Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część V

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Do niczego się nie mogę przyczepić. Sukienka nr 1 bardziej kojarzy mi się z infinity dress dla SN, ale ładnie Ci w niej. Sukienka w duże kwiaty jest piękna, ta w mniejsze też Ci pasuje. Nie jestem tylko pewna czy czerń to dobry kolor. Czwórka góra kojarzy mi sie z TR, ale pasuje, tylko spodnie z gumką jakoś średnio do tego widzę, ale to może być moje uprzedzenie do tego typu pasków. 5 i 6 też fajnie leżą.




Ten żakiet wydaje mi się biały a nie ecru. Podoba mi się. Buty za to okropne z kilku powodów: to są buty do wyglądania a nie chodzenia, są z poliuretanu i jakość obuwia z ciuchowych sieciowek to jest dramat, przynajmniej dla moich stóp. Nie jestem też pewna czy to kolor dla LSp.

Z brązami kwestia dostępności wcale nie ma się lepiej niż z granatami.

Wrzuciłam już 3 outfity w stylu Króla, w tym jeden z koszulą ze zdjęcia, ale przeszły bez komentarza, więc pomyślałam, że się nie podobają. Albo przeszły niezauważone. Dlatego nie szukam na razie nic w tym stylu, bo parę już mam.




Tylko ten niebieski mi się podoba. Część to są rajstopy w kolorach jesiennych, a uważam że kolorowe rajstopy najlepiej sprawdzają się właśnie w paletach Ciepłej i Ciemnej Jesieni. Te żółte to dla mnie przedszkole.

Problem polega na tym, że żeby nosić kolorowe rajstopy to:
-trzeba mieć bardzo dobre wyczucie stylu
-wyklucza to szerokie zastosowanie ciuchów i możliwość tworzenia wielu miksów. Kolorowe rajstopy pasują tylko do konkretnego zestawu. To samo z butami. Nie mam ani czasu ani ochoty, żeby kupować rzeczy tylko do stworzenia jednego outfitu. Raczej właśnie sprzedaję ciuchy, które wymagają kupna dodatkowych kilku rzeczy, żeby dały się nosić.

Oczywiście najlepsze byłoby to co kiedyś robiłyście- ustalenie swoich neutrali w palecie, stworzenie z nich większości garderoby i dokupienie akcentów. Obecnie na to mogą sobie pozwolić Soft Summer/Autumn, Dark Winter/Autumn, Warm Autumn, nie wiem jak z Warm Spring.

Z tym że te buty są wymienione jako Królewski dla FG.
Co do tamtych stylizacji, to były ok poza kolorami

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88988292]Z tym że te buty są wymienione jako Królewski dla FG.[/QUOTE]

Nie widzę sensu kupowania butów, które można założyć może raz na rok, bo normalnie chodzić się w nich nie da. Zwłaszcza że to jedna z tańszych sieciówek, a ja unikam tego typu zakupów, ciuchów które są tak przyciągające oko, że fajnie mieć, ale założy się je raz na rok.


[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88988292]Co do tamtych stylizacji, to były ok poza kolorami[/QUOTE]

Jesteś kolorystycznym ortodoksem
Mogę dołożyć do tego jasnoliliowy szalik, ale na pewno nie będę chodzić w jednych kolorystycznie właściwych spodniach cały rok, bo na rynku nie ma innych w idealnych fasonie, materiale, kolorze i cenie. Może to wygląda na łatwe z punktu widzenia zimy, bo zimowe odcienie bieli i czerni uchodzą za klasyczne i są zawsze do znalezienia. Czy z punktu widzenia obecnie nieźle zaopatrzonych jesieni. Ale nie z punktu widzenia jasnych typów szukających garderoby na zimne miesiące.

Jak już pisałam, dla mnie najważniejszym kryterium jest fason. Poza nimi patrzę jeszcze na cenę, jak chyba większość ludzi, na materiał, na to, żeby ciuch nadawał się do noszenia często i dał się zestawiać z przynajmniej 1/3 szafy. Oraz na pochodzenie - unikam tanich sieciówek, a jeśli już to tylko właśnie z drugiej ręki. Idealny odcień jest tylko jednym z czynników, jakie biorę pod uwagę i jak się nie zgadza, ale reszta się zgadza, to go pomijam.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Nie widzę sensu kupowania butów, które można założyć może raz na rok, bo normalnie chodzić się w nich nie da. Zwłaszcza że to jedna z tańszych sieciówek, a ja unikam tego typu zakupów, ciuchów które są tak przyciągające oko, że fajnie mieć, ale założy się je raz na rok.




Jesteś kolorystycznym ortodoksem
Mogę dołożyć do tego jasnoliliowy szalik, ale na pewno nie będę chodzić w jednych kolorystycznie właściwych spodniach cały rok, bo na rynku nie ma innych w idealnych fasonie, materiale, kolorze i cenie. Może to wygląda na łatwe z punktu widzenia zimy, bo zimowe odcienie bieli i czerni uchodzą za klasyczne i są zawsze do znalezienia. Czy z punktu widzenia obecnie nieźle zaopatrzonych jesieni. Ale nie z punktu widzenia jasnych typów szukających garderoby na zimne miesiące.

Jak już pisałam, dla mnie najważniejszym kryterium jest fason. Poza nimi patrzę jeszcze na cenę, jak chyba większość ludzi, na materiał, na to, żeby ciuch nadawał się do noszenia często i dał się zestawiać z przynajmniej 1/3 szafy. Oraz na pochodzenie - unikam tanich sieciówek, a jeśli już to tylko właśnie z drugiej ręki. Idealny odcień jest tylko jednym z czynników, jakie biorę pod uwagę i jak się nie zgadza, ale reszta się zgadza, to go pomijam.

W idealny kolor ciężko się wstrzelić. Ale przynajmniej postaraj się żeby nie były za ciemne i zbyt chłodne, bo to niestety robi już dużą różnicę.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88988423]W idealny kolor ciężko się wstrzelić. Ale przynajmniej postaraj się żeby nie były za ciemne i zbyt chłodne, bo to niestety robi już dużą różnicę.[/QUOTE]

Starać to ja się mogę, ale jest jak jest i jak chcę kupić buty czy spodnie, to nie będę poświęcać godzin dziennie miesiącami na znalezienie idealnej sztuki. Nie jestem perfekcjonistką i też wyciągnęłam naukę z szukania ID Kibbe - nic na siłę, nie zamykać się w szufladkach, jak coś frustruje, to szukać w innych kierunkach.
I tak tej różowej kurtki nie zamierzam wyrzucać, bo przecież nie jest z jasnej palety i jest za zimna.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Starać to ja się mogę, ale jest jak jest i jak chcę kupić buty czy spodnie, to nie będę poświęcać godzin dziennie miesiącami na znalezienie idealnej sztuki. Nie jestem perfekcjonistką i też wyciągnęłam naukę z szukania ID Kibbe - nic na siłę, nie zamykać się w szufladkach, jak coś frustruje, to szukać w innych kierunkach.
I tak tej różowej kurtki nie zamierzam wyrzucać, bo przecież nie jest z jasnej palety i jest za zimna.

Ja nie mówię o tym różu konkretnie, tylko o czerni, zbyt chłodnych i zbyt ciemnych granatach i szarościach. Wystarczy jak to zmodyfikujesz i będzie ok.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88988463]Ja nie mówię o tym różu konkretnie, tylko o czerni, zbyt chłodnych i zbyt ciemnych granatach i szarościach. Wystarczy jak to zmodyfikujesz i będzie ok.[/QUOTE]

Toż ja cały czas piszę, że jakby były do kupienia, to bym zmodyfikowała. Ale nie ma.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Małgo, bardzo fajna bluzka 6 Spokojnie możesz isc w takie kroje. 5 jakos bardziej kojarzy mi sie z FN/SD. 4, 3 też nie ma jakiegoś efektu wow. 2, 1 fajne. 1 ma do tego korzystny kolor.

Lojra, też mi się podoba twoje podejście do dark academy. Najładniej chyba w marynarce + czarna spódnica. Jakos nie jestem fanką marynarki i spódnicy do kompletu.

Chimay, no faktycznie jakoś umknął mi ten Król. Mnie sie podobasz w takich klimatach. Na mnie na pewno by ta koszula nie wyglądała nawet w połowie tak dobrze.

Pani Robot, bardzo fajna brązowa kiecka. Duzo lepiej z krótsza kurtką, niz z marynarką. Kuloty tez mi sie bardzo podobają, fajne stylizacje. Bojówki tez wyglądają bardzo dobrze. Tez muszę w końcu spróbować. I te lejące fajnie wydłużają nogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Toż ja cały czas piszę, że jakby były do kupienia, to bym zmodyfikowała. Ale nie ma.

Ok

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88988515]
Chimay, no faktycznie jakoś umknął mi ten Król. Mnie sie podobasz w takich klimatach. Na mnie na pewno by ta koszula nie wyglądała nawet w połowie tak dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dzięki Dlatego widzę system Olgi jako przydatne narzędzie dla osób, którym nie wystarcza typ Kibbe, bo nie daje żadnych wskazówek stylistycznych, a wręcz twierdzi się, że każdy typ może nosić każdy styl (z czym się nie do końca zgadzam).

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Dzięki Dlatego widzę system Olgi jako przydatne narzędzie dla osób, którym nie wystarcza typ Kibbe, bo nie daje żadnych wskazówek stylistycznych, a wręcz twierdzi się, że każdy typ może nosić każdy styl (z czym się nie do końca zgadzam).

I dlatego dobrze, że rozbudowała esencje stylu dla poszczególnego typu, a jednocześnie poluzowała powiązanie z typologią Kibbe i analizą kolorystyczną, a i tak z opisów widać, które typy fizjonomiczne i kolorystyczne będą bardziej kompatybilne z danym Etherealem, a które mniej. Jeśli chodzi o mnie, to biorąc pod uwagę fizjonomię bliżej do E związanych z yang + Noble, a mój typ kolorystyczny to wypadkowa Karmazynowego, Energetycznego, Różanego, a i Iskrzącego coś by się znalazło.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88988631]I dlatego dobrze, że rozbudowała esencje stylu dla poszczególnego typu, a jednocześnie poluzowała powiązanie z typologią Kibbe i analizą kolorystyczną, a i tak z opisów widać, które typy fizjonomiczne i kolorystyczne będą bardziej kompatybilne z danym Etherealem, a które mniej. Jeśli chodzi o mnie, to biorąc pod uwagę fizjonomię bliżej do E związanych z yang + Noble, a mój typ kolorystyczny to wypadkowa Karmazynowego, Energetycznego, Różanego, a i Iskrzącego coś by się znalazło.[/QUOTE]

Nawet się ostatnio zastanawiałam, czy gdyby system Olgi istniał już 4 lata temu (a może 5 to było, jestem słaba w datach), jak trafiłam na wątek, to czy nie byłby on dla mnie lepszym narzędziem do znalezienia pasujących mi ciuchów niż wtedy Kibbe był. Chociaż nie wiem, bo przez długi czas miałam problem z akceptacją faktu, że mam dużo yangu, więc może też bym uparcie szukała po yinowych E.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Nawet się ostatnio zastanawiałam, czy gdyby system Olgi istniał już 4 lata temu (a może 5 to było, jestem słaba w datach), jak trafiłam na wątek, to czy nie byłby on dla mnie lepszym narzędziem do znalezienia pasujących mi ciuchów niż wtedy Kibbe był. Chociaż nie wiem, bo przez długi czas miałam problem z akceptacją faktu, że mam dużo yangu, więc może też bym uparcie szukała po yinowych E.

Ja z początku obstawiałam Soft Dramatic, potem znajoma która korzystała z usług Grety postawiła na czysty Dramatic i to potem w fasonach wyszło. Tylko faktycznie sam typ to było dla mnie za mało. Jak przejrzałam jej Ethereale, to dotarło do mnie, że wiele z nich testowałam na sobie w przeszłości i część przestała mnie pociągać, a część ze mną została.

[chimay]

Jak sądzicie, dla kogo (nieważne w jakim systemie) są tego typu sukienki?

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Jak sądzicie, dla kogo (nieważne w jakim systemie) są tego typu sukienki?

Soft Gamine, może czyste Gamine?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez chimay

Jak sądzicie, dla kogo (nieważne w jakim systemie) są tego typu sukienki?

Wydaje mi się, że osoby szczupłe, o wąskich sylwetkach i dłuższych liniach ciała - wtedy tego typu sukienki wyglądają na nich classy. Wystarczą ciut bujniejsze, masywniejsze kształty i szybko może zrobić się tandetnie i kiczowato.

Kate Moss w tych sukienkach wygląda rewelacyjnie. Ona chyba jest D?

[Lojra]

Małgo - najbardziej podoba mi się 1, 2, 3 i 6. Trójka ma fajny krój, ale wolę większe kwiaty na tobie. 4 jest za ciemna i niezbyt widzę na telefonie jak leży, a 5 jest zbyt luźna i lejąca i mam wrażenie, że gdyby była bardziej dopasowana to wyglądałaby lepiej.

Chimay - ja w sumie jakoś spojrzałam wtedy szybko na Króla i nie miałam nic do powiedzenia ani na tak ani na nie, ale faktycznie jak teraz przyjrzę się dokładnie to bardzo dobrze ci w tym stylu tylko właśnie te kolory zaburzają odbiór i przez to już całościowo stylizacja nie wygląda tak dobrze. I Król to będzie moim zdaniem lepszy trop niż Słoneczny, bo widać w nim twój Noble, ale jesteś to ciągle ty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88989177]Wydaje mi się, że osoby szczupłe, o wąskich sylwetkach i dłuższych liniach ciała - wtedy tego typu sukienki wyglądają na nich classy. Wystarczą ciut bujniejsze, masywniejsze kształty i szybko może zrobić się tandetnie i kiczowato.

Kate Moss w tych sukienkach wygląda rewelacyjnie. Ona chyba jest D?[/QUOTE]
Niektórzy mówią, że FG, inni, że Dramatic. Szczerze mówiąc, nie jestem pewna.

[Pani_Robot]

Małgo mam ogromny problem z oceną ciuchów przy takiej perspektywie zdjęć i ostrych cieniach od górnego światła. Wydaje mi sie, ze 1,2,6 są najlepsze. 5 nie potrafię ocenić, spodnie wydają się dobrze leżeć.

Celestine dzięki!
Tak, po zrobieniu zdjecia zauwazylam, ze marynarka do sukienki nie bardzo.

Co sądzicie o Weronice Rosati w takiej fryzurze (załącznik)?
Niestety to tylko do filmu.
W zaczesanych gładko również wygląda super:
https://obcas.pl/wp-content/uploads/...76866162_n.jpg
https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1...s0DBwDDw4GhMAE

Czy ona nie jest czasem FG?
Dobrze jej było w rockowych stylizacjach, a te yinowe miękkie loki robią krzywdę.
https://ocdn.eu/images/pulscms/N2E7M...ef544840b.jpeg
https://i.iplsc.com/weronika-rosati-...KU-C122-F4.jpg

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Pani_Robot

Małgo mam ogromny problem z oceną ciuchów przy takiej perspektywie zdjęć i ostrych cieniach od górnego światła. Wydaje mi sie, ze 1,2,6 są najlepsze. 5 nie potrafię ocenić, spodnie wydają się dobrze leżeć.

Celestine dzięki!
Tak, po zrobieniu zdjecia zauwazylam, ze marynarka do sukienki nie bardzo.

Co sądzicie o Weronice Rosati w takiej fryzurze (załącznik)?
Niestety to tylko do filmu.
W zaczesanych gładko również wygląda super:
https://obcas.pl/wp-content/uploads/...76866162_n.jpg
https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1...s0DBwDDw4GhMAE

Czy ona nie jest czasem FG?
Dobrze jej było w rockowych stylizacjach, a te yinowe miękkie loki robią krzywdę.
https://ocdn.eu/images/pulscms/N2E7M...ef544840b.jpeg
https://i.iplsc.com/weronika-rosati-...KU-C122-F4.jpg

Myślę, że będzie którymś Gamine. Greta twierdzi, że Soft, ja uważam, że bardziej czystym Gamine bądź FG. Nie widzę u niej dominacji yin nad yang.

[chimay]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88989177]Wydaje mi się, że osoby szczupłe, o wąskich sylwetkach i dłuższych liniach ciała - wtedy tego typu sukienki wyglądają na nich classy. Wystarczą ciut bujniejsze, masywniejsze kształty i szybko może zrobić się tandetnie i kiczowato.

Kate Moss w tych sukienkach wygląda rewelacyjnie. Ona chyba jest D?[/QUOTE]

Nie potrafię właśnie zdecydować czy te sukienki są bardziej yin czy yang. Ani jak bym sama w nich wyglądała. Fasonowo wydają mi się korzystne, ale ten świecący materiał i drobne wzorki nie są dla mnie. Chciałabym taki krój ale w matowym materiale.

Napisane przez Lojra

Chimay - ja w sumie jakoś spojrzałam wtedy szybko na Króla i nie miałam nic do powiedzenia ani na tak ani na nie, ale faktycznie jak teraz przyjrzę się dokładnie to bardzo dobrze ci w tym stylu tylko właśnie te kolory zaburzają odbiór i przez to już całościowo stylizacja nie wygląda tak dobrze. I Król to będzie moim zdaniem lepszy trop niż Słoneczny, bo widać w nim twój Noble, ale jesteś to ciągle ty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też uważam, że Król ma mi więcej do zaoferowania i rozwiązuje problem Noble, a jednocześnie nie postarza tak jak to potrafi robić surowa klasyka Słonecznego.
A co do kolorów to nawet się nie oszukuję, że będzie lepiej.

Napisane przez Pani_Robot

Małgo mam ogromny problem z oceną ciuchów przy takiej perspektywie zdjęć i ostrych cieniach od górnego światła. Wydaje mi sie, ze 1,2,6 są najlepsze. 5 nie potrafię ocenić, spodnie wydają się dobrze leżeć.

To fakt, że ten rodzaj zdjęć w lustrze nie jest najlepszy do oceny.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez chimay

Nie potrafię właśnie zdecydować czy te sukienki są bardziej yin czy yang. Ani jak bym sama w nich wyglądała. Fasonowo wydają mi się korzystne, ale ten świecący materiał i drobne wzorki nie są dla mnie. Chciałabym taki krój ale w matowym materiale.

Ja myśle, że szlachetniej wyglądają na osobach, które mają więcej yang niż yin. Ładnie podbijają ten pierwiastek.

Nie wiem czy dobrze wyobrażam to sobie w głowie, ale SG będą wyglądać w nich trochę komicznie.

Myśle też, że akurat Tobie ładnie byłoby w tego typu sukienkach

Napisane przez Pani_Robot

Co sądzicie o Weronice Rosati w takiej fryzurze (załącznik)?
Niestety to tylko do filmu.
W zaczesanych gładko również wygląda super:

Nie podoba mi się u niej blond. Dużo szlachetniej wygląda w kolorach bliższych jej naturalnemu kolorowi włosów. W zaczesanych gładko, fakt, do jej twarzy - super

[Pani_Robot]

Tak, chodzi mi o surowość fryzury, nie kolor


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Zadałam pytanie na nowej stronie Olgi odnośnie Energetycznego i Iskrzącego. Ciekawa jestem, czy dobrze myślę, że można intuicyjnie wyczuć, że ktoś ma któryś z tych Ethereali jak patrzymy na niego i sądzimy, że ginie w monochromatyczności lub samych neutralnych kolorach. Ja też nieraz słyszałam jak byłam ubrana na ciemno, że przydałby mi się jakiś ożywiający akcent kolorystyczny. Jak bywałam ubrana cała na kolorowo, to w ogóle leciały komplementy i robiłam pozytywne wrażenie, i to była ogólna tendencja. Nawet ze strony osób które lubiły otulać się czernią czy szarością od stóp do głów.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88990465]Zadałam pytanie na nowej stronie Olgi odnośnie Energetycznego i Iskrzącego. Ciekawa jestem, czy dobrze myślę, że można intuicyjnie wyczuć, że ktoś ma któryś z tych Ethereali jak patrzymy na niego i sądzimy, że ginie w monochromatyczności lub samych neutralnych kolorach. Ja też nieraz słyszałam jak byłam ubrana na ciemno, że przydałby mi się jakiś ożywiający akcent kolorystyczny. Jak bywałam ubrana cała na kolorowo, to w ogóle leciały komplementy i robiłam pozytywne wrażenie, i to była ogólna tendencja. Nawet ze strony osób które lubiły otulać się czernią czy szarością od stóp do głów.[/QUOTE]

A czy wcześniej nie było tak, że tylko klienci Olgi po analizie mogli się tam wypowiadać?

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

A czy wcześniej nie było tak, że tylko klienci Olgi po analizie mogli się tam wypowiadać?

Raczej tak. Pamiętam, że na poprzedniej stronie dopytywano się, czy byłam jej klientką i już wtedy poczułam się, jakby mnie chciano stamtąd wykurzyć nieprzyjemne uczucie. A wszystko zaczęło się od tego, że miałam "czelność" mieć odmienne zdanie na temat operacji plastycznych niż ogólnie przyjęte, czyli "operacje są złe, bo zaburzają Ethereale danej osoby, odbierają jej indywidualność", itp. Ja zaś twierdziłam (i dalej twierdzę), że to zależy.
Podliczyłam sobie, ile mam cech z danego Ethereala i wyszło mi najwięcej Energetycznego (12 punktów), na dalszym miejscu Król (11 punktów). Nie do końca potrafię się zdecydować do budowy ciała, bo pasuje zarówno "mocna" jak i "średnio mocna", więc przyjmuję, że to coś "pomiędzy". Ale dobrze, że przynajmniej wiem, co u mnie dominuje. Nie bardzo jestem zadowolona z ilości Słonecznego - w ogóle mi ten styl nie odpowiada i mam chyba tylko ze względu na typ bazowy. Na pewno chciałabym mieć więcej cech Karmazynowych, bo dużo bardziej lubię ten klimat. Wyszło też dość dużo cech Baśniowych (9), z czego z kolei bardzo się cieszę.
W każdym razie wiem, że najważniejsze jest u mnie podkreślanie klarowności kolorystyki, a w dalszej kolejności - dostojności w urodzie.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Dzień dobry

Dziewczyny, słyszałyście już o appce Zyler? To chyba coś dla was .
Wprawdzie mi appka nie działa, bo wyskakuje jakis error (być może wy tego problemu nie będziecie miały), ale można sie pobawić przez ich strone internetową.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89001932]Dzień dobry

Dziewczyny, słyszałyście już o appce Zyler? To chyba coś dla was .
Wprawdzie mi appka nie działa, bo wyskakuje jakis error (być może wy tego problemu nie będziecie miały), ale można sie pobawić przez ich strone internetową.[/QUOTE]
Nie słyszałam, a na czym to polega?

[chimay]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89001932]Dzień dobry

Dziewczyny, słyszałyście już o appce Zyler? To chyba coś dla was .
Wprawdzie mi appka nie działa, bo wyskakuje jakis error (być może wy tego problemu nie będziecie miały), ale można sie pobawić przez ich strone internetową.[/QUOTE]

Ja korzystałam z Zeekit, to też apka do przymierzania ubrań. Dla mnie to tylko zabawa, te przymiarki pokazały mi tylko to, co już wiem: potrzebuję dobrze skrojonych ciuchów, linii blisko ciała, sztywnych, długości mini.
Może kilka lat temu byłoby mi to pomocne, jak nosiłam losowe ciuchy i nie miałam pojęcia, co i dlaczego pasuje a co nie.
Obecnie jestem na etapie uczenia się, jak stworzyć własny styl, a tutaj diabeł tkwi w szczegółach i taka apka mi w tym nie pomoże.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Ja korzystałam z Zeekit, to też apka do przymierzania ubrań. Dla mnie to tylko zabawa, te przymiarki pokazały mi tylko to, co już wiem: potrzebuję dobrze skrojonych ciuchów, linii blisko ciała, sztywnych, długości mini.
Może kilka lat temu byłoby mi to pomocne, jak nosiłam losowe ciuchy i nie miałam pojęcia, co i dlaczego pasuje a co nie.
Obecnie jestem na etapie uczenia się, jak stworzyć własny styl, a tutaj diabeł tkwi w szczegółach i taka apka mi w tym nie pomoże.

Mnie bardzo pomogła w tym książka Marii. W zasadzie, odkąd się stosuję do rad zawartych w książce, to w końcu mam porządek w szafie - w sensie, pasujących do siebie elementów - i nie mam już oporów przed pozbywaniem się tego, czego już nie noszę.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89002304]Mnie bardzo pomogła w tym książka Marii. W zasadzie, odkąd się stosuję do rad zawartych w książce, to w końcu mam porządek w szafie - w sensie, pasujących do siebie elementów - i nie mam już oporów przed pozbywaniem się tego, czego już nie noszę.[/QUOTE]

Maria, osoba która ma 90% szafy w kolorze czarnym zresztą ona prawie całkiem ignoruje analizę kolorystyczną.

Mnie nie zależy na garderobie kapsułowej i liczę się z tym, że kupując vintage z różnych epok nie będę mieć uniwersalnych rzeczy pasujących do wszystkiego. Dlatego też stylistki i influencerki stawiające na aktualnie modne trendy mnie nie interesują, bo mnie nawet niespecjalnie zależy na tym, żeby się w tę aktualną modę wpisywać.

Problemu z pozbywaniem się rzeczy nie miałabym - gdyby nie to, że uważam ich wyrzucanie do kontenerów za szkodliwe i sięgam po to rozwiązanie tylko w ostateczności.