Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 43

[Artm]

Napisane przez I am Rock

PIT 37 i odliczenie kosztów leczenia.
Czy przeciętna osoba da sobie z tym radę?
Przyjaciółka pyta, czy mogłabym w tym pomóc jej leciwym rodzicom. Ona mieszka na końcu Polski, a rodzice z racji wieku - wiadomo.
Wiem tyle, ile przeczytałam na stronie e-pity i infor.
Nie wiem, na co jeszcze zwrócić uwagę.

To ulga rehabilitacyjna. I w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na to, że przysługuje osobom niepełnosprawnym (czyli mówiąc potocznie z grupą inwalidzką), lub osobom zajmującym się niepełnosprawnymi. Sam leciwy wiek nie uprawnia do odliczeń.

Większość odliczeń jest bardzo prosta. Trzeba tylko pamiętać, że część można odliczyć w pełnej wysokości, a część tylko do wysokości określonego limitu. Ale to bez problemu robi się z pomocą dowolnego poradnika. Trochę więcej roboty jest z odliczeniem wydatków za leki.
Po pierwsze mogą być to wyłącznie leki przepisane przez lekarza specjalistę. Wszelkie apapy czy suplementy diety odpadają. Więc trzeba ręcznie policzyć wydatki z faktur.
Po drugie. Kwotę odliczenia ustala się miesięcznie, ponad limit 100 zł. Więc jeśli np. w maju za leki wyszło 190 zł, to odlicza się 90 zł. Jeśli w czerwcu ktoś wydał 80 zł, to niestety tego nie może tego odjąć.

Ale nie ma w tym jakiejś wielkiej filozofii. Jeśli ktoś sam rozliczał już PITy z pomocą jakiegoś problemu, to i z ulgą rehabilitacyjną da sobie radę. Ja robię to kilku osobom od wielu lat i nie mam z tym problemu. Tak jak napisałem, tylko przy lekach jest trochę dziubania

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez _malami

Szukam czegoś do demakijażu skóry suchej w formie żelu/musu/pianki/pasty tzn. czegoś co mogę nałożyć na twarz jak żel do mycia twarzy i zmyć pod prysznicem Cena max 150zł, może któraś z Was używa czegoś godnego uwagi?

Balsamy do demakijażu - clinique albo the body shop.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[khloe]

Napisane przez _malami

Szukam czegoś do demakijażu skóry suchej w formie żelu/musu/pianki/pasty tzn. czegoś co mogę nałożyć na twarz jak żel do mycia twarzy i zmyć pod prysznicem Cena max 150zł, może któraś z Was używa czegoś godnego uwagi?

yyy,eee może cię to zdziwi, ale ja zmywam makijaż pod prysznicem.. zwykłym żelem do mycia twarzy

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez _malami

Szukam czegoś do demakijażu skóry suchej w formie żelu/musu/pianki/pasty tzn. czegoś co mogę nałożyć na twarz jak żel do mycia twarzy i zmyć pod prysznicem Cena max 150zł, może któraś z Was używa czegoś godnego uwagi?

Ja używam tak żelu micelarnego z Biedronki, całkiem przyjemny dla suchej skóry i nie podrażnia oczu. Ale z reguły tylko nim domywam resztki makijażu, bo z mega trwałym eyelinerem to tak sobie radzi w pojedynkę.

[Lottie69]

Mam problem ze zrozumieniem zasad pitów - moja mama chciałaby się normalnie rozliczyć ze swoim ojcem, a dodatkowo jeszcze wliczyć w to mnie, bo osiągnęłam dochód niższy niż 3000zł i studiuję, mam mniej niż 25 lat. Czy to tak się da, czy jednak musiałaby się rozliczyć tylko ze mną, a ojciec osobno? Czy może jednak jako pełnoletnia powinnam rozliczać się osobno (w tamtym roku byłam rozliczana z mamą, bo miałam niewielki dochód, jakieś 300zł).

