Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

[Corii]

Napisane przez Ewelajna140

Postanowiłam to delikatnie jeszcze rozjaśnić, potem umyłam włosy fioletowym szamponem + fioletowa odżywka. Włosy dalej żółte, trochę jaśniejsze Czy jest sens kłaść coś na to by to tonować? Jeśli tak to co? Chciałabym dodać zdjęcie ale nie wyświetla mi się opcja by to zrobić

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------



Wrzucę tak: https://imgur.com/JRtH5Yo oraz https://imgur.com/a/oHzxH1P

Pomóżcie

Nie sądzę zeby kolor jaki masz teraz dało rade stonowac jakąkolwiek odzywka/szamponem/maska
Jak kiedyś mialam takie pasma pojedyncze to nic nie pomogło jak rozjasniacz a potem toner. No ale ja mam rozjasniane do platyny.

[pseudofeministka]

Napisane przez Ewelajna140

Postanowiłam to delikatnie jeszcze rozjaśnić, potem umyłam włosy fioletowym szamponem + fioletowa odżywka. Włosy dalej żółte, trochę jaśniejsze Czy jest sens kłaść coś na to by to tonować? Jeśli tak to co? Chciałabym dodać zdjęcie ale nie wyświetla mi się opcja by to zrobić

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------



Wrzucę tak: https://imgur.com/JRtH5Yo oraz https://imgur.com/a/oHzxH1P

Pomóżcie

A czym rozjasnialas? Sama w domu?

Ale Ty masz takie kurczakowato zolte, to powinno juz stonować. A TY mylas fioletowymszamponem i odzywka przed wyplukaniem tonera? Bo z fioletowym barwnikiem sa tkaie cyrki, ze jak jest go za duzo we wlosie to wybija cieplymi tonami i nie tonuje wtedy.

Na moje oko powinnas rozjasnic jeszcze troche do jasnozoltego,, to jest kolor banana bez skorki (sory za porownanie, ale bedziesz miala obraz mniej wiecej tego do jakiego koloru powinnas dazyc). TYlko ja bym odczekala, bo wlosy beda Ci sie wykruszac. Zadbaj o kondycje wlosa.

[ewe11]

Chciałam ochlodzic i troszkę 1-2 tony jaśniej. Slyszalam że tonery do 2 tonów rozjaśniają coś mi się tak kojarzy

[Ewelajna140]

Napisane przez pseudofeministka

A czym rozjasnialas? Sama w domu?

Ale Ty masz takie kurczakowato zolte, to powinno juz stonować. A TY mylas fioletowymszamponem i odzywka przed wyplukaniem tonera? Bo z fioletowym barwnikiem sa tkaie cyrki, ze jak jest go za duzo we wlosie to wybija cieplymi tonami i nie tonuje wtedy.

Na moje oko powinnas rozjasnic jeszcze troche do jasnozoltego,, to jest kolor banana bez skorki (sory za porownanie, ale bedziesz miala obraz mniej wiecej tego do jakiego koloru powinnas dazyc). TYlko ja bym odczekala, bo wlosy beda Ci sie wykruszac. Zadbaj o kondycje wlosa.

To chyba to. W każdym razie, poczekam już Zadbam o włosy teraz, a potem pójdę do dobrego fryzjera.

[pseudofeministka]

Napisane przez Ewelajna140

To chyba to. W każdym razie, poczekam już Zadbam o włosy teraz, a potem pójdę do dobrego fryzjera.

Dobry fryzjer to podstawa Jak mi fryzjerka zrobila kongo na glowie w grudniu, to dopiero 3 fryzjer wiedzial co ma z tym zrobic.

[okrytonasienna]

Tonery rozjaśniają?
Ja stonowałam żółtko poziomu 9 jedynie popielatą farbą, żadne płukanki ani fioletowe szampony tego nie ruszyły, musiałam wprowadzić pigment z utleniaczem.

[pseudofeministka]

Tonery nie rozjasniają. Moze na ciemnych wlosach jakis efekt bylby widoczny, ale to mit z tym rozjasnieniem. Jak mialam pomaranczowe wlosy i sie naczytalam, ze tonery rozjasniaja o dwa tony, to biorac pod uwage ile tego nakladalam, to wlosy powinnam miec platynowe, a tak nie bylo.

[Gonia]

Napisane przez Gonia

Dziewczyny, wycofali moją ukochaną farbę Syossa Mroźny Blond może macie pomysly jakim kolorem/ inna farbą ją zastąpić ?

dziewczyny, a może gdzieś u was w sklepach uchowała się ta farba ??? kupię każdą ilośc


ps. do dziewczyn z grzywkami... na co je układacie/modelujecie, żeby się trzymała bez tony lakieru ?

[Freya666]

Napisane przez Ewelajna140

To chyba to. W każdym razie, poczekam już Zadbam o włosy teraz, a potem pójdę do dobrego fryzjera.

Mnie na bardzo żółte włosy pomógł Lisaplex Pastel Color, odcień Light Pearl (to jest farba/toner na oxy 1,9%). Fioletowy szampon nie dawał mi nic.

Wrzucam zdjęcie przed tonowaniem i jakiś tydzień po (myję włosy codziennie) + zdjęcie w słońcu. Żółci udało mi się pozbyć ale rudości na ciemniejszej części, jak widać, nie mogę. Jak ktoś ma coś sprawdzonego to chętnie wypróbuję.20191104_231157.jpg20191104_234424.jpg20191104_234542.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pseudofeministka]

Napisane przez Freya666

Mnie na bardzo żółte włosy pomógł Lisaplex Pastel Color, odcień Light Pearl (to jest farba/toner na oxy 1,9%). Fioletowy szampon nie dawał mi nic.

Wrzucam zdjęcie przed tonowaniem i jakiś tydzień po (myję włosy codziennie) + zdjęcie w słońcu. Żółci udało mi się pozbyć ale rudości na ciemniejszej części, jak widać, nie mogę. Jak ktoś ma coś sprawdzonego to chętnie wypróbuję.Załącznik 7696894Załącznik 7696895Załącznik 7696896

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz zbyt intensywną zółć, szampon fioletowy nic nie da. Żeby szampony , odyżwki ładnie tonowały, to trzeba mieć kolor tka jasny jak banan.

Widziałam te tonery, ale nie myślałam, że dają tak ładny efekt. A możesz dać link konkretnie do tego produktu? I on się aż tak nie wyplukuje?

Niestety rudości,ciemniejszej części, złota nie stonujesz. Trzeba rozjaśnić te ciemniejsze części i dopiero wtedy będzie tonowało. Ja po rozjaśnianiu miałam kilka tkaich rudo - złotych pasm i nic ich nie chwytało, odznaczały się. Dopiero jak ostatnio sama nałożyłam na te pasma, farbę rozjaśniającą, to w końcu się tego pozbyłam.

Ale powiem Ci, że ja tyle dążyłam do jednolitego koloru, teraz już taki mam, a jednak chyba fajniej wyglądąło jak przeplatały się te pasma Być kobieta - dramat!

[Freya666]

Napisane przez pseudofeministka

Masz zbyt intensywną zółć, szampon fioletowy nic nie da. Żeby szampony , odyżwki ładnie tonowały, to trzeba mieć kolor tka jasny jak banan.

Widziałam te tonery, ale nie myślałam, że dają tak ładny efekt. A możesz dać link konkretnie do tego produktu? I on się aż tak nie wyplukuje?

Niestety rudości,ciemniejszej części, złota nie stonujesz. Trzeba rozjaśnić te ciemniejsze części i dopiero wtedy będzie tonowało. Ja po rozjaśnianiu miałam kilka tkaich rudo - złotych pasm i nic ich nie chwytało, odznaczały się. Dopiero jak ostatnio sama nałożyłam na te pasma, farbę rozjaśniającą, to w końcu się tego pozbyłam.

