Mamy sierpniowe 2020 cz. 2 - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-08-01, 07:45   #2191
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Hejka! No to dzisiaj 1 sierpnia która będzie pierwszą sierpniowką? mam wrażenie, że już nas niedużo zostało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 07:55   #2192
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Hejka! No to dzisiaj 1 sierpnia która będzie pierwszą sierpniowką? mam wrażenie, że już nas niedużo zostało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mąż sobie wymyślił datę 1 sierpnia ale iż mu rano powiedziałam że to nierealne
Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Ja wróciłam z IP. Jutro mam tam.isc na 8 rano na badanie krwi. Wtedy zrobią mi próby wątrobowe. Wszystko mnie swędzi. Jeżeli wyjdzie, jednak cholestaze to możemy wtedy zdecydować czy chcemy wywoływać poród teraz czy poczekać aż sama wyjdzie. Byłyby wtedy kontrolę 2 razy w tygodniu. W ogóle się bałam, że jeszcze dziś mnie wysłał bo ktg było niepewne. Najpierw mała tak się ruszała i kopała, że cały czas gubiło się jej tętno. A potem zasnęła sobie na 25 minut i nie dało się jej dobudzić. W końcu potem zaczęła się zachowywać normalnie i udało się cokolwiek zmierzyć.
Teraz jestem w domu i mam uważać na ruchy. Jak coś by mnie zaniepokoiło to mam wracać do szpitala.

W ogóle nie dochodziło do mnie jak źle wspomnienia mam z zeszłego porodu. Jak tylko weszłam do budynku to od razu poziom stresu mi wzrósł. Boję się, że ona mi zrobi mi taką samą niespodziankę jak Edi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kciuki za badania krwi!
Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
Zostawili mnie w szpitalu, podają dopegyt, jutro rano badania na czczo, lekarz jakiś buc mi się trafił, mam nadzieję że mnie stąd wypiszą szybko. Skurcze się pisały na ktg, ale rozwarcia nie mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobrze, że jesteś pod opieką i będą kontrolować to ciśnienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 08:03   #2193
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Mam dopegyt 3 razy dziennie A wieczorem ciśnienie 167/103 rano 147/99 Zobaczymy co lekarz dziś powie. Strasznie się dłuży czas w szpitalu, ciekawe ile tu zostanę. Boję się że przez to ciśnienie będą chcieli robić cesarke, są jakieś dziewczyny z nadciśnieniem, jak to wygląda ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
31.05.2019
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 08:51   #2194
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 691
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Chwalę się, mój starszak dostał się do żłobka miejskiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

i mamy w końcu sierpień k

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 09:32   #2195
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja już po ktg, teraz czekam do lekarza. Jestem jednak w innym szpitalu niż planowałam, bo w tamtym ktg było na zapisy i dopiero w poniedziałek miałabym dzwonić się umawiać...🤨 Więc pewnie też tu będę rodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 09:50   #2196
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
Mam dopegyt 3 razy dziennie A wieczorem ciśnienie 167/103 rano 147/99 Zobaczymy co lekarz dziś powie. Strasznie się dłuży czas w szpitalu, ciekawe ile tu zostanę. Boję się że przez to ciśnienie będą chcieli robić cesarke, są jakieś dziewczyny z nadciśnieniem, jak to wygląda ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Duże nadciśnienie jest niestety wskazaniem do cesarki Jeśli nie będzie się go dało zbić Dopegytem to mogą nie chcieć czekać i ryzykować ale jeśli udałoby się zbić tak do 140/90 to powinno być okej, może wtedy zaproponują indukcję. Trzymam mocno kciuki żeby ciśnienie spadło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 09:53   #2197
Kate94mouse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 242
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Silumin, a którym tc jesteś? Wiem ze przy zbyt wysokim ciśnieniu rozwiązują ciążę szybciej dla bezpieczeństwa mamy i maluszka.



Ja dzisiaj nie rodzę, może są jakieś chętne? ☺
Kate94mouse jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-08-01, 10:04   #2198
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja chętna na poród dzisiaj, synuś wierci się niemiłosiernie, może wychodzi 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 10:25   #2199
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

No już mamy sierpień, to lecimy po kolei!

Choć wydaje mi się, że już więcej mamy tu mam lipcowych. Trzeba by zrobić listę w 1 poście.

Mnie złapało jakieś przeziębienie. Katar, ból głowy, w gardle mnie też coś drapie. W tej sytuacji chyba wolę żeby młody poczekał aż się trochę wykuruję, bo jak do tego mi dojdą jeszcze bóle porodowe, to nie wiem.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 10:32   #2200
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

A mnie boli spojenie łonowe wcześniej mnie bolało tylko tak w kroczu, jakbym długo nie jeździła na rowerze, wsiadła i przejechała 50 km a teraz mnie ewidentnie z przodu boli coś czuję, że znowu cc jednak u mnie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 10:36   #2201
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Hejka! No to dzisiaj 1 sierpnia która będzie pierwszą sierpniowką? mam wrażenie, że już nas niedużo zostało
Chętna na poród to ja jestem od trzech tygodni, jakoś to niczego nie zmienia. Zresztą kompletnie nie wierzę we wszystkie przyspieszacze, bo odkąd mam trochę więcej siły to się ruszam ile mogę, łażę po schodach, ostatnio nawet się bujam na piłce. No to piłka daje tyle, że trochę rozciąga nadwyrężone mięśnie. A syn za to rośnie ekspresowo, więc z nieproblematycznego koło 3kg dobija do ponad 3.5kg, więc wcale się nie zdziwię, jak się urodzi w okolicach 4kg.

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna
Mnie złapało jakieś przeziębienie. Katar, ból głowy, w gardle mnie też coś drapie. W tej sytuacji chyba wolę żeby młody poczekał aż się trochę wykuruję, bo jak do tego mi dojdą jeszcze bóle porodowe, to nie wiem.
Ja mam w ogóle problemy z zatokami, w ciąży jest gorzej przez spuchnięte śluzówki, ale ostatnio znowu jest sporo gorzej. Mam takie dni, że permanentnie mi się nos zapycha. Nic więcej mi się nie dzieje, ale już nawet żałuję - jak coś to bym przechorowała i tyle a tak to odkrywam problemy z oddychaniem jak zasypiam. To już nawet nie mam siły wstawać i płukać, zwłaszcza że w połowie przypadków okazuje się, że jednak nic tam nie ma, tylko wszystko spuchnięte.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-01, 10:45   #2202
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kate94mouse Pokaż wiadomość
Silumin, a którym tc jesteś? Wiem ze przy zbyt wysokim ciśnieniu rozwiązują ciążę szybciej dla bezpieczeństwa mamy i maluszka.



Ja dzisiaj nie rodzę, może są jakieś chętne? ☺
37+3, narazie lekarka wspominała o większej dawce dopegytu jeśli się nie unormuje ciśnienie, a cała ciąże żadnych problemów z ciśnieniem, tak na tej końcówkę coś się pochrzaniło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
31.05.2019
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 10:59   #2203
dreaming_9004
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 735
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Ja chętna na poród dzisiaj, synuś wierci się niemiłosiernie, może wychodzi 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dawaj synu, dawaj ktoś musi zacząć ten miesiąc
Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
No już mamy sierpień, to lecimy po kolei!

Choć wydaje mi się, że już więcej mamy tu mam lipcowych. Trzeba by zrobić listę w 1 poście.

Mnie złapało jakieś przeziębienie. Katar, ból głowy, w gardle mnie też coś drapie. W tej sytuacji chyba wolę żeby młody poczekał aż się trochę wykuruję, bo jak do tego mi dojdą jeszcze bóle porodowe, to nie wiem.
Wlasnie gr8ania jak znajdziesz chwilkę to może udałoby się edytować w pierwszym poście? Czy czekamy na odchowalnię?
Panna Felicjanna zdrówka! Obyś szybko się wykurowała
Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
37+3, narazie lekarka wspominała o większej dawce dopegytu jeśli się nie unormuje ciśnienie, a cała ciąże żadnych problemów z ciśnieniem, tak na tej końcówkę coś się pochrzaniło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki żeby udało się zbić ciśnienie i żebyś nie musiała mieć cc. Może chociaż uda się normalne wywoływanie zrobić. Rzeczywiście pech jak całą ciążę wzorowo przeszłaś i na samej końcówce takie rzeczy... Trzymaj się kochana!

Moja mała ma dziś 18 dni i dalej jej ten kikut pępowiny nie odpadl wkurza mnie on bo trochę podkrwawia i pampersa nie można normalnie ubrać tylko muszę podwijac i czasem mała jak się kręci to przesikuje go jakoś- dziś w nocy dwa razy mokra była.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dreaming_9004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 12:02   #2204
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja wlasnie wracam z ktg. Ani jednego skurzu xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest teraz online Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 12:31   #2205
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja też bez większych skurczy, niby położna mówiła że jakieś tam małe są.. ale ja nic nie czuję. Za tydzień mam jechać na ktg, a później w ciągu 2 dni będzie pewnie wywoływanie. Także tak

Panna Felicjanna- zdrówka! A może to już jakiś zwiastun? Tak jak z tym "przeziebieniem" w czasie zapłodnienia.

Silumin, oby ciśnienie się unormowało i wszystko było jak najlepiej Chociaż z CC też może być ok, żeby tylko dzidziuś był zdrowy, może właśnie potrzebuje się urodzić przez CC.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Edytowane przez *Catherrine*
Czas edycji: 2020-08-01 o 12:51
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 12:46   #2206
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

My dziś prawie cały dzień przy cycku... Nie wiem, czy mam mało pokarmu ale chyba nie, bo aż ulewa nie raz i co zdejmuję kapturki to są pełne mleka, więc może po prostu potrzebuje tak sobie powisieć na mamie Ogólnie jestem niedoświadczona w kwestii kp, nie wiem czy dobrze to robię, czy odpowiednio długo karmię, czy mała się najada, jakoś jestem zdana tylko na swoją intuicję i nie wiem dokąd to mnie zaprowadzi... Ale mam nadzieję że będziemy się karmić z sukcesem jeszcze długo





Panna zdrówka



Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
Moja mała ma dziś 18 dni i dalej jej ten kikut pępowiny nie odpadl wkurza mnie on bo trochę podkrwawia i pampersa nie można normalnie ubrać tylko muszę podwijac i czasem mała jak się kręci to przesikuje go jakoś- dziś w nocy dwa razy mokra była.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas odpadł w 4 dobie, przeraziłam się Teraz nadal lekko podkrwawia, mam nadzieję że się zagoi, w pon będę dzwonić do położnej i mam nadzieję że uda jej się jak najszybciej nas odwiedzić Zwłaszcza że musimy też wagę skontrolować i to zażółcenie czy nie postępuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 12:53   #2207
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
My dziś prawie cały dzień przy cycku... Nie wiem, czy mam mało pokarmu ale chyba nie, bo aż ulewa nie raz i co zdejmuję kapturki to są pełne mleka, więc może po prostu potrzebuje tak sobie powisieć na mamie Ogólnie jestem niedoświadczona w kwestii kp, nie wiem czy dobrze to robię, czy odpowiednio długo karmię, czy mała się najada, jakoś jestem zdana tylko na swoją intuicję i nie wiem dokąd to mnie zaprowadzi... Ale mam nadzieję że będziemy się karmić z sukcesem jeszcze długo





Panna zdrówka



U nas odpadł w 4 dobie, przeraziłam się Teraz nadal lekko podkrwawia, mam nadzieję że się zagoi, w pon będę dzwonić do położnej i mam nadzieję że uda jej się jak najszybciej nas odwiedzić Zwłaszcza że musimy też wagę skontrolować i to zażółcenie czy nie postępuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi po pierwszym porodzie mówiono, że synek najada się po kp wtedy, gdy mięśnie wiotczeją i zasypia. Może to metoda na sprawdzenie? Takie maluszki mają ogromny odruch ssania, często nawet nie chcą jeść tylko ssać cycusie. Spróbuj może ze smoczkiem, jak będzie ciągnąć bez płaczu, to znaczy, że to nie głód

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 14:17   #2208
Kate94mouse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 242
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Silumin to jesteśmy na podobnym etapie. W takim razie trzymam kciuki żeby udało się zbić to ciśnienie tabletkami. Ile dają Ci czasu na zadziałanie leku?



Panna_Felicjanna dużo zdrówka życzę 🙂
Kate94mouse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 14:23   #2209
literka28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 437
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Tez bym chciala by juz ruszylo :p dzisiaj 39+0 w poniedzialek ktg i wizyta to zobaczymy co doktorek powie, choc licze po cichu ze moze sie zacznie skurcze sa ale ciagle przepowiadajace tylko, mala dzis spokojna to moze cos jednak zwiastuje :p gratulacje dla wszystkich mam, ktore juz dzieciaczki maja obok zazdroszcze wam, tak pozytywnie ;*


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
literka28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-01, 14:40   #2210
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
My dziś prawie cały dzień przy cycku... Nie wiem, czy mam mało pokarmu ale chyba nie, bo aż ulewa nie raz i co zdejmuję kapturki to są pełne mleka, więc może po prostu potrzebuje tak sobie powisieć na mamie Ogólnie jestem niedoświadczona w kwestii kp, nie wiem czy dobrze to robię, czy odpowiednio długo karmię, czy mała się najada, jakoś jestem zdana tylko na swoją intuicję i nie wiem dokąd to mnie zaprowadzi... Ale mam nadzieję że będziemy się karmić z sukcesem jeszcze długo





Panna zdrówka



U nas odpadł w 4 dobie, przeraziłam się Teraz nadal lekko podkrwawia, mam nadzieję że się zagoi, w pon będę dzwonić do położnej i mam nadzieję że uda jej się jak najszybciej nas odwiedzić Zwłaszcza że musimy też wagę skontrolować i to zażółcenie czy nie postępuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia, pewnie potrzebuje powisieć ja bym akurat ze smoczkiem nie próbowała i z nakładek pewnie chciałabym zrezygnować.
A co do najadania etc., to zobacz sobie wskaźniki efektywnego karmienia

Ten tytuł tylko tak straszy https://www.hafija.pl/2017/03/jak-ni...a-piersia.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 16:00   #2211
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Dziękuję dziewczyny!


Vrenth, rany współczuję takich problemów z zatokami. To musi być okropnie męczące.


Silumin trzymam kciuki, żeby udało się unormować ciśnienie.
Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Ja też bez większych skurczy, niby położna mówiła że jakieś tam małe są.. ale ja nic nie czuję. Za tydzień mam jechać na ktg, a później w ciągu 2 dni będzie pewnie wywoływanie. Także tak

Panna Felicjanna- zdrówka! A może to już jakiś zwiastun? Tak jak z tym "przeziebieniem" w czasie zapłodnienia.

Silumin, oby ciśnienie się unormowało i wszystko było jak najlepiej Chociaż z CC też może być ok, żeby tylko dzidziuś był zdrowy, może właśnie potrzebuje się urodzić przez CC.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coś się nie spieszą te nasze dzieciaczki.

Mówisz, że to może być objaw? Nie słyszałam o tym nigdy.
Ale obyś miała rację! Termin za 3 dni.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 16:33   #2212
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Panna Felicjanna zdrówka, żeby zatoki się opróżniły i odpuchły
Silumin kciuki za unormowanie ciśnienia ☺
Poczyniam ostatnie przygotowania do porodu. Zrobiłam mini zapas jedzenia cukrzycowego do szpitala, poprawiłam plan porodu, robię pranie żeby mąż nie utonął w ilości obowiązków. Dopakowuję do walizki ostatnie rzeczy, ładuję tablet i Powerbank. Powiem Wam, że naszedł mnie stres. Mogłaby się ta akcja porodowa sama rozwinąć. Jak sobie pomyślę, że muszę Wiktorka zostawić na ileś dni, do tego jakieś cuda mnie czekają w szpitalu, typu balonik i znowu oksy (doskonale pamiętam jak to bolało, a balonik bardzo nieprzyjemny jest choć doświadczenia nie mam), to aż mi się płakać chce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 17:07   #2213
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Mi dziś cały dzień niedobrze podejrzewam że być może przez żelazo bo od wczoraj biorę. Poza tym zero boli brzucha czy skurczy

Ogarniamy dziś mieszkanie. Złożyliśmy kołyskę, ogarnęłam komodę z ubrankami i mam jeszcze sporo bałaganu do ogarnięcia .
Wczoraj przygotowałam jakieś jedzenie dla córki i zamroziłam żeby mąż nie musiał już za bardzo pichcić w czasie mojego pobytu w szpitalu. No i zrobiłam dziś kilka słoików ogórków kiszonych. Mam nadzieję, że wyjdą bo robiłam pierwszy raz
Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
37+3, narazie lekarka wspominała o większej dawce dopegytu jeśli się nie unormuje ciśnienie, a cała ciąże żadnych problemów z ciśnieniem, tak na tej końcówkę coś się pochrzaniło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki za to ciśnienie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
No już mamy sierpień, to lecimy po kolei!

Choć wydaje mi się, że już więcej mamy tu mam lipcowych. Trzeba by zrobić listę w 1 poście.

Mnie złapało jakieś przeziębienie. Katar, ból głowy, w gardle mnie też coś drapie. W tej sytuacji chyba wolę żeby młody poczekał aż się trochę wykuruję, bo jak do tego mi dojdą jeszcze bóle porodowe, to nie wiem.
Zdrówka!
Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Ja już po ktg, teraz czekam do lekarza. Jestem jednak w innym szpitalu niż planowałam, bo w tamtym ktg było na zapisy i dopiero w poniedziałek miałabym dzwonić się umawiać...🤨 Więc pewnie też tu będę rodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Który szpital wybrałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 17:19   #2214
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja już po badaniach. Wyniki są w normie, więc w sumie nie wiadomo dlaczego mnie swędzi. Wysypki nie mam bo mi już zniknęła i jakoś mam przeżyć do porodu. Mam się smarować maściami i tyle.
Jestem ciekawa, kiedy mała wyjdzie ale mam przeczucie, że nieprędko. Nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu. Albo zacznie się coś nagle albo ona będzie tam siedzieć do września.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 17:29   #2215
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Ja już po badaniach. Wyniki są w normie, więc w sumie nie wiadomo dlaczego mnie swędzi. Wysypki nie mam bo mi już zniknęła i jakoś mam przeżyć do porodu. Mam się smarować maściami i tyle.
Jestem ciekawa, kiedy mała wyjdzie ale mam przeczucie, że nieprędko. Nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu. Albo zacznie się coś nagle albo ona będzie tam siedzieć do września.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super, to kamień z serca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 18:57   #2216
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Justysia, pewnie potrzebuje powisieć ja bym akurat ze smoczkiem nie próbowała i z nakładek pewnie chciałabym zrezygnować.
A co do najadania etc., to zobacz sobie wskaźniki efektywnego karmienia

Ten tytuł tylko tak straszy https://www.hafija.pl/2017/03/jak-ni...a-piersia.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niestety mam płaskie brodawki więc narazie tylko nakładki nas ratują bo inaczej mała nie umie chwycić a jak złapie to tak płytko że ja wyję z bólu ale jak już może z czasem trochę się wyciągną to oczywiście będę chciała zrezygnować z nakładek Smoczka nie chcę, starsza była bezsmoczkowa i cieszę się z tego, bywało ciężko ale chociaż odszedł nam problem odstawienia

Co do wskaźników to pieluszki moczy, kupy są więc chyba jest dobrze

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Ja już po badaniach. Wyniki są w normie, więc w sumie nie wiadomo dlaczego mnie swędzi. Wysypki nie mam bo mi już zniknęła i jakoś mam przeżyć do porodu. Mam się smarować maściami i tyle.
Jestem ciekawa, kiedy mała wyjdzie ale mam przeczucie, że nieprędko. Nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu. Albo zacznie się coś nagle albo ona będzie tam siedzieć do września.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super że wyniki w normie ale szkoda że się tak męczysz z tym swędzeniem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 20:18   #2217
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Ja już po badaniach. Wyniki są w normie, więc w sumie nie wiadomo dlaczego mnie swędzi. Wysypki nie mam bo mi już zniknęła i jakoś mam przeżyć do porodu. Mam się smarować maściami i tyle.
Jestem ciekawa, kiedy mała wyjdzie ale mam przeczucie, że nieprędko. Nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu. Albo zacznie się coś nagle albo ona będzie tam siedzieć do września.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Najważniejsze, że wyniki w normie.
Tylko się biedna męczysz...


My dziś pomimo tego nie najlepszego samopoczucia pojechaliśmy na ten ślub i przyjęcie. Zjedliśmy obiad, trochę posiedzieliśmy i uciekliśmy do domu. Wszyscy zrozumieli. Cieszyli się, że w ogóle się pojawiłam.
I oczywiście wszyscy pytali na kiedy mam termin i dociekali kiedy urodzę.
Standardowe teksty: ojej, to ty jeszcze chodzisz w ciąży, jeszcze nie urodziłaś? Nie chciałabyś już urodzić?
No jasne, jakby ode mnie to zależało to już dawno bym urodziła.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 22:02   #2218
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny!


Vrenth, rany współczuję takich problemów z zatokami. To musi być okropnie męczące.


Silumin trzymam kciuki, żeby udało się unormować ciśnienie. Coś się nie spieszą te nasze dzieciaczki.

Mówisz, że to może być objaw? Nie słyszałam o tym nigdy.
Ale obyś miała rację! Termin za 3 dni.
Też nie słyszałam, tak się tylko zastanawiam.
No ciekawe ile jeszcze będziemy czekać na dzieciaczki Ale już bliżej niż dalej
Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Panna Felicjanna zdrówka, żeby zatoki się opróżniły i odpuchły
Silumin kciuki za unormowanie ciśnienia ☺
Poczyniam ostatnie przygotowania do porodu. Zrobiłam mini zapas jedzenia cukrzycowego do szpitala, poprawiłam plan porodu, robię pranie żeby mąż nie utonął w ilości obowiązków. Dopakowuję do walizki ostatnie rzeczy, ładuję tablet i Powerbank. Powiem Wam, że naszedł mnie stres. Mogłaby się ta akcja porodowa sama rozwinąć. Jak sobie pomyślę, że muszę Wiktorka zostawić na ileś dni, do tego jakieś cuda mnie czekają w szpitalu, typu balonik i znowu oksy (doskonale pamiętam jak to bolało, a balonik bardzo nieprzyjemny jest choć doświadczenia nie mam), to aż mi się płakać chce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też bym wolała, żeby się samo zaczęło, mogę nawet poczekać dłużej . A ten balonik to chyba nie zawsze dają?
Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Mi dziś cały dzień niedobrze podejrzewam że być może przez żelazo bo od wczoraj biorę. Poza tym zero boli brzucha czy skurczy

Ogarniamy dziś mieszkanie. Złożyliśmy kołyskę, ogarnęłam komodę z ubrankami i mam jeszcze sporo bałaganu do ogarnięcia .
Wczoraj przygotowałam jakieś jedzenie dla córki i zamroziłam żeby mąż nie musiał już za bardzo pichcić w czasie mojego pobytu w szpitalu. No i zrobiłam dziś kilka słoików ogórków kiszonych. Mam nadzieję, że wyjdą bo robiłam pierwszy raz Trzymam kciuki za to ciśnienie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Zdrówka!Który szpital wybrałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Żelazną

