Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.4

[Margosia__]

Napisane przez EwelinciaLipiec

Poczytam później o kupkach, cyckach itd

Melduję się w 2paku chociaż dzisiaj mam tak dziwny brzuch, taki przesunięty do. Przodu a nie okrągły i na boki

Może Łucja zmienia pozycję? ;-p

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

Napisane przez Calineczka81

Kochana, modyfikowane, to też mleko. Stres i niewyspanie może zabić laktację. Ja walczę z efektami szpitala do tej pory. Chyba już nie da mi się osiągnąć litrów mleka.
Daj mm i wyspij się. Ja po tygodniu pobytu w szpitalu i Małego na neonatologii wygladalam jak zombie, też praktycznie nie spałam. Jedna noc miałam możliwość odespac, bo miałam pojedyncza sale, funkcjonowałam zupełnie inaczej. Twoje samopoczucie jest teraz bardzo ważne. Dziecko odczuwa Twoje emocje i w mleku to przekazujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje
Masz racje, staram sie o tym pamietac
A jak teraz u Was?
U nas wczoraj wypisali dziewczyne z BARDZO placzacym dzieckiem i mi sie udalo odlozyc dwa razy do spania i sama mnie obudzila na karmienie Oby tak dalej. Udalo mi sie przespac po godzinie - poltorej w tych przerwach i juz lepiej. Teraz moglabym spac bo ona spi to nie - maraton obchodow

Napisane przez alexxandra84

Część dziewczynki.
Ja witam po nocnym cyckowaniu. Bałam się że mała nie złapie cyca bo mnie tym wezidelkiem nastraszyla a ona wręcz go nie chciała dziś w nocy puścić. Wczoraj w dzień mało jadła dużo spala a w nocy odzyskała siły i cyc był numer jeden. Gdybym nie skorzystała że smoczka bo już sił nie miałam to chyba by tak całą noc se ciumala

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Tez mialam w nocy fantazje o smoczku

Mala zaczela dzis przybierac na wadze

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez EwelinciaLipiec

Poczytam później o kupkach, cyckach itd 😜
Melduję się w 2paku 😘 chociaż dzisiaj mam tak dziwny brzuch, taki przesunięty do. Przodu a nie okrągły i na boki 🤔

Ja nic nie rozumialam o kupkach i cyckach do wtorku. Po chinsku to dla mnie bylo
To moze ktos schodzi w dol?

[EwelinciaLipiec]

No wychodzi na to że schodzi w dół ale bez pośpiechu 😜 dzisiaj mamy dzień lenia. Tylko do banku muszę iść a tak mogę leżeć w łóżku i mieć wszystko gdzieś 👍

[Fubizka]

Za szybko sie ucieszylam. Mala ma zoltaczke
Przechodzimy do oddzialu gdzie ja juz bede opiekunem a nie pacjentem.

[Margosia__]

Napisane przez Fubizka

Za szybko sie ucieszylam. Mala ma zoltaczke
Przechodzimy do oddzialu gdzie ja juz bede opiekunem a nie pacjentem.

Tak szybko? Biorąc pod uwagę, że Mała ma antybiotyk powinnaś móc z nią zostać aż go wybierze. Dziwne zwyczaje panują w tym szpitalu

Napisane przez EwelinciaLipiec

No wychodzi na to że schodzi w dół ale bez pośpiechu dzisiaj mamy dzień lenia. Tylko do banku muszę iść a tak mogę leżeć w łóżku i mieć wszystko gdzieś

Może jednak pobiegaj żeby zeszła niżej

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

Napisane przez Margosia__

Tak szybko? Biorąc pod uwagę, że Mała ma antybiotyk powinnaś móc z nią zostać aż go wybierze. Dziwne zwyczaje panują w tym szpitalu Może jednak pobiegaj żeby zeszła niżej

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Margosia tam sie mieszka razem z dzieckiem tyle ze nie jestes pacjentka poloznictwa. Ale teraz dostalam info ze neonatolog sie nie zgodzil na to. Wiec na razie zostaje na poloznictwie.

[gaiete]

Dzień dobry!

Ucięło mi wszystko, co napisałam

Fubizka - współczuję żółtaczki. Pamiętam, jak czekałam na info od pediatry w tej sprawie i aż się popłakałam ze szczęścia jak się okazało, że wszystko w porządku i możemy iść do domu. Tym bardziej trzymam za Ciebie kciuki.

