Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-11-20, 20:42   #1
xoxomarysia
Przyczajenie
 
Avatar xoxomarysia
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Łódzkie/Dolnośląskie
Wiadomości: 24

Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi


Hej, nie wiem co robić i jak interpretować zachowanie chłopaka z którym aktualnie się spotykam, jeśli nie chce Ci się czytać to chociaż upnij uśmiech
Od dłuższego czasu mam bardzo dobrego kumpla/przyjaciela. Jakiś czas temu po imprezie wylądowaliśmy w łóżku, wcześniej kilka razy zdarzyło nam się całować, zresztą większość osób które widziały nas na mieście stawiałoby na to, że jesteśmy parą, Dopóki nie zbliżyliśmy się na siebie na tyle na ile teraz to nawet pasował mi ten układ. Spotykaliśmy się dość często, ale nie było między nami nic poza tymi pocałunkami, przytulaniem czy chodzeniem za rękę. On mieszka dość daleko ode mnie więc często u mnie nocuje i nie nie zawsze kończy się zbliżeniem, zaryzykowałabym, że nawet częściej kończy się na spaniu w jednym łóżku i wtedy też zazwyczaj to on mnie przytula, łapię za rękę czy coś tam. Odrazu po pierwszym zbliżeniu powiedziałam mu, że nie chciałabym żeby traktował mnie teraz jak kumpelę z którą raz na jakiś czas może się przespać, zapewniał wtedy, że na pewno tak nie będzie, kilka razy dodawał, że może być tylko lepiej. I było. Ostatnio kilka moich znajomych z roku pytało czy jesteśmy ze sobą, zgodnie z prawdą powiedziałam im, że nie. Kilka dni później widziałam się z nim, opowiedziałam mu o tym, ale zanim skończyłam opowiadać zapytał co odpowiedziałam, mam wrażenie, że trochę zawiodłam go tym, że powiedziałam znajomym prawde(?). Co prawda do rana było normalnie, w sensie rozmawialiśmy, poszliśmy spać, rano wstaliśmy trochę jeszcze posiedzieliśmy rano i on poszedł. Od tamtego czasu trzyma mnie strasznie na dystans. Nasz kontakt ogranicza się do kilku sms które zazwyczaj kończy on. Do tego wszystkiego ma przyjaciółkę z którą się nie znam, ale dziewczyna ewidentnie mnie nie lubi. Za każdym razem jak się widzimy to do niego pisze/dzwoni, o czym zresztą dowiedziałam się zupełnie przypadkiem bo akurat pokazywał mi coś w telefonie kiedy wysłała dwa sms i dwa razy zadzwoniła, wydaje mi się też, że trochę miesza mu w głowię bo zawsze kiedy widzi się z nią to kolejnego dnia nie odzywa się do mnie.
Przepraszam, że tak chaotycznie, mam nadzieję, że ktoś dotrwa do końca
xoxomarysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-20, 20:57   #2
pancakes
ist mir egal
 
Avatar pancakes
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 498
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Tak na moje to wydaje mi si, ze zależało mu na czymś więcej i zawiódł się i tyle. Wydaje się to dość proste. Ale czy nie lepiej poruszyć z nim ten temat? Choćby nawet przez sms.
__________________
Für so einen Unsinn habe ich nur ein müdes Lächeln übrig. 
pancakes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-20, 21:08   #3
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Pogadaj z nim i tyle - gdybanie niewiele i pomoże.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-20, 21:15   #4
xoxomarysia
Przyczajenie
 
Avatar xoxomarysia
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Łódzkie/Dolnośląskie
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Właśnie nie chciałabym załatwiać tego przez sms, ale bycie w tej dziwnej relacji też jest dla mnie strasznie.
xoxomarysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-20, 21:18   #5
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

A lubisz go jako przyjaciela, czy jest w tym coś więcej? Jeśli jesteś zakochana pogadaj z nim, jeśli nie - urwij to.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-20, 21:20   #6
xoxomarysia
Przyczajenie
 
Avatar xoxomarysia
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Łódzkie/Dolnośląskie
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Starałam sobie wmawiać, że jest ok tak jak jest ale ani trochę nie jest. I im dłużej jesteśmy w tej relacji tym bardziej uświadamiam sobie, że mi zależy.
xoxomarysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-20, 21:21   #7
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Starałam sobie wmawiać, że jest ok tak jak jest ale ani trochę nie jest. I im dłużej jesteśmy w tej relacji tym bardziej uświadamiam sobie, że mi zależy.

