|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2006-01-08, 23:53 | #1 |
Zakorzenienie
|
lato? a może jesień?
jak chyba większosć Wizażanek i ja zaczęłam się zastanawiać jaki ze mnie typ kolorystyczny no, może nie tyle jaki typ, co.. co aktualnie do mnie pasuje, bo chyba aktualnym kolorem włosów popsułam swój typ pomożecie?
1.Jak się opalasz ? - szybko czy ciężko (najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły-złotawo-beżowy czy raczej taki lekko przykurzony,szaro-beżowy? bardzo ciężko, zanim się opalę najpierw jestem cała czerwona i totalnie piegowata, potem niemal zawsze schodzi mi skóra i dopiero za drugim razem (też po fali czerwonego) powolutku skóra staje się lekko oliwkowa, zawsze z tymi %#$%! piegami ) ale nienawidzę opalania (głównie przez piegi...) i tego unikam prawie jak wampir 2.Kolor oczu - ciemne,jasne...? Czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę,czy kolor ich jest czysty ,a moze mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy)-jasna czy raczej zdecydowana? oczy raczej jasne, niebieskie (w zależności od makijażu zielonkawe, ewentualnie szare) z ciemniejszą obwódką, bez plamek oprawa oczu bardzo jasna, rzęsy niemal przezroczyste, brwi też, ale teraz na brwiach jest henna (brązowa) 3.Piegi - jeśli występują,to są złotawe ciepłe czy raczej szaro-brązowe? oj występują i to natrętnie. są takie.. dosyć jasno-brązowe, raczej ciepłe 4.Cera - jaki ma odcień twoja skóra? Ciepły brzoskwiniowy ,oliwkowy,złotawy czy jasny,chłodny wpadajacy w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz,to na jaki kolor-czerwony czy różowy? no i tu jest problem.. bladolica jestem straszna, więc jaki to może być kolor? prawie biały... wydaje mi się, że porcelanowa. rumieniec równie natrętny jak piegi, albo i bardziej (w życiu sobie w zimie różem nie wymodeluję buźki ), różowy 5.Włosy - Jaki masz naturalny kolor włosów-ciemny, jasny? Jaki odcień? Czy ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie,bardziej popielate? [COLOR="#ff0000"]naturalny... mysi . ciemny blond, bardzo popielaty. Jak miałam ze 2 latka miałam piękne blond loki połyskujące na złoto, potem robiły się coraz ciemniejsze i coraz bardziej nijakie 6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral? na ogół górna warga jest baardzo jasno różowa, blada, niemal niewidoczna, a dolna ciemniejsza, ale też różowawa. jeżeli obie są widoczne, to coś między różowym, fioletowym a malinowym wychodzi, ale też raczej nie za ciemne (z ciemnymi ustami wyglądam fatalnie ) a co jeśli teraz cały czas mam włosy w różnych odcieniach czerwieni? bo mam wrażenie, że to diametralnie zmieniło moją buźkę i chyba teraz co innego do mnie pasuje, ale właśnie... co? Jakby to miało jakieś znaczenie to.. chodzę na czarno, czasem z czerwonymi przebłyskami. Ewentualnie coś pomarańczowego (raczej wyrazistego pomarańczowego) bądź zielonego (zgniła zieleń, khaki), a maluję się niemal wszystkimi kolorami tęczy (głównie starając się podkreślić niebieskość tęczówek, choć marzę o zielonych - jak na rudowłosą piegowatą przystało, ale to tak na marginesie )
__________________
|
2006-01-09, 02:48 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lato? a może jesień?
Witaj Cmokisiu
Załączam fotkę - jak dla mnie jesteś lato - opisem nakierowujesz czytalnika na jesień ale ten zdecydowany kolor tęczówki.... no i trochę ciężko sobie wyobrazić Ciebie w naturalnych kolorach to henna to włoski dlatego zrobiłam na szybko zestawienie Możesz ocenić różnice - w moim przekonaniu jesteś latem no ale niekt nie jest nieomylny |
2006-01-09, 09:23 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: lato? a może jesień?
Moim zdaniem też jesteś typem pani LATO;-) (olor rzęs, cery, ust).