A w poprzedniej ciąży miałaś jakieś objawy wczesniej? Chyba nie zawsze są... Pytałam siostrę, to mówiła, że nie miała żadnych objawów, tylko wody jej zaczęły odchodzić i pojechała do szpitala.
Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Ja już po badaniach. Wyniki są w normie, więc w sumie nie wiadomo dlaczego mnie swędzi. Wysypki nie mam bo mi już zniknęła i jakoś mam przeżyć do porodu. Mam się smarować maściami i tyle.
Jestem ciekawa, kiedy mała wyjdzie ale mam przeczucie, że nieprędko. Nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu. Albo zacznie się coś nagle albo ona będzie tam siedzieć do września.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super, że wyniki w normie. Może to jakaś alergia?
Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Niestety mam płaskie brodawki więc narazie tylko nakładki nas ratują bo inaczej mała nie umie chwycić a jak złapie to tak płytko że ja wyję z bólu ale jak już może z czasem trochę się wyciągną to oczywiście będę chciała zrezygnować z nakładek Smoczka nie chcę, starsza była bezsmoczkowa i cieszę się z tego, bywało ciężko ale chociaż odszedł nam problem odstawienia

Co do wskaźników to pieluszki moczy, kupy są więc chyba jest dobrze

Super że wyniki w normie ale szkoda że się tak męczysz z tym swędzeniem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak to zrobiłaś, że udało się bez smoczka?
Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Najważniejsze, że wyniki w normie.
Tylko się biedna męczysz...


My dziś pomimo tego nie najlepszego samopoczucia pojechaliśmy na ten ślub i przyjęcie. Zjedliśmy obiad, trochę posiedzieliśmy i uciekliśmy do domu. Wszyscy zrozumieli. Cieszyli się, że w ogóle się pojawiłam.
I oczywiście wszyscy pytali na kiedy mam termin i dociekali kiedy urodzę.
Standardowe teksty: ojej, to ty jeszcze chodzisz w ciąży, jeszcze nie urodziłaś? Nie chciałabyś już urodzić?
No jasne, jakby ode mnie to zależało to już dawno bym urodziła.
Oo, podziwiam, że byliście na weselu
No te pytania w stylu: czemu jeszcze nie urodziłaś? są dobijające

Dziś był mój termin, nie urodziłam, co dalej? Do czego odliczać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 22:05   #2219
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
My dziś prawie cały dzień przy cycku... Nie wiem, czy mam mało pokarmu ale chyba nie, bo aż ulewa nie raz i co zdejmuję kapturki to są pełne mleka, więc może po prostu potrzebuje tak sobie powisieć na mamie Ogólnie jestem niedoświadczona w kwestii kp, nie wiem czy dobrze to robię, czy odpowiednio długo karmię, czy mała się najada, jakoś jestem zdana tylko na swoją intuicję i nie wiem dokąd to mnie zaprowadzi... Ale mam nadzieję że będziemy się karmić z sukcesem jeszcze długo
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie ma nic lepszego niż intuicja mamy na początku może tak wisieć, poza tym na żółtaczkę bardzo dobrze, że pije. U nas jest upał więc dzisiaj kilka razu jakby chciała się tylko napić
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-01, 22:10   #2220
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Też nie słyszałam, tak się tylko zastanawiam.
No ciekawe ile jeszcze będziemy czekać na dzieciaczki Ale już bliżej niż dalejTeż bym wolała, żeby się samo zaczęło, mogę nawet poczekać dłużej . A ten balonik to chyba nie zawsze dają?Żelazną

A w poprzedniej ciąży miałaś jakieś objawy wczesniej? Chyba nie zawsze są... Pytałam siostrę, to mówiła, że nie miała żadnych objawów, tylko wody jej zaczęły odchodzić i pojechała do szpitala.
Super, że wyniki w normie. Może to jakaś alergia?Jak to zrobiłaś, że udało się bez smoczka?Oo, podziwiam, że byliście na weselu
No te pytania w stylu: czemu jeszcze nie urodziłaś? są dobijające

Dziś był mój termin, nie urodziłam, co dalej? Do czego odliczać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Do terminu szpitala? Ja nawet już nie marzę, że się zmieszczę. Coś tam się dzieje, ale na razie wszystko zbyt powoli żeby mieć nadzieję.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-09 13:02:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:47.