U nas pierwszy trudny wieczór. Jagodzia strasznie płakała, prężyła się, musiałam ją trochę ponosić i pomasować brzuszek. W końcu zrobiła giga kupę i momentalnie się uspokoiła. Trwało to może pół godziny, ale tak bardzo mi było jej żal, że aż serce pękało.
Potem zasnęła na 4h, obudziła się, zjadła i stwierdziła, że spać nie będzie. W środku nocy 2h aktywności no i tym samym chyba oficjalnie muszę stwierdzić, że poległam na polu odkładania dziecka do dostawki - od kilku dni śpi z nami. W łóżeczku tylko w ciągu dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martus9191]

I ja się witam, leżę pod ktg po nieprzespanej nocy dalej w dwupaku i nic nie zapowiada rychlej zmiany a termin mija jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siacha_ck]

Witam się i ja, także w dwupaku.

Poza tym zero objawów. Jedynie to mnie wkurzają te cholerne globulki

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez martus9191

I ja się witam, leżę pod ktg po nieprzespanej nocy dalej w dwupaku i nic nie zapowiada rychlej zmiany a termin mija jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój był na 3 dni temu także nie wbijaj się w kolejkę 🤣
W szpitalu leżysz czy tak o poszłaś na badanie?

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez siacha_ck

Witam się i ja, także w dwupaku.

Poza tym zero objawów. Jedynie to mnie wkurzają te cholerne globulki

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Jakie. Globulki?
Wybaczcie ale nawet mój A. Mówi do mnie kalafior 🤣

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez gaiete

Dzień dobry!

Ucięło mi wszystko, co napisałam

Fubizka - współczuję żółtaczki. Pamiętam, jak czekałam na info od pediatry w tej sprawie i aż się popłakałam ze szczęścia jak się okazało, że wszystko w porządku i możemy iść do domu. Tym bardziej trzymam za Ciebie kciuki.

U nas pierwszy trudny wieczór. Jagodzia strasznie płakała, prężyła się, musiałam ją trochę ponosić i pomasować brzuszek. W końcu zrobiła giga kupę i momentalnie się uspokoiła. Trwało to może pół godziny, ale tak bardzo mi było jej żal, że aż serce pękało.
Potem zasnęła na 4h, obudziła się, zjadła i stwierdziła, że spać nie będzie. W środku nocy 2h aktywności no i tym samym chyba oficjalnie muszę stwierdzić, że poległam na polu odkładania dziecka do dostawki - od kilku dni śpi z nami. W łóżeczku tylko w ciągu dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję, jak nie wiadomo. Jak pomóc takiemu maleństwu... Dobrze ze kupka pomogła 💩 ogólnie jak dajesz radę? 😘

[martus9191]

Napisane przez EwelinciaLipiec

Mój był na 3 dni temu także nie wbijaj się w kolejkę 🤣
W szpitalu leżysz czy tak o poszłaś na badanie?

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------



Jakie. Globulki?
Wybaczcie ale nawet mój A. Mówi do mnie kalafior 🤣

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------


Współczuję, jak nie wiadomo. Jak pomóc takiemu maleństwu... Dobrze ze kupka pomogła ogólnie jak dajesz radę?

U mnie ktg w poradni przyszpitalnej robia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siacha_ck]

Napisane przez EwelinciaLipiec

Mój był na 3 dni temu także nie wbijaj się w kolejkę

W szpitalu leżysz czy tak o poszłaś na badanie?

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------





Jakie. Globulki?

Wybaczcie ale nawet mój A. Mówi do mnie kalafior

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------



Współczuję, jak nie wiadomo. Jak pomóc takiemu maleństwu... Dobrze ze kupka pomogła ogólnie jak dajesz radę?

Gin mi przepisała Macmiror, żeby jeszcze od dołu zabezpieczyć przed ewentualnymi grzybami, bakteriami skoro już się rozwarcie robi.

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

Napisane przez gaiete

Dzień dobry!

Ucięło mi wszystko, co napisałam

Fubizka - współczuję żółtaczki. Pamiętam, jak czekałam na info od pediatry w tej sprawie i aż się popłakałam ze szczęścia jak się okazało, że wszystko w porządku i możemy iść do domu. Tym bardziej trzymam za Ciebie kciuki.

