Nietakt mężczyzny po seksie - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-27, 17:50   #31
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Niech sobie kupi taką lagę pod prądem do strofowania bydła i go edukuje. Może się uda.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-27, 18:00   #32
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Niech sobie kupi taką lagę pod prądem do strofowania bydła i go edukuje. Może się uda.
Tak, świetny plan. Może jeszcze zainwestować w jakieś średniowieczne narzędzie tortur. Kobiety się do czarów przyznawały to może i on zacznie przepraszać. Właśnie o to chodziło w mojej wypowiedzi! Cieszę się, że wszystko dobrze zrozumiałaś
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-27, 18:12   #33
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Tak, świetny plan. Może jeszcze zainwestować w jakieś średniowieczne narzędzie tortur. Kobiety się do czarów przyznawały to może i on zacznie przepraszać. Właśnie o to chodziło w mojej wypowiedzi! Cieszę się, że wszystko dobrze zrozumiałaś
Dobry pedagog dostosowuje metody nauki i stymulacji ucznia do jego indywidualnych potrzeb.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-27, 18:17   #34
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Dobry pedagog dostosowuje metody nauki i stymulacji ucznia do jego indywidualnych potrzeb.
Nie sposób się z tym stwierdzeniem nie zgodzić.
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-27, 20:35   #35
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Niech sobie kupi taką lagę pod prądem do strofowania bydła i go edukuje. Może się uda.
metoda pedagogiczna lvl Bllanca approved
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-27, 20:42   #36
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
metoda pedagogiczna lvl Bllanca approved
Nie. Już podkreśliłam, że potrzeba jej jeszcze jakiegoś dowolnie wybranego, średniowiecznego narzędzia tortur. Dopiero wtedy będzie odpowiednio przygotowana. Przecież calutki czas o tym piszę.
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-27, 21:17   #37
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Tak. Uważam, że w przypadku Autorki naprawdę powinna mu zrobic awnaturę z dwóch powodow:
1. Na zaistniała sytuację zareagowała płaczem "bo inaczej nie potrafi"
to faktycznie wywrzaskiwanie i próba biernej agresji wiele ją nauczy

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
2. Pokazałaby facetowi, że nie wolno się tak do niej zwracać i dosadnie potrafi zaznaczyć, że coś jej się nie podoba.
wyznaczanie granic nie ma nic wspólnego z awanturą.

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Od razu uprzedzę próby ataku: nie uważam, że awantura to dobra metoda na rozwiązywanie konfliktów, ale uważam, że należy się czasem pokłócić i nie wydaje mi się, że da się kłótni zawsze uniknąć.
nie, nie trzeba się kłócić. można rozmawiać jak dorośli ludzie. i Ty jej sugerujesz wywoływanie kłótni.

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Zmuszac do nauki... naprawde musze tłumaczyć? To, że Jego Wysokość nie umie przepraszać uważam za duży problem i jeśli Autorka myśli poważnie o tym związku to jedynym wyjściem jest, żeby facet sie przepraszać "nauczył" bo twierdzi, że "nie umie". A ona powinna go poinformować, że właśnie tego wymaga (bo to najnormalniejsza rzecz na świecie - że jak sie coś spierdzieli to sie za to przeprasza). Ot całe zmuszanie do nauki.
jak nie będzie chciał, to się nie nauczy. no chyba, że tym prądem, to może coś zdziała.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-28, 06:48   #38
aKatia
Zadomowienie
 
Avatar aKatia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 541
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Bllanca, jesteś trochę niepoważna. Uczenie dorosłego mężczyzny że trzeba mówić przepraszam jest śmieszne i niewykonalne. Jak go nie wychowali rodzice, to kobieta też tego nie zrobi, stąd sporo rozwodów, swoją drogą. Nie wiem skąd pomysł na wychowywanie sobie faceta ale jest bardzo nietrafiony zwłaszcza jak nie widać chęci do zmian.

Edytowane przez aKatia
Czas edycji: 2016-01-28 o 06:50
aKatia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 08:25   #39
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
to faktycznie wywrzaskiwanie i próba biernej agresji wiele ją nauczy
Nie nauczy jej wyrażać emocji? Jak będzie krzyczeć? Przecież to właśnie jest jedna z metod jaką radzą stosować specjaliści. Może nie koniecznie każą krzyczeć na kogoś, ale człowiekowi się należy, więc dwie pieczenie na jednym ogniu.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
wyznaczanie granic nie ma nic wspólnego z awanturą.
Rozmawiać z tego co czytam umie, więc jak ma wyznaczyć granice skoro spokojne wyartykuowanie swoich myśli nie zdaje do końca egzaminu?

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
nie, nie trzeba się kłócić. można rozmawiać jak dorośli ludzie. i Ty jej sugerujesz wywoływanie kłótni.
Rozumiem, że nigdy się z nikim nie pokłóciłaś. Jeśli Ci z tym dobrze to bardzo się cieszę. Według mnie kłótnie są zwyczajnie potrzebne. Oczywiście nie codziennie, co tydzień czy nawet co miesiąc, ale raz na jakiś czas.
Sugeruję jej wywołanie kłótni a Wy jej sugerujecie rozstanie na podstawie dziesięciolinijkowego opisu jednej sytuacji. Kto się za bardzo zapędził? Czyli wywołanie kłótni "be" bo nie można się kłócić a "zostaw faceta" ok, bo to całkiem normalne, że ludzie się tak o po prostu rozstają.
Zdanie co do kłótni podtrzymuję w stu procentach. Czasem naprawdę potrafi oczyścić atmosferę. To jest oczywiście MOJE zdanie a Wy rzecz jasna możecie dalej sobie uważać, że można przez całe życie kłótni unikać. Naprawdę życzę Wam, żeby Wam się udało, bo naprawdę uważam to za niewykonalne.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
jak nie będzie chciał, to się nie nauczy. no chyba, że tym prądem, to może coś zdziała.
Piękny frazes jasne, że się nie nauczy. W takim razie nie sprawdzajmy, nie pytajmy i od razu kopnijmy go w dupę. Autorko, pójdziesz do Lidla i sobie kupisz nowego. Tego wyrzuć, bo jak nie będzie chciał to się nie nauczy.