Em.... skoro Ci zależy to czemu to torpedujesz?
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-11-20, 21:36   #8
xoxomarysia
Przyczajenie
 
Avatar xoxomarysia
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Łódzkie/Dolnośląskie
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Nie torpeduje, po prostu chciałabym żeby się określił na tyle żebym wiedziała na czym stoję.
xoxomarysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-20, 21:37   #9
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Nie torpeduje, po prostu chciałabym żeby się określił na tyle żebym wiedziała na czym stoję.

Wysyłasz jasne sygnały, że Ci nie zależy, więc facet nawet jeśli Cię lubi, będzie się dystansował.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-20, 21:45   #10
ehed
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

.

Edytowane przez ehed
Czas edycji: 2017-01-10 o 15:15
ehed jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-20, 21:48   #11
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Według mnie mega mocno komplikujesz sprawę, wysyłasz sprzeczne sygnały, zamiast z nim pogadać i wyjaśnić na czym stoicie. Nie wiem, może liczysz na nieśmiertelne "On się domyśli, że chodzi mi o A, skoro mówię i robię B".
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-20, 21:59   #12
xoxomarysia
Przyczajenie
 
Avatar xoxomarysia
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Łódzkie/Dolnośląskie
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Dlaczego uważasz, że pokazuje, że mi nie zależy? Przez cały czas wydawało mi się, że dałam mu jasno do zrozumienia, że mi zależy.
No ale tak oficjalnie to nie jesteśmy ze sobą więc co miałam powiedzieć, nigdy między nami nie było rozmowy odnośnie tej relacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xoxomarysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-20, 22:17   #13
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Powyżej dostałaś już słuszne odpowiedzi. Ja z męskiej perspektywy to potwierdzam: wysyłasz sprzeczne sygnały i wodzisz go za nos, jedna z najbardziej paskudnych rzeczy jakie kobiety robią facetom.

- zacieśniasz z nim kontakt, idziesz z nim do łóżka....ale po chwili mówisz, że nie chcesz być kumpelą do seksu = więc zasadniczo nie chcesz takich akcji (trochę sprzeczne, bo napisałaś "teraz to nawet pasował mi ten układ" - więc w końcu pasuje Ci układ z tym czy nie?) = oddalasz go od siebie, bo takie zachowanie jest charakterystyczne dla par, które są ze sobą w bardzo bliskiej relacji

- kontakt niby jest bliski, coś tam się dzieje, on Cię póki co szanuje zgodnie z tym jak prosiłaś, wszystko super...ale jednak parą nie jesteście = czyli cieszysz się z bliskiej relacji, ale nie za bardzo chcesz o tym mówić dalej

Dla faceta to jest jasny sygnał, że trzymasz go na dystans i nie traktujesz poważnie. Albo wóz albo przewóz - podoba Ci się ta relacja z nim to czemu nie spróbujesz związku? Nie podoba Ci się - to powiedz mu to, że przyjaźń to max na co może liczyć.
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 06:59   #14
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

A mi sie wydaje, ze wina nie lezy po stronie autorki. Malo to jest realcji, gdzie jest seks, pocalunki, trzymanie za reke a jak przychodzi co do czego to "sorry, ale jestem taki zraniony i niezdolny do milosci".

Jesli przez ten caly czas nie udalo wam sie pogadac o powaznym zwiazku to albo on jest dupa wolowa, albo wcale tego zwiazku nie chcial.