Ale powiem Ci, że ja tyle dążyłam do jednolitego koloru, teraz już taki mam, a jednak chyba fajniej wyglądąło jak przeplatały się te pasma Być kobieta - dramat!

To jest ta farba: https://www.hairstore.pl/lisap-lisap...SABEgJxvPD_BwE

Tylko do niej trzeba dopasowaną wodę 1,9%. U mnie przy codziennym myciu to są ponad dwa tygodnie zanim zejdzie do pierwotnej żółci. Po samym farbowaniu Light Pearl były jakiś ton ciemniejsze, ale po 2 myciach są jasne.

Próbowałam też Lila Flower, ona na początku była bardzo ciemna i szaro-fioletowa, po tygodniu zeszła do chłodnego jasnego blondu.

Farbę trzymam ma włosach koło 20 minut. Przy jaśniejszych włosach radzę ostrożnie, bo mogą wyjść fioletowe. Jest też kolor Cloudy do rozcieńczania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pseudofeministka]

Napisane przez Freya666

To jest ta farba: https://www.hairstore.pl/lisap-lisap...SABEgJxvPD_BwE

Tylko do niej trzeba dopasowaną wodę 1,9%. U mnie przy codziennym myciu to są ponad dwa tygodnie zanim zejdzie do pierwotnej żółci. Po samym farbowaniu Light Pearl były jakiś ton ciemniejsze, ale po 2 myciach są jasne.

Próbowałam też Lila Flower, ona na początku była bardzo ciemna i szaro-fioletowa, po tygodniu zeszła do chłodnego jasnego blondu.

Farbę trzymam ma włosach koło 20 minut. Przy jaśniejszych włosach radzę ostrożnie, bo mogą wyjść fioletowe. Jest też kolor Cloudy do rozcieńczania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, dziękuję za wyczerpującą odpowiedz



A napisz mi proszę, Ty masz rozjaśniane włosy i Tobie tak długo trzyma się ten toner? U mnie tonery max. do 3 myć, dlatego dawałam sobie spokój i wolałam tonować odżywkami koloryzującymi ewentualnie szamponem.


Chyba się skuszę na Light Pearl i sobie go rozcieńczę Cloud, bo właśnie chciałabym trzymać 20 minut ze względu na Olaplex, ale też nie chcę mieć zbyt intensywnego efektu.

[Freya666]

Napisane przez pseudofeministka

Ojej, dziękuję za wyczerpującą odpowiedz



A napisz mi proszę, Ty masz rozjaśniane włosy i Tobie tak długo trzyma się ten toner? U mnie tonery max. do 3 myć, dlatego dawałam sobie spokój i wolałam tonować odżywkami koloryzującymi ewentualnie szamponem.


Chyba się skuszę na Light Pearl i sobie go rozcieńczę Cloud, bo właśnie chciałabym trzymać 20 minut ze względu na Olaplex, ale też nie chcę mieć zbyt intensywnego efektu.

Tak, są częściowo rozjaśnione. Te rudawe raz, te żółte trzy razy. Ale nie mam pojęcia ile się będzie u Ciebie trzymać, to są tylko moje doświadczenia.

Podobno nowy toner Matrixa jest świetny i występuje w trzech odcieniach (dla różnych poziomów): fioletowy (9 i wyżej), niebieski (8-6) i zielony (chyba 5-4). Zastanawiam się nad niebieskim, jakby co dam znać, chociaż nie mam za dużych nadziei, bo w przeszłości niebieski mixton dodawany do farb nie wiele dawał na moich włosach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pseudofeministka]

Napisane przez Freya666

Tak, są częściowo rozjaśnione. Te rudawe raz, te żółte trzy razy. Ale nie mam pojęcia ile się będzie u Ciebie trzymać, to są tylko moje doświadczenia.

Podobno nowy toner Matrixa jest świetny i występuje w trzech odcieniach (dla różnych poziomów): fioletowy (9 i wyżej), niebieski (8-6) i zielony (chyba 5-4). Zastanawiam się nad niebieskim, jakby co dam znać, chociaż nie mam za dużych nadziei, bo w przeszłości niebieski mixton dodawany do farb nie wiele dawał na moich włosach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodzi o ten kwasowy? No to daj znać Z mojego doświadczenia wynika, ze lepiej uderzać w fiolety, ponieważ dłużej się utrzymują. Niebieski barwnik ma najmniejszą cząstęczkę i szybciej się wypłukuje m.in dlatego popielate odcienie nie trzymają się na włosach zbyt długo.

A ja już nie dążę do mega chłodnego efektu, bo stwierdziłam, że mi nie pasuje.

[Freya666]

Napisane przez pseudofeministka

Chodzi o ten kwasowy? No to daj znać Z mojego doświadczenia wynika, ze lepiej uderzać w fiolety, ponieważ dłużej się utrzymują. Niebieski barwnik ma najmniejszą cząstęczkę i szybciej się wypłukuje m.in dlatego popielate odcienie nie trzymają się na włosach zbyt długo.

A ja już nie dążę do mega chłodnego efektu, bo stwierdziłam, że mi nie pasuje.

Chodzi o ten: https://hair-shop.pl/koloryzacja-wlo...ast-toner.html

Będę próbować z niebieskim, bo na rudość mi fiolet nie pomoże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SceneQueene]

Napisane przez Freya666

Chodzi o ten: https://hair-shop.pl/koloryzacja-wlo...ast-toner.html

Będę próbować z niebieskim, bo na rudość mi fiolet nie pomoże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak? Ja jakoś nie wierzę aby toner w 5 minut pomógł

Wysłane z mojego G3212 przy użyciu Tapatalka

[Layila]

Dziewczyny, proszę Was o pomoc.

Pół roku cudowalam, żeby wychłodzić odcień moich włosów. Kiedy już osiągnęłam satysfakcjonujący kolor, wybrałam się do fryzjerki, żeby jeszcze troszkę je rozjaśniła babylights. Wyszłam od niej z żółto-zielonym mopem na głowie. Pani jest oczywiście zachwycona tym kolorem, więc reklamacja nie wchodzi w grę.

Już trzy raz nakładałam szampon Fanola No Yellow, tak po 1-1,5h, ale wyczyściły się tylko końcówki. Reszta dalej ma ohydny kolor ciemnego blondu ze złoto-rudym poblaskiem. Czym to zniwelować? Chciałabym je trochę rozjaśnić i nadać im bardziej perłowy odcień, bo chłodnego blondu już nijak z tego nie zrobię.

Czy Matrix socolor 10 AV na wodzie 6% albo Wella Color Touch 10/6 coś zaradzą? Zastanawiałam się jeszcze, czy tego nie zapienić srebrnym pyłem, ale farby Joanny strasznie niszczą mi włosy

[pseudofeministka]

Napisane przez Layila

Dziewczyny, proszę Was o pomoc.

Pół roku cudowalam, żeby wychłodzić odcień moich włosów. Kiedy już osiągnęłam satysfakcjonujący kolor, wybrałam się do fryzjerki, żeby jeszcze troszkę je rozjaśniła babylights. Wyszłam od niej z żółto-zielonym mopem na głowie. Pani jest oczywiście zachwycona tym kolorem, więc reklamacja nie wchodzi w grę.

Już trzy raz nakładałam szampon Fanola No Yellow, tak po 1-1,5h, ale wyczyściły się tylko końcówki. Reszta dalej ma ohydny kolor ciemnego blondu ze złoto-rudym poblaskiem. Czym to zniwelować? Chciałabym je trochę rozjaśnić i nadać im bardziej perłowy odcień, bo chłodnego blondu już nijak z tego nie zrobię.

Czy Matrix socolor 10 AV na wodzie 6% albo Wella Color Touch 10/6 coś zaradzą? Zastanawiałam się jeszcze, czy tego nie zapienić srebrnym pyłem, ale farby Joanny strasznie niszczą mi włosy

Po pierwsze nie kombinuj za bardzo. Farby na rozjanionych wlosach i tak sie nie beda utrzymywaly, a tylko niepotrzebnie zniszczysz wlosy.



Kup sobie szampon przeciwlupiezowy i myj wlosy na dlugosci, on szybko wyplukuje barwnik. Najwidoczniej fryzjerka ochladzajac Ci kolor wlosow nalozyla produkt z niebieskim barwnikiem, stad ten zielony. Jak juz wypluczesz to co Ci się nie podoba to wtedy uzyj fanole no Yellow i najlepiej kup sobie rozowy szampon i mieszaj ten fioletowy z rozowym, rozowego troche mniej. Wychodzi piekny, czysty perlowy odcien.



Unikaj kosmetykow z niebieskim barwnikiem, bo wtedy bedziesz miala glona.

[koralina3]

Mam bardzo jasny blond, platynowy wręcz. Ostatnio fryzjerka umyła mi szamponem (odżywką?) , który dał ładny beżowy odcień włosów. Czy wiecie może jaki to mógłby być szampon? Miałam różowy, miałam fioletowy, takie tonujące własnie, ale nigdzie nie mogę znaleźć beżowego. Proszę, moze wiecie jak się taki nazywa?

[pseudofeministka]

A na jakich farbach ona pracuje? Może dodała beżowy pigment do szamponu?

[SceneQueene]

Napisane przez koralina3

Mam bardzo jasny blond, platynowy wręcz. Ostatnio fryzjerka umyła mi szamponem (odżywką?) , który dał ładny beżowy odcień włosów. Czy wiecie może jaki to mógłby być szampon? Miałam różowy, miałam fioletowy, takie tonujące własnie, ale nigdzie nie mogę znaleźć beżowego. Proszę, moze wiecie jak się taki nazywa?

Kemon może albo Milkshake

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Ewelajna140]

Napisane przez koralina3

Mam bardzo jasny blond, platynowy wręcz. Ostatnio fryzjerka umyła mi szamponem (odżywką?) , który dał ładny beżowy odcień włosów. Czy wiecie może jaki to mógłby być szampon? Miałam różowy, miałam fioletowy, takie tonujące własnie, ale nigdzie nie mogę znaleźć beżowego. Proszę, moze wiecie jak się taki nazywa?

Hmm, może INEBRYA Ice Cream Kromask? Jest odcień beżowy właśnie

[Antijelka]

Witajcie, korzystam z usług fryzjerki, która zwykle farbuje mi włosy na ciepłe, jasne odcienie blondu. Niestety w obecnych warunkach gdy zakłady fryzjerskie są zamknięte muszę zadbać o włosy sama. Mam już spory odrost i zastanawiam się nad kupnem jakiejś farby w Rossmannie. Jaką firmę i jaką farbę poleciłybyście ? Będę wdzięczna za wszelkie porady, bo wierzę że macie już swoje sprawdzone fary, które nie dają efektu "żółtka" na włosach ;-)

[marianchel]

hej dziewczyny. dawno mnie nie było w wątku o blond włosach, ponieważ w pełni oddałam się fachowcom i kłopoty z zieleniami oraz dziesięcioma odcieniami blondów na głowie skończyły się.
niestety, w obliczu obecnej sytuacji, muszę poradzić sobie sama z odrostami (i tak jak wizażanka w poście wyżej) zapytać o poradę. wygląda to tak :

- włosy platynowy chłodny blond
- odrost ciemny szatyn
wymyśliłam, że na ten odrost położę farbę Alfaparf Evolution 11.11 plus oxydant: 12 % .
czy to ma sens? czy po położeniu popielu na wcześniej rozjaśniane sukcesywnie latami włosy , nie wyjdzie mi jakaś brudna zieleń?

pozdrawiam!

[pannajoanna71]

Napisane przez marianchel

hej dziewczyny. dawno mnie nie było w wątku o blond włosach, ponieważ w pełni oddałam się fachowcom i kłopoty z zieleniami oraz dziesięcioma odcieniami blondów na głowie skończyły się.
niestety, w obliczu obecnej sytuacji, muszę poradzić sobie sama z odrostami (i tak jak wizażanka w poście wyżej) zapytać o poradę. wygląda to tak :

- włosy platynowy chłodny blond
- odrost ciemny szatyn
wymyśliłam, że na ten odrost położę farbę Alfaparf Evolution 11.11 plus oxydant: 12 % .
czy to ma sens? czy po położeniu popielu na wcześniej rozjaśniane sukcesywnie latami włosy , nie wyjdzie mi jakaś brudna zieleń?

pozdrawiam!

Mam ten sam problem! Farbuję na chłodny bardzo jasny blond, swoje mam szare-mysie. Od kilku lat chodzę do jednej fryzjerki, także zapomniałam co to glon na włosach i wszelkie rude/żółtka. Wygląda jednak na to, że będę musiała sama wziąć włosy we własne ręce , odrostów nie toleruję- farba raz na miesiąc musi być. Ale coś mi się wydaje, że przynajmniej do końca kwietnia trzeba radzić sobie samemu. Oczywiście nie wiem jaką farbę kładła mi fryzjerka...

Próbowałaś już kiedyś tej kombinacji albo podobnej? I czy masz zamiar kłaść farbę tylko na odrost czy na całe włosy?

[marianchel]

oj, nie wiem, czy do kwietnia to wszystko ucichnie :/


nie, nie próbowałam tej kombinacji. od kilku dni przeczesuję studnię Internetu w poszukiwaniu pomysłu na to, jak zadziałać. nigdy nie pytałam, co fryzjer robi z moimi włosami. po prostu uznałam, że skoro jest cały czas ok, to nie interesuje mnie jaka farba, jakie proporcje. nie sądziłam, że z dnia na dzień zostanę na lądzie.
z popielem mam jednak na pieńku, na początku zabawy w blond sama położyłam taką farbę na włosy, co skończyło się bardzo nieładną zielenią. dlatego obawiam się, żeby to się nie powtórzyło. jednak czytam same dobre recenzje o tej farbie. może jest tutaj ktoś doświadczony, kto coś poradzi.

[pseudofeministka]

Napisane przez marianchel

hej dziewczyny. dawno mnie nie było w wątku o blond włosach, ponieważ w pełni oddałam się fachowcom i kłopoty z zieleniami oraz dziesięcioma odcieniami blondów na głowie skończyły się.
niestety, w obliczu obecnej sytuacji, muszę poradzić sobie sama z odrostami (i tak jak wizażanka w poście wyżej) zapytać o poradę. wygląda to tak :

- włosy platynowy chłodny blond
- odrost ciemny szatyn
wymyśliłam, że na ten odrost położę farbę Alfaparf Evolution 11.11 plus oxydant: 12 % .
czy to ma sens? czy po położeniu popielu na wcześniej rozjaśniane sukcesywnie latami włosy , nie wyjdzie mi jakaś brudna zieleń?

pozdrawiam!

Popielate odcienie mają w sobie niebieski barwnik, a niebieski + rozjaśniany zółty = zielony, więc moim zdaniem wyjdzie zieleń.



Jeżeli masz zółte włosy to najbezpieczniej jest położyć sam fiolet np. 11.20 ewentualnie 11.21 ale i tak moim zdaniem kolor może wyjść przybrudzony kolor, przez ten popielaty refleks.