Cytat:
Napisane przez aKatia Pokaż wiadomość
Bllanca, jesteś trochę niepoważna. Uczenie dorosłego mężczyzny że trzeba mówić przepraszam jest śmieszne i niewykonalne. Jak go nie wychowali rodzice, to kobieta też tego nie zrobi, stąd sporo rozwodów, swoją drogą. Nie wiem skąd pomysł na wychowywanie sobie faceta ale jest bardzo nietrafiony zwłaszcza jak nie widać chęci do zmian.
Owszem śmieszne może i jest, bo rzeczywiście absurdem wydaje się, żeby nie posiadał tak podstawowej funkcji potrzebnej do poruszania się w społeczeństwie, ale skąd podejście, że niewykonalne...?
[to jest ogólne stwierdzenie nieodnoszące się bezpośrdnio do opisanego pana - piszę, bo tu wszechobecne problemy z nadinterpretacją się pojawiają]
Nie ma ludzi idealnych, ale związek polega na tym, żeby starać się być idealnym dla swojego partnera (to też oczywiście ma swoje granice i nie jest jedynym celem w życiu, nie może też być robione przeciw nam samym, musimy chcieć tych zmian choćby dla siebie... No nie wiem do czego ewentualnie mogłybyście się jeszcze przyczepić... Na pewno coś znajdziecie, ale to już postaram się spokojnie znów tłumaczyć, że chodzi mi o coś na kształt partnerstwa a nie poddaństwa). Ja swojego faceta "nauczyłam" sprzątać po sobie, dzwonić jak ma się spóźnić, a przede wszystkim szanować czas innych i nie spóźnić się NON STOP. być bardziej otwartym i mówić gdy coś go gnębi... Cholercia sporo tego było. On z kolei "nauczył mnie" rozmawiać zamiast się obrażać, wymieniać półoś w samochodzie, znajdować czas dla siebie i odmawiać innym.
Nie chodzi o wychowywanie. Od wychowywania jest matka a nie partnerka, ale o komunikowanie, pokazywanie co chciałabyś żeby było inaczej i starać się sprostać oczekiwaniom jakie są przed nami stawiane - znów się narażam na falę nadinterpretacji, ale już nie mam czasu myśleć jak inaczej (bezpieczniej) wyrazić myśli.
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 10:10   #40
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Rozmawiać z tego co czytam umie, więc jak ma wyznaczyć granice skoro spokojne wyartykuowanie swoich myśli nie zdaje do końca egzaminu?
Jeśli spokojne wyartykułowanie swoich myśli nie zdaje egzaminu i trzeba się wydzierać na typa, który nie rozumie, że "z Tobą to żadna zabawa" to dno i dwa metry mułu i nie zamierza przepraszać, to co Ty chcesz krzykiem uzyskać?


Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Rozumiem, że nigdy się z nikim nie pokłóciłaś. Jeśli Ci z tym dobrze to bardzo się cieszę. Według mnie kłótnie są zwyczajnie potrzebne. Oczywiście nie codziennie, co tydzień czy nawet co miesiąc, ale raz na jakiś czas.
Sugeruję jej wywołanie kłótni a Wy jej sugerujecie rozstanie na podstawie dziesięciolinijkowego opisu jednej sytuacji. Kto się za bardzo zapędził? Czyli wywołanie kłótni "be" bo nie można się kłócić a "zostaw faceta" ok, bo to całkiem normalne, że ludzie się tak o po prostu rozstają.
No ja nie mogę... O czym Ty w ogóle piszesz, facet zachował się jak ostatnia świnia, nie jej rolą jest go wychowywać, no bez jaj. Ja bym sobie pewnie też nie odmówiła wydarcia się na kolesia, ale nie w ramach moich pedagogicznych ciągot. Jeśli ktoś nie lubi awantur i poniżania, to powinien się z kimś takim jak najszybciej rozstać. Jak by jej przylał to co ma zrobić, oddać mu krzesłem przez łeb żeby się nauczył?
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 11:20   #41
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Jeśli spokojne wyartykułowanie swoich myśli nie zdaje egzaminu i trzeba się wydzierać na typa, który nie rozumie, że "z Tobą to żadna zabawa" to dno i dwa metry mułu i nie zamierza przepraszać, to co Ty chcesz krzykiem uzyskać?




No ja nie mogę... O czym Ty w ogóle piszesz, facet zachował się jak ostatnia świnia, nie jej rolą jest go wychowywać, no bez jaj. Ja bym sobie pewnie też nie odmówiła wydarcia się na kolesia, ale nie w ramach moich pedagogicznych ciągot. Jeśli ktoś nie lubi awantur i poniżania, to powinien się z kimś takim jak najszybciej rozstać. Jak by jej przylał to co ma zrobić, oddać mu krzesłem przez łeb żeby się nauczył?
No nie dojdziemy do porozumienia skoro z wejścia mamy inną hierarchię wartości. Dla mnie kłótnia jest lepszym rozwiązaniem niż rozstanie się (a nuż pomoże). Jeśli Wy uważacie, że lepiej faceta od razu zostawić zamiast się z nim pokłócić - macie prawo, proszę bardzo. Dla mnie to po prostu nieco dziwne, no ale cóż... Co człowiek to opinia.
Poza tym tak na marginesie już mówiłam, że nie mam zamiaru nikogo linczować, bo powiedział coś zanim przemyślał, bo chyba tylko świętym nigdy się nie zdarzyło żałować, że się nie ugryzło w język. Facet mało elegancko, ale przyznał, że nie powinien tak powiedzieć, więc jedyny problem jaki ja widzę w tej sytuacji to to, że nasz dżentelmen "nie umie" przepraszać.
A jakby jej przylał to powinna iść od razu na policję bez żadnego dyskutowania. Ale Wy macie skłonności do wyolbrzymiania... do głowy by mi nie przyszło żeby wyciągać tak daleko idące wnioski po jednej opisanej sytuacji. No ale skoro rościcie sobie prawo do oceniania ludzi po kilku linijkach tekstu to proszę uprzejmie - ja zdolności paranormalnych nie posiadam i nie mam pojęcia kim są, jacy są i jak wygląda związek głównych zainteresowanych toteż wypowiadam się wyłącznie o sytuacji, która została przedstawiona.

A propos wydzierańia się. Sama mówisz, że byś sobie nie odmówiła... czemu więc odmawiasz prawa autorce? Myślę, że podziałałoby na nią oczyszczająco. Aczkolwiek pewności oczywiście nie mam. Sądzę, że tak mogłoby być, więc to jej poradziłam.
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-28, 12:04   #42
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Nie nauczy jej wyrażać emocji? Jak będzie krzyczeć? Przecież to właśnie jest jedna z metod jaką radzą stosować specjaliści. Może nie koniecznie każą krzyczeć na kogoś, ale człowiekowi się należy, więc dwie pieczenie na jednym ogniu.
żaden człowiek nie zasługuje na przemoc. a wrzaski, krzyki na kogoś i awantura to przemoc.

wykrzyczenie emocji na terapii, do worka treningowego czy poduszki o inna sytuacja. no chyba, że dla Ciebie Twój partner jest właśnie workiem treningowym.

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Rozmawiać z tego co czytam umie, więc jak ma wyznaczyć granice skoro spokojne wyartykuowanie swoich myśli nie zdaje do końca egzaminu?
to ma wrzeszczeć? a jak wrzask nie zadziała, to może niech mu przyleje?

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Rozumiem, że nigdy się z nikim nie pokłóciłaś. Jeśli Ci z tym dobrze to bardzo się cieszę. Według mnie kłótnie są zwyczajnie potrzebne. Oczywiście nie codziennie, co tydzień czy nawet co miesiąc, ale raz na jakiś czas.
kłóciłam się nie raz, nie dwa w życiu, i dalej uważam, że to nie jest konieczne i potrzebne. dojrzali ludzie tak nie załatwiają problemów.

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Sugeruję jej wywołanie kłótni a Wy jej sugerujecie rozstanie na podstawie dziesięciolinijkowego opisu jednej sytuacji. Kto się za bardzo zapędził? Czyli wywołanie kłótni "be" bo nie można się kłócić a "zostaw faceta" ok, bo to całkiem normalne, że ludzie się tak o po prostu rozstają.
facet stwierdził, że on nie umie przepraszać i nie przeprosi, rzucił kiepski tekst i nic z tym nie robi. ja wolę takiego typa zostawić, niż się na nim wyżywać.

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Zdanie co do kłótni podtrzymuję w stu procentach. Czasem naprawdę potrafi oczyścić atmosferę. To jest oczywiście MOJE zdanie a Wy rzecz jasna możecie dalej sobie uważać, że można przez całe życie kłótni unikać. Naprawdę życzę Wam, żeby Wam się udało, bo naprawdę uważam to za niewykonalne.
kłótnia oczyszcza atmosferę wtedy, gdy na codzień nie rozmawiamy o swoich emocjach i uczuciach i nie potrafimy o nich mówić na spokojnie.

czy można przez całe życie kłótni unikać? myślę, że tak do kłótni są potrzebne dwie strony, jak ktoś próbuje się ze mną pokłócić, po prostu mu mówię, że taki sposób komunikacji mi nie odpowiada i odwracam się na pięcie.

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Piękny frazes jasne, że się nie nauczy. W takim razie nie sprawdzajmy, nie pytajmy i od razu kopnijmy go w dupę. Autorko, pójdziesz do Lidla i sobie kupisz nowego. Tego wyrzuć, bo jak nie będzie chciał to się nie nauczy.
ale on niespecjalnie wyraża chęć nauki. do tego kłótnia to nie nauka, a zastraszanie.

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Ja swojego faceta "nauczyłam" sprzątać po sobie, dzwonić jak ma się spóźnić, a przede wszystkim szanować czas innych i nie spóźnić się NON STOP. być bardziej otwartym i mówić gdy coś go gnębi... Cholercia sporo tego było. On z kolei "nauczył mnie" rozmawiać zamiast się obrażać, wymieniać półoś w samochodzie, znajdować czas dla siebie i odmawiać innym.
i osiągnęliście to kłótniami i wrzaskami?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Jeśli spokojne wyartykułowanie swoich myśli nie zdaje egzaminu i trzeba się wydzierać na typa, który nie rozumie, że "z Tobą to żadna zabawa" to dno i dwa metry mułu i nie zamierza przepraszać, to co Ty chcesz krzykiem uzyskać?
stąd pomysł rażenia prądem.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
No ja nie mogę... O czym Ty w ogóle piszesz, facet zachował się jak ostatnia świnia, nie jej rolą jest go wychowywać, no bez jaj. Ja bym sobie pewnie też nie odmówiła wydarcia się na kolesia, ale nie w ramach moich pedagogicznych ciągot. Jeśli ktoś nie lubi awantur i poniżania, to powinien się z kimś takim jak najszybciej rozstać. Jak by jej przylał to co ma zrobić, oddać mu krzesłem przez łeb żeby się nauczył?
prądem, prądem go.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 12:35   #43
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
No nie dojdziemy do porozumienia skoro z wejścia mamy inną hierarchię wartości. Dla mnie kłótnia jest lepszym rozwiązaniem niż rozstanie się (a nuż pomoże).
Lepszym bo? Co jest takiego fajnego w byciu z kimś, kto się zachowuje jak burak?


Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
A propos wydzierańia się. Sama mówisz, że byś sobie nie odmówiła... czemu więc odmawiasz prawa autorce? Myślę, że podziałałoby na nią oczyszczająco.
E tam oczyszczająco, przywykłam do tego, że jednak nie wydzieram się na innych ludzi, nawet niespecjalnie czuję, że sobie czegoś odmawiam. Owszem, może by mnie taki tekst wyprowadził z równowagi, autorka się rozpłakała, co za różnica. Po prostu nie wiem, co niektórzy widzą w związkach z ludźmi, którzy nas doprowadzają do krzyku albo łez.

To nie jej wina że chłopaka sobie wychować nie umie, tylko jego wina, że jest skończonym chamem. Jeśli on nie czuje potrzeby, żeby coś z tym zrobić, to już nikt inny na to nic nie poradzi.

Jedyne, co autorka może zrobić, to popracować nad sobą, a nie nad nim. Nie na zasadzie szlifowania techniki seksu oralnego, tylko zdobycia cennej umiejętności kopnięcia w zadek takiego typa i nie brania sobie jego chamówy do siebie. A ona się jeszcze zastanawia, czy aby za mocno nie zareagowała...


Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
prądem, prądem go.
No w sumie, po co gardło zdzierać.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 12:37   #44
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
żaden człowiek nie zasługuje na przemoc. a wrzaski, krzyki na kogoś i awantura to przemoc.
Czyli z buca, śwnini, chama i prostaka facet nam awansował na człowieka, który nie zasługuje, żeby na niego nakrzyczeć. Mamy progres.


Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
facet stwierdził, że on nie umie przepraszać i nie przeprosi, rzucił kiepski tekst i nic z tym nie robi. ja wolę takiego typa zostawić, niż się na nim wyżywać.

I tutaj pies pogrzebany. Wolisz zostawić niż się pokłócić (bo przypominam, że o tym cały czas mówimy pomimo. Że dla lepszej ekspresji swojej wypowiedzi używasz takich dużych słów). Ja się wolę pokłócić niż od razu zostawiać i nie wydaje mi się, żebym przekonała Cię do swojej racji oraz jestem pewna, że Ty nie przekonasz mnie do swojej.
Także Autorko - wybór leży po Twojej stronie. Sama zdecyduj co jest lepszą drogą

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Lepszym bo? Co jest takiego fajnego w byciu z kimś, kto się zachowuje jak burak?




E tam oczyszczająco, przywykłam do tego, że jednak nie wydzieram się na innych ludzi, nawet niespecjalnie czuję, że sobie czegoś odmawiam. Owszem, może by mnie taki tekst wyprowadził z równowagi, autorka się rozpłakała, co za różnica. Po prostu nie wiem, co niektórzy widzą w związkach z ludźmi, którzy nas doprowadzają do krzyku albo łez.

To nie jej wina że chłopaka sobie wychować nie umie, tylko jego wina, że jest skończonym chamem. Jeśli on nie czuje potrzeby, żeby coś z tym zrobić, to już nikt inny na to nic nie poradzi.

Jedyne, co autorka może zrobić, to popracować nad sobą, a nie nad nim. Nie na zasadzie szlifowania techniki seksu oralnego, tylko zdobycia cennej umiejętności kopnięcia w zadek takiego typa i nie brania sobie jego chamówy do siebie. A ona się jeszcze zastanawia, czy aby za mocno nie zareagowała...



No w sumie, po co gardło zdzierać.
Nie "zachowuje" a "zachował" jest opisana jednorazowa sytuacja. Chyba, że masz kompetencje do oceniania, że zachowuje się tak na co dzień (np. Dyplom wróżki czytającej ze szklanej kuli).

Mamę albo przyjaciółkę też "kopnęłabyś w dupę", bo Cię doprowadziła do krzyku lub łez? Mojej mamie się zdarzało np i nie wyobrażam sobie żebym ją przestała kochać.

No a reszta wypowiedz to sparafrazowane opinie, które już padły. Moim zdaniem niesłuszne, ale każdy może mieć swoje zdanie.

Edytowane przez Bllanca
Czas edycji: 2016-01-28 o 12:46
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 12:45   #45
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
I tutaj pies pogrzebany. Wolisz zostawić niż się pokłócić (bo przypominam, że o tym cały czas mówimy pomimo. Że dla lepszej ekspresji swojej wypowiedzi używasz takich dużych słów). Ja się wolę pokłócić niż od razu zostawiać i nie wydaje mi się, żebym przekonała Cię do swojej racji oraz jestem pewna, że Ty nie przekonasz mnie do swojej.
Także Autorko - wybór leży po Twojej stronie. Sama zdecyduj co jest lepszą drogą
Ależ OCZYWIŚCIE że wolałabym kogoś takiego zostawić, niż się z nim wykłucać o to, że jednak ze mną może być fajnie w łóżku i nie należy się do mnie tak zwracać i należy się nauczyć przepraszać.

Po cholerę ona ma to robić, jak może sobie znaleźć kogoś, kto nie jest chamem? Jaki jest cel tego? Piszę to jako osoba, która długo zgrywała Matkę Teresę i podawała rękę wszelkiej maści burakom - nie warto, naprawdę.

Po takim tekście i jego "niemożności" przepraszania każdy z minimum poczucia własnej wartości by sobie dał spokój.

Pokłócić się można o niepozmywane naczynia w zlewie, ale nie o to, że się komuś należy szacunek.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 12:51   #46
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Ależ OCZYWIŚCIE że wolałabym kogoś takiego zostawić, niż się z nim wykłucać o to, że jednak ze mną może być fajnie w łóżku i nie należy się do mnie tak zwracać i należy się nauczyć przepraszać.

Po cholerę ona ma to robić, jak może sobie znaleźć kogoś, kto nie jest chamem? Jaki jest cel tego? Piszę to jako osoba, która długo zgrywała Matkę Teresę i podawała rękę wszelkiej maści burakom - nie warto, naprawdę.

Po takim tekście i jego "niemożności" przepraszania każdy z minimum poczucia własnej wartości by sobie dał spokój.

Pokłócić się można o niepozmywane naczynia w zlewie, ale nie o to, że się komuś należy szacunek.
W pierwszej wypowiedzi napisałam, że gdyby takie jego zachowanie powtarzało się na co dzień a nie było jednorazową sytuacją to byłby to już sensowny powód do rozstania. Rozumiem, że skoro dalej się ze mną polemizujesz to uznałaś, że taka sytuacja (jednorazowa) wystarczy żeby faceta zostawić. Ok - Twoja opinia, Twoje podejście i masz do niego prawo. Ja nie odważyłabym się nikomu powiedzić, bazując na jednej scence z życia, że powinien się rozstać z partnerem.
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 12:51   #47
daria_nikos83
Przyczajenie
 
Avatar daria_nikos83
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 8
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

...jeśli to był faktycznie nietakt i nie przekreśla go to w Twoich oczach to najlepiej chyba przegadać to na spokojnie - a może dla równowagi ty byś mu powiedziała co on robi nie tak, bo na pewno coś może zrobić lepiej, prawda?

Inna sprawa, jeśli na ogół bywa taki "nietaktowny" i za nic nie potrafi przeprosić...no to faktycznie może czas przemyśleć tę znajomość - albo chociaż powiedzieć mu wprost, że nie odpowiada Ci takie zachowanie? Ja bym nie dała tak sobie wejść na głowę na przykład...
__________________
NovaDent.kolobrzeg.pl
daria_nikos83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 12:56   #48
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
W pierwszej wypowiedzi napisałam, że gdyby takie jego zachowanie powtarzało się na co dzień a nie było jednorazową sytuacją to byłby to już sensowny powód do rozstania. Rozumiem, że skoro dalej się ze mną polemizujesz to uznałaś, że taka sytuacja (jednorazowa) wystarczy żeby faceta zostawić. Ok - Twoja opinia, Twoje podejście i masz do niego prawo. Ja nie odważyłabym się nikomu powiedzić, bazując na jednej scence z życia, że powinien się rozstać z partnerem.
Absolutnie nie wierzę, że to jedyna taka sytuacja i facet nigdy przedtem ani nigdy potem się tak nie zachowa.

Gdyby to był jednorazowy incydent, to on by teraz kombinował, jak ją przeprosić, a tak nie jest. On po prostu tak ma. Można zaakceptować (nie polecam) albo uciekać jak najdalej.

Zgadzam się, że czasami tacy ludzie "potrafią się zachować" gdy się tego od nich wymaga, ale nie o to chodzi, żeby ciągle trzymać gardę. Jeśli on dojdzie do wniosku, że coś jest z nim nie tak, nie sam sobie nad tym pracuje, ale autorka nie jest jego mamusią.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 13:01   #49
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Absolutnie nie wierzę, że to jedyna taka sytuacja i facet nigdy przedtem ani nigdy potem się tak nie zachowa.

Gdyby to był jednorazowy incydent, to on by teraz kombinował, jak ją przeprosić, a tak nie jest. On po prostu tak ma. Można zaakceptować (nie polecam) albo uciekać jak najdalej.

Zgadzam się, że czasami tacy ludzie "potrafią się zachować" gdy się tego od nich wymaga, ale nie o to chodzi, żeby ciągle trzymać gardę. Jeśli on dojdzie do wniosku, że coś jest z nim nie tak, nie sam sobie nad tym pracuje, ale autorka nie jest jego mamusią.
Skoro stworzyłaś w pełni wiarygodny rys psychologiczny człowieka, którego na oczy nie widziałaś, to nie dziwię się, że masz taką opinię. Ja go nie znam i bazować na Twoich poglądach nie zamierzam, wobec czego moja opinia jest zupełnie inna.
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-28, 13:15   #50
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Skoro stworzyłaś w pełni wiarygodny rys psychologiczny człowieka, którego na oczy nie widziałaś, to nie dziwię się, że masz taką opinię. Ja go nie znam i bazować na Twoich poglądach nie zamierzam, wobec czego moja opinia jest zupełnie inna.
Szczerze - Ty naprawdę wierzysz, że czuły, kochający, troskliwy facet, o którego warto zabiegać, palnąłby coś takiego i nie potrafił przeprosić?

Nie wiem, co by mi się musiało stać, żebym się tak zachowała.

To już szczerze, prędzej bym się doszukiwała drugiego dna w facecie który podniósł na kogoś rękę i bym uwierzyła, że jakaś sytuacja nawet "porządnego" człowieka może do tego popchnąć.

Tutaj nie stało się nic traumatycznego, facet wbił jej szpilę, patrzył, jak ona płacze, po czym nawet się nie zdobył na głupie przepraszam. Nie wiem, gdzie Ty widzisz zwiazek o który warto walczyć.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 13:33   #51
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Heh... macie problem, bo byście dziada kopnęły w d. zamiast ratować związek wrzaskami i szarpaniem sobie nerwów, bo pod otoczką kompletnego gnoja może się kryć wrażliwy, troskliwy i kochający chłopak.

Portki wiadomo, towar deficytowy, jak się już jedne złapało to trzeba się ich trzymać . Bo nie można człowieka pochopnie osądzać ani skreślać - zwłaszcza na podstawie tak krótkiego opisu. Dlatego na widok każdego toksycznego gada pojawiającego się w wątku należy doradzać trwanie u jego boku, zdzieranie sobie gardła .
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 13:38   #52
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Heh... macie problem, bo byście dziada kopnęły w d. zamiast ratować związek wrzaskami i szarpaniem sobie nerwów, bo pod otoczką kompletnego gnoja może się kryć wrażliwy, troskliwy i kochający chłopak.

Portki wiadomo, towar deficytowy, jak się już jedne złapało to trzeba się ich trzymać . Bo nie można człowieka pochopnie osądzać ani skreślać - zwłaszcza na podstawie tak krótkiego opisu. Dlatego na widok każdego toksycznego gada pojawiającego się w wątku należy doradzać trwanie u jego boku, zdzieranie sobie gardła .
*do nich przyssać
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 13:39   #53
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Szczerze - Ty naprawdę wierzysz, że czuły, kochający, troskliwy facet, o którego warto zabiegać, palnąłby coś takiego i nie potrafił przeprosić?

Nie wiem, co by mi się musiało stać, żebym się tak zachowała.

To już szczerze, prędzej bym się doszukiwała drugiego dna w facecie który podniósł na kogoś rękę i bym uwierzyła, że jakaś sytuacja nawet "porządnego" człowieka może do tego popchnąć.

Tutaj nie stało się nic traumatycznego, facet wbił jej szpilę, patrzył, jak ona płacze, po czym nawet się nie zdobył na głupie przepraszam. Nie wiem, gdzie Ty widzisz zwiazek o który warto walczyć.
No kogoś w sensie, że np. koledze dał po pysku czy uderzył swoją kobietę? - nie chcę nadinterpretować tego co napisałaś, ale jakbyś mogła to wytłumacz, bo zabrzmiało groźnie.

Różnica między naszymi podejściami jest taka, że ja NIE WIEM czy o związek warto walczyć a Wy WIECIE, że nie warto. Nie znam ich i jedyny temat na jaki się wypowiadałam dotyczył tej konkretnej sytuacji, której analiza nie uprawnia mnie do wyciągania wniosków, jakie wyciągnęłyście Wy.
Może wypunktuję (będzie łatwiej)
1. Facet powiedział coś czego nie powinien, ale nie mam zamiaru go za to powiesić, bo każdemu zdarza się palnąć coś, czego nie przemyśli.
2. Katastrofą jest dla mnie to, że królewicz "nie umie" przepraszać, ale sam ten fakt również nie upoważnia mnie do napisania "zdecydowanie powinnaś go zostawić". Uważam, że w takiej sytuacji dziewczyna powinna go poinformować, że od niego oczekuje, żeby "się nauczył".
3. Kłotnia w takiej sytuacji nie byłaby czymś nienormalnym i uważam, że nawet mogłaby pomóc rozwiązać konflikt (Wy macie inne zdanie - ok)
4. Dziewczyna powinna popracować nad swoimi umiejętnościami w łóżku. I tego będę się trzymać rękami i nogami. Skoro sama twierdzi, że jest słaba to powinna coś z tym zrobić. Jak facet nie zadowala kobiety to jest milion porad jak to zmienić a jak laska jest do niczego to zły, paskudny facet ma zasrany obowiązek to zaakceptować - na takie podejście się nie zgadzam.
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 14:09   #54
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
No kogoś w sensie, że np. koledze dał po pysku czy uderzył swoją kobietę? - nie chcę nadinterpretować tego co napisałaś, ale jakbyś mogła to wytłumacz, bo zabrzmiało groźnie.
Nie bardziej, niż Twoje propozycje.


Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Różnica między naszymi podejściami jest taka, że ja NIE WIEM czy o związek warto walczyć a Wy WIECIE, że nie warto. Nie znam ich i jedyny temat na jaki się wypowiadałam dotyczył tej konkretnej sytuacji, której analiza nie uprawnia mnie do wyciągania wniosków, jakie wyciągnęłyście Wy.
Nie wiesz, czy warto walczyć, ale jej to doradzasz.

Nawet w ramach nauki wyrażania uczuć i poprawy bardzo nadwątlonego poczucia własnej wartości bym jej nie doradzała starcia z socjopatą.


Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Może wypunktuję (będzie łatwiej)
1. Facet powiedział coś czego nie powinien, ale nie mam zamiaru go za to powiesić, bo każdemu zdarza się palnąć coś, czego nie przemyśli.
No cóż, prawie jak przejęzyczenie w "Maszynie czasu".


Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
2. Katastrofą jest dla mnie to, że królewicz "nie umie" przepraszać, ale sam ten fakt również nie upoważnia mnie do napisania "zdecydowanie powinnaś go zostawić". Uważam, że w takiej sytuacji dziewczyna powinna go poinformować, że od niego oczekuje, żeby "się nauczył".

Czego ma go uczyć? Literować z nim słówko "przepraszam"? Myślisz, że uchował się przez te +/- 20 lat w społeczeństwie i jeszcze nie wie, że tak się robi?
Co jest takiego trudnego w przeprosinach, żeby się trzeba było tego jakoś niesamowicie intensywnie uczyć?
On nie przeprasza, bo wie, że ona jest zahukana i prędzej będzie szukać winy w sobie, a nie że nie wie albo nie potrafi. Nie chce, po prostu.


Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
3. Kłotnia w takiej sytuacji nie byłaby czymś nienormalnym i uważam, że nawet mogłaby pomóc rozwiązać konflikt (Wy macie inne zdanie - ok)
No mamy.


Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
4. Dziewczyna powinna popracować nad swoimi umiejętnościami w łóżku. I tego będę się trzymać rękami i nogami. Skoro sama twierdzi, że jest słaba to powinna coś z tym zrobić. Jak facet nie zadowala kobiety to jest milion porad jak to zmienić a jak laska jest do niczego to zły, paskudny facet ma zasrany obowiązek to zaakceptować - na takie podejście się nie zgadzam.

No to faktycznie nie mamy o czym rozmawiać, jeśli Ty uważasz, że w odpowiedzi na jego chamstwo ona powinna kupić seksowną haleczkę i zrobić mu striptiz, żeby się misio nie nudził i nie miał powodów do narzekań.

Skąd Ty bierzesz takie teorie? Naucz mnie, bo nie mieści mi sie w głowie...
Niech zgadnę "zepsute rzeczy się naprawia, a nie wyrzuca"?
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 14:22   #55
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Nie bardziej, niż Twoje propozycje.




Nie wiesz, czy warto walczyć, ale jej to doradzasz.

Nawet w ramach nauki wyrażania uczuć i poprawy bardzo nadwątlonego poczucia własnej wartości bym jej nie doradzała starcia z socjopatą.




No cóż, prawie jak przejęzyczenie w "Maszynie czasu".





Czego ma go uczyć? Literować z nim słówko "przepraszam"? Myślisz, że uchował się przez te +/- 20 lat w społeczeństwie i jeszcze nie wie, że tak się robi?
Co jest takiego trudnego w przeprosinach, żeby się trzeba było tego jakoś niesamowicie intensywnie uczyć?
On nie przeprasza, bo wie, że ona jest zahukana i prędzej będzie szukać winy w sobie, a nie że nie wie albo nie potrafi. Nie chce, po prostu.




No mamy.





No to faktycznie nie mamy o czym rozmawiać, jeśli Ty uważasz, że w odpowiedzi na jego chamstwo ona powinna kupić seksowną haleczkę i zrobić mu striptiz, żeby się misio nie nudził i nie miał powodów do narzekań.

Skąd Ty bierzesz takie teorie? Naucz mnie, bo nie mieści mi sie w głowie...
Niech zgadnę "zepsute rzeczy się naprawia, a nie wyrzuca"?
Nie w odpowiedzi tylko po prostu. Powinna się nauczyć i kupić seksowną haleczkę niezależnie od tego czy jej powiedział wprost czy tylko domyślała się, że jest kiepska w łóżku.

I nie, nie ma go "nauczyć" tylko poinformować, że wymaga, aby przepraszał jak będzie miał powód.

Nie wiem czy jest sens ratowania tego związku i nie wiem czy go nie ma BO NIE MOGĘ TEHO WIEDZIEĆ po opisie jednej sytuacji dlatego właśnie do głowy by mi nie przyszło żeby poradzić jej zostawienie faceta.
Napisałam też, że rozstanie będzie dobrym pomysłem o ile takie sytuacje się powtarzają.
I tak, jak się coś psuje to się naprawia. Miło, że znalazłaś chwilę aby przejrzeć jakie mam podejście także w innych sprawach. Jak widzisz niezmienne. Nie uważam, żeby z powodu jednej opisanej wyżej sytuacji na miejscu było żeby rozstawać się z facetem. Możecie sobie zrobić test i opisać na wizażu jakąś kłótnię ze swoim TŻem. Ale tylko tą jedną! Rękę daję sobie uciąć, ż znalazłyby się takie, które stwierdzilyby, że Wasz związek nie ma sensu, facet jest toksykiem i masz go natychmiast zostawić. I nagle uświadamiasz sobie, że też byłaś taką pochopnie wyciągającą wnioski użytkowniczką forum...
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 14:30   #56
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Różnica między naszymi podejściami jest taka, że ja NIE WIEM czy o związek warto walczyć a Wy WIECIE, że nie warto. Nie znam ich i jedyny temat na jaki się wypowiadałam dotyczył tej konkretnej sytuacji, której analiza nie uprawnia mnie do wyciągania wniosków, jakie wyciągnęłyście Wy.
Różnica jest.
My WIDZIMY, że:
a) nawet nie napisała, że to jej facet/partner/ukochany,
b) to zadowolona z siebie świnia której zwisają i podyndują jej emocje.

Najwyraźniej trzeba się pogodzić z tym, że WIEMY lepiej, WIDZIMY lepiej i wyciągamy wnioski LEPIEJ niż Ty.
Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Może wypunktuję (będzie łatwiej)
1. Facet powiedział coś czego nie powinien, ale nie mam zamiaru go za to powiesić, bo każdemu zdarza się palnąć coś, czego nie przemyśli.
2. Katastrofą jest dla mnie to, że królewicz "nie umie" przepraszać, ale sam ten fakt również nie upoważnia mnie do napisania "zdecydowanie powinnaś go zostawić". Uważam, że w takiej sytuacji dziewczyna powinna go poinformować, że od niego oczekuje, żeby "się nauczył".
3. Kłotnia w takiej sytuacji nie byłaby czymś nienormalnym i uważam, że nawet mogłaby pomóc rozwiązać konflikt (Wy macie inne zdanie - ok)
4. Dziewczyna powinna popracować nad swoimi umiejętnościami w łóżku. I tego będę się trzymać rękami i nogami. Skoro sama twierdzi, że jest słaba to powinna coś z tym zrobić. Jak facet nie zadowala kobiety to jest milion porad jak to zmienić a jak laska jest do niczego to zły, paskudny facet ma zasrany obowiązek to zaakceptować - na takie podejście się nie zgadzam.
1. Nie każdemu, ale akurat ten punkt nie ma żadnego znaczenia, bo interpretowałyśmy go wyłącznie w zestawie z drugim.
2. Uważasz, że kobieta trafiwszy na chama powinna założyć, że jego chamstwo wynika po prostu z tego, że on jest niedorozwinięty społecznie i kompletnie nieświadomy świata i trzeba to biedaczkowi wytłumaczyć. Krzykiem.
3. To jak kobieta płacze to za mało dla debila żeby zrozumieć, że coś zrobił źle? Ona powinna się na niego wydzierać w nadziei, że może w akcie ostatecznej desperacji jakoś do niego dotrze.
4. Każda kobieta uwikłana w toksyczną relację, bez względu na stopień jej zaawansowania (1 poziom wtajemniczenia - doprowadzanie do płaczu, 2 poziom wtajemniczenia - wyzywanie i kłótnie, 3 poziom wtajemniczenia - zdrady i wpędzanie w poczucie winy, 4 poziom wtajemniczenia - bicie i cała reszta) tkwi w niej, bo czuje się winna. One wszystkie mają rację.
Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Jak facet nie zadowala kobiety to jest milion porad jak to zmienić a jak laska jest do niczego to zły, paskudny facet ma zasrany obowiązek to zaakceptować - na takie podejście się nie zgadzam.
A to z której za przeproszeniem dupy wyciągnąłeś? Jego chamskie i gówniarskie zachowanie palanta usprawiedliwiasz męskim niedorozwojem umysłowym z którym każda kobieta powinna się liczyć, bo to przecież nie jego wina, że ograniczony i skoro rozmowa nie działa, to pewnie pokrzyczeć trzeba.
O jego zasranym obowiązku akceptowania czegokolwiek nikt tu nie wspominał poza Tobą. Najwidoczniej akurat do tego masz uprawnienia i takie wnioski potrafisz wyciągnąć, może nawet z przepisu na grzybową też by Ci się udało wycisnąć coś w tę bańkę.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 14:34   #57
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Nie w odpowiedzi tylko po prostu. Powinna się nauczyć i kupić seksowną haleczkę niezależnie od tego czy jej powiedział wprost czy tylko domyślała się, że jest kiepska w łóżku.
Powiedz mi, skąd Ty to bierzesz, naprawdę jestem coraz bardziej ciekawa.


Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
I tak, jak się coś psuje to się naprawia. Miło, że znalazłaś chwilę aby przejrzeć jakie mam podejście także w innych sprawach. Jak widzisz niezmienne. Nie uważam, żeby z powodu jednej opisanej wyżej sytuacji na miejscu było żeby rozstawać się z facetem. Możecie sobie zrobić test i opisać na wizażu jakąś kłótnię ze swoim TŻem. Ale tylko tą jedną! Rękę daję sobie uciąć, ż znalazłyby się takie, które stwierdzilyby, że Wasz związek nie ma sensu, facet jest toksykiem i masz go natychmiast zostawić. I nagle uświadamiasz sobie, że też byłaś taką pochopnie wyciągającą wnioski użytkowniczką forum...
Po 1. - jakoś w całej mojej karierze nie czułam potrzeby opisywania na forum swoich kłótni. Zwykle, gdy ktos tu przychodzi, to jest to po prostu gruby kaliber. Jakoś nie słuszałam, żeby tu przyszła dziewczyna z PMSem rozżalona na porozrzucane skarpetki, które to były jedynym problemem w udanym związku.

Po 2. - to powiedzenie dotyczy rzeczy cennych, a nie kupionego w wyprzedażowym szale dziadostwa z przeceny, które nigdy nie działało, a wręcz było wrzodem na tyłku.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 14:44   #58
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Nie przekrzyczymy się. Jeśli Autorka nie będzie tak miła i nie powie nam jak wygląda ich związek na co dzień to w żaden sposób ani ja Was ani Wy mnie nie przekonacie. Ciekawa jestem tylko czy - jeśli okaże się, że to naprawdę była jednorazowa sytuacja, autorka nie miała wcześniej do niego żadnych zastrzeżeń i jest naprawdę w porządku facetem - będziecie w stanie się uderzyć w pierś i powiedzieć "oj Bllanca, chyba jednak miałaś rację i powinnyśmy powstrzymać swoją chorą wyobraźnię rozbudowaną przez nasze przykre życiowe doświadczenia"? Jeśli jest zawsze takim chamem to ja obiecuję przyznać Wam rację, że słusznie wyciągnęłyście wnioski, których ja się wyciągać nie odważyłam.
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 14:59   #59
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Nie w odpowiedzi tylko po prostu. Powinna się nauczyć i kupić seksowną haleczkę niezależnie od tego czy jej powiedział wprost czy tylko domyślała się, że jest kiepska w łóżku.
Twoim zdaniem od seksownej haleczki się w człowieku talenta erotyczne budzą?
Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
I nie, nie ma go "nauczyć" tylko poinformować, że wymaga, aby przepraszał jak będzie miał powód.
Nie bejbe. Ona go poinformowała. Ona mu powiedziała, że sprawił jej przykrość. Ona płakała i mógł to zobaczyć. On jej powiedział, że niedoczekanie, bo nie przeprosi, bo nie umie . Ty jej zalecasz kłótnię i wrzask jako metodę naprawiania związku.

Wiesz, że niektóre, szalone kobiety gustują w mężczyznach z iq >70 i ci mężczyźni wiedzą, że i kiedy trzeba przeprosić? Jeśli tego nie robią to dlatego, że nie chcą, a nie że nieświadome biedactwa.
Jak gość umie sobie sam sznurówki zawiązać, to to nie ten przypadek wymagający tłumaczeń.
Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Nie wiem czy jest sens ratowania tego związku i nie wiem czy go nie ma BO NIE MOGĘ TEHO WIEDZIEĆ po opisie jednej sytuacji dlatego właśnie do głowy by mi nie przyszło żeby poradzić jej zostawienie faceta.
A ja wiem. Bo mogę.
Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
I tak, jak się coś psuje to się naprawia. Miło, że znalazłaś chwilę aby przejrzeć jakie mam podejście także w innych sprawach. Jak widzisz niezmienne. Nie uważam, żeby z powodu jednej opisanej wyżej sytuacji na miejscu było żeby rozstawać się z facetem.
Też tak uważam.
Jak mi się rower psuje to naprawiam.
Jak rower nie potrafi ze mną porozmawiać, tylko wali chamskim tekstem, a potem mówi, że on nie przeprosi, bo by od tego uszczerbku na przerośniętym honorze doznał to wywalam.
Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
Możecie sobie zrobić test i opisać na wizażu jakąś kłótnię ze swoim TŻem. Ale tylko tą jedną! Rękę daję sobie uciąć, ż znalazłyby się takie, które stwierdzilyby, że Wasz związek nie ma sensu, facet jest toksykiem i masz go natychmiast zostawić.
Przynieś oświadczenie od notariusza i piłkę do kości. Ja zajmę się formalnościami.
Cytat:
Napisane przez Bllanca Pokaż wiadomość
I nagle uświadamiasz sobie, że też byłaś taką pochopnie wyciągającą wnioski użytkowniczką forum...
A gdzie w Twoich ostatnich czterech zdaniach jakiś dowód na to, że wizażanki by się myliły?
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-28, 15:24   #60
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Nietakt mężczyzny po seksie

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość

A gdzie w Twoich ostatnich czterech zdaniach jakiś dowód na to, że wizażanki by się myliły?
Przekonamy się kto ma rację jeśli Autorka zdecyduje się nam odpowiedzieć.
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-28 18:31:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:01.