Co ciąża ze mną zrobiła

[d9d22a1d86644ec0348cee9971c185a521eae668]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez d9d22a1d86644ec0348cee997 1c185a521eae668

Treść usunięta

akurat niechęć do zakupów ciuchów - jest zrozumiała, figura Ci się zmienia, więc po co Ci dużo nowych ubrań? Książki - zagracają przestrzeń. Też kiedys kupowałam dużo książek, z czasem mi się to zmieniło. Teraz wypożyczam ....



Co jeszcze się zmieniło?

[skazana_na_bluesa]

Idz do lekarza, mozliwe, ze masz depresje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d9d22a1d86644ec0348cee9971c185a521eae668]

Treść usunięta

[skazana_na_bluesa]

Może to dopiero początek depresji (odpukać). Ale na pewno hormony robią swoje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d9d22a1d86644ec0348cee9971c185a521eae668]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez d9d22a1d86644ec0348cee997 1c185a521eae668

Treść usunięta

to chyba normalne.Ciężarna żona kolegi skłoniła go do odsprzedaży biletów na spektakl "bo trzeba odłożyć pieniądze na pieluchy" .

Porozmawiaj ze znajomymi które niedawno urodziły i z lekarzem,

wydaje się że zmieniają Ci się priorytety.

[d9d22a1d86644ec0348cee9971c185a521eae668]

Treść usunięta

[elvegirl]

Napisane przez d9d22a1d86644ec0348cee997 1c185a521eae668

Treść usunięta

Autorko, za dużo myślisz, za dużo analizujesz

[d9d22a1d86644ec0348cee9971c185a521eae668]

Treść usunięta

[elvegirl]

Napisane przez d9d22a1d86644ec0348cee997 1c185a521eae668

Treść usunięta

Ja też miałam taki etap "wicia gniazda", kiedy oszczędzałam jak szalona, żeby nic nie zabrakło przy kompletowaniu wyprawki, myślałam obsesyjnie o założeniu lokaty "na dziecko" itd itp...a potem przyszedł moment, kiedy już trzeba było się naprawdę rozejrzeć za ciuchami ciążowymi...i oszalałam, wykupiłam pół tego działu w hm

[d9d22a1d86644ec0348cee9971c185a521eae668]

Treść usunięta

[Azhaar]

Nie mam dzieci, ale... to że patrzysz na wydatki związane z dzieckiem i podchodzisz ostrożniej do innych wydatków wydaje mi się normalne? Zwłaszcza, że to pierwsze dziecko, więc początkowe koszty mogą być większe (bo nie masz żadnych rzeczy po starszym) a poza tym pewnie cięzko Ci ocenić ile dokładnie wszystko będzie kosztować.

To normalne. Nie wiem na jakim etapie wyprawki jesteście, ale jeżeli chcesz się poczuć bezpieczniej finansowo to możesz powoli robić research i mniej wiecej szacować przyszłe koszty.

Natomiast to czy coś Ci sprawia radość, to inna sprawa. Może nie ma co zakładać od razu depresji. Może zwyczajnie jesteś zmęczona, może jakieś niedobory witamin? Pogoda też może mieć teraz wpływ na samopoczucie.

[elvegirl]

Ja myślę, że autorka po prostu wciąż się przejmuje wizją że sobie nie poradzi, stąd to ogólne poczucie zniechęcenia.

[d9d22a1d86644ec0348cee9971c185a521eae668]

Treść usunięta

[golgie]

Ja też przechodziłam przez syndrom wicia gniazda-pieniądze tylko na wyprawkę, ciuszki, kosmetyki tylko dla dziecka. Nie martw się, to przechodzi

[d9d22a1d86644ec0348cee9971c185a521eae668]

Treść usunięta

[ajah]

Napisane przez d9d22a1d86644ec0348cee997 1c185a521eae668

Treść usunięta

ciąża nie czyni cię bezwolna kukłą. to jak będziesz się zachowywać zależy od Ciebie.
priorytety się trochę zmieniają, perspektywa również, gdy pojawia się dziecko.


co do depresji: jesteś w grupie podwyższonego ryzyka i warto o tym porozmawiać z lekarzem.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[elvegirl]

Napisane przez d9d22a1d86644ec0348cee997 1c185a521eae668

Treść usunięta

Pisałam a propos Twojego poprzedniego wątku.

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez ajah

ciąża nie czyni cię bezwolna kukłą.

A jednak mocno przestawione priorytety mogą szokować i odbywać się nieco wbrew "starym", przedciążowym nam.

[malzonka121]

Gratuluję😊Hormony zawsze w ciąży "namieszają"kobiecie w głowie😉Idziesz w dobrą stronę,po prostu odczuwasz tzw.potrzebe wicią gniazda😉A to,że twój Tz przy tym skorzysta,to tylko lepiej dla niego😉Z epizodem depresyjnym najlepiej uważałabym,tzn.pogadalaby m z Tz żeby mnie bacznie obserwował pod tym kątem(zwłaszcza po porodzie)i w razie czego zaingerował kiedy zajdzie taka potrzeba(choćby rozmowa&#128522,przeprowadzcie taką rozmowę raz i na tym koniec,bez sensu żebyś zaczęła się nakręcać(hormony nie pomagają&#128521.Ciesz się początkiem czegoś wspaniałego i trudnego😘

[d9d22a1d86644ec0348cee9971c185a521eae668]

Treść usunięta

[katelinn5043]

Mi w ciąży też nic się nie chciało. Jednej i drugiej. Kiedyś dbałam o siebie smarowalam się i malowałam. A w ciąży nie miałam ani chęci ani sił na dbanie o siebie i na żadne zakupy. Niedawno urodziłam synka i wszystko już wróciło do normy =) nie martw się to minie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d9d22a1d86644ec0348cee9971c185a521eae668]

Treść usunięta

[cherrycherryboomboom_17]

Tez mi sie wydaje, ze to przez hormony i za jakis czas Ci przejdzie Co prawda moj synek ma juz prawie 8 miesięcy, a ja ciagle wole sobie czegos nie kupic zeby on mial, ale tak juz chyba matki maja W ciąży np. ryczalam jak bobr, ze nie mamy slubu, a tak naprawde mi na nim jakos bardzo nie zalezalo, ale wtedy wydawalo mi sie to byc tragedia

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[Jusura]

Napisane przez cherrycherryboomboom_17

Tez mi sie wydaje, ze to przez hormony i za jakis czas Ci przejdzie Co prawda moj synek ma juz prawie 8 miesięcy, a ja ciagle wole sobie czegos nie kupic zeby on mial, ale tak juz chyba matki maja W ciąży np. ryczalam jak bobr, ze nie mamy slubu, a tak naprawde mi na nim jakos bardzo nie zalezalo, ale wtedy wydawalo mi sie to byc tragedia

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

Oj te mamy Autorko, moim zdaniem nie masz czym się przejmować. To normalne, że przejmujesz się dobrem dziecka.

[d9d22a1d86644ec0348cee9971c185a521eae668]

Treść usunięta