U nas pierwszy trudny wieczór. Jagodzia strasznie płakała, prężyła się, musiałam ją trochę ponosić i pomasować brzuszek. W końcu zrobiła giga kupę i momentalnie się uspokoiła. Trwało to może pół godziny, ale tak bardzo mi było jej żal, że aż serce pękało.
Potem zasnęła na 4h, obudziła się, zjadła i stwierdziła, że spać nie będzie. W środku nocy 2h aktywności no i tym samym chyba oficjalnie muszę stwierdzić, że poległam na polu odkładania dziecka do dostawki - od kilku dni śpi z nami. W łóżeczku tylko w ciągu dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mowia mi ze prswdopodobnie ten antybiotyk wystarczy a zoltaczka po lampie tez powinna przejsc. Ale jak zaczelam dopytywac o co chodzi z ta zoltaczka co sie robi itd i powiedziala mi tez wariant z transfuzja wymienna krwi to nie dzwignelam obchodu ginekologow bo ryczalam.

[malinova_]

A my dalej kiblujemy w szpitalu. Czytam Was, ale nawet nie chce mi się pisać. Pewnie odezwę się jak będzie wszystko dobrze i wyjdziemy. W poniedziałek minie 2 tygodnie odkąd jestem słomianą matką. Nie jest mi fajnie. Ale JAKOŚ muszę się trzymać.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

[Margosia__]

Napisane przez Fubizka

Margosia tam sie mieszka razem z dzieckiem tyle ze nie jestes pacjentka poloznictwa. Ale teraz dostalam info ze neonatolog sie nie zgodzil na to. Wiec na razie zostaje na poloznictwie.

Napisane przez martus9191

I ja się witam, leżę pod ktg po nieprzespanej nocy dalej w dwupaku i nic nie zapowiada rychlej zmiany a termin mija jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do jutra to jeszcze kupa czasu

Napisane przez siacha_ck

Witam się i ja, także w dwupaku.

Poza tym zero objawów. Jedynie to mnie wkurzają te cholerne globulki

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Napisane przez Fubizka

Mowia mi ze prswdopodobnie ten antybiotyk wystarczy a zoltaczka po lampie tez powinna przejsc. Ale jak zaczelam dopytywac o co chodzi z ta zoltaczka co sie robi itd i powiedziala mi tez wariant z transfuzja wymienna krwi to nie dzwignelam obchodu ginekologow bo ryczalam.

Kochana większość noworodków ma fizjologiczną żółta cze. Nie wiem po co Cię straszą transfuzją?

Wiesz byłabyś cały czas przy dziecku ale to nie to samo... tu jednak mimo wszystko tez jesteś pod kontrolą, dostajesz jeść (hahahah)i masz łóżko

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez malinova_

A my dalej kiblujemy w szpitalu. Czytam Was, ale nawet nie chce mi się pisać. Pewnie odezwę się jak będzie wszystko dobrze i wyjdziemy. W poniedziałek minie 2 tygodnie odkąd jestem słomianą matką. Nie jest mi fajnie. Ale JAKOŚ muszę się trzymać.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Nawet nie chce sobie wyobrażać przez co przechodzisz
Co dolega Małemu, mówią coś kiedy Go wypiszą czy na razie nic nie wiadomo?

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[gaiete]

Napisane przez malinova_

A my dalej kiblujemy w szpitalu. Czytam Was, ale nawet nie chce mi się pisać. Pewnie odezwę się jak będzie wszystko dobrze i wyjdziemy. W poniedziałek minie 2 tygodnie odkąd jestem słomianą matką. Nie jest mi fajnie. Ale JAKOŚ muszę się trzymać.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Współczuję, dużo siły ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez EwelinciaLipiec

Mój był na 3 dni temu także nie wbijaj się w kolejkę 🤣
W szpitalu leżysz czy tak o poszłaś na badanie?

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------



Jakie. Globulki?
Wybaczcie ale nawet mój A. Mówi do mnie kalafior 🤣

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------


Współczuję, jak nie wiadomo. Jak pomóc takiemu maleństwu... Dobrze ze kupka pomogła ogólnie jak dajesz radę?

Ogólnie to jest bardzo dobrze. Prawie już nie czuję tego, że jestem po cc, w porównaniu z pierwszą cesarką dużo lepiej doszłam do siebie. Mała nie jest wymagająca. Myślę, że może być gorzej, jak mąż pójdzie do pracy i zostanę z tym sama, na razie czuję się jak na wakacjach - oglądamy seriale, dużo się śmiejemy, wychodzimy na spacery. Śpię w ciągu dnia codziennie, czasem gotuję jak mam natchnienie albo zamawiamy coś super. no i pierwsze seksy już były wiedziałam, że nie wytrzymam 6 tygodni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tija93]

Hej

Kibicuje naszym ostatnim dwupakom!

Dzisiaj mija tydzień od porodu. Tydzień temu urodziłam Olę i aż nie wierzę, że to już tydzień, a w sumie to raptem, a generalnie to już sobie nie wyobrażam żeby jej nie było

Dni mi przez palce przeciekaja. Gdy Ola śpi zajmuje się Tosia. Gdy nie śpi to je i tak się bujamy. Noce tfu tfu póki co dobre budzi się na cycka i zasypia. Zdarzają się jej momenty dłużej aktywności max 2h, a potem 4 odsypia Tosia siostra zachwycona. Pomaga, przytula, chce brać na rączki i boi się pępka dzisiaj byliśmy na wrażeniu i wyszło równo 3kg czyli 80g więcej od wagi urodzeniowej i 200g więcej od wagi spadkowej mąż w poniedziałek wraca do pracy, a w niedziele przyjeżdża moja mama. Byłam dzisiaj u doktora wyjąć szew. Dwa mi wyszły dzisiaj rano same, a jeden trzymał. Koło cewki moczowej. Więc jestem bez szwów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez malinova_

A my dalej kiblujemy w szpitalu. Czytam Was, ale nawet nie chce mi się pisać. Pewnie odezwę się jak będzie wszystko dobrze i wyjdziemy. W poniedziałek minie 2 tygodnie odkąd jestem słomianą matką. Nie jest mi fajnie. Ale JAKOŚ muszę się trzymać.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Zycze Ci duzo sily i dobrego nastawienia

Napisane przez Margosia__

Do jutra to jeszcze kupa czasuKochana większość noworodków ma fizjologiczną żółta cze. Nie wiem po co Cię straszą transfuzją?

Wiesz byłabyś cały czas przy dziecku ale to nie to samo... tu jednak mimo wszystko tez jesteś pod kontrolą, dostajesz jeść (hahahah)i masz łóżko

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Nawet nie chce sobie wyobrażać przez co przechodzisz
Co dolega Małemu, mówią coś kiedy Go wypiszą czy na razie nic nie wiadomo?

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Wiem, tzn lozko tez bym miala ale jedzenia nie. Dlatego sie nie wyhylam z tym No i tu sa polozne od karmienia ktore pomagaja. Tylko ta jedna trafila mi sie taka brutalna reszta jest super.

Konsultowalam to ze znajoma lekarzem (ufam tu lekarzom tylko chcialam pogadac...) i mowi ze mam sie nie martwic bo wyniki nie sa bardzo zle

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Margosia moja chyba nie ma fizjologicznej dlatego ja wsadzili pod lampe
W ktorej nie chce lezec

[tija93]

Napisane przez Fubizka

Zycze Ci duzo sily i dobrego nastawienia


Wiem, tzn lozko tez bym miala ale jedzenia nie. Dlatego sie nie wyhylam z tym No i tu sa polozne od karmienia ktore pomagaja. Tylko ta jedna trafila mi sie taka brutalna reszta jest super.

Konsultowalam to ze znajoma lekarzem (ufam tu lekarzom tylko chcialam pogadac...) i mowi ze mam sie nie martwic bo wyniki nie sa bardzo zle

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Margosia moja chyba nie ma fizjologicznej dlatego ja wsadzili pod lampe
W ktorej nie chce lezec

Spytaj jaki miała poziom bilirubiny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez tija93

Hej

Kibicuje naszym ostatnim dwupakom!

Dzisiaj mija tydzień od porodu. Tydzień temu urodziłam Olę i aż nie wierzę, że to już tydzień, a w sumie to raptem, a generalnie to już sobie nie wyobrażam żeby jej nie było

Dni mi przez palce przeciekaja. Gdy Ola śpi zajmuje się Tosia. Gdy nie śpi to je i tak się bujamy. Noce tfu tfu póki co dobre budzi się na cycka i zasypia. Zdarzają się jej momenty dłużej aktywności max 2h, a potem 4 odsypia Tosia siostra zachwycona. Pomaga, przytula, chce brać na rączki i boi się pępka dzisiaj byliśmy na wrażeniu i wyszło równo 3kg czyli 80g więcej od wagi urodzeniowej i 200g więcej od wagi spadkowej mąż w poniedziałek wraca do pracy, a w niedziele przyjeżdża moja mama. Byłam dzisiaj u doktora wyjąć szew. Dwa mi wyszły dzisiaj rano same, a jeden trzymał. Koło cewki moczowej. Więc jestem bez szwów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudnie czytać takie wiadomosci

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez Fubizka

Zycze Ci duzo sily i dobrego nastawienia





Wiem, tzn lozko tez bym miala ale jedzenia nie. Dlatego sie nie wyhylam z tym No i tu sa polozne od karmienia ktore pomagaja. Tylko ta jedna trafila mi sie taka brutalna reszta jest super.



Konsultowalam to ze znajoma lekarzem (ufam tu lekarzom tylko chcialam pogadac...) i mowi ze mam sie nie martwic bo wyniki nie sa bardzo zle

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Margosia moja chyba nie ma fizjologicznej dlatego ja wsadzili pod lampe

W ktorej nie chce lezec

Masz racje, chodziło mi o to, że nawet ten wyższy poziom bilirubiny (zwał jak zwał) zazwyczaj nie jest tak groźny żeby od razu wyciągać tak mocne działa i straszyć matke

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[malinova_]

Margosia, kiedy wyjdziemy to jest najbardziej znienawidzone przeze mnie pytanie tych dat było już kilka. Wszystkie minęły, także nie nastawiam się już w ogóle. Wyjdziemy jak wszystko będzie dobrze. Mały ma spadki saturacji. Najprawdopodobniej przyczyną jest nierozprężone płuco. Nie chcą nas puścić (w sumie dobrze) dopóki nie będzie pewności. Głowa mi pęka.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

[Margosia__]

Napisane przez malinova_

Margosia, kiedy wyjdziemy to jest najbardziej znienawidzone przeze mnie pytanie tych dat było już kilka. Wszystkie minęły, także nie nastawiam się już w ogóle. Wyjdziemy jak wszystko będzie dobrze. Mały ma spadki saturacji. Najprawdopodobniej przyczyną jest nierozprężone płuco. Nie chcą nas puścić (w sumie dobrze) dopóki nie będzie pewności. Głowa mi pęka.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Oj to przepraszam

Są na to jakieś leki czy liczy się tylko czas?

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[martus9191]

Ja juz po ktg i badaniu, pani doktor twierdzi że kwestia kilku dni bo wszystko gotowe, rozwarcie na 1 palec, łożysko bardzo ładne, na ktg jakies minimalne regularne skurcze ktorych nie czulam, teraz patrzę ze wydzielnia idzie podbarwiona krwia wiec liczę na to ze coś tam zruszyla bo delikatne to to badanie nie bylo ;p. Także czekamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

Napisane przez tija93

Spytaj jaki miała poziom bilirubiny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Margosia__

Cudnie czytać takie wiadomosci

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Masz racje, chodziło mi o to, że nawet ten wyższy poziom bilirubiny (zwał jak zwał) zazwyczaj nie jest tak groźny żeby od razu wyciągać tak mocne działa i straszyć matke

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Najpierw mowila ze luz ze moglaby ja zostawic w ogole jeszcze jeden dzien na obserwacje ale szkoda przedluzac szczegolnje ze jest infekcja. Ale dopytywalam o co s tym wszystkim chodzi to mibpowiedziala... Jednak ide na strefe rodzica, dostalam wypis.

Napisane przez malinova_

Margosia, kiedy wyjdziemy to jest najbardziej znienawidzone przeze mnie pytanie tych dat było już kilka. Wszystkie minęły, także nie nastawiam się już w ogóle. Wyjdziemy jak wszystko będzie dobrze. Mały ma spadki saturacji. Najprawdopodobniej przyczyną jest nierozprężone płuco. Nie chcą nas puścić (w sumie dobrze) dopóki nie będzie pewności. Głowa mi pęka.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Lepiej posiedziec dluzej, niz potem w domu sie zamartwiac albo szukac pediatrow. Trzymam kciuki za szybki i zdrowy powrot.

Napisane przez martus9191

Ja juz po ktg i badaniu, pani doktor twierdzi że kwestia kilku dni bo wszystko gotowe, rozwarcie na 1 palec, łożysko bardzo ładne, na ktg jakies minimalne regularne skurcze ktorych nie czulam, teraz patrzę ze wydzielnia idzie podbarwiona krwia wiec liczę na to ze coś tam zruszyla bo delikatne to to badanie nie bylo ;p. Także czekamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to wszystko przygotowane i czekamy

Nie dala sie odlozyc do rej cholernej lampy, podalam 25ml mm i zasnela od razu. A mi sie nawal zaczyna chyba...

Tija tym przezbrzusznym miala chyba 14 albo 15 (mam nadzieje ze nie pochrzanilam).

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez martus9191

Ja juz po ktg i badaniu, pani doktor twierdzi że kwestia kilku dni bo wszystko gotowe, rozwarcie na 1 palec, łożysko bardzo ładne, na ktg jakies minimalne regularne skurcze ktorych nie czulam, teraz patrzę ze wydzielnia idzie podbarwiona krwia wiec liczę na to ze coś tam zruszyla bo delikatne to to badanie nie bylo ;p. Także czekamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo no to czekamy 👌😘
U mnie też nieznacznie krew się pojawiła.
Mam wrażenie ze z terminem na 15.10 czylu równo połowę miesiąca urodze ostatnia 🤣🤣

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez malinova_

Margosia, kiedy wyjdziemy to jest najbardziej znienawidzone przeze mnie pytanie tych dat było już kilka. Wszystkie minęły, także nie nastawiam się już w ogóle. Wyjdziemy jak wszystko będzie dobrze. Mały ma spadki saturacji. Najprawdopodobniej przyczyną jest nierozprężone płuco. Nie chcą nas puścić (w sumie dobrze) dopóki nie będzie pewności. Głowa mi pęka.

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Pewnie ze lepiej ze jesteście jeszcze w szpitalu, bezpieczniej 😘
Oby to dibrze nastąpiło wkrótce 😘😘

[tija93]

Napisane przez Fubizka

Najpierw mowila ze luz ze moglaby ja zostawic w ogole jeszcze jeden dzien na obserwacje ale szkoda przedluzac szczegolnje ze jest infekcja. Ale dopytywalam o co s tym wszystkim chodzi to mibpowiedziala... Jednak ide na strefe rodzica, dostalam wypis.

Lepiej posiedziec dluzej, niz potem w domu sie zamartwiac albo szukac pediatrow. Trzymam kciuki za szybki i zdrowy powrot.


No to wszystko przygotowane i czekamy

Nie dala sie odlozyc do rej cholernej lampy, podalam 25ml mm i zasnela od razu. A mi sie nawal zaczyna chyba...

Tija tym przezbrzusznym miala chyba 14 albo 15 (mam nadzieje ze nie pochrzanilam).

To 15 to zazwyczaj taki graniczny poziom. Chociaż wiadomo, że tylko na przezskórnym pomiarze się nie opierali dobrze, że się nawał zaczyna! Dbaj o piersi teraz i dostawiaj jak najczęściej w miarę możliwości. Tym mm się mocno nie przejmuj. Teraz najważniejsze jest by młoda wylezala pod lampami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez martus9191

Ja juz po ktg i badaniu, pani doktor twierdzi że kwestia kilku dni bo wszystko gotowe, rozwarcie na 1 palec, łożysko bardzo ładne, na ktg jakies minimalne regularne skurcze ktorych nie czulam, teraz patrzę ze wydzielnia idzie podbarwiona krwia wiec liczę na to ze coś tam zruszyla bo delikatne to to badanie nie bylo ;p. Także czekamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez EwelinciaLipiec

Oooo no to czekamy
U mnie też nieznacznie krew się pojawiła.
Mam wrażenie ze z terminem na 15.10 czylu równo połowę miesiąca urodze ostatnia

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------



Pewnie ze lepiej ze jesteście jeszcze w szpitalu, bezpieczniej
Oby to dibrze nastąpiło wkrótce

Czekamy z Wami i mocno kibicujemy

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[EwelinciaLipiec]

Dzięki 😘 Ktoś musi drzwi zamykać 🙄
Dzisiaj urodziła Mika z listopadowek z terminem na 27.10.
Może ją się przeniosę na grudzień czy co?, 🤣

[EwelinciaLipiec]

Skąd Ultra wzięła tyle spokoju 🤔 12 dni po terminie A Ona pewnie nawet spakowana nie była 🤣
U mnie 3 dni po a ja jajo zaczynam znosić 😂

[Margosia__]

Będzie prezent Mikołaj owy

Dziś mój Średni wychodząc z przedszkola potknął się o własne nogi i uderzył buzię w posadzkę. Mamy siniaki na pół twarzy
Dobrze, że nie nosem...

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka