2006-07-22, 11:15 | #61 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 502
|
Dot.: Na co komu tonik?
Ja odkąd przestałam używać toników, to mam o wiele MNIEJSZE problemy z cerą.
Używałam wielu więc to nie była kwestia nieodpowiedniego dobrania. Po prostu moja cera nie potrzebuje toniku. I tak jest lepiej, bo mam teraz o wiele mniej niespodzianek. |
2006-07-22, 12:39 | #62 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Na co komu tonik?
cattarina, jesli nie potrzebujesz toniku, nie używaj. Zapewne używasz kremów nawilżających, ja nie używam, dlatego potrzebuję płynnego nawilżacza: toniku lub hydrolatu.
Poza tym skoro miałaś wypryski po tonikach, to to była jednak kwestia złego dobrania, bo Cię tonik zapychał, np. gliceryną, silikonami itd. Hydrolaty Fitomedu można zakupić na ich stronie, w mazidłach są jeszcze tańsze. |
2006-07-22, 20:57 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Na co komu tonik?
Macie dziewczyny racje z tymi tonikami na okres lata. Rano, wiadomo, filtry (skóra się dusi, ale mus to mus ), ale na noc krem to czasami za wiele.
Niestety mam jeden ale zasadniczy problem, nie znalazłam toniku idealnego albo przynajmniej zbliżonego do ideału. Długo nie używałam tych kosmetyków i teraz się gubię. Poradziłybyście cos sensownego? |
2006-07-23, 10:01 | #64 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Na co komu tonik?
Moje typy:
hydrolaty (własnie dostałam z rózy i rumianku), AA Young, Benzacne, chwalony jest Garnier z różą, tonik z melisą. |
2006-07-23, 16:50 | #65 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Na co komu tonik?
Smoku mozesz napsiac cos o tym hydrolacie z rozy i rumianku?
__________________
|
2006-07-23, 16:53 | #66 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Na co komu tonik?
Wieczorkiem, jak użyję, to spojrzę w lustro i od razu dam znać.
|
2006-07-23, 17:31 | #67 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Na co komu tonik?
Zamawialas z Fitomedu czy Mazidel?
__________________
|
2006-07-23, 21:10 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Na co komu tonik?
Cytat:
|
|
2006-07-24, 06:25 | #69 | |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Na co komu tonik?
Cytat:
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
2006-07-24, 07:24 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 245
|
Dot.: Na co komu tonik?
tak.tak to tonik firmy URODA mleczko tez jest super to poprostu dziala cuda!po niczym nie mialam tak pieknej buzi,zaden krem ani nic!musze dorwac tez kremik z tej serii mam nadzieje ze tez bedzie taki cudowyny
|
2006-07-24, 08:48 | #71 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Na co komu tonik?
No właśnie tonik Melisa Urody.
Zamawiałam z mazideł, bo sa ciut tańsze. |
2006-07-24, 09:06 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Na co komu tonik?
Dzięki za info Juz lece czytac o melisie na KWC o ile mi moja pyza pozwoli, bo juz zaczyna się marudzenie Kurcze, w dzień nie dane mi chyba korzystanie z kompa
|
2006-08-02, 11:18 | #73 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Na co komu tonik?
A oto moja relacja z używania hydrolatów z mazideł:
zużyłam próbkę 10 ml hydrolatu rumiankowego i 20 ml hydrolatu różanego i bardziej podoba mi się ten różany. Rumiankowy: pierwsza aplikacja była wspaniała, poczułam ciepły, słodki, miodowy zapach, który mnie otulił na całą noc, twarz była lekko nawilżona, choć lekko też ściągnięta, pory zwężone, twarz nie była zaczerwieniona, miała raczej jednolity kolor, uspokojona. Następne aplikacje jednak dały mi dużo do myślenia: hydrolat zmienił zapach na taki ziemisty, okropny. Hydrolat ma działanie ułatwiające gojenie się krostek, wyprysków. Poza tym ja zawsze toniki dzieliłam na twarde i miękkie w zależności od tego, jak bardzo zmiękczały płatek i skórę. Hydrolat rumiankowy jest twardy, nie zmiękcza buzi, płatek jest szorstki, jakby wyszuszony, choć płynu dałam dużo. Przy aplikacji rękoma bez płatka też jest efekt szorstkości. Różany: zapach mi znany, sfermentowane płatki dzikiej róży (zbierałam kiedyś jako dziewczynka i zamiast je ususzyć, to je podfermentowałam, bo były mokre) twarz jest nawilżona, lekko ściągniete pory, cera wyraźnie wygładzona optycznie i haptycznie, delikatna, miękka w dotyku, jednoliy kolor cery, znikają zaczerwienienia, cera robi się bledsza (ja uwielbiam ten efekt, bo mam problem z czerwienieniem się). Hydrolat koi i łagodzi. Na waciku jest miękki, zmiękcza buzię. Mam ochotę wypróbować jeszcze inne hydrolaty, ale myślę, że dla mojej cery i tak najlepszy będzie różany. |
2006-08-06, 19:21 | #74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Na co komu tonik?
No a ja jestem w trakcie testowania dwóch toników, o których tak się pochlebnie wyrażałyście: AA Young i Hydraphase LRP. Oba doskonałe w swojej klasie, serio! Dzięki LRP przestanę latem używać kremów nawilżających... A Young - wygląda na to że to jego zasługa - skutecznie wybawił mnie od comiesięcznego wysypu niespodzianek przedokresowych. Inna sprawa, że ostatnio cera jakby mi się ogólnie polepszyła, ale podejrzewam, że oba toniki oraz zarzucenie kremów miały w tym udział.
Cóż,człowiek całe życie się uczy i przekonuje co dla niego dobre... Dzięki, dziewczyny!
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml |
2006-08-06, 19:37 | #75 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Na co komu tonik?
To miło to słyszeć, że jednak się przekonałaś.
Hydraphase nigdy jeszcze nie miałam, ale może kiedyś się skuszę. |
2006-08-06, 20:06 | #76 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Na co komu tonik?
Ja toniku Hydraphase nie używałam, ale mam uraz do tej serii: krem pod oczy nic nie robił, mleczko mnie tak podrażniło i uwrażliwiło cerę, ze przez kilka dni mogłam uzywać tylko wodę termalną i siemię lniane, a maseczka ziała alkoholem, ale o dziwo, nie podrażniła cery
Dla mnie jako nawilżacz bardzo sprawdza się tonik Nivea, ten rózowy, prosto z lodówki |
2006-08-06, 20:12 | #77 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Na co komu tonik?
Uzywalam toniku Hydraphase ale nie zachwycil mnie w zaden sposob,mleczko do demakijazu tez jest srednie,przynajmniej dla mnie nadaje sie jedynie do twarzy i to punktowo.Musze omijac obszary naczynkowe bo bardzo mnie piecze
__________________
|
2006-08-06, 20:16 | #78 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Na co komu tonik?
Jak widać nie to dobre co dobre, tylko to co komu dobrze robi
__________________
Szukam korka do Theoremy 100ml |
2006-08-06, 20:22 | #79 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Na co komu tonik?
Cytat:
Tak to juz bywa z kosmetykami a moze i lepiej?....bo gdyby kazdemu sluzylo to samo;-) a tak powaznie,to znalezienie swojego KWC jest nie lada wyczynem,by moc odszukac w gaszczu reklam,lakonicznych informacji,kilometrowych skladow i wielu innych czyhajacych pulapek marketingowych...a nawet sila hitow Wizazu dziala niejednokrotnie(pamietam watek na Plotkowym)
__________________
|
|
2006-08-06, 20:56 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
|
Dot.: Na co komu tonik?
Smoku - czy to jest ten hydrolat o którym piszesz?
Przyznam się, że pierwszy raz słyszę o czymś takim. http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=13749 Nigdzie nie znalazłam recenzji hydrolatu rumiankowego. |
2006-08-06, 21:21 | #81 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Na co komu tonik?
Cytat:
Tak, to ten hydrolat. A recenzji rumiankowego nie ma, bo go nikt nie zgłosił. Nieskromnie dodam, że info nt. hydrolatu rumiankowego znajdziesz w tym właśnie wątku, jam to wypisała. Ja kupowałam u Limarii: http://mazidla.com/index.php?option=...d=12&Itemid=27 |
|
2006-08-06, 21:29 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
|
Dot.: Na co komu tonik?
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Już czytam.
Pozdrawiam. |
2006-09-01, 16:22 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: Na co komu tonik?
Chciałabym zadać pytanie dotyczące tego wątku: zainteresowały mnie toniki aa young oraz benzacne. W związku z tym byłabym bardzo wdzięczna za wskazowki typu: czy do cery mieszanej będą odpowiednie? ktory wybrać? jakie mają ceny? czy stosując je, trzeba stosować filtry? (tu aż wstyd mi za ignorancję, ale niestety jestem kompletnym laikiem biochemicznym )
Z gory dziękuje, jeżeli ktoś będzie potrafił coś mi doradzić |
2006-09-01, 17:01 | #84 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 470
|
Dot.: Na co komu tonik?
benzacne jest zdaje sie tanszy, ale nie moge scierpiec jego zapacu, ma wielki otwor i latwo go wylac za duzo. Natomiast AA ładnie pachnie, kosztuje 15 zł i jest swietny! w poniedzialek kupilam sobie jeszcze krem z tej samej serii i jestem bardzo zadowolona. Nie uzywam jeszcze kwasow, a mimo to nie uzywam podkladu. Radze sobie z filtrem, pudrem Hauschki i ziemią słoneczna. Oczywiscie cera nie wyglada jakos rewelacyjnie, ale wedlug mnie znacznie sie poprawila i mysle, ze to ten tonik pomaga trzymac ja w ryzach. No i filtry....
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:37.