Jak to wszystko powinnam ugryźć? Albo gdzie znaleźć napisane tak dość idiotoodpornie

[nalezedociebie]

Napisane przez _malami

Szukam czegoś do demakijażu skóry suchej w formie żelu/musu/pianki/pasty tzn. czegoś co mogę nałożyć na twarz jak żel do mycia twarzy i zmyć pod prysznicem Cena max 150zł, może któraś z Was używa czegoś godnego uwagi?

[nikisa]

Napisane przez Lottie69

Mam problem ze zrozumieniem zasad pitów - moja mama chciałaby się normalnie rozliczyć ze swoim ojcem, a dodatkowo jeszcze wliczyć w to mnie, bo osiągnęłam dochód niższy niż 3000zł i studiuję, mam mniej niż 25 lat. Czy to tak się da, czy jednak musiałaby się rozliczyć tylko ze mną, a ojciec osobno? Czy może jednak jako pełnoletnia powinnam rozliczać się osobno (w tamtym roku byłam rozliczana z mamą, bo miałam niewielki dochód, jakieś 300zł).

Jak to wszystko powinnam ugryźć? Albo gdzie znaleźć napisane tak dość idiotoodpornie

Twoim ojcem czy jej ojcem? Jeżeli to pierwsze to zaznaczasz, że wspólnie z małżonkiem, chyba, że nie ma ślubu to osobno. Tak samo jeżeli chodzi o jej ojca to też osobno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IzzieSt]

Napisane przez nalezedociebie

Ja nie polecam. Najbardziej niewydajny żel z jakim miałam do czynienia, dodatkowo wybitnie wysuszył mi skórę.

[Lottie69]

Napisane przez nikisa

Twoim ojcem czy jej ojcem? Jeżeli to pierwsze to zaznaczasz, że wspólnie z małżonkiem, chyba, że nie ma ślubu to osobno. Tak samo jeżeli chodzi o jej ojca to też osobno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę poplątałam

Moja mama będzie rozliczać się ze swoim mężem - moim ojcem. Dodatkowo, ze względu na to że w 2017r uzyskałam dochód niższy niż 3000zł to chciała mnie mama rozliczać razem z nimi. Tak jej powiedziała jakaś tam sąsiadka, a ja chcę zweryfikować, jak to by niby miało wyglądać, czy to jest wgl możliwe.

A jeśli chodzi o ulgę rehabilitacyjną, to można pisać, może coś podpowiem, bo akurat rozliczam taką panią, którą zajmuje się moja mama i to już mam w miarę przetrawione

[Smerfetka696969]

Napisane przez khloe

yyy,eee może cię to zdziwi, ale ja zmywam makijaż pod prysznicem.. zwykłym żelem do mycia twarzy

Ja też tak robię, ale teraz mam rzęsy więc taki demakijaż odpada 😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

Dziewczyny, a propos odliczania tych leków... Uwzględniłybyście taką fakturę "iniekcja leku xxxx"? Pytałam w US i mówią, że nie bardzo, bo to usługa, ale to lek, który może podać tylko lekarz, więc usługa musi być... W US powiedziały ostatecznie, że nie wiedzą, że można fakturę zostawić do interpretacji

[stitches]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;81843706]Ja nie jestem jakąś specjalistką, ale czasem zajmuję się tym od trochę innej strony i napiszę, co wiem.

Po pierwsze: materiał.
Pozłacany mosiądz to jest w sumie takie trochę nic. Tak jak pozłacana biżuteria. Jeśli chodzi o sam materiał, to to nie zyska na wartości jakoś bardziej, bo 30 zł za trochę mosiądzu to i tak trochę sporo.
Inaczej jest ze srebrnymi i złotymi, te zyskają na wartości.
Są też jeszcze numizmaty powiedzmy z ekstra dodatkami. Np. jakaś moneta z wodą z Fatimy (link mam nadzieję, że mi ktoś tego nie wytnie). Te też lepiej rokują, niż jakieś zwykłe z mosiądzu.

Po drugie: nakład.
Tu sprawa jest prosta, im mniejszy, tym lepiej, im wyższy, tym gorzej.
Z tym, że tu jest jeszcze jedna opcja do rozważenia. Jeśli jakaś moneta ma nakład powiedzmy 5000, została wyemitowana w Polsce, jest na niej jakiś papież, Matka Boska, Wałęsa albo coś w tym stylu, to będzie ona mniej warta, niż moneta z takiego samego materiału, o takiej samej wadze i o takim samym nakładzie wyemitowana powiedzmy przez jakaś tam poważną instytucję w Chinach z okazji Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Chodzi o skalę. Numizmat wyemitowany z okazji jakiegoś dużego wydarzenia, który rozszedł się po całym świecie będzie siłą rzeczy mniej dostępny, a przez to więcej warty, niż inny numizmat w takim samym nakładzie, który ma tylko zasięg w obrębie Polski.
W ogóle jeśli na numizmacie jest coś mniej popularnego, to numizmat lepiej rokuje. Monet z papieżem i Matkami Boskimi jest sporo, ale z jakimś przewodnictwem w UE czy jaszczurką, która jest pod ochroną jest już mniej.

Po trzecie: certyfikat.
Jak jest certyfikat, to jest dobrze. Jak nie ma certyfikatu, to nie jest dobrze. Właściwie to moneta jest warta tyle, ile certyfikat. Wbrew temu, co się większości ludziom wydaje, jak coś się znajdzie w sieci to wcale nie znaczy, że będzie tam na zawsze. W sensie jak zostanie wypuszczona jakaś moneta, ktoś sobie kupi bez certyfikatu, to za 20 lat niekoniecznie będzie wiadomo, co to w sumie jest. A jak nie wiadomo co to jest, to gorzej dla numizmatu. Żeby było wiadomo na pewno z czego taki numizmat jest zrobiony, to trzeba by było go przeciąć, a to go już niszczy. Jeśli moneta jest wypuszczona przez jakąś mennicę, to zwykle mennice wypuszczają też katalogi. Ale nie mam pojęcia, jak to jest z numizmatami z gazety. Tzn nie mam pojęcia, czy gazety wypuszczają też katalogi i czy w ogóle dają certyfikaty.

Po czwarte: opakowanie.
Moneta powinna być w takim plastikowym kapslu. Coś takiego: link, ewentualnie w takim chroniącym plastiku, który wygląda podobnie jak opakowanie od karty SD (z jednej strony jakaś tekturka, z drugiej chroniący plastik). To jest bardzo ważne zwłaszcza przy srebrnych i złotych. Bez tego numizmaty są podatne na uszkodzenia, ale to nie tylko o to chodzi. Jak sobie taka powiedzmy srebrna moneta poleży bez kapsla i bez tego plastiku, to będzie się utleniać, będzie ciemnieć, zrobi się żółtawa, itd. Jej wartość będzie znacznie niższa, niż takiej samej z kapslem. Może nawet o połowę. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że im starszy numizmat, tym większa różnica wartości między takim z z czymś chroniącym, a takim bez. Mosiężne z tym czy bez tego nie są wiele warte.
Druga rzecz to kasetka. Przykłady: 1, 2. Z kasetką wartość jest zawsze wyższa, niż bez niej. Jeśli chodzi o jakieś pojedyncze monety dołączone do gazety, to to nie ma aż takiego znaczenia, ale jeśli chodzi o takie np. z wyżej wspomnianej przeze mnie olimpiady, to już tak. No i przy większych kolekcjach to też robi różnicę, nawet jeśli to jest kolekcja z mosiądzu.

Po piąte: kolekcja.
Jeśli jest jakaś kolekcja/seria monet, dajmy na to, że komplet to 10 sztuk, to całość jest więcej warta niż jakieś pojedyncze. Pojedyncze też się da sprzedać, bo prędzej czy później trafi się ktoś, komu jakiejś jednej brakuje. Tyle, że jeśli cała seria ma 10 monet, a ktoś ma dajmy na to 8, to raczej nikomu nie będzie się chciało tego kupować, bo jeśli nie ma żadnej, to będzie musiał jeszcze szukać tych brakujących dwóch, a jeśli ma już jakieś, to prawdopodobnie jakieś mu się powtórzą. Ale generalnie dużo lepiej mieć całą kolekcję, niż jedną czy dwie z dziesięciu. To działa tak samo bez względu na to, czy numizmaty są ze srebra, złota, mosiądzu czy jeszcze czegoś innego.

Po szóste: stan zachowania.
Stan idealny to stan menniczy. Jeśli numizmat nie ma żadnego ochronnego kapsla, to choćby był kupiony tydzień temu prosto z mennicy, to raczej nikt go do stanu menniczego nie zaliczy. Generalnie stan zachowania to jest ciężki temat, są różne artykuły gdzieś na necie, ja o tym się rozpisywać nie będę, bo ja to też średnio ogarniam. Tyle tylko, że im gorszy stan zachowania, tym niższa wartość, choćby to było czyste 24 karatowe złoto.

Jak coś jest dla każdego Polaka za darmo, to nigdy nie będzie wiele warte, bo na rynku będą tego miliony sztuk.
"Edycja limitowana" nic nie mówi. Bo jeśli wyprodukują czegoś 100 tysięcy, sprzedadzą i nie doprodukują kolejnych, to to też jest edycja limitowana, chociaż nakład 100 tysięcy na numizmat to by było bardzo, bardzo, BARDZO dużo.
Jak coś jest mosiężne, pozłacane, bez certyfikatu, pojedyncze, w dużym nakładzie, no to jest jakaś szansa, że sprzedając to na emeryturze na jakimś targu staroci trochę na tym zyska (albo po prostu nie straci). Ale zyska dlatego, że to staroć, a nie dlatego, że to jakiś wyjątkowy numizmat. I to nie będzie żadna oszałamiająca kwota.
Weź pod uwagę, że zanim moglibyście mosiężne monety sprzedać z jakimś zyskiem, to będziecie musieli to dłuugo przechowywać.

Najważniejsze sprawy to materiał, nakład, certyfikat i kapsel.[/QUOTE]

Dziekuje Ci bardzo . Gazety rowniez wypuszczają z certyfikatami, są w takim plastikowym kapslu, wybija je Mennica Polska, ale tak też mi się wydawalo, że taki pozłacany mosiądz wydany w dużym nakładzie to niewiele. Mnie to nie jara, tak chciałam tylko cokolwiek o tym wiedzieć.

[Artm]

Napisane przez Lottie69

Moja mama będzie rozliczać się ze swoim mężem - moim ojcem. Dodatkowo, ze względu na to że w 2017r uzyskałam dochód niższy niż 3000zł to chciała mnie mama rozliczać razem z nimi. Tak jej powiedziała jakaś tam sąsiadka, a ja chcę zweryfikować, jak to by niby miało wyglądać, czy to jest wgl możliwe.

Poczytaj o uldze na dzieci.
Dużo zależy od tego czy jesteś jedynaczką, czy masz rodzeństwo. W pierwszym wariancie dużo zależy od dochodów rodziców (z ulgi można skorzystać, gdy łączny dochód będzie wynosił poniżej 112 tys.).
Jeśli rodzice zarabiają więcej, to bardziej będzie Ci się opłacało rozliczyć osobno, bo wtedy dostaniesz zwrot pobranego podatku.

Napisane przez Vivienne

Dziewczyny, a propos odliczania tych leków... Uwzględniłybyście taką fakturę "iniekcja leku xxxx"? Pytałam w US i mówią, że nie bardzo, bo to usługa, ale to lek, który może podać tylko lekarz, więc usługa musi być... W US powiedziały ostatecznie, że nie wiedzą, że można fakturę zostawić do interpretacji

Jeden rabin mówi tak, drugi rabin mówi nie ;-)
Jeśli taką opinię dał Urząd Skarbowy, w którym będziesz się rozliczała, to ja bym radził nie uwzględniać. Bo w razie weryfikacji też zapewne przyjmą taką wersję. A nie da się zaprzeczyć, że określenie "iniekcja" sugeruje usługę.

[gasolina84]

Napisane przez Vivienne

Dziewczyny, a propos odliczania tych leków... Uwzględniłybyście taką fakturę "iniekcja leku xxxx"? Pytałam w US i mówią, że nie bardzo, bo to usługa, ale to lek, który może podać tylko lekarz, więc usługa musi być... W US powiedziały ostatecznie, że nie wiedzą, że można fakturę zostawić do interpretacji

Moja mama kiedys odliczala.

[visionAM]

Napisane przez Lottie69

Trochę poplątałam

Moja mama będzie rozliczać się ze swoim mężem - moim ojcem. Dodatkowo, ze względu na to że w 2017r uzyskałam dochód niższy niż 3000zł to chciała mnie mama rozliczać razem z nimi. Tak jej powiedziała jakaś tam sąsiadka, a ja chcę zweryfikować, jak to by niby miało wyglądać, czy to jest wgl możliwe.

A jeśli chodzi o ulgę rehabilitacyjną, to można pisać, może coś podpowiem, bo akurat rozliczam taką panią, którą zajmuje się moja mama i to już mam w miarę przetrawione

To było wprawdzie z 8 lat temu, ale moi rodzice się tak rozliczali. Nie wiem, czy przez ten czas coś się zmieniło w przepisach.

[I am Rock]

Napisane przez Artm

To ulga rehabilitacyjna. I w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na to, że przysługuje osobom niepełnosprawnym (czyli mówiąc potocznie z grupą inwalidzką), lub osobom zajmującym się niepełnosprawnymi. Sam leciwy wiek nie uprawnia do odliczeń.

Większość odliczeń jest bardzo prosta. Trzeba tylko pamiętać, że część można odliczyć w pełnej wysokości, a część tylko do wysokości określonego limitu. Ale to bez problemu robi się z pomocą dowolnego poradnika. Trochę więcej roboty jest z odliczeniem wydatków za leki.
Po pierwsze mogą być to wyłącznie leki przepisane przez lekarza specjalistę. Wszelkie apapy czy suplementy diety odpadają. Więc trzeba ręcznie policzyć wydatki z faktur.
Po drugie. Kwotę odliczenia ustala się miesięcznie, ponad limit 100 zł. Więc jeśli np. w maju za leki wyszło 190 zł, to odlicza się 90 zł. Jeśli w czerwcu ktoś wydał 80 zł, to niestety tego nie może tego odjąć.

Ale nie ma w tym jakiejś wielkiej filozofii. Jeśli ktoś sam rozliczał już PITy z pomocą jakiegoś problemu, to i z ulgą rehabilitacyjną da sobie radę. Ja robię to kilku osobom od wielu lat i nie mam z tym problemu. Tak jak napisałem, tylko przy lekach jest trochę dziubania

Przyjaciółki mama miała operację z powodu nowotworu. O wieku wspomniałam z tego powodu, że pity ich przerastają.
W każdym razie dzięki.
Rozumiem, że tylko imienne faktury wchodzą w grę, żadne paragony?


Pytanie z innej beczki - sklep Mohito.
Jak u nich z rozmiarami, może ktoś wie? Chcę kupić kurtkę jeansową. Jestem według ich tabeli między 36 a 38. I nie wiem, który wybrać.

[NinaSimone]

Umylam włosy mydłem cedrowy. Przed nałożyłam olejek z Eco lab. I mam elektryzujące włosy. Za mało nawilżenia ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Napisane przez NinaSimone

Umylam włosy mydłem cedrowy. Przed nałożyłam olejek z Eco lab. I mam elektryzujące włosy. Za mało nawilżenia ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co nałożyłaś po myciu?

[nalezedociebie]

Napisane przez IzzieSt

Ja nie polecam. Najbardziej niewydajny żel z jakim miałam do czynienia, dodatkowo wybitnie wysuszył mi skórę.

A ja zużyłam już x opakowań, codziennie od kilku lat

[visionAM]

Napisane przez nalezedociebie

A ja zużyłam już x opakowań, codziennie od kilku lat

Też go lubię

[NinaSimone]

Napisane przez visionAM

A co nałożyłaś po myciu?

Nic. Bo mi się spieszyło


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Napisane przez NinaSimone

Nic. Bo mi się spieszyło


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To masz odpowiedź. Warto po myciu zabezpieczyć czymś włosy

[NinaSimone]

Napisane przez visionAM

To masz odpowiedź. Warto po myciu zabezpieczyć czymś włosy

Już bez spłukiwania ? Np co?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klapkowa]

Wyszukiwarka ze mną nie współpracuje- szukam wszystkowątku wrocławskiego.

[NinaSimone]

Napisane przez klapkowa

Wyszukiwarka ze mną nie współpracuje- szukam wszystkowątku wrocławskiego.

Wejdz przez Google


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klapkowa]

Napisane przez NinaSimone

Wejdz przez Google


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mam, dziękuję

[nelciak]

Napisane przez NinaSimone

Już bez spłukiwania ? Np co?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Np serum fioletowe z Biovaxu, albo jakas odżywka olejkowa w sprayu

[Lottie69]

Napisane przez Artm

Poczytaj o uldze na dzieci.
Dużo zależy od tego czy jesteś jedynaczką, czy masz rodzeństwo. W pierwszym wariancie dużo zależy od dochodów rodziców (z ulgi można skorzystać, gdy łączny dochód będzie wynosił poniżej 112 tys.).
Jeśli rodzice zarabiają więcej, to bardziej będzie Ci się opłacało rozliczyć osobno, bo wtedy dostaniesz zwrot pobranego podatku.

Spokojnie ich dochód będzie grubo poniżej 112 tysięcy
Mogłabym poprosić o jakieś linki czy namiary, bo nigdzie nie spotkałam się z rozróżnianiem w zależności od jedynactwa.

Napisane przez visionAM

To było wprawdzie z 8 lat temu, ale moi rodzice się tak rozliczali. Nie wiem, czy przez ten czas coś się zmieniło w przepisach.

No mi się coś kojarzy, że w ubiegłym roku tak byłam rozliczana, ale wtedy nie robiłam tego osobiście.

Co roku w okresie pitowym jest zawsze masa pytań

[antonina_bielska]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;81859551]Chcę znaleźć autora i tytuł jednego utworu. Problem w tym, że to nie jest żadna piosenka, tylko utwór grany na pianinie. Znam jakieś podstawy nut, chyba umiałabym z grubsza zapisać fragment. Macie jakiś pomysł, w jaki sposób mogę to znaleźć?

Albo czy jest jakaś możliwość, żeby sobie wyciąć/nagrać fragment utworu z np. serialu i go jakoś wyszukać, jak wyszukiwanie obrazem przez google grafika? [/QUOTE]

Widzę, że znalazłaś, ale ja do takich okazji niezmiennie polecam midomi.com - tam możesz włączyć fragment lub go zaśpiewać nawet

[IzzieSt]

Dziewczyny, potrzebuję pomocy z touchpadem.
Wydaje mi się, że kliknęłam jakąś kombinację klawiszową, która mi wyłączyła funkcję skrolowania oraz lewego przycisku po dotknięciu touchpada.
Mam takiego touchpada: https://www.google.pl/imgres?imgurl=...act=mrc&uact=8 i górny lewy przycisk to był zawsze jakby lewy przycisk myszy ale jak np chciałam wylączyć okno albo zaznaczyć kawałek tekstu to równie dobrze mogłam używać tego dużego pola. Tak samo podwójne kliknięcie na to główne pole na touchpadzie to był prawy przycisk myszy. W załączeniu ustawienia, które wydają się w porządku więc już nie wiem co z tym zrobić Pomocy bo to zdezorganizowało mi całą pracę, jak używam tych dwóch przycisków górnych to robię wszystko 15 razy wolniej