Przyjaciółka chłopaka

moonlightbae97 · 2020-01-22, 13:55

Cześć dziewczyny (możliwe, że i chłopcy

) Piszę w pewnej sprawie, w której chciałbym, zeby ktoś przedstawił mi obiektywny pogląd. Na wstępie chcę zaznaczyć, że absolutnie nie mam żadnych problemów z przyjaźnią damsko-meska, sama mam kolegów.
Sytuacja wyglada tak, ze od niecałych 3msc jestem w związku. Na ogół wszystko układa się świetnie, raczej się nie kłócimy. Problem jednak stanowi dla mnie jego w moim odczuciu zbyt intensywna relacja z jego koleżanka. Tak jak wyżej wspominałam, absolutnie nigdy nie zabroniłabym partnerowi posiadać koleżanki/przyjaciółki. Sama mam kolegów, z którymi czasami się spotkam sam na sam. Jednak tutaj sytuacja wyglada tak, ze mieszkają oni obok siebie, a mój chłopak potrafi widywać się z ta dziewczyna 5 razy w tygodniu. Wiadomo, nie są to jakieś długie spotkania, jednak w moim odczuciu ta regularność i częstotliwość jest za duża. Praktycznie co weekend jestem zmuszona widywać się z nimi razem, ponieważ jeśli tego nie zrobię, to prawdopodobnie jego nie zobaczę wcale.
Zastanawiam się, czy taka sytuacja jest normalna, a to ja szukam problemu gdzie go nie ma. Nawet nie wiem jak już z nim rozmawiać na ten temat, ponieważ on jedynie upiera się, ze to ja jestem najważniejsza a to tylko koleżanka i ze zna ja od dziecka i nigdy by z nią nic nie chciał. Ja to wszystko rozumiem, jednak ciężko mi z tym, ze spotyka się z nią sam na sam tak często.

Sok_z_buki · 2020-01-22, 14:33

Jezeli mieszkaja blisko i znaja sie dobrze to same spotkania nie sa niczym dziwnym, ale na twoim miejscu zasugerowalabym, że w weekendy prosisz o czas tylko we dwoje.

karola11 · 2020-01-22, 14:38

Cytat:

Napisane przez Sok_z_buki

Jezeli mieszkaja blisko i znaja sie dobrze to same spotkania nie sa niczym dziwnym, ale na twoim miejscu zasugerowalabym, że w weekendy prosisz o czas tylko we dwoje.

jak wyżej

**edan84** · 2020-01-22, 14:59

Cytat:

Napisane przez moonlightbae97

Cześć dziewczyny (możliwe, że i chłopcy

) Piszę w pewnej sprawie, w której chciałbym, zeby ktoś przedstawił mi obiektywny pogląd. Na wstępie chcę zaznaczyć, że absolutnie nie mam żadnych problemów z przyjaźnią damsko-meska, sama mam kolegów.
Sytuacja wyglada tak, ze od niecałych 3msc jestem w związku. Na ogół wszystko układa się świetnie, raczej się nie kłócimy. Problem jednak stanowi dla mnie jego w moim odczuciu zbyt intensywna relacja z jego koleżanka. Tak jak wyżej wspominałam, absolutnie nigdy nie zabroniłabym partnerowi posiadać koleżanki/przyjaciółki. Sama mam kolegów, z którymi czasami się spotkam sam na sam. Jednak tutaj sytuacja wyglada tak, ze mieszkają oni obok siebie, a mój chłopak potrafi widywać się z ta dziewczyna 5 razy w tygodniu. Wiadomo, nie są to jakieś długie spotkania, jednak w moim odczuciu ta regularność i częstotliwość jest za duża. Praktycznie co weekend jestem zmuszona widywać się z nimi razem, ponieważ jeśli tego nie zrobię, to prawdopodobnie jego nie zobaczę wcale.
Zastanawiam się, czy taka sytuacja jest normalna, a to ja szukam problemu gdzie go nie ma. Nawet nie wiem jak już z nim rozmawiać na ten temat, ponieważ on jedynie upiera się, ze to ja jestem najważniejsza a to tylko koleżanka i ze zna ja od dziecka i nigdy by z nią nic nie chciał. Ja to wszystko rozumiem, jednak ciężko mi z tym, ze spotyka się z nią sam na sam tak często.

Tak, to nic niezwyklego. Przesadzasz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wlosomaniaczkaaa · 2020-01-22, 15:03

Serio musi mieć koleżankę przy sobie gdy się z Tobą spotyka? Dobre. I chore.

No chyba, że też jego koleżanką jesteś, a nie dziewczyną.

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2020-01-22, 15:07

Cytat:

Napisane przez Sok_z_buki

Jezeli mieszkaja blisko i znaja sie dobrze to same spotkania nie sa niczym dziwnym, ale na twoim miejscu zasugerowalabym, że w weekendy prosisz o czas tylko we dwoje.

Dokładnie. A jak facet wolałby się spotkać z koleżanką niż uszanować moją prośbę to sprawa jest prosta - trza sobie znaleźć innego faceta, a nie tkwić w trójkącie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2020-01-22, 15:07

Cytat:

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Serio musi mieć koleżankę przy sobie gdy się z Tobą spotyka? Dobre. I chore.

No chyba, że też jego koleżanką jesteś, a nie dziewczyną.

Serio autorka musi mieć kolegów? Przecież misiaczek powinien wystarczyć. Dobre. I chore.

No chyba, że też jej kumplem jest, a nie chłopakiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wlosomaniaczkaaa · 2020-01-22, 15:21

Cytat:

Napisane przez edan84

Serio autorka musi mieć kolegów? Przecież misiaczek powinien wystarczyć. Dobre. I chore.

No chyba, że też jej kumplem jest, a nie chłopakiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla Ciebie to normalne, że na spotkania/randki facet koleżankę przyprowadza inaczej nie ma szans sam na sam się spotkać? No chyba w podstawówce. Ich spotkania w pojedynkę, to odrębna sprawa i to mnie już nie rusza, ale randki z dziewczyną + koleżanka? Bez jaj.

Chociaż znam jeden taki przypadek pewnych bliźniaków, którzy bez siebie żyć nie mogą. Kiedyś jeden próbował randkować, to drugiego brał z sobą jako przyzwoitkę. Dorosłe chłopy. Dziś są po 40 i żaden z nich nigdy w związku nie był.

Swietusia · 2020-01-22, 15:29

Cześć.

Cytat:

Napisane przez moonlightbae97

Praktycznie co weekend jestem zmuszona widywać się z nimi razem, ponieważ jeśli tego nie zrobię, to prawdopodobnie jego nie zobaczę wcale.

Dla mnie to nie jest normalne.

**edan84** · 2020-01-22, 15:30

Cytat:

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Dla Ciebie to normalne, że na spotkania/randki facet koleżankę przyprowadza inaczej nie ma szans sam na sam się spotkać? No chyba w podstawówce. Ich spotkania w pojedynkę, to odrębna sprawa i to mnie już nie rusza, ale randki z dziewczyną + koleżanka? Bez jaj.

Chociaż znam jeden taki przypadek pewnych bliźniaków, którzy bez siebie żyć nie mogą. Kiedyś jeden próbował randkować, to drugiego brał z sobą jako przyzwoitkę. Dorosłe chłopy. Dziś są po 40 i żaden z nich nigdy w związku nie był.

Może oni chcą mieć wspólna dziewczynę ?

Tak, dla mnie normalne jest ze facet przyjaźni się z dziewczyną z sąsiedztwa. I nie było nic o tym że przyjaciółka jest na randkach. Tyle że kiedy ona go spotyka, to akurat jest z przyjaciółka. Mniemam, że jeśli mają oni coś razem zaplanowanego, jakieś wyjście na miasto, to przyjaciółka jednak zostaje u siebie lub u niego. I grzecznie zostaje na miejscu.

Chyba, że na wyjścia też z nimi się zabiera. To wtedy owszem - można zasugerowac, że coś nie tak, że nie umawiała pakietu.
Póki co, to ja wywnioskowałem, że przyjaciółka przsiaduje u niego. A wtedy autorka zbyt wiele do gadania nie ma. Bo to jego mieszkanie/dom. Ona najwyżej albo akceptuje taki stan rzeczy, albo nie. Na pewno nie jest na miejscu to, aby autorka sugerowała facetowi jak on powinien traktować swoich gości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wlosomaniaczkaaa · 2020-01-22, 15:47

Może nam to autorka wyjaśni jak to jest z tymi spotkaniami we troje, bo mnie to mocno zaintrygowało.

Umawia się z chłopakiem, a on zahacza o koleżankę i się bawią we troje? Wpada do niego bez zapowiedzi i ona już tam jest? Idą we dwoje do niej? To ona do nich wpada? I ile czasu z nimi spędza?

moonlightbae97 · 2020-01-22, 15:53

Już spieszę z odpowiedzią! Po prostu umawiamy się na wieczór, idę do niego a ona już tam siedzi

Swietusia · 2020-01-22, 15:55

Cytat:

Napisane przez moonlightbae97

Już spieszę z odpowiedzią! Po prostu umawiamy się na wieczór, idę do niego a ona już tam siedzi

A powiedziałaś mu kiedykolwiek, że wolałabyś się z nim wtedy zobaczyć tylko we dwoje?

**edan84** · 2020-01-22, 15:56

Cytat:

Napisane przez moonlightbae97

Już spieszę z odpowiedzią! Po prostu umawiamy się na wieczór, idę do niego a ona już tam siedzi

I co w tym złego? Jeśli się umawialiscie na "randkę" a on jej nie wyprasza, to jesteś na podobnym poziomie relacji co ona.
Więc albo jesteś jego przyjaciółka. Albo on razem z przyjaciółką wiją podstawy pod relacje poli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kwiatuszkowo1 · 2020-01-22, 15:56

Cytat:

Napisane przez moonlightbae97

Już spieszę z odpowiedzią! Po prostu umawiamy się na wieczór, idę do niego a ona już tam siedzi

I facet woli siedzieć w trójkę niż migdalić się z dziewczyną?
Jak dla mnie nie przesadzasz, tworzycie jakiś dziwny trójkąt. Nie chciałabym w takowym być, nie widzę typowej przyjaźni.

I am Rock · 2020-01-22, 16:38

Cytat:

Napisane przez moonlightbae97

Już spieszę z odpowiedzią! Po prostu umawiamy się na wieczór, idę do niego a ona już tam siedzi

I długo tak siedzi? Nie czai, że jest piątym kołem u wozu?

wlosomaniaczkaaa · 2020-01-22, 16:40

Cytat:

Napisane przez moonlightbae97

Już spieszę z odpowiedzią! Po prostu umawiamy się na wieczór, idę do niego a ona już tam siedzi

I co dalej? Randkujecie sobie we troje, czy grzecznie się żegna i wychodzi nie chcąc Wam przeszkadzać? A może on ją grzecznie wyprasza? Twój chłopak w jej obecności okazuje Ci czułości? Ma w ogóle jakieś potrzeby?

Może on do niej nic nie ma, ale ona do niego już tak i chce mieć go na oku?

**3d8bff70f80d7c90d7fb1886fcde1de8ca56be25_65a543ff917fd** · 2020-01-22, 17:18

Treść usunięta

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2020-01-22, 17:27

Ile macie lat? Sypiacie ze sobą?

moonlightbae97 · 2020-01-22, 19:27

Już odpowiadam na wszystkie pytania. Mamy 22 lata, sypiamy ze sobą, tutaj nie mam nic do zarzucenia. W tygodniu spotykamy się normalnie 2-3 razy, raczej nie spotyka się z nią kosztem mnie. Jednak z nią spotyka się czesciej. Co do tych weekendów. Oni po prostu te wieczory zawsze spędzali razem, po prostu chłopak nie może chyba ogarnąć, ze odkąd postanowił wejść w związek proporcje troszkę powinny się zmienić. Przychodzę do niego, ona już tam siedzi i siedzi do wieczora, później idzie do domu. Okazuje mi czułość przy niej bez problemu. Zaczynam się zastanawiać czy nie trafiłam na kolejne dziecko

Sally1642 · 2020-01-22, 20:39

Dla mnie to niekomfortowe by facet spotykał się prawie dzień w dzień ze swoją przyjaciółką. Nie mam nic przeciwko znajomym partnera, ale taka częstotliwość byłaby dla mnie zastanawiająca. Oraz to, że widują się w każdy wieczór weekendu, mimo że ty się z nim umawiasz wcześniej. Z czego wynika jego potrzeba tak częstego kontaktu z przyjaciółką? Rozmawiałaś z nim o tym? Powiedz mu o tym, że Ci to nie leży. Albo to zaakceptuje i zmniejszy częstotliwość spotkań, albo no cóż, pora się ewakuować bo utkniesz w jakimś dziwnym trójkącie.

Dla mnie to niewyobrażalne że co weekend umawiam się z facetem na wieczór u niego w mieszkaniu, zjawiam się a u niego siedzi przyjaciółka. I tworzymy razem radosny trójkąt, dopóki ona nie wyjdzie

Ellen_Ripley · 2020-01-22, 21:57

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87526507]Dokładnie. A jak facet wolałby się spotkać z koleżanką niż uszanować moją prośbę to sprawa jest prosta - trza sobie znaleźć innego faceta, a nie tkwić w trójkącie.
[/QUOTE]

Jak wyżej.

Limonka2738 · 2020-01-23, 01:05

Niezłośliwie, to jest to bardzo dziwne i na te weekendy we trójkę to bym zgody nie dała i podziękowałabym.

Szczerze mówiąc z facetem, którego rozrywką codziennie jest spotykanie się z kimś to bym się nie umawiała, i to nie ma znaczenia, jakiej płci to osoby. Po prostu cenię inny typ osobowości i dla mnie to musi być strasznie nudna osoba (nie ma hobby, czy coś, że codziennie musi z kimś spędzać czas). No i w przyszłości ta różnica wyjdzie w naszej relacji.

*Tak, wiem, że to nie jest tak, że takie osoby są obiektywnie nudne, po prostu... nie masz gry do przejścia, czy coś, stary, książki do poczytania? No dla mnie nudna osoba.

**edan84** · 2020-01-23, 05:38

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Niezłośliwie, to jest to bardzo dziwne i na te weekendy we trójkę to bym zgody nie dała i podziękowałabym.

Szczerze mówiąc z facetem, którego rozrywką codziennie jest spotykanie się z kimś to bym się nie umawiała, i to nie ma znaczenia, jakiej płci to osoby. Po prostu cenię inny typ osobowości i dla mnie to musi być strasznie nudna osoba (nie ma hobby, czy coś, że codziennie musi z kimś spędzać czas). No i w przyszłości ta różnica wyjdzie w naszej relacji.

*Tak, wiem, że to nie jest tak, że takie osoby są obiektywnie nudne, po prostu... nie masz gry do przejścia, czy coś, stary, książki do poczytania? No dla mnie nudna osoba.

Jeżu, jakimi nudziarzami muszą być te typy, które codziennie przez 8h spotykają się w miejscu pracy z tymi samymi ludźmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2** · 2020-01-23, 05:38

Cytat:

Napisane przez moonlightbae97

Już spieszę z odpowiedzią! Po prostu umawiamy się na wieczór, idę do niego a ona już tam siedzi

Przede wszystkim porozmawiałabym z partnerem. Mnie to by wkur****.

Karena 73 · 2020-01-23, 05:46

Podstawowe pytanie: czy mówiłaś mu o tym, że spotkania w weekendy to randki i nie chcesz ich spędzać we troje?
Czy czekasz aż on się domyśli?

**bernikula** · 2020-01-23, 07:16

Ja jestem osobą tolerancyjną i wiele jestem w stanie zaakceptować, ale takie nagminne sytuacje w końcu doprowadziłyby mnie do szału, kiedy non stop czułabym obecność osoby trzeciej. Na pewno powiedziałabym facetowi, że nie odpowiada mi taka sytuacja, ale nie na zasadzie zakazu spotykania, tylko ograniczenia.

No i z drugiej strony stara prawda- przyjaźń damsko- męska istnieje, dopóki jedno z nich nie wyzna miłości... Tutaj tez miałabym trochę obawy, bo z tego, co opisujesz, oni nie umieją żyć bez siebie.

Limonka2738 · 2020-01-23, 07:19

Cytat:

Napisane przez edan84

Jeżu, jakimi nudziarzami muszą być te typy, które codziennie przez 8h spotykają się w miejscu pracy z tymi samymi ludźmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie. 8 godzin w pracy, 8 godzin snu i z kolejnych 8 godzin przeznaczać jakąś część na innych ludzi. Sorry - nie moje klimaty.

Wyraźnie podkreśliłam, że moja prywatna subiektywna opinia, więc się odstosunkuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2020-01-23, 07:23

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

No właśnie. 8 godzin w pracy, 8 godzin snu i z kolejnych 8 godzin przeznaczać jakąś część na innych ludzi. Sorry - nie moje klimaty.

Wyraźnie podkreśliłam, że moja prywatna subiektywna opinia, więc się odstosunkuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najlepszy zawód to kierowca TIRa, nie? <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2020-01-23, 07:25

Cytat:

Napisane przez edan84

Najlepszy zawód to kierowca TIRa, nie?

Nie. <3

2020-01-22, 13:55	#1
moonlightbae97 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 7	Przyjaciółka chłopaka Cześć dziewczyny (możliwe, że i chłopcy ) Piszę w pewnej sprawie, w której chciałbym, zeby ktoś przedstawił mi obiektywny pogląd. Na wstępie chcę zaznaczyć, że absolutnie nie mam żadnych problemów z przyjaźnią damsko-meska, sama mam kolegów. Sytuacja wyglada tak, ze od niecałych 3msc jestem w związku. Na ogół wszystko układa się świetnie, raczej się nie kłócimy. Problem jednak stanowi dla mnie jego w moim odczuciu zbyt intensywna relacja z jego koleżanka. Tak jak wyżej wspominałam, absolutnie nigdy nie zabroniłabym partnerowi posiadać koleżanki/przyjaciółki. Sama mam kolegów, z którymi czasami się spotkam sam na sam. Jednak tutaj sytuacja wyglada tak, ze mieszkają oni obok siebie, a mój chłopak potrafi widywać się z ta dziewczyna 5 razy w tygodniu. Wiadomo, nie są to jakieś długie spotkania, jednak w moim odczuciu ta regularność i częstotliwość jest za duża. Praktycznie co weekend jestem zmuszona widywać się z nimi razem, ponieważ jeśli tego nie zrobię, to prawdopodobnie jego nie zobaczę wcale. Zastanawiam się, czy taka sytuacja jest normalna, a to ja szukam problemu gdzie go nie ma. Nawet nie wiem jak już z nim rozmawiać na ten temat, ponieważ on jedynie upiera się, ze to ja jestem najważniejsza a to tylko koleżanka i ze zna ja od dziecka i nigdy by z nią nic nie chciał. Ja to wszystko rozumiem, jednak ciężko mi z tym, ze spotyka się z nią sam na sam tak często.

2020-01-22, 14:33	#2
Sok_z_buki Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-03 Wiadomości: 507	Dot.: Przyjaciółka chłopaka Jezeli mieszkaja blisko i znaja sie dobrze to same spotkania nie sa niczym dziwnym, ale na twoim miejscu zasugerowalabym, że w weekendy prosisz o czas tylko we dwoje.

2020-01-22, 15:03	#5
wlosomaniaczkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 3 261	Dot.: Przyjaciółka chłopaka Serio musi mieć koleżankę przy sobie gdy się z Tobą spotyka? Dobre. I chore. No chyba, że też jego koleżanką jesteś, a nie dziewczyną.

2020-01-22, 15:47	#11
wlosomaniaczkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 3 261	Dot.: Przyjaciółka chłopaka Może nam to autorka wyjaśni jak to jest z tymi spotkaniami we troje, bo mnie to mocno zaintrygowało. Umawia się z chłopakiem, a on zahacza o koleżankę i się bawią we troje? Wpada do niego bez zapowiedzi i ona już tam jest? Idą we dwoje do niej? To ona do nich wpada? I ile czasu z nimi spędza?

2020-01-22, 15:53	#12
moonlightbae97 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 7	Dot.: Przyjaciółka chłopaka Już spieszę z odpowiedzią! Po prostu umawiamy się na wieczór, idę do niego a ona już tam siedzi

2020-01-22, 17:18	#18
3d8bff70f80d7c90d7fb1886fcde1de8ca56be25_65a543ff917fd Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 1 555	Dot.: Przyjaciółka chłopaka Treść usunięta

2020-01-22, 17:27	#19
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Przyjaciółka chłopaka Ile macie lat? Sypiacie ze sobą?

2020-01-22, 19:27	#20
moonlightbae97 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 7	Dot.: Przyjaciółka chłopaka Już odpowiadam na wszystkie pytania. Mamy 22 lata, sypiamy ze sobą, tutaj nie mam nic do zarzucenia. W tygodniu spotykamy się normalnie 2-3 razy, raczej nie spotyka się z nią kosztem mnie. Jednak z nią spotyka się czesciej. Co do tych weekendów. Oni po prostu te wieczory zawsze spędzali razem, po prostu chłopak nie może chyba ogarnąć, ze odkąd postanowił wejść w związek proporcje troszkę powinny się zmienić. Przychodzę do niego, ona już tam siedzi i siedzi do wieczora, później idzie do domu. Okazuje mi czułość przy niej bez problemu. Zaczynam się zastanawiać czy nie trafiłam na kolejne dziecko

2020-01-22, 20:39	#21
Sally1642 Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 584	Dot.: Przyjaciółka chłopaka Dla mnie to niekomfortowe by facet spotykał się prawie dzień w dzień ze swoją przyjaciółką. Nie mam nic przeciwko znajomym partnera, ale taka częstotliwość byłaby dla mnie zastanawiająca. Oraz to, że widują się w każdy wieczór weekendu, mimo że ty się z nim umawiasz wcześniej. Z czego wynika jego potrzeba tak częstego kontaktu z przyjaciółką? Rozmawiałaś z nim o tym? Powiedz mu o tym, że Ci to nie leży. Albo to zaakceptuje i zmniejszy częstotliwość spotkań, albo no cóż, pora się ewakuować bo utkniesz w jakimś dziwnym trójkącie. Dla mnie to niewyobrażalne że co weekend umawiam się z facetem na wieczór u niego w mieszkaniu, zjawiam się a u niego siedzi przyjaciółka. I tworzymy razem radosny trójkąt, dopóki ona nie wyjdzie

2020-01-22, 21:57	#22
Ellen_Ripley Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 20 853	Dot.: Przyjaciółka chłopaka [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87526507]Dokładnie. A jak facet wolałby się spotkać z koleżanką niż uszanować moją prośbę to sprawa jest prosta - trza sobie znaleźć innego faceta, a nie tkwić w trójkącie. [/QUOTE] Jak wyżej. __________________ Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

2020-01-23, 01:05	#23
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Przyjaciółka chłopaka Niezłośliwie, to jest to bardzo dziwne i na te weekendy we trójkę to bym zgody nie dała i podziękowałabym. Szczerze mówiąc z facetem, którego rozrywką codziennie jest spotykanie się z kimś to bym się nie umawiała, i to nie ma znaczenia, jakiej płci to osoby. Po prostu cenię inny typ osobowości i dla mnie to musi być strasznie nudna osoba (nie ma hobby, czy coś, że codziennie musi z kimś spędzać czas). No i w przyszłości ta różnica wyjdzie w naszej relacji. Tak, wiem, że to nie jest tak, że takie osoby są obiektywnie nudne, po prostu... nie masz gry do przejścia, czy coś, stary, książki do poczytania? No dla mnie* nudna osoba. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2020-01-23, 05:46	#26
Karena 73 Kobieta z klasą Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 3 058	Dot.: Przyjaciółka chłopaka Podstawowe pytanie: czy mówiłaś mu o tym, że spotkania w weekendy to randki i nie chcesz ich spędzać we troje? Czy czekasz aż on się domyśli? __________________ Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.

2020-01-23, 07:16	#27
bernikula mOLDerator Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 10 368	Dot.: Przyjaciółka chłopaka Ja jestem osobą tolerancyjną i wiele jestem w stanie zaakceptować, ale takie nagminne sytuacje w końcu doprowadziłyby mnie do szału, kiedy non stop czułabym obecność osoby trzeciej. Na pewno powiedziałabym facetowi, że nie odpowiada mi taka sytuacja, ale nie na zasadzie zakazu spotykania, tylko ograniczenia. No i z drugiej strony stara prawda- przyjaźń damsko- męska istnieje, dopóki jedno z nich nie wyzna miłości... Tutaj tez miałabym trochę obawy, bo z tego, co opisujesz, oni nie umieją żyć bez siebie. __________________ Insta

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)