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez marianchel

oj, nie wiem, czy do kwietnia to wszystko ucichnie :/


nie, nie próbowałam tej kombinacji. od kilku dni przeczesuję studnię Internetu w poszukiwaniu pomysłu na to, jak zadziałać. nigdy nie pytałam, co fryzjer robi z moimi włosami. po prostu uznałam, że skoro jest cały czas ok, to nie interesuje mnie jaka farba, jakie proporcje. nie sądziłam, że z dnia na dzień zostanę na lądzie.
z popielem mam jednak na pieńku, na początku zabawy w blond sama położyłam taką farbę na włosy, co skończyło się bardzo nieładną zielenią. dlatego obawiam się, żeby to się nie powtórzyło. jednak czytam same dobre recenzje o tej farbie. może jest tutaj ktoś doświadczony, kto coś poradzi.

Na blogu blondbunny są fajne porady odnośnie farbowania, polecam dobrze się wczytać, na pewno będziesz miała jakieś wyobrażenie jak działa farba. Ona akurat ma sporo wpisów o Alfaparfie.

[maniaczkakolorowania]

Napisane przez Antijelka

Witajcie, korzystam z usług fryzjerki, która zwykle farbuje mi włosy na ciepłe, jasne odcienie blondu. Niestety w obecnych warunkach gdy zakłady fryzjerskie są zamknięte muszę zadbać o włosy sama. Mam już spory odrost i zastanawiam się nad kupnem jakiejś farby w Rossmannie. Jaką firmę i jaką farbę poleciłybyście ? Będę wdzięczna za wszelkie porady, bo wierzę że macie już swoje sprawdzone fary, które nie dają efektu "żółtka" na włosach ;-)

Może zloty blond

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannajoanna71]

Napisane przez maniaczkakolorowania

Może zloty blond

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A po takim złotym nie wyjdą przypadkiem właśnie żółte?

Mi włosy robią się już mocno żółte bez wizyt u fryzjera, zupełnie straciły chłodny odcień, załączam zjęcia co aktualnie mam na głowie+dość ciemny, mysi odrost. Póki jestem w domu to mogę kombinować, więc chciałabym jeszcze jaśniejszy blond jak u Carli o tu: http://carlislifestyle.blogspot.com/...lution-of.html . Ona użyła 11.11 ale u mnie to chyba na pewno odpada, a szkoda. Może powinnam spróbować 11.21 + oxy 9, lub odrost 9 a reszta 6?

[martaakow]

Hej, wypadłam całkiem z obiegu farbowania, ale po ponad 5 latach przerwy od farby kusi mnie zmiana koloru.

Mam swoje naturalne włosy na poziomie 8.23 na jasniejszych partiach i jakieś 7.23 na ciemniejszych.
Zastanawiam się nad jaśniejszym blondem. Nie jestem pewna, czy mi pasuje, ale awaryjny plan już mam (tonowanie na truskawkowe, brzoskwiniowe blondy lub przefarbowanie na rudy, który mi na pewno pasuje).
Umyśliłam sobie ciepły hollywódzki blond. Coś jak na tych zdjęciach:
https://pbs.twimg.com/media/Ckm8CaZWYAEpZvv.jpg
Ewentualnie taki:
https://pbs.twimg.com/profile_images...2/G-Jy9311.jpg

Włosy mam dość cienkie, rozjaśniają się bardzo łatwo. Wolałabym nie traktować ich rozjaśniaczem, bo znam próby z kąpieli rozjaśniających z dawien dawna - odrosty w chwilę robiły się jajeczno-białe.

Czy wystarczy potraktować je farbą?
Nie obrażę się, jeśli zachowa się ich nierównomierny odcień - w tym momencie z wierzchu są nieco jaśniejsze, wygląda trochę jak pasemka (mam tak od słońca, bo moje włosy dość mocno się od słońca rozjaśniają)
Zdjęcia, które wrzuciłam... Jaki to poziom blondu? 10? 9?

Jakiej farby mogłabym użyć, żeby taki odcień uzyskać?