Randki przez Internet cz. 2

[Malinowanuta]

Napisane przez Miss_Suze

Właśnie mi się wydaje, że jak już to powinien dopiero zrobić tą specjalizację. Ale nie powiem, się zdziwiłam. Oby z wiekiem nie kłamał

No patrząc na to, że studia ze stażem trwają 7 lat a specka 5 lat to ewentualnie teraz mógłby dopiero najwcześniej kończyć tą speckę no chyba, że poszedł do szkoły 2 lata wcześniej, ale chyba mało realne xd

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Malinowanuta

No patrząc na to, że studia ze stażem trwają 7 lat a specka 5 lat to ewentualnie teraz mógłby dopiero najwcześniej kończyć tą speckę no chyba, że poszedł do szkoły 2 lata wcześniej, ale chyba mało realne xd

Moze jest po prostu w trakcie specjalizacji i nazywa się pediatra?

[Malinowanuta]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89017152]Moze jest po prostu w trakcie specjalizacji i nazywa się pediatra?[/QUOTE]

No to chyba najbardziej wiarygodna wersja

[Ellen_Ripley]

Albo to catfish i wykorzystuje czyjeś zdjęcia i historię.

[Yellow_Cherry]

Napisane przez Ellen_Ripley

Albo to catfish i wykorzystuje czujeś zdjęcia i historię.

W sumie cosnz tym wykorzystaniem zdjecia ostatnio mialam na fb, znaczy tak mi sie wydaje, ze chlopak zrobil. Napisal ze rzadko bywa na fb randki (sama nieczesto zagladam, niewygodnie mi z komowki &#129315, no ale wynienilismy sie messengerem, on tylko imie i pierwsza litera nazwiska, na mess pojawia sie sporadycznie, jak sie pojawil to rzucil jakas wiazanka komplementow i cisza, za kilka dni wysyla ot tak zdjecie i cisza. Moze liczyl ze podesle swoje w zamian

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siarka40]

Napisane przez Magrru

Właśnie zablokowałam kogoś marząc o banie dla niego. Ja rozumiem, że kogos nie interesuje ktoś z dziećmi. Ale typ napisał to tak, że zrobiło mi się niedobrze - nie wchodzisz w grę jako coś perspektywicznego ale upewnię się że może na chwilę (wolne tłumaczenie z niemieckiego). 37 lat, nigdy nie żonaty, nie ma dzieci. Od pewnego wieku robi się to dla mnie najmocniejsza czerwona lampka.
(Ps. W ogóle napisałam o nich od siebie, nie pytał)

Pogrubione - myślę, że patrzysz bardzo przez pryzmat swojej sytuacji (a niestety, uważam, że kobiecie z małymi dziećmi - nie wiem w jakim wieku są Twoje, ogólnie piszę - jest zasadniczo trudniej znaleźć partnera), a przecież ktoś mógł nie chcieć mieć dzieci. Co do kwestii małżeństwa - nie każdy bierze ślub, można przecież być w długim nieformalnym związku.[COLOR="Silver"]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89017152]Moze jest po prostu w trakcie specjalizacji i nazywa się pediatra?[/QUOTE]
Przypomniała mi się od razu mama ginekolog .

[Miss_Suze]

Dziewczyny, macie też tak, że po jakimś czasie wam się wyświetlają osoby z daleka mimo, że macie inną tolerancję odległości? Ja nie wiem czy już wszyscy mnie przesuwali z mojego województwa, ale coraz częściej mam osoby z ponad 100 km ode mnie, a nawet więcej. A mam tolerancję do 50 km.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89017152]Moze jest po prostu w trakcie specjalizacji i nazywa się pediatra?[/QUOTE]

No właśnie on na znanylekarz jest i nawet jest adres jego gabinetu. Nazwisko i zdjęcia się zgadzają.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Znaczy w sensie wygląd się zgadza ze zdjęć. Bo na portalu ma swoje prywatne jakby.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Też o niej pomyślałam

No ale on może pracować jako lekarz a specki jeszcze nie mieć skończonej.

Niestety mam tak
Wystarczy że ktoś jednak miał limit do 100 km i cię polubił to Tinder ci go podsunie i wtedy na 99 procent będzie match. No ale ktoś był przejazdem, był dużo bliżej, a teraz sobie pojechał hen hen.

[Miss_Suze]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89017362]Też o niej pomyślałam

No ale on może pracować jako lekarz a specki jeszcze nie mieć skończonej.

Niestety mam tak
Wystarczy że ktoś jednak miał limit do 100 km i cię polubił to Tinder ci go podsunie i wtedy na 99 procent będzie match. No ale ktoś był przejazdem, był dużo bliżej, a teraz sobie pojechał hen hen.[/QUOTE]

Ahh, ja myślałam, że trzeba mieć już specjalizację skończoną, żeby pracować.

Kurcze strasznie mnie to irytuje, bo po coś dałam tą odległość w ustawieniach :/

[Malinowanuta]

Napisane przez Miss_Suze

Ahh, ja myślałam, że trzeba mieć już specjalizację skończoną, żeby pracować.

Kurcze strasznie mnie to irytuje, bo po coś dałam tą odległość w ustawieniach :/

Absolutnie nie. Po stażu można rozpocząć specjalizację- w jego przypadku pediatrię (5-letnią) i leczyć w tym czasie dzieci w szpitalu/prywatnie, ale nie być przy tym specjalistą pediatrii tylko rezydentem. Po 5 latach specjalizacji jest egzamin zawodowy, jeśli się go zda to wtedy uzyskuje się tytuł specjalisty.

[Miss_Suze]

Powiem wam, że już po dwóch dniach mnie ten tinder męczy. Mam dużo polubień, jakieś ciekawe rozmowy się wywiązały. Ale chyba jestem mało cierpliwa. Jeszcze mnie irytuje, że ciągle muszę w kółko mówić o tym co studiuję i gdzie pracuję

[RunRunRebel]

Jakiś czas temu (chyba latem) pisałam chwilę z jednym gościem. Nie byliśmy parą na Tinderze, ale miał podany nick z instagramu i tam sama go zaczepiłam. Wydawał się zainteresowany, fajnie się nam gadało, do czas aż wspomniał, że jest praktycznie cały wytatuowany i planuje kolejne tatuaże. Nie mówię temu nie, ale mam tam jakieś swoje granice więc grzecznie przyznałam (na jego zapytanie co sądzę), że fanką za wielką nie jestem. Chłop się oburzył i zwyzywał mnie od pustych idiotek przez które nie ma dziewczyny (bo wszystkie baby są złe). Miesiąc później, ot tak wysłał mi filmik z głupim uśmieszkiem O.o


W weekend spotkałam się ze znajomymi i jedna dziewczyna, która przyszła z moją koleżanką... też faceta poznała. Wysyłał jej fotki przez prawie pół roku Nawet jak nie odpowiadała. Spotkać się nie chciał, bo nie miał czasu. Kiedy powiedziała mu, że nie zamierza ciągnąć dziwnej znajomości polegającej na oglądaniu jego fotek to ją też zwyzywał.



Ogólnie znalazłam też na jakimś forum, że facet proponował że zapłodni kobiety, które chcą dziecka... Także... odinstalowałam wczoraj Tindera. Muszę odpocząć od dziwaków i przemyśleć czy na pewno mam siłę na szukanie faceta w takim miejscu.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Miss_Suze

Powiem wam, że już po dwóch dniach mnie ten tinder męczy. Mam dużo polubień, jakieś ciekawe rozmowy się wywiązały. Ale chyba jestem mało cierpliwa. Jeszcze mnie irytuje, że ciągle muszę w kółko mówić o tym co studiuję i gdzie pracuję

eh rozmowy, które przypominają rozmowy kwalifikacyjne to dramat...

[Miss_Suze]

O matko, sparowało mnie z facetem, z którym się klikłam jakoś rok temu. Nalegał na fb to dałam i widzę w historii naszych rozmów, że był strasznym nudziarzem. Już ostatnie kilka wiadomości były od niego bez mojej odpowiedzi typu: 'hej', 'co tam?', 'kiedy spotkanie?', a ja typa nie rozpoznałam

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Odnośnie Pana lekarza... Na pewno ściemnia z wiekiem. Wpisałam jego nazwisko w rejestr lekarzy i uprawnienia dostał w 2011 roku

[Monstera_zielona]

Napisane przez RunRunRebel

Jakiś czas temu (chyba latem) pisałam chwilę z jednym gościem. Nie byliśmy parą na Tinderze, ale miał podany nick z instagramu i tam sama go zaczepiłam. Wydawał się zainteresowany, fajnie się nam gadało, do czas aż wspomniał, że jest praktycznie cały wytatuowany i planuje kolejne tatuaże. Nie mówię temu nie, ale mam tam jakieś swoje granice więc grzecznie przyznałam (na jego zapytanie co sądzę), że fanką za wielką nie jestem. Chłop się oburzył i zwyzywał mnie od pustych idiotek przez które nie ma dziewczyny (bo wszystkie baby są złe). Miesiąc później, ot tak wysłał mi filmik z głupim uśmieszkiem O.o


W weekend spotkałam się ze znajomymi i jedna dziewczyna, która przyszła z moją koleżanką... też faceta poznała. Wysyłał jej fotki przez prawie pół roku Nawet jak nie odpowiadała. Spotkać się nie chciał, bo nie miał czasu. Kiedy powiedziała mu, że nie zamierza ciągnąć dziwnej znajomości polegającej na oglądaniu jego fotek to ją też zwyzywał.



Ogólnie znalazłam też na jakimś forum, że facet proponował że zapłodni kobiety, które chcą dziecka... Także... odinstalowałam wczoraj Tindera. Muszę odpocząć od dziwaków i przemyśleć czy na pewno mam siłę na szukanie faceta w takim miejscu.

Miałam podobną sytuację jakiś czas temu. Od początku rozmowa była dość intensywna, pisaliśmy praktycznie cały dzień, o wszystkim i o niczym, koleś miał nietuzinkowe zainteresowania. Miałam dzień wolny to siedziałam na telefonie i pisałam. Pod koniec dnia napisał pewien fakt o sobie, którego bym nie potrafiła zaakceptować w relacji romantycznej, więc uprzejmie mu wytłumaczyłam w czym rzecz, ale możemy kontynuować znajomość jako znajomi, bo jest ciekawym człowiekiem. Tak mnie nawyzywał, że aż się przeraziłam, wylał na mnie wiadro pomyj i stwierdził, że baby to jednak są ch*jowe. Po czym wywalił mnie z matchów.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Miss_Suze

O matko, sparowało mnie z facetem, z którym się klikłam jakoś rok temu. Nalegał na fb to dałam i widzę w historii naszych rozmów, że był strasznym nudziarzem. Już ostatnie kilka wiadomości były od niego bez mojej odpowiedzi typu: 'hej', 'co tam?', 'kiedy spotkanie?', a ja typa nie rozpoznałam

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Odnośnie Pana lekarza... Na pewno ściemnia z wiekiem. Wpisałam jego nazwisko w rejestr lekarzy i uprawnienia dostał w 2011 roku

poinformujesz go jakoś o tym odkryciu?

[Miss_Suze]

Napisane przez Monstera_zielona

Miałam podobną sytuację jakiś czas temu. Od początku rozmowa była dość intensywna, pisaliśmy praktycznie cały dzień, o wszystkim i o niczym, koleś miał nietuzinkowe zainteresowania. Miałam dzień wolny to siedziałam na telefonie i pisałam. Pod koniec dnia napisał pewien fakt o sobie, którego bym nie potrafiła zaakceptować w relacji romantycznej, więc uprzejmie mu wytłumaczyłam w czym rzecz, ale możemy kontynuować znajomość jako znajomi, bo jest ciekawym człowiekiem. Tak mnie nawyzywał, że aż się przeraziłam, wylał na mnie wiadro pomyj i stwierdził, że baby to jednak są ch*jowe. Po czym wywalił mnie z matchów.

A co to był za fakt? Bo, aż ciekawość mnie zżera. Dlatego ja wolę nie pisać wprost jakimś randomom tylko po cichu się ulotnić, bo nigdy niewiadomo jak ten ktoś zareaguje.

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89017619]poinformujesz go jakoś o tym odkryciu? [/QUOTE]

Ma się odezwać do mnie na fb wieczorem Znaczy tak wprost mi nie napisał, ze ma 29 lat, ale tak pisze u niego na profilu. Może jak napisze to się przyzna
Ale no kurcze, gość wygląda tak młodo, że dałabym mu te 29 lat. Teraz cały czas się zastanawiam ile może mieć

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

no, ale facet po prostu kłamie w profilu o dobre 10 lat...

[Miss_Suze]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89017629]no, ale facet po prostu kłamie w profilu o dobre 10 lat...[/QUOTE]

No i bierze się za 22latki

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

żenada czasami w opisach widzialam dopiski "naprawdę mam 5 lat więcej". To typie usuń konto i załóż od nowa, bo dla mnie 35 a 40 lat to jednak różnica

[Miss_Suze]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89017634]żenada czasami w opisach widzialam dopiski "naprawdę mam 5 lat więcej". To typie usuń konto i załóż od nowa, bo dla mnie 35 a 40 lat to jednak różnica[/QUOTE]

A czekajcie.. Chyba ja namieszałam. Bo tam pisze, że ma prawo wykonywania zawodu od 2011 roku, a dopisek o pediatrii jest w 2018 i jakimś tam egzaminie. To ja już nie wiem

[Nuova]

Napisane przez Miss_Suze

A czekajcie.. Chyba ja namieszałam. Bo tam pisze, że ma prawo wykonywania zawodu od 2011 roku, a dopisek o pediatrii jest w 2018 i jakimś tam egzaminie. To ja już nie wiem

PWZ (prawo wykonywania zawodu) dostaje się po studiach, zdanym państwowym egzaminie i roku stażu. Czyli przeciętny młody lekarz zaczynający studia w wieku 19 lat dostaje PWZ w wieku 26 lat. Wtedy jest takim "podstawowym" lekarzem. Także facet ma na pewno minumum 35 lat jak na moje oko :P

[Magrru]

Napisane przez siarka40

Pogrubione - myślę, że patrzysz bardzo przez pryzmat swojej sytuacji (a niestety, uważam, że kobiecie z małymi dziećmi - nie wiem w jakim wieku są Twoje, ogólnie piszę - jest zasadniczo trudniej znaleźć partnera), a przecież ktoś mógł nie chcieć mieć dzieci. Co do kwestii małżeństwa - nie każdy bierze ślub, można przecież być w długim nieformalnym związku.[COLOR="Silver"]


Przypomniała mi się od razu mama ginekolog .

Raczej każdy patrzy ze swojej perspektywy
Nie napisałam, że kogoś skreślam, ale w wielu prawie 40 lat ma się jakąś historię. Dla mnie to jest coś, co wymaga uzasadnienia dlaczego w tym wieku ktoś nie zdecydował czy nie miał możliwości zdecydowac się na rodzinę czy formalny związek. Chociażby na zasadzie co on w życiu robił.
Ne mam żadnego problemu z ludźmi, którzy nie chcą mieć dzieci. Mam wrażenie, że dla niektórych ludzi z internetu to, że ja mam, to problem. na żywo tego nie zauważyłam, spotykałam się jakiś czas z facetem, który nie chciał w ogóle a moje mu nie przeszkadzały, "nie są już takie male i wkurzające".
Jeżeli ktoś chce mieć z kimś pierwsze czy kolejne potomstwo to nie zabieram takiej osobie czasu, jeżeli szuka tylko przygód albo jest w związku też i to mam w informacji na profilu. Nie ruszają mnie różne propozycje w wiadomościach mimo to.
To jak on napisał było jakoś odrażające. Coś jak nie jesteś godna żeby myśleć o tobie na poważnie ale mogę cię ... . Mógł mnie odmaczować bez takich propozycji, niesmak został.
W ogóle chyba skasuję to z braku czasu i głowy na randki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monstera_zielona]

Napisane przez Miss_Suze

A co to był za fakt? Bo, aż ciekawość mnie zżera. Dlatego ja wolę nie pisać wprost jakimś randomom tylko po cichu się ulotnić, bo nigdy niewiadomo jak ten ktoś zareaguje.

