Dobry związek z problemami z łóżku.

[Natkagda]

Ze swoja dziewczyna jestem już 5 lat. Początkowo wiadomo spontaniczny seks kiedy tylko nie było rodziców itp. Potem moja kobieta miala problem z wirusami, bólami przy stosunku itp. Tabletki antykoncepcyjne zmieniała w 2 razy.
Wracając do meritum problemem w naszym związku są wymagania dotyczące ilości seksu powiązane z libido, dla mojej dziewczyny seks mógłbym nie istnieć, a ja nie wyobrażam sobie życia bez niego. Przykładowo kładąc się wieczorem spać dla niej przytulenie się do mnie jest najlepszym możliwym uczuciem, a ja wiadomo myśle o czymś innym. Bardzo nam na sobie zależy i rozmawialiśmy o tym otwarcie, ale nie mamy za bardzo pomysłów na poprawę sytuacji, a poziom frustracji rośnie. Jakaś terapia, kolejna zmiana ginekologa, inne pomysły? Z góry dziękuję za odpowiedzi

[Natkagda]

Macie jakiekolwiek rady, pomysły przemyślenia?

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Wybierzcie się do seksuologa

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[michalpoznan83pl]

uwazam ze nei tylko seksem swiat zyje, daj jej czulosci...
ale akurat to pisze bo ksiazkowo tak pisza


mam tak samo jak Ty, mysle tylko o jednym i tylko mam jedna mysl i kazdy czyn robie by uzyskac tą jedna rzecz


chyba taka nasza natura


no chyba ze leszysz z kaszalotem


ale tak szczerze i zyciowo, czy to nie wspaniale, facet po mily i zrelaksowany, czuly... kobieta chyba cieszy sie takim faktem,,, czy si e myle?

[Natkagda]

Ale ja nie żyje samym seksem i nie tylko to mam w głowie. Nie jestem 18 letnim napalonym nastolatkiem. Przykro mi ze zupełnie nie zrozumiałeś treści moich wiadomości.

[michalpoznan83pl]

a to przepraszam, zle doczytalem.


kiedys gdzies tam wyczytalem w jakies "madrej" ksiazce ze facet musi byc rozladowany zeby nie chodzil spiety, naburmuszony, zly itd.
to prawda, wystarczy chwila przyjemnosci i czujemy sie super...


ale nie zapominajmy ze seks, erotyka to sa rzeczy kładzione przez tv, i wszystko do okola jako cos super, na czasie...


a gdzie panowanie nad tym, nad emocjami, nad pragnieniem,... swiat zdziczał... juz o tym sie nie pisze, ze facet musi tez potrafic panowac nad pragnieniami, a nie ze mu stoi to zaraz chce...

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

To normalne że alloseksualna osoba będzie pragnąc intymności w związku. Niestety tutaj na forum nie dowiemy się, co siedzi w głowie i ciele Twojej dziewczyny. Skoro już się leczy, zmienia antykoncepcję etc oznacza, że jej zależy na rozwiązaniu problemu. Myślę, że wizyta u seksuologa będzie najlepszym rozwiązaniem

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[Natkagda]

Nie leczy się, a jedynie ROZWAŻA terapię i to bardziej w kwestii poznawczo-behawioralnej (bo sama skończyła psychologię) niż w kategorii leczenia problemu z naszym nie dograniem w łóżku. Tabletki zmieniła raz i stwierdziła że to nic nie zmienia, a innej formy mieć nie może jak np spirale. A samej prezerwatywy nie dają jej wystarczająco bezpieczenstwa.



Chodzi mi o to co mogę zrobić? Jeżeli nie jestem w stanie przekonać jej do wizyt (nawet wspólnych) u seksuologa to z mojej subiektywnej opinii wygląda jakby jej obecna sytuacja była na rękę. Co o tym myślicie?

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez Natkagda

Nie leczy się, a jedynie ROZWAŻA terapię i to bardziej w kwestii poznawczo-behawioralnej (bo sama skończyła psychologię) niż w kategorii leczenia problemu z naszym nie dograniem w łóżku. Tabletki zmieniła raz i stwierdziła że to nic nie zmienia, a innej formy mieć nie może jak np spirale. A samej prezerwatywy nie dają jej wystarczająco bezpieczenstwa.



Chodzi mi o to co mogę zrobić? Jeżeli nie jestem w stanie przekonać jej do wizyt (nawet wspólnych) u seksuologa to z mojej subiektywnej opinii wygląda jakby jej obecna sytuacja była na rękę. Co o tym myślicie?

Z mojej perspektywy wyjsc masz kilka, przekonać ją do terapii u seksuologa, zaakceptować brak seksu w związku i żyć masturbacją, rozstać się, otworzyć związek

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[Aaneczkaa86]

Napisane przez Natkagda

Nie leczy się, a jedynie ROZWAŻA terapię i to bardziej w kwestii poznawczo-behawioralnej (bo sama skończyła psychologię) niż w kategorii leczenia problemu z naszym nie dograniem w łóżku. Tabletki zmieniła raz i stwierdziła że to nic nie zmienia, a innej formy mieć nie może jak np spirale. A samej prezerwatywy nie dają jej wystarczająco bezpieczenstwa.



Chodzi mi o to co mogę zrobić? Jeżeli nie jestem w stanie przekonać jej do wizyt (nawet wspólnych) u seksuologa to z mojej subiektywnej opinii wygląda jakby jej obecna sytuacja była na rękę. Co o tym myślicie?

A nadal jest na tabletkach? Źle dobrane tabletki mogą znacząco obniżyć libido, a nawet doprowadzić do pogorszenia nastroju w tym stanów depresyjnych. Po odstawieniu tabletek też wszystko od razu nie wraca do równowagi. Jeśli przed tabletkami nie mieliście problemów z seksem to może tu leży problem.

Jeśli nie to jak pisze Skczat zaakceptować sporadyczny seks lub jego brak w związku lub związek otwarty skoro wizyta u seksuologa odpada.

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Napisane przez michalpoznan83pl

uwazam ze nei tylko seksem swiat zyje, daj jej czulosci...
ale akurat to pisze bo ksiazkowo tak pisza


mam tak samo jak Ty, mysle tylko o jednym i tylko mam jedna mysl i kazdy czyn robie by uzyskac tą jedna rzecz


chyba taka nasza natura


no chyba ze leszysz z kaszalotem


ale tak szczerze i zyciowo, czy to nie wspaniale, facet po mily i zrelaksowany, czuly... kobieta chyba cieszy sie takim faktem,,, czy si e myle?

Zgadzam się z Tobą .

Ja oprócz seksu potrzebuje również czułość i ciepła ze strony mężczyzny z którym jestem w związku.Nie chciałabym aby każde przytulenie ,dotyk czy pocałunek dla partnera był zaproszeniem do jednego. Jak wygląda wasza relacja ogółem? W jaki (inny ) sposób okazujesz uczucia swojej kobiecie?

[niki1122]

Źle dobrane tabletki, słaby seks tylko nic nie mówi żeby Ci przykrości nie zrobić albo taki temperament, nie każda kobieta czy facet uwielbia seks, niektórym wystarczy raz na miesiąc lub rzadziej.

[Magrru]

1. Każde tabletki likwidują zdrowy stan jakim jest płodność i mogą likwidować libido. Metod antykoncepcji jest więcej. Niestety nie wszystkie legalne w Polsce, np. ja zdecydowałam się już na sterylizację, jeden zabieg i temat z głowy.
2. Czy związek serio jest udany?
Kiedyś zauważyłam, że dla ludzi jeden "namiętny pocałunek" to znak czegoś. Jak ktoś jest dla mnie atrakcyjny to całowanie się trwa ileś minut do momentami serio długo.
3. Dla niektórych seks raz dziennie to nie jest dużo, niezależnie od płci. Są pary w których kobiety mają wyższe libido. Dla mnie raz na tydzień to jakoś tak brzmi jak bez chemii albo inne problemy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[robcia]

Dziewczyna moze miec mniejsze libido niz ty. Na poczatku wiadomo, efekt nowosci i nienasycenia ale czas mija i mozliwe ,ze jej potrzeby sa jakie sa czyli małe. Ja nie wiem co tu terapia moze pomóc?
Zadaj sobie pytanie ,jak dlugo utrzymuje sie ten stan , czy juz wczesniej nie bylo roznic w potrzebach ?Czy zawsze ty inicjujesz stosunek ? Czy ona osiąga orgazm w trakcie stosunku czy pieszczot a moze wcale?
Zgadza sie ,tabletki zmniejszaja libido ale mizna je tak dobrac aby ten efekt byl minimalny albo wrecz zerowy .
Obstawiam ,ze ona ma niskie libido i wszystko z nia ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IwonaRozalia]

Dobra gra wstepna. Film erotyczny możecie razem obejrzeć, wspólny prysznic, kąpiel. Mialam taki związek z facetem z bardzo dużym libido. Oczekiwał seksu codziennie. Dla mnie to było za dużo.

[BlueMeggi]

Skoro nie dąży do sensu z tobą to najwyraźniej nie sprawia jej niesamowitej przyjemności. Bolesne ale prawdziwe.

SzukSz problemu w niej bo to najłatwiejsze

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Ból dyskomfort u niej i infekcje świadczy tez o tym zE nie umiesz siè za to zabrać, ze nie jest dostatecznie rozegrana

Polecam zacząć siè starac a nie myśleć o rozładowaniu napięcia - pytanie tylko czy z tej rady skorzystasz ? Bo nie każdemu się chce

[White_Dove]

Tez tak sądzę. Zamiast patrzeć na siebie że ty chcesz pomyśl o niej. Czy dajesz jej orgazmy? Ona moze nie chcec zakładać spirali i ma do tego prawo. Czy uważasz że wasz związek jest udany? Jak wyglada wasz seks? Czy jest gra wstępna ? Ile trwa? Moze na niższe libido po prostu i jest to tez ok.

[Matishau]

A czy ona daje mu orgazmy, ładnie się ubiera, maluje, stara? Nie. Bezsensowne odbijanie piłeczki, nie prowadzące do niczego.

[wiekanka]

Pewien seksuolog wypowiadał się o kobiecym libido i okazało się na podstawie badan ze ok 7% ma wysokie, 20% niskie a reszta to pomiedzy. Kazde jest prawidłowe.
Mysle ze tu zadnej wiekszej tajemnicy nie ma. Ona jest w tej dolnej grupie i jesli masz nawet srednie potrzeby, to i tak miedzy wami jest duza roznica.
W pewnym stopniu mogłaby tą roznice zatuszowac stosując techniki, by cie rozladowac ale po 1 nie sadze by cie to usatysfakcjonowało a po 2 ona nie bedzie miala ochoty na regularny "obowiązek."
Musielibyscie sie zgodzic na otwarty związek a ten wymaga ogromnej mocy psychicznej, zaparcia, przez to czyni go sztucznym i ogolnie nie ulatwia zycia.
Dlatego uwazam ze lepiej sie rozstac .

[Snowdrop_]

Podejrzewam, że jestem w tych 20%, ale mojemu facetowi nie przeszkadza rzadka bliskość (z byłymi ciągle kłócilam się o to, pierwszy eks jeszcze niedawno mi napisał, co ze mnie za partnerka skoro oczekuję wyjazdów, wyjść a facet i tak zostaje z przyrodzeniem w swojej łapie chciał mi chyba dogadać, co mnie i tak nie rusza. Temu obecnemu wystarcza to, że jestem czuła i porządna, dbam o wszystko wokół i dobry nastrój, a to że mogę żyć bez seksu jest dla niego do przeżycia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Nie wiem czy to jest normalne, ale szczerze to jak byłam młodsza, to nawet nie bardzo myślałam o rozładowaniu napięcia seksualnego samej, może raz na pół roku miewam takie myśli. Obcy faceci to już w ogóle są dla mnie total aseksualni, muszę się zakochać, żeby chcieć czegokolwiek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

Napisane przez IwonaRozalia

Dobra gra wstepna. Film erotyczny możecie razem obejrzeć, wspólny prysznic, kąpiel. Mialam taki związek z facetem z bardzo dużym libido. Oczekiwał seksu codziennie. Dla mnie to było za dużo.

Moi chcieli raz na tydzień /dwa i to nadal było za dużo... Raz na wakacjach się zmusiłam i później do końca wyjazdu byłam zła na eks, że był tak natrętny i wręcz trochę patrzyłam na niego jak na gwałciciela, miałam mu to za złe. Na jesieni się rozstaliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Filmy erotyczne, porno, to kompletnie nie moje klimaty. Na kobiety mojego typu działają raczej romantyczne historie, bardziej podnieci mnie film Disneya niż jakiś erotyk, romantyczne powieści i masa czułości ze strony faceta, tulenie, głaskanie, mówienie do mnie słodko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------

Także z pierwszym byłym rozstaliśmy się w dużej mierze z tego powodu, a z drugim na koniec miałam awanturę pod chata, że znów nie chcę z nim bliskości, że za dużo myślę nad wszystkim, no i więcej się nie widzieliśmy. Obecny trwa już ponad pół roku bez seksu, jest cierpliwszy od tamtych, co mnie bardzo cieszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiekanka]

Snowdrop Wasz związek jest młody i na tym etapie ludzie starają pokazac sie z najlepszej strony. Mówię tak, bo moją uwagę przykuły w twojej wypowiedzi dwa wyrazy "nie przeszkadza" i "cierpliwy".
Jesli nie przeszkadza, to mozna miec obawy, ze wzgledu na krotki staż po jakimś czasie zacznie. A znowu cierpliwy, to juz raczej kojarzone z " do czasu".
Co innego gdyby przez rozmowe wiadome było ze jestescie w podobnym przedziale i razem ze soba czujecie sie przez to blizej.

W sumie od jakiegos czasu zastanawiam sie, czy osoby z niewielkimi potrzebami w ogole moga tworzyc szczesliwe zwiazki. Bo jesli jednej stronie blizej do "nie chce" a drugiej do poczekam, jesli kobiety z niskim libido nie beda tego swiadome lub gorzej są i przez to beda sie zmuszac albo jesli w koncu trafia na męzczyzn tez na tym samym poziomie, to bedzie szczęście, gdy mając ochote raz na kilka tygodni/miesiecy zgrają sie w tym samym czasie.
Slyszałam o "terminie białe małzenstwo" ale poza nazwą nic wiecej. Pewnie z tego powodu, że społeczenstwu blizej do dzielenia sie aktywnoscią w tym temacie i sposobami dawania sobie przyjemnosci, niz w druga strone. Jest to chyba przez to postrzegane bardziej, jako temat wstydliwy, tabu i choc pewnie mogliby sie tacy ludzie dobrać, to utrudnione jest przez niewiedze.

[Snowdrop_]

Myślę, że możesz mieć rację, bo już i ten obecny zaczyna mówić o pójściu dalej, zaczynać jakąś delikatną intymność wobec mnie, z tym że nie jest to seks, a pieszczoty, petting i inne tego typu. To mi nie przeszkadza, ale nie chciałabym pójść na całość jeszcze i właśnie pytanie do kiedy on będzie czekał. Związki to nic obowiązkowego, a też problem jest w tym, że mam dużą niechęć w tym temacie przez pierwszego byłego prostytutkarza zresztą, który mnie skrzywdzil, teraz żałuję, że od razu nie poszłam na policję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiekanka]

Napisane przez Snowdrop_

Myślę, że możesz mieć rację, bo już i ten obecny zaczyna mówić o pójściu dalej, zaczynać jakąś delikatną intymność wobec mnie, z tym że nie jest to seks, a pieszczoty, petting i inne tego typu. To mi nie przeszkadza, ale nie chciałabym pójść na całość jeszcze i właśnie pytanie do kiedy on będzie czekał. Związki to nic obowiązkowego, a też problem jest w tym, że mam dużą niechęć w tym temacie przez pierwszego byłego prostytutkarza zresztą, który mnie skrzywdzil, teraz żałuję, że od razu nie poszłam na policję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jesli cię wziął siłą, to pewne, ze cie zgwałcił. Myślę, ze gdybys od razu po pierwszej przemocy odpowiednio zareagowala do następnych by nie doszło, bo byscie się rozstali z hukiem. Dlatego nasuwa się pytanie, czy od razu z nim na ten temat porozmawialas. A jesli tak, to dlaczego nie odeszłas po drugim razie, by cię dalej nie krzywdził?

