Szczoteczka elektryczna vs tradycyjna

[gtq77]

Witajcie, zastanawiam się nad zakupem szczoteczki elektrycznej.

Słyszałam różne opinie, od zachwytów, po takie, że tradycyjną można umyć zęby równie dobrze. Jeśli zdecydowałabym się na zakup elektrycznej, to pozostaje jeszcze wybór modelu.
W internecie (wg porównywarek) najpopularniejsza jest Braun Triumph 5000 [270 zł].

W czym będzie ona lepsza np. od tych tańszych modeli? Czy warto dopłacić czy tańsze równie dobrze spełnią swoją rolę, a więc dobrze będą czyścić zęby?
http://www.skapiec.pl/site/cat/353/comp/7744257
http://www.skapiec.pl/site/cat/353/comp/1310383

[Kimiko666]

Nie ma porównania między elektryczną, a szczotzeczką manualną
Jak dla mnie elektryczna bije zwykła na głowę.
Mniejszy łepek główki dociera lepiej (np za ostatnie trzonowce), a mechanizm chodzi i wykonuje bardzo dużo ruchów - myślę , że nie bylibyśmy w stanie wykonać takiej samej pracy szczoteczką zwykłą.
W dodatku te szczoteczki z oral-b np. maja rozne główki ja sama jak wymieniam główkę to co jakiś czas zmieniam raz np z gumeczką końcówką, potem za jakiś czas sensitive itp
Osobiście mam taką - Oral-B Professional Care 700 .
One różnią się ilością ruchów ten najnowszy triumph 5000 wykonuje więcej ruchów (oscylacyjno-pulsacyjnych) w dodatku ma kilka programów 'czyszczących' - cos a la masaż dziąseł, codzienne czyszczenie itd. A w starszych modelach jest tylko jeden program.

[gtq77]

A co z soniczną, bo zastanawiam się nad taką:
Philips Sonicare Easy Clean
http://www.ceneo.pl/10278511

tylko nie wiem co wytrzymałością. Na ceneo znalazłem takie komentarze:

Szczoteczka soniczna moim zdaniem jest najlepsza z dostępnych na rynku.Szkoda tylko , ze taka nietrwała....Mianowicie chodzi o gumę uszczelniająca pomiędzy szczoteczką a końcówką.Pomimo starannego czyszczenia szczoteczki po każdym użyciu i zdjęciu końcówki na gumie owej odkłada się KAMIEŃ , który z czasem powoduje, że guma się zniekształca i powstają w niej dziury, przez które woda wdziera się do środka.
Po roku zaczęła się przez to sama włączać, została wymieniona na gwarancji.(Nowy mechanizm z ową "gumą")
Po 2 latach gwarancja się skończyła a szczoteczka po kolejnym roku nie włącza się w ogóle( i cóż dziwnego , jak mnóstwo wilgoci w środku)
Za takie pieniądze (250zł a są i takie za 800(!) zdecydowanie NIE POLECAM i spróbuje produktów konkurencji.

Zgadzam się z ta opinią i z tą usterką. Miałem dwupak takich szczoteczek. Jedna padła po roku została wymieniona na gwarancji. Następnie kolejna padła zaraz po gwarancji. A ta wymieniona tuż po niej. W desperacji wysłałem szczoteczki do centrali Philipsa z prośbą o sprawdzenie i komentarz ale oczywiście z pionkami nie rozmawiają bo nie doczekałem się odpowiedzi.

Ktoś używał szczoteczek sonicznych?

[paula5656]

Obecnie odchodzi się już od szczoteczek elektrycznych, ponieważ mają wady, źle działają na dziąsła itd. Jeśli zamierzasz zainwestować w dobrą szczoteczkę wybierz soniczną bądź ultradźwiękową. Ze swojej strony polecam Philips Diamond clean, której używam już kupę czasu. Przedstawiona nawet była dziś w DDTVN

[gtq77]

A co z awaryjnością, bo słyszałem, że lubią się te Philips soniczne lubią się psuć, a np. oral-b elektryczne wytrzymują całe lata.

[Adelajda84]

Elektryczna oral b-uwielbiam

[Solvidka]

Ja również używam tej najzwyklejszej elektrycznej z Oral-B i jestem bardzo zadowolona.
Kiedyś śmiałam się z siostry, że wkłada sobie taki wibrator do buzi ale jak po jakimś czasie używania szczoteczki elektrycznej miałam przyjemność umyć ząbki zwykłą, to po 3 minutach szorowania nadal czułam, że zęby mam jakieś takie niedomyte... Także już na pewno nie wrócę do "szorowania manualnego"
Ale faktycznie, jak ktoś ma np. wrażliwe dziąsła, to taka szczoteczka może je podrażnić i wtedy trzeba by wypróbować te innego rodzaju szczoteczki (soniczne czy tam na ultradźwięki)