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------



Ma się odezwać do mnie na fb wieczorem Znaczy tak wprost mi nie napisał, ze ma 29 lat, ale tak pisze u niego na profilu. Może jak napisze to się przyzna
Ale no kurcze, gość wygląda tak młodo, że dałabym mu te 29 lat. Teraz cały czas się zastanawiam ile może mieć

Napisał mi, że miał problem alkoholem, ale już od 2 tygodni nie pije i daje radę. Po traumatycznym związku z alkoholikiem nigdy nie wejdę w relację romantyczną z osobą, która zwiastuje jakieś problemy z alkoholem. Nie jestem od diagnozy oczywiście- po prostu to nie dla mnie.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Miss_Suze

Ale no kurcze, gość wygląda tak młodo, że dałabym mu te 29 lat. Teraz cały czas się zastanawiam ile może mieć

Nie wiadomo czy te zdjęcia aktualne skoro pan ma takie luźne podejście w tym temacie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malinowanuta]

Napisane przez Monstera_zielona

Napisał mi, że miał problem alkoholem, ale już od 2 tygodni nie pije i daje radę. Po traumatycznym związku z alkoholikiem nigdy nie wejdę w relację romantyczną z osobą, która zwiastuje jakieś problemy z alkoholem. Nie jestem od diagnozy oczywiście- po prostu to nie dla mnie.

Też bym się wycofała z takiej relacji.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89017750]Nie wiadomo czy te zdjęcia aktualne skoro pan ma takie luźne podejście w tym temacie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dokładnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

Napisane przez Monstera_zielona

Miałam podobną sytuację jakiś czas temu. Od początku rozmowa była dość intensywna, pisaliśmy praktycznie cały dzień, o wszystkim i o niczym, koleś miał nietuzinkowe zainteresowania. Miałam dzień wolny to siedziałam na telefonie i pisałam. Pod koniec dnia napisał pewien fakt o sobie, którego bym nie potrafiła zaakceptować w relacji romantycznej, więc uprzejmie mu wytłumaczyłam w czym rzecz, ale możemy kontynuować znajomość jako znajomi, bo jest ciekawym człowiekiem. Tak mnie nawyzywał, że aż się przeraziłam, wylał na mnie wiadro pomyj i stwierdził, że baby to jednak są ch*jowe. Po czym wywalił mnie z matchów.

Może to był mój były lub mu podobny, on tak wyzywa dziewczyny jak go któraś zablokuje (mnie już półtora roku wyzywa, że jestem rozwydrzona i niewdzięczna, podobnie jak moje matka i siostry i koleżanki, bo go pojechały za mnie. Tzn. jest zablokowany, ale mój tel to i tak pokazuje)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yellow_Cherry]

Napisane przez Snowdrop_

Może to był mój były lub mu podobny, on tak wyzywa dziewczyny jak go któraś zablokuje (mnie już półtora roku wyzywa, że jestem rozwydrzona i niewdzięczna, podobnie jak moje matka i siostry i koleżanki, bo go pojechały za mnie. Tzn. jest zablokowany, ale mój tel to i tak pokazuje)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba jest ich wiecej. Pisalam kiedys ze trafilam na goscia co mnie wzyzywal od pustakow, zakompleksionych, patologii, bo bedac po 30 nie mam ani dzieci ani bylego meza, a to przez to, ze nie odpisalam na jego wiadomosc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89017629]no, ale facet po prostu kłamie w profilu o dobre 10 lat...[/QUOTE]


Albo podszywa się pod kogoś innego i słabo się przygotował.