[Snowdrop_]

Takie zdarzenie miało miejsce raz, już nigdy po tym z nim nie spałam. Zrobiłam awanturę w jego domu, powiedziałam o wszystkim jego rodzicom i głupio zrobiłam, że nie poszłam zgłosić typa, bo jego matka o to prosiła, żebym nie robiła im takich problemów. To właśnie ten typ co każdą swoją partnerkę, każdą jedną zdradzał z prostytutkami, cztery dziewczyny od niego uciekły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Teraz to nawet zaczęłam się zastanawiać, czy im też nie wyrządził takiej krzywdy. Musiało być źle, bo żadna nie chce go znać, a jego matce nie mówią nawet dzień dobry, omijają jego rodzinę szerokim łukiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Napisane przez Natkagda

Nie leczy się, a jedynie ROZWAŻA terapię i to bardziej w kwestii poznawczo-behawioralnej (bo sama skończyła psychologię) niż w kategorii leczenia problemu z naszym nie dograniem w łóżku. Tabletki zmieniła raz i stwierdziła że to nic nie zmienia, a innej formy mieć nie może jak np spirale. A samej prezerwatywy nie dają jej wystarczająco bezpieczenstwa.

Możesz np zrobić na początek wazektomię. Dlaczego antykoncepcja ma lezeć wyłącznie po stronie kobiety?

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;88999492]Zgadzam się z Tobą .

Ja oprócz seksu potrzebuje również czułość i ciepła ze strony mężczyzny z którym jestem w związku.Nie chciałabym aby każde przytulenie ,dotyk czy pocałunek dla partnera był zaproszeniem do jednego. Jak wygląda wasza relacja ogółem? W jaki (inny ) sposób okazujesz uczucia swojej kobiecie?[/QUOTE]
Mam do tej pory traumę po dwóch partnerach, którzy mnie oszukiwali i każde przytulenie, czy nawet leżenie obok siebie próbowali wykorzystać do penetracji Minęły lata, a ja jedyne czego się spodziewam kiedy facet bierze mnie za rękę, to że zaraz będzie na mnie właził, mimo, że absolutnie nie ma kontekstu.
Dlatego pytanie o zgodę jest tak cholernie ważne.

Napisane przez wiekanka

Pewien seksuolog wypowiadał się o kobiecym libido i okazało się na podstawie badan ze ok 7% ma wysokie, 20% niskie a reszta to pomiedzy. Kazde jest prawidłowe.
Mysle ze tu zadnej wiekszej tajemnicy nie ma. Ona jest w tej dolnej grupie i jesli masz nawet srednie potrzeby, to i tak miedzy wami jest duza roznica.

Nie istnieją normy, by móc powiedzieć, że czyjeś libido jest niskie, a czyjeś wysokie. Nie ma widełek ani wyznaczników. Można mieć tylko wysokie lub niskie w stosunku do naszej osoby partnerskiej. Przy jednej osobie ktoś ma ochotę 2-3x dziennie, a przy innej raz na 3 mce.


Snowdrop rozważałaś bycie na spektrum Ace? Jest książka "Aseksualność czwarta orientacja". Można stworzyć udany związek z innym Asem.

EDIT, bo widzę nowe posty:
Bardzo Ci współczuję. Niestety gwałty małżeńskie to chleb powszedni w Polsce, bo przecież "jemu się należy", a ona powinna "pójść na kompromis".

[wiekanka]

Napisane przez Pani_Robot

Nie istnieją normy, by móc powiedzieć, że czyjeś libido jest niskie, a czyjeś wysokie. Nie ma widełek ani wyznaczników. Można mieć tylko wysokie lub niskie w stosunku do naszej osoby partnerskiej. Przy jednej osobie ktoś ma ochotę 2-3x dziennie, a przy innej raz na 3 mce.

O tym dowiedziałam się z tego wykładu. Są to normy medyczne.
https://www.youtube.com/watch?v=uPS-xf1JI8g

Osobiscie nie było i nie ma u mnie ma roznicyw odczuwalnym libido, w stosunku do tego czy innego partnera.

[Pani_Robot]

Bardzo lubię Strefę SWPS i niezmiernie mnie dziwi, że puszczono coś takiego. Ale z drugiej strony Zdrowa Głowa puściła wywiad z psychiatrą na wysokim, uczelnianym stanowisku, który wysmiewał się z depresji, przemocy wobec pacjentów, a ludzi bezdzietnych nazywał niedojrzałymi i niezdolnymi do intymności.

Żarcik zrównujący osoby aseksualne z pedofilami powinien rozpocząć i zakończyć wykład Lwa-Starowicza, bo dalej nie było lepiej.

Masa stereotypów "kobiety wolą dłuższe członki", "kobiety z wysokim testosteronem nie chcą mieć dzieci", "kobiety mają orgazmy pochwowe jak zaakceptują rolę mężczyzny na swoim terenie" - to skąd orgazmy podczas gwałtów? Skąd kobiety z trudnością zajścia w ciążę z powodu wysokiego testosteronu? Ktoś w komentarzach mu wytknął, że w wywiadzie o tych długościach członka mówił całkowicie na odwrót.

Chciałabym poznać dokładne dane tego badania o normach libido, bo poza jego wykładem nie widzę... Kogo badano? Singielki? Kobiety w związkach? Kobiety z pożądaniem responsywnym? Kobiety przyjmujące antykoncepcję hormonalną? Może te z lękiem przed ciążą? Na podstawie pociągu odczuwalnego do obecnego partnera? Średniej ze wszystkich związków? A co, jeśli część wiązała się dla seksu, a część z innych powodów, np zabezpieczenia finansowego? Dla jakiego wieku są to normy? Jaka jest korelacja z tymi 25-30% kobiet osiągających orgazmy pochwowe? Jaka jest korelacja z zadowoleniem z seksu u badanych kobiet? Bo jak ktoś ma słaby seks z daną osobą, to jasne, że nie będzie do niego dążyć.

Napisałam do bardzo znanej w PL seksuolożki i nie wdając się w szczegóły odpisała mi tylko, że nie czerpie wiedzy od tego pana.

Last, but not least... on naprawdę wierzy w mit o synchronizacji okresów? To już powinno każdego zaniepokoić. Tak samo jak jego pewność o istnieniu punktu G.

Na tyle, na ile mam styczność z osobami po seksuologii i informacjami, jakich ich uczą na studiach, to po prostu tego nie kupuję.

Zawsze się jeżę jak autorytety plotą takie rzeczy

U mnie potrafi być diametralnie różnie - od chodzę za jednym facetem i się łaszę jak za przeproszeniem kotek w rui, do nie dotykaj mnie, najlepiej nigdy przy kolejnym, albo no w sumie mogę raz na jakiś czas, może będzie fajnie - przy jeszcze innym. Zależy to od jakości seksu, jaki mam z tymi osobami, ich fizycznej atrakcyjności, zgodności naszych poglądów, ciekawości ich charakteru, bujnosci całego życia seksualnego - fetyszy, fantazji, sposobu porozumieniawa się w relacji, tego, jak jestem traktowana, a na zapachu danego ciała kończąc. Nawet to, czy facet się dobrze ubiera ma znaczenie. Uważam, że zbadanie libido u kobiet byłoby niewykonalne z uwagi na ilość zmiennych. Jak chciałby liczyć np u tych, które mogą 5x dziennie, ale tylko w okolicy owulacji, albo okresu?

[wiekanka]

Uwazam, że niektorzy ludzie zanim wejdą w związek powinni byc swiadomi swojego niskiego libido. Ale to trzeba sie tym interesowac, siebie obserwowac, miec swiadomosc tego, tak by potem móc zaoszczedzic sobie i partnerom rozczarowania.

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Nie posiadam takiego wachlarzu informacji o sobie z tej prostej przyczyny, bo zawsze było u mnie podobnie z niewielkimi roznicami. Dopiero moi partnerzy zmusili mnie niejako do pewnych przemyslen i tym sie dzielę.