie, osłabienie z zawrotami głowy, problemy ze snem, jest mi ciągle zimno, jestem rozdrażniona i przygnębiona... Z tego powodu lekarka skierowała mnie na te badania.
Porównałam badania, i w lutym tsh miałam 1.6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez laura_71

Dziewczyny, a co może oznaczać aTPO 80 (norma 35), przy poziomie TSH 1.01 i ft4 18? Wizytę u internisty mam dopiero za tydzień i trochę się zestresowałam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podwyższone anty tpo to może być początek hashimoto. Ale dobrze, że inne wyniki są w normie.

Hm, warto by zbadać inne hormony, bo objawy faktycznie wskazują na problemy hormonalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[laura_71]

Napisane przez Adrianna_8

Podwyższone anty tpo to może być początek hashimoto. Ale dobrze, że inne wyniki są w normie.

Hm, warto by zbadać inne hormony, bo objawy faktycznie wskazują na problemy hormonalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Inne hormony to znaczy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz