Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[schaboszczak]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87703744]Wiesz co, wystarczy zadac sobie latwe pytanie.

Zakladajac, ze twoi rodzice zachorowaliby na korone (odpukac, to tylko hipoteza), a ty kilka dni wczesniej bys sie z nimi spotkala.
Byc moze okazaloby sie, ze to ty sama ich zarazilas. A byc moze zarazili sie w sklepie i to oni przekazali to tobie, ale w tym momencie juz by sie nie znalazlo odpowiedzi, kto kogo zarazil.
Czy wybaczylabys sobie? Czy jakby sie im cos stalo (znowu - odpukac), wybaczylabys sobie?

Prawdopodobnie nie. Ja tez bym sobie nie wybaczyla, wiec ograniczam kontakt z ludzmi jak tylko sie da.[/QUOTE]Tez sobie to tak tlumacze, ale z drugiej strony gdzies gleboko siedzi strach, ze mozna zlapac wirusa w sklepie i nie miec juz okazji... no. Ale grzecznie siedze na tylku i tesknie.
I tak mamy ten komfort, ze jest telefon, skajp itd, jeszcze 30 lat temu taka izolacja bylaby nieporownywalnie bardziej bolesna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magmag0194]

Napisane przez Kika3342

W takiej sytuacji to koronawirus może nas wszystkich wybić bo i tak nie będzie do czego wracać...

To kiedy wrócimy do "normalności" zależy od ilości dziennych zachorowań, a w Polsce testów się nie robi PiS głupi nie jest - jeśli kraj nie wróci do życia nie da się przeprowadzić wyborów, a nie trzeba geniusza, żeby wiedzieć, że notowania rządu i prezydenta będą wraz z zanikiem epidemii maleć.

Myślę podobnie. Tyle, że o ile nie popieram kompletnie pobudek partii rządzącej, to tym razem ich parcie na władzę może przynieść korzyści - może wymyślą jak odizolować grupę ryzyka.

Gorzej, jak im nie wyjdzie i za chwilę będziemy świadkami tego, co widać we Włoszech - wtedy już nie będzie się dało ukrywać prawdy. I jeszcze najgorzej, jak Polskie Włochy będą miały miejsce po wyborach.
Wtedy to już ostatnia nadzieja będzie w ludziach, żeby wyszli na ulicę obalić władzę

[Lumimi]

Napisane przez patiasym

Pełana zgoda. I nie wiem co z podróżami. Loty bezwarunkowo w maseczkach? Co z hotelami,miejscowościami wypoczynkowymi? Turystyka będzie leżeć i kwiczeć.

Co do turystyki A już zwłaszcza w krajach typu Hiszpania czy Włochy to uważam że niestety praktycznie padnie do zera, a potem zacznie się stopniowo odradzac.
Ludzie albo będą się bali albo nie będą mieć pieniędzy.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Restauracje, puby, kluby fitness, hotele - nie mam pojęcia co z tym będzie. Wiadomo, że takie miejsca stanowią zagrożenie. Ale jak nie ruszą do lata, to po prostu splajtują, koniec.
Chciałbym iść do fryzjerki w maju, niech mnie nawet tnie w maseczce. Jak będzie otwarte to pójdę.
Ciekawe kiedy granice otworzą...

Otworzą jak na całym świecie epidemia ustapi. Choć podejrzewam że jak w Europie się uspokoi to wewnątrz Europy będzie można Ale np jeśli dalej będzie w Ameryce to dalej będzie zablokowane.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

Napisane przez Lumimi

Mam przeczucie że po świętach będą zamknięte zakłady pracy (z wyjątkiem tych naprawdę potrzebnych). Pewnie jak zacznie spadać to koło połowy maja zaczniemy wracać. Ale wydaje mi się że imprezy masowe będą do końca roku odwołane ponieważ będzie obawa że wirus wrócić na jesień

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

Myślę podobnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez patiasym

Pełana zgoda. I nie wiem co z podróżami. Loty bezwarunkowo w maseczkach? Co z hotelami,miejscowościami wypoczynkowymi? Turystyka będzie leżeć i kwiczeć.

Turystyka, gastronomia, rozrywka..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez Magmag0194

Wtedy to już ostatnia nadzieja będzie w ludziach, żeby wyszli na ulicę obalić władzę

Nie wyjdą, zakaz zgromadzeń


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Magmag0194

Szkoda, że od początku się nie przygotowali pod tym kątem, a później histeryczne działania "zamknijmy wszystko". Teraz poniesiemy konsekwencje tej histerii. Od początku epidemii miałam takie stanowisko, to mi mówili, że oszalałam i jak to zrobić. Skoro dało się zamrozić 1/2 świata powodując kompletną zapaść gospodarki, to będzie się też dało odizolować seniorów i chorych, przymusowo dla dobra ogólu.

Jak sobie wyobrażasz taką izolację? Przeniesienie wszystkich po 60 oraz/i osoby z grup ryzyka do jakichś koszar? A włącznie z nimi wszystkich pracowników ochrony zdrowia, bo duża część tych izolowanych to nie są samodzielni ludzie, tylko potrzebujący opieki i leczenia, w trakcie którego nie da się unikać bliskiego kontaktu.

[patiasym]

Napisane przez Linka25

Turystyka, gastronomia, rozrywka..

Gastronomia może się jeszcze przekwalifikować na sprzedaż na wynos, a branża muzyczna i filmowa na sprzedaż muzyki i filmów przez internet/netfliksa. Tylko nie wszystkim się tak uda gładko przebranżowić.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez Linka25

Nie wyjdą, zakaz zgromadzeń

Mówiłam już tutaj, że bunty zakazane

Jak po tych pseudowyborach opozycja zacznie fikać, to wprowadzą stan wyjątkowy (a nie klęski żywiołowej, jak chce tego w swych snach KO). Będzie cenzura prewencyjna i totalna inwigilacja, a opozycja z totalnej stanie się totalnie nieistniejącą.

[cava]

Napisane przez patiasym

Gastronomia może się jeszcze przekwalifikować na sprzedaż na wynos, a branża muzyczna i filmowa na sprzedaż muzyki i filmów przez internet/netfliksa. Tylko nie wszystkim się tak uda gładko przebranżowić.

Gastronomia już się przystosowała, tyle ze to nie działa, bo zapewnia jakieś 10-20% obrotów.
Ludzie nie chodzą do restauracji i kawiarni jeść i pić kawę, to mogą zrobić w domu kupując ekspres do kawy albo gotowe danie do odgrzania.
+ wszytko musiałoby zdrożeć, bo spora cześć zysku musza gastronomicy oddać firmie rozwożącej, lub na opłacenie własnego transportu.

[kaylla]

Ja nie wiem ile to jeszcze potrwa. Na pewno do swiat sie nie skonczy:/ a ja juz mam dosc tego zamkniecia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez chimay

Jak sobie wyobrażasz taką izolację? Przeniesienie wszystkich po 60 oraz/i osoby z grup ryzyka do jakichś koszar? A włącznie z nimi wszystkich pracowników ochrony zdrowia, bo duża część tych izolowanych to nie są samodzielni ludzie, tylko potrzebujący opieki i leczenia, w trakcie którego nie da się unikać bliskiego kontaktu.

Tak.
Zaanektowanie czasowe małych hoteli i domów wczasowych, gdzie nie będzie zbytniej koncentracji pensjonariuszy.
I przecież dotyczyłoby to tylko części seniorów, wielu ma własne warunki i może pozostać w miejscu zamieszkania i tylko należałoby zorganizować nadzór czy mają wszytko czego potrzebują.
Niestety ale to chyba jedyne wyjście.

Jeśli gospodarka padnie a do tego zmierzamy sposobem jaki wybraliśmy, ci ludzie i tak umrą.
Należy sobie zacząć z tego zdawać sprawę.

+ właściciele tych domów wczasowych i hoteli, powinni dostać od rzadu wynagrodzenie za to, to by była realna pomoc w przetrwaniu tych przedsiębiorstw tego trudnego czasu.

[patiasym]

Napisane przez cava

Gastronomia już się przystosowała, tyle ze to nie działa, bo zapewnia jakieś 10-20% obrotów.
Ludzie nie chodzą do restauracji i kawiarni jeść i pić kawę, to mogą zrobić w domu kupując ekspres do kawy albo gotowe danie do odgrzania.
+ wszytko musiałoby zdrożeć, bo spora cześć zysku musza gastronomicy oddać firmie rozwożącej, lub na opłacenie własnego transportu.

Zdrożeje. Także te pizze na telefon, które niektóre z Was zamawiają.

[Magmag0194]

Napisane przez chimay

Jak sobie wyobrażasz taką izolację? Przeniesienie wszystkich po 60 oraz/i osoby z grup ryzyka do jakichś koszar? A włącznie z nimi wszystkich pracowników ochrony zdrowia, bo duża część tych izolowanych to nie są samodzielni ludzie, tylko potrzebujący opieki i leczenia, w trakcie którego nie da się unikać bliskiego kontaktu.

Skoro dało się zamrozić gospodarkę światową na tyle czasu, co rujnuje świat dużo bardziej niż wirus, tylko jeszcze tego nie widzimy, to spokojnie dałoby się zorganizować np. hotele, które dzisiaj i tak nie działają jako lokalizację dla tych ludzi, finansowaną z budżetu państwa, wraz z opieką (która będzie tam siedziała z nimi 24/h, żeby nic nie przywlec - masa opiekunek z Niemiec właśnie do nas wróciła). Całe przedsięwzięcie w ogólnym rozliczeniu i tak wyjdzie lepiej, niż dalsza hibernacja gospodarki. Nie każdy z grupy ryzyka musiałby się przenosić - na kupie żyje pewnie ok. połowy.

Przypominam, że jutro setki tysięcy polaków, jak nie miliony dostanie wypowiedzenia. To jest realny problem. Reakcja rządzących była atakiem histerii, bo "coś" musieli zrobić, ale model izolacji do nie wiadomo kiedy całej Europy nie może i nie ma prawa działać. A dlaczego? Bo Chiny odcięły jedno "województwo", a my całą Europę. Co by się stało, gdyby całe Chiny były zamrożone? A no padły by. Tak się teraz dzieje w USA i Europie. Trzeba w końcu zmienić strategię, bo model Chiński nie ma pokrycia z naszą rzeczywistością.
Więcej ludzi popełni samobójstwo przez brak środków do życia, niż umrze na wirusa.
Bilans :
kryzys > koronawirus

[cava]

Napisane przez patiasym

Zdrożeje. Także te pizze na telefon, które niektóre z Was zamawiają.

Nie no, coś ty, serio?


W sumie to nie chce mi się tłumaczyć różnic pomiędzy pizza na telefon a jedzeniem w restauracji, oraz różnic pomiędzy inflacja a dokładaniem kolejnych kosztów do danej usługi. I ze mogą te 2 procesy przebiegać rownolegle i jaki z tego będzie skutek ostateczny dla restauratora.

[chimay]

Napisane przez cava

Tak.
Zaanektowanie czasowe małych hoteli i domów wczasowych, gdzie nie będzie zbytniej koncentracji pensjonariuszy.
I przecież dotyczyłoby to tylko części seniorów, wielu ma własne warunki i może pozostać w miejscu zamieszkania i tylko należałoby zorganizować nadzór czy mają wszytko czego potrzebują.
Niestety ale to chyba jedyne wyjście.

Jeśli gospodarka padnie a do tego zmierzamy sposobem jaki wybraliśmy, ci ludzie i tak umrą.
Należy sobie zacząć z tego zdawać sprawę.

+ właściciele tych domów wczasowych i hoteli, powinni dostać od rzadu wynagrodzenie za to, to by była realna pomoc w przetrwaniu tych przedsiębiorstw tego trudnego czasu.

I lekarzy i pielęgniarki też tam razem z nimi zakwaterować, a tych co pracują w szpitalach tam pozamykać?
U mnie też był taki model niedawno dyskutowany i nie przeszedł. Prawdopodobnie jednak, że jak będą kiedyś luzowac obecne środki, to będzie się to odbywało stopniowo dla różnych grup.

[ertyjnbvcxzxcvbnm]

Napisane przez chimay

Jak sobie wyobrażasz taką izolację? Przeniesienie wszystkich po 60 oraz/i osoby z grup ryzyka do jakichś koszar? A włącznie z nimi wszystkich pracowników ochrony zdrowia, bo duża część tych izolowanych to nie są samodzielni ludzie, tylko potrzebujący opieki i leczenia, w trakcie którego nie da się unikać bliskiego kontaktu.

Starsze osoby powinny mieć po prostu zalecenia minimalizacji kontaktów przez kilka najbliższych miesięcy. Żeby się nie szwendali po sklepach, fryzjerach, restauracjach, mszach i nie jeździli na imprezy rodzinne. Po prostu niech przez najbliższe miesiące żyją tak jak teraz my wszyscy, i nie wychodzą z domów bez potrzeby.

[cava]

Napisane przez chimay

I lekarzy i pielęgniarki też tam razem z nimi zakwaterować, a tych co pracują w szpitalach tam pozamykać?
U mnie też był taki model niedawno dyskutowany i nie przeszedł. Prawdopodobnie jednak, że jak będą kiedyś luzowac obecne środki, to będzie się to odbywało stopniowo dla różnych grup.

Dlaczego lekarze i pielęgniarki?
Osoby chore , potrzebujące aż takiej skali opieki normalnie do szpitala jak teraz.
Zdrowi seniorzy nie wymagają opieki lekarskiej ani pielęgniarskiej.
Dlatego pisałam o małych ośrodkach, żeby nie było ze nagle 300 osób z jakiegoś mrówkowca jest zarażonych i opieki lekarskiej nagle potrzebuje 250 z nich na raz.

[Magmag0194]

Napisane przez chimay

I lekarzy i pielęgniarki też tam razem z nimi zakwaterować, a tych co pracują w szpitalach tam pozamykać?
U mnie też był taki model niedawno dyskutowany i nie przeszedł. Prawdopodobnie jednak, że jak będą kiedyś luzowac obecne środki, to będzie się to odbywało stopniowo dla różnych grup.

Jest coś takiego jak szybki test. Przed przyjazdem lekarz może go zrobić. Z resztą tam lekarzy w ogóle być nie musi, seniorzy w razie problemów mogą normalnie jechać do szpitala.

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale my już nie mamy czasu na "kiedyś luzować obecne środki". To znaczy spoko, mamy, ale czekając sobie spokojnie sami sobie gotujemy los dużo gorszy, niż wirus

Tak w ramach przypomnienia - jeśli ludzie nie pracują, firmy padają i tak dalej, to nie ma wpływów do budżetu państwa, więc nie ma też kasy na szpitale. Sama sobie odpowiedz co się stanie, jak dalej będziemy na kwarantannie.

BTW, czy wiecie, że już nam dodrukowali 8 mld? https://businessinsider.com.pl/finan...-marcu/dqejz0l

Ciekawe co będzie dalej..

[Linka25]

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Starsze osoby powinny mieć po prostu zalecenia minimalizacji kontaktów przez kilka najbliższych miesięcy. Żeby się nie szwendali po sklepach, fryzjerach, restauracjach, mszach i nie jeździli na imprezy rodzinne. Po prostu niech przez najbliższe miesiące żyją tak jak teraz my wszyscy, i nie wychodzą z domów bez potrzeby.

A praca? Mój tata lat 62, ma choroby towarzyszące ale jest bardzo aktywny zawodowo. I z czego miałby żyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magmag0194]

Napisane przez Linka25

A praca? Mój tata lat 62, ma choroby towarzyszące ale jest bardzo aktywny zawodowo. I z czego miałby żyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I to właśnie on powinien otrzymać godny zasiłek i siedzieć w domu, dostając jedzenie codziennie przed drzwi. Lepszy plan niż jałmużna 2000 dla ludzi, którzy mogą iść do pracy i na to zarabiać.

[drzewosandalowe]

Wiecie, ostatnio bardzo mocno się boję.
Wracam do pracy, znowu będę się denerwować Niby muszę,ale z drugiej strony jest ogrom osób w pracy, które mogą mnie zarazić.
Bo teraz nikomu nie ufam.


Czytam,że jednak ten wirus jest groźniejszy, niż mówiono.
Sama nie wiem, z jednej strony bez kasy nie pociągnę długo, a z drugiej boję się nawet do pracy wychodzić.


Nie zdążyłam zrobić badań przed wirusem, a podejrzewam u siebie co najmniej 2 choroby, więc w sumie być może jestem w grupie ryzyka


Strach już mam na maksymalnym poziomie, boję się, że w razie dramatycznej sytuacji nikt mi nie pomoże Że umrę w jakichś mękach.
To jest koszmar.

[cava]

Napisane przez Linka25

A praca? Mój tata lat 62, ma choroby towarzyszące ale jest bardzo aktywny zawodowo. I z czego miałby żyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciężkie pytanie.
Bo faktycznie, masa osób 60+ to osoby czynne zawodowo.
Moi rodzice dobrze 70+ dopiero 2 tygodnie temu dali się namówić na zrezygnowanie z pracy i siedzenie w domu.
I skutek taki, ze może i nie złapią Koronawirusa, ale pozabijają się niedługo sami od tego siedzenia w domu.
W ogóle nie nauczeni siedzieć w domu i nic nie robić.

[Magmag0194]

Napisane przez drzewosandalowe

Wiecie, ostatnio bardzo mocno się boję.
Wracam do pracy, znowu będę się denerwować Niby muszę,ale z drugiej strony jest ogrom osób w pracy, które mogą mnie zarazić.
Bo teraz nikomu nie ufam.


Czytam,że jednak ten wirus jest groźniejszy, niż mówiono.
Sama nie wiem, z jednej strony bez kasy nie pociągnę długo, a z drugiej boję się nawet do pracy wychodzić.


Nie zdążyłam zrobić badań przed wirusem, a podejrzewam u siebie co najmniej 2 choroby, więc w sumie być może jestem w grupie ryzyka


Strach już mam na maksymalnym poziomie, boję się, że w razie dramatycznej sytuacji nikt mi nie pomoże Że umrę w jakichś mękach.
To jest koszmar.

Ja się pogodziłam z myślą, że będę chora. Dbam o siebie, o odporność, zdrowo jem (jeszcze bardziej niż zwykle) i liczę na łagodny przebieg. Takie myślenie działa na mnie lepiej niż strach, który codziennie serwuje się nam przed media, których już teraz unikam.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez drzewosandalowe

Wiecie, ostatnio bardzo mocno się boję.
Wracam do pracy, znowu będę się denerwować Niby muszę,ale z drugiej strony jest ogrom osób w pracy, które mogą mnie zarazić.
Bo teraz nikomu nie ufam.


Czytam,że jednak ten wirus jest groźniejszy, niż mówiono.
Sama nie wiem, z jednej strony bez kasy nie pociągnę długo, a z drugiej boję się nawet do pracy wychodzić.


Nie zdążyłam zrobić badań przed wirusem, a podejrzewam u siebie co najmniej 2 choroby, więc w sumie być może jestem w grupie ryzyka


Strach już mam na maksymalnym poziomie, boję się, że w razie dramatycznej sytuacji nikt mi nie pomoże Że umrę w jakichś mękach.
To jest koszmar.

Przestań może czytać wiadomości? Gdyby tak nie nakręcali, to bys nawet nie pomyślała, że masz histetyzowac.



Hiszpania wprowadza zakaz wychodzenia do pracy poza pracami które są niezbędne w utrzymaniu państwa. Chyba że już dalej posunąć nie da. Ciekawe na ile im to pomoże i czy nasz rząd pójdzie ta droga...? Wg mnie byłaby to masakra.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Magmag0194]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87704004]Przestań może czytać wiadomości? Gdyby tak nie nakręcali, to bys nawet nie pomyślała, że masz histetyzowac.



Hiszpania wprowadza zakaz wychodzenia do pracy poza pracami które są niezbędne w utrzymaniu państwa. Chyba że już dalej posunąć nie da. Ciekawe na ile im to pomoże i czy nasz rząd pójdzie ta droga...? Wg mnie byłaby to masakra.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Mam nadzieję, że nasi są świadomi, że nas na takie coś zwyczajnie nie stać. Z resztą pamiętajmy, że Hiszpanie i Włosi są bardzo "emocjonalnym" narodem - mam wrażenie, że tam teraz rządzi histeria zamiast zdrowego rozsądku.

[natalia_t]

Napisane przez Magmag0194

Jest coś takiego jak szybki test. Przed przyjazdem lekarz może go zrobić. Z resztą tam lekarzy w ogóle być nie musi, seniorzy w razie problemów mogą normalnie jechać do szpitala.

Do szpitala, w którym hula koronawirus?

No ciężko byłoby takiego seniora odizolować od normalnie działającego świata na tyle, żeby zminimalizować ryzyko do minimum. Ile taka izolacja miałaby trwać? Rok? Czy dłużej? Z ograniczeniem specjalistycznej opieki lekarskiej dla seniorów? Czy wtedy mogliby korzystać normalnie i chodzić do lekarzy, którzy mieliby normalny kontakt z ludźmi, a wcześniej siedzieć w poczekalni pełnej ludzi, którzy wiedliby normalne życie z koronawirusem? A może gdy taki pacjent ma jechać do szpitala albo iść do poradni stawiać wszystko na głowie, żeby miał tam jak najmniejszy kontakt z potencjalnymi roznosicielami?

Ta izolacja seniorów przy normalnie działającym młodszym społeczeństwie to według mnie taka bardzo utopijna wizja.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

przyłubica:
https://www.youtube.com/watch?v=St-M...ature=youtu.be

[drzewosandalowe]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87704004]Przestań może czytać wiadomości? Gdyby tak nie nakręcali, to bys nawet nie pomyślała, że masz histetyzowac.



Hiszpania wprowadza zakaz wychodzenia do pracy poza pracami które są niezbędne w utrzymaniu państwa. Chyba że już dalej posunąć nie da. Ciekawe na ile im to pomoże i czy nasz rząd pójdzie ta droga...? Wg mnie byłaby to masakra.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Ja łapię wszystko jak leci, mam beznadziejną odporność. Jako dziecko przechodziłam wszystkie choroby wieku dziecięcego, wiecznie na antybiotykach. Dlatego się boję. Bo złapię to na 100%. Pytanie kiedy i jak to przejdę.

Po prostu się boję.

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87704041]przyłubica:
https://www.youtube.com/watch?v=St-M...ature=youtu.be[/QUOTE]

Jutro w biurze spróbuję zrobić

[Mia Donna]

Magmag, masz rację, obecnie ryzyko zachorowania na koronawirusa jest mniejsze niż to, że stracimy pracę i zarobek. Choruje jedna osoba na ok. 27 tysięcy. Tymczasem brak pracy to brak podatków, więcej chorób psychicznych, przestepstw, kradzieży, samobójstw itd. Tak, idźmy dalej tą drogą, obudzimy się w świecie może bez wirusa, ale i bez perspektyw. Rządy państw, zamiast kierować się danymi, liczbami, poszli za głosem tłumu, pod presją i po prostu zamknęli wszystko, mimo, że nie było to najbardziej racjonalne. Ech, ja to się tego wirusa najmniej boję (bo równie dobrze powinnam się bać zawsze jak przechodzę przez jezdnię, jak jadę autem itd - że zginę w wypadku). Tu lekarstwo jest gorsze od choroby. Ja mam oszczędności, ale nie wiem czy za jakiś czas te kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy nie bedzie warte kilku złotych.

[Magmag0194]

Napisane przez natalia_t

Do szpitala, w którym hula koronawirus?

No ciężko byłoby takiego seniora odizolować od normalnie działającego świata na tyle, żeby zminimalizować ryzyko do minimum. Ile taka izolacja miałaby trwać? Rok? Czy dłużej? Z ograniczeniem specjalistycznej opieki lekarskiej dla seniorów? Czy wtedy mogliby korzystać normalnie i chodzić do lekarzy, którzy mieliby normalny kontakt z ludźmi, a wcześniej siedzieć w poczekalni pełnej ludzi, którzy wiedliby normalne życie z koronawirusem? A może gdy taki pacjent ma jechać do szpitala albo iść do poradni stawiać wszystko na głowie, żeby miał tam jak najmniejszy kontakt z potencjalnymi roznosicielami?

Ta izolacja seniorów przy normalnie działającym młodszym społeczeństwie to według mnie taka bardzo utopijna wizja.

Oddziały dla seniorów - proste. Serio ta wizja jest bardziej realna niż dalsze topienie gospodarki w kwarantannie. Na prawdę nie rozumiesz, że idąc dalej tą drogą za chwilę będziemy mieć gorsze problemy niż wirus?

Szpitale są finansowane z budżetu państwa.
Ludzie nie pracują -->Nie ma wpłat --> nie ma szpitali.
Ludzie nie pracują --> nie mają z czego utrzymać rodzin --> ogłaszają upadłości i popełniają samobójstwa.

Blisko 13 tys. ludzi w 24 krajach UE, Kanadzie i USA odebrało sobie życie na skutek ostatniego kryzysu gospodarczego. Teraz będzie dużo gorzej, to dużo gorszy kryzys.

[chimay]

Napisane przez cava

Dlaczego lekarze i pielęgniarki?
Osoby chore , potrzebujące aż takiej skali opieki normalnie do szpitala jak teraz.
Zdrowi seniorzy nie wymagają opieki lekarskiej ani pielęgniarskiej.
Dlatego pisałam o małych ośrodkach, żeby nie było ze nagle 300 osób z jakiegoś mrówkowca jest zarażonych i opieki lekarskiej nagle potrzebuje 250 z nich na raz.

Owszem, bardzo często potrzebują. Nie są w stanie same się umyć, ubrać, założyć pończochy uciskowe, zmierzyć cukier, zrobić zastrzyk z insuliny, wymienić sobie cewnik, worek stomijny czy rozdzielić tabletki na cały tydzień. Owszem, te 3 pierwsze czynności mogą zrobić osoby bez przeszkolenia (choćby wspommniane opiekunki domowe), ale kolejne nie.
W Niemczech skala pielęgniarstwa środowiskowego jest ogromna + domy opieki to jest około 3,4 miliona osób, które potrzebują pomocy. Plus osoby, które w tej branży pracują. Plus lekarze przychodzący na wizyty domowe oraz inni pracownicy domów opieki począwszy od techników, po sprzątaczki, bez których ten cały system też by nie działał. Jak i gdzie tych wszystkich ludzi izolować?

Napisane przez Magmag0194

Jest coś takiego jak szybki test. Przed przyjazdem lekarz może go zrobić. Z resztą tam lekarzy w ogóle być nie musi, seniorzy w razie problemów mogą normalnie jechać do szpitala.

Szybki test, który póki co się nie sprawdza. Jakbyśmy taki mieli, to nie byłoby problemu z testowaniem nawet i codziennie szerokiego przekroju społeczeństwa. Ale nie mamy.

I nie da się położyć do szpitala wszystkich, którzy potrzebują jakichś świadczeń np dializ. Ludzi którzy przychodzą do szpitala na kilka godzin i są zwalniani, to już nie te czasy, że leżeli po 2 tygodnie. I tu nie chodzi tylko o seniorów.