W tym rudym nie jest Ci dobrze, a bladość staje się jeszcze bardziej blada;-) Widziałabym Cie raczej w kolorach pastelowych i stonowanych, a włosy w kolorze brązu;-) TYP Letni Skóra lata ma tonację różową albo beżowo różową, a czasem też oliwkową (charakterystyczny jest lekko niebieskawy odcień tonacji) lub porcelanową. Oczy są niebieskie, zielononiebieskie, szaroniebieskie, orzechowe lub piwne. Włosy pani lato są najczęściej popielatoblond lub brązowe. We wczesnym dzieciństwie bywają platynowe, prawie białe. Z wiekiem ciemnieją nawet do popielatego brązu. Usta lata są różowe, z odrobiną fioletu w tonacji Charakterystyczne dla urody lata jest to, że często otrzymuje pocałunki słońca w postaci piegów, różowawych lub szarobrązowych. Pani lato nie powinna nosić kolorów jaskrawych, w ich otoczeniu karnacja lata wygląda sino. Pani lato powinna unikać czerni. Lato jest chłodną, kolorystycznie, porą roku i powinno zrezygnować zatem z wszelkich złocistych odcieni: łososiowego, pomarańczowego, brzoskwiniowego, rudego. Jeśli lato zakłada strój w kolorze czerwonym, ma to być raczej czerwień zbliżona do arbuza niż pomidora. Najpiękniejsze kolory lata, najbardziej zdobiące, to opisane na początku błękit i jasny lila, złamana biel, kamienisty beż, chłodne zieleń i czerwień, beż i brąz, aż do odcienia gorzkiej czekolady. Czernią lata jest zgaszony granat. Beże wyglądają trochę smutno, należy je zatem ożywić. Może to być szalik, apaszka albo malutka chusteczka w kieszonce żakietu. Znakomicie wyglądają dwie chusteczki w różnych odcieniach np.: cyklamenu, cytrynowego lub turkusowego. Warto podkreślić, że turkus jest stworzony dla lata. Kolory lata powinny być jak ono - delikatne. Wszystkie jakby rozbielone mlekiem albo lekko przyprószone fioletem bądź różem. Wykonując makijaż należy pamiętać o jego chłodnej tonacji. Podkład i róż powinny być beżoworóżowe. Kolory błękitne, rozbielone róże, zielenie i szarości najdoskonalej ozdobią oczy lata. Tusz do rzęs najlepszy jest grafitowy lub w kolorze gorzkiej czekolady. Najlepsze odcienie szminki to jasny róż. Biżuteria, tak jak jej właścicielka, ma wygląd szlachetny. Metale dla lata to srebro, platyna, białe i różowe złoto. Z kamieni - rubiny, granaty, niebieskie opale, akwamaryna, zielone nefryty. Pani lato powinna również mieć sznurek różowych pereł. Biały – złamana, zgaszona Brąz – z nuta szarości lub różu Beż – popielaty, różowawy Żółty – wanilia, cytryna Srebrny Róż – rozbielony, pudrowy Czerwony – malina, burgund, fuksja Fiolet – lawenda, rozmaryn, bez, jeżyna Niebieski – zielono-niebieski, stalowo-niebieski, gołębi, granat Zielony – mięta, pistacja, morska zieleń, zielononiebieski, turkus pzdr sam |
2006-01-09, 10:09 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: lato? a może jesień?
lato!
|
2006-01-09, 21:21 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lato? a może jesień?
no to ładnie... nic co bym chciała mi nie pasuje... kurcze, strasznie sie to wszystko gryzie z moimi upodobaniami no ale nic, dziękuję bardzo za zaangazowanie
jeszcze zobaczymy jak to ze mną będzie
__________________
|
2006-01-09, 23:54 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: lato? a może jesień?
mysle ze czern od biedy... ale czerwien moim zdaniem zdecydowanie nie
|
2006-01-10, 09:37 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: lato? a może jesień?
Witaj ponownie
Moim zdaniem niestety nie:-( w czerwieni i w czerni Twoja twarzyczka nie wyglada korzystnie;-) ale myśle, że z czasem przekonasz się do nowych kolorów i sama zobaczysz że jest Ci w nich ładnie;-) pzdr sam |
2006-01-10, 16:58 | #9 |
Rozeznanie
|
Dot.: lato? a może jesień?
jesli przez wiekszosc czasu nosiłas czerń i czułas sie w niej dobrze i podobalo Ci sie to nie rezygnuj z tego koloru tylko dlatego ze przy kolorystyce lata twardo stoi "pani lato zle wyglada w czerni" te cale pory roku sa troszke takie... no nie wiem jak to ujac w sklepie patrz czy ubrania i ich kolor Ci pasuje a nie jakies sztywne trzymanie sie zasady "blado rozowy,turkusowy,srebrny. ..". szczerze to w turkusie Cie nie widze a pisza ze "stworzony dla lata" tak ze nie martw sie jesli kolory w których czujesz sie dobrze sa na liscie zakazanych to....olać to pozdrawiam wszystkie wizazanki
|
2006-01-10, 16:59 | #10 |
Rozeznanie
|
Dot.: lato? a może jesień?
(nie twierdze ze te wszystkie kolorystyczne rady sa niepotrzebne tylko zeby nie brac ich super doslownie )
|
2006-04-15, 15:36 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lato? a może jesień?
bardzo Was przepraszam, ale ten wątek był założony bardziej z ciekawości i niestety (a może stety) chwilowo nie zamierzam się stosować do zakazów i nakazów
Niedługo będę poprawiać swoje ciemnoczerwone włosy na intensywniejsze czerwone i może za jakiś czas zrobię sobie czarną grzywkę No i na twarzy na ogół mam mieszankę - chłodny, porcelanowy podkład (np.Dermacol 211), chłodny puder i... ciepłe cienie (I właściwie oczy to jest jedyne miejsce, w którym szaleję z kolorami) w większości chłodnych czuję się fatalnie, ale czasem próbuję je mieszać z ciepłymi) no i jeśli mam róż, to też raczej ciepławy Co do ubrań... wymieniam szafę - zostaję przy samym czarnym i czerwonym. Wiem, nie podoba Wam się coś takiego, ale ja uwielbiam kontrast swojego trupiobladego ciała i z czernią i ostrą czerwienią i podejrzewam, że jeszcze długo mi to nie przejdzie. Chociaż wiecie...? ostatnio chodziłam w limonkowej bluzce i nawet nieźle było. Ale to kryzys trwał - wielkie pranie z wymienionej przez Sam palety przekonują mnie tylko: Brąz – z nuta szarości Żółty – wanilia, cytryna Srebrny Czerwony – malina, burgund, fuksja Fiolet – lawenda, rozmaryn, bez, jeżyna i Zielony – mięta, pistacja, morska zieleń, turkus ale... tylko na oczach okropna jestem, wiem ale może kiedyś się dostosuję i dziękuję Wam bardzo
__________________
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:08.