Autorko, skoro Cie to meczy, to Ty z nim pogadaj i zapytaj wprost, czy mu zalezy. Bedziesz wiedziala, na czym stoisz.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 07:04   #15
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Dlaczego uważasz, że pokazuje, że mi nie zależy? Przez cały czas wydawało mi się, że dałam mu jasno do zrozumienia, że mi zależy.
No ale tak oficjalnie to nie jesteśmy ze sobą więc co miałam powiedzieć, nigdy między nami nie było rozmowy odnośnie tej relacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dawać do zrozumienia, czyli co? Wysyłasz wibracje? Narysowałaś mu mapę?

Tutaj pomoże, jedynie prosta rozmowa i ustal na czym stoisz i, co więcej czego on chce - wtedy będziesz wiedzieć, czy to związek, układ i zdecydujesz, czy chcesz w nim tkwić.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 08:28   #16
xoxomarysia
Przyczajenie
 
Avatar xoxomarysia
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Łódzkie/Dolnośląskie
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez topdong Pokaż wiadomość
Powyżej dostałaś już słuszne odpowiedzi. Ja z męskiej perspektywy to potwierdzam: wysyłasz sprzeczne sygnały i wodzisz go za nos, jedna z najbardziej paskudnych rzeczy jakie kobiety robią facetom.

- zacieśniasz z nim kontakt, idziesz z nim do łóżka....ale po chwili mówisz, że nie chcesz być kumpelą do seksu = więc zasadniczo nie chcesz takich akcji (trochę sprzeczne, bo napisałaś "teraz to nawet pasował mi ten układ" - więc w końcu pasuje Ci układ z tym czy nie?) = oddalasz go od siebie, bo takie zachowanie jest charakterystyczne dla par, które są ze sobą w bardzo bliskiej relacji

- kontakt niby jest bliski, coś tam się dzieje, on Cię póki co szanuje zgodnie z tym jak prosiłaś, wszystko super...ale jednak parą nie jesteście = czyli cieszysz się z bliskiej relacji, ale nie za bardzo chcesz o tym mówić dalej

Dla faceta to jest jasny sygnał, że trzymasz go na dystans i nie traktujesz poważnie. Albo wóz albo przewóz - podoba Ci się ta relacja z nim to czemu nie spróbujesz związku? Nie podoba Ci się - to powiedz mu to, że przyjaźń to max na co może liczyć.
Nie, nie. Ja mu powiedziałam, że nie chciałabym być teraz po tym wszystkim tylko jego kumpelą do której może wpaść kiedy mu się zamarzy i iść z nią do łóżka, w sensie nie chciałabym, żeby jego nastawienie do mnie zmieniło się tylko do takiej relacji.
Chętnie powiedziałabym mu cokolwiek gdyby nie fakt, że aktualnie kontakt mamy całkiem średni po tym jak powiedziałam mu o tej koleżance które pytała o nas.

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
A mi sie wydaje, ze wina nie lezy po stronie autorki. Malo to jest realcji, gdzie jest seks, pocalunki, trzymanie za reke a jak przychodzi co do czego to "sorry, ale jestem taki zraniony i niezdolny do milosci".

Jesli przez ten caly czas nie udalo wam sie pogadac o powaznym zwiazku to albo on jest dupa wolowa, albo wcale tego zwiazku nie chcial.

Autorko, skoro Cie to meczy, to Ty z nim pogadaj i zapytaj wprost, czy mu zalezy. Bedziesz wiedziala, na czym stoisz.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Właśnie, nie jestem przekonana czy on chce czegokolwiek więcej, a nie chciałabym wyjść na dziewczynę która oczekuje jakiś obietnic kiedy być może skoro on takiej rozmowy nie zaczął to pasuje mu tak jak jest.

Cytat:
Napisane przez Mruczka123 Pokaż wiadomość
Dawać do zrozumienia, czyli co? Wysyłasz wibracje? Narysowałaś mu mapę?

Tutaj pomoże, jedynie prosta rozmowa i ustal na czym stoisz i, co więcej czego on chce - wtedy będziesz wiedzieć, czy to związek, układ i zdecydujesz, czy chcesz w nim tkwić.
Strasznie chętnie bym z nim porozmawiała, ale pewnie pierwsza okazja do rozmowy o ile przestanie się obrażać będzie koło czwartku.
xoxomarysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 10:16   #17
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Nie, nie. Ja mu powiedziałam, że nie chciałabym być teraz po tym wszystkim tylko jego kumpelą do której może wpaść kiedy mu się zamarzy i iść z nią do łóżka, w sensie nie chciałabym, żeby jego nastawienie do mnie zmieniło się tylko do takiej relacji.



Ja, jako kobieta odbieram tę wypowiedź tak:
Ok, był seks, było miło, ale nie myśl, że to się powtórzy.


Czego konkretnie chciałabyś od tego faceta?
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 10:37   #18
xoxomarysia
Przyczajenie
 
Avatar xoxomarysia
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Łódzkie/Dolnośląskie
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Ja, jako kobieta odbieram tę wypowiedź tak:
Ok, był seks, było miło, ale nie myśl, że to się powtórzy.


Czego konkretnie chciałabyś od tego faceta?
To już się powtórzyło, kilka razy widzieliśmy się tak po prostu, kilka jeszcze razy byliśmy w łóżku.
Chciałabym żebyśmy obydwoje wiedzieli na czym stoimy, bo co mi po tym, że może chciałabym spróbować związku z nim kiedy wygląda na to, że ani trochę się na to nie zanosi, przynajmniej nie teraz.
xoxomarysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 11:01   #19
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Coz, jesli wolisz byc kobieta, ktora potulnie godzi sie na takie relacje, nie mowi o swoich oczekiwaniach i potrzebach, to bardzo prosze. Ja mam w zwyczaju pytac "co z nami? Czego szukasz?", bo szanuje siebie i swoj czas.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-21, 11:07   #20
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
To już się powtórzyło, kilka razy widzieliśmy się tak po prostu, kilka jeszcze razy byliśmy w łóżku.
Chciałabym żebyśmy obydwoje wiedzieli na czym stoimy, bo co mi po tym, że może chciałabym spróbować związku z nim kiedy wygląda na to, że ani trochę się na to nie zanosi, przynajmniej nie teraz.
Mówisz jedno ("Nie jestem dziewczyną na coś bez zobowiązań"), robisz drugie (idziesz z nim do łóżka, nie wiedząc na czym stoisz), na własne życzenie tkwisz w niepewnej relacji, chcąc związku, ale nie chcesz nic o tym mówić, bo "nie chcę pokazać, że mam jakieś oczekiwania".

Trać dalej swój czas i nerwy.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 11:47   #21
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
To już się powtórzyło, kilka razy widzieliśmy się tak po prostu, kilka jeszcze razy byliśmy w łóżku.
Chciałabym żebyśmy obydwoje wiedzieli na czym stoimy, bo co mi po tym, że może chciałabym spróbować związku z nim kiedy wygląda na to, że ani trochę się na to nie zanosi, przynajmniej nie teraz.
On Cię wykorzystuje, a Ty się poniżasz rywalizując z jakąś jego przyjaciółeczką o uwagę jaśnie pana.

Nie ma co tego rozkminiać, tzn. możesz go spytać, ale sądząc po jego dotychczasowej postawie wciśnie Ci jakieś kłamstwo albo da nadzieję, żeby dalej korzystać z seksu bez zobowiązań. Tak na prawdę to on powinien w tym momencie zabiegać o Ciebie, zapraszać na randki, kupować kwiaty, a nie olewać.

Ktoś kto się z nami całuje, chodzi za rękę, uprawia seks, to nie jest kumpel/przyjaciel. Friends with benefits to termin ukuty w celu usprawiedliwienia takich zachowań, w których kobieta jest po prostu kochanką, a mężczyzna unika wszelkich zobowiązań. Oczywiście w drugą stronę (rzadziej) albo w obie strony to może również funkcjonować, ale to nadal jest tylko sypianie ze sobą bez zobowiązań, a nie przyjaźń czy kumpelstwo "z dodatkami".

Podsumowując powinnaś go olać i najlepiej się już z nim w ogóle nie kontaktować, bo ani to kolega, ani materiał na chłopaka.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 12:15   #22
ehed
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

.

Edytowane przez ehed
Czas edycji: 2017-01-10 o 15:15
ehed jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 12:51   #23
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Hej, nie wiem co robić i jak interpretować zachowanie chłopaka z którym aktualnie się spotykam, jeśli nie chce Ci się czytać to chociaż upnij uśmiech
Co to znaczy?
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Od dłuższego czasu mam bardzo dobrego kumpla/przyjaciela. Jakiś czas temu po imprezie wylądowaliśmy w łóżku, wcześniej kilka razy zdarzyło nam się całować,
Też mam kilku dobrych kumpli/przyjaciół. Nie całowałam się z nimi.
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
zresztą większość osób które widziały nas na mieście stawiałoby na to, że jesteśmy parą,
I co z tego? Relacji nie definiuje się w oparciu o wrażenie, jakie wywiera na przypadkowych obserwatorach.
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Dopóki nie zbliżyliśmy się na siebie na tyle na ile teraz to nawet pasował mi ten układ. Spotykaliśmy się dość często, ale nie było między nami nic poza tymi pocałunkami, przytulaniem czy chodzeniem za rękę.
Jak było całowanie i przytulanie to to już nie było kumpelstwo. Żadne z was nie zadbało o sprecyzowanie waszych oczekiwań.
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
On mieszka dość daleko ode mnie więc często u mnie nocuje i nie nie zawsze kończy się zbliżeniem, zaryzykowałabym, że nawet częściej kończy się na spaniu w jednym łóżku i wtedy też zazwyczaj to on mnie przytula, łapię za rękę czy coś tam.
Czyli śpi u Ciebie bo tak mu wygodnie, a on się do Ciebie klei.
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Odrazu po pierwszym zbliżeniu powiedziałam mu, że nie chciałabym żeby traktował mnie teraz jak kumpelę z którą raz na jakiś czas może się przespać, zapewniał wtedy, że na pewno tak nie będzie, kilka razy dodawał, że może być tylko lepiej. I było. Ostatnio kilka moich znajomych z roku pytało czy jesteśmy ze sobą, zgodnie z prawdą powiedziałam im, że nie.
Tego nie rozumiem.
Zaznaczyłaś, że nie życzysz sobie ff, on powiedział, że też nie chce ff - byliście sobie dalej razem, klejąc się do siebie po czym zapytana poinformowałaś wszystkich, że NIE jesteście razem?
Może masz zbyt formalne oczekiwania dotyczące związkowej deklaracji. On mógł uznać, że tamta rozmowa była już zaklepaniem, że "to nie tylko seks, będzie związek, bo ona chce więcej i ja też" po czym Ty informujesz - nie jego jako pierwszego, tylko innych że to jednak nie związek?
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Kilka dni później widziałam się z nim, opowiedziałam mu o tym, ale zanim skończyłam opowiadać zapytał co odpowiedziałam, mam wrażenie, że trochę zawiodłam go tym, że powiedziałam znajomym prawde(?). Co prawda do rana było normalnie, w sensie rozmawialiśmy, poszliśmy spać, rano wstaliśmy trochę jeszcze posiedzieliśmy rano i on poszedł. Od tamtego czasu trzyma mnie strasznie na dystans. Nasz kontakt ogranicza się do kilku sms które zazwyczaj kończy on.
Zraniłaś go więc sprawia wrażenie zranionego. Shocker.
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Do tego wszystkiego ma przyjaciółkę z którą się nie znam, ale dziewczyna ewidentnie mnie nie lubi. Za każdym razem jak się widzimy to do niego pisze/dzwoni, o czym zresztą dowiedziałam się zupełnie przypadkiem bo akurat pokazywał mi coś w telefonie kiedy wysłała dwa sms i dwa razy zadzwoniła, wydaje mi się też, że trochę miesza mu w głowię bo zawsze kiedy widzi się z nią to kolejnego dnia nie odzywa się do mnie.
Jeśli jej opowiedział jak było, to naturalne, że nie ma najlepszej opinii na temat Twojej postawy. Jakbyś miała koleżankę, którą nieznany Ci facet tak potraktował, to pałałabyś do niego sympatią?

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Właśnie nie chciałabym załatwiać tego przez sms, ale bycie w tej dziwnej relacji też jest dla mnie strasznie.
Bycie w relacji opartej na domysłach, niedopowiedzeniach i oczekiwaniu, że druga strona się domyśli o co chodzi byle tylko nie otworzyć japy i nie powiedzieć o co chodzi wymaga zaangażowania dwójki jasnowidzów.
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Nie torpeduje, po prostu chciałabym żeby się określił na tyle żebym wiedziała na czym stoję.
Dlaczego on ma się określać?
Ty się raz określiłaś, on się określił, po czym Ty określiłaś się jeszcze raz - sprzecznie. Ma z siebie zrobić zdesperowanego frajera, proszącego o związek laskę, która zachowuje się jakby zmieniła zdanie?

Nie zrobi tego.
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Dlaczego uważasz, że pokazuje, że mi nie zależy? Przez cały czas wydawało mi się, że dałam mu jasno do zrozumienia, że mi zależy.
No ale tak oficjalnie to nie jesteśmy ze sobą więc co miałam powiedzieć, nigdy między nami nie było rozmowy odnośnie tej relacji.
Pokazujesz, że Ci nie zależy.
Wcześniej pokazywałaś inaczej, a powiedziałaś co powiedziałaś.
Należało zacząć rozmowę i dać mu szansę się sprecyzować, a nie opowiadać mu, że w rozmowie ze znajomymi ustaliliście, że nie jesteście razem.
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Nie, nie. Ja mu powiedziałam, że nie chciałabym być teraz po tym wszystkim tylko jego kumpelą do której może wpaść kiedy mu się zamarzy i iść z nią do łóżka, w sensie nie chciałabym, żeby jego nastawienie do mnie zmieniło się tylko do takiej relacji.
Chętnie powiedziałabym mu cokolwiek gdyby nie fakt, że aktualnie kontakt mamy całkiem średni po tym jak powiedziałam mu o tej koleżance które pytała o nas.
Tak, tak. Tak.
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Właśnie, nie jestem przekonana czy on chce czegokolwiek więcej, a nie chciałabym wyjść na dziewczynę która oczekuje jakiś obietnic kiedy być może skoro on takiej rozmowy nie zaczął to pasuje mu tak jak jest.
To go o to zapytaj. Wprost. I po wyjaśnieniu dlaczego powiedziałaś jak powiedziałaś i że to nieporozumienie.
Jak to zrobisz to masz szansę wyjść na taką dziewczynę, wpakować się w nieudany związek albo wpakować się w udany związek.
Jak tego nie zrobisz, to jakikolwiek dalszy ciąg nie ma sensu, daj chłopu spokój.
Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Strasznie chętnie bym z nim porozmawiała, ale pewnie pierwsza okazja do rozmowy o ile przestanie się obrażać będzie koło czwartku.
Jak przestanie się obrażać to znaczy, że uznał, że ff mu pasuje i związku nie chce. Nie masz możliwości rozmowy to mu to wyjaśnij w mailu, albo powiedz, że chcesz porozmawiać zamiast czekać na nie wiadomo co.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 16:30   #24
xoxomarysia
Przyczajenie
 
Avatar xoxomarysia
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Łódzkie/Dolnośląskie
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez Mruczka123 Pokaż wiadomość
Mówisz jedno ("Nie jestem dziewczyną na coś bez zobowiązań"), robisz drugie (idziesz z nim do łóżka, nie wiedząc na czym stoisz), na własne życzenie tkwisz w niepewnej relacji, chcąc związku, ale nie chcesz nic o tym mówić, bo "nie chcę pokazać, że mam jakieś oczekiwania".

Trać dalej swój czas i nerwy.
Wydaje mi się, że obydwoje pokazujemy, że mamy jakieś oczekiwanie, główny problem to to, że chyba całkiem sprzeczne.

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
On Cię wykorzystuje, a Ty się poniżasz rywalizując z jakąś jego przyjaciółeczką o uwagę jaśnie pana.
Nie rywalizuję z nią o jego uwagę, raczej to ona jak tylko się z nim widzę nagle ma milion problemów.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Tego nie rozumiem.
Zaznaczyłaś, że nie życzysz sobie ff, on powiedział, że też nie chce ff - byliście sobie dalej razem, klejąc się do siebie po czym zapytana poinformowałaś wszystkich, że NIE jesteście razem?
Może masz zbyt formalne oczekiwania dotyczące związkowej deklaracji. On mógł uznać, że tamta rozmowa była już zaklepaniem, że "to nie tylko seks, będzie związek, bo ona chce więcej i ja też" po czym Ty informujesz - nie jego jako pierwszego, tylko innych że to jednak nie związek?

Pokazujesz, że Ci nie zależy.
Wcześniej pokazywałaś inaczej, a powiedziałaś co powiedziałaś.
Należało zacząć rozmowę i dać mu szansę się sprecyzować, a nie opowiadać mu, że w rozmowie ze znajomymi ustaliliście, że nie jesteście razem.
Bo przecież generalnie nie jesteśmy ze sobą, rozmowa było tylko odnośnie właśnie tych ff, nie widziałam i nadal nie widzę w niej nic przez co mogłabym uważać, że to już jest związek.
Jakim zachowaniem pokazuje, że mi nie zależy? Przecież tak na dobrą sprawę nie zrobiłam nic co mogłoby go zranić, poza tym, że może rzeczywiście liczył na ten związek a ja powiedziałam, że razem nie jesteśmy.
xoxomarysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 17:50   #25
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Problem jest w tym, że żadne z was nie umie, albo nie chce powiedzieć wprost, czego chce. Ty, nawet pisząc na forum, robisz to w asekuracyjny sposób.
Zakładam, że mogło być tak, iż facet uznał, że wasza znajomość zmierza w kierunku związku.
Ty oznajmiasz mu, że uświadomiłaś koleżankę, iż nie jesteście razem.
On w tym momencie się odsunął, bo pokazałaś mu, gdzie jego miejsce. Nie przy tobie.


Gdyby to on tobie powiedział: "Wiesz, kumpel pytał mnie czy jesteśmy razem, a ja mu na to, że w życiu!"
Ja byś się poczuła? To niemalże jak policzek.


A przecież można było inaczej. "Znajomi pytają mnie, czy jesteśmy razem. Jesteśmy?"
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 19:46   #26
xoxomarysia
Przyczajenie
 
Avatar xoxomarysia
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Łódzkie/Dolnośląskie
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Problem jest w tym, że żadne z was nie umie, albo nie chce powiedzieć wprost, czego chce. Ty, nawet pisząc na forum, robisz to w asekuracyjny sposób.
Zakładam, że mogło być tak, iż facet uznał, że wasza znajomość zmierza w kierunku związku.
Ty oznajmiasz mu, że uświadomiłaś koleżankę, iż nie jesteście razem.
On w tym momencie się odsunął, bo pokazałaś mu, gdzie jego miejsce. Nie przy tobie.


Gdyby to on tobie powiedział: "Wiesz, kumpel pytał mnie czy jesteśmy razem, a ja mu na to, że w życiu!"
Ja byś się poczuła? To niemalże jak policzek.


A przecież można było inaczej. "Znajomi pytają mnie, czy jesteśmy razem. Jesteśmy?"
Zawsze niestety podchodziłam do takich rzeczy z ogromnym dystansem i w strasznie asekuracyjny sposób, akurat jeśli chodzi o to to zdaję sobie sprawę z tego, że to strasznie męczące dla drugiej strony.
Akurat tego już ani trochę nie mam jak odkręcić, nawet gdybym bardzo bym chciała. Nie wiem, jutro się z nim widzę więc mam nadzieję, że coś ustalimy.
xoxomarysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 21:00   #27
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Akurat tego już ani trochę nie mam jak odkręcić, nawet gdybym bardzo bym chciała.
Aha. Bo jesteś niema i niepiśmienna. Przykro mi.

Masz jak to odkręcić, nie masz ochoty tego zrobić. Wolisz się z nim rozstać na amen albo być ff nie chcąc być ff niż porozmawiać jak z człowiekiem i przyznać się do błędu.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 21:36   #28
xoxomarysia
Przyczajenie
 
Avatar xoxomarysia
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Łódzkie/Dolnośląskie
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Aha. Bo jesteś niema i niepiśmienna. Przykro mi.

Masz jak to odkręcić, nie masz ochoty tego zrobić. Wolisz się z nim rozstać na amen albo być ff nie chcąc być ff niż porozmawiać jak z człowiekiem i przyznać się do błędu.
Nie, bo nie mogę mu powiedzieć ' no generalnie to jednak powiedziałam znajomej, że ze sobą jesteśmy. '
Uwaga, nie jest ani niema ani niepiśmienna i między innymi dlatego jutro się spotykamy, i dużo może to spotkanie zmienić ale nadal jeśli zraniło go to wcześniej to nie jestem w stanie zrobić nic przez co tak po prostu by o tym zapomniał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xoxomarysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-21, 21:59   #29
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez xoxomarysia Pokaż wiadomość
Nie, bo nie mogę mu powiedzieć ' no generalnie to jednak powiedziałam znajomej, że ze sobą jesteśmy. '
Uwaga, nie jest ani niema ani niepiśmienna i między innymi dlatego jutro się spotykamy, i dużo może to spotkanie zmienić ale nadal jeśli zraniło go to wcześniej to nie jestem w stanie zrobić nic przez co tak po prostu by o tym zapomniał.
To taki z niego dobry kumpel/przyjaciel, że powiedzenie mu prawdy totalnie nie wchodzi w grę?
Prawdy - czyli: nie ustaliliśmy dokładnie jak to między nami wygląda, ja powiedziałam, że chciałabym czegoś więcej, wtedy zrozumiałam, że ty też, ale jak ona zapytała to nie wiedziałam co powiedzieć i powiedziałam, że nie jesteśmy razem, bo bałam się, że wyjdzie na to, że ja mówię, że jesteśmy razem kiedy ty może wcale tak nie uważasz - bałam się, że się wygłupię, a teraz czuję, że się wygłupiłam w drugą stronę.
& voila! Jeśli chciał być z Tobą i czuł się zraniony to jak mu to powiesz, to po prostu o tym zapomni i wszystko sobie wyjaśnicie.
Innym sposobem tego nie osiągniesz. Chyba, że pasuje mu ff i warstwie emocjonalnej wszystko mu jedno - ale podobno nie o to Ci chodzi.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-22, 10:05   #30
xoxomarysia
Przyczajenie
 
Avatar xoxomarysia
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Łódzkie/Dolnośląskie
Wiadomości: 24
Dot.: Friendzone, friends with benefits? Nie mam pojęcia o co mu chodzi

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
To taki z niego dobry kumpel/przyjaciel, że powiedzenie mu prawdy totalnie nie wchodzi w grę?
Prawdy - czyli: nie ustaliliśmy dokładnie jak to między nami wygląda, ja powiedziałam, że chciałabym czegoś więcej, wtedy zrozumiałam, że ty też, ale jak ona zapytała to nie wiedziałam co powiedzieć i powiedziałam, że nie jesteśmy razem, bo bałam się, że wyjdzie na to, że ja mówię, że jesteśmy razem kiedy ty może wcale tak nie uważasz - bałam się, że się wygłupię, a teraz czuję, że się wygłupiłam w drugą stronę.
& voila! Jeśli chciał być z Tobą i czuł się zraniony to jak mu to powiesz, to po prostu o tym zapomni i wszystko sobie wyjaśnicie.
Innym sposobem tego nie osiągniesz. Chyba, że pasuje mu ff i warstwie emocjonalnej wszystko mu jedno - ale podobno nie o to Ci chodzi.
Nadal uważam, że jeśli jest zły o to to nie zapomni tego tak po prostu. Fakt, że pewnie będziemy rozmawiali na ten temat i postaram się mu to wyjaśnić, ale to nie sprawi, że to co było magicznie zniknie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xoxomarysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-22 16:44:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:44.