|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2015-09-24, 16:47 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 54
|
Pozytywne aspekty solarium
Pozytywne aspekty solarium- czy takie w ogóle istnieją ?
Dziewczyny, na solarium jeszcze nigdy nie byłam. Obecne panuje wszechobecny bum na potępianie solarium, ale czy według was jest on uzasadniony? Moim problemem jest bardzo jasna karnacja, wyglądam jak trup i nie ukrywam bardzo mi to przeszkadza. Nie opalam się wgl, a jesli juz to na brazowo. Używam samoopalaczy co dwa- trzy dni, ale nie jestem usatysfakcjonowana. Pomimo przetestowania wielu produktów większość z nich daje pomarańczowe tony, co niezbyt mi się podoba. Rozmawiając i czytając wiele wątków na ten temat spotkałam się z opiniami, że solarium raz na jakiś czas może być dobre. Oczywiście nie chodzi mi tu na spędzaniu kilku dni w tygodniu na opalaniu się i wygląd skwarka. Większość ludzi w krajach południowych spędza przecież całe dnie na słońcu. Czy faktycznie to taki grzech ? Czy my po prostu przesadzamy? Pozwolę sobie dodać artykuł na ten temat:
Czy jest tu jakaś osoba, która racjonalnie wypowie się na ten temat. |
2015-09-24, 18:32 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Pozytywne aspekty solarium
Sęk w tym, że witamina D powstaje głównie pod wpływem promieniowania UVB, zaś w solariach emitowane jest głównie UVA. Nie we wszystkich, można poszukać.
Generalnie moda na unikanie UV za wszelką cenę powoli się kończy - i dobrze, moim zdaniem, żadna przesada nie jest zdrowa. Natomiast mam wątpliwości, czy solarium faktycznie wspomoże zaopatrywanie organizmu w witaminę D. Jak pisałam - nie ta długość fali, poza tym, opalona skóra gorzej sobie radzi z wytwarzaniem tej witaminy ze światła naturalna, innymi słowy - potrzebuje dłuższej ekspozycji, więc opalenizna sama w sobie działa raczej negatywnie w tej kwestii. Jeśli by zostały wprowadzone lampy solaryjne, oddające mniej więcej spektrum światła słonecznego, to sama bym się na takim łóżku położyła zimą. Ale do tradycyjnych solariów nie mam zaufania. Mimo to można drążyć temat, interesowałam się tym parę lat temu, może coś ruszyło do przodu. Aha, witaminę D możemy przyjmować również w pożywieniu albo suplementować. Zanim to zrobisz, lepiej przepadać jej poziom w organizmie. Mimo to pojawia się tu i tam głosy, że generalnie światło słoneczne może mieć wiele pozytywnych skutków dla skóry. Nie jestem i nigdy nie byłam zwolenniczką trzaskania się na heban, ale nie demonizowałabym rozsądnego korzystania z UV. |
2015-09-24, 19:54 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 54
|
Dot.: Pozytywne aspekty solarium
Zgadzam się z Tobą. Według mnie te całe demonizowanie, aby w unikać słońca jest grubą przesadą.
C0 do witaminy D, z tego co się orientuje odpowiada za wzmocnienie kości i odporność. Kości mam bardzo dobre, nigdy nie miałam nic złamanego. Za to odporność słabą. Zastanawiam się, czy to może być spowodowane brakiem korzystania ze Słońca. Przyznam się, że nienawidzę się opalać. 10 minut i finito |
2015-09-30, 13:50 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Pozytywne aspekty solarium
Owszem, witamina D występuje także w pożywieniu, choć głównie w tłustych rybach morskich które jednak nie każdy z przyjemnością spożywa. Kolejnym plusem przemawiającym za solarium jest fakt, że opalając się zmniejszamy ryzyko chorób serca dzięki nasilonej produkcji tlenku azotu rozszerzając tym samym naczynia krwionośne. Pozytywnym skutkiem tego zjawiska jest obniżenie ciśnienia oraz poprawa krążenia krwi (dowiedziono naukowo). Nie takie straszne solarium jak niektórzy opisują. Grunt to opalać się z głową. Wtedy też pewno nie masz się czego obawiać.
|
2015-09-30, 22:11 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
|
Dot.: Pozytywne aspekty solarium
Dla mnie ma jeden podstawowy plus - nie przeświecają mi wszędzie niebieskie żyły, jak się trochę opalę. Co prawda preferuję łapanie koloru na słońcu, tak długo, jak jest to możliwe. Oczywiście nie opalając się na heban czy na raczka. Takie lekkie złapanie koloru.
|
2015-12-17, 17:24 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 146
|
Dot.: Pozytywne aspekty solarium
anna87, dzięki za tego posta, dzięki Tobie zaczęłam szukać więcej info o solarium z emisją UVB. NIestety szukając w necie jakoś niewiele solariów oferuje się z takimi lampami (w dużym mieście). Mam duży niedobór wit. D i pomyślałam, że oprócz suplementacji dawka 5-7 min w tygodniu na lampach z UVB nie zaszkodzi, a może pomoże. Tez bym nie demonizowała promieni, tym bardziej, że niedobory wit. D nie są chwytem marketingowym, a ciągła ochrona przed słońcem (choć faktem tez jest, że nie lubię się opalać) jak i smarowanie filtrami, jak widać w moim przypadku- dobre do końca nie jest. Przy okazji - jeśli ktoś z Was zna namiary na solarium z UVB (spelniajacymi oczywiście normy europejskie) we Wrocławiu (najlepiej okolice centrum), proszę o info
|
2015-12-21, 07:41 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 686
|
Dot.: Pozytywne aspekty solarium
Nie mogę patrzeć na siebie,jak jestem tak totalnie blada,chodzę więc na solarium 3-4 razy w miesiącu.Tyle wystarcza mi w zimie,żeby złapać odrobinę koloru i przy okazji poprawić sobie samopoczucie.Moja skóra nigdy nie była poparzona,jestem naturalną brunetką z czarnymi włosami i oczami.Dlatego te 15 minut raz w tygodniu nie sprawia,że wyglądam na skwarę,ale delikatną brzoskwinkę Solarium oprócz dawania opalenizny,głównie działa pozytywnie na mój nastrój,naprawdę widzę ogromną różnicę(i mój chłopak też to zauważył),jak pójdę się wygrzać czasami w zimie,a jak tego nie robię.Naświetlanie i nabieranie delikatnej opalenizny to super sposób na poprawienie sobie humoru,kiedy na dworze jest zimno i paskudnie
Wkurza mnie niemiłosiernie demonizowanie solarium(jak również McDonalda na przykład).Jasne że to nie są mega zdrowe rzeczy,zwłaszcza że łatwo przesadzić,ale ja uważam że jeśli ktoś jest rozsądny,to wszystko jest dla ludzi.Co z tego,że parę razy w miesiącu zjem coś w Maku,skoro jednocześnie na co dzień jem mnóstwo zdrowych,domowych rzeczy,warzyw,owoców,ryb?
__________________
Hello young woman that I love Pretty punk rock mamma that I'm thinking of Hold me naked if you will In your arms in your legs in your pussy I'